John Adams[do sprawdzenia]

Imię:John
Pseudonim: "Jaś"
Nazwisko: Adams
Płeć: mężczyzna
Waga: 70kg
Wzrost: 1,80m
Wiek: 22
Gildia: -
Miejsce umieszczenia znaku gildii:
Klasa Maga: 0

Wygląd: John jest typowym młodym mężczyzną, nie posiada żadnych szczególnych cech zewnętrznych, do tego stopnia że sama w sobie jego zwykłość jest szczególna. Chłopak ma blond włosy i niebieskie oczy - lekko przystojny blondyn, jak się często mówi. Zwykle na jego twarzy widać tą samą, beznamiętną ekspresję. Ubiera się zwyczajnie, lecz w miarę schludnie, nie lubi ekstrawagancji typowej dla magów. Nosi sztruksowy jasnobrązowy komplet - marynarka + spodnie, do tego czarny golf i czarne buty.W sytuacji, gdy potrzebna mu jest wyjątkowa wygoda ubiera czarne luźniejsze w kroku spodnie, co zdarza mu się nierzadko.
Charakter: Młody mag, nie identyfikuje się zbytnio z resztą społeczności, choć magiem jest pełną gębą. Nie przepada za całym magicznym splendorem. Zauważa fakt, że siłą rzeczy magowie są silniejsi od innych ludzi, irytuje go jak często ten fakt jest przez nich wykorzystywany. Wobec osób przyjaznych, bądź dla niego w jakiś sposób ciekawych potrafi być ciepły, serdeczny i otwarty, dla innych natomiast jest dość chłodny z reguły. Czasem nawet wydaje się oddzielać od reszty grupy lodowym murem. Wydaje się być trochę znudzony tym co się do o koła niego dzieje, ciężko mu też zaimponować z tego tytułu. Stara się być porządny w tym co robi, preferuje profesjonalne podejście do swojej pracy. Pieniądze są dla niego jedynie środkiem do realizacji celów, tym samym stara się gromadzić ich jak najwięcej.
Historia: John urodził się w biednej rodzinie w środku największego miasta w Fiore – Magnolii. Jego rodzice mieli z nim bardzo ciężko. Ciąża jego matki nie była zaplanowana i narodziny chłopaka stały się  przyczyną znacznego obciążenia finansowego. Gdy chłopak osiągnął wiek ośmiu lat, głupota jego rodzicieli również sprowadziła na świat kolejne dziecko – braciszka. Ośmiolatek musiał iść do pracy, by wspomóc rodzinę w pogarszającej się wciąż sytuacji.  
   Mały John oprócz pracy zdobywał pieniądze w inny sposób. Podkradając szybko stał się niezależny, a przynajmniej tak mu się wydawało do czasu, gdy o kradzione pieniądze upomniał się gang lichwiarzy, ściągający haracz za rzekomą "ochronę" w takcie pracy. Nowe nie do końca przyjemne znajomości skazały go na częstsze przebywanie w środowisku przestępczym Magnolii. Gdy miał czternaście lat, jego pięcioletni brat zmarł na zapalenie płuc, po tym wydarzeniu John postanowił opuścić swoich rodziców. Zaraz po tym szczęście się do niego uśmiechnęło, został sprzątaczem w pracowni pewnego alchemika, który nie był sam wielce uzdolniony magicznie, ale za to miał dużą wiedzę. Alchemik odkrył w chłopaku potencjał, gdy ten próbował go okraść. Spotkanie tego człowieka odmieniło jego życie. Mógł częściowo odciąć się od przestępczej przeszłości, lecz dla wygody nie zrobił tego całkowicie. To była jedyna osoba, którą John darzył szacunkiem w trakcie swojego niedługiego życia. Niestety nowy mentor młodego maga zmarł cztery lata później. Na szczęście alchemik zdołał przekazać swoją wiedzę i księgi swojemu następcy.
  Po wszystkich tych doświadczeniach John stał się osobą w pełni samodzielną. W mieście czuł się świetnie, przez co w nim został. Dalej żyjąc głównie z drobnego złodziejstwa, chłopak doskonalił swoje magiczne umiejętności by być może wstąpić kiedyś do gildii, choć z zewnątrz obserwacja tych instytucji sama go trochę brzydziła.

