HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Portowe Doki - Page 13




 

Share
 

 Portowe Doki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14, 15, 16  Next
AutorWiadomość
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptySob Sie 11 2012, 12:52

First topic message reminder :

W Haregonie najważniejszym miejsce jest port. Można stąd dopłynąć wszędzie. Jest to jedyne miejsce z którego da się dostać na Tenroujimę. W dokach znajdziemy zarówno małe łodzie rybackie, jak i ogromne liniowce. Raz widziano nawet szaleńca na rowerze wodnym. Port jest ogromny i łatwo się zgubić w setkach zatoczek i innych zaułkach. Są tutaj sklepy, ale nie ma tutaj niczego co mogłoby ciekawić magów. Z atrakcji turystycznych: mniej więcej w centrum stoi pomnik upamiętniający walkę Natsu z Borą. Jest na nim Natsu połykający płomienie przeciwnika.

by Yo Senshi (z drobnymi poprawkami Alezji)
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptySob Lis 12 2016, 01:44

Pokiwała jedynie głową na zgodę, wzięła kamyk do ręki i przez chwilę po prostu go obserwowała. Tora se poszedł i zostawił ją samą więc mogła hehe pogrzebać w jego rzeczach. Nie zamierzała się cackać. Odłożyła kamyk gdzieś tam na bok co by jej nie przeszkadzał, później się pobawi jak ją znudzi podróż, póki co ma lepsze rzeczy do roboty. Najpierw do ręki wzięła książki, które położyła obok siebie, zrobiła z nich dwie małe grupki w zależności od tego jak bardzo ją zainteresowały. Następnie wzięła do ręki bagaż Tory i zaczęła w nim grzebać, nie czuła się z tym specjalnie dobrze, jednak chciała poznać powód jego rozgoryczenia, śmierć bliskiej mu osoby o której nie wiedziała praktycznie nic. Szukała jedynie z brzegach bagażu, choć (jeżeli nie miał za wiele bagażu) zamierzała dogłębniej zbadać jego wnętrze. Oczywiście jeżeli nic nie znalazła odłożyła wszystko na swoje miejsce i postarała się by wyglądało to tak jakby w ogóle tego nie dotykała. A nuż będzie miała szczęście i coś uda jej się znaleźć, taki mały trop, który spowoduje iż dowie się dlaczego wpadł on w taki dołek.
-Co teraz... - mruknęła pod nosem sama do siebie. Jeżeli nic nie znalazła, usiadła po prostu na łóżku z książkami i zaczęła jedną z nich czytać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptySob Lis 12 2016, 17:37

MG:
I tak sobie statek płynął i płynął, aż Hargeon zniknął za horyzontem i rozpoczęła się dalsza część podróży Tory i Arisu. Znaleźli się na otwartym morzu, skąd nie było już raczej sposobu, by powrócić do Fiore. Żagle zostały rozstawione i dmuchał w nie silny wiatr. Statek pędził, sunął przez wodę, a przygoda dwójki magów dopiero się miała zacząć.

Tora i Arisu:
+ 5 PD, za dotychczasowe dokonania.

Ciąg dalszy: Linkałkę
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyCzw Sty 19 2017, 19:22

Chyba dobrze trafił... przynajmniej tak mu się wydawało biorąc pod uwagę, że Hargeon to w ogóle portowe miasto. Pozostało znaleźć tylko tego jakiegoś Rengara czy tam Ragnara i w sumie może się ogarnie co zrobić w tej sytuacji, im więcej nas tym w końcu weselej jakby nie patrzeć. Dlatego też gdzie można zacząć poszukiwania? Otóż w dokach... Dlatego też gdy tylko wejdzie to będzie łaził tu i tam pytając czy ktoś zna jakiegoś Ragnara Sturlussona i gdzie można go ewentualnie znaleźć, no chyba, że Diana będzie go gdzieś czuła to już w ogóle będzie fajnie i tak dalej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Eileen


