Lilith Ganthier

Tyle spelli. Już widzę te nerfy.
Biorę sobie umiejkę Kumulacja Energii 1lvl, jeszcze z Urodzinowej Loterii, klik
Czy ktoś będzie miał coś przeciwko jeśli w niedalekiej przyszłości pozmieniam sobie nazwy zaklęć..?

PWM - Niestabilna Energia
W chwilach skrajnie dla Lily emocjonalnych(pod względem negatywnym - rozpacz, przerażenie, wściekłość, wielki stres, cierpienie - fizyczne lub psychiczne etc.) w promieniu kilku metrów od dziewczyny pojawiają się Sfery Energii. Zwykle najpierw kilka naraz  wokół niej, a później co kilkanaście sekund po jednej, dwie. Ich żywotność wynosi kilkanaście sekund, ale może być przedłużona używaniem na nich zaklęć tak, jak zwykłe Sfery. Różni się od nich tym, że tworząc się zadają obrażenia sporo większe od klasycznego zaklęcia. Dziewczyna nie ma najmniejszego wpływu na pojawianie się kul, ale też nie jest używana jej moc magiczna. Dodatkowo, liczebność i siła Sfer zależy od poziomu rozemocjonowania Lily. Oznacza to, że jeśli przykładowo jedna z pojawiających się Sfer zrani kogoś stojącego po stronie Lilith, ta może spanikować jeszcze bardziej, co tylko pogorszy sytuację. Dziewczyna nie może zranić się sama.
MG decyduje czy i kiedy Lilith popada w takie skrajność, czyli kiedy PWM się aktywuje.

PWM - Rozemocjonowanie
Działanie zaklęć Lily jest pod pewnymi względami zależne od jej stanu emocjonalnego, a konkretnie od jego skrajnych poziomów. Mianowicie przy stanach takich jak wściekłość, rozpacz, przerażenie czy innych tego typu skrajnościach, siła zaklęć, czy nawet szansa na sukcesywne ich użycie może być różna. Kiedy dziewczyna panicznie się czegoś boi, jest w beznadziejnej sytuacji etc., istnieje spora szansa(40%), że pomimo próby, zaklęcie w ogóle nie zostanie rzucone, a jeśli, to będzie słabsze(obrażenia o pół rangi w dół). Jednak jeśli ogarnia ją wściekłość, żądza zemsty czy inne temu podobne uczucia, nie ma w ogóle szans na niepowodzenie przy użyciu zaklęcia, a ponadto są o wiele(ranga w górę) silniejsze lub mają dodatkowe efekty(opisane dla każdego zaklęcia osobno, o ile w ogóle są).
- Unieruchomienie/Naznaczenie -  każda Sfera użyta do zaklęcia jest liczona tak, jakby użyte zostało 1,5 Sfery.
- Wyzwolona Moc - większe obrażenia oraz Lily ma większą kontrolę nad torem lotu Sfer w trakcie używania zaklęcia
- Pierwsze zaklęcie bez nazwy rangi B - Obszar działania zaklęcia jest większy o 1m(promień)/1m-1,5m(długość/szerokość), a wszystko zostaje odepchnięte znacznie mocniej
- Implozja - Powstaje jedna Sfera więcej oraz czas użycia zaklęcia jest dwukrotnie krótszy
- Drugie zaklęcie bez nazwy rangi B - Za pierwsze pochłonięte zaklęcie Lily nie ponosi kosztów
Wzmocnienia mogą kumulować się z Transcendencją, jednak w przypadku osłabień, ona również nie wzmacnia zaklęć tak, jak zrobiłaby to normalnie(wzmocnienia są odpowiednio osłabione, jakkolwiek to brzmi)
MG decyduje czy i kiedy Lilith popada w takie skrajność, czyli kiedy te osłabienia/wzmocnienia się uaktywniają.

PWM - Jeszcze bez nazwy...
Za każde dwa rzucone zaklęcia, każde kolejne są o 1MM tańsze. Działa jedynie jedną turę, na początku drugiej wszystkie cięcia kosztów wynikające z tej umiejętności są resetowane.

