HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Opuszczony Zagajnik - Page 3




 

Share
 

 Opuszczony Zagajnik

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPon Sty 18 2016, 01:50

First topic message reminder :




Tereny leśne, które są nieco mniejsze, aniżeli zazwyczaj. Drzewa w tych stronach wyglądają na dość stare i podniszczone, a roślinność zwykle wygląda tak, jakby większość roku przeżywała jesień swojego istnienia. Czas zdaje się tu płynąć inaczej, acz może to być powodowane tym, że większość zwierząt już dawno opuściła te strony, pozostawiając po sobie głuchą ciszę. Gdzieś wewnątrz lasku, ponoć w samym jego centrum, znajduje się stare domostwo, które ponoć przed wiekami należało do jakiś czarownic, a od lat nie jest już użytkowane. Większość jednak unika ingerencji mimo, że całość znajduje się ledwie dwa kilometry na zachód od Ery.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423

AutorWiadomość
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPon Lut 01 2016, 00:59

Podchodzę do krzesła strzepując z niego grudki ziemi. Kiedy już nie ma na nim nic brudnego, decyduję się usiąść. Bacznie obserwuję wszelkie poczynania szamanek. Po ich wymianie zdań uśmiech natychmiastowo znika z mojej twarzy. Podróż… To chyba jakiś żart!
- Rawr! – ciche warknięcie dobywa się z kieszeni. Chyba tylko jego coś takiego by śmieszyło, ale mnie niezbyt. Czemu te znachorki nigdy nie mają akurat przy sobie tych chwastów, które są akurat potrzebne?! Jeszcze tego brakuje, abym musiał zapieprzać po całym świecie dla jakiejś przypadkowej osóbki, która znalazła się w niewłaściwym miejscu! Kim ona niby jest, żebym miał dla niej marnować swój czas?! Z jakiego niby powodu miałbym ją ratować?! Z poczucia policyjnego obowiązku? No praca jest ważna, ale bez przesady! Spoglądam w stronę kozetki, wyrażając w tym spojrzeniu całe swoje zniechęcenie i irytację. Raczej znajdzie się ktoś, kto się nią zajmie. Ale jak tak patrzę na nią… Czuję takie dziwne uczucie… Czy naprawdę mógłbym ją tak zostawić, by umarła bądź miałoby się z nią stać coś gorszego? Zostawienie jej tak na pastwę tych dwóch wiedźm chyba nie byłoby dla niej najlepszym rozwiązaniem. Cholera… Zachciało się zabawy w kwiatkowego księcia… Aż sam sobie nie wierzę, że miałbym się na to wszystko zgodzić… Ma dziewczyna szczęście, że to akurat Rudo-rudy oddział zajął się tą sprawią i ją odnalazł. Chociaż pewnie każdy pierwszy lepszy idiota zrobiłby to samo na moim miejscu, który kierowałby się jakimkolwiek zasadami moralnymi. Doprawdy mi odbija. Wzdycham ciężko, zwracając wzrok w podłogę.
- Aż tak z nią źle? To czym się to leczy i gdzie to rośnie? – pytam z ogromną rezygnacją w głosie. I niech ktoś spróbuje teraz powiedzieć, że w Rudo-rudym oddziale nie ma bohaterów…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPon Lut 01 2016, 13:22

~~MG~~


Krótki śmiech wydobył się ze strony znachorki. Wszystko zdawało się ją bawić, a nikt nie miał zamiaru przerwać ten humorystyczny krąg. Chociaż sytuacja zdawała się poważna, a druga znachorka milczała, zajmując się pacjentką, dawna znajoma Kiirobary spojrzała na niego. - Czyli udasz się na północne stoki Fujian oraz do doliny Souchong. Mają tam jedne z najlepszych herbat - powiedziała spokojnie, jakby zapomniała, że mówili o czymś innym. W międzyczasie rudzielec mógł spostrzec, że ciało nieznajomej zaczęła spowijać dziwna poświata w kolorze indygo, a jakieś czerwone znaki pojawiły się na jej skórze, aż w pewnej chwili ciszę przerwał kobiecy krzyk. Zupełnie tak, jakby teraz była obdzierana ze skóry, albo rodziła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPon Lut 01 2016, 18:21