Eileen


Liczba postów : 116
Dołączył/a : 01/12/2012
Skąd : Z Varszavy

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyPon Sty 23 2017, 22:33

Eileen przechadzała się spokojnym krokiem uliczkami portowych doków. Ludzie. Wszędzie ludzie i jeszcze więcej ludzi. Akurat tego dnia nie za bardzo miała ochotę na oglądanie aż tylu osób w jednym miejscu. Nie starała się zatem ukryć swojego niezadowolenia, gdy uparcie szła przed siebie oraz złośliwych uśmiechów, gdy "przypadkiem" potrącała kogoś, kto akurat znajdował się w pobliżu.
W pewnym momencie jej uwagę przykuł mężczyzna. Dosyć wysoki, bo nawet teraz kiedy miała na nogach buty na obcasie, był od niej wyższy. Pierwsze co rzuciło jej się w oczy to nienaturalny - biały - kolor włosów. Oto i jest, pomyślała i przyspieszyła kroku, żeby przypadkiem nie zgubić nieznajomego z oczu. Nowy towarzysz podróży! Nareszcie okazja, żeby z kimś porozmawiać!
Po chwili zrównała się z białowłosym chłopakiem i poklepała go ramieniu, chcąc dać o sobie znać.
- Ciekawy dobór garderoby - zagaiła, uśmiechając się sympatycznie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3667-fundusze-na-pranki https://ftpm.forumpolish.com/t3646-do-we-have-a-deal https://ftpm.forumpolish.com/t3776-krewni-i-znajomi-eileen
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyWto Sty 24 2017, 00:50

MG:

Port jak zwykle pękał w szwach. Z powodu ostatnich sztormów, większość statków nie wypłynęło, więc marynarze zostali w porcie. Większość siedziała w barach i korzystała z usług tutejszych domów rozkoszy, nie którzy jednak zostali na statkach i stamtąd cieszyli się sierpniową pogodą. Pośród całego tego zamieszania, znalazł się Ryu, który chciał znaleźć igłę w stogu siana. Przechodził koło licznych straganów, skupisk ludzi i pytał o Ragnara, jednak nikt nie potrafił podać mu żadnej informacji o tym człowieku. Sprzedawcy domagali się kupna ich produktów, wilki morskie wręcz wyśmiewały chłopaka nie dając mu żadnej odpowiedzi. Diana też nie była zbyt pomocna. Nie potrafiła wyczuć niczego w takim tłumie ludzi, mruknęła tylko, że na 100% to gdzieś tutaj. W końcu pojawiła się Eileen i zagadała do chłopaka. Czy miała wprowadzić ona przełom w poszukiwaniach Ryu? Kiedy go zagadnęła, ten akurat pytał o Ragnara jakiegoś starca. Ten przez chwile milczał drapiąc się po głowie.
-Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że słyszałem to imię w szynku Pod Morskimi Falam. Popytaj tam. Idź wzdłuż doków na północ, powinieneś tam trafić z łatwością.-odpowiedział mu, po czym wyciągnął do niego puszkę, do której zbierał pieniądze. Pomógł mu, to może Ryu rzuci mu chociaż kilka klejnotów? Miał by na winko czy coś.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyWto Sty 24 2017, 01:35

Portowe skurwysyny, powinien ich z molo zrzucić albo bombką jebnąć, szkoda tylko, że lekko przypał bo jakby to zrobił to pewnie Bagiety miałby na karku i taki chuj by z tego wszystkiego był. Ale w końcu znalazł się kompetentny gościu, który w końcu coś wiedział zajebiście, i jeszcze jakaś dziołcha się przytoczyła, no to w ogóle zajebiście. Niestety hajsu dla niego nie miał, ale wpierdol mógł mu niby zaoferować, jednak jedynie się odwrócił i podziękował bardzo ładnie. Spojrzał na dziewczynę i pomyślał od razu patrząc po jej wyglądzie ze pewnie jakiś uliczny magik, w końcu kto by nosił cylinder w środku doków?
- Dobra, słuchaj, nie wiem kim jesteś, ale wiedz że nie interesują mnie magiczne sztuczki - po czym tylko ruszył w kierunku o którym mówił starzec z gracją idąc o swojej kozackiej rózdze, która w sumie zajebiście wyglądała. Po czym sobie przypomniał o włóczni z Kardii... dlatego też Ryu od razu zaczął ładować w sygnet mane, po trochu na początku co by nagle wszystko nie jebło w powietrze, tak powiedzmy że 10 i coraz więcej, tak do 100.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Eileen


