Kris "Tsumi" Kizuato

Imię: Kris
Pseudonim: Tsumi
Nazwisko: Kizuato
Płeć: Mężczyzna
Waga: 65 kg
Wzrost: 170 cm
Wiek: 21
Gildia:
Miejsce umieszczenia znaku gildii:
Klasa Maga: 0

Wygląd: Szczupły i nieposiadający specjalnie rozwiniętej muskulatury (przez co mylnie można uznać go za osobę słabą, lecz łatwo wyjść z błędu po otrzymaniu ciosu). Najbardziej rzucającą się w oczy cechą na wiecznie zamyślonej twarzy są, heterochromiczne oczy. Lewe jest barwy niebieskiej, podczas gdy drugie szarej. Czarne włosy średniej długości są wiecznie rozczochrane. Na strój składają się proste czarne spodnie i rozpięta pod szyją biała koszula. Zwykle ma ze sobą także czarną marynarkę (bądź skórzany płaszcz).

Charakter: Zwykle cichy i trzymający się z dala od pozostałych. Źle znosi kontakt z większymi grupami osób, dlatego gdy do niego dochodzi stara się go jak najszybciej przerwać. Mimo to zawsze stanie w obronie osób słabszych i wesprze znane sobie osoby, jednak ukrywa to pod maską obojętności i arogancji. Ze stoickim spokojem i pewną dozą wyższości analizuje wszystkich i wszystko, co się dzieje wokół niego. Tak samo zachowuje się w walce. Jednak, gdy walczy przeciwko grupie przeciwników bądź z kimś związanym z jego vendettą traci nad sobą kontrolę i niszczy wszystkich, którzy staną mu na drodze.

Historia: Rodzice Krisa byli magami dźwięku i wielce prawdopodobnym było, iż i on odziedziczy po nich tę zdolność. Faktem stało się to już w momencie jego narodzin. Jak każde niemowlę zaraz po przyjściu na świat zaczął krzyczeć i płakać, ale był chyba jedynym dzieckiem, które swoim krzykiem wybiło dziurę w dachu. Jako iż nie było możliwym nauczenie niemowlęcia kontroli nad swoją mocą, jego rodzice postanowili zapieczętować jego moc aż możliwym będzie rozpoczęcie szkolenia.

Cztery lata później postanowili oni zacząć szkolenie syna, ale na wszelki wypadek nie odpieczętowali całej jego mocy. Niestety dla kilkuletniego Krisa początki nauki były bardzo trudne. Z powodu niepełnej kontroli swej mocy zdarzało mu się jej bezwiednie użyć, co skutkowało różnego rodzaju zniszczeniami i wywoływaniem strachu wśród jego rówieśników. Niektóre dzieciaki otwarcie wyzywały go od potworów i odganiały, inne obgadywały go za jego plecami, ale z powodu lepszego słuchu i to nie umknęło jego uwadze. Z czasem zaczął unikać rówieśników i innych ludzi. Ażeby odciąć się od otaczających go szeptów i komentarzy zaczął nosić słuchawki. Nie zaprzestał jednak nauki nad kontrolą magii.

W wieku 10 lat potrafił już w pełni zapanować nad wypełniającą go mocą, a także nauczył się już kilku pomniejszych zaklęć. Niestety z powodu dawnych przeżyć nie potrafił nawiązać z nikim poza rodzicami bliższych stosunków. Lecz także oni zostali mu wkrótce odebrani.

Pewnego dnia wracając ze szkoły zaczął czuć niepokój, ponieważ nie słyszał żadnych dźwięków dochodzących z okolic jego domu. Tuż pod domem był już ogromnie przerażony gdyż nie słyszał bicia serca rodziców, które powinien już usłyszeć. Ze ściśniętym sercem wszedł do środka gdzie czekał go prawdziwy koszmar. Jego rodzice leżeli zmasakrowani na podłodze. Roztrzęsiony tym widokiem zaczął krzyczeć i płakać, co przywołało ludzi z całego miasta. Gdy mieszkańcy zobaczyli, co się stało zabrali stamtąd chłopca i wezwali policję. Kris trafił do sierocińca, w którym jednak nie zagrzał miejsca. Kilka dni po tragicznym wydarzeniu podsłuchał on dzięki swej zdolności kilku policjantów, którzy rozmawiali o śmierci jego rodziców. Mówili oni, że za zbrodnią stoi klan "Czarnej Kamelii" i szanse na ich złapanie są bardzo małe. Wtedy podjął on decyzję o zemście. Uciekł z sierocińca w celu dowiedzenia się kto i dlaczego zabił jego rodziców. Wiedział jednak, że na chwilę obecną jest bezbronny, dlatego zabrał z domu rodziców księgi na temat magii i wyruszył w podróż szukać mocy.