Fujian? Souchong? Że co? To jakieś miejsca? Skąd mam niby wiedzieć gdzie niby są? Moja wiedza geograficzna kończy się na tym, że ziemia jest okrągła. Znanie położenia jakich dziwnych miejsc nie jest mi do niczego potrzebne, a tym bardziej to czy mają tam jakieś herbatki. Ta wiedźma robi ze mnie idiotę… Bardzo śmieszne…
- Ha… Ha… Ha…
Ale to chyba oznacza, że nie muszę wyruszać po żadne chwasty, czyż nie? Wypuszczam powietrze z ogromną ulgą. Acz wzdrygam się słysząc krzyk kobiety. Zaciskam zęby, spoglądając w jej stronę. Chyba ją to boli, ale to raczej dla jej dobra, więc raczej nie powinienem się tym przejmować. A jeśli składa ją w ofierze dla jakiegoś wielkiego drzewa, to za chwile będzie się mogła pożegnać ze swoim drzewkiem. Niech tylko Qilin chwilkę odpocznie...
- Rawr! – Rudej kulce futra, chyba nie za bardzo odpowiada obecna atmosfera, gdyż czuję jak zagrzebuje się coraz bardziej w kieszeń.
Więc stanęło chyba na tym, że nic z tego wszystkiego nie rozumiem, dzieją się dziwne rzeczy, a ja siedzę jak ten idiota, próbując cokolwiek ogarnąć. Czyli w sumie typowa norma u tych znachorek.
- Zdecydowanie preferuję kawę, aniżeli herbatę odpowiadam w jakiejś przerwie od krzyków. – Przeżyje to? I nie będą jej potrzebne do tego żadne roślinki? Jej… Nie tobie… - dopowiadam, nie wiedząc co w końcu mam robić. Wprost to naprawdę ciężko jest powiedzieć… Najlepiej zdezorientować biednego chłopaka i niech się sam domyśla, jakby nie wystarczyło to, że rudy…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPon Lut 01 2016, 23:01

~~MG~~


Wrzaski trwały jeszcze dobre pół godziny, co dla zwykłego człowieka skończyłoby się dawno zniszczonym gardłem. W tym czasie organizm dziewczyny zdawał się zmieniać. Początkowo czerwone kreski i symbole zaczęły pękać, ściekając na ziemię niczym krew. Ciemnowłosa znachorka zaczęła coś mamrotać pod nosem, co nie było zrozumiałe dla rudzielca. Pod kozetką zebrała się nawet pokaźna ilość czerwonej substancji, jednak nie to było głównym celem zabiegu. Wyginające się w spazmatycznych ruchach ciało w końcu opadło bezwiednie i aż dziw, że nie połamało się w międzyczasie. Wyglądała jakby nie żyła. Jakby nie mogła żyć. To jednak zmieniło się po kolejnych pięciu minutach ciszy. Wnętrze kobiety zdawało się pęcznieć, jakby zaczynały wypełniać je odpowiednie elementy. Mimo wszystko mina granatowej znachorki nie wydawała się nazbyt radosna. - Pozostanie w tak zwanej przez was śpiączce. Na razie iluzja podtrzymuje ją przy życiu, a wybudzenie jej mogłoby tylko zaszkodzić - powiedziała dość obojętnie, jednak w jej głosie słychać było zmęczenie. Najwyraźniej sporo mocy zużyła na całą te szopkę, a kto wie czy nie musiała ciągle kontrolować tej mocy, aby czar nie prysł, a stan nie wrócił do poprzedniego. - Tak kończy się bratanie ze złem. Tak kończy się wspieranie Koszmaru - odpowiedziała tylko znana mu znachorka, wracając do niego spojrzeniem. Wszystko po to, aby rozejrzeć się po pomieszczeniu. - Nie mamy tutaj kawy, ale możemy zaoferować tobie jakiegoś naparu, Żółta Różo - dopowiedziała tylko, ale czy rudzielec chciał korzystać bardziej z gościny?

