Ukryte Ruchy - czyli jak zrobić aby wróciły i były wywarzone

Tak jak w temacie i opisie też (tak tak dajcie mi tego boga, za mój geniusz *.*)

Dobra jednak do czego dążę (oprócz zostania godem ftpm) to takie krytyczne i zarazem konkretne spojrzenie na UR, które były mocno powiązane z moją postacią i tutaj były potraktowane dość ostro i aby was zdziwić nie chodzi mi o usunięcie ich, a o pisanie ich na PW xdd Tak to było OP i nie chcę nawet do tego wracać!

Dlatego zacznijmy może trochę inaczej bo teraz ominiemy podstawy i do nich przejdziemy później, a najpierw kto mi ten temat w sumie nieświadomie podsunął. Wszystko dzięki Finowi i jego akcji u Abdula jaką wykonał Willem i nie spokojnie nie jestem ofensywny, bo Fin w żaden sposób nie nagiął regulaminu walki, tylko świetnie mi pokazał jego lukę, która jednak bije w oczy. A jest nim złe pojęcie god modu lub może bardziej złe sformułowanie, którego raczej nie zmienimy ale możemy naprawiać małymi łatkami. Jednak najpierw przybliżę sprawę od Abdula i wytłumaczę wszystko.

Otóż Will stał w dość małym pokoju, a ja Bejnem nie dość, że będąc niewidzialnym i cichym to jeszcze bombą dymną odciąłem mu widok. Czyli w Will jako postać zupełnie nie wiedział co się dzieje, w przeciwieństwie do Fina, który właśnie czytał mojego posta i wiedział, że ja Bejnem odchodzę sobie z tego miejsca i on będzie mógł spokojnie wyjść.

No i to tyle! Tak wiem mała akcja, ale to ona mocno mi otworzyła oczy i aby nie było, nie robię dramy czy czegoś. Ba Fin wręcz pięknie pokazał jak zna regulamin i świetnie wykorzystał wiedzę jako gracz, ale mało "flejworowo" jako postać. Jednak ta akcja nie łamała regulaminu i tutaj właśnie jest ten błąd, którego zupełnie nie wyeliminujemy z forum, ale możemy go w paru przypadkach ograniczyć. Bo przewaga wiedzy gracza nad wiedzą postaci jest zawsze, ale to zawsze i wszędzie wykorzystywana a problem ten wywodzi się z podstawy naszego systemu czyli z rang, ale może o tym później, w sumie na pewno będzie o tym więcej niżej, teraz może coś o UR'kach.

Teraz jak obiecałem wgryźmy się w zwrot Ukryte Ruchy. Zacznę od tyłu aby nie mówić od no wiemy jakiej strony, ale co mówi nam słowo Ruch? Oczywiście pomijając skojarzenia i dziwne układy słowa Ruch, to jednak skupiając się na esencji to słowo określa przemieszczanie się z punktu a do punktu b. To chyba pierwsze skojarzenie i każdy wie, że Ruch = chodzenie. A Ukrtyte? No jak dla mnie to jak coś jest Ukryte to nie jest widoczne, a jak niewidoczne to nie wiemy gdzie coś jest. Łącząc te dwa wytłumaczenia powstaje nam cud! Otóż Ukryte Ruchy mogą znaczyć to samo co brak znajomości położenia gracza B przez gracza A. Wiem to skomplikowane, ale tak to widzę ja, jednak co z tym zrobić i jakby to miało wyglądać?

Po pierwsze samo wyznaczenie kiedy gracz A nie wie gdzie jest gracz B jest proste. Bo jak ktoś stoi w piwnicy a ktoś na 3 piętrze nawet tego samego budynku ale nie wiedzą o sobie jako postacie to już może być taki ukryty ruch. Więc nowe ukryte ruchy jedynie uznawane by były w momencie kiedy gracz A nie ma pojęcia o obecności gracza B. I to właśnie świadomość postaci była by wyznacznikiem nowego systemu ukrytego ruchu (piszę teraz z małej bo to nowe nie stare). Doprowadźmy do tego, że świadomość postaci = świadomość gracza. Takie ruchy były by raczej jednorazowe, bo skoro postać wie, że ktoś np. do niego strzela skądś to raczej nie będzie stał niczym tarcza na strzelnicy tylko postara się ukryć czy coś, to samo tyczy się mojej niewidzialności. Jeżeli gracz wie, że Bejn jest w pobliżu to on ma tą świadomość, ale jeżeli znów ją utraci to znów może być ukryty ruch. Jednak dając to mechanicznie i ogólnie aby było jasno wypisze parę punktów:

• Najpierw zmienił bym nazwę z Ukryte Ruchy, na nieznane położenie lub coś co ładnie to określi.
  
