HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Pogorzelisko - Page 2




 

Share
 

 Pogorzelisko

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyNie Gru 04 2016, 21:17

First topic message reminder :

Trzy godziny od Oak znajduje się wielka połać wypalonej ziemi po bitwie, która rozegrała się wieki temu. Roślinność bardzo powoli i niechętnie z powrotem deklarowała ten teren i jedyne, co tu rosło to troszkę trawy i polnych kwiatów. Na pogorzelisku znajdowało się tez kilka doszczętnie spalonych drzew, jednak zdecydowanie górował nad nimi wysoki, czarny dąb. Drzewo zdawało się wciąż żyć, choć nie było na nim ani jednego liścia, a wokół niego wciąż trwał krąg wypalonej ziemi.

Prawie-MG

Trzy godziny rytmicznego i szybkiego marszu sprawiły, że zakwasy Gumisia nieco zelżały, choć wciąż czuł bolące mięśnie i stawy po przepracowaniu. Mimo to Ata starała się trzymać go na duchu, a w dodatku mieli czas na rozmowę. Już z daleka widzieli olbrzymi dąb, który kobieta nazywała Płomiennym. Zatrzymali się dopiero, gdy dotarli pod drzewo, nieco spragnieni i głodni.
- Ciekawe, czy już na nas czekają... - mruknęła Ata, dotykając spalonej kory drzewa, która zostawiła na jej dłoni czarny ślad. - Wiesz, muszę ci powiedzieć, że nie wiem, kiedy wrócimy... - Przyznała po chwili, po czym usiadła na ziemi, jakby na coś czekała.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki

AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyPon Gru 26 2016, 15:41

Szlag by to. Przeciwnik odleciał, a sam Gumiś był w formie przekraczającej znakomitą. Przynajmniej jeśli chodzi o jego magię. Bo jego magia dostała okropnego świra i mężczyzna nie był nawet pewien, co się do końca dzieje. Na dodatek znów czegoś zapomniał a przypomniał sobie coś innego i od tego zamieszania we własnej glowie, zakręciło mu się jeszcze bardziej. Stuknął się dłonią w czoło. Ata. Gdzie była Ata? Co tu się odpierdalało. Zatoczył się powoli do mężczyzny leżącego na ziemi. Dużo ryzykował, od kiedy jego magia zaczęła świrować, ale nie miał wyboru. Mężczyzna miał potrzebne Gumisiowi odpowiedzi, a jak było widać, mężczyzna potrafił bez problemu "lekarza" poskładać. Przyłożył więc do niego dłoń używając Recreando. I czekał, czy jego zaklęcie zdoła posklejać mężczyznę. A jeśli tak a wciąż pozostaje nieprzytomny, to jest budzony lekkimi ciosami w policzek.-Gdzie jestem, kim jesteś i co tu się odwala?-Rzucił pierwszymi trzema pytaniami gdy mężczyzna się ocknął. Na razie nie pytał Ate. Nie był pewien co i jak, więc nie chciał jej w nic wpakować. Chociaż się martwił. I najchętniej ruszyłby jej szukać. Ale mężczyzna mógł być kluczowy w jej zlokalizowaniu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyPon Sty 02 2017, 22:53

MG

Cokolwiek się działo, Gumiś nie miał nawet cienia wątpliwości, że nieznajomy mężczyzna może być kluczem do uzyskania odpowiedzi. Problem polegał na tym, że jeszcze chwilkę temu przeciwnik połamał sobie kilka żeber po tym, jak Gomoonryong zarzucił nim o ścianę. Nie mając innego wyjścia, mag przystąpił do prób uleczenia swojego źródła informacji. Przez chwilkę nie działo się nic niezwykłego, nagle jednak ciało przeciwnika zapłonęło, jakby podpalone od środka. Han szybko się cofnął, nie rozumiejąc, co się właśnie zadziało, jednak szybkie spojrzenie na sytuację sprawiło, że winą musiała być jego niestabilna magia. Przeklną siarczyście. Nie było innej opcji - musiał na ślepo poszukać Aty i odpowiedzi. Gdzie był? Co tu robił? Co mu zrobili? I najważniejsze - gdzie była Atatai? Jeszcze nieco rozkojarzony i ociężały, Gumiś ruszył do drzwi i wyjrzał przez nie, dokonując pierwszych oględzin.
Pokój, w którym się obudził, należał do ciemnego, ledwo oświetlonego korytarza, w którym były jeszcze trzy pary drzwi, nim się kończył i pojawiały się schody do góry. Nie słyszał innych kroków ani głosów, więc przynajmniej tymczasowo był sam. Wyglądało to na jakieś podziemne lochy.