Kiirobara - 15.000 klejnotów, 10PD - jeśli chcesz, możesz pisać w temacie, jak nie starczy zt.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptySro Lut 03 2016, 18:10

Jak to miło dla uszu, kiedy w końcu te wrzaski się kończą… Pozostaje mi jedynie kiwać głową słuchając mądrości znachorek. Też naprawdę uważam, że wspieranie Koszmaru to nie najlepszy pomysł. W ogóle po co miałby to kto robić? O to trzeba będzie zapytać panienkę jak już się przebudzi. Co jak co, ale wciąż pozostaje główną, a raczej jedyną podejrzaną.
- Jak długo będzie tak spała? – pytam ciemnowłosej znachorki. Wiedza ta byłaby całkiem przydatna. W końcu obowiązki wzywają i praca tego wymaga. Najwyżej trzeba będzie ją regularnie odwiedzać, tylko czy dam radę tutaj z powrotem trafić?
- Rawr – Qilin decyduje się na to by wyjść z kieszeni, by wdrapać mi się na ramię, ziewnąć i rozejrzeć się dookoła.
- Czemo słysząc z twoich ust o jakimś naparze mam wrażenie, jakbym miał po nim wymiotować dalej niż widzę? pytam znajomej szamanki, uśmiechając się lekko. Z jej żartobliwego nastroju odnoszę wrażenie, iż rzeczywiście mogłaby coś takiego zrobić. Zresztą… Mogę zaryzykować. Już nie mam nawet ochoty, żeby na cokolwiek narzekać, taki dziś irytujący dzień.
Chyba mógłbym jeszcze tu jakiś czas pozostać, w końcu nigdzie mi się jakoś nie śpieszy. Bez przytomnej podejrzanej sprawa i tak nie ruszy dalej. No chyba, że zielonoskóre mnie przepędzą, no to trudno. Wtedy się pójdzie, ale jak proponują gościnę, to nie wypada odmówić.
- Ale też miałem szczęście, że na was tutaj trafiłem… - mówię w międzyczasie. To jak u was życie mija? – pytam jeszcze, żeby za cicho nie było. W końcu nie trzeba cały czas rozmawiać tylko o pracy, ziółkach, chorobach i koszmarach. Czasem można zejść na jakieś w miarę normalne tematy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptySro Lut 03 2016, 19:56

~~MG~~


Qilin zdążył zagościć na ramieniu rudzielca, a cisza na dobre zalęgła w drzewie. Znachorki wymieniły się tylko spojrzeniami, jakby w ten sposób komunikowały się ze sobą, a policjant musiał chwilę poczekać na odpowiedzi. - To wie tylko Wielkie Drzewo. Póki nie odzyska części prawdziwych narządów lepiej jej nawet nie ruszać - powiedziała ciemnowłosa, przysiadając na skraju kozetki, nieopodal podejrzanej i rozmasowując sobie skronie. Czyżby trop policjanta się urwał? Przynajmniej milczenie nie trwało zbyt długo. Stara znajoma nalała mu naparu, który w zapachu przypominał nieco mięte, jednak jego aromat był znacznie słodszy. Jakby wzbogacony jakimiś nieznanymi mu owocami. - Wychodzisz z założenia, że to, co rude, nie może być 'dobre' i skupiasz wedle tej myśli swoje działania - powiedziała spokojnie, podając w międzyczasie kolejny kubeczek swojej drugiej znachorce i nalewając napar także sobie. Nikt go nie wyganiał. - Przez to nie zauważasz wszystkiego dookoła, przez co możesz odtrącić ważne dla ciebie osoby - dopowiedziała, po czym upiła łyk napoju, przymykając przy tym powieki. Dało się dosłyszeć odgłosy lasu dochodzące z zewnątrz, a jakby się uprzeć to nawet gdzieś w tle pohukiwała sowa. Najwyraźniej nie wszystko wróciło jeszcze do normy w tym lesie. - Nasze życie nie jest czymś ważnym. Żyjemy tylko po to, aby we śnie wrócić do Wielkiego Drzewa. Wszyscy się tam spotkamy, a póki co czas płynie powoli, ale niedługo... eh - odpowiedziała na jego ostatnie pytanie, pozostawiając go z westchnieniem. Nie wyglądało na to, że powinna, a przynajmniej aby chciała podzielić się pewnymi informacjami.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptySro Lut 03 2016, 22:54