Umiejętności fabularne: Kradzież kieszonkowa - już jako gówniarz zarabiał w ten sposób na życie i z sukcesem potrafił się z tego utrzymać.
Umiejętności: Mistrz trucizn 1lvl - John nauczył się co nieco na temat działania różnych substancji na ciało, gdy w okresie dorastania wielokrotnie miał kontakt ze światem przestępczym. Później dowiedział się jeszcze więcej od swojego opiekuna, Alchemika.
Strzelec 1lvl - jako dzieciak miał sporo styczności z bronią, jego mentor i opiekun był alchemikiem, jednym z jego głównych prac zarobkowych była produkcja prochu, młody nauczył się wystarczająco dużo o samym prochu jak i bojowym jego zastosowania. Choć nie interesowała go sama alchemia, to wiedza na temat obsługi broni jak najbardziej.
Ulicznik 1lvl - umiejętność poruszania się po ulicach miast to podstawa dla każdego kieszonkowca. Miejski plebs Magnolii to środowisko z którego wyrósł, więc większość swojego życia spędził poruszając się po ulicach tego miasta.
Ninja 1lvl - nigdy nie przepadał za walką w zwarciu, preferował radzić sobie z wszelkim niebezpieczeństwem z dystansu. Rzucać nożami i innymi ostrymi przedmiotami nauczył się z konieczności - były to tańsze narzędzia pracy niż pistolet.

Ekwipunek:
Sztylet do walki wręcz 600, 6x sztylety do rzucania, 800

Rodzaj Magii: Magia Ukrycia - magia polegająca na ukrywaniu siebie, innych oraz przedmiotów. Magia ta obejmuje ukrywanie celu w wielu różnych aspektach. Ukrywanie wizualne czy dźwiękowe to te części tej magii, z których najczęściej korzysta się w walce, lecz w obszar tego arkanu wchodzi również ukrywanie przedmiotów, a nawet emocji czy intencji - oczywiście w zależności kto będzie celem tych zaklęć, taki wpływ na otoczenie wywrą. Magia ukrycia jest tak skryta sama w sobie, że zaklęcia nie mają nazw, a porządkowane są jedynie za pomocą numerów rosnących wraz z poziomem zaawansowania. Samo rzucanie zaklęć jest również ukryte - nie wypowiada się ich nazw, nie pojawiają się widoczne magiczne kręgi, ani nic w tym stylu.

