HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Sklep z zabawkami - Page 3




 

Share
 

 Sklep z zabawkami

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyPon Lis 26 2012, 17:22

First topic message reminder :

Niewielki sklep położony w biedniejszej dzielnicy. Z zewnątrz wygląda na zaniedbany, jednak wnętrze jest dość przyozdobione w różnego rodzaju pluszaki i marionetki. Zwłaszcza te drugie. Zdają się one prześwietlać wzrokiem odwiedzających. Zwykle są niemalże idealną miniaturką ludzi. Z przodu sklepu znajdują się dwie większe szyby, robiące za witryny pokazowe oraz za źródło światła, no i oczywiście są też drzwi. Na przeciw wejścia znajduje się lada, za którą zazwyczaj przebywa sprzedawca. W rogu pomieszczenia znajdują się także kolejne, tyle że wykonane z metalu drzwi, najprawdopodobniej prowadzące na zaplecze. W sklepiku panuje dość przytłaczająca atmosfera wywoływana małymi świdrującymi oczkami, porozstawianych dookoła zabawek, a także dość ponurym wystrojem i specyficznym sprzedawcą.

MG

Jako nieliczni zainteresowani sprawą postanowiliście udać się pod adres, widniejący na zgłoszeniu. Waszym oczom ukazała się sporych rozmiarów domek na przedmieściach. Można by nazwać go małą rezydencją. Wygląd potwierdzał tylko możliwą opinię o majętności mieszkańców. Nic dziwnego, że gdy tylko zapukaliście do drzwi, zostały otworzone wam przez młodą kobietę w stroju służącej. Zaprowadziła was do sporego, bogato urządzonego pomieszczenia, najpewniej salonu. W pomieszczeniu znajdowały się już dwie osoby, kobieta i mężczyzna. Zapewne rodzice zaginionej, bo niby kto inny. Kobieta była ubrana w długą wyjściową suknię, natomiast mężczyzna miał na sobie białą koszulę oraz eleganckie czarne spodnie wraz z kamizelką do kompletu. Siedział on na kanapie obok swojej żony, która usilnie wpatrywała się w coś, co trzymała w swoich dłoniach.
- Proszę usiądźcie. - powiedział po chwili mężczyzna, któremu na głowie pojawiały się już pierwsze siwe włosy. - Zapewne jesteście tu w sprawie naszego zlecenia... - przerwał, uważnie się wam przypatrując. - Tak więc... Zależy mi głównie na tym, byście znaleźli moją córkę...- zaprzestał dalszej wypowiedzi, przyglądając się kobiecie, od której wydobył się szloch. - Wracając do tematu. Mam nadzieję, że sprowadzicie naszą Lizzy całą i zdrową. Pieniądze nie grają roli. Jej na pewno nic się nie stało... - ostatnie zdanie skierował raczej do swojej małżonki, próbując ją uspokoić, jednak kobieta tylko zaniosła się głośniejszym szlochem. Na moment zapadła trochę niezręczna cisza, przerywana jedynie odgłosem płaczącej kobiety.
- Z tego co mi wiadomo, ostatnim miejscem, do którego zajrzała był sklepik z lalkami, znajdujący się w biedniejszej części miasta. - zwrócił się do was, biorąc od żony kawałek papieru, który bez przerwy trzymała w dłoniach, a następnie podsuwając go wam. Okazało się to być zdjęciem, na oko 13-letniej, blondyneczki.
- Proszę... Proszę... Znajdźcie ją... - powiedziała, do tej pory milcząca kobieta, po czym zaniosła się kolejną falom płaczu.
- Tak więc jeśli macie jakieś pytania, postaram się udzielić na nie odpowiedzi. Jednak może to być dla mnie niemożliwe. - odparł nakazując skinieniem głowy pokojówce wyprowadzenie jego małżonki z pomieszczenia, a następnie skupił swoją uwagę wyłącznie na was.