Jak to miło, że Wielkie Drzewo wie. Byłoby bardzo miło z jego strony gdyby się tą wiedzą podzieliło. Niestety, nic na to nie mogę poradzić.
- To oznacza, że będzie powód, abym zaczął was odwiedzać? Jak miło stwierdzam spoglądając na śpiącą dziewczynę. – Tylko przypilnujcie jej dobrze, żeby sobie nie zrobiła znowu krzywdy.
Potem zaglądam w kubek z tak zwanym naparem. Wpierw go wącham. Pachnie całkiem ładnie, ale to mogą być tylko pozory. Spoglądając podejrzliwie na znachorkę, biorę niewielki łyk. Jeżeli nic nie przepala mi języka, ani gardła, to można kontynuować dalszą rozmowę. Uśmiecham się nieco szerzej słysząc jej wykład o rudych.
- A może być? Spotkałaś może kiedyś jakiegoś porządnego rudzielca, nie licząc tego tutaj? wskazuję na Qilina.
- Rawr! – warczy dumnie, wypinając pierś, ukazując w pełni swoje dobro i porządność.
- Prawdopodobnie masz rację, ale co z tym zrobić? Przefarbować sobie włosy? To raczej nie działa w ten sposób…
Odwracam się w stronę dochodzących z zewnątrz dźwięków. Sowa… Pewnie jest już strasznie późno i ciemno. Cudownie… Słysząc kolejne słowa znachorki, spoglądam na nią znudzonym wzrokiem. No mogła nawet zrobić krótki wykład o roślinkach, co byłoby o wiele stosowniejsze, niż to co powiedziała.
- Aha… Czyli z tego powodu, że jesteście nieważne, nie robicie zupełnie nic. Ważność raczej nie ma tutaj nic do rzeczy. I niby tak przypadkiem siedzicie sobie razem w tym domku czekając razem na Wielkie Drzewo? No spoko… To poza płynącym czasem coś się jeszcze dzieje?
Z niektórymi to naprawdę ciężko jest się dogadać…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyCzw Lut 04 2016, 02:31

~~MG~~


Rozmowa trwała w najlepsze. Chociaż pierwsze kwestie zostały już przemilczane, to Kiirobara mógł spodziewać się kolejnych odpowiedzi. Jego znajoma westchnęła tylko i pokiwała głową, wbijając spojrzenie w policjanta. - Sam możesz odpowiedzieć na to pytanie. Mogę ci tylko powiedzieć, że Pierwsza Kapłanka została uratowana przez rudą osobę - zwróciła się do niego prostymi, acz być może zagadkowymi słowami jak na rozum czerwonego funkcjonariusza. Wstała ze swojego krzesełka, a następnie podeszła do niewielkiego okienka w przeciwległej do poszkodowanej ścianie. - Wystarczy odrobina zainteresowania. Niewyjaśnione sprawy potrafią czasem urosnąć do niewyobrażalnych rozmiarów i przerodzić się w nierozwiązywalne waśnie, a te stanowią idealną pożywkę dla Koszmaru. On żywi się nieszczęściem i zamieszaniem. Wojną i niezgodą. - odpowiedziała spokojnie, a jej głos zdawał się być równie odległy, co bliski. Z każdą kolejną zgłoską przybierał jednak smutniejszego wydźwięku, chociaż do rozpaczy ciągle mu daleko. Mimo wszystko zaśmiała się pod nosem słysząc komentarz o farbowaniu włosów. Najwyraźniej nie potrafiła sobie odpuścić wyśmiania bzdurnej propozycji. - Działamy na swój sposób, jednak nasza ingerencja w wydarzenia świata ludzi winna być najmniejsza - odparła spokojnie na wstępne zażalenia, jednak na tym się nie skończyło. - Żółta Różo, nie powiesz mi, że nie dostrzegłeś zielonego nieba. Nie powiesz, że nie słyszałeś o masowych zaginięciach ludności na wschodzie i zachodzie. Nie powiesz chyba, że nie doszły do ciebie słuchy o zbliżającej się wojnie, czy planach zamachu. Wszystkie te rzeczy nie powinny nigdy zaistnieć, jednak już powstały. Stały się Jego pożywką. Historii się nie zmieni, jednak nie mnie ją ratować. Nie posiadam mocy, która potrafi zwalczyć Chaos i jego potomstwo... - mówiła bez przerwy, nie dając rudzielcowi nic wtrącić. Najwyraźniej wszelkie te wydarzenia chociaż zupełnie obce - coś łączyło. Coś było na rzeczy i to coś wiązało się chyba z jego sprawą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPią Lut 05 2016, 02:45