• Co do mechaniki to MG wyznacza, kto posiada owe "nieznane położenie" i może je rozdzielić. Bo jak opisałem niżej tyczy się ono nie tylko położenia, ale też celu gracza. Bo będą przypadki w których postacie mają świadomość, gdzie jest wróg jednak nie wiedzą kogo zaatakuje, a wpisywanie w poście celu od razu podaje cel i ten cel może zrobić obronę a reszta atak. No i oczywiście w walkach 1 na 1 to nie miało by sensu, no chyba, że ktoś jest summonerem lub innym cudakiem.
  
• A samo "nieznane położenie" dawało by, jak nazwa wskazuje niewiedzę nie tylko postaci, ale też gracza, gdzie dana postać jest oraz kogo obiera za cel. Gracz cały czas by pisał normalnie post nawet taki z opisem ataku, ale nie musiałby informować gdzie jest i jeżeli wróciło by mu "nieznane położenie" nie musiał by odkrywać, czy zmienił miejsce i czy się porusza. Tak aby jednak gracz cały czas był w niewiedzy co do położenia, które wysyłało by się jednak na PW. Wiem, znów PW, ale to tylko do ścisłego określenia położenia postaci oraz celu jaki obierze. Bo post ataku bądź obrony można dać w "wolnym poście" wszędzie i zawsze jako wyjście awaryjne.
  
• "Nieznane położenie"(spodobało mi się więc na razie utrzymam to określenie) aktywne by było tylko i wyłącznie jeżeli postać lub postacie nie mają świadomości gdzie jest przeciwnik lub przeciwnicy. Wiem, powtarzam to, ale świadomość to coś konkretnego w przeciwieństwie do przypuszczeń, bo przypuszczać można wszystko, ale jak mamy świadomość to jesteśmy pewni, że coś się dzieje, ale jak opisałem wyżej bywają wypadki kiedy mamy wiedzę, że coś nas zaatakuje i wiemy nawet gdzie ktoś jest, ale np. stoimy w 2 osoby a snajper może oddać jeden strzał, więc nie mamy świadomości kogo obierze za cel.
  
• Tym samym wreszcie dajemy bonus umiejętnościom, które dawały naszym postaciom świadomość co do zamiarów wroga. Bo wcześniej to było takie nikłe i możemy to podciągnąć jeszcze bardziej, że jeżeli gracz ma do wyboru dwie postacie i np. jedna ma butt monkey'a to obierze za cel ten magnes na ataki lub odwrotnie, ktoś ma ofiarę to wybierze jego kolegę. Tak to jest już mocne ingerowanie w atak gracza, ale wreszcie tchnijmy życie w te umiejętności, które do teraz były tylko "fabularne", a czy walka z innym graczem nie może być fabularna?

Mam nadzieję, że zawarłem wszystko co w temacie chciałem zawrzeć i jeszcze jako taki dodatek co miałem na myśli z tym błędem systemy, którego nie można wyeliminować.
Otóż moi drodzy każda mechanika wiąże się z mechanicznymi rozwiązaniami, a one z logicznym myśleniem gracza i jeżeli gracz posiada konkretną wiedzę, np. na temat poziomów zaklęć, to nie dziwne jest, że zablokuje zaklęcie rangi D zaklęciem rangi D, a nie jakimś B lub A. A takiego podejścia nie unikniemy bo to jednak błąd systemu lub właśnie jego plus, dający takie ułatwienie, jednak to dla mnie to sprawa już zupełnie na inny temat i to taki nad którym można poświęcić spor czasu i do niczego nie dojść.
Tutaj mówimy o innym temacie, pokrewnym, ale tyczącym się tylko dwóch rzeczy. Obierania za cel oraz położenia postaci i na tym się zatrzymajmy :3

Tak wiem, było chaotycznie i w sumie nie dałem konkretów jakiś wielkich, ale raczej wiemy, że jak ktoś wali jakąś obszarówkę to nie przejmuje się wyznaczaniem celów, tylko oznacza obszar, ale chyba takie rzeczy to logiczne, tak samo jak świadomość gdzie jest wróg, bo jak widzieliśmy, że uciekł do jakiegoś budynku, to nawet wchodząc tam będziemy wiedzieli, że gdzieś tam jest, no chyba że przeszukamy cały i go nie będzie, wtedy można zacząć się martwić, ale to już takie ogarnianie konkretnych akcji, a to sporo zabawy...

