HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Sklep z zabawkami - Page 7




 

Share
 

 Sklep z zabawkami

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 EmptyPon Lis 26 2012, 17:22

First topic message reminder :

Niewielki sklep położony w biedniejszej dzielnicy. Z zewnątrz wygląda na zaniedbany, jednak wnętrze jest dość przyozdobione w różnego rodzaju pluszaki i marionetki. Zwłaszcza te drugie. Zdają się one prześwietlać wzrokiem odwiedzających. Zwykle są niemalże idealną miniaturką ludzi. Z przodu sklepu znajdują się dwie większe szyby, robiące za witryny pokazowe oraz za źródło światła, no i oczywiście są też drzwi. Na przeciw wejścia znajduje się lada, za którą zazwyczaj przebywa sprzedawca. W rogu pomieszczenia znajdują się także kolejne, tyle że wykonane z metalu drzwi, najprawdopodobniej prowadzące na zaplecze. W sklepiku panuje dość przytłaczająca atmosfera wywoływana małymi świdrującymi oczkami, porozstawianych dookoła zabawek, a także dość ponurym wystrojem i specyficznym sprzedawcą.

MG

Jako nieliczni zainteresowani sprawą postanowiliście udać się pod adres, widniejący na zgłoszeniu. Waszym oczom ukazała się sporych rozmiarów domek na przedmieściach. Można by nazwać go małą rezydencją. Wygląd potwierdzał tylko możliwą opinię o majętności mieszkańców. Nic dziwnego, że gdy tylko zapukaliście do drzwi, zostały otworzone wam przez młodą kobietę w stroju służącej. Zaprowadziła was do sporego, bogato urządzonego pomieszczenia, najpewniej salonu. W pomieszczeniu znajdowały się już dwie osoby, kobieta i mężczyzna. Zapewne rodzice zaginionej, bo niby kto inny. Kobieta była ubrana w długą wyjściową suknię, natomiast mężczyzna miał na sobie białą koszulę oraz eleganckie czarne spodnie wraz z kamizelką do kompletu. Siedział on na kanapie obok swojej żony, która usilnie wpatrywała się w coś, co trzymała w swoich dłoniach.
- Proszę usiądźcie. - powiedział po chwili mężczyzna, któremu na głowie pojawiały się już pierwsze siwe włosy. - Zapewne jesteście tu w sprawie naszego zlecenia... - przerwał, uważnie się wam przypatrując. - Tak więc... Zależy mi głównie na tym, byście znaleźli moją córkę...- zaprzestał dalszej wypowiedzi, przyglądając się kobiecie, od której wydobył się szloch. - Wracając do tematu. Mam nadzieję, że sprowadzicie naszą Lizzy całą i zdrową. Pieniądze nie grają roli. Jej na pewno nic się nie stało... - ostatnie zdanie skierował raczej do swojej małżonki, próbując ją uspokoić, jednak kobieta tylko zaniosła się głośniejszym szlochem. Na moment zapadła trochę niezręczna cisza, przerywana jedynie odgłosem płaczącej kobiety.
- Z tego co mi wiadomo, ostatnim miejscem, do którego zajrzała był sklepik z lalkami, znajdujący się w biedniejszej części miasta. - zwrócił się do was, biorąc od żony kawałek papieru, który bez przerwy trzymała w dłoniach, a następnie podsuwając go wam. Okazało się to być zdjęciem, na oko 13-letniej, blondyneczki.
- Proszę... Proszę... Znajdźcie ją... - powiedziała, do tej pory milcząca kobieta, po czym zaniosła się kolejną falom płaczu.
- Tak więc jeśli macie jakieś pytania, postaram się udzielić na nie odpowiedzi. Jednak może to być dla mnie niemożliwe. - odparł nakazując skinieniem głowy pokojówce wyprowadzenie jego małżonki z pomieszczenia, a następnie skupił swoją uwagę wyłącznie na was.


Ostatnio zmieniony przez Finny dnia Pon Gru 03 2012, 17:03, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423

AutorWiadomość
Mini


Mini


Liczba postów : 18
Dołączył/a : 12/08/2013

Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 EmptyPią Sie 16 2013, 19:41

Faktycznie dziewczyna nieco olała sobie sprawę z przyłożeniem się do całości. Ale a kubełek lodów nie będzie odgrywać żadnej wielkiej dramy. No ale za kubeczek lodów minimalnie mogła się postarać. Kiedy, więc usłyszała, że dziewczynka nie wie im jest rozpłakał się na dobre zanosząc się przy tym niesamowicie.
–Mamo~! – płakała rzewnie, a łzy ciekły jej po policzkach, kapiąc aż na podłogę sklepu..
Kiedy zaś dziewczyna poprowadziła ja do mężczyzny Mini zapierała się wszystkim co się dało by tylko nie znaleźć się obok niego. Kiedy właśnie tak się stało, schowała się za dziewczyną erzac z przerażenia i łając cicho.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1375-mini#20468 https://ftpm.forumpolish.com/t1343-gemini#20003
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 EmptyPią Sie 16 2013, 20:24