Podejście do życia znachorki wydaje się być dość pesymistyczne. Biorę jeszcze jeden łyk naparu. Póki co, wydaje się być z nim wszystko w porządku. Nigdzie nie ma latających wielorybów, tęczowych koziołków, więc jest raczej dobrze. Uśmiecham się lekko słysząc o rudym bohaterze.
- To, że ją uratował, wcale nie musi oznaczać, iż nie był wredny. Zresztą, takich wielkich bohaterów zapamiętuje się za ich czyny, a nie za to jacy byli – odpowiadam znachorce. Chociaż przeczuwam, iż pewnie znajdzie na to jakąś właściwą mądrość. To całkiem śmieszne, ale wiem, że ma o wiele większą wiedzę ode mnie, a mimo to próbuję przy niej zaświecić jakąś inteligencją. Czuję się trochę jak dziecko wykłócające się z nauczycielem, o poglądy na świat i żadne nie chce ustąpić. Pozytywna różnica polega na tym, że raczej nie skończy się to telefonem do rodziców, jedynką, tylko może usłyszę jakieś sensowne kontrargumenty.  Normalnie nie pamiętam, kiedy ostatnio z kimś tak sensownie bym rozmawiał…
- Nie sądzisz, że trochę przesadzasz? Raczej nie da się zrobić tak, żeby wszystkich dało się uszczęśliwić. Nie każdemu zawsze można wcisnąć uśmiech na twarz, ale czy to na pewno źle? – słysząc jej dalsze wywody o dziwnych zdarzeniach we Fiore, aż czuję się lekko zagubiony. Niby coś obiło się o uszy, ale jakoś nic jakoś nie wywarło większego wpływu. – Problemy zawsze były i zawsze jakieś będą. Jednak nie ma się czego obawiać, w końcu mamy jego! – ponownie wskazuję na Qilina.
- Rawr! – radosny warkot, pełen dumy znowu wydobywa się z rudego gardła. Qilin kiwa twierdząco głową, tak gwałtownie, że prawie spada mi z ramienia.
- Z pewnością znajdą się tacy, co się tym wszystkim zajmą, a później i tak pojawi się coś gorszego. Pocieszające jest to, że ten cały Chaos jeszcze nigdy w historii w pełni nie zatriumfował. Zawsze znajdowały się na tyle wspaniałe osoby, które by go powstrzymały. Nie wymagam od was, żebyście wy miały coś wielkiego zdziałać. Wystarcza mi to, co i tak już robicie – cały ten wywód podsumowuję delikatnym uśmiechem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPią Lut 05 2016, 15:35

~~MG~~


- Bardzo prawdopodobne. Wielu z was ludzi patrzy tylko na własny cel, ale niektórych obchodzi też spokój. Harmonia, przy której mogą zaznać odrobiny szczęścia. Być może sam będziesz miał okazje, aby zadać mu to pytanie. Przynajmniej jeśli będzie dane ci go spotkać... - odpowiedziała spokojnie, jakby wydarzenia, o których mówiła, działy się kilka dni temu, a nie setki jeśli nie tysiące lat temu. Może rzeczywiście Wielkie Drzewo nie było takie stare? Dziwniejszym był fakt, że nie miała zamiaru się z nim wykłócać, ani w żaden sposób ucierać mu nosa. Ani za pierwszą odpowiedź, ani za wszelkie kolejne, które początkowo przemilczała. - Problem leży w tym, że sam wykonał ruch. Znalazł się wśród ludzi i nie posługuje się już żadnymi pośrednikami. Niepotrzebni mu Zeref, czy nikomu nieznany ród smoka. Nie potrzebuje już Inkwizycji. Sam stanie się powodem i przyczyną. To on zainicjuje początek końca, otwierając Jej drogą do zniszczenia - powiedziała całkiem spokojnie, przenosząc spojrzenie na rudzielca, który nie do końca mógł wiedzieć, o czym kobieta mówi. Na tym jednak nie poprzestała. - Niejednokrotnie zło zwyciężyło. Zniszczono już niejeden wymiar. Niejedne życie się skończyło. Nie jeden raz magia została odebrana ludzkości. Chaos nie chce wygranej - pragnie zamieszania. Tak długo jak je otrzyma, nie obchodzi go zwycięstwo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPią Lut 05 2016, 21:34

