HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7




 

Share
 

 Dorożkarskie Szlaki Przewozowe

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyWto Sty 06 2015, 13:40

First topic message reminder :

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 J4mmaMH

Niegdyś główne linie komunikacyjne Fiore, które nieco z czasem straciły na swojej ważności. Mimo upływu czasu owe ścieżki przetrwały po dziś dzień, jednak ich wspaniałość przyćmiewają przechodzące w pobliżu połączenia kolejowe. W każdym bądź razie, jeśli ktoś się nie śpieszy, a do tego ma ochotę podziwiać piękne krajobrazy, to śmiało może udać się w podróż dorożką właśnie tymi trasami! Mimo wszystko tylko główne szlaki wydają się rozbudowane, acz... nie wszędzie drogi zostały odrestaurowane.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423

AutorWiadomość
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyCzw Lis 23 2017, 18:34

Zarówno King Asthor jak również Risa musieli swoje w życiu przejść gdyż żadne nie potrafiło w pełni zaufać drugiemu mówiąc o sobie. Mimo wszystko wydawało się, że dziewczyna była bardziej otwarta, być może dlatego, że Członek Grimoire Heart zadawał pytania, na które pasowało odpowiedzieć. Możliwe też, ze oboje starali się coś innego ukryć, w końcu gdyby Risa dowiedziała się o nim mrocznej prawdy o przynależności do nielegalnej gildii oraz pochodzenia jako Demon Zerefa mogła zareagować w naprawdę nieprzewidywalny sposób. Z tego, co mówiła dziewczyna to najmniej prawdopodobna opcja o podróży w czasie zaczynała wydawać się najbardziej prawdopodobne, jeśli jednak to była prawda wychodziło na to, że ktoś naprawdę potężny stał za tym całym spiskiem. Podróż w czasie, nawet o dwadzieścia lat była naprawdę zaklęciem na olbrzymią skalę, zapewne potrzebowano do tego wielu magów, a i sam uczestnik podróży musiał być wyjątkowy. Pytaniem pozostawało w jakim celu dziewczyna miała pojawić się w rodku x802, czy był to tylko przypadek czy może była teraz potrzebna. Może ich spotkanie wcale nie było przypadkowe, a ustalone z góry przez organizację mającą na tyle dużą siłę, że mogli podróżować w czasie. Demon miał naprawdę sporo pytań, które mogły dotyczyć tej osoby, ale wydawało się, że dziewczyna sama nie wie do końca, co się stało, jej wspomnienia zostały usunięte, co w porównaniu z podróżą w czasie nie wydawało się niczym trudnym czy niezwykłym, tylko dlaczego je wymazali przed podróżą, jeśli miała zapobiec jakiejś tragedii to przecież powinni zachować jej wspomnienia, aby mogła użyć wiedzy z przyszłości. Może ta organizacja miała jakiś totalnie inny cel, który nie był znany współczesnym najemnikom Fiore? King z pewnością będzie musiał zaraportować o tym wszystkim liderowi swojej gildii.

Gdy King usłyszał nazwisko Arclight lekko zadrżał. Nie znał go, co prawda osobiście, ale udało mu się o nim usłyszeć, z tego co wiedział po wydarzeniach w Magnolii postawiony mu został nawet pomnik, niestety - pośmiertny. Jego mordercą, o czym wiedziało jeszcze mniej osób był Ezra el Sorna, członek jego gildii, który w sumie tylko go dobił, aby przypadkiem nie uszedł z życiem wcześniej widząc jego twarz. Poza tym, że został okrzyknięty Bohaterem Magnolii więcej o nim nie słyszał, w końcu obudził się z śpiączki kilka dni po zakończeniu tej bitwy o miasto. Postanowił przekazać tą wiedzę dziewczynie.
- Słyszałem, wielu o nim słyszało, nazywany jest Bohaterem Magnolii - zaczął Demon Zerefa - W mieście tym wybudowano mu pomnik, niestety pośmiertny. Zabił go członek mrocznej gildii Grimoire Heart Ezra el Sorna, ale więcej o nim niestety nie wiem. Nie poznałem go osobiście, nie mogę Ci więc nic o nim powiedzieć, jakim był człowiekiem.

Pewnie nie powinien zdradzać tego, kto był mordercą tego człowieka, w końcu to nie była powszechna wiedza, a znana tylko członkom Grimoire Heart. Zrobił to tylko z dwóch powodów, po pierwsze uznał, że dziewczyna sama w sobie raczej nie jest groźna, a po drugie sposób w jaki Ezra go wykończył po prostu nie był godzien Bohatera Magnolii, a sam morderca nie posiadał ni krzty honoru, o którym w kółko powtarzał przecząc sam sobie. Wydawało się prawie pewne, że dziewczyna nie powiąże tych faktów z nim i nie domyśli się, że King również jest członkiem mrocznej gildii, nie chciał, aby do tego doszło, wskazówek nie dał jej wystarczająco, miał taką nadzieję.

- Kim dla Ciebie jest ten mężczyzna? - zapytał ciekawy demon - Teraz raczej go nie znajdziesz, ale mogę Ci potem pomóc powstrzymać tą potężną organizację. Nie wiem w jaki sposób, ale wydaje mi się, że ktoś, kto musiał być cholernie potężny, cofnął Cię w czasie o dwadzieścia lat. Wierz mi lub nie, ale jest to cholernie zaawansowane zaklęcie, które mało, kto potrafi użyć, prawdopodobnie potrzebnych było kilka, albo kilkanaście osób do czegoś takiego, nigdy nie słyszałem też o takim zaklęciu, chociaż pewnie ma coś wspólnego z zapomnianą magią łuku czasu. Skoro już wiesz, że cofnęłaś się w czasie co teraz zamierzasz zrobić?

King był niemalże pewien, że organizacją stojącą za tym czynem nie jest Grimoire Heart, nie mieli w swoich oddziałach osoby, która byłaby zdolna do czegoś takiego nawet za dwadzieścia lat, poza tym z pewnością wiedziałby o przedsięwzięciu na tą skalę. Musiała być to inna organizacja, która działała sprzecznie z mroczną gildią Kinga, a tym samym była jego wrogiem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptySob Lis 25 2017, 16:14

MG

Księżycowa Chmura nie był pewien, co zrobić, a w głowie kłębiło mu się wiele myśli. No chociażby - kto o zdrowych zmysłach i prawidłowo działającym instynkcie przetrwania tula od tyłu humanoidalnego psa? No i jakim trzeba być kretynem by nie zrozumieć, że tajna organizacja jest tajna. Mówienie, że kot(!) ma misję i w ogóle mówi samo w sobie sugeruje, że jest jakiś upośledzony. Normalne koty nie mówią. Z drugiej strony przysłuchując się rozmowie i w spokoju jedząc kebsa zdobywał informacje, więc robił to, za co mu płacili w szczurach. Podróże w czasie o 20 lat, Arclight, Dessertio, Risa... Wszystko to odnotował w pamięci. Szybko też w pamięci wygrzebał informacje o Adamie, jednak nie zdradzał się z jakąkolwiek wiedzą. Mruknął coś tylko pod nosem po czym ruszył dając znak Asthorowi i jego towarzyszce znak, że wypadałoby udać się na miejsce. Robiło się ciemno.

