Imię: Ryutaro
Pseudonim: -
Nazwisko: Takagi
Płeć: Mężczyzna
Waga: 82 kg
Wzrost: 187 cm
Wiek: 17 lat
Gildia: -
Miejsce umieszczenia znaku gildii: -
Klasa Maga: 0
Wygląd:Ryu jest średnio wysokim, dość nieźle umięśnionym magiem. Jego budowa ciała jest wręcz idealna, ma mięśnie pozwalające mierzyć się z wieloma przeciwnikami, ale także nie przeszkadzające w codziennych czynnościach. Ryutaro ma męskie rysy twarzy, ale nie są one przesadnie twarde. Oczy maga są koloru brązu, podobnie jak jego krótkie włosy. Takagi średnio dba o swój wygląd, bardziej interesuje go, aby nic nie przeszkadzało mu w różnych czynnościach, dzięki temu nosi on wygodne, trochę luźne ubrania. Całość jego garderoby jest w odcieniach szarości i czerni. Koszulka naszego czarodzieja ma kolor ciemnoszary, natomiast spodnie jaki i skórzane buty za kostkę mają czarną barwę.
Charakter: Ryutaro jest bardzo spokojnym magiem, choć potrafi być agresywny jeśli tylko ktoś obrazi lub zaatakuje bliską mu osobę. Cechuje go także zawziętość, odwaga, ale też hart ducha. Chłopak doskonale wie, że dzisiejszy świat jest brutalny i nie wybacza błędów. Jest przekonany, że trening prowadzi do perfekcji. Jednak mimo wszystko dla naszego maga relacje międzyludzkie stanowią pierwszorzędną rolę, jeśli zobaczy w kimś przyjaciela to skoczy za nim w ogień. Kiedy widzi, że komuś dzieje się krzywda stara się tej osobie pomóc. Tym samym próbuje być szczerym do bólu, sympatycznym i serdecznym perfekcjonistą.
Historia: Rok X784Mała wioska, niedaleko Crocusa. Parze magów rodzą się bliźniaki Ryutaro oraz Hei. W domu panuje atmosfera radości i zadowolenia, lecz co tej młodej rodzince zgotuje los?
Rok X794Pewien spokojny dzień, z pozoru taki jak wszystkie inne… Dzieci bawiły się grzecznie na dworze, matka gotowała obiad. Jedynie ojciec nie był poświęcony codzienności. Zamknięty w swej pracowni badał właściwości jakiejś substancji, jeden fałszywy ruch zmienił wszystko…
Nagle można było usłyszeć głośny huk. Chłopcy wręcz odruchowo spojrzeli się w stronę oddalonego o jakieś 50m domu. Cały był w płomieniach, a nad nim kłębił się czarny dym… Płacz, gorzki płacz był wszystkim co w tej sytuacji mogli zrobić bracia. Straszny incydent… Dom bliźniąt był teraz w centrum uwagi. Oddalony od centrum wioski, domowisko dwójki czarodziei i ich dzieci. Śmierć dwójki rodziców niezbyt interesowała lud, było to miejsce gdzie czarodziei traktowało się z pogardą, bardzo jawną pogardą. Na potwierdzenie można było usłyszeć rozmowy wieśniaków:
- W końcu… Niewiadomo co by zrobili, gdyby teraz nie zginęli…- Słyszałem, że ta para zabiła ponad 100 osób , niewinnych cywili, a następnie ich zjadali. Demony w ludzkich ciałach!- Dobrze mówicie! Czarcia dziwka z tym przeklętym czarnoksiężnikiem byli zamieszani w wiele podejrzanych spraw! W nocy bałem się oka zmrużyć w obawie przed ich klątwami!Oczywiście głośnie kłamstwa nie spodobały się ni Hei’owi, ani też Ryu. Nasz bohater otworzył już usta i był gotowy powiedzieć co myśli o rozmowie mieszkańców wioski. Momentalnie jednak jego twarz została zatkana za sprawą ręki drugiego z bliźniaków.
