Liczba postów : 2
Dołączył/a : 04/06/2013
| Temat: Ikizo Senpichi Wto Cze 04 2013, 15:42 | |
| Imię:Ikizo Pseudonim: Nazwisko:Senpichi Płeć: mężczyzna Waga: 65 Wzrost:179 Wiek: 26 Gildia: Fairy Tail Miejsce umieszczenia znaku gildii: Zewnętrzna część lewej dłoni Klasa Maga: 0
Wygląd: Mag średniego wzrostu, z 3 dniowym zarostem. Jest dobrze umięśniony i ogólnie dość zadbany, krótko przycięte czarne włosy odsłaniają jego czarne oczy. Po wyglądzie nie widać jego prawdziwego nałogu jaki jest alkohol. Aczkolwiek zna go wielu karczmarzy w cały Fiore i każdy mówi, że tak eleganckiego klienta z tak twardą głową, jak Ikizo nie widział. Jednak i jego wygląd naturalny nie ukazuje go, jako typowego pijaczka, ma bystre oczy, pociągłą twarz i zwinne ruchy, to wszystko sprawia, że jest niesamowitą niespodzianką dla wszystkich przejezdnych, którzy go spotkają w Magnolii. Charakter: Ikizo zwykle jest osobą przyjazną, lecz zmęczoną katzem. Jego główną zasadą jest to, że przed zachodem słońca i po za walką nie spożywa alkoholu, jednak już w nocy w karczmie nie ma sobie różnych, jest w stanie przepić każdego i o tym wie, aczkolwiek uwielbia rywalizację i zawsze sobie szuka przeciwnika, albo sekunduję innym (nie chodzi tu tylko o walkę). Jest przyjacielską i rozgadaną osobą, ale jeżeli chodzi o obronę przyjaciół potrafi iść na całość. Nie chcę więcej widzieć śmierci kogoś bliskiego, co niestety przytrafiło mu się już dwukrotnie. Jeżeli chodzi o jakąkolwiek pracą to jest leniwy i powolny, a także mało chętny do pomocy. Historia: Ikizo był wychowany przez bezdomnego, alkoholika, dlatego już od najmłodszych lat musiał umieć walczyć, żeby przetrwać.
Gdzieś na ulicach Magnolie -Mój ojciec nieżyję, ale czemu, jak ja sobie dalej poradzę - rozpaczał mały Ikizo, nagle zauważył czyjąś obecność obok siebie. Był to starszy wiekiem mężczyzna. W jednej chwili zamachnął się na niego z nożem. Nagle, przez przypływ adrenaliny wyostrzył się wzrok Ikizo bez problemu zatrzymał rekę z nożem, a następne trzema ciosami powalił starca na ziemię. -Tak jak myślałem masz w sobie potencjał - odpowiedział starzec z ziemi. - chodź ze mną nie masz nic do stracenia.
Starzec wziął malca do siebie i od tego momentu zaczął mu urządzać codziennie ciężkie treningi fizyczne. Cały dzień trenował, a wieczorami przy kominku w chatce słuchał opowieści starca o jego przygodach.
Chatka starca Sasiego
-Panie Sasi, a pan jest magiem? - Zapytał Ikizo -Nie - skłamał dziadek, nie chcial, żeby jego uczeń dowiedział się o stosowanej przez niego magii alkoholu
Ikizo dojrzewał i rósł w siłę, z czasem często wypadali razem do pobliskiego miasteczka. Aż wreszcie Ikizo skończył 17 lat
Pamiętny wieczór w karczmie
-To już równo 9 lat odkąd mnie przygarnąłeś staruszku - przypomniał Ikizo - Dziękuję. -I ja ci dziękuję, że byłeś ze mną - powiedział starzec i nagle został trafiony lodowym soplem w serce. Wokół niego pojawiły się cztery zamaskowane postacie, które dobiły go mieczami. -Ikizo flaszka...-to były ostatnie słowa starca, Ikizo wziął kilka łyków alkoholu i nagle poczuł w sobie przypływ mocy. Pokonał czterech przeciwników i szybko uciekł z karczmy.
Okazało się, że Ikizo zabił jednego z magów mrocznej gildii i przez cztery lata doskonalił magię alkoholu przy okazji uciekając przed magami z tej gildi. W końcu jednak dorwali go w karczmie w Fiore
Karczma w Fiore
-Mamy cię - usłyszał za plecami głos. Stało przy nim pięciu członków mrocznej gildii, przed którą uciekał przez cztery lata. Dostał potężne uderzenie, które sprawiło, że odleciał kilka metrów do tyłu, jednak był na to przygotowany. Wział kilka łyków magicznego trunku i po kilkunastu sekundowej zawierusze rozłożył wszystkich pięciu przeciwników -Stój - przed Ikizo pojawił się siwy starzec niskiego wzrostu. -Ty też jesteś z nimi - Ikizo zamachnął się, ale wystarczył ruch ręką starców, żeby Ikizo nie mógł się ruszyć. -Nazywam się Makarov i jestem mistrzem gildii Fairy Tail. Zaskoczyłeś mnie swoimi zdolnościami, dołącz do nas, albo inaczej zostaniesz wtrącony do więzienia przez straż miejską. - Ikizo nie miał zbyt wiele opcji toteż poszedł za Makarovem.
Umiejętności: -Wytrzymałość lv.1 -W czepku urodzony lv.1 -Łamacz kości lv.1 Ekwipunek: -Bukłak pełen procentów -Pieniądze
Rodzaj Magii: Magia Alkoholu Pasywne Właściwości Magii Lepsza przyswajalność alkoholu Zaklęcia: Potrzebuje pomocy z tym
Ostatnio zmieniony przez Ikizo Senpichi dnia Wto Cze 04 2013, 21:50, w całości zmieniany 1 raz (Reason for editing : poprawka do wyglądu i charakteru) |
|
Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012
| Temat: Re: Ikizo Senpichi Wto Cze 04 2013, 20:53 | |
| Nie czytałam póki co, ale to dlatego, że wpierw sprawdziłam ilość słów. Wymagana ilość słów w wyglądzie wynosi 70 - w charakterze również 70 słów powinno być. W obu przypadkach masz mniej, więc musisz coś dopisać. |
|
Liczba postów : 2
Dołączył/a : 04/06/2013
| Temat: Re: Ikizo Senpichi Wto Cze 04 2013, 21:51 | |
| |
|
Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012
| Temat: Re: Ikizo Senpichi Sro Cze 05 2013, 16:26 | |
| - Cytat :
- prawdziwego nałogu jaki jest alkohol
JakiM. - Cytat :
- karczmarzy w cały Fiore
CałyM. - Cytat :
- Jednak i jego wygląd naturalny nie ukazuje go, jako typowego pijaczka, ma bystre oczy
Przed 'ma bystre oczy' powinna być zdecydowanie kropka. - Cytat :
- lecz zmęczoną katzem
Można było napisać zwyczajnie - kacem. - Cytat :
- i po za walką
Razem - poza. - Cytat :
- jednak już w nocy w karczmie nie ma sobie różnych
RÓWNYCH, nie różnych. - Cytat :
- Nie chcę więcej widzieć śmierci kogoś bliskiego
Nie chcE. - Cytat :
- Mój ojciec nieżyję
Nie żyje. Błędów znalazłam o wiele więc, ale już nie wypisywałam. Poza tym...Makarov - tak jak i inne kanoniczne postacie - nie żyje, więc nie mógł Cię wcielić do Fairy Tail. Zmień to. |
|
| Temat: Re: Ikizo Senpichi | |
| |
|