//Generalnie idziecie lasem. Możecie dalej rozmawiać w trakcie drogi, ja się w którymś momencie wtrącę i rzucę wam już właściwy temat do czynienia rzeczy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptySob Lis 25 2017, 21:34

Kot w końcu dojadł swój kebab, na którego z pewnością miał ochotę, a następnie dał znać demonowi oraz ludzkiej dziewczynie z dziurami w pamięci znak, aby wyruszyli za nim w podróż do ich siedziby. Nie wiedział, co miał tam spotkać, ale postanowił zaryzykować chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o obecnej sytuacji liczył na to, że w razie kociego ataku na jego osobę dziewczyna może wstawi się w jego obronie chociaż równie dobrze mogła być z policji magicznej. Księżycowa Chmura nie wydawał się jednak jakoś specjalnie negatywnie nastawiony do dziewczyny wydawało się więc, że albo jest jego przyjaciółką, ale nie słyszał o niej żadnego podejrzanego słowa, w obu przypadkach nie mogło być gorzej jeśli poszła z nimi, mogło być tylko lepiej dla członka Grimoire Heart.

Przed odejściem King jeszcze raz spojrzał w fioletowe oczy dziewczyny, które spowodowały u demona przypływ wspomnień. Przypomniał sobie pewną książkę, którą znalazł kiedyś w domu Zerefa i dotyczyła tego koloru. Z tego, co potrafił powiedzieć barwa ta od zawsze kojarzyła się ludziom z uduchowieniem, szlachetnością oraz władzą, czy dziewczyna posiadała te cechy ciężko było powiedzieć, ale wątpliwości nie ulegało to, że właśnie ta barwa gościła często na królewskich płaszczach czy najwyższej jakości meblach oznaczając przepych. W zasadzie władza, szlachectwo oraz uduchowienie były dość mocno powiązane ze sobą, zwykle należeli do niej bardziej szanowani w społeczeństwie ludzie, ale demon nie wiedział, czemu właśnie ten kolor symbolizował te stany społeczeństwa. Być może, dlatego że purpurę, czyli odcień fioletu jako naturalny barwnik uzyskiwało się dawniej z rzadkich małż, których pozyskanie było dość kosztownym zabiegiem, na który stać było tylko najbogatszych czyli szlachectwo, królewską rodzinę oraz stan duchowny.

Mimo to oczy Narisy przez ich fioletową barwę wydawały się dość smutne. Wydawałoby się, że kolor ten nie jest specjalnie szary jak większość ponurych barw, ale jednak takie sprawiał wrażenie, nad czym King się zastanowił. Już we wcześniej wspomnianej książce pamiętał, że kolor ten w późniejszym okresie był kolorem żałoby obok szarości i czerni, wiele religii uważało go nawet za najodpowiedniejszą barwę do opłakiwania bliskich osób. Być może sam fiolet nie był smutnym kolorem, ale gdzieś zakorzenione mieliśmy, że barwa ta kojarzyła się z czymś ponurym, z samotnością, troską i cierpieniem? Co prawda we współczesnej modzie barwę tą często uważa się za wzór ekstrawaganckiego, modnego ubioru to wrażenie o tym kolorze wcale nie zniknęło, widocznie zbyt głęboko było zakorzenione.

Na szczęście King nie był daltonistą, a patrzenie na oczy fioletowe oczy dziewczyny skłaniało go do refleksji, co w sumie dość prosto było wyjaśnić. Demon Zerefa z pewnością nie był romantykiem, który potrafił wpatrywać się godzinami w czyjąś twarz, w sumie to tylko na chwilę zerknął na dziewczynę zamiast bezczelnie się na nią gapić, a barwę i kształt oczu zapamiętał. Same przemyślenia, których teraz doznawał poza nudą w podróży było zapewne również efektem samego koloru jej oczu. W końcu fioletowi blisko do niebieskiego, czyli spokojnego koloru, ale barwa ta pobudza również działanie mózgu, skłania do odpowiednich refleksji. Poza tym patrzenie na tą barwę, otoczenie nią powinno nasuwać odpowiednie i kreatywne rozwiązania, co w obecnej sytuacji Asthora byłoby z pewnością mile widziane.

Idąc drogą Demon Zerefa zauważył jak oczy dziewczyny migają i doszedł do kolejnego wniosku dotyczącego koloru jej oczu. Gdy były oświetlone i ich barwa była jasna budziły wrażenie romantyzmu, spokoju i wdzięku, a w ciemniejszych miejscach, gdy oczy były prawie brązowe były pełne siły i energii, całkowitego przeciwieństwa. Pewnie jeszcze długo mógłby rozmyślać o oczach dziewczyny, ale trzeba było się pośpieszyć, ciekawiła go też reakcja na wcześniejsze słowa, które wypowiedział.

*) Tematem przewodnim posta miał być kolor fioletowy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Narisa


Narisa


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 02/11/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyNie Lis 26 2017, 20:59

Nie potrafiła znaleźć swojej odznaki, że należała do Policji. W sumie trochę jej ulżyło. Ponownie przypomniała sobie, że w tej „linii czasowej” do nich nie należy. Ułożyła wszystko z powrotem w plecaku i wpatrzyła się w Asthora z powagą i lekkim zamyśleniem. Nie umknęło jej uwadze, że zadrżał, ale nie skomentowała tego. Zastanowiło ją jednak co było powodem takiej reakcji. Strach? Uważnie słuchała dalej tego co ma do powiedzenia. Każda informacja mogła okazać się bezcenna.
  Kot dał znak by ruszać dalej. Ta jednak zatrzymała swojego rozmówcę. Zdawało się jakby naprawdę chciał jej pomóc i jakby wierzył w jej historię, chociaż jej samej było ciężko w to uwierzyć.
- Poczekaj... Niech idzie przodem... Za chwilę do niego dołączymy... Chcę jeszcze z tobą porozmawiać sam na sam. - odparła napiętym, lekko drżącym głosem i lekko pobladła. Po czole spłynęła jej mała kropla potu. Zupełnie jakby dopiero teraz zrozumiała całą tą sytuację, która zaczęła przygniatać ją swoim ciężarem.
  Chciała usiąść, ale nie było zbytnio gdzie, więc po prostu kucnęła i na razie skupiła się na oddychaniu, chcąc przy okazji sobie w głowie poukładać swoje myśli, ponieważ obecnie były one w chaosie. Trwało to kilka minut. W tym czasie kot zdążył oddalić się na tyle, że mogła mówić swobodnie. Postanowiła mówić po kolei, od początku i powoli.
- Arclight… podobno mam w sobie jego krew. Możliwe, że tak jest. Moja matka nigdy nie mówiła o moim ojcu i zmarła jak byłam jeszcze dzieckiem. Mogłabym ją zapytać teraz, powinna jeszcze żyć, ale nie wiem jakby to spotkanie wpłynęło na linię czasu. Ten mężczyzna, który mnie tu wrzucił, mówił że mnie potrzebuje, bo mam w sobie krew Arclighta. Nie wiem jednak co miał na myśli i o co mu tak naprawdę chodzi i do czego mnie potrzebuje. - mówiła z trudem, patrząc na swoje kolana. Nie zmieniała pozycji, cały czas kucała, chociaż już bolały ją nogi. - *Grimoire Heart. Słyszałam o nich od swojego nauczyciela, zanim został zabity, ponieważ zadawał zbyt wiele pytań i dowiedział się za dużo. Był świetnym lekarzem i chirurgiem, ale widocznie to się nie liczyło... - odparła smutniejszym, zadumanym tonem, kontynuując powoli wyjaśnienia. - W styczniu x805 roku odbyła się katastrofa na skalę światową. Magia umarła, a przynajmniej spora jej część, nazwano to Magiczną Czystką. Przeżył jedynie jeden mag na stu, a wszystkie magiczne przedmioty albo straciły swoją moc, albo w jakiś sposób uległy samozniszczeniu… Rada Magii przestała istnieć, a resztki Policji Magicznej zrzuciły całą winę na gildię Grimoire Hearts, która i tak już wtedy nie istniała, więc pewnie wszystko im było jedno, ale *nie taka była prawda i mój nauczyciel powiedział mi o tym. Możliwe, że magowie z tej gildii znali całą prawdę jaka stała za tym wydarzeniem, ale już nic więcej nie zdążyłam się dowiedzieć. - Ponownie westchnęła i podniosła się, prostując nogi. Potarła lekko wilgotną twarz. Nadal była blada. - Wielu rzeczy nie pamiętam, niestety. Kiedy próbuję sobie przypomnieć czuję pustkę. Zastanawiam się czy tamten mężczyzna w ogóle pochodzi z moich czasów, skoro posiada tak potężną magię. Na magii znam się mało, jestem praktycznie samoukiem, a żaden mag w moich czasach nie był na tyle potężny by zrobić coś takiego. A przynajmniej tak wszyscy myśleli. Nie wiem czy w ogóle ktoś tak potężny przeżyłby Magiczną Czystkę. Ja przeżyłam bo byłam jeszcze małym dzieckiem i moja magia się nie rozwinęła. To wszystko jest… popierdolone. Nie wiem nawet gdzie zacząć. To nie tak, że mogę po prostu iść pod drzwi Rady Magii albo Grimoire Heart, zapukać do drzwi i zapytać czy nie wiedzą przypadkiem czegoś o Magicznej Czystce, albo czy nie znają jakiegoś popierdoleńca, który cofa się w czasie… wybacz, zazwyczaj nie przeklinam, ale to już po prostu mnie przerasta. - ostatnie słowa wypowiedziała już mocno trzęsącym się głosem i przygryzła wargę. Bardzo ryzykowała mówiąc Asthorowi te wszystkie rzeczy, ale obecnie czuła się i wyglądała jakby się miała zaraz przejść jakieś załamanie nerwowe, psychiczne albo nawet rozsypać się na miliona kawałków. Nawet nie wiedziała kiedy cała zaczęła się trząść i obejmować rękami, jakby próbując się ochronić przed światem.