Pasywne Właściwości Magii
"Niewykrywalny" - energia magiczna maga ukrycia jest ukryta przed innymi, mogącymi mogącymi magię wykrywać. Postać z umiejętnością tropiciel już od pierwszego poziomu jest w stanie wykryć mnie przy bliskim kontakcie. Nie wykrywalny jestem dla zaklęć rangi D i PWM
"Coś się zgubiło" - mag może ukryć przedmioty jakie chowa w swoich kieszeniach, w dłoni lub pod ubraniem. To znaczy, że w razie przeszukania przez osoby trzecie, może się okazać że nie ma przy sobie dosłownie nic, prócz pustych kieszeni. Ukryć w ten sposób można niewielką broń, jak sztylet czy pistolet.
"Poker face" - nie jest to zwyczajna pokerowa twarz, a wynikająca z rodzaju magii - magiczna pokerowa twarz, osobom które nie znają maga dłużej nie uda się w jakikolwiek sposób odkryć emocji czy zamiarów maga obserwując jego twarz.
Zaklęcia:
D -" No. 1 "- na okres dwóch tur całkowicie tłumi dźwięk, jaki wydaje określona część ciała maga samoistnie, czy też przy zderzeniu (cztery do wyboru - nogi, ramiona, tors, głowa)
C - "No.2" - zaklęcie nakładane na trzymany w ręku przedmiot bez ograniczenia czasowego. Całkowicie tłumi dźwięk oraz czyni niewidzialnym przedmiot, puki ten nie zderzy się/dotknie innego przedmiotu/ciała niż ciało maga albo inny przedmiot/ciało trzymany/ mający styczność z ciałem maga(w przypadku broni dystansowej znika także wystrzelony pocisk).Przedmiot nie może być większy niż standardowy miecz dwuręczny.
B - "No.3" - rasowe zaklęcie niewidzialności. Rzucone raz ukrywa obecność(obraz i dźwięk) maga i osób które złapie on za rękę(mogą być też zwłoki), zaklęcie trwa dwie tury.
B - " No. 4" - zaklęcie pozwalające stworzyć stałą pieczęć w jakimś pomieszczeniu(nie działa w otwartej przestrzeni). Pieczęć ta sprawia, że wszystkie osoby, czy też przedmioty ruchome(nieprzytwierdzone do ścian) w momencie rzucania zaklęcia znajdujące się w pomieszczeniu stają się niewidzialne i niesłyszalne dla osób, które wejdą do pomieszczenia po rzuceniu zaklęcia. Pieczęć zniszczy się, gdy struktura pomieszczenia zastana w momencie nakładania zaklęcia zmieni się. By nałożyć pieczęć trzeba dotknąć ściany pomieszczenia - nałożenie trwa jedną turę.
A - " No. 5" - zaklęcie ukrycia ruchu. Mag ukrycia tworzy swoją niewidzialną kopię, która to może wykonywać ruchy wszelkiego rodzaju przez trzy tury, później znika. Kopi tej nie da się usłyszeć ani zobaczyć, można jedynie dotknąć. Ekwipunek maga również kopiuje się niewidzialny dla jego kopi.Kopia "wychodzi z ciała" nie z żadnego innego miejsca, więc jej ruchy zaczynają się w miejscu w którym znajduje się mag.
A - "No. 6" - ukrycie przed światem, łączy w sobie efekt zaklęcia no. 3 wydłużonego o jedną turę z nowym efektem. Tym razem znikając z pola widzenia i słyszenia innych osób znikamy z ich pamięci i świadomości. Jest to zaklęcie całkowitego ukrycia przed światem. Działa tylko na osoby, które widzą nas tuż przed zniknięciem. Razem z nami zniknąć może osoba którą trzymamy za rękę. Całkowite ukrycie trwa do 3 tur. Po upływie trzech tur ukrycie w pamięci i świadomości, tak jak i w polu widzenia i słuch się kończy, osoba która padła ofiarą naszego zaklęcia wszystko sobie przypomina.

W.I.P.

No to jedziemy.

Część opisowa:

Widzę, że poprawiłeś już wiek, więc jest ok. Co do pseudonimu - średnio mi pasuje do klimatów FT i Fiore, ale to tylko subiektywne odczucie, nie musisz go zmieniać. Tak tylko wspominam.

Wygląd:

No ok, niech będzie że akcept. Trochę rzuca się w oczy powtórzenie słowa "typowy", ale mniejsza z tym. Zalecam też zjedzenie śniadania, bo zdarza ci się połykać przecinki. I wciskać spację, żeby zrobić odstęp między kropką a następnym zdaniem.

Charakter:

"Młody mag, nie identyfikuje się zbytnio z resztą społeczności, choć magiem jest pełną gębą, gdyż często jej używa."

Używa...czego?

Znowu powtórzenie ("nie przepada"), ale mniejsza. No i pisze się "dookoła". Plus trochę dziwna stylistyka gdzieniegdzie, ale to też ujdzie. Niech będzie, że akcept.

Historia:

Popraw literówkę przy "rodzina", bo powinno tam być "rodzinę". Brak innych uwag. Akcept.

Część techniczna:

Umiejętności fabularne:

Oczywiście nie jest super mistrzem złodziejstwa i nie ukradnie komuś koszuli kiedy ten ktoś ją nosi jak to bywa w grach rpg. Ale zna się na rzeczy.