Przez kolejnych siedem lat wędrował po całym królestwie ucząc się magii oraz walczyć, a także nasłuchując plotek na temat "Czarnej Kamelii". Jako, że nie miał żadnych oszczędności ani stałego miejsca zamieszkania do perfekcji opanował sztukę przetrwania. Przez te lata opanował wszystko z ksiąg zabranych z domu i dlatego podejmował krótkie szkolenia u różnych wędrownych magów. Podobnie miała się sytuacja z nauką walki. W każdym mieście szukał różnych trenerów, których namawiał ażeby przyjęli go na ucznia, dzięki czemu potrafi walczyć wieloma stylami.

Jego polowanie także nie było bezowocne. Mając 17 lat po długim śledztwie stanął wreszcie oko w oko z assasynem klanu. Był to podrzędny członek i walka była krótka i raczej jednostronna. Po pokonaniu i przesłuchaniu rywala usłyszał z jego ust pytanie, kim jest, na które odpowiedział: "Jestem Grzechem, który popełniliście i który musicie spłacić." po czym zaciągnął go na posterunek. Właśnie w tym momencie narodził się jego pseudonim, pod którym polował na członków klanu. Przez ostatnie pięć lat spotkał ich wielu, lecz żaden z nich nie wiedział nic na temat śmierci jego rodziców. Dopiero ostatni wyznał, że rozkaz był wydany przez samego szefa klanu i wykonany przez jednego z siedmiu generałów: Belfegora.

Pomimo czasochłonnego śledztwa, jakie przeprowadził natrafił tylko na jedną poszlakę o Belfegorze. Poszlaka mówił, iż jest on zamknięty w specjalnym więzieniu Magicznej Rady. Niestety, jako nic nieznaczący mag nie mógł nawet potwierdzić tej informacji i dlatego postanowił dołączyć do gildii magicznej.

Umiejętności: Walka wręcz (1), Sportowiec (1), Inteligencja (1)
Ekwipunek: 5000 , Słuchawki na uszy

Rodzaj Magii: Magia Dźwięku - Pomimo swej nazwy nie polega ona na kontroli dźwięku, a drgań, których skutkiem jest między innymi dźwięk.
Pasywne Właściwości Magii:

• Lepszy słuch - Słyszy zdecydowanie lepiej niż przeciętny człowiek. Słyszy infra i ultra dźwięki. Dzięki temu jest w stanie zlokalizować daną osobę nawet z dużej odległości.
  
• Naśladownictwo - Potrafi imitować każdy dźwięk istniejący w przyrodzie. Umie także naśladować głos danej osoby o ile kiedyś już go słyszał.
  
• Echo - Poprzez komórki swojego ciała jest w stanie wchłaniać dźwięk i zwiększać przez to swoją siłę. Jest to jednak dość niebezpieczne, bo przyśpiesza drganie komórek, co w konsekwencji wpływa na znaczne zwiększenie zmęczenia, a sam wzrost siły jest dość nieznaczny.
  

Zaklęcia:

1. Onsoku (Prędkość dźwięku) (D) - Użytkownik sprawia, że zaczyna się poruszać z prędkością dźwięku. Można tego zaklęcia użyć również ograniczając je jedynie do pewnej części ciała np. do rąk ażeby atakować ze zdecydowanie większą częstotliwością. (Użycie raz na 4 posty i działa tylko w promieniu 10m. Jest to pojedyńcza akcja)
   
2. Keikoku-on (Ostrze dźwięku) (D) - Poprzez zwiększenie drgań swojej ręki mag może przebić się nią przez różną materię np. drewno, stal, a nawet ciało przeciwnika. (Niezbyt głębokie rany, ale moc jest wystarczająca by przebić niemagiczną zbroje. Użycie raz na 3 posty)
   
3. Sukāretto hada (Szkarłatna skóra) (C) - Użytkownik znacznie zwiększa częstotliwość drgań wewnątrz własnego ciała. Przez wielokrotnie zwiększony przepływ krwi skóra robi się czerwona. Zaklęcie to zwiększa możliwości ofensywne maga, ale drastycznie obniża jego defensywę, przez co jest to technika ostateczna. (Efekt trwa 2 posty, a przed kolejnym użyciem 2 posty przerwy)
   