Cytat :
* do zadania "Wspomnijcie swojego mistrza/nauczyciela/mentora"
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4769-bank-narisy https://ftpm.forumpolish.com/t4685-narisa
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyNie Lis 26 2017, 22:08

Wydawało się, że dziewczyna w końcu zaczęła naprawdę wierzyć w fakt, że to, co zrobiła w tym miejscu, powiedziała oraz usłyszała wcale nie było snem, a najprawdziwsza jawą, żadną iluzją, a realnym światem. Zaraz po tym, gdy uwierzyła w to, co ją otacza przyszedł kolej na szok oraz zdenerwowanie dziewczyny, w końcu znalazła się niespodziewanie w dość trudnej sytuacji. Dziewczyna zasugerowała zatrzymanie się i puszczenie kota przodem, aby porozmawiać z demonem Zerefa na osobności, widocznie nie chciała, aby tamten cokolwiek słyszał, może mu nie ufała, albo nie spodziewała się, że ten może jej pomóc. King przytaknął na propozycję dziewczyny.
- Możemy porozmawiać na osobności, ale lepiej chodźmy za Księżycową Chmurą. - zasugerował King - Robi się ciemno, potem może być ciężko go znaleźć, a jak sama słyszałaś warto będzie się pośpieszyć. Jeżeli chcesz podyskutować chodźmy kilka metrów za kotem, nie usłyszy nas wtedy, ale przemieszczajmy się ciągle do przodu.

Była to luźna sugestia, Kingowi zależało na chwilowej współpracy z kotem, nie tyle z powodu zarzutów, które na nim ciążyły po akcji w Clover, ale bardziej po to, aby w końcu dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodziło, aby następnie przynieść jak najwięcej informacji liderce swojej gildii. Być może istniała też możliwość pozyskania jakiegoś potężnego artefaktu, który spowodował świecenie tajemniczej osoby w miejscu wybuchu, który z pewnością mógłby znacząco zwiększyć zdolności bojowe Kinga i przynajmniej w jakimś stopniu przywrócić go do dawnej siły, gdy mógł walczyć na równi ze smokiem z księgi apokalipsy - Acknologią. Mimo, że Asthorowi zależało na dowiedzeniu się jak najwięcej o tym całym incydencie, to postanowił porozmawiać z dziewczyną, gdyż wydawało mu się, że na horyzoncie pojawiał się właśnie znacznie silniejszy wróg niż świecący na zielono człowiek. Być może nie dorównywał Czarnej Bestii, ale podróżowanie w czasie o dwadzieścia lat z pewnością było umiejętnością zarezerwowaną tylko dla najpotężniejszych magów, jeśli stała za nim jakaś organizacja Grimoire Heart musiało jak najszybciej się o tym dowiedzieć.

Potem King wysłuchał słów dziewczyny, która swój wywód zaczęła od opowiedzeniu o swoim Ojcu. Z jej słów wyraźnie wynikało, że martwy już mężczyzna był kimś wyjątkowym, a odziedziczona po nim krew nadal miała potężne właściwości i była cenna dla osób, które wiedziały jak ją wykorzystać. Demon nigdy nie słyszał w gildii o tym, że osoba, którą zabił Ezra była jakaś szczególna, raczej o niej nie wspominali, chociaż ogłoszono go Bohaterem Magnolii, a posąg nadal zdobi jeden z głównych placów tego miasta upamiętniając jego bohaterską śmierć. Nie znał jego zdolności, ale sama informacja o tym wymagała przekazania liderce gildii, z tego, co kojarzył Nanaya również miała styczność z tym mężczyzną, jeśli faktycznie jest tak istotny dla kogoś, może lepiej, aby przywódczyni o tym wiedziała.

Znacznie ciekawsza była dalsza historia, która opowiadała o losach świata po x805 roku. King nie mógł na początku uwierzyć w te słowa, w końcu rzadko słyszy się takie historię, prawdopodobnie nikt na jego miejscu nie mógłby w takie coś uwierzyć. Jeśli jednak dziewczyna pochodzi z przyszłości, być może z alternatywnej wersji tego świata, to mogłaby mówić prawdę. To co oznajmiła była coraz trudniejsze do uwierzenia, potężny mag, który potrafił transportować w czasie, do tego wymazanie magii, wydawały się naprawdę niewiarygodne. Mimo to King postanowił słuchać dalej dziewczyny, jeśli faktycznie była to prawda to właśnie wszedł w posiadanie naprawdę cennej wiedzy. Kiedy Demon Zerefa usłyszał fragment o tym, że gildia Grimoire Heart miała praktycznie przestać istnieć za trzy lata podniósł wyraźnie brew niedowierzając temu. Jak na razie jego organizacja miała się całkiem dobrze, była najpotężniejszą mroczna gildią w kraju, co takiego mogło się wydarzyć przez kilka najbliższych lat.

Kiedy King słuchał dziewczyny miał wrażenie, że Risa mówi mu to wszystko, gdyż chce po prostu sobie ulżyć. Podróż w czasie nie mogła być dla niej łatwym przeżyciem, w tej linii czasowej nie miała zapewne żadnych przyjaciół, ani osób, które mogły jej pomóc. Oczywiście każde to słowo mogło być kłamstwem, aby uśpić czujność Asthora, ale jeśli to była jednak prawda...
- To co mówisz wydaje się naprawdę niewiarygodne ... - zaczął swoją odpowiedź demon - Z tego co wiem jak na razie nie ma żadnych oznak zaniku magii, poza tym Grimoire Heart z tego, co piszą media ma się świetnie, nawet policja magiczna nie może nic im zrobić ze względu na ich latający sterowiec. Jeśli jednak to, co mówisz jest prawdą... Wydaje mi się, że osoba, która przeniosła Cię w czasie mogła zrobić to po to, abyś zastąpiła Arclighta. Jeśli masz w sobie jego krew, może masz te same zdolności, co on. Być może ta cała czystka została dokonana przez niego, ale w naszej linii czasowej umarł i teraz masz go w tym zastąpić. Albo wręcz odwrotnie. Być może Czystka była skutkiem śmierci Arclighta, a tym masz ją powstrzymać. Dość wiele pytań.

