Liang Aaliyah

Liang Aaliyah

the last Guard of the Tradition

Imię:

Liang, czyli imię odziedziczone po jednym z najsilniejszych strażników wioski, notabene jego prapradziadka

Pseudonim:

Zazwyczaj skracano imię chłopaka i mówiono do niego po prostu Li

Nazwisko:

Li dumnie nosi nazwisko swojego rodu Aaliyah

Płeć:

Meeen... a co, nie widać? xD

Waga:

Lekki jak piórko... takie trochę cięższe piórko. Li waży 54 kg

Wzrost:

Przeciętnego wzrostu chłopak mierzący 170 cm

Wiek:

19 lat

Gildia:

Liang trafił do najbardziej epickiej gildii we Fiore: Lamia Scale

Miejsce umieszczenia znaku gildii:

Zewnętrzna strona prawej dłoni

Klasa Maga:

0

Wygląd:

Liang to młody, wysoki chłopak o jasnej cerze i kontrastujących ciemnych włosach koloru nocnego nieba. Twarz zdobią duże błękitne oczy, jedno jaśniejsze od drugiego, zgrabny nos i wąskie usta. Połowę twarzy okala pokaźne znamię, pozostałość po jednym z ataków na jego rodzimą, górską wioskę. We włosach nosi tradycyjną rodzinną pamiątkę, przekazywaną najstarszemu synowi przez ojca. Z ozdoby odchodzą dwie, niebieskie wstęgi, świadczące o statusie społecznym rodziny. Nosi tradycyjne ubranie odpowiednie dla rodziny, która ochrania wioskę. Nigdy nie rozstaje się ze swoją bronią, tradycyjnym Guan Dao.

Charakter:

Li, jako chłopak od dziecka przygotowywany do pełnienia ważnej funkcji, wyróżnia się na co dzień poważną osobowością... Jeśli jednak nadchodzi zmrok, a nocne życie w wiosce budzi się ze snu, Liang zamienia się w imprezowego potwora bez umiaru... popija wioskowy alkohol, flirtuje z pięknymi kobietami, jest królem parkietu (o ile jeszcze może chodzić) a i zdarza się, że i pośpiewa... Jednak jeśli dochodzi co do czego i zagrożone jest życie któregoś z mieszkańców, potrafi momentalnie się otrząsnąć i stanąć w jego obronie. Wracając jednak do charakteru Li-kuna... gdy już bliżej się go pozna, mimo swojej powierzchownej powagi, okazuje się niezwykle miłym i rodzinnym człowiekiem... W otoczeniu przyjaciół i rodziny rzadko kiedy uśmiech znika mu z twarzy...

Historia:

Historia rozpoczyna się w jednej z małych wiosek, odizolowanych od świata zewnętrznego, położonej w Górach Wysokich, gdzieś na krańcu Ziemi. Pewnej pięknej, ciepłej nocy, kiedy wszyscy mieszkańcy bawili się w jedynej karczmie w wiosce, w świątyni, strzeżonej i należącej do Rodziny Strażników Aaliyah na świat przyszło wyjątkowe dziecko... Wyjątkowe, przede wszystkim dlatego, że w 1/4 płynęła w nim krew Yōkai... Albowiem, prawda, choć niezwykła, jest jak najbardziej rzeczywista. Otóż, Ojciec Matki Lianga, czyli jego dziadek, był w 100% Yōkai, co czyniło Matkę Li w 1/2 Yōkai, co tym samym prowadzi do składu krwi młodego chłopaka... Wiem, trochę to zawiłe, jednak prawdziwe i całkowicie zaakceptowane przez Ród Aaliyah.
Młody Li dorastał w otoczeniu niezwykłych stworzeń, które pojawiły się tutaj po przybyciu Matki chłopaka do wioski. Prawdą bowiem jest, że Matka Li została następczynią swego ojca i stała się władcą Pochodu Stu Demonów. Tak więc Liang żył na granicy dwóch światów, pomiędzy beztroską zabawą z małymi stworkami a przygotowywaniem się do odpowiedzialnej roli Strażnika Wioski.
Gdy Liang wszedł w wiek męski, który dla Yōkai był wiekiem 15 lat, przyszedł czas, by chłopak przejął rolę Matki w Pochodzie Stu Demonów... Tragedią okazał się jednak fakt, że Liang nie potrafił rozwinąć w sobie Formy Yōkai, czego przyczyną była mocno rozrzedzona krew chłopaka, zawierająca niewystarczająco dużo komórek duchowych, pozwalających na przemianę...
Jedynym sposobem na przejęcie roli Władcy Pochodu Stu Demonów, było, za pomocą starożytnych mocy, rozwinięcie magii, pozwalającej na przejmowanie cech lub przyzywanie Yōkai ze swojego pochodu.
Liang ćwiczył w dzień i w nocy z różnymi Yōkai zamieszkującymi wioskę. Ćwiczył tak ciężko i długo, że powoli sam stawał się Yokai... No, przynajmniej chwilowo był w stanie przejmować ich cechy... W niespełna 3 lata rozwinął takie umiejętności, że był w stanie powalić najsilniejsze demony z Pochodu Stu Demonów. Teraz przyszedł czas na przejęcie roli swojej Matki.
Urządzono huczną biesiadę w sali świątynnej, gdzie Liang, jako najpotężniejszy człowiek wioski, otrzymał dwa Tytuły. Otóż, uhonorowano go tytułem Strażnika Wioski, a także wymieniono z nim czarki lojalności z pierwszymi Yōkai. To był pierwszy, i zapewniam, nie ostatni krok, by zbudować własny Pochód Stu Demonów. Pozostał jednak pewien problem... Będąc Strażnikiem Wioski, Liang nie mógł opuszczać jej na dłużej niż 2 dni... Fakt ten nie pozwolił mu rozwijać się jako magowi i władcy Yōkai. Zwołał on rodzinny wiec, na którym oznajmił, że zrzeka się tytułu Strażnika na swojego młodszego brata i opuszcza wioskę... Gdy zapadło ogólne zamieszanie spowodowane wiadomością Li, chłopak wyszedł z sali by się spakować. W pokoju jednak zastał Matkę, która przekazała mu włócznię jego dziadka. Pożegnała się z nim i pozwoliła opuścić wioskę.
Tak Li, udał się w świat by rozwijać swoje umiejętności. Po długich wędrówkach, pełnych wzlotów i upadków, Liang trafił do jednego z miast, gdzie znalazł to czego szukał. Miejsca, gdzie może się rozwinąć, znaleźć przyjaciół i siłę. Trafił prosto pod wejście do budynku Gildii Lamia Scale