Ranga B - Również jeszcze bez nazwy
Lilith niszczy jedną ze Sfer z Przygotowania i wykorzystuje jej moc do wytworzenia dookoła siebie/przed sobą fali silnej energii. Ma ona promień 1,5m jeśli jest użyte dookoła czarodziejki lub długość 2,5m i szerokość 1,5m na końcu(ma kształt trójkąta) jeśli zaklęcie zostało użyte przed Lilith. Zaklęcie wypycha z dużą siłą wszystko, co znajdowało się w tym obszarze na sporą odległość(zależne od masy, ale dla porównania człowiek ważący 80kg zostałby odrzucony na jakieś 4m). Samo w sobie nie zadaje żadnych obrażeń, ale wiadomo, jeśli ktoś uderzyłby przy tym w jakąś przeszkodę, coś mogłoby mu się stać. Jeśli w obszarze tejże fali znajdować się będą Sfery Energii(nie licząc tych z Przygotowania), one również zostają wyrzucone, jednak na znacznie większą(2x) odległość, a jeśli podczas lotu trafią w jakiegokolwiek człowieka, wnikają w niego i nakładają trzy stacki Naznaczenia/Unieruchomienia(zależne od woli Lilith, a jeśli nie było o tym wzmianki - losowo, może być rozłożone nierównomiernie, np 1/2). Sfery zostają wyrzucone nawet, jeśli zaklęcie zostanie użyte w momencie, w którym te będą się dopiero tworzyć.


Ranga B - Implozja
W wybranym miejscu w promieniu 12m od Lilith powstaje bardzo silny wybuch energii. Wygląda dokładnie tak samo, jak proces powstawania Sfery Energii z tym, że jest trochę większy. Ma on średnicę dwóch metrów. Zadaje obrażenia mniej więcej BB. Jednak są zależne od odległości. W samym centrum może to podchodzić nawet pod A-, ale na samym końcu jest to jedynie C+. Cały proces trwa około dwie sekundy i tak, jak przy powstawaniu Sfery Energii, poprzedza go jakby świst oraz emanuje od niego światło, co czyni go widocznym. Po samym wybuchu w promieniu 4m zostają rozrzucone nowo powstałe 3 Sfery Energii.

Ranga B - kolejne jeszcze nie nazwane zaklęcie
W obrębie 4m od Lily zaczyna powstawać Sfera Energii. Cały proces jednak zatrzymuje się na stworzeniu wiru. Ten zostaje w tym miejscu dopóki nie zostanie odwołany przez Lilith. Za samo stworzenie go Lily nie ponosi najmniejszych kosztów w mocy magicznej. Nie działa on jak inne Sfery, a jedynym zaklęciem działającym na niego jest Poruszenie. Jego działanie polega na zaginaniu i "wsysaniu" do siebie całej magii, jaka znalazła się w promieniu 3m od niego niezależnie od rangi zaklęcia. Nieistotne jest czy to woda sterowana przez maga wody, głazy miotane przez maga ziemi czy magiczna mgła pokrywająca jakąś powierzchnię. Cały teren wokół tej Sfery jest czysty od magii. Jednak aby rzeczywiście wszystkie zaklęcia zostały zniwelowane "w środku" tejże Sfery, Lily musi oddać 120% mocy magicznej użytej wcześniej do wycastowania samego spella. Kolejną znaczną wadą jest to, iż zaklęcia Lily również są wchłaniane i dziewczyna nie ma na to żadnego wpływu. Jednak w takim wypadku zamiast pobierać MM, zostaje ono dziewczynie zwrócone. Jeśli niwelowane zaklęcie było obszarowe, Lily płaci jedynie odpowiednio mniejszą część MM, gdyż "wchłaniana" jest jedynie jakaś część danego zaklęcia, a nie całość.