Umiejętności:

Mistrz trucizn 1lvl - ok.
Strzelec 1lvl - ok. Pamiętaj jednak o tym, że jeśli postać zostanie zatrzymana z bronią przez Policję Magiczną i nie będzie posiadała ona wymaganych zezwoleń na broń, to zostanie aresztowana. To tak na zaś.
Ulicznik 1lvl - ok.
Ninja 1lvl - ok

Ekwipunek:

Ogólnie to wyposażenie startowe traktujemy jako zakupione z puli pieniędzy na start. Tak więc:
- sztylet do walki wręcz - 600 klejnotów,
- 2 x sztylet do rzucania - 1200 klejnotów,

Podwyższyłem nieco cenę, bo ta podana w rozpisce to cena dotycząca niskiej jakości broni, najbardziej podstawowej. Jeśli chcesz ją jednak obniżyć, albo dodać więcej sztyletów, to daj znać. Zostaje ci zatem 3200 klejnotów.

Rodzaj Magii:

Sam opis byłby ok, jednak zahacza o manipulację emocjami, a to już jest magia zakazana. Usuń ją z opisu i będzie akcept. Opcjonalnie dodaj notkę o tym, że w ich przypadku efekt jest zależny w dużym stopniu od celu na jaki oddziałuje i może nie dojść do skutku. Wiem że to magia Ukrycia, ale manipulacja emocjami jest jednak nieco poza jej granicami. W innym wypadku równie dobrze mogłaby być magią uczuć, bo pozwala na :ukrycie" dowolnej emocji.

Pasywne Właściwości Magii

"Niewykrywalny" - postać z umiejętnością Tropiciel na 1 lvl da radę cię wyczuć. Nie za wiele jest ich na forum, a bazowo nie da się odróżnić maga od zwykłego człowieka. No i wszelkie zaklęcia wykrywające (niech już będzie że nie będące PWM ani D) także cię złapią.

"Coś się zgubiło" - przedmioty maksymalnie wielkości kartki A4 i nie przekraczające 1 kg. Do 3 na raz. Oczywiście da się je wykryć za pomocą silniejszej magii.

"Poker face" - nie uda się odczytać emocji. Jeśli ktoś zauważy, że dziwie intensywnie wpatrujesz się w ten leżący obok miecz, to jasne jest że coś mu zaświta w głowie.

Zaklęcia:

D -" No. 1 "- wyciszenie w 100 % byłoby czymś rangi B-A, a zaklęcia poziomu D są zazwyczaj bardzo słabe. Na tym poziomie mogę ci przepuścić wyciszenie wybranej części ciała, np. nóg, rąk, płuc. Może wyglądać dziwnie, ale na tej randze pełne wyciszenie nie przejdzie. Działa 2 posty.

poprawiłem wskazane przez ciebie błędy

Przepraszam, że ocena w dwóch częściach, ale musiałem też ogarnąć kilka rzeczy prywatnie.

No. A teraz dalsza część zaklęć:

Po burzliwej debacie muszę dodać kilka rzeczy. Otóż umiejętności na odpowiednim poziomie mogą przełamać zaklęcia. Jeśli spotkasz kogoś z umiejętnością Sokolooki na 3 poziomie, to dostrzeże on zawirowania powietrza, Kocie uszy usłyszą skradanie się na D itd. itp. Po to są między innymi umiejętności. Plus jako że pełną niewidzialność masz od B, to na poziomie C nawet zwykły mag dostrzeże "falowanie" powietrza. Coś jak w gorący dzień, albo nad kubkiem herbaty czy kawy. To, że dostrzeże je raczej późno to swoją drogą...