Eileen


Liczba postów : 116
Dołączył/a : 01/12/2012
Skąd : Z Varszavy

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyWto Sty 24 2017, 01:58

Nie czekając ani chwili dłużej, ruszyła szybkim krokiem za nieznajomym. Jedno mu musiała przyznać: chodził dosyć szybko. Ale przynajmniej z klasą, pomyślała zerkając na laskę w jego dłoni.
- Nazywam się Eileen. Eileen Pendragon - odezwała się ponownie, elegancko uchylając swojego cylindra. - Magiczne sztuczki cię nie interesują? Haha, to dobrze się składa, bo ja nie jestem byle ulicznym iluzjonistą. Moja magia jest prawdziwa. Tak prawdziwa, że czasem nawet straszna - tu mrugnęła do niego i zaśmiała się. Pomyślała sobie właśnie, że muszą razem wyglądać komicznie, oboje idąc podparci o laskę. Co prawda były między nimi dosyć mocne różnice w doborze strojów, same laski też wyglądały diametralnie inaczej, ale to jednak zawsze coś, prawda?
- Niechcący podsłuchałam twoją rozmowę z tym zacnym dżentelmenem. Powiedz, o co ten cały raban? Wydajesz się nieco zdenerwowany, już nawet nie wspominając o tym, że ewidentnie ci się gdzieś śpieszy... Może mogłabym ci jakoś pomóc? - uśmiechnęła się jeszcze szerzej, ale tym razem już nieco pokrętnie. A może nawet i drapieżnie? To była jej okazja, żeby wyrwać się z tego chorego, stabilnego cyklu, w którym żyła przez ostatnie kilka tygodni. Nic tylko, podróż z miasta do miasta, od hotelu do hotelu. A tu proszę, wreszcie coś się dzieje! Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz, pomyślała, kątem oka posyłając w stronę białowłosego podejrzliwe spojrzenie. Jednak cały czas uśmiechała się pogodnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3667-fundusze-na-pranki https://ftpm.forumpolish.com/t3646-do-we-have-a-deal https://ftpm.forumpolish.com/t3776-krewni-i-znajomi-eileen
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyWto Sty 24 2017, 02:28

MG:

Starzec nie wydawał się być zadowolony z wdzięczności jaką ukazał mu Ryu i już chciał go rzucić jakimś kamieniem czy coś, kiedy przypomniał sobie, że w sumie to nie chciał mieszać się w żadne kłopoty i sobie odpuścił. Wykrzyczał za to kilka siarczystych epitetów w jego stronę i wrócił do swojego żebrania, grzechocząc puszką w stronę przechodniów. Ryu ruszył na poszukiwanie szynku o którym powiedział mu starczej, za nim zaś nowo poznana dziewczyna, a za cała dwójką jeszcze ktoś. Jegomość ubrany w szary płaszcz z kapturem, pod którym ukrywał twarz. Ryu nie zauważył go od razu, dopiero za którymś razem, kiedy rozglądał się po dokach w poszukiwaniu szyldu czy czegoś w tym stylu, zdał sobie sprawę, że oprócz dziewczyny łazi za nim ktoś jeszcze. Jednak kiedy ten zorientował się, że został zauważony, zniknął tak samo szybko jak się pojawił. Nie było po nim śladu. Czyżby Ryu swoimi poszukiwaniami wzbudził kogoś zainteresowanie? Czyżby ktoś jeszcze poszukiwał Ragnara? Teraz nie mógł się tego dowiedzieć. Za to w oddali zauważył szyld szynku którego szukał. Może tam czegoś się dowie? Pierścień w którego przelał manę, lekko się na chwile zaświecił i w sumie tyle.