Ostatnio zmieniony przez Finny dnia Pon Gru 03 2012, 17:03, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423

AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyPią Gru 07 2012, 12:15

MG


Ray:
Postanowiłeś zignorować pomieszczenie. Czy słusznie? Tego nie wiesz... Jednak zatrzasnąłeś drzwi i mogłeś usłyszeć jakby coś w nich przeskoczyło. Przeszedłeś cały sporych rozmiarów hol, aby znaleźć się po drugiej stronie pomieszczenia i nacisnąć na klamkę drugich "wrót". Czy to otwieranie było takie delikatne to nie wiem? Drzwi nie chciały puścić, a sama klamka przy nacisku na nią zaskrzypiała. Podczas otwierania zresztą, drzwi nie były gorsze i dały o sobie znać bardzo donośnym zgrzytem zawiasów. Pomieszczenie, które spostrzegłeś było... No właśnie... jakie? Panował istny mrok. Światło z holu jedynie oświetlało kawałek kafelkowanej posadzki. Może przydałaby się jakaś świeczka? Tylko skąd? Ogólnie poza uprzednimi hałasami wywołanymi drzwiami, w rezydencji panowała głucha cisza.

Stan: Ból głowy prawie przeszedł. Plecy pobolewają, jednak nie jest już to uciążliwe czy coś. Prawie nieodczuwalne, ale radzę ich nie nadwyrężać.

Haku:
Znajdowałeś się w niewielkich rozmiarach pomieszczonku, jak już zdążyłeś namacalnie zbadać. Zaplecze... Czy to było zaplecze? Za ciemno by to stwierdzić. Już miejsce, w którym obecnie się znajdowałeś było dość zacienione, a co dopiero reszta. Lalka nie posiadała jakichkolwiek łańcuchów, czy czegoś takiego. A gdy miniony ją podniosły okazała się zwykłą najzwyczajniejszą lalką. No ciężką bo metalową lalką, aczkolwiek jedynie kukiełką. Nic specjalnego się nie wydarzyło. Ciągle znajdowałeś się tuż za drzwiami, odczuwając powiew chłodu od spodu. Marionetki i pluszaki nawet nie drgnęły. Śmiertelny spokój...

Stan: 84%MM i miniony chyba już ostatni post nie?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Gość

Gość



Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyPią Gru 07 2012, 15:47

Ray cofnął się do poprzedniego pomieszczenia po świeczkę aby oświetlić sobie drogę.W czasie tego marszu myślał kiedy w końcu zacznie się jakaś akcja.Magia w jego ciele można by rzec że aż się gotowała od ognistego charakteru maga.W tej chwili zaczął się zastanawiać co dzieje się u Haku jego towarzysza który pozostał w sklepie.Czy tylko tutaj jest tak nudno czy może tam też.Nie zastanawiając się nad tym już dalej wziął świeczkę i zawrócił.Wszedł do ciemnego pomieszczenia i zaczął sobie świecić płomykiem przedmiotu który trzymał w ręku.
Powrót do góry Go down
Haku


Haku


Liczba postów : 44
Dołączył/a : 18/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptySob Gru 08 2012, 17:40

Znudzony chwilową sytuacja postanowił rzucić lalkę gdzieś w kat. Nie przydałaby mu się, a tylko zajmowała miejsce. Słyszał coś, tak jakby z dołu. Jakiejś piwnicy czy czegoś, więc po omacku schylił się i szukał za drzwiczkami, albo za czymś co można pociągnąć, otwierając tym samym sobie wejście. Ten cały sklep był nudny. Miał nadzieję że wydostanie się stąd jak najszybciej, gdyż bycie obserwowanym przez bezduszne skorupy, nazywane lalkami, do złudzenia przypominające, okropnych, plastikowych i idealnych ludzi.
Powrót do góry Go down
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptySob Gru 08 2012, 18:29