King coraz poważniej zaczął zastanawiać się czy nie powinien zabrać dziewczyny na sterowiec Grimoire Heart i poznać ją z Nanayą. Jeśli to, co mówiła jest prawdą była kluczem do zagłady magów i każda organizacja byłaby w stanie rozpocząć o nią wojnę. Teraz King miał ją na wyciągnięcie ręki. Jeśli nie wydarzy się nic, co zaprzeczyłoby jej wersji pokaże ją liderce gildii, a ona już zadecyduje, co takiego powinni z nią zrobić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Narisa


Narisa


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 02/11/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyPon Lis 27 2017, 14:52

- Księżycową Chmurą…? - wymamrotała półprzytomnie, patrząc na psowatego z lekkim zdziwieniem. Potem zerknęła na kota. - Ah… - dodała cicho, jakby zrozumiała, że to o nim była mowa. Powoli jednak ruszyła się z miejsca, by iść kilka metrów za nim. Mimo wszystko nie chciała utrudniać Asthorowi jego pracy, chociaż obecnie nie miała ochoty ruszać się z miejsca. Czasami jednak trzeba, więc zmusiła się do stawiania kolejnych kroków przed siebie.

- Nie wiem nawet jak to udowodnić. Sama wychowałam się w świecie bez magii, więc dla mnie to było normalne i nawet nie zwracałam na to zbytnio uwagi, że coś może być niemagiczne, albo że nie istniały żadne magiczne gildie. Nie wiem nawet czy są jakieś różnice w magii między tym co jest w tych czasach, a między tym co będzie w przyszłości… - mamrotała, bardziej sama do siebie niż do Asthora, szukając różnic pomiędzy dwoma liniami czasowymi.
- ...chwila, sterowiec? Jaki sterowiec? - zapytała z dozą niepewności jakby pierwszy raz słyszała to słowo i obróciła przy tym głowę z taką szybkością by spojrzeć na Asthora, że prawie jej głowa odleciała i lekko jej coś przeskoczyło. Zaczęła się pocierać rękami po karku z lekkim sykiem.
- Więc myślisz, że mam zastąpić Arclighta? Ja nawet nie wiem jakie on miał zdolności, a moje nie są niczym wyjątkowym, nie licząc samego faktu, że jestem magiem. No chyba, że jeszcze ich w sobie nie odkryłam. Z drugiej strony nie rozumiem dlaczego jego śmierć miałaby spowodować Magiczną Czystkę. Kiedy Arclight umarł? Może możemy to zmienić? Może jednak powinniśmy spróbować zmienić linię czasu? AGH… za dużo pytań. - warknęła. Przynajmniej wyglądała już odrobinę lepiej niż jeszcze chwilę temu.
- A ten mag z Grimoire Heart, Ezra el Sorna, tak? - zapytała by się upewnić, czy dobrze zapamiętała. - Jeżeli zabił mojego ojca to myślisz, że stanowi też i dla mnie zagrożenie? Czy jest to możliwe by miał z tym wszystkim coś wspólnego…? Może to mężczyzna, którego szukam, albo jego wspólnik? Hm… warto to sprawdzić, tylko jak… eh… niedobrze mi. - powiedziała, zasłaniając usta dłonią.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4769-bank-narisy https://ftpm.forumpolish.com/t4685-narisa
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyPon Lis 27 2017, 17:16

King, gdy usłyszał o imię kota już chciał wskazać na nosiciela tego imienia, ale ubiegła go dziewczyna dając znać, że domyśliła się o kogo chodziło. W sumie fakt, nikt nie przedstawił jej kota, sam nosiciel tego imienia również nie zdradził swojej godności prawdopodobnie zapominając o tym. Był to jednak tylko drobny szczegół, który dość szybko został wyjaśniony nawet bez zbędnych słów. Risa po słowach demona zgodziła się na jego propozycję, aby zamienić kilka słów, ale nadal kontynuować marsz za kotem, gdyby dziewczyna nalegała, aby zostawić kota i zająć się sprawami związanymi z Arclightem członek Grimoire Heart prawdopodobnie musiałby jej odmówić. Informacje, które posiadały faktycznie mogły okazać się niezwykle cenne dla gildii, ale teraz wplątany był osobiście w coś bliższego, w końcu zaczęło się już teraz, a Asthor osobiście wplątany był w tą całą sytuację. Całą czystka miała nadejść dopiero za trzy lata i nawet jeśli było to prawdą było jeszcze mnóstwo czasu, aby zdobyć odpowiednie informacje i w porę jej zapobiec.

Idąc kawałek za Księżycową Chmurą King oraz Risa nadal prowadzili rozmowę dotyczącą powiazania przyszłości z teraźniejszością. Na słowa, które dziewczyna powiedziała do siebie demon Zerefa, co prawda nie zareagował chociaż przysłuchiwał się im z uwagą, nie były one skierowane do niego, ale mogły zawierać sporo ważnych informacji do przekazania Nanayi.
- Dość powszechny jest fakt, że siedziba Grimoire Heart znajduje się na sterowcu jednak o jego położeniu nie wie dosłownie nikt, przemieszcza się i jest niemożliwy do namierzenia przez radę. To przez to gildia ta mimo konfliktu z prawem tak prężnie się rozwija, ale szczegółów nie znam.
Oczywistym było, że King wiedział znacznie więcej, znał nawet położenie sterowca oraz sposobu jak tam wejść. Znał wszystkie zabezpieczenie kamuflujące i sposób jego działania dość dobrze, ale o tym wolał na razie nie mówić dziewczynie, kto wie jakby to wykorzystała, poza tym ciągle istniało prawdopodobieństwo, że była szpiegiem z teraźniejszości, który starał się ukryć swoją tożsamość oraz uśpić czujność Asthora, aby go pojmać i oddać w ręce władz Fiore w celu pozyskania jakiejś nagrody. Co prawda ciągle myślał czy nie zabrać dziewczynę ze sobą na pokład sterowca po zakończeniu tej historii, ale póki tego nie zrobi nie chciał jej nic ujawniać. Nie mówiło się byle komu najpilniej strzeżonych sekretów gildii, szczególnie gdy byłą ona nielegalną organizacją, a ich ujawnienie mogło równać się z jej zniszczeniem i osadzeniem jej członków w więzieniu na wiele lat.

- Innego sensu, dla którego cofnął Cię w czasie nie widzę, widocznie byłaś mu potrzebna w tej erze, aby coś zmienić - wyraził swoją opinię Asthor - Nie mam jednak pojęcia jaką Arclight miał moc i w jaki sposób miałabyś go zastąpić oraz w czym. Być może masz w sobie jakąś nieodkrytą moc, magię, dzieci dość często dziedziczą magie po swoich rodzicach. Być może miał też coś znacznie silniejszego niż magia, może ciążyła na nim jakaś klątwa - tak potężna jak klątwa sprzeczności, zwana również Czarną Magią Ankhseram, która dotknęła jego mistrza, której nie mógł zdjąć, zabraniała mu ona nawet umrzeć. - Jeśli to prawda możliwe, że dziedzicząc jego geny przejęłaś też jego klątwę, ale to tylko gdybanie. Być może to nie jego śmierć spowodowała Magiczną Czystkę, a jego istnienie, nie zapominaj o tym. Równie dobrze mogła się ona odbyć przez to, że istniał na świecie i klątwa się aktywowała, ale równie dobrze mogła być ona jedynym środkiem, aby powstrzymać to zdarzenie. Tego nie wiemy na razie. Arclight umarł z dziewięć miesięcy temu... Chyba, tak mi się wydaje. Nie wydaje mi się, aby udało nam się go wskrzesić, nie znam nikogo na tyle potężnego, aby mógł tego dokonać. Co do Ezry el Sorny, wydaje mi się, że zabił go raczej całkowicie przypadkowo, nie miało to nic wspólnego raczej z tymi wydarzeniami, ale mogę być w błędzie, nie znam go osobiście.