Stan postaci:
??? MM, wbity w bark dziwny przedmiot, nic cię nie boli, płonące łuski 2/2
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptySro Sty 04 2017, 00:05

Spojrzał na swoje ramie i wciąż tkwiące w nim dziwne coś i westchnął. No kurde, przecież sobie teraz nie wyrwie. Znaczy pewnie by chciał i no, ale biorąc pod uwagę jak jego magia odwala to wolał nie kombinować. Niech sobie na razie będzie, jak już musi. Ogólnie opcji nie było wiele, trzy pary drzwi i schody. Czyli był pewnie w jakiejś piwnicy albo nawet gorzej, w lochu. Tupnął sobie ze dwa razy stopą w ziemię. Tak o. W sumie nawet nie był pewien dlaczego to zrobił, ale w jakiś sposób sprawiło to że ta narastająca chęć przeklnięcia, sobie poszła.-...-Powiedział zamiast tego i ruszył w kierunku schodów. I tak minął pierwszą parę drzwi i znów westchnął.-Kurwa mać.-Tym razem nie wytrzymał. To był ten śmieszny moment w którym każda komórka jego ciała mówiła "Do góry, tam jest złol idź mu wlej", ale Gumiś postanowił posłuchać serca i rozumu i zamiast tego podszedł do drzwi, cofając się do pierwszych nie otwartych. Za którymiś, mogła być Atatai. I to było teraz najważniejsze. I Gumiś spróbował, jedne z nich otworzyć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyPon Sty 09 2017, 00:22

MG

Cokolwiek mówił mu instynkt maga, tym razem musiał postąpić inaczej i, klnąc na czym świat stoi, Gumiś zaczął przeszukiwać pomieszczania w poszukiwaniu Aty. Jednak wszystkie pomieszczenia, które przejrzał, wyglądały dokładnie tak samo, jak to, z którego uciekł. Poza jednym. Tuż przy schodach, drzwi po prawej stronie prowadziły do większego pokoju, który wystrojono niczym komnata księżniczki. Był miękki dywan, szykowne meble z jasnego drewna, wielkie łoże z baldachimem, obrazy na ścianach i nawet pięknie róże na toaletce. Było też niewielkie biurko, za którym siedział jakiś mężczyzna w długiej szacie, a na łóżku, niczym księżniczka, spała Ata.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyPon Sty 09 2017, 00:41

Tutaj? Tutaj nie. A może tutaj? Tutaj też nie. A tutaj? Aha! Trafione zatopione. W ostatnim pomieszczeniu znajdowała się Ata. Niczym księżniczka na łożu. JEGO KSIĘŻNICZKA. Szybkie spojrzenie na faceta - nie Gumisia - w pokoju ze śpiącą na łóżku Atą, skończyło się nieco mocniejszym ścisnięciem tego, na czym akurat spoczywały dłonie Gumisia.-Masz minutę żeby wyjaśnić mi co robisz z moją kobietą, albo zrobię ci z dupy jesień czarnego wieku.-Powiedział Gumiś wchodząc do pomieszczenia z istną rządzą mordu w oczach. Jednak mężczyzn to strasznie łatwo wyprowadzić z równowagi. W każdym razie obserwując zboczeńca, podchodzi do Aty, sprawdzając czy wszystko z nią ok.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyPon Sty 09 2017, 01:30