Stan:
Ryu - Przeciążenie 100 MM ; Dostępna ilość MM: 30
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyWto Sty 24 2017, 02:39

A ta dalej za nim lazła... Eh westchnął jedynie Ryu patrząc się na dziewczynę i zrobił typowego fejspalma. Pewnie będzie mu zaraz próbowała coś zademonstrować, np. jego znikający portfel, ale ha! Przechytrzył wszystkich bo nie ma nawet sztycha w portfelu. Ryu rozpalił ogień na palcu pokazał dziewczynie - Uwierz mi że magia nie jest czymś specjalnym - po czym od razu go zgasił. Cały czas patrzył się na boki szukając szyldu, ale kurde coś mu tutaj nie pasowało, chyba ktoś za nim łaził... Może jakiś cholerny Greeders albo inny kawałek gówna, chuj by ich tam wszystkich wyczuł kto gdzie i jak, tak czy siak będzie musiał zachować ostrożność co do tego typka, kto wie czy zaraz nie wleci na niego jakaś panda dresów z Hargeon... Najwyżej im wpierdoli, jak to Ryu.
- Moja sprawa co mi chodzi po głowie, ludzie ci nie mówili, że lepiej nie wtykać nosa w nieswoje sprawy? - współpraca? Nie wchodziło to w ogóle w grę, on nie będzie pracował z pierwszą lepszą osobą, tym bardziej jak chodzi o jego życiu, bo tak trochę inaczej przypał. Niby mógłby psa posłać na niego by go znalazł, ale pewnie dziwnie będzie łazić z płonącym psem obok, tym bardziej że jeśli to ten potwór, którego nakarmił to w ogóle problem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Eileen


Eileen


Liczba postów : 116
Dołączył/a : 01/12/2012
Skąd : Z Varszavy

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyWto Sty 24 2017, 03:11

A więc tajemniczy młodzieniec był magiem tak jak ona? To dobrze, nawet bardzo dobrze. W razie jakiegoś nagłego przypadku, nie będzie musiała się dwoić i troić, żeby zapewnić mu bezpieczeństwo.
Eileen rozejrzała się po okolicy. Obskurnie, jak to w dokach. Za to powoli zbliżali się do czegoś, co wyglądało jak karczma. Sądząc po kierunku, w którym szedł chłopak, to właśnie tam zmierzali. Dziewczyna na chwilę zagłębiła się w niezbadanych jak dotąd odmętach swojego umysłu, by sprawdzić czy pamięta drogę, którą tu dotarli. Oczywiście wiedziała, że posiadając pamięć fotograficzną nie jest w stanie o czymkolwiek zapomnieć, ale wolała być pewna. W tej okolicy była po raz pierwszy, więc gdyby przyszło jej uciekać, musi znać drogę powrotną.
- Jak to nie jest czymś wyjątkowym? - zdziwiła się Eileen, słysząc słowa białowłosego. Czy w tym Fiore naprawdę każdy ma taką dziwną opinię w tym temacie? Najpierw Ame, a teraz ten tutaj? - Przyjacielu, nie wierzę, że słyszę od ciebie takie słowa. Doprawdy inaczej cię oceniłam. Przecież to dzięki magii możemy trzymać innych pod kontrolą. To tylko dzięki magii ludzie okazują ci szacunek i się ciebie boją. A ty akurat wyglądasz mi na kogoś, kto lubi wzbudzać strach - posłała mu kolejny pokrętny uśmiech i uniosła brew, gdy chłopak wyczarował mały płomień. - Uroczy ten twój płomyczek - dodała pobłażliwie. Przez chwilę panowała cisza, która jednak ponownie przerwała Eileen. Niestety jedną z jej cech było to, że lubiła rozmawiać, zwłaszcza jeśli miała okazję dowiedzieć się czegoś nowego.
- Powiedz... Długo jeszcze mam czekać aż mi się przedstawisz? - zagadnęła znowu, tym razem z nutą zniecierpliwienia w głosie. - Rozumiem, że czasem ciężko jest przestrzegać nawet tych najbardziej podstawowych zasad dobrego wychowania, ale chyba nawet ktoś taki jak ty ma imię.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3667-fundusze-na-pranki https://ftpm.forumpolish.com/t3646-do-we-have-a-deal https://ftpm.forumpolish.com/t3776-krewni-i-znajomi-eileen
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyWto Sty 24 2017, 04:34

MG:

Gadali i gadali, tym czasem Ryu był już coraz bliżej szynku, którego kazał szukać mu starzec. Gdzieś tam w oddali mignął mu jeszcze szary płaszcz tego, kto go śledził, ale najwidoczniej chłopak nie musiał się nim na razie kłopotać. Miał innym problem na głowie, w postaci swojej nowej znajomej. Diana odezwała się nagle w myślach chłopaka.
-Mam ją odesłać?-zapytała z nutą irytacji w głosie. Jeszcze tego jej brakowało, kogoś, kto będzie im się tu kręcił i przeszkadzał w misji. Zawsze mogła użyć trochę swojej mocy... Chociaż wolałaby nie. Nie tutaj, nie w środku miasta. Tym bardziej, że w pobliżu kręcił się ktoś dziwny. Diana nie mogła wyczuć niczego od tego człowieka, co oznaczało, że nie posiadał Thrylithu. Pozostawała opcja, że to mag. Te wszystkie wątpliwości odkryły się na krótką chwile na skraju świadomości Ryu, jednak zaraz Diana wzięła się w garść i zablokowała swoje myśli. Na chwile opuściła gardę. Tym czasem dotarli do szynku i chłopak mógł usłyszeć dochodzące ze środka głośne śmiechy, oraz poczuć wydobywający się stamtąd odór taniego alkoholu. Do środka prowadziły schody na dół oraz drewniane drzwi, uchylone w tej chwili, aby wpuścił nieco świeżego powietrza. Na zewnątrz na pustych beczkach siedziało kilku marynarzy, którzy najwidoczniej popili już trochę, bo nie bardzo ogarniali co się w koło dzieje. A był dopiero środek dnia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyWto Sty 24 2017, 18:08

Ryu spojrzał na dziewczynę, która w sumie po części zaczęła gadać z sensem, w końcu wszystko robił dla zdobycia siły, by być silniejszym i miażdżyć każdego kto wejdzie mu w drogę. Nie powiedział nic na ten temat, jedynie kącik ust mu się uniósł do góry. Jedynie powiedział krótko - Nie trzeba - kierował do do Diany, nie za bardzo w sumie chciał by teraz używała mocy tym bardziej jak jakiś chory pojeb ich szuka. Znowu spojrzał na nieznajomą - Ryudogon - wypowiedział krótko nie wnikając dalej w jego prawdziwe imię, tym bardziej że powiedziało mu o nim gadające złote jabłko. To było jego imię teraz, nie Shozo Idane... spojrzał jedynie na swój nadgarstek gry wywijał laską, niby jakieś to potwierdzenie, że Emil nie kłamał. Marynarzy zignorował, nie interesowała go jakaś banda, no chyba, że to jeden z nich byłby tym kogo szukają, jedynie da znać Dianie by ich sprawdziła czy coś, bo on niestety nie bardzo się zna na tym, by thrylity się do niego odzywały. Najwyżej jak dalej będzie zero odzewu od niej to wejdzie do środka i podejdzie do barmana i powie, że kogoś szuka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Eileen


Eileen


Liczba postów : 116
Dołączył/a : 01/12/2012
Skąd : Z Varszavy

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptyWto Sty 24 2017, 18:41

Eileen błyskawicznie wyłapała uśmiech na twarzy chłopaka, przez co sama wyszczerzyła się wesoło i prawie podskoczyła z radości. W porę jednak się opanowała, nie dając upustu emocjom. Nareszcie udało jej się wywalczyć coś na kształt porozumienia między sobą, a tym ciekawym, acz dosyć oziębłym i raczej nieokrzesanym jegomościem. Teraz, żeby tylko tego nie zepsuć.
- Ryudogon? Brzmi dosyć... Egzotycznie? - stwierdziła, uważniej przyglądając się twarzy Ryu. Imię brzmiało co prawda dosyć wschodnio, ale chłopak ani nie był niski, ani nie miał skośnych oczu, więc dziewczynie nie udało się określić, z której części świata pochodzi.
Tymczasem okolica zrobiła się jeszcze bardziej paskudna i odpychająca. Eileen podążając za nowym kolegą, zwróciła uwagę na leżących w beczkach marynarzy i skrzywiła się z niesmakiem. Uważała za absolutnie odrażające to jak nisko ci ludzie upadli, żeby stracić przytomność pod wpływem alkoholu już w środku dnia. Niedopuszczalne było również to, że nikt niczego z tym nie zrobił. Ani ich nigdzie nie zamknął, ani nie wlepił mandatu. Doprawdy, czym zajmuje się tutejsza policja!
- Zatem Ryu! Kogo tak właściwie tutaj szukamy? - spytała go, jednocześnie lustrując otoczenie. - Jeżeli mam ci pomóc, muszę znać jakieś szczegóły, nie uważasz?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3667-fundusze-na-pranki https://ftpm.forumpolish.com/t3646-do-we-have-a-deal https://ftpm.forumpolish.com/t3776-krewni-i-znajomi-eileen
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptySro Sty 25 2017, 00:30