Ostatnie słowa, które powiedział były oczywiście kłamstwem, może nie znał dobrze Ezry, ale kojarzył go i był pewien, że morderstwo Arclighta było całkowicie przypadkowe i bezsensowne i w zasadzie dobił tylko zmęczonego po walce z czterema innymi przeciwnikami mężczyznę. Nie mógł być wspólnikiem podróżnika w czasie, wtedy Grimoire Heart wiedziałoby o tym całym planie, a tak pierwszy raz o tym usłyszał. Możliwe było jednak, że ten przypadek w tym świecie spowodował rozwarstwienie linii czasowej między tym światem, a tym, z którego pochodziła Risa. King zdał sobie jednak sprawę, że nie powinien mówić, że Ezra należy do Grimoire Heart, ale cóż powiedział, tego raczej się nie cofnie, poza tym po misji i tak zamierzał zabrać ją na sterowiec, jeśli to co mówiła jest prawdą była niezwykle cennym nabytkiem dla mrocznej gildii. Jeśli jednak okazałoby się, że kłamie nie miałaby drogi ucieczki i zostałaby zgładzona. Demon miał jednak nadzieję, że to nie nastąpi, a to co powiedziała było prawdą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Narisa


Narisa


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 02/11/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyWto Lis 28 2017, 20:56

Sytuacja, w której się oboje znaleźli była ciężka i skomplikowana. Przez dłuższą chwilę skupiła się tylko na oddechu. Może w normalnej sytuacji byłaby bardziej podejrzliwa w stosunku do Kinga i zaczęłaby go dokładniej przepytywać, ale teraz czuła się po prostu zbyt zmęczona na cokolwiek – zarówno fizycznie jak i psychicznie. Nudności powoli mijały, wraz z kolejno stawianymi krokami. Nawet jeżeli ciało powoli przyzwyczajało się i godziło z nową sytuacją, to umysł już nie miał tak łatwo.

- Grimoire Heart… nie wiedziałam tego o nich. W sumie w moim świecie mało o nich mówiono. Tylko tyle, że to przez nich magia prawie całkowicie wyginęła. Ja chciałam wiedzieć więcej na ten temat, ale nie pytałam. Nie chciałam podzielić losu swojego nauczyciela. Mogłam się jednak domyślić, że jako mroczna gildia, która za wszystko została posądzona, mieli konflikt z prawem. - odparła cicho. Jej głos wydawał się być trochę szorstki i zmęczony.
- Może coś tam w sobie od niego mam. Nigdy nie chorowałam, więc nie czułam głębszej potrzeby by siebie dogłębnie przebadać… Więc sam jesteś magiem czy masz kogoś bliskiego, kto jest magiem, że chcesz mi pomóc? - zapytała, wysilając się na uśmiech, chociaż to wyglądało słabo w jej wykonaniu. Oczy straciły blask. Stały się zmęczone i matowe.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4769-bank-narisy https://ftpm.forumpolish.com/t4685-narisa
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyWto Lis 28 2017, 22:03

King słuchał uważnie słów dziewczyny starając się jak najwięcej dowiedzieć o jej świecie oraz o przyszłości, o której opowiadała, o zmierzchu magii, który miał wkrótce spowić nie tylko Fiore, ale cały świat. Każde słowo dziewczyny było niczym wyrocznia, która zdradzała kolejne szczegóły, ale nie potrafiła powiedzieć niczego, co nakierowałoby na możliwość uratowania tej sytuacji. Demon domyślał się, że jeśli magiczna moc przestanie istnieć, a przedmioty magiczne stracą swoją moc sterowiec upadnie tracąc swoje źródło napędu, a wtedy władze Fiore mając wyszkolonych żołnierzy z łatwością zniszczy Grimoire Heart. Część członków, którzy mieliby więcej szczęścia pewnie zostałaby zamordowana na masowej egzekucji, aby umocnić pozycję władzy po takim wydarzeniu, ta bardziej pechowa część, która była mniej istotna w gildii zapewne zostałaby na długie lata wrzucona do lochów, spotkałoby to nie tylko Kinga, ale również jego towarzyszy z gildii, którym obiecywał wierność. Demon zastanawiał się jednak, czy odzyskując swoją pierwotną moc klątw i ponownie budząc uśpioną w tej chwili w swoim ciele fabrykę Ethernano czy zachowałby swoją moc. Kiedyś słyszał o projekcie twarz, potężnej mocy, która była w stanie unicestwić magię na całym kontynencie, którą aktywować próbowały kilka lat temu inne Demony Zerefa starając się zostać najpotężniejszymi jednostkami na świecie, ale nie miał pojęcia czy Czystka ma podobną moc. Gdyby tak było cała ta sytuacja byłaby na rękę Kingowi, byłby wtedy prawdopodobnie niemożliwy do pokonania, z drugiej jednak strony bardziej niż na tej dominacji zależało mu na istnieniu Grimoire Heart, znał tam kilka osób, a Wielka Czystka, o której mówiła dziewczyna doprowadziłaby do nieuniknionego i szybkiego zniszczenia gildii.

Z tego, co mówiła dziewczyna wynikało również, że to właśnie jego organizacja była odpowiedzialna za zniszczenie magii, co było oczywistym bezsensem, zniszczenie magii na ten moment byłoby najgorszym możliwym scenariuszem dla jej członków. Nie mógł jednak temu zaprzeczyć, wtedy wydałoby się, że jest członkiem nielegalnej organizacji, gdyby mówił o tym każdej napotkanej osobie zapewne szybko spotkałaby go bolesna śmierć z rąk władz, po wcześniejszym donosie. Członkowie mrocznej gildii nie mogli łatwo zaufać, a swoją przynależność musieli ukrywać jak najlepiej potrafili.

- Nie uważasz, że samo w sobie to, że masz kilkanaście lat i nigdy nie chorowałaś jest dość nietypowe - zauważył demon - Ludzie zwykle dość łatwo chorują, ale nie sądzę, by badania jakoś łatwo to odkryły, w końcu nikt nie słyszał o mocy Arclighta, jeśli faktycznie by ją miał i dało się ją wykryć zapewne usłyszelibyśmy o tym. Faktem jest, że umarł jako bohater - Obrońca Magnolii, ale nie słyszałem, by jakoś się wyróżniał.

Dziwne było dla demona, ze dziewczyna nigdy nie zastanawiała się nad tym, że jest odporna na choroby, jej rówieśnicy z pewnością chorowali. Oczywiście mogła to zgonić na niezwykle odporny układ odpornościowy poza tym po co szukać problemu, gdy go nie ma, ale nie wyglądała na kogoś młodego i sama odporność jej organizmu powinna zainteresować nie tylko ją, ale też inne osoby z jej otoczenia. Kolejne pytanie Risy, które dotyczyło magów w otoczeniu Kinga skłoniło go do refleksji, w sumie wcześniej nie zastanawiał się nad tym. Pierwszą osobą, o której Asthor pomyślał był Zeref, jego mistrz, który pragnął uwolnić się od Czarnej Magii, którą został przeklęty, zniszczenie magii włącznie z jego byłoby dla niego olbrzymią ulgą, ale wydawało się to niemożliwe. Demon wątpił, aby taka czystka, nie ważne jak potężna była w stanie cofnąć tak potężną klątwę, Zeref wielokrotnie dokonywał wielu doświadczeń i usunięcie jej było niemożliwe. Acknologia z pewnością też obroniłaby się przed tą mocą, była zbyt potężna. Kogo więc chciał chronić? Jeśli kogoś miałby wskazać to pewnie siebie, członków swojej gildii, ale o tym nie mógł powiedzieć dziewczynie, sam fakt przynależności do jakiejś organizacji z pewnością zainteresowałby dziewczynę i zaczęłyby się dodatkowe pytania.