MG


Ray:
Ray... Ray... Ray... Cofnąłeś się do pomieszczenia... A właściwie próbowałeś cofnąć się do poprzedniego pomieszczenia. Szarpałeś za klamkę, męczyłeś się, a drzwi nawet drgnąć nie chciały. Klamka zdawała się zaciąć. W tych wszystkich męczarniach pękła tak, że już na pewno nie będziesz w stanie jej przekręcić. Eh... Co za pech~. Jednak, gdy się człowiek spieszy to się MG cieszy... Czy jakoś tak... W każdym bądź razie wróciłeś do ciemnego pomieszczenia nr. 2 z niczym. Pomieszczenie wcale nie pojaśniało, ani też nie pociemniało. Ogółem, pomieszczenie, jak i hol wyglądały jak przedtem... Drzwi stosunkowo nie do przejścia, w których zniszczyłeś klamkę i ciemne pomieszczonko tuż przed tobą. No i też sporej wielkości schody.

Stan: Uznajmy, że wszystko już właściwie się unormowało, ale... Uwaga... Nowość... Radzę ci i tak nie nadwyrężać pleców, mimo że już nie bolą.


Haku:

Rzuciłeś lalką za siebie słysząc jedynie brzdęk w momencie uderzenia i upadku. Nic nadzwyczajnego. Schyliłeś się i szukałeś jakiejś klapy czy czegoś po omacku, ale nie natrafiłeś na nic... Dosłownie! Kompletna pustka! Jakieś pół metra od miejsca, w którym stałeś zaczynała się pusta przestrzeń, w której panowała ciemność i głucha cisza. W tym momencie pochylałeś się nad tą dziurą, czując bijący stamtąd powiew chłodu. Im dokładniej badałeś "zapadnie", mogłeś stwierdzić, że na pewno jest większa niż zasięg twojej ręki.

Stan: 84%MM i minionki mówią papa~
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Haku


Haku


Liczba postów : 44
Dołączył/a : 18/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptySob Gru 08 2012, 22:13

Hm, dziura jak dziura. Ale żeby jakaś dziwna pustka. Przecież to nielogiczne. Po co komu dziura w składziku, czy bóg wie czym. Z resztą co mu zależało, i tak dużo nie straci. Postanowił więc wziąć się w garść. Stworzył trochę łańcucha (tyle ile mu trzeba było by dotknęło dołu) No przecież nie zejdzie tak o, na czuja, nie? Bezsens. Serio musiałby być głupim...


//Sorry że krótki, ale nie wiem o czym pisać.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość



Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyNie Gru 09 2012, 21:55

Ray podpalił swoją rękę(PWM) i poszedł w mrok.Jako iż płomień chłopaka dawał nie tylko światło ale i ciepło brunet czuł się całkiem spokojnie.Nie wiedział czego może się spodziewać po tym domu jednak w tym momencie szukał tylko włącznika światła bądź jakiejś świeczki.Miał nadzieję że niedługo zacznie się prawdziwa misja w której będzie mógł coś spalić.
Powrót do góry Go down
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyPon Gru 10 2012, 14:06

MG


Haku:
Spuściłeś się łańcuchem w dół, by przekonać się, że na dole panuje jeszcze większy mrok niż na górze, a na dodatek jest tu o wiele chłodniej. Straciłeś za razem jakieś 3 metry łańcucha by znaleźć się na dole. Mrożący krew w żyłach powiew wiatru i zapach ziemi w czystej postaci. To były praktycznie jedyne rzeczy jakie czułeś.

Stan: 84%MM, -3m łańcucha.

Ray:
Postanowiłeś wkroczyć do pomieszczenia zapalając sobie rękę. No... Starczyło to na tyle by oświetlić pomieszczenie, do którego wszedłeś. W tym momencie zauważyłeś jakiś niewielki stoliczek z najpewniej zgaszoną świeczką na nim. Pomieszczenie ogółem przypominało staroświecką łazienkę. Ozdobne kafelki i przeróżne rzeczy takie jak popękane lustro, czy wyglądające na dawno nieużywane elementy (kibelek i umywalka).