Zapach alkoholu i pewnych innych mniej ciekawych używek wypełniał nozdrza Starucha który ze stoickim spokojem zalegał na krzesełku. W sumie można byłoby nawet uznać że nie żyje, gdyby nie miarowe ruchy jakie wykonywał dłonią. Kurwiszczur głaskany przez swojego pana po głowie, miał ochotę zrobić coś agresywnego, ale po wódce za ich ostatniego kłesta, dalej miał kaca, mógł więc jedynie tak jak jego pan, wyglądać na trupa. W zasadzie Staruch nie często chadzał do takich miejsc. Lały się tu owszem, łzy poty, krew a czasem sperma, ale portowe pijalnie były tłoczne i głośne. Często też wymagały też uczestnictwa w zajęciach fizycznych takich jak ucieczka przed nalotem władz, unikanie latających noży, ciuciubabka z kieszonkowcem i inne gry towarzyskie. A Staruch był przecież aspołeczny. Tak też właśnie, bary zdecydowanie były jego 472 najmniej ulubionym miejscem. Albo coś koło tego. W sumie miejsce to było w piwnicy, więc przynajmniej przyjemnie chłodno. Ubrany dzisiaj bardziej zawodowo, w czarny płaszcz z Kapturem, z kosą opartą o stolik, wyglądał jak ktoś zupełnie nie rzucający się w oczy.
-Jeszcze raz. Co tutaj robimy?-Zapytał Minervę, próbując sobie przypomnieć ostatnie 24h ich życia. Niestety po tym jak "Niechcący" dolał spirytus do wódki, oboje z Minervą odjechali. Na nieszczęście, dziewczyna wciąż żyła. Nieszczęśliwe wypadki jednak czasami są trochę zbyt szczęśliwe.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 EmptySro Sty 25 2017, 02:13

Rudowłosa siedziała. A właściwie to nie, bo leżała z rękoma pomiędzy głową a stolikiem. Spała? Nie do końca. Miotła zamiast niczym grzeczny kawałek drewna opierać się spokojnie o stół skakała wokół czarownicy domagając się atencji. Ta zaś próbowała odgonić ją łokciem jednak jedyne co dało jej się uzyskać to jakiś niespokojny ruch kończyną, który Vilaca nie do końca rozumiała. Bel zaś położył się na stoliku zaraz przed wiedźmą początkowo trącając ją łapą aż po kilku próbach dał sobie spokój i zaczął drzemać na środku stolika. Co się działo przez ostatnią dobę oraz jak się tutaj znalazła było zagadką. Zagadką, której nie miała sił rozwiązywać. Ból głowy pozwalał jej tylko leżeć na stoliku w swojej czarnej sukience do kolan z czerwonymi wykończeniami i szkarłatną, dużą kokardą z tyłu. Kapelusz zaś miała niemal naciągnięty na oczy. - Umieramy? - stwierdziła oschle, po czym jej głowa nieco drgnęła, a Minerva spojrzała na Alfreda z wyrzutem. - Więcej z tobą nie piję... - zawyrokowała zmęczonym głosem, zaś jej szkarłatne tęczówki znowu skryły się za powiekami. Ona wiexziała, że będą ze Śmiercią same problemy...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Sponsored content





Portowe Doki - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 13 Empty

Powrót do góry Go down
 
Portowe Doki
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 13 z 16Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14, 15, 16  Next
 Similar topics
-
» Portowe zamieszki

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hargeon
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.