HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Chatka maga - Page 4




 

Share
 

 Chatka maga

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyPią Wrz 05 2014, 02:29

First topic message reminder :

Chatka postawiona u podnóży góry Hakobe przez pustelniczego maga. Nie jest ona niczym niezwykłym - zrobiona z ciężkich drewnianych bali, posiada dwa okienka i jedne drzwi, komin i dach pokryty strzechą, na modłę dawnych czasów. Ciężko przypuszczać, że ktokolwiek mieszka w środku i ma się dobrze na tym lodowatym odludziu. Wnętrze wyposażono skromnie, jednak znalazło się w nim wszystko, czego potrzeba. Stolik, krzesło, kominek, mała kanapa i kuchenny aneks, kilka poduszek i koców. Ścianą odgrodzono dwa oddzielne pomieszczenia - gabinet i sypialnię.

Zziębnięta dwójka wpadła do środka, a mężczyzna, który przytargał tu Torę szybko zamknął drzwi i