Czuję, że temat staje się coraz bardziej poważny i powoli zaczyna mnie przerastać. Mam lekkie wrażenie, że dożywam czasów ostatecznych i wkrótce przyjdzie mi oglądać koniec świata. Przełykam nerwowo napar, słuchając katastrofalnych zapowiedzi znachorki. Na koniec uśmiecham się idiotycznie, jakby to wszystko mnie nie dotyczyło. W sumie mógłbym powiedzieć, że to nie moja sprawa, a Chaos póki nie puka mi do drzwi to może sobie szaleć, ale chyba aż tak obojętny nie jestem. Nawet pomimo rudych włosów. No trochę głupio byłoby oglądać zagładę świata, oraz jego zepsucie. Jednak powinien znaleźć się ktoś, kto by się tym wszystkim zajął, prawda?
- To trochę… przerażające? Ale w sumie co można na to poradzić? Chyba nie da się go tak całkowicie pozbyć… W książkach wygląda to zazwyczaj dużo lepiej. Jest sobie jakieś konkretne zło i zawsze znajduje się jakiś człowieczek, które to zło zwalczał i szczęśliwe zakończenie… A tutaj nie ma żadnych konkretów i wszystko się zapętla… Czas pokaże jak się to wszystko skończy i kiedy. Kiedyś raczej na pewnorzucam kolejną rudą mądrością, zaglądając do kubka, który okazuje się być pusty. A ja wciąż żyję… Może ma opóźnione działanie…
- Raaaawrr… - Qilin ziewa z przeciągłym warknięciem, zwracając na siebie uwagę.
- Ej, skoro jesteś znachorką i większość czasu spędzasz wśród roślinek, natur i zwierząt, to rozumiesz coś z tego, co on warczy? – pytam zmieniając temat, tak ze zwykłej ciekawości. Interesujące jest ile razy ten rudzielec mnie obraża podczas tych regularnych warknięć…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPią Lut 05 2016, 22:54

~~MG~~

- Ludzie się zmienili. Nikt teraz nie pragnie zostać bohaterem, bo to nie jego sprawa. Prawie każdy patrzy na to, co opłaca się jemu, ale nikt nie spojrzy na innych. Dlatego jak powiedziałam - czasem wystarczy odrobina zainteresowania i chwila zrozumienia, żeby osiągnąć coś więcej. Nikt w końcu nikogo nie zmusi do oddania własnego życia ku jakże wielkiej wartości wielkiego dobra - pomimo, że cała wypowiedź dalej brzmiała poważnie, to ostatnie zgłoski zalatywały nieco ironicznym tonem. Zupełnie tak, jakby mimo wszelkich chęci, czy poparcia dla walki o sprawę, znachorka nie popierała robienia z siebie ofiary. Jakby nie spojrzeć, życie musiało być dla niej większą wartością, aniżeli poświęcenie go dla czegoś innego. Kiedy padły kolejne pytania, kobieta przeniosła spojrzenie na rudą kulkę, a następnie uśmiechnęła się do Kiirobary. - Być może. Mimo wszystko - wydaje się do ciebie bardzo przywiązany - odpowiedziała, spoglądając w kierunku okna, a niebo zaczęło powoli się ściemniać. Do tego wszystkiego, herbatka chyba jeszcze go nie otruła, a to wydawało się nader dziwne.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyNie Lut 07 2016, 23:57

Wykład odnośnie ludzkiego bohaterstwa, a raczej jego braku, przyjmuję do siebie kiwając głową. Raczej znalazłby się ktoś, kto miałby w sobie właśnie te cechy. Czemu niby miałbym być to ja? Nie nadaję się na takiego bohatera. Co najwyżej na wrednego rudzielca, z elitarnego Rudo-rudego oddziału, który jedynie spełnia swoje obowiązki. Może i byłem gotów, żeby wyruszyć w podróż dla ratowania obcej podejrzanej, ale to ze względu na istnienie takiej potrzeby. Jak jest konieczność załatwienia czegoś, to się to coś załatwi. Samemu z siebie, to niezbyt mi się chce. I raczej nie ma większego sensu, takie heroizowanie na siłę. Ponoć jest to zazwyczaj zasługa przypadku. Wystarczy trafić w odpowiednie miejsce w odpowiednim czasie, podjąć właściwe działania i już można zostać bohaterem. Jejku… Ale mam przez to mętlik w głowie. Jak to dobrze, że jest obok taki Qilin, dzięki któremu można zmienić temat na coś spokojniejszego.
- Rawr?
- Beze mnie to raczej byłoby mu ciężko
– odpowiadam, uśmiechając się lekko. – Czasem się zastanawiam czym on właściwie jest, poza rudą kulką futra. Myślisz, że to jakaś wyższa forma inteligencji, nieznanego pochodzenia? I czy jest na świecie więcej takich jak on, czy też to jest jeden, jedyny Qilin? I z czego tak naprawdę wynika jego byt?
Któż niby znałby odpowiedzi na te pytania, jeśli nie wszechwiedzące służebnice Wielkiego Drzewa? Spoglądając w te błękitne oczka małego rudzielca, normalnie nachodzi mi pytanie, czemu to akurat mi się trafiło takie stworzenie?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyPon Lut 08 2016, 01:44