Ogółem gratulacje za pomysłową magię, tyle że jest ona problematyczna przy ocenianiu. Były pewne obiekcje, że Magia Ukrycia powinna działać jak kamuflaż, a nie jak Magia Niewidzialności. Ale mniejsza o to, jakoś przebrnąłem przez te zaklęcia. *wzdycha ciężko*

C - "No.2" - co do wielkości przedmiotu - ok. Ale brak ograniczenia czasowego na pewno nie przejdzie. No i zakładam, że wolisz dać tu jednak niewidzialność przedmiotu, bo wyciszenie posiadasz z zaklęcia D. Swoją drogą, możesz używać go też na przedmiotach, ale tylko tych wielkości rzeczonego miecza przykładowo. Dwa tak silne efekty na jednym zaklęciu to ranga gdzieś w okolicach B, może B+. Tak wiec co do trwania - 2 posty. Plus jeśli się z czymś zderzysz zaklęcie natychmiastowo znika. Co do broni miotanej. Z jednej strony jestem skłonny to przepuścić, bo twoja magia na to pozwala, ale z drugiej boję się, że postać będzie najzwyczajniej w świecie zdejmować jedną strzałą przeciwnika na późniejszej fabule. Jednak jako że jest to zaklęcie rangi C, a ty masz do niego prawo... Kołczan strzał nie liczy się jako obiekt, liczą się pojedyncze strzały. Wiem, że to spore ograniczenie, ale mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi nakładając je.

Podsumowując:
- jedno użycie - jeden obiekt nie większy niż miecz, taki półtoraręczny,
- brak ograniczenia zasięgu,
- niewidzialność znika po uderzeniu przedmiotu w jakiś obiekt,
- 4 posty cooldownu; wiem że dużo, ale wynika to ze specyfiki zaklęcia, masz praktycznie pewność, że nikt nie zrobi uniku o ile cię nie usłyszy,

B - "No.3" - skoro to pełna niewidzialność to przepuszczę ją tylko na jednej osobie. Ale możesz jej użyć na kimś, chociaż wtedy liczy się ona jako osobne zaklęcie. 2 posty działania, 2 przerwy.

B - " No. 4" - działa na obszarze 3 x 3 x 3 metry, ale możesz modyfikować długości o ile nie przekraczają podanej objętości. Cały pokój nie przejdzie, zwyczajnie za dużo obiektów. Trwa do poruszenia jakiegoś obiektu, albo upłynięcia 3 tur. Nałożenie pieczęci trwa jedną turę. Nie wycisza w pełni, a jedynie o połowę, już sama niewidzialność jest bardzo mocna, a tutaj masz dwa efekty. Do 3 obiektów/ osób.

A - " No. 5" - odpada, bo nie ma nic wspólnego z ukryciem postaci. Raczej tworzy niewidzialnego, niesłyszalnego zabójcę. Magia Kopii, a Magia Ukrycia to dwie różne rzeczy. Nawet jeśli coś takiego miałoby tam przejść, to jest to ranga co najmniej S.

A - "No. 6" - odpada. Wymazywanie z pamięci i świadomości zahacza zbyt ostro o Magię Uczuć.

W obecnym kształcie wyglądałoby to tak, że nawet jeśli ktoś cię odkrył i zranił, to przy użyciu tego zaklęcia jesteś w stanie nie dość że mu uciec, to jeszcze zabić, bo najzwyczajniej nie będzie pamiętał, ze z kimś walczył, tudzież po co się znalazł w danym miejscu. A ty wpakujesz mu kose pod żebra, albo najzwyczajniej w świecie poderżniesz gardło/ odetniesz głowę. Bo przeciwnik nie ma najmniejszych szans na obronę.

W dodatku stajesz się niewidzialny i niesłyszalny. Za dużo tutaj efektów. Mogę puścić to jako wzmocniona wersja zaklęcia "No. 3", wtedy niewidzialność może trwać te 3 posty i możesz nałożyć ją na jedną dodatkowa osobę. Cooldown 3 posty.

Ah, no i dodam jeszcze, ze w przypadku wybrania No. 6 jako rozwinięcia No. 3, będzie cię ono kosztowało nie 40 PD, a 32 PD.