Mając już doświadczenie z nie jednym dzieckiem Nanaya zupełnie olała wrzeszczące i płaczące u swojego boku zielonowłose cudo, powoli, acz systematycznie podchodząc do mężczyzny. Worek ziemniaków? Żaden problem, nosiła taki jeden będąc wykończona. Co to za problem, to tylko czterdzieści kilogramów żywej, wierzgającej wagi. Westchnęła ciężko.
- Zastanawiam się, dziecko, czy ty kiedykolwiek widziałaś, jak reagują normalni ludzie w takich momentach... - mruknęła, patrząc z dezaprobatą na Mini. Wiedziała swoje. Dziecko, którego nie rozpoznaje rodzic nie zachowuje się w tak niedorzeczny sposób. W żaden sposób nie udało się dziewczynce poruszyć serduszka Nanaś poza kolejnym ofiarowaniem chusteczki higienicznej. - Masz, bo się jeszcze pochorujesz - stwierdziła z rezygnacją nad swoją osobą, ponownie wycierając twarzyczkę dziewczynki i dając jej w rękę kolejną. - Wydmuchaj noc - poleciła już nieco bardziej miękko, po czym jej uwaga przeniosła się na dryblasa. Uśmiechnęła się w jego stronę. Był to jeden z tych uśmiechów, podczas których uśmiechały się tylko usta, a oczy pozostawały niewzruszone. - Nie pytałam o to, "czym" ta dziewczynka jest, a "kim" - zwróciła mężczyźnie uwagę z bolesną uprzejmością. Widać nie śmieszył jej żart. - Poza tym pierwszy raz widzę człowieka, który wypiera się tego, co zrobił. Budzi to raczej nieufność niż wiarę w jego słowa. W każdym razie, skoro pan nie chce mi udzielić informacji, zapytam sprzedawcę - skwitowała, kłaniając się lekko i zmierzając w stronę lady, nie tracąc uśmiechu na ustach. Przy okazji wzięła pluszowego lwa. W końcu trzeba było coś kupić Ringo, prawda?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 EmptySob Sie 17 2013, 13:33

To chyba byłoby na tyle. Zenuś wyprostował się, zmierzwił czuprynę, po czym wyjął papierosa i go odpalił. Mało go interesowało, że tu palić nie można. Lewa ręka spoczęła w kieszeni brązowego płaszcza. Teraz prezentował zupełnie inną postawę.
- Dobra, smarku, dosyć. Przerywamy przedstawienie. Beznadziejna z Ciebie aktorka. - stwierdził oschle, odprowadzając wzrokiem obie do sprzedawcy.
- Ufność ludzi nie jest mi potrzebna do życia, to zbędne. Ważna jest zabawa. A Ty. - wskazał na Nane paluchem. - Bawić się nie umiesz. - obszedł regał, za którym stał i zainstalował się na środku sklepu, by mieć lepszy widok na obie przedstawicielki płci pięknej.
- I żeby była jasność - z lodów nici. Przegrałaś, ja wygrałem. Jak zwykle z resztą. - uśmiechnął się tryumfalnie do Gemini, nad wyraz zadowolony, że naciągnął dzieciaka na taką głupotę i go oszukał. To było od początku pewne, że kłamał z nagrodą. On i kupowanie słodkości jakiejś dziewczynce? To chyba żart. Nawet jakby udało się jej w jakiś sposób przemaglować starszą, że jest jej dzieckiem, to i tak, by dostałą figę z makiem. Albo jeszcze mniej. Dorosłym nie można ufać, a w szczególności naszemu bohaterowi. - A tak swoja drogą, lew to beznadziejny wybór. Lepszy byłby krokodyl. - wtrącił swoje trzy grosze, widząc jakiego wyboru dokonała Byakushitsune.
Powrót do góry Go down
Mini


Mini


Liczba postów : 18
Dołączył/a : 12/08/2013

Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 EmptySob Sie 17 2013, 14:24

–No dobra, koniec tego. On i tak nie kupi mi lodów. –prychnęła i dała sobie święty spokój z tym wszystkim. W dodatku nieco się zdenerwowała tym wszystkim.
–Fajnie, to teraz przywróć mi mój kolor włosów. –warknęła na mężczyznę. Domyślała się, że pewnie będzie miała z tym jakiś problem lub najzwyczajniej w świecie nie będzie chciała się zgodzić. Ale miała haka na niego, więc lepiej by to zrobił.
–A i wybacz. –uśmiechnęła się do dziewczyny poczym podeszła do niej.
–Co powiesz by w ramach odwetu jego wkręcić? –szepnęła dziewczynie na ucho. Mini wcale ten pomysł nie wydawał się być taki głupi. Mogła w końcu dobrze się zabawić jak to zostało wcześniej powiedziane.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1375-mini#20468 https://ftpm.forumpolish.com/t1343-gemini#20003
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 EmptyNie Sie 18 2013, 14:21