Ranga C - Transcendencja
Zaklęcie to polega na zmagazynowaniu pewniej dawki energii w celu przelania jej w kolejne zaklęcie Lilith powodując jego wzmocnienie. Na każdym zaklęciu działa to inaczej.
Przygotowanie - Zamiast 3, pojawiają się 4 Sfery
Poruszanie - Lily może poruszać wszystkimi Sferami naraz
Sfera Energii - Sfera pojawia się praktycznie natychmiastowo, a obrażenia są trochę większe(pół rangi w górę)
Uwolnienie - Fala energii pojawia się natychmiastowo, a obrażenia nie zmniejszają się z odległością
Unieruchomienie - Czas trwania nie może być zmniejszony przez używanie zaklęć. Jednak tym samym Lilith nie może odzyskać MM unieruchamiając przeciwnika.
Naznaczenie - Lily odzyskuje 50% many zamiast 30%, a Sfery po zablokowaniu zaklęcia zostają wyrzucone na niewielką odległość, a nie zniszczone
Wyzwolona Moc - Zaklęcie nie może być powstrzymane ani osłabione. Czyli jeśli Lily ma na sobie debuffa zmniejszającego obrażenia o rangę w dół, nie zadziała on na to zaklęcie. Nie chodzi tu o żadne tarcze czy zasłony przed samym zaklęciem. Dodatkowo każda Sfera zadaje 1,25 zwykłych obrażeń. Oznacza to tyle, że 4 Sfery zadadzą obrażenia jak 5, a 6 jak 7,5
Pierwsze zaklęcie rangi B bez nazwy - Obszar działania zaklęcia jest większy o 1m(promień)/1m-1,5m(długość/szerokość), a wszystko zostaje odepchnięte znacznie mocniej. Kumuluje się z efektami wzmocnienia zaklęć, kiedy Lily jest np. wściekła.
Implozja - Proces tworzenia wybuchu trwa dwukrotnie krócej oraz powstaje jedna Sfera więcej
Drugie nienazwane zaklęcie rangi B - Za pierwsze pochłonięte zaklęcie Lily nie ponosi kosztów
Kumuluje się z PWM - Rozemocjonowaniem

Zanim wrzucisz zaklęcia na górę, musisz wymyślić im nazwy. Każda zmiana nazwy musi zostać udokumentowana postem.

1. Odpada, za mocne. Jak chcesz coś takiego to ci to MG musi przyznać i musi mieć to jakieś fabularne podłoże. Bo w zasadzie wiem co chcesz osiągnąć ale mimo wszystko to nie jest tak do końca PWM... no po części jest, ale bardzo gwałcące balans, więc tak sobie o, go nie dostaniesz.
2. Odpada. Też za mocne. 
3. Odpada, nie widzę podstaw do posiadania takiego PWM
4. Rzuce ci to na C, chyba że chcesz buffa do tej rangi. Co do wchłaniania się kul, nie nakładają one x stacków, a normalnie 1 kula = 1 stack, jak w przypadku normalnego użycia odpowiedniego zaklęcia
5. 10m od Lilith. Obrażenia następuja po 2 sekundach jak rozumiem? Obrażenia w samym centrum, czyli jeśli kula wybuchła dosłownie obok nas, to B+, 1-2m od nas to C. Po wybuchu powstaje 1 sfera energii
6. Odpada, niezgodne z opisem magii
7. W sumie też nie zgadza się z opisem magii, ale próbuj mnie przekonać.

1. Właśnie wpadłem na to po przeczytaniu historii postaci. To by mogło być podłożem fabularnym. Chciałem żeby ta magia miała właśnie duże uzależnienie od emocji Lilith. Tylko, że siostrze najwidoczniej się to nie spodobało przy tworzeniu postaci. I ogólnie nie była zbyt kreatywna jeśli chodzi o PWM >.>
I tak się zastanawiam czemuż to jest zbyt mocne..? Właśnie raczej częściej chyba będzie przeszkadzać. I w takim razie może jednak usuniemy to, że można przedłużyć ich żywotność? Wtedy nawet jeśli użyję na nich jakiegokolwiek zaklęcia, to znikną po tych kilkunastu sekundach.

2. A to to już na pewno nie jest zbyt silne. Wystarczy spojrzeć na charakter Lily. Jeśli coś się dzieje to ona panikuje, a nie bohatersko staje do walki. I przez to jeśli już to PWM będzie użyte, to w 90% przypadków będzie to raczej osłabienie. A zależy mi na tych dwóch PWM, żeby cała magia była ciekawsza przez to uzależnienie od emocji.