- Po prostu uważam, że świat bez magii musi być nudny - powiedział w końcu Asthor - Wtedy konieczne byłoby tworzenie na nowo technologii, obecna oparta jest właśnie na magicznej mocy, wiele urządzeń przestałoby działać. Żylibyśmy w ciemności, bo lacrymy oświetleniowe przestałyby działać, koleje przestałyby jeździć, a magiczne armie straciłyby na swojej sile. Gildie magów zmieniłyby się w gildie wojowników walczącymi z bestiami, które zapewne zniszczyłyby wiele miast pozbawionych ochrony magów. Nie chcę tego, chociaż nie znam zbyt wielu magów, to świat zmieniłby się wtedy nie do poznania... Poza tym jak teraz myślę... Wydaje mi się, że naukowca, który Cię tutaj przeniósł powinnaś szukać w Artail. Im dłużej myślę tym coraz więcej śladów tam prowadzi. Po pierwsze najwięcej tam różnych badaczy, po drugie natomiast to miasto zyskałoby najwięcej, ludzie w tym mieście opierają się na technologii pozbawionej magii, po jej zniknięciu miasto całkowicie zmieniłoby swoje znaczenie w skali świata, zapewne stałoby się nową stolicą. Chyba tylko oni mogliby na tym skorzystać, nikt inny raczej nie chciałby zniknięcia magii.

Kiedy King mówił swoje domysły odnośnie sprawcy całego zajścia zauważył, że dziewczyna słabiej się poczuła i przestała się uśmiechać. Chyba w końcu dotarło do niej to, co się stało, że trafiła w zupełnie nie znane sobie miejsce oraz oczekiwano, że zrobi coś, o czym nie miała pojęcia. Nikogo nie znała w tym świecie, nawet nie wiedziała jak on wygląda oraz nie miała kompletnie żadnego pomysłu na powrót nic wiec dziwnego, że trochę się załamała. King podszedł do niej i położył dłoń na ramieniu.
- Nic Ci nie jest? Dobrze się czujesz? - zapytał z troską w głosie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Narisa


Narisa


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 02/11/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyCzw Lis 30 2017, 20:51

*"Niesprawiedliwa gra"

Kim jesteś nieznajomy, ty,
który wkradłeś się w me życie,
co ukrywasz za swoją maską
jakie myśli krążą w twojej głowie
ja wiem, „mam w sobie magię
to ona sprawia, że jestem wyjątkowa
prawdopodobnie ocaliła mnie
od zgubnego losu”


Kim jesteś nieznajomy
przyjacielem, a może wrogiem
Czy kiedykolwiek będziesz grał fair
Męczy mnie ta niesprawiedliwa gra
Ukaż się i ujawnij
co w sercu masz

„Świat jest nudny” bez ciebie,
moja magia nie wystarcza
„muszę przyznać ci rację
życie stało się ciężkie”
,
nie do zniesienia
o czym myślisz

Kim jesteś nieznajomy
naukowcem, a może rodziną
„kim są naukowcy” szukający prawdy
„jaki wkład mają w nasze życie”
„Męczy mnie ta”
niesprawiedliwa „gra”,
„Czy kiedykolwiek się ujawni”

nieznajomy

„Nic mi nie jest”,
powtarzam i szukam prawdy
„to nie może być” przyjaciel
nie „naukowiec”, ani rodzina
„nie pamiętam” nawet „nikogo takiego”
wiem, że to ktoś wyjątkowy
„chcę” by ta gra była sprawiedliwa
by móc „odkryć prawdę o nim”

Gdzie szukać prawdy
gdzie ją znajdę
gdzie znajdę ciebie
gdzie znajdę nas
gubię się w tej
niesprawiedliwej grze.
Cytat :
* Post stworzony na potrzeby zadania "Post, który mógłby być tekstem piosenki".
Gwiazdą muzyki to ja nie zostanę, ale post jest. Wyróżnione kolorem fragmenty moja postać mówi na głos, bez śpiewania niestety.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4769-bank-narisy https://ftpm.forumpolish.com/t4685-narisa
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptyPią Gru 01 2017, 00:11

//Niezłe, a nawet bardzo dobre. Jestem pod wrażeniem.

King idąc do przodu za kotem słuchał dziewczyny, która po zdradzeniu informacji o sobie zaczęła zadawać teraz pytania, na które chciała znać odpowiedź. O dziwo nie było to skomplikowane czy kłopotliwe zadania, z którymi Asthor mógłby mieć problemy, albo musiałby zataić dla dobra swojego lub gildii. Były to pytania między innymi o naukowców, dziewczyna nie wiedziała kim oni są. Dla demona z księgi Zerega było to dość dziwne, raczej spodziewał się, że w jej świecie to ta grupa społeczna mogła mieć realną władzę nad światem, w końcu technologia była obecnie jedyną alternatywą dla magii, a po jej upadku powinna stać się znacznie istotniejsza. King spodziewał się, że w świecie pozbawionym magii to właśnie nauka okaże się największą siłą, magia zostanie zastąpiona wynalazkami, a magowie naukowcami. Jak się jednak okazało to nie oni przejęli realną władzę, może coś poszło nie tak w tym planie również dla nich?
- Tak najogólniej mówiąc naukowcy to osoby, które zajmują się nauką, wynalazkami - zaczął swoje tłumaczenie demon - Nie wiem czy wiesz, co to jest technika? Polega ona na tworzeniu wynalazków, które mogłyby zastąpić magię, tylko być używane zarówno przez ludzi z talentem magicznym jak również bez niego, siła ludzkiego umysłu. Pod wieloma względami dorównuje prawdziwej magii. Przykładowo taki pistolet jest bronią, która skutecznie zastępuje moc magiczną, ale może być używany przez każdego. Spodziewałem się, że po usunięciu magii to właśnie technika i nauka staną się najistotniejszą siłą na świecie, a w niej obecnie przoduje Artail, miasto nauki na północny zachód z stąd.

Dziewczyna chociaż mówiła, że czuje się dość dobrze to nie wyglądała tak, chociaż Asthorowi wydawało się, że jest z nią coraz lepiej, mogło to być jednak tylko wrażenie. Demon miał nadzieję, że nie zmusza się teraz, aby iść dalej z nimi nie chcąc być ciężarem dla eskapady, a chcąc jednocześnie pozostać w tej grupie, a nie zostać wykluczona jako zbędny balast. King spodziewał się, że Księżycowa Chmura może nie mieć czasu na nich zaczekać, był dość zajęty, a tajemnicza organizacja, z którą rzekomo walczyli wykonała swoje pierwsze kroki wrabiając Demona Zerefa w zamach terrorystyczny. Risa w planie walki z grupą przestępczą nie była mu do niczego potrzebna, wziął ją bo trafiła się, miała użyteczną magię i wydawała się mieć chęci do pomocy. Jakby teraz zaczęła marudzić, odpoczywać Koci szpieg mógłby odmówić jej dalszej współpracy, a King zapewne poszedłby razem z nim, w końcu musiał uwolnić się od zarzutów, które na nim niesłusznie ciążyły. Oczywiście miał wiele innych przestępstw na swoim koncie, ale aż głupio było, że ścigali go za zbrodnie, której właśnie nie popełnił.