MG

Mężczyzna nawet nie zareagował na groźby ze strony Gumisia, spokojnie kończąc to, co robił przy biurku. Tymczasem smok miał okazję zobaczyć, czy z Atą wszystko w porządku. Nie dostrzegł żadnych urazów zewnętrznych, wyglądała dosłownie tak, jakby tylko spała, jednak jej brak ubrania mógł tylko dolewać oliwy do ognia. Nim jednak cokolwiek mężczyzna zrobił, tajemniczy bywalec pokoiku wstał i spojrzał na dwójkę nieco rozbawionym spojrzeniem. Szybko również spojrzał na narzędzie tkwiące w barku Gumisia i cicho zacmokał z niezadowoleniem.
- Widzę, że Harns nie spisał się za dobrze. Czyżbyś obudził się za szybko, mój drogi? Ale to nic, zaraz się to naprawi - powiedział z gorzkim uśmiechem na ustach i klasnął w dłonie, a przez ciało Gumisia przeszedł szok, który natychmiast go sparaliżował. Nim jednak to się stało, dostrzegł jasną łunę, jakby błyskawicę, która wyleciała z rąk mężczyzny. - Na pewno masz wiele pytań, więc pozwól, że streszczę. Jesteś nielegalnym podróżnikiem z Fiore, a droga Atatai otworzyła ci drzwi. Musieliśmy podjąć środki... zapobiegawcze, zanim przekażemy ją mistrzowi Ognia, co do ciebie z kolei... - Zamyślił się. - Zależy, co zaproponujesz.

//Możesz mówić, tylko nie możesz się poruszać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyPon Sty 09 2017, 02:09

Kiedy zobaczył że Ata jest naga, nagle wszystkie myśli i zdrowy rozsądek Gumisia uleciały a na mężczyznę patrzył już tylko z czystą rządzą zabijania. Każda komórka jego ciała chciała już tylko zbliżyć się do mężczyzny i rozbić jego głowę na ścianę. Niestety ten, zapewne dzięki elektryczności, sparaliżował mężczyznę. Szczęście to było spore dla obojga. Dzięki temu Gumiś miał chwilę by opanować gniew, przygasić go, tak by zapanować nad rządzą zabijania. Wciąż jednak rwał całe swoje ciało do ruchu naprzód, próbując się poruszyć. Bo mimo że teraz by go nie zabił, to chciał go chociaż połamać. Potem wyleczyć i jeśli przeżyje, czego szczerze mu życzył, połamać jeszcze raz. Z każdą jednak sekundą, gniew Gumisia malał. Nie mógł robić problemów Acie. Ona musiała wiedzieć co robi... mimo błędu z drzewem... niepowiedzenia Gumisiowi rzeczy... musiała wiedzieć. Może unich tak się robiło? Może każdego czekała wizyta u Władcy Ognia... będąc nagim...-KURWA.-Wrzasnął szarpiąc się jeszcze bardziej w bezsilnej złości. Mógł jedynie obserwować tego mężczyznę. Wytopić sobie obraz jego twarzy w pamięci i przy najbliższej okazji, nawet jeśli nie mógłby go zabić, połamać mu ręce i nogi.-Moja magia jest niestabilna i nie chcę zranić Aty. Moje ciało zostało sparaliżowane, bo nie chciałem zranić się jeszcze bardziej.-Zaśmiał się zamykając na chwilę oczy.-Co zaproponuje? A czego byś chciał? Co może dać ci "imigrant"?-Prychnął z pogardą i skierował spojrzenie na Atę.-Dość już dostałeś.-Odetchnął raz jeszcze zamykając oczy. Byle spokojnie, nie pięści, a dyplomacja, nie pięści a dyplomacja. Dyplomacja.-Nie wiem co się tu odpierdala. Jedyna osoba mogąca mi to wyjaśnić, śpi... Dlatego moja oferta może znacznie odbiegać od tego co faktycznie dostaniesz. Ale moja propozycja jest taka. Lewe oko. Wyrwę ci tylko, lewe oko.-Tak wielce dobroduszny, był bowiem Gumiś w tym momencie. Bo mógł wziąć dwa, a nawet życie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyPon Sty 09 2017, 23:56