Przez dłuższą chwilę zupełnie nie wiedziała, co tu się właśnie stało. Przedstawienie? Gra? Jakoś nie mogła poskładać należycie faktów, co zaskutkowało dezorientacją dziewczyny, wyraźną na jej twarzy. Czyżby świat robił się coraz dziwniejszy? Powoli jednak faktu łączyły się w spójną całość, wraz z tym, jak jej twarz czerwieniała ze złości. Stała się obiektem... żartu?! Odwróciła się na pięcie, nie mając już nawet najmniejszego zamiaru wdawać się w dyskusję z mężczyzną. Stała przy kasie, dokonując niewielkiego zakupu pluszowego lwa, nawet się nie zastanawiając nad tym, czy powinna wybrać krokodyla. Dziewczynka mówiła coś o odwecie, ale jej też specjalnie nie odpowiadało. Bo po co mścić się na jakimś pacanie i zniżać się do jego poziomu? Niepotrzebny wysiłek i nadwyrężanie nerwów oraz własnych sił. Westchnęła, podziękowała sprzedawcy po czym włożyła w łapkę Mini resztę.
- Masz, kup lody, jakie tylko chcesz - powiedziała do dziewczynki, żegnając ja z bladym uśmiechem. Opuściła sklep, nawet nie patrząc na mężczyznę. Czyżby foch?

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 EmptyNie Sie 18 2013, 20:57

Ktoś tu chyba miał gniazdo os w majtasach. I wcale nie chodziło o nowe doznania seksualne, pani 'dorosła' najzwyczajniej w świecie nie umiała się bawić, albo przynajmniej zrozumieć, że inni potrafią. W każdym razie, trudno się mówi. Nie jego brocha. Odprowadził tylko waćpannę wzrokiem, po czym zwrócił się w stronę Mini-mini. Mała laleczka, która myślała, że wykręci numer Wielkiemu Zenkowi. Nie na mojej zmianie! Poza tym, takich rzeczy się nie mówi, gdy osoba wkręcana jest obok i wszystko słyszy. A co do jej włosów.. niech będzie, Muto ulituje się nad nią - dzień dobroci dla smarków, czy coś. Szybkim krokiem podszedł do niej, złapał za czuprynę, po czym przemalował na takie jaki był wcześniej, czyli.. Cholera, a jaki był wcześniej? - naszła myśl Zenusia. Chyba ciemny. Chyba. No dobra, to niech taki będzie.
- Pasuje? - burknął. Reklamacji nie przyjmujemy.
Powrót do góry Go down
Mini


Mini


Liczba postów : 18
Dołączył/a : 12/08/2013

Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 EmptyNie Sie 18 2013, 22:07


Mini spojrzała na dziewczynę, która dała jej pieniądze. Słodko podziękowała za nie poczym pokazała język mężczyźnie. I kto tu przegrał? Ona zyskała i tyle, a wcale nie musiała się natrudzić i stracić masy energii. Takie zabawy jej, to się podobały.
Zaraz, to podeszła do mężczyzny by odzyskać swoje stare włosy, a raczej ich wcześniejsza barwę. Jak się okazało bez zbytniego skrzeczenia i innych ekscesów udało się wrócić do starego koloru.
–Dziękuję. –mini uśmiechnęła się i cmoknęła swój palce poczym przyłożyła go do policzka mężczyzny, śmiejąc się. To miało być takie słodkie podziękowanie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1375-mini#20468 https://ftpm.forumpolish.com/t1343-gemini#20003
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 EmptyPon Sie 19 2013, 10:00

Jeśli wydaje Wam się, że Zenuś odwzajemnił słodkość dziewczynce, toście się z cegłami na rozumy pozamieniali. Bez chwili wahania podniósł swą ciężką łapę, po czym trzasnął ją w polika (można to uznać, że zrobił to co ona, tylko po swojemu :3). Oczywiście nie na tyle mocno, co by odleciała na 10 metrów w bok, przebijając ścianę - ale wystarczająco, by został czerwony, piekący ślad. Czy miał z tego powodu jakieś wyrzuty? A skądże. Ktoś taki jak on mógł, co najwyżej się roześmiać, a następnie ruszyć przed siebie, nucąc coś pod nosem. Taki był z niego zimny drań. Nigdy nie wiadomo, co mu we łbie siedzi w danej chwili.
- Tylko nie becz. Nie cierpię płaczu. - oznajmił oschle. - I nie rób tego więcej, bo będę mniej miły. - a jak wiadomo, czerwonowłosy dotrzymuje obietnic. A miał oczywiście na myśli dotykanie obślinionym paluchem.
Zaczęło się robić nudno, także pora na naszego hiroła. Ale za nim wyszedł, podszedł do lady sprzedawcy, po czym wyszczerzył, co by ten narobił w gacie.
- Żegnaj, smarku. - machnął na do widzenia i tyle go było widać.

[zt]
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Sklep z zabawkami - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 7 Empty

Powrót do góry Go down
 
Sklep z zabawkami
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 7 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 Similar topics
-
» Sklep z zabawkami
» Sklep z bronią
» Sklep Magiczny
» Sklep Płatnerski

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.