Rozumiał oczywiście również podejście dziewczyny. Trafiła do zupełnie obcego świata, nie miała nikogo bliskiego, oczekiwano od niej uratowania świata, a ona nawet nie wiedziała jak się do tego zabrać. Natłok informacji, zmiana otoczenia z pewnością odbiły się na jej samopoczuciu, które wyraźnie się pogorszyło, gdy zauważyła, że nie śni, nie jest wciągnięta w żadną iluzję. Zapewne nie chciała teraz oddzielać się od Księżycowej Chmury i Kinga, ponieważ to ich jako jedynych znała w tym świecie, w zasadzie w tej chwili można było ich zapewne określić najlepszymi przyjaciółmi, tak właśnie uważał Demon Zerefa. Ludzka kobieta nie chciała zapewne znowu zostać sama, dlatego kurczowo trzymała się tej krótkiej i niepewnej znajomości nawiązanej przypadkiem nieopodal budki z kebabem.

- Wskakuj, nie wyglądasz na ciężką - powiedział King oferując swoje plecy, aby ta wskoczyła na barana - Widać, że jesteś osłabiona przez ten szok, nie ważysz dużo więc pewnie nawet tego nie poczuję, a ty trochę odpoczniesz. Jak tylko odzyskasz siły zejdziesz ze mnie
King zakładał, że dzięki swojej sile [siłacz lv.1] da radę nieść Risę na barana nie spowalniając specjalnie marszu w stronę siedziby zakonu oraz nie zmęczy się przy tym specjalnie, oczywiście tylko w przypadku jeśli dziewczyna skorzysta z jego usług transportowych.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Narisa


Narisa


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 02/11/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptySob Gru 02 2017, 11:23

Zastanowiła się nad słowami towarzysza. Rzeczywiście coś jej świtało. Może wpadła w jakiś szok, że zapomniała o czymś takim. Czuła się jednak zbyt zmęczona by zacząć o tym myśleć.
- Chyba jestem w gorszym stanie niż myślałam. Kojarzę już kim są naukowcy i technika. Rzeczywiście technika była nawet rozwinięta, ale jak bardzo w porównaniu do twoich czasów to nie wiem, nie mam jeszcze porównania. Jednak jeżeli sprawca tego całego zamieszania rzeczywiście jest naukowcem, to nie chcę się od razu z nim spotykać. W tym momencie nie stanowię dla niego żadnego wyzwania, więc nic bym nie zmieniła. Trzeba podejść do tego na spokojnie. - mówiła zmęczonym głosem i westchnęła. Nie miała siły by dalej iść i chyba było to widać, bo zaraz po tym King zaoferował, że ją poniesie. To było dla niej zbawienie.
- Dziękuję. - odparła i skorzystała z oferty. Weszła na plecy psiego demona i westchnęła zadowolona, wtulając twarz w ciepłe futerko.
„Dziwnie pachnie.” - pomyślała, ale teraz jakoś specjalnie nie robiło to na niej wrażenia. Było jej ciepło i milutko i tylko to się liczyło.
- Jest jeszcze ktoś kto mógłby nam pomóc w odnalezieniu tamtego mężczyzn? W ogóle chyba powinniśmy go jakoś nazwać. Byłoby nam lepiej. - wymamrotała cicho, z głową na jego ramieniu i obserwowała co jest przed nimi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4769-bank-narisy https://ftpm.forumpolish.com/t4685-narisa
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptySob Gru 02 2017, 12:31

Szybko okazało się, że dziewczyna kojarzyła kim są naukowcy, a wcześniejsze pytanie było zapewne spowodowane tylko chwilowym szokiem z powodowanym natłokiem informacji, które dziewczyna otrzymało po przeniesieniu w czasie. Świat, który obecnie zobaczyła z pewnością znacznie różnił się od tego, który znała, w końcu obecna technika opierała się na magii, której w wymiarze Risy po prostu nie można było spotkać. Skoro nie była długo w tej linii czasowej nie mogła ona porównać różnic między tym i tamtym światem, ale z pewnością pozbawienie magów mocy znacznie zmieniło tamten świat. King po zastanowieniu zgodził się również z tym, że dziewczyna nie powinna się od razu spotykać z osobą, która sprowadziła ją do tego miejsca, w końcu już wcześniej powiedział, że osoba zdolna do takiego czyny musiała być niezwykle potężna i tym samym niebezpieczna. Jej moc z pewnością dorównywała czołówce świętych magów skoro udało mu się przeprowadzić takie zaklęcie.

- Pewnie masz rację, ktoś, kto był w stanie przenieść Cię do tego czasu musi być naprawdę potężny, nie wiem jak silna jesteś, ale mało kto w obecnych czasach pełnych magów byłby w stanie kogoś takiego pokonać - przekazał swoje myśli King - Poza tym jeszcze jedna rzecz nasuwa mi się na myśl - powiedziałaś, że ten mężczyzna przeniósł Cię do tego czasu, ale nie wiemy czy przeniósł również siebie. Równie dobrze mógł wysłać tylko Ciebie, a sam pozostał w swoim czasie. Artail jednak wydaje się dość dobrym miejscem, aby zacząć jego poszukiwania.

Niosąc dziewczynę na plecach King nie powinien czuć większego dyskomfortu, nie była ona zbyt ciężka, King był dość masywnie zbudowany, a do tego miał całkiem dobrze rozwinięte umiejętności, aby to robić [siłacz lv.1]. Niosąc dziewczynę mógł czuć jej oddech na swoim grzbiecie oraz wyczuwać rytm bicia jej serca, gdy wtuliła się w jego futro. Miał nadzieję, że zapach, który nabył w kanałach został zmyty w jeziorze, które napotkał w drodze do miasta, albo zdążył odpowiednio wywietrzeć. Mimo, że King nie dbał tak bardzo o swój o zapach, to jednak mając do wyboru być czystym lub śmierdzieć wolał to pierwsze. Dziewczyna nie wydawała się być niezadowolona ze swojego środka transportu więc Asthor założył, że zapach z kanałów poszedł w zapomnienie.

Gdy dziewczyna zapytała o innych możliwych sojuszników, którzy mogliby im pomóc King pomyślał o swojej gildii Grimoire Heart, oni z pewnością mogli pomóc, mieli do tego środki, pytanie brzmiało czy przyniosłoby to jego gildii jakąś wymierną korzyść. Jego organizacja nie należała w końcu do charytatywnych stowarzyszeń, które bez wizji zarobku pomogłyby dziewczynie w jej problemie i odesłały ją do jej linii czasowej. Być może sama wiedza, którą posiadała oraz powiazania z Arclightem, który mógł mieć coś wspólnego ze zniknięciem magii byłyby wystarczającymi zapłatami za udzieloną pomoc, ale nie mógł jej na razie powiedzieć o swojej przynależności do mrocznej gildii, byłoby to zbyt niebezpieczne, w końcu jego organizacja działała w tajemnicy.

- Nie powiedziałem, że pomogę Ci w odnalezieniu tego mężczyzny - zauważył King - Na razie mam nieco inne zmartwienia muszę dowiedzieć się czegoś o innej mrocznej, tajemniczej organizacji, która dokonała dość sporych zniszczeń w Clover. Co do kogoś, kto mógłby pomóc Ci w tej sytuacji, niestety nie znam nikogo takiego, ale szukałbym go w Artail. Może jakiś inny naukowiec nakieruje Cię na tego, którego szukasz? Chociaż pewnie będą trzymać się razem i nie zdradzą Ci tego tak łatwo. Jeśli chcesz możesz go jakoś nazwać jeśli ułatwi Ci to jego identyfikacje i rozmowę, ja o nim nic nie wiem.