MG

Krzyki niewiele dawały w sytuacji, w której było się z góry spisanym na strony, ale w przypadku Gumisia było inaczej. On wiedział, ze każde zaklęcie da się przełamać, każde otwarcie da się wykorzystać i nie ma przeciwników nie do pokonania. Nawet jeżeli krzyk był tylko wyrazem jego bezsilności, zadziałał niczym zastrzyk adrenaliny, który wyrwał mężczyznę z objęć paraliżu i pozwolił mu rzucić się na oprawcę Aty z pięściami, doskakując do niego w niewyobrażalnie szybkim tempie. Nie zauważył nawet, kiedy w swej wściekłości jego ciało pokryło się ognistym wzorem, który niemalże emanował energią. Nagłego przepływu siły starczyło na tyle, by zadać jeden cios, prosto w twarz złotookiego mężczyzny, nim ten znalazł się za plecami Hana, oszołomiony i w widocznym bólu, jednak szybkie słowo w jego wykonaniu ponownie sparaliżowało smoka, tym razem zdecydowanie mocniej. Szczęka zacisnęła mu się tak mocno, że nie było szans na to, by mógł cokolwiek powiedzieć. Z drugiej strony miał czas zastanowić się nad swoim ciałem. Czuł, że coś się zmieniło. Coś... przybyło, w okolicach serca. Przeciwnik splunął na ziemie, uśmiechając się niezwykle boleśnie i krzywo przez zapuchnięty policzek.
- A więc jeszcze pamiętają w świecie poniżej, jak się bić - sarknął, obchodząc Gumisia tak, by móc widzieć jego wściekłą twarz. Tym razem trzymał większy dystans, gdyby tylko smok znowu się wyrwał. - Tak, właśnie, podoba mi się ten wzrok. Będziesz idealnym narzędziem naszej pani. Szkoda tylko twojego charakteru, ale czego się nie robi dla wyższego celu. Rozkoszuj się ostatnimi chwilami wolności - wysyczał, po czym ruszył do wyjścia, jednak... przystanął i zmienił kierunek. Han widział jedynie kątem oka skrawek jego szaty, jak zbliża się do łóżka, na którym leżała Ata.
Nastała cisza. Niezwykle denerwująca cisza, podczas której Goomoonryong miał pole do popisu dla swojej wyobraźni, dopóki nie usłyszał szeptu mężczyzny i cichego jęknięcia ze strony Atatai. Później rozległy się kroki, następnie metalowy szczęk bardzo ciężkich drzwi i starego zamka. I dopiero wtedy mag poczuł, że znów może poruszać się całkowicie swobodnie, a moc, która go wypełniała, całkowicie zniknęła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyWto Sty 10 2017, 00:13

Gumisiowi udało się przełamać zaklęcie jak i nawet uderzyć raz swojego przeciwnika i to było wszystko. To było maksimum jakie mógł zrobić, dopóki jego ciało nie zostało ponownie sparaliżowane. Tymrazem mocniej niż wcześniej, a żądza mordu w Gumisiu wzrosła jeszcze bardziej. Czuł że coś jest inaczej, wiedział że coś jest inne, ale zupełnie go to teraz nie obchodziło. Teraz liczyła się tylko Atatai. Atatai i ten człowiek, którego Gumiś bardzo, ale to bardzo chciał zabić. Rozsmarować na ścianie. Lecz nie mógł. Mógł tylko słuchać jak podchodzi do Atatai. I cokolwiek zrobił, Han nie mógł nawet zareagować. Ta bezsilność i bezradność nie tylko zwiększały jego gniew, ale też okrutnie go raniły. I kiedy w końcu mężczyzna wyszedł a Gumiś znów mógł się ruszać, cała jego złość wciąż się w nim kotłowała. Tylko siły gdzieś uleciały a nie było nawet, jak tej złości wyładować. Zacisnął kilka razy pięści i ruszył do łóżka, by usiąść przy Acie i chwycić ją za dłoń. Trwać przy niej póki się nie obudzi. Drugą rękę oparł na kolanie, a na dłoni głowę. Złość mieszała się w nim ze smutkiem i nie wiedział co jest silniejsze. Znów nie był w stanie nic zrobić. Nie był w stanie obronić Aty. Po część przez wzgląd na błędną ocenę sytuacji, a po części przez ograniczenia własnego ciała. Jeszcze. Wciąż był za słaby. I dopóki dochodziło do takich sytuacji, nigdy nie przestanie się rozwijać. Musiał być silny. Silniejszy niż ktokolwiek inny. Jeśli stanie się najsilniejszy na świecie, nikt nie będzie miał odwagi, krzywdzić jego bliskich. A jeśli tak, to Gumiś bardzo dobrze wyperswaduje im to z głowy. A to co jeszcze było przerażające w ich aktualnej sytuacji, to magia Gumisia. Ponieważ ci ludzie dysponowali mocami, a jego własna nie współpracowała. Pogładził palcami wnętrze dłoni Atatai, kompletnie ignorując dziwną zmianę przy sercu i metalowy przedmiot w plecach. Nie miał siły. Po prostu nie miał już dziś siły.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyWto Sty 10 2017, 04:41

