Imię:Imię.. Imię.... Dla tego małego stworzonka? Hmm... Po prostu nazywa się Ayano. Nic dziwnego, nie? Imię, jak każde inne!
Nazwisko: Yuuki, ale praktycznie nikt o tym nie ma pojęcia, bo zawsze przedstawia się nazwiskiem.
Płeć: Hmm.. Chyba kobiety, tylko chodzą w sukienkach, nie? Tak właśnie Aya-chan to kobieta!
Waga:Waga, waga? To takie ważne? Ach.. Skoro musicie już wiedzieć młoda waży dokładnie czterdzieści kilogramów.
Wzrost: Dziewczynka mierzy dokładnie 145 centymetrów.. Wcale nie jest mała...
Wiek: Wiek? Ma.. Piętaście lat, ale jej zachowaniem można powiedzieć, że albo dużo mniej, albo dużo więcej.
Gildia: Death's Head Caucus Miejsce umieszczenia znaku gildii: Zewnętrzna strona lewej dłoni.
Klasa Maga: Ranga 0
Wygląd: Wygląd powiadasz? To musisz wiedzieć po pierwsze, że jest małym potworkiem, jednak chudym i mimo swojego obżarstwa ma raczej drobną budowę ciała. Jej oczka są na początku żółte, chociaż zmienia się to z jej nastrojem, tak samo jak chęć na zjedzenie czegoś słodkiego ( najpierw żelki, potem sernik, potem czekolada, potem pączki .... ). Jednak jak jest zła oczka robią się czerwone, a jak jest szczęśliwa są niebieskie! Jak już pewnie zdążyliście zauważyć Ayano jest blondynką. Ma falowane włosy trochę za ramiona i z przodu jeden warkoczyk. Chodzi ubrana w dosyć dziwnym kapeluszu i czarno-białych ubraniach, które trochę wyglądają jakby pożyczyła je od pokojówki. Mimo, że jest jaka jest nic nie przeszkadza w pełnej harmonii. Ayano mimo wszystko ma, jednak małe piersi, chociaż ich tam nie widać to one istnieją.. Chyba. Hm co jeszcze? A może to , że ma bladziutka ( pewnie je mało marchewki). No, ale jak już na jej twarzy pojawią się rumieńce to są takie czerwone, jak pomidory, a może nawet bardziej!
Charakter: Jaka jest Ayano? Po pierwsze jest dosyć zaczytanym dzieciakiem, tak zwanym molem książkowym. Kocha czytać.Przeróżne książki o różnej tematyce przez, co czasem udaję, że jest dużo mądrzejsza od innych. Jest dosyć chłodną dla niektórych osobą i jak ktoś ją dotknie bez pozwolenia dosłownie daję mu po pysku. Nie ma litości dla zboków, żadnej! Podczas spotkania z chłopakami często dziewczynka ma obrażoną minę i nie pokwapi się długą rozmową chyba, że naprawdę ktoś ją zainteresuję swoją mądrością, lub po prostu będzie musiała liczyć na jego współpracę i on na niej. Z dziewczynami jest, jednak dużo lepiej. Potrafi do każdej kobiety gadać dosyć dużo.Jest dosyć ciekawa świata, ale to po prostu to ładniejsze określenie przymiotnika wścibska. Co jeszcze? Mimo wszystko jest dosyć miłą dziewczynką, chociaż bardzo często zadziera nosa! Chociaż ma małe nóżki jej ambicje sięgają bardzo wysoko! Jest bystra, przyjazna i pracowita. Mimo to jest dosyć okrutna, sadystyczna ( kocha widok ludzkiej krwi lub organów wewnętrznych cieszy oczy młodej) , zwłaszcza jak ktoś ją zdenerwuję. Najłatwiej zdenerwować ją tym, że po prostu nazwać ją dzieckiem, bo czasami zachowuję się, jak siedmiolatka, a kiedy indziej jest niczym jakaś stara babcia ze swoimi mądrościami. Jest dosyć wygodnicka i jak ma dużo przejść zawsze, ale to zawsze narzeka. Kocha ciastka, jest wielkim łakomczuchem, nie może wytrzymać jednego dnia bez czegoś słodkiego. Do tego trzeba dodać, że mimo wszystko jest dosyć niezdarną osobą, ale trzeba sobie jakoś radzić, nie? No i trzeba jednak dodać, że dziewczyna jest szczerze uzależniona od herbaty i słodyczy.