Umiejętności:

• Mnich
  
• Joker
  
• Sokolooki

Ekwipunek:

Guan Dao

Rodzaj Magii:

Magia Władcy Yōkai

Magia Lianga, jest dość specyficzna, gdyż wykorzystuje w swoich zaklęciach demony z japońskiego folkloru. Każdy z nas słyszał o tych małych psotnikach i o ich niezwykłych właściwościach, jakie posiadają, jak zianie ogniem, czy też zmiana długości szyi do straszenia ludzi, ogólnie czasem jest groźnie, a raz nie, w końcu czasem yokai to też duchy ludzkie. Magia Li dzieli się na dwa aspekty: Aspekt Przyzwania, który pozwoli na przywołanie jednego z stworów danego gatunku i wykorzystanie go do pomocy. Aspekt Przyswojenia zaś odpowiada za przejęcie właściwości niektórych z nich, czyli możliwe, że wyrosną mu na krótki okres czasu skrzydła, czy też na wykorzystaniu do walki jednego z jego aspektów jak pałka kanabo od demona Oni. Liang może używać tylko jednego aspektu danego Yokai na raz tzn. nie może przyzwać yokai i równocześnie przyswoić jego umiejętności.(by Crocodile, lekko zmodyfikowane przeze mnie)

Pasywne Właściwości Magii:

• Akateko - czerwona ręka zwisająca z drzewa. W przypadku tego zaklęcia chłopak nie przyzywa czerwonej ręki wiszącej na drzewie, po prostu ona jest. Ma za zadanie przeciśnięcie się przez małe szpary, przez które cały użytkownik niemiałby możliwości przejścia, jak mysia dziura, czy szczelina między kratami, proste zaklęcie, którego koszt użycia energii jest ledwo odczuwalny, lecz przyzwanie jest krótko trwałe.
  
• Komunikacja bez barier - Liang może komunikować się z przyzwanymi stworzeniami bez używania słów. Myśli po prostu pojawiają się w głowie Yokai. Działa to w dwie strony
  
• Szybka lokalizacja - Liang potrafi zlokalizować mniej więcej, gdzie jest przyzwany Yokai, jeśli się rozdzielą oczywiście...
  
• Przeczucie - Liang potrafi wyczuć, czy w promieniu 10m w przeciągu 2 godzin. pojawił się, przechodził, przeleciał Yokai

Zaklęcia:

• [ D ] Enenra − potwór stworzony z dymu. Aspekt Przywołania: Do czego to służy? Nie, użytkownik nie zamienia się w dym, ale dym w niego już tak! Otóż jest to po prostu wykorzystywane do tworzenia dymnego klona, oczywiście odporny jest na ataki fizyczne, aczkolwiek sam ich nie zadaje, można go zdmuchnąć przy użyciu mocniejszego podmuchu wiatru lub silnego uderzenia. Aspekt Przyswojenia Liang może zmienić dowolną swoją kończynę lub głowę w dym, przez co nie trafi w niego cios fizyczny. Można zmienić jednorazowo jedną część ciała i tylko na chwilę. Nie działa na zaklęcia.
  