MG

Ata nie budziła się, pozostawiając Gumisiowi czas na przemyślenia. A tych miał nadzwyczaj sporo. Wszystkie jednak obracały się wokół tematu własnej bezsilności, przez którą znów narażał tych, na których mu zależało. Raz po raz świat uświadamiał mu, że wciąż ma wiele do nauczenia się, ale do tej pory, zdawałoby się, jeszcze nigdy świat nie dał mu tego odczuć w tak bezpośredni sposób. I to bolało. A zarazem wywoływało w nim nie do powstrzymania gniew. Siedząc obok ukochanej próbował go opanować, ale siły go opuszczały wraz z każdą falą furii, która wzburzała jego ciałem.

Delikatny ruch wyrwał go z ponurych rozmyślań. Zaraz po tym nieznacznym poruszeniu pojawiło się kolejne, a po nich czerwone oczęta patrzyły na Hana z lekkim niedowierzaniem, jakby kobieta właśnie wybudziła się z bardzo długiego snu i nie rozumiała, co się działo. Rozejrzała się wciąż nieprzytomnie, po czym ścisnęła mocniej dłoń mężczyzny.
- Co.. co się stało? Przecież przeszliśmy... Grom miał jakieś problemy, ale przecież nas puścili... Co tu się... - Uniosła się lekko w górę, jednak jęknęła z bólu i opadła z powrotem na poduszki, ściskając dłoń Gumisia jeszcze mocniej. - Nogi... Nie czuję nóg... - wyszeptała cicho, przerażona własnym odkryciem. Spojrzała wprost na czarnowłosego, by z jeszcze większym przestrachem zobaczyć dziwne narzędzie w jego barku. - Han! Czy oni... Co oni ci zrobili?! - wykrzyknęła po raz kolejny próbując się podnieść, tym razem mocniej zapierając się wolną ręką o łóżko. Z kolei smok chyba po raz pierwszy widział ją tak przerażoną.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyWto Sty 10 2017, 04:51

Widząc że Acie nic nie jest, Gumiś odetchnął z ulgą. Jednak jej słowa wywołały w nim masę niepewności, leków i pytań. Cień jednak jedynie przebiegł przez jego twarz. Do Aty uśmiechnął się i pogłaskał powoli po głowie.-Spokojnie.-Powiedział, chociaż sam spokojny nie był. Wewnętrznie płonęło w nim małe inferno, bo wiedział że mu za to zapłacą. Tym razem jednak, pomyśli. Tym razem, nie pozwoli pokonać się tylko dlatego że niczym skończony kretyn zaszarżował do przodu.-Zostaliśmy uwięzieni. Czy też raczej, Ja. Jako nielegalny imigrant. Ciebie natomiast chcą dostarczyć jakiemuś Władcy Ognia.-Powiedział spokojnie Acie. Jednocześnie zerkając teraz na własną pierś, czy przypadkiem nic tam nie było.-Nazwali mnie idealnym narzędziem dla ich pani, cokolwiek by to nie znaczyło. Na dodatek moja magia chyba nie za bardzo tu działa. Wyleczę twoje nogi ale kiedy opuścimy Pyxis lub zapanuje nad własną mocą. Ostatnią próbę leczenia koleś przypłacił życiem.-Przetarł twarz dłonią.-No, to chyba wszystko co wiem. Więc coś poszło nie tak?-Gdyby Atatai zbyt panikowała czy coś, to przytuli ją mocno. Ogólnie stara się ja uspokoić i pokrzepić, pokazać że wszystko jest ok. No i znowu zapomniał o żelastwie w ciele.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyNie Sty 15 2017, 14:46