King nie wiedział czemu mają go jakoś nazywać skoro rozmawiając oboje doskonale wiedzieli o kogo chodzi w rozmowie. Jeśli jednak miało to ułatwić rozmowę nie miał jednak nic przeciwko, żeby jakoś nazwać mężczyznę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Narisa


Narisa


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 02/11/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptySob Gru 02 2017, 19:16

Odkąd zaczęła rozmawiać z Kingiem w jej głowie pojawiało się coraz więcej teorii i pytań. Na tym etapie jednak, gdyby King jej nie niósł to pewnie daleko by nie zaszli.
- Jest bardzo wiele możliwości. Nie wykluczam, że ktoś mu pomagał. Może nawet świat który pamiętam nie jest prawdziwy. Może wcale nie cofnęłam się w czasie tylko ktoś zmienił moje wspomnienia. Albo zostały one zmienione zanim mnie tutaj wysłano. Skoro mówisz, że to tego potrzeba ogromnej mocy i więcej niż jednego maga to jest taka możliwość, że któryś z nich wcale nie tylko wymazał mi wspomnienia, ale je też zmanipulował. A jeśli przeniósł tutaj siebie albo kogoś kto z nim współpracuje to mają nade mną przewagę, ponieważ ja tylko pamiętam głos tamtego mężczyzny i nic więcej o nim nie wiem. - mówiła cicho, cały czas zmęczonym głosem.

Gdy King odmówił pomocy nie zdziwiła się ani trochę, jakby nawet tego od niego nie oczekiwała. W końcu była tutaj sama, a on jej nie znał. Mógł ją uważać ja wariatkę. W dodatku nie miała nic czym by się mogła odpłacić za jego pomoc, bo nie wierzyła w bezinteresowną pomoc.
- Najpierw jednak sprawdzę, czy rzeczywiście cofnęłam się w czasie. - odparła spokojnie.
- Ym… - zastanowiła się. - Może nazwiemy go Czarnym Magiem? Brzmi tak mrocznie i tajemniczo. - zapytała z lekkim zrezygnowaniem w głowie, jakby wszystko jej było jedno.

Zdawała sobie sprawę z tego, że ze swoją obecną magią nie ma szans w walce z Czarnym Magiem. Będzie musiała znaleźć jakieś inne źródło mocy. Może nawet uda dowiedzieć jej się czegoś o swoim ojcu. A kto wie, może ma w sobie jakąś jego moc. Tego musi się dowiedzieć zanim wyruszy do Artail.

- Tak właściwie, zaczęło mnie teraz zastanawiać jedno. Dlaczego nie nosisz spodni...?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4769-bank-narisy https://ftpm.forumpolish.com/t4685-narisa
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 EmptySob Gru 02 2017, 20:15

Jeżeli dziewczyna nie pochodziła z przyszłości tylko zmieniono jej wspomnienia to wartość Risy dla Grimoire Heart znacznie malała. Nie znała jednej z wielu możliwości przyszłości, a tylko coś, co zostało jej zakorzenione przez jakiegoś mężczyznę, Demon wolał jednak wierzyć, że dziewczyna faktycznie odbyła podróż w czasie, chociaż znacznie łatwiej było zmienić komuś wspomnienia niż stworzyć zaklęcie będące wehikułem czasu. Nawet w jego gildii znajdowało się kilka osób, które zdolne były do zmiany wspomnień na taką skalą, słyszał też o sile perswazji, która nawet bez użycia magii była w stanie doprowadzić cel do podobnego rezultatu. Z drugiej strony dziewczyna miała mieć krew Arclighta, nie był pewien, ale posąg w Magnolii pokazywał stosunkowo młodego mężczyznę, który biologicznie nie mógłby być ojcem około dwudziestoletniej Risy będąc tylko nieco starszy od niej. Możliwe jednak było, że spokrewnienie z tym mężczyzną również było kłamstwem i tak naprawdę nie miała z nim nic wspólnego, a z jakiegoś nieznanego demonowi powodu zmanipulowano w ten sposób jej wspomnienia. Naprawdę pytań było sporo, odpowiedzi mało, ale Asthor uznał w końcu, że dziewczyna raczej nie mogła kłamać, nie wyglądała na oszustkę, a jej reakcje były zbyt naturalne, jego niemalże psi instynkt podpowiadał mu, że może w pełni zaufać dziewczynie, ale mimo to wolał na wszelki wypadek zachować ostrożność.

- Nawet jeśli było ich kilku to cofnięcie kogoś w czasie to olbrzymi wyczyn. Znacznie łatwiejsza byłaby manipulacja wspomnieniami, ale wtedy musieliby również skłamać o krwi Arclighta w twoich żyłach. Jak dobrze kojarzę pomnik, to facet w momencie śmierci był niewiele starszy od Ciebie wiec biologicznie nie mogłabyś być jego córką - przekazał swoje myśli King - Czarny Mag jest już zarezerwowaną ksywką i na nią akurat się nie zgadzam. Nie wiem czy słyszałaś kiedyś o Zerefie? Chociaż twój oprawca z pewnością jest silny to nie dorównałby nigdy mocą Czarnemu Magowi nie zniżajmy więc jego tytułu.

Kiedy Risa zasugerowała nazwanie naukowca Czarnym Magiem Asthor zauważalnie drgnął, pseudonim ten zbyt bardzo kojarzył mu się z Zerefem, którego poszukiwał odkąd odzyskał świadomość. Dziewczyna, która siedziała mu na plecach z pewnością mogła to poczuć, ale liczył, że uda mu się ukryć to, że Czarny Mag jest jego mistrzem i twórcą, w końcu jego demony nie cieszyły się dobrą sławą w Fiore i wątpił by dwadzieścia lat, które minęły zmieniły ten pogląd w świecie Risy. Kinga zaciekawił też inny fakt, z którego właśnie zdał sobie sprawę i od razu postanowił o to zapytać.
- Skoro pochodzisz z przyszłości... Wiesz może, czy w ciągu najbliższych lat pojawił się w waszym świecie Zeref lub Acknologia? Nie widziano ich od setek lat z tego co słyszałem, ale może się to zmieniło. Czystka wydaje się dobrym momentem, aby ponownie się pojawili.
Demon był pewien, że jeśli faktycznie powrócili w ciągu ostatnich lat to świat oraz Risa musieli o tym słyszeć, zbyt duże piętno odegrali w historii i chociaż nie widziano ich od kilku setek lat to nadal o nich opowiadano ze strachem obawiając się ich powrotu.

Kolejne pytanie dotyczące spodni zaskoczyło demona, nikt wcześniej o to nie pytał, ale po chwilowym zaskoczeniu odpowiedział:
- Nie mam cech płciowych więc dlaczego miałbym zasłaniać nogi? Spodnie utrudniają walkę wręcz, w której się specjalizuję, mogą zostać złapane i wykorzystane do kontrataku przeciwnika, a poza tym generują niepotrzebne koszty, które można uniknąć. Nie mam też problemu z przystosowaniem się do temperatury dzięki swojej sierści. To tak jakbyś ty latem nosiła czapkę na głowie.
Dla Kinga odpowiedź wydawała się oczywista, ale być może nie dla dziewczyny, dlatego postanowił jej to wytłumaczyć swoją logiką pierwszym argumentem, na który wpadł, nigdy wcześniej nie zastanawiał się nad tym, nikt mu też nie sugerował ubierania spodni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Sponsored content





Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Dorożkarskie Szlaki Przewozowe   Dorożkarskie Szlaki Przewozowe - Page 7 Empty

Powrót do góry Go down
 
Dorożkarskie Szlaki Przewozowe
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 7 z 8Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
 Similar topics
-
» Ca=elumskie szlaki
» Górskie szlaki

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Inne tereny
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.