• [ D ] Yatagarasu - wrona Amaterasu. Aspekt Przywołania: Przywołuje czarną wronę, która może posłużyć do zwiadu lub odwrócenia uwagi. Aspekt Przyswojenia: Liangowi wyrastają spore czarne skrzydła, które pozwalają wzlecieć na niewielką wysokość lub spowolnić upadek.
  
• [ B ] Onikuma - potworny niedźwiedź. Aspekt Przywołania: Laing przywołuje Wielkiego Niedźwiedzia, mniej więcej takie wyrośnięte gryzzly. Ataki fizyczne jak u sporego gryzzly. Aspekt Przyswojenia: Mag mianowicie wykorzystuje siłę tego niedźwiedzia, a jego pazury stają się niezwykle ostre, efektem wizualnym jest dostanie kapoki z skóry niedźwiedzia oczywiście z takim fajnym kapturem z misimi uszami!
  
• [ B ] Yamata no Orochi - ośmiogłowy stwór zabity przez Susanoo. Aspekt Przywołania: w zasięgu użytkownika (promień 6m) mogą wyrosnąć z ziemi węże (8 węży, pojedyńczy zadaje obnrażenia nie większe niż C), warto dodać, że dusiciele, które bardzo mocno trzymają przeciwnika, minusem tej techniki jest to, że musi być ona użyta na stałym podłożu.
  (Wymagany kontakt nóg, lub rąk użytkownika z ziemią)

Cytat :

a nocne życie w wiosce budzi się do życia

Powtórzenie.

Cytat :

Wyjątkowe, przede wszystkim dlatego, że w 1/4 płynęła w nim krew Yōkai

Prócz magii (której i tak nie czytne bo nie moja działka) zero korzyści z tej cząstki.

Cytat :

Matka

Nie wiem, dlaczego to słowa jest wszędzie z wielkiej litery.

Cytat :

chłopak wyszedł sali

Z - się zjadło.

Cytat :

W pokoju jednak zastaje matkę, która przekazuje mu włócznię jego dziadka. Po chwili pożegnania, pozwala mu opuścić wioskę.

.......ZASTAJE? PRZEKAZUJE? POZWALA? To inny czas. Pisałeś w przeszłym, a teraz teraźniejszy - błąd karygodny. Notabene pierwszy raz napisane 'matka' z małej, więc nie wiem czemu przedtem cały czas było z dużej, skoro tutaj widać, że znaczenia nie ma. Mogło się zdarzyć, iż po prostu tutaj zapomniałeś o dużej, ale nie wiem po co dawać to z dużej literki.


Ogólnie nie wypisałam wszystkich błędów nie było iż aż strasznie dużo, ale jednak znalazły się takie, których po prostu nie wypisywałam. Swoją drogą nie byłam pewna czy dawać akcept bo jednak to kolejna postać, a Verm nie tylko nie zginął (chyba), ale i kolor miał, więc musiałam wpierw sprawdzić czy aby się nim nie gra...W archiwum jest i kolor odebrałam, więc wnioskuję, iż go już nie ruszysz...Tak więc AKCEPT części opisowej.

Eq - 2.500

Pasywne Właściwości Magii:
1. Akateko - ręka czy dłoń?
2. Komunikacja bez barier - jedno stworzenie na raz. Nadużywanie skutkuje bólem głowy.
3. Szybka lokalizacja - zależne od mg. Jednak kierunek w jakim się znajduje raczej określisz.
4. Przeczucie - niech będzie...

Zaklęcia:
1. [ D ] Enenra − Aspekt Przywołania: starczy nawet silniejsze uderzenie, by go "zdmuchnąć". Aspekt Przyswojenia: ciosy fizyczne, jedno użycie, chwilowa zmiana jednej części ciała w dym.
2. [ D ] Yatagarasu - Aspekt Przywołania: obrażeń raczej nie zada. Aspekt Przyswojenia: tylko wzlecenie, ewentualnie spowolnienie upadku. Więcej dzięki nim raczej nie zdziałasz.
3. [ B ] Onikuma - Aspekt Przywołania: obrażenia jak u sporego grizzly. Aspekt Przyswojenia: niech będzie...
4. [ B ] Yamata no Orochi - Aspekt Przywołania: stałe podłoże plus węże ofc da się zniszczyć, jak to węże... Skoro to dusiciele to nieco bardziej odporne na fizyczne obrażenia będą. Poza tym... Ile tak ich?

A węży tak... hmm... skoro to B to w sumie mogłoby być ich koło 8, co? W końcu występują w kole w promieniu 6 m, to i tak będą miały między sobą duży rozstaw... I działa obszarowo, nie na jednego przeciwnika...

Akateko

Nie widzę naniesionych poprawek... Co do węży... Niech będzie 8, ale jak pisałem... Można je zniszczyć, plus pojedynczy nie zada obrażeń większych jak C.