~~MG~~


Przez krótką chwilę zdawało się, że znachorka chciała coś jeszcze dopowiedzieć. Niewypowiedziane kwestie pozostały jednak niewypowiedziane. Chłopak mógł się jedynie domyślać, co kobieta chciała, jednak prawda pozostawała poza jego zasięgiem. Ostatecznie rozmowa przybrała nieco przyjemniejszy obrót. - Istnieje wiele takich istnień jak Qilin, jednak na swój sposób pozostaje on wyjątkowy spośród nich. Jego istnienie od początku było wpisane w inne. To naprawdę wyjątkowe stworzenia i większość nie może sobie pozwolić na poznanie ich... - zaczęła dość spokojnie kobieta, przechadzając się po pomieszczeniu i przeszywając rudą kulkę spojrzeniem na wskroś. Słysząc jednak dalsze kwestie, uśmiech ponownie zagościł na jej twarzy. - Jedni odnajdują je dopiero w trakcie swojego żywota, inni rodzą się wraz z nimi, a jeszcze inni nie mają okazji poznać ich wcale - odparła spokojnie, jednak nie do końca było wiadome, czy nadal ma na myśli generała futerko, czy już odleciała myślami gdzie indziej. Wszystko pewnie mogłoby się tak skończyć, gdyby nie to, że kobieta wróciła swoją uwagą do Kiirobary. - Jak myślisz, czym takim jest? Nie pytam tylko o gatunek... - wypowiedziała tylko swoje kolejne kwestie, sprawiając że zadane jej pytanie znalazło się teraz w rękach rudego oddziału.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 EmptyWto Lut 09 2016, 01:13

To, że Qilin jest wyjątkowy spośród wyjątkowych istnień, to tego nietrudno się domyślić. Z samych odpowiedzi znachorki rodzi się jeszcze więcej pytań. Z tego jej gadania niczego się nie dowiaduję, czyli w sumie standard…
- Rawr! – jedynie tę kulkę futra zdają się satysfakcjonować takie słowa. W końcu może poczuć się choć odrobinę dowartościowany. Znowu dumnie wypina swoją pierś, mrucząc patetycznie. Mi jednak wiele z tego nie przychodzi. Mimo tego, uśmiecham się delikatnie do znachorki. Właściwie to nie oczekiwałem od niej, że powie coś więcej. Byłoby to nawet dziwne, gdyby zaskoczyła jakąś prostą do zrozumienia odpowiedzią.
- Jest ich wiele? Gdzie na przykład mogą być? dopytuję, z czystej ciekawości. Nie wiem czy chciałoby mi się szukać po świecie Qilinopodobnych stworzeń. Jednak dobrze byłoby wiedzieć o ich istnieniu.
- Na pewno jest rudy i po części jest częścią mnie. Do tego pełni bardzo ważną funkcję w Rudo-rudym oddziale, jako mój wspólnik, towarzysz i przyjaciel. Poza pracą staję się przemiłym, rudym stworzonkiem. Ale gdyby spojrzeć na niego gatunkowo… To właściwie mógłby być wszystkim… Może jest ptakiem, ssakiem, bądź też jaszczurką… Nie wiem… Miałem zagrożenie z biologii… - mówię spoglądając na Qilina wzrokiem pełnym zastanowienia, a on patrzy na mnie lekko zdziwiony. – Mógłby być też jakąś nieokreśloną formą życia, niemożliwą do określenia przez znaną nam naukę. Równie dobrze mógłby być potężną istotą przybyłą z kosmosu, mającą w swojej podświadomości jakieś większe cele – dodaję nieco żartobliwie, spoglądając na znachorkę. Chociaż ciekawe jaka jest szansa, że ta teoria mogłaby być prawdziwa…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Sponsored content





Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczony Zagajnik   Opuszczony Zagajnik - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Opuszczony Zagajnik
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Opuszczony świat - Nawiedzony las
» Opuszczony młyn wodny
» Opuszczony świat - Pierwsza konfrontacja
» Opuszczony świat - Zachodnie Pola
» Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Era
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.