MG

Czuły gest ze strony Hana nieco uspokoił Atę, jednak nie pozbawił jej obaw w stu procentach. Wciąż nie czuła własnych nóg, jakby ktoś za dotknięciem magicznej różdżki wyłączył jej czucie. Tymczasem mężczyzna tłumaczył rudowłosej co się właściwie działo, a jej mina zmieniała się z każdą sekundą. Z zagubienia, które początkowo widział na jej buzi, stała się zacięta. Co poszło nie tak? Po jej minie mógł wnioskować, ze wszystko.
- Portal nie zadziałał, jak powinien. Powinniśmy przenieść się na wyspę Ognia, tymczasem wylądowaliśmy na wyspie Gromu. To ludzie, którzy kontrolują elektryczność i uznają się za "sędziów". Po przejściu byłeś nieprzytomny, dlatego musiałam cię wynieść i wtedy... - Skrzywiła się na samo wspomnienie, jednak kontynuowała. - Mieliśmy komitet powitalny. Władcy nie mogą między sobą walczyć. To zakazane. Ale ponieważ jesteś z Fiore, doszli do wniosku, że nas zatrzymają, pomimo tego, że Relia nadała ci immunitet. Nie wiem, co się dzieje. Nie rozumiem... A później... Później chyba zaczęłam się kłócić z Trevorem i... Chyba wtedy musieli mnie porazić. Dopiero teraz się obudziłam i... Och, tak bardzo cię przepraszam! - Głos jej się załamał, więc by ukryć własne łzy, Atatai wtuliła się mocno w pierś Gumisia. Bała się. - Nie powinniśmy tu przybywać... - wyszeptała, dalej się tuląc. Nie wiedziała, co robić. Była magiem, żołnierzem, władcą, ale teraz już nie wiedziała, co robić, gdy życie i dobro ukochanego było na włosku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyNie Sty 15 2017, 18:39

A więc wszystko przez niego, przez to że nie potrafił zachować przytomności podczas tej śmiesznej podróży? Dlatego Atatai była teraz... sparaliżowana? O tak, gnój który jej to zrobił, z pewnością zapłaci własnymi nogami. Tymczasem jednak Han przycisnął kobietę do klaty i dał jej się uspokoić wolną ręką głaszcząc dziewczynę po głowie.-Więc jednym słowem, jesteśmy w dupie...-Mruknął zaskakując spokojnie. Teraz kiedy cała sytuacja stała się dla niego jasna, a w miarę bezpieczna Atatai znajdowała się w jego ramionach, Gumiś był w stanie odzyskać spokój umysłu. Odetchnął lekko i gdy jego kobieta się od niego odkleiła, Han odwróci się do niej plecami-Mogłabyś?-Zapyta wskazując na plecy. Jednak wolał sam tego nie wyjmować. Tymczasem trzeba było obmyślić jakiś cwany i genialny plan jak wybrnąć z tej kompletnie nie normalnej sytuacji.-Jestem kiepski w negocjacjach więc poza wyjściem stąd silą, nie widzę wielu rozwiązań.-Rzucił, przyglądając się własnym dłoniom.-Jednak moja magia świruje. Świruje do tego stopnia że nie podejmę nawet ryzyka uleczenia twoich nóg. Powiedzmy więc że liczyć mogę raczej tylko na swoje ciało... i bardzo niepewne samobójcze próby użycia magii-Szczerze mówiąc, to strasznie mało tych możliwości miał. Nawet płaszczu ze sobą nie brał... w sumie dobrze, bo by go pewnie stracił. Przetarł twarz dłońmi i wstał.-No dobra. Wiesz jak się stąd wydostać? Myślę że jedyne co nam zostaje, to przedrzeć się przez tych wszystkich kretynów, dostać do wyjścia i wrócić do Fiore czy na tą całą wyspę ognia... No chyba że masz lepszy pomysł?-Zapytał niepewnie. Sam nie wiedział co ma robić, ale wolał robić coś, niż nic. Więc jeśli Atatai się zgodzi to smok nie traci czasu. Całując ją, szczelnie owija prześcieradłem i podnosi. Komu w drogę temu sanie. Gorzej jak Atatai będzie przeciwna temu pomysłowi. Wtedy będzie trzeba wymyślić coś innego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyPon Sty 16 2017, 01:32