Stan: jak poprzednio + świecisz sobie ręką.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Haku


Haku


Liczba postów : 44
Dołączył/a : 18/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyPon Gru 10 2012, 15:02

No dobra. Łańcucha trochę poszło, ale co tam. Przecież to tylko trzy metry, a dla mag łańcuchów to nie problem. W każdym bądź razie, nie wyglądało to jak sklep. W sklepach nie ma dziur głębokich na trzy metry... W każdym bądź razie nareszcie mógł wyjąć ze swoich za długich rękawów swoją towarzyszkę walki, Banette. Dawno nie miał okazji nią walczyć. Dobrze że był gotowy na walkę, bo nie wiedział co mogło go czekać. Postanowił jednak że nie będzie stał w miejscu, gdyż było to z grubsza bezsensowne. Pewnym krokiem udał się przed siebie, lecz w razie jakichkolwiek trudności spróbuje je wyminąć. Pułapki również nie powinny, aczkolwiek nie piszę że nie sprawią mu problemu. Co tu dużo mówić, miał jeszcze w zanadrzu parę metrów łańcucha, na wszelki wypadek.


Powrót do góry Go down
Gość

Gość



Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyPon Gru 10 2012, 22:00

Ray szedł dalej nie zważając na nic.Jego priorytetem było w tym momencie odnalezienie wyjścia z tego pomieszczenia i odnalezienie dziewczynki za wszelką cenę.Kiedyś gdy był jeszcze małym brzdącem często łaził po jaskiniach ale od dawna tego nie robił i nie przepada za tym tak jak kiedyś. Zastanawiało go co się dzieje z jego partnerem który pozostał w sklepie.
Powrót do góry Go down
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyWto Gru 11 2012, 15:57

MG


Haku:
Wędrowałeś tak w ciemnościach przed siebie i wędrowałeś. Z każdą sekundą zanurzałeś się coraz bardziej w bezkresnej ciemności. Szło jakoś zdumiewająco łatwo... Zbyt łatwo... Nie wiedziałeś, czy przeszedłeś tylko metr, czy może już pięć, ale na pewno czułeś chłodny powiew przed sobą. Tylko czy to dobry trop? Nagle mogłeś usłyszeć też jakiś brzdęk za sobą...

Stan:
84%MM i -3 m łańcucha.

Ray:

Przemieszczałeś się dalej, by w pewnym momencie usłyszeć trzask zamykanych drzwi. Mogłeś poczuć w powietrzu dziwny zapach wydobywający się jakby ze strony zlewu, a może z toalety. Nie byłeś tego pewien. W każdym bądż razie, gaz ten skądkolwiek się wydobywał, działał w ten sposób, że niemal zupełnie dezorientował cię, wprawiając cię powoli w senność...

Stan: Zawroty głowy, zapalona ręka... Bardzo powoli ogarniająca cię senność (póki co w drobnym, prawie niezauważalnym stopniu).
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Haku


Haku


Liczba postów : 44
Dołączył/a : 18/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyCzw Gru 13 2012, 12:03

Hm. Jest tu ciemno i zimno. Nie dajnie, do tego jeszcze ten brzdęk za nim. No nic. W zanadrzu ma jeszcze dużo mocy, więc obaw nie ma. Powoli rozluźni segmenty włóczni, po to by w każdej chwili można by ją połączyć z powrotem. Przydatna cecha włóczni. Złapie za ostatni segment i obróci się z całą włócznią, obwiązując przeciwnika i przysuwając do siebie, po czym znowu składając ją i mocnym, zwinnym ruchem powalając na ziemię. Jeżeli to będzie za mało rzuci Shoot w przeciwnika i kontynuując podróż wzdłuż tunelu.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość



Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptySob Gru 15 2012, 22:24

Ray widząc toaletę postanowił się załatwić.Kiedy tylko rozpiął rozporek zgasił swoją rękę aby żadna maszkara z tego domu nie podglądała go.
-Ale ulga-Powiedział kończąc wypróżnianie swego pęcherza.
Kiedy już zapiął rozporek z powrotem zapalił swoją rękę.Szedł dalej korytarzem jednak przestraszył się gdy usłyszał trzask zamykanych drzwi.Nie był pewny czy to z powodu przeciągu a może został zamknięty.Stanął w bezruchu czekając na to co się wydarzy.
Powrót do góry Go down
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyNie Gru 16 2012, 10:56

MG


Haku:
Użyłeś włóczni by obronić się przed niebezpieczeństwem, jakim okazała się być... Rzucona wcześniej przez ciebie do tyłu lalka. Dość... Dziwnę? Zwłaszcza, że wynikało z tego, iż dostała ona sobie nóżek i postanowiła zeskoczyć za tobą w dół. W każdym bądź razie nadal zdawała się być normalną lalką. Powalając ją na ziemie, postanowiłeś kontynuować swoją podróż, by natrafić na ścianę. Pustka? Koniec drogi? Głucha cisza i powiew wiatru... O co mogło chodzić..?

Stan: 84%MM i -3 m łańcucha.

Ray:
Odczułeś ulgę po opróżnieniu pęcherza. Może to i lepiej? Kto wie? Pewnie ty... Zagłębiałeś się dalej w pomieszczeniu, by odczuć dziwny, nieznany ci zapach, który otępiał cię stopniowo. Ulatniający się znikąd gaz, jakoś ciągle się ulatniał, zwiększając swoją objętość. Ponadto mogłeś poczuć silny powiew wiatru, który przygasił płomień na twojej ręce. Jakby się tak skupić, dało się usłyszeć jakąś przygłuszoną melodię za drzwiami, którymi tu wszedłeś, ale nie mogłeś wiedzieć jak ona brzmi. Także dało się usłyszeć jakieś kroki, czy coś.

Stan: Zawroty głowy, przygaszony płomień na dłoni, zaczyna cię lekko mdlić od stężenia gazu w powietrzu.



P.S. Czas na odpis tak do wtorku, 18.12.2012, godzina 19.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Gość

Gość



Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyNie Gru 16 2012, 14:13

Ray usłyszał melodię i zaczął biec w stronę drzwi a kiedy już do nich dobiegł usłyszał również kroki.Nie wiedząc zbytnio co się dzieje złapał za klamkę i nacisnął ją.Wyszedł z pokoju i stanął za postacią której kroki przed chwilą słyszał.
-Gdzie chowasz dziewczynkę draniu?-Spytał dłoń mając cały czas podpaloną.
Na jego twarzy można było dostrzec powagę oraz zdeterminowanie.
-Oddaj ją i zapomnimy o całej sprawie-Powiedział poprawiając grzywkę ręką na której nie ma ognia.
Powrót do góry Go down
Haku


Haku


Liczba postów : 44
Dołączył/a : 18/11/2012

Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 EmptyWto Gru 18 2012, 19:56

Znowu ta lalka? No co tu się dzieje?! Przecież to tylko kukła. Nie mogła nagle wstać i nie wiem, iść za nim!! No bez przesady, ludzie. Haku zwinnym ruchem owinął ją łańcuchem i zaczął rzucać po ścianach, żeby upewnić się że nie żyje. Przy okazji spróbuje rozwalić nią ścianę na której kończył się tunel. Czemu nie? Wydaje się to dość ciekawym pomysłem, i chyba nie zaszkodzi spróbować. Przy okazji jeżeli znowu coś go zaatakuje sekwencja taka sama jak w ostatnim poście.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Sklep z zabawkami - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sklep z zabawkami   Sklep z zabawkami - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Sklep z zabawkami
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Sklep z zabawkami
» Sklep z bronią
» Sklep Magiczny
» Sklep Płatnerski

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.