4. Kami no koe (Głos Boga) (B) - Mag zaczyna głośno krzyczeć tworząc potężną fale uderzeniową. Przy odpowiednim modulowaniu częstotliwością może to poskutkować tym, że cios nie będzie oddziaływał na każdą materię, dzięki czemu można ominąć tarczę przeciwnika (oczywistym jest, że siła ciosu jest wtedy odpowiednio zmniejszona). (Omija tylko naturalne przeszkody i zaklęcia rangi C i niższej. Siłę ustala MG)
   
5. Jishinha (Fala sejsmiczna) (B) - Poprzez zwiększenie drgań w okolicach stóp, rzucający zaklęcie powoduje powstanie fali sejsmicznej. W zależności od częstotliwości i rodzaju podłoża może to wywołać efekt górotwórczy bądź rozstąpienie się gruntu. (Siła zależna od MG)
   

Znalazłam błędy - stylistyczne głównie - ale nie wypisywałam.
Co do słuchu - działka technicznego, ale jeśli on coś tam zmieni bardzo to i w historii pewnie trzeba będzie poprawić.
Napisałeś, że postać dołączyła do gildii, więc mimo braku stażu w profilu, mniemam, że postać w gildii była i spotkała mistrza.
Jeśli rację mam to jest Akcept części opisowej.
Magię sprawdzi ktoś inny.

Usunąłem informacje o gildii i znaku co niepowinno wpłynąć na akcept części opisowej.

PWM:
Lepszy słuch -> na pewno gorzej niż umiejka koci słuch, która jest do tego przeznaczona. Więc tylko trochę lepszy słuch.
Naśladownictwo -> okej, ale pamiętaj, że jest to imitacja. Nie zaczniesz więc porozumiewać się z wielorybami.
Echo -> Tego nie ogarniam. W jaki sposób wchłaniasz ten dźwięk? Nigdy nie słyszałem, żeby coś wchłaniało dźwięk, a potem zwiększało swoją siłę. (nie przyjmę tłumaczenia, że to magia, bo zaraz będzie, że wchłania dźwięk i staje się nieśmiertelny). Jeżeli jednak jakoś to wytłumaczysz i udowodnisz, że to jedna z cech echa to ofc zaakceptuję.

Zaklęcia:
Onsoku -> możesz użyć raz na 4 posty. Działa jednorazowo w promieniu 10 metrów [czyli możesz przemieścić się raz z prędkością dźwięku na odległość 10 metrów i ani metra więcej. Albo raz uderzyć z prędkością dźwięku. Nie możesz obu rzeczy naraz]. Siła uderzeń nie jest przy tym zwiększona jedynie są szybsze, aby nie było zbyt op.
Keikou-on. Co najwyżej lekko wbije się w ciało przeciwnika. Przebije niemagiczną zbroję. Raz na trzy posty
Sekoto hada - Działa dwa posty, dwa posty przerwy.
Kami no Koe - omija tylko naturalne przeszkody oraz zaklecia obronne do rangi C włącznie. Siłę ustala MG
Jishinha - siłę ustala MG, ale nie licz na bajery. Nie rozwalisz tym tereny w promieniu 10 metrów na pewno. Być może jakaś szczelina o tej długości.

Jako, że ta magia to tak naprawdę kontrola drgań to pochłania on właśnie drgania, które tworzą dźwięk. Robi to poprostu komurkami ciała co przyśpiesza ich ruch. Efektem tego jest zwiększenie możliwości fizycznych i niestety spadek energii (szybsze męczenie się organizmu). I nie ma to nic wspólnego z echem. Wybrałem taką nazwę bo wchłonięcie to jest możliwe tylko w przypadku własnego głosu i pomyślałem, że najlepsze efekty odnosiło by to w miejscach gdzie jest echo (góry, tunele). I nigdy nie myślałem o tym jak o nieśmiertelności. Raczej właśnie siła wzamian za wytrzymałość.

1. w przyśpieszeniu dopisz, że wykonujesz tylko pojedynczą akcję, bo MG może mieć problem przy ocenianiu i uznać, że działa to cały post, albo dłużej.

2. Co do PWM okej, ale na tej randze będzie to ledwie zauważalne [na D możesz osiągnąć dużo większą moc]

Poprawione. Nie zmieniłem tylko opisu PWM, a dodałem jedynie informacje iż wzrost mocy jest nieznaczny.

Z przyjemnością AKCEPT części technicznej

PS. Tsumi kurde gdzie ty mieszkasz o.o Olkusz?? To może ty mieszkasz za moim płotem i o tym nie wiem : d