- Wstrzymaj się. Sam dobrze wiesz, że to nam tylko zaszkodzi. – wypowiedział Hei zdejmując rękę z ust brata
- Masz rację. Przepraszam. – wyszeptał Ryutaro
Lata X7943~800Następne lata bracia spędzili w pobliskich lasach żywiąc się owocami lasu, oraz mięsem tamtejszych zwierząt. Dwójka wiernych sobie braci wspólnie rozwijała swoje ciała jak i umysły. Jak? Co tydzień bracia ruszali do małego miasteczka, kradnąc książki z bibliotek tydzień później je oddając. Natomiast dorastanie w lesie samoistnie wspomogło ciała młodzieńców. Około trzech lat temu bracia ruszyli w kierunku południa ze sporym zapasem skór, owoców, leśnych ziół i chęcią poznania świata. Chłopcy przybyli wreszcie do małej mieściny na południowym wybrzeżu. Sprzedali swoje towary i zaopatrzyli się w dobrej jakości ubrania oraz broń – katany. Służyli oni swoją wiedzą i umiejętnościami mieszczanom wiele razy zyskując ich szacunek i pieniądze. Następnie wraz z Hei’em Ryu postanowił, że zostaną najemnikami. Z początku szło dobrze, wykonywali zlecenia w czasie oraz bez większych błędów. Ich celami zazwyczaj byli samotni kupcy zapuszczający się za głęboko w las oraz inni nieostrożni ludzie. Do czasu…
Rok X801Pewnego razu do duetu braci zgłosił się pewien starszy mężczyzna. Oferował spore pieniądze za zabicie kilku najemników w pobliżu Magnolii, którzy ponoć zaszlachtowali jego syna. Bracia wiedzieli jak to jest stracić kogoś ważnego, więc bez zastanowienia przystali na ofertę człowieka.
Bracia byli w miejscu gdzie ów najemnicy mieli się znajdować. Był to ciemny, gęsty las – małe obozowisko w pobliżu klifu, pod którym płynęła płytka rzeka. Wszystko przebiegało według planu, zaskoczyli rzezimieszków wybijając trzech z nich, jednak nadal nie dopadli ich dowódcy. Bracia stali przy trupach, gdy nagle można było usłyszeć jęk… Katana przebiła serce jego brata. Złość, wściekłość, agonia, ślepa chęć zemsty były teraz jedynymi uczuciami, które odczuwał Ryutaro. Ostatni rzezimieszek cisnął w ostatniego członka rodu Takagi małą ognistą kulą. Jednak żywy bliźniak zasłonił się swym lewym przedramieniem, ale gdy odsłonił już rękę kuli nie było, a przed nim w ziemię wbite było No-dachi. Nie było ono przeciętne, ponieważ nie dość, że pokryte było ogniem, to jeszcze wchłonęło płonącą kulę. Ryu nie zastanawiał się długo, wyrzucił swoją katanę z ręki, złapał mordercę i wraz z nim skoczył w dół klifu, w płytką rzeczkę… Prawie cała siła upadku została zaabsorbowana przez ciało przeciwnika biednego chłopaka. Sam młodzieniec zemdlał od potężnego uderzenia.
Teraz Ryutaro obudził się w szpitalu z połamaną prawą ręką oraz licznymi obrażeniami całego ciała…
Umiejętności: 1. Wytrzymałość Lvl 1
3. Łamacz kości Lvl 1
40. Inteligencja Lvl 2
Ekwipunek: Ubrania
Płaszcz
5000
Rodzaj Magii:Jigoku no Ken (z jap. Miecz Piekła) - Ryu ma możliwość przywołania No-dachi. Nie jest to zwykły miecz, ponieważ cały pokryty jest płomieniami, a jego waga dostosowana jest do siły właściciela. Ponadto broń ta jest o wiele ostrzejsza niż przeciętne No-dachi. Pobyt miecza wiąże się z poborem 3% MM na turę.
Pasywne Właściwości Magii Hayai Yakudatsu (z jap. Szybka Pomoc) - Jeśli tylko mag tego sobie zażyczy z ziemi wyłania się jego oręż. Rękojeść miecza jest wtedy skierowane do gór, podczas gdy klinga do dołu. Oręż ten jest na tyle inteligenty, że jeśli Takgi jest w niebezpieczeństwie to przybywa automatycznie (tylko raz na dzień?).
Watashi no (z jap. Moje) - Osoby, które dotkną miecza (chodzi o rękojeść i klingę) kończą zazwyczaj z poparzonymi rękoma, oczywiście nie tyczy to się Ryutaro.
Zaklęcia: Niestety nie jestem miszczem w pisaniu oraz grafice! Za brzydotę tesktu/avatara serdecznie przepraszam. :(