Historia: Ayano urodziła się w mieście jako jedynaczka. Jej ojciec był mistrzem jednej z niewielu tych "mrocznych" gildii. Rzadko przebywał w domu, wolał zostawać w siedzibie i spijać się z kompanami. Czasem wracał. Kiedy przychodził pijany awanturował się w domu, wyzywał mamę dziewczyny, rozwalał przedmioty w domu, dochodziło nawet do rękoczynów. Kiedy przychodził trzeźwy, co było rzadkim widokiem, truł w kółko, że kiedy magia w dziewczynce się przebudzi zostanie jego następcą w gildii i zabierze ją od matki. Rodzicielce dziecka się to nie podobało. Postanowiła, gdy tylko Ayano wykaże jakiekolwiek umiejętności, to ukryję je przed mężczyzną. Nie chciała aby jej córka stała się taka zepsuta jak jej ojciec. Matka dziewczyny była kiedyś magiem, ale zaniedbała ją i utraciła pamięć do wszystkich zaklęć. Była magiem wszystkiego, co kochała mała Ay-chan oprócz mamusi. Minęło parę lat. Ayano skończyła tego dnia 7 lat. Kiedy jej matka uczyła ją pieczenia babeczek, przez nieuwagę dała jej magiczną księgę przepisów. Kiedy spostrzegła, co blondynka przytykała do nos z ciekawością do książki, zdenerwowała się, ale po chwili odetchnęła z ulgą. Pomyślała, że skoro mała nie zna magii, ani nie jest magiem, nic się nie stanie. Niestety, przez to niedopatrzenie Remelia o mało nie straciła życia. Kiedy Ayano zaczęła czytać jeden z przepisów wokół jej mamy pojawiły się opiłki cukru, które wywołały liczne rany na ciele. Kobieta wytłumaczyła wszystko córce i postanowiły, że nauczy ją posługiwać się magią w ukryciu przed ojcem. Przez następne 3 lata wszystko biegło po ich myśli. Lecz pewnego feralnego dnia ojciec Ayano przybiegł do domu niespodziewanie, podczas lekcji magii. Zdenerwowany spojrzał na Remelie i popchnął ją na ścianę. Zaczęła się awantura, na którą mała patrzyła z przerażeniem. W końcu w ręce mężczyzny pojawił się miecz, który przebił ciało kobiety. Ayano krzyknęła i rozpłakała się. Ojciec nie przejmując się całą sytuacją, wziął dziewczynkę brutalnie za rękę i wyciągnął z domu. Doprowadził ją do gildii i zamknął w pokoju na piętrze. Po 2 latach spędzonych w gildii ojca z Ayano zaczęło dziać się coś nie tak jak trzeba. Stała się cicha, zamknięta w sobie. Pewnego dnia siedząc przy stole ktoś strącił jej zupę ze stołu i jeszcze na nią wykrzyczał. Dziewczyna podniosła się i spojrzała na delikwenta. Jej oczy stały się praktycznie czerwone, patrzyła na niego diabelskim wzrokiem. Popchnęła go na ścianę z szyderczym uśmiechem a w trakcie lotu w jego torsie pojawiło się wbite na wylot ostrze cukrowe. Ofiara nabiła się na ścianę a po podłodze zaczęła płynąć krew. Dziewczyna nie wytrzymała. Jedna z części charakter stała się, jak jej ojca, druga byłą miłą ją. Ojciec był z tego dumny, ale Ayano nie. Uciekła z gildii pewnej nocy daleko od tamtego miejsca, do Hosenki. Dołączyła do gildii Death's Head Caucos. Nigdy nie pokazała, jak na razie swojej złej części siebie.
Umiejętności: ~ Wytrzymałość;
~ Zapasy Magii;
~ Kontrola przepływy magii;
Ekwipunek: To jakieś cukierki i mała złota pozytywka.
Rodzaj Magii: Magia słodyczy ~ najłatwiej to porównać do magii tworzenia, ponieważ dziewczątko może tworzyć wsze różne słodkie ( i te nie słodkie XD ) rzeczy, o których mówimy ,, słodycze". Najlepsza magia dla ludzie, którzy chcą jeść.
Pasywne Właściwości Magii: Tworzenie wszelakich ( niegroźnych!) słodyczy typu np. cukierki, czekolady, torty, pączki no i oczywiście cukru. Oprócz tego mała zna każdy przepis, dzięki swojej magii na słodycze, chociaż w sumie tego nie potrzebuję. Małe rzeczy z cukru nie są jakąś przeszkodą do tworzenia u małej. Może je dowolnie kontrolować, jak i kształtować. Niestety są albo bardzo małych rozmiarów, a jest ich ,,dużo", albo są wymiarów jakiegoś tortu i jest jeden. Nie można zapominać także o serniczku.. Jak blondynka chcę to można się od niego uzależnić, ale uwaga trzeba go najpierw zjeść!
Zaklęcia: ~ Cukrowe ostrze ~ ostrze można porównać do takiego jakby sztyletu mały, ale mimo wszystko przydatny. Jeden sztylecik do rączki. Ranga D
~ Czekoladowa bomba ( a to tak by ludzi wkurzać) ~ w sumie nie wiadomo po co jest to zaklęcie to jest taka, jakby bomba , tylko po to by kogoś pobrudzić no i jednak traci się pole widzenia po takim czymś. Ranga D
~ Orzechowe Ciasto ~ czyli w sumie coś defensywnego. Mała zamyka się w cieście piernika( takiego twardego np. takiego jak ma moja babcia, że zaczynasz go jeść i po ząbku X.x), ma tam trochę przestrzeni i może się uchronić przed atakami, ale pamiętajmy ciasto to ciasto i kiedyś można je rozkruszyć i również zjeść! Po prostu Ay zamyka się w wewnątrz ciasteczka. Ranga C.
~ Cukrowe wirki ~ Teraz uważajcie uważnie, bo nie będę drugi raz mówić! Po pierwsze wirki są wielkości opiłków żelaza, po dwa to nie są opiłki żelaza, tylko cukru.. Na razie kapujemy tak? Jak tak jedziemy dalej Ayano potrafi wytworzyć ich naprawdę dosyć dużo. Tak, że stworzy się niech mała ,,chmurka". Są jakby wirem, który Ayano kontroluję. Zadają liczne małe rany ( takie, jak ugryzienie chomika, wyobraź, że chomik ugryzł ciebie duuuuużo razy). Ranga C
~ Szybko schnąca czekolada ~ Ayano tworzy dwa strumienie czekolady, które leją się na podłoże wokół przeciwnika, a jak przeciwnik już w nią wdepnie to za szybko z niej nie wyjdzie. Mimo, że to jest czekolada.. To jest jednak magia i jest równie wytrzymała, jak beton.. Normalnie, ale beton! Ranga B