Zlot, tak jakby, w RadomioWarszawiu

First topic message reminder :

No więc jak miało to miejsce 2 lata temu, znów robimy podróż po tej innej części Polski. A mianowicie Radom i Warszawa, 14-15 Listopada.
14 Listopada wpadamy do Radomia, tam nocleg w czymś tam, ale było tanio i można było pić
15 wpadamy do Warszawy i w nocy rozjeżdżamy się do domków.

Będę Ja, plotki głoszą też o innych ludziach, jak ktoś chętny, chociażby na jeden dzień z tych dwóch bo mieszka w RadomioWarszawiu to pisać.

Mogę się pojawić w Warszawie, ale nie wiem czy mogę, bo Was w sumie nie ogarniam w ogóle ;___; Ale mama mi kazała się spotykać z ludźmi (jakkolwiek przegrywowo to brzmi).

Ruru - oczywiście, że możesz!

Aczkolwiek po przemyśleniu za i przeciw chyba nie opłaca mi się jechać 48h na 10h zlotu ;_; *tak daleko do wszystkich, a szkoła i praca same się nie zrobią*

Ej, ja ich pierwszy raz widziałam ze dwa albo trzy lata temu i nawet nie wiesz, jak się bałam z nimi spotkać, Ururu @@
Więc spoko~

obawiaj się Krasnoluda Ururu i Loczka, w sumie też się możesz bać xD

obawiaj się Krasnoluda Ururu i Loczka, w sumie też się możesz bać xD

Nanaya Byakushitsune napisał:

Ruru - oczywiście, że możesz!

Aczkolwiek po przemyśleniu za i przeciw chyba nie opłaca mi się jechać 48h na 10h zlotu ;_; *tak daleko do wszystkich, a szkoła i praca same się nie zrobią*

To fajnie ;u;
Ale szkoda, że Ciebie nie będzie ;_;



Ja się wszystkich będę obawiać, hehehehe ;y;

Affów nie ma co się bać, są nieszkodliwe

Jak wbijesz do Radomia to ja też nie gryzę.

Tasia może załatwić ci pobyt w własnym obozie i to za frajer.

14 mam niestety już coś niezależnego ode mnie, więc nawet jakbym chciała to niestety xD

No co ty Ruru. Jak to cię nie będzie :< Co ja bidny zrobię :<

pofa.... popaczysz se na zdjęcie o!

Ale Ururu chyba chodziło o to, że do Radomia nie może, a nie do Warszawy...

^No dokładnie .333. W Warszawie się pojawię na 99%

Zobaczę jak się będę przedstawiać sprawy finansowe =3= Jeśli dobrze, to będę w Wawie, bo niestety na Radom nie ma co liczyć :/ Ty Tasiu byś do Wawy wpadła a nie :c