3. Meh, właściwie to masz rację .-.

4. Ehh, właśnie głównie chodziło o to, żeby nakładało tych stacków więcej. Podejrzewam, że trafienie będzie takie proste patrząc na rozmiar Sfer, więc chciałbym, żeby to się odrobinę bardziej opłacało. Więc może niech będzie na B z większą ilością stacków? Ewentualnie do tego dodając małego buffa/nerfa.

5. W całości chodzi właśnie o to, żeby mieć jakieś zaklęcie, którym będę mógł stworzyć więcej Sfer. Może zamiast tego jakiś nerf na obrażenia/zasięg?

6. Jakże niezgodne? W wielkim skrócie to jest magia polegająca na tworzeniu i kontrolowaniu Sfer. I to jest właśnie stworzenie Sfery. Tyle, że przerwane w połowie przez co mające inne właściwości.

7. W takim razie dodajmy wzmiankę, że do użycia zaklęcia trzeba zniszczyć jedną Sferę z Przygotowania i wzmocnienie zaklęcia wynika właśnie z energii, która wcześniej była w tej Sferze. I już pasuje~

1. Nie. Fakt będą przeszkadzać, ale wszystko zależy od sytuacji. Jednak patrząc na to jako PWM, ma zbyt duże możliwości zadawania obrażeń. Czasem ryzykujesz zdrowie swoje i znajomych, ale w walce 1 na 1 jest duży buff, jeśli się go umiejętnie wykorzysta. Ogólnie to jest za mocne na PWM
2. to JEST zbyt silne. Wzmacnianie zaklęć zależnie od stanu emocjonalnego i to bardzo mocne wzmacnianie, na PWM, jest zbyt OP.
4. Niech będzie że przejdzie tak na B
5. Więc niech obrażenia następują po 3 sekundach
6. Dokładnie, przerwane. Nie jesteś magiem "Przerwanych sfer energii" w opisie stoi że kontrolujesz sfery energii. W momencie przerwania jej powstawania to już nie jest sfera energii a co za tym idzie nie znajduje się w twoim spektrum zainteresowań.
7. Zdajesz sobie sprawę że bez niestandardowego ulepszenia zaklęć nie dodasz sobie nowych opcji do tego spella. Poza tym będzie chyba Ok

1 i 2 Meh, nie chcę się sprzeczać, bo pewnie nie mam racji, ale jeszcze powiem ostatnią rzecz. Myślałem o tych dwóch PWM jako o jednej, konkretniejszej, ale już rozłączyłem na dwie. Może i rzeczywiście jest zbyt silne, ale sam spójrz na to razem. To naprawdę da mi dużo jeśli Lilith będzie wściekła czy jakoś wybitnie-epicko zdeterminowana, ale co się stanie jeśli będzie przerażona albo zrozpaczona? Wtedy nie dość, że zaklęcia będą słabsze to jeszcze mogą się w ogóle nie użyć. Czy to nie jest wystarczający nerf? W takiej sytuacji 1. może być już takim ostatnim, co ją trzyma przy życiu. Zwłaszcza, że w takich sytuacjach ona nie staje bohatersko do walki tylko właśnie wręcz przeciwnie, spójrz na jej charakter. Dodatkowo to nie są PWM, które będą się używać co walkę. Mogą się uaktywnić, kiedy Lily będzie bliska śmierci, ktoś jej bliski będzie blisko śmierci, czy może własnie umrze, a nie tak sobie, o, kiedy chce. Właśnie o to chodzi, że nie.
I chyba nie doczytałeś, bo w 1. piszesz "jeśli się go umiejętnie wykorzysta". Tu nie ma nic do wykorzystywania, ja nie mam na to żadnego wpływu, MG decyduje gdzie pojawią się Sfery. Czy kogoś zranią, czy nie, ja tu nei mam nic do powiedzenia

A jeśli nadal jesteś na nie, to powiedz mi cóż mam zrobić, żeby jednak jakoś dostać te spelle. Skoro są za silne na PWM to mam z nich zrobić zaklęcia, które używają się bez wiedzy i wpływu postaci ani nie zużywają jej MM, czy cóż innego? ;-;

4. Yey, świetnie

5. No dobrze, niechaj będzie jak mówisz~

6. Sfera, której proces powstawania przerwano na pewnym etapie nadal jest Sferą. To tak jakby powiedzieć magowi lodu, że nie może zamrozić wody, bo przecież woda to taki lód, który jeszcze nie zamarzł, a on nie jest magiem jeszcze nie zamrożonej wody.

7. Ja to sobie wyobrażałem inaczej. Całe zaklęcie to w wielkim skrócie "Zniszczenie jednej Sfery u użycie jej energii do wzmocnienia kolejnego zaklęcia". Tyle. A to jak będzie wyglądać zaklęcie po wzmocnieniu to już sprawa właśnie tegoż konkretnego spella, czyli do opisu każdego dodałbym po prostu w spojlerze "Bonus z Transcendencji" i przy każdym nowym po prostu robił to samo.

1 i 2. Poproś jakiegoś MG o poprowadzenie misji za którą dostaniesz takie PWM. Wszystko da się wykorzystać, łącznie z umówną losowością

6. Nie, już nie jest sferą. To jak powiedziec magowi lodu że może mieć zaklęcia z magii wody, bo to przecież rozpuszczony lód. Zatrzymanie procesu tworzenia sfery jest oczko, ale póki nie powstanie - nie jest sferą. Jak wyciosasz z drewna nogi do stołu, to póki nie masz blatu - nie masz stołu. Mag stołów nie mógłby kontrolować samych drewnianych nóg bez blatu to nie stół. Ty nie możesz kontrolować i dawać fajnych efektów nie-stworzonym-sferom, bo to nie sfery.

7. Niech będzie

1 i 2. Hm, no dobrze.

6. W takim razie zmienię ten opis. Niech to będzie Sfera, która zamiast jakby trzymać tę energię w sobie, będzie ściągać jej coraz więcej z otoczenia. Wtedy będzie okej..?

6. Jak opiszesz to ci powiem.

Boże. Byłem przekonany, że mam tu wszystko ogarnięte, a ja o tym zapomniałem w połowie

Wszystko z wprowadzonymi zmianami wrzuciłem na górę. Zerknij czy jest w porządku, czy nie pomyliłem się w zmianach opisów.

6. W obrębie 4m od Lily powstaje Sfera Energii. Jednak posiada ona inne właściwości niż zwykłe Sfery. Ta zamiast zamykać w sobie energię, jest na nią otwarta przez co pochłania ją z otoczenia i niweluje. Zostaje ona w miejscu stworzenia dopóki nie zostanie odwołana przez Lilith. Za samo stworzenie jej Lily nie ponosi najmniejszych kosztów w mocy magicznej. Nie działa ona jak inne Sfery oraz nie mogą na niej zostać użyte żadne zaklęcia.. Jej działanie polega na zaginaniu i "wsysaniu" do siebie całej magii, jaka znalazła się w promieniu 3m od niego niezależnie od rangi zaklęcia. Nieistotne jest czy to woda sterowana przez maga wody, głazy miotane przez maga ziemi czy magiczna mgła pokrywająca jakąś powierzchnię. Cały teren wokół tej Sfery jest czysty od magii. Jednak aby rzeczywiście wszystkie zaklęcia zostały zniwelowane "w środku" tejże Sfery, Lily musi oddać 120% mocy magicznej użytej wcześniej do wycastowania samego spella. Kolejną znaczną wadą jest to, iż zaklęcia Lily również są wchłaniane i dziewczyna nie ma na to żadnego wpływu. Zaklęcia obszarowe także są usuwane w całości.

nah
no 1 i 2 musisz wywalić. Bo te PWM nie zostaną "zaakceptowane". Zapisz je sobie gdzieś, wyślij jakiemuś MGkowi i poproś o fabułę/misję na nie? Nie wiem, w każdym razie to nie jest coś, co będzie "zaakceptowane".
3. nie wywaliłeś tego
5. Nie poprawiłeś
6. No ok... to już się zgadza z opisem. A więc tak pochłania każde zaklęcie, ergo Lilith nie użyje na tej sferze "poruszenia" ani niczego innego. Nawet z obszarowych zaklęć wchłania całość. Nie zwraca Lilith energii przy wchłonięciu jej zaklęć.
7. W sumie tym dokładniej się zajmiemy kiedy skończymy wszystkie pozostałe spelle omawiać

"wrzuciłem na górę" Na saaamą górę. Posta, w którym podawałem te zaklęcia nie zmieniałem. A na samej górze pozmieniałem jak kazałeś i wrzuciłem do zaakceptowanych i nie wykupionych, bo... Bo myślałem, że są zaakceptowane, kiedy skończyłeś o nich wspominać i zostało tylko 6. xd

1. i 2. Usunięte
6. Edytowane już tu, troszkę wyżej

Niech będzie, akcept

Oto i wracam po roku nie grania z nowymi spellami do sprawdzenia o.o
Nazwy do nich wymyślę kiedy/jeśli dostanę akcept.

Ranga A - W obszarze o promieniu 7m od Lilith przez ćwierć posta nie działa żadna magia oprócz zaklęć rangi S oraz S+, a wszystkie zaklęcia, które w momencie wycastowania działały w tym obszarze(wszystkie nadlatujące fireball'e, nałożone buffy lub debuffy, przyzwane istoty, bronie, zbroje czy cokolwiek innego) znikają, natomiast energia magiczna z tych zaklęć jest zmieniana przez Lily w Sfery Energii. Jej własne zaklęcia także znikają, nie licząc Sfer Energii. Zaklęcia rangi S oraz S+ zostają odpowiednio osłabione. Po minięciu odpowiedniego czasu obszar nadal ma swoje właściwości i znika, kiedy zablokuje jedno zaklęcie rangi B, 2 zaklęcia rangi C, cztery zaklęcia rangi D lub osłabi zaklęcia rangi A, S lub S+ albo po upływie 0,75 posta(czyli łącznie zaklęcie trwa max. jeden cały post). PWM blokuje całkowicie bez utraty wytrzymałości. Sfery Energii pojawiają się w promieniu paru metrów od miejsc, w których energia magiczna została wyssana z zaklęć, ale nie powodują żadnych obrażeń. Dopóki zaklęcie trwa, Lily nie może używać żadnych innych zaklęć oraz ono samo nie może być powtórzone częściej niż co trzy tury. Można zdecydować o przerwaniu castowania przed wykorzystaniem zaklęcia do końca.

Spoiler:

Ranga C - Używając niewielkich zasobów energii magicznej Lily jest w stanie wydłużyć czas istnienia swoich trzech Sfer Energii. Łącznie są to trzy posty i może rozdzielić je dowolnie pomiędzy wybranymi Sferami.
Bonus z Transcendencji[C] oraz Rozemocjonowania[PWM] - może wydłużyć czas istnienia Sfer o kolejne 2 posty.

PWM - Lilith jest w stanie sama odwołać wybrane Sfery Energii jednocześnie dostając część many wykorzystanej do wytworzenia ich z powrotem. Wszystkie Sfery przywracają po 1MM, łącznie z tymi z Przygotowania[D]

Jeśli dobrze liczę to z dwóch ostatnich nie zrobiłem nieskończonego źródełka many. Nawet doliczając Kumulację Energii na użyciu obu pod rząd wychodzę na minus więc chyba nie oszukuję systemu xd

Co do pierwszego to chciałem zrobić jakiś spell typu high risk/hisk reward, ale nie wiem czy nie wyszedł mi odrobinkę za mocny. W założeniach przy krytycznym sukcesie w te ćwierć posta zablokuję na tyle spelli żeby w następnym zabić coś na hita, a przy krytycznej porażce stracę 33MM na nic do tego nie używając innych spelli przez post.

Do tego w czasie nieobecności ominęły mnie darmowe umki fabularne(te, które każdy dostaje, bo tak), więc dorzucę je sobie teraz o, tu

Spoiler:

Do tego te PWM, które mam dostać oddzielnie od jakiegoś MG, te akceptowane wyżej też wrzucę do góry tyle, że z odpowiednim dopiskiem żeby było wiadomo co i jak z nimi.

1. Żeby nie ulegało to wątpliwościom, to zaklęcie blokuje i osłabia również twoje zaklęcia, tak?
2. Ranga C
3. Bez bonusów. Każda sfera niezależnie od wszystkiego, 1MM

Umki ok