Nowa Gildia

Tak więc jak niektórzy wiedzą (a inni się dowiedzą) padł pomysł założenia nowej gildii z czystym kontem, do której mogliby sie dołączać ludzie ... no ogólnie, ludzie.

Wstępne ustalenia:

Nazwa Gildii: rzucajcie pomysły
Typ Gildii: Gildia Legalna - dobra
Siedziba: Crocus
Logo: się ustali jak już będzie nazwa

Wstępnie chętni:
- Miyuś (chyba jako Miyuś)
- Nanaś (jako Lena)
- Dax (jako Dr. Home)
- Finn (może, a może nie)
- Kashima (jako Kaito)
- Tami (jako Shugo, a jak nie to Dax z nim pogada)

Jakby były jeszcze jakieś kwestie, to poruszajcie. Można się też zgłaszać jako chętni o/

Orzeszki Szatana, moja skromna propozycja na nazwę

Po pierwsze, fajnie, że się tu zbieracie, ale jakbyście chcieli założyć gildie, to po pierwsze, musicie to rozegrać też fabularnie. Nie może to być na zasadzie:
-Hej, widzę cię pierwszy raz życie, załóżmy gildię!
-OK!

Po drugie, coś takiego idzie do Kiriego wpierw.

Po trzecie, zgodnie z tym co gadaliśmy, nawet posiadając grupkę graczy, nie otrzyma się od razu kolorków itp. itd. Ci gracze muszą pokazać, że są aktywni i dopiero po pewnym czasie może uda się to otrzymać.

Po czwarte, nikt nie zabrania próbować utworzyć jakiejś dodatkowej organizacji, jednak fabularnie może ona nie być nawet uwzględniana. Pamiętajcie, że rada rozwiązała wszystkie pomniejsze gildie.

Tak więc... powodzenia

Bydzie gites Tora. Póki co jesteśmy na etapie "A może zrobimy gildię?!" Więc jeszcze nawet nic nie jest zgłaszane, bo na tym się może skończyć.

Fajny pomysł, powodzenia @@/

>Po drugie, coś takiego idzie do Kiriego wpierw.

To proponuję nazwę gildii: "Odrzucone".

A tak poważniej to to, co powiedział Tora.

Po pierwsze, uważam że ten temat powinien znaleźć się w propozycjach. Ale to tylko ja, co ja się znam~

Po drugie, pomysł z gildią nie jest zły. Ale samo jej założenie powinno być dla was naprawdę wymagające, a nie na zasadzie "A chodźcie, walniemy se gildyje i będzie fajno~". No kurczę, chcecie mieć gildię legalną, to po pierwsze powinniście się skumać z nią na fabule, po drugie mieć w niej naprawdę sporą ilość dobrych członków żeby w ogóle złożyć pisemko do rady o zaakceptowanie, a po trzecie jakoś radzie udowodnić, że się jej przydacie. Dopiero co zostały rozwiązane dwie gildie przez to, że było w nich mało członków co na fabule zostało jakoś tam rozwiązane. A co z wami? Jeżeli chcecie to zrobić na zasadzie "Dobra, w kp wszyscy wpisujemy orzechy szatana i będzie oczko, jak to zrobimy wszyscy to się admin nie dowali" to co z fabułą? Będzie jak Tora już napisał? 

Po trzecie i chyba najważniejsze - Naprawdę chcecie to robić, czy to kolejna rzecz którą można określić jako "słomiany zapał"? Na sb było już wiele pomysłów, wiele z nich też zaczęło być wprowadzana w życie... Ale jak się one kończyły? Ile z zadeklarowanych osób tak naprawdę coś robiło?

Generalnie to:

1. Nie jest w propozycjach, bo jak już napisałem: Może (a nawet pewnie) pomysł wygaśnie zanim wejdzie w życie.

2. Zanim zaczniemy cokolwiek robić w związku z fabułą/legalizacją gildii i w ogóle to musimy najpierw ustalić o co z nią chodzi i czy w ogóle będą chętni, nie?

3. "Rejected Dwarves" brzmi fajnie.

4. "Dzienki" Tarko o/

Żeby nie było. uważam to za dobry pomysł, ale w całości zgadzam się z Torą i Tsu.

Ja też się zgadzam (no może nie we wszystkim, bo np. na zgłaszanie pomysłu w propozycjach jest za wcześnie. Jak coś zgłaszać to lepiej coś co ma większe szanse wypalić, bo jest w całości przygotowane -> czyli to o czym mówił Tsu, zbieranie członków, ustalanie co i jak z gildią, po co ona fabularnie, jak ma powstać).