MG

Chcąc nie chcąc Ata musiała się z nim zgodzić. Ich sytuacja była co najmniej nieciekawa i nie wyglądało na to, by miała się poprawić. Mimo to kobieta powoli uspokajała się w ramionach Gumisia, aż po chwili była w stanie odsunąć się nieco od niego i spojrzeć na całą sytuację z nieco innej perspektywy. Pokiwała głową na jego prośbę i pewnie chwyciła narzędzie, jednym szarpnięciem wyrywając je z ciała mężczyzny. Odrzuciła przedmiot z obrzydzeniem na twarzy, mając nadzieję, że nie bolało za bardzo. Ten nawet tego nie poczuł. Odczuł natomiast, jak rana zaczyna się zasklepiać w zatrważająco szybkim tempie, bez pomocy jakichkolwiek zaklęć.
- Musimy wyjść siłą. Po dobroci nas nie puszczą, a złamanie traktatów i zamknięcie mnie tutaj jest tego potwierdzeniem. Moje nogi... Pewnie niedługo wróci mi w nich czucie... Mam nadzieję... - zamilkła na chwilkę, jednak pokręciła głową, odganiając nieprzyjemną myśl. - Co masz na myśli, ze twoja magia nie działa tak, jak powinna? - zapytała, lekko zdezorientowana. - Nie powinno dojść do żadnej zmiany. Już kiedyś przechodziliśmy z magami z Fiore i nie było żadnych problemów - wyjaśniła swoje pytanie.
Mimo wszystko musieli się stąd wydostać, a zdawało się, że im szybciej, tym lepiej. Pokiwała lekko głową, na znak zgody.
- Musimy przedostać się na wyspę ognia. Relia powinna tam czekać. Jeżeli tego nie zrobimy, wszystko przepadnie. Smok Ognia nie powróci na swoje należne miejsce, a ty jesteś nam do tego potrzebny... - powiedziała cicho. - Będę twoją włócznią, ale ty będziesz moją tarczą, dobrze? - zapytała z nadzieją w głosie. Widocznie zamierzała coś widowiskowego. - Gdy już zaczniemy, biegnij prosto przed siebie, dobrze? Nawet, jeżeli będzie boleć - dodała, mając szczerą nadzieję, że Gumiś zaufa jej po raz kolejny.
I tak też skończyła owinięta prześcieradłem, z którego bardzo szybko wyplątała swoją górną część, nie przejmując się swoją nagością.
- No to zaczynamy... - powiedziała poważnie, choć jej słowa mocno kontrastowały z płomieniami, które stworzyła dookoła nich. Użyła w tym celu bardzo dziwnych słów, zapełnienie niepodobnych do słów ognia, które słyszał wcześniej Gumiś. Brzmiał jak bardzo zdeformowana forma słowa "przepal" i "zniszcz". Ata posłała ogień wprost na stalowe drzwi, które w zatrważająco szybkim tempie się stopiły. Gdy tylko przestała, przed stopionym wejściem czekała na nich dwójka władców, którzy w tym samym momencie wystrzelili w ich kierunku dwie błyskawice.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 EmptyPon Sty 16 2017, 02:08

No i tak też Gumiś doszedł do swojego rodzaju porozumienia z Atą.-No wiesz, na przykład spalam ludzi, czarem leczącym. Takie prawie nic a jednak...-Zauważył skromnie. Nie specjalnie narzekał, bo jakby teraz na to spojrzeć, to się dobrze stało że tamtego cwaniaczka zamiast wyleczyć, po prostu spalił na popiół. W ogóle ich działania ala rambo strasznie zaczynały mu się podobać. Tęsknił za takim czystym pogromem(prawie, bo musiał chronić Atę i to ona robiła pogrom). Brakowało mu tego.-Nawet gdybyś nie prosiła.-Powiedział jeszcze na jej uwagę o jego byciu tarczą.-Pamiętaj żeby wypalić im oczy...-Mruknął jeszcze widocznie niezadowolony z faktu że ktoś może oglądać piersi jego kobiety. W każdym razie widząc co zrobiła, bez żadnego większego zastonowienia ruszył do przodu, bo to przecież miał robić. Kiedy przeciwnicy wystrzelili, ustawił się tak by przyjąc pociski na siebie a jednocześnie zostawić Acie jak najwięcej przestrzeni na kontrę. Korzystał ze swojej fenomenalnej kontroli ciała no i z doświadczenia. Jeśli kobieta ich nie zdjęła, to Gumiś ich staranuje, po kopie po kostkach jeśli będzie to ruch nieskomplikowany a jednak mogący coś zadziałać, a potem pogna gdzie mu Ata powie. I tak niezależnie od bólu, będzie bronił dziewczyny przed każdym możliwym uszkodzeniem. Nawet jeśli miałoby go to zabić, to jej bezpieczeństwo było dla Gumisia priorytetem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Sponsored content





Pogorzelisko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Pogorzelisko   Pogorzelisko - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Pogorzelisko
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Oak
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.