To mi się i podoba i nie podoba. Mam do tej propozycji bardzo mieszane uczucia. Ogólnie jak do końca stycznia nikt więcej się nie wypowie, temat zostanie poruszony w CD i tam decyzja podjęta przez tych no, odpowiedzialnych za ten burdel ludzi. Do tego czasu nawet zwykły gracz ma czas na swoje ale.

dla mnie sam pomysł ukrytych ruchów jest poroniony, nawet tak ładnie opisanych jak przez Bejna, i tak MG jest osobą decydującą, czy ktoś był coś w stanie zobaczyć, czy też nie, czy był w stanie jakoś wykryć niewidzialnego gracza w pokoju, czy tez nie, czy atak zaskoczył kogoś, czy też nie. Gramy w grę na forum i wszystkie ruchy wydaje mi się powinny zostać opisane w poście, a nie na gg, pw, snapchacie czy innych facebookach, bo to się mija z celem i ideą gry na forum o!

♦ Na dobrą sprawę to moglibyśmy prawie całe posty pisać "ukryte". Bo przecież inne postaci nie wiedzą tak naprawdę jakie są nasze plany, zamiary, czy nawet głupie przemyślenia. W postach byłyby suche fakty: biegnie ciacha tańczy skacze.
♦ Wszystko opiera się na odgrywaniu postaci. Jak ktoś jej nie odgrywa i robi coś irracjonalnego nie mając prawa do przypuszczeń (np. ktoś przez całą walkę walczy jednym stylem, a nagle zmienia sposób atakowania) to się po prostu brzydko bawi. MG robi mu "niuniuniu" grożąc palcem i mówiąc, że sorki, ale Twoja postać nie miała prawa przypuszczać, że wróg wyjmie miecz z tyłka.

Wszystko sprowadza się do czystej uczciwości i ogarniania kto co wie. Więc bez UR jest ok.
Z UR też mogłoby być ok. Tylko wtedy należałoby edytować podsumowane już przez MG posty i wklejać te ruchy, żeby nic nie przepadło w odmętach skrzynki wiadomości.

Ogółem na wielu forach ja jak i inni ludzie dawaliśmy sobie radę bez UR. A jak gdzieś były, to się z nich po prostu korzystało. To kwestia uczciwości.

Nie pamiętam regulaminu od deski do deski, ale gdzieś powinien być punkt (a jak nie ma to powinien zostać dodany i rozwiązałoby to sprawę), że postać należy odgrywać według jej charakteru etc.. Tak jak nikt zdrowy na umyśle nie zacznie parać się ludobójstwem, a arachnofob nie przełamie nagle strachu (bo inaczej zawali misję), tak samo ktoś bez wiedzy, że wróg po rzuceniu zasłony dymnej uciekł, nie powinien być nagle spokojny. To co miałem do powiedzenia, powiedziałem. Dobranoc ;-;

Nie kojarzę żadnych akcji z UR ale przypuszczam że ich straszność polegała na tym, że nikt nie pisze ściany tekstu żeby uwzględnić wszystkie możliwości obrony w równoległych wszechświatach, a wtedy wystarczy UR by go sprzątnąć...

Brak UR przeszkadza o tyle, że czasem można napisać coś w stylu... że postaci nagle przyszło do głowy, żeby ruszyć się tu i tam. Akurat przypadkiem, coś ją tchnęło. Przecież nie wiadomo było czy pójdzie w lewo czy w prawo, ma takie same powody by iść tu jak i tam. Jednak gdy gracz wie, że na lewo czeka go coś złego, oczywiście że może napisać "postanowił pójśc najpierw w prawo" i co? To jest złe? Przecież i tak mógłby to zrobić. Coś takiego zaszło w przykładzie Bane-a.

Żeby to rozwiązać, MG musiałby na PW pisać komuś "masz nieznane położenie wobec postaci X", wówczas ten gracz pisałby mu co chce zrobić, MG pisałby mu co musi a czego nie musi napisać w publicznym poście... albo rozsyłać PW do zaangażowanych w akcję graczy... To jest strasznie dużo zachodu. Z tego co rozumiem z chaotycznych słów Bane-a, miałoby to polegać na pisaniu akcji, ale nie pisaniu gdzie się jest i skąd zamierza akcję wykonać? Daje to lepsze możliwości reagowania w walce, ale nie rozwiązuje kwestii bardziej strategicznych. Wątpię, że to by było optymalne rozwiązanie.

Obecnie nie ma ukrytych ruchów, ale obowiązuje realność. Jeśli MG/sędzia uzna, że ktoś nadużywa wiedzy, której jego postać nie ma, to powinien dostać zasłużoną karę w trakcie walki lub w przypadku dłuższych nadużyć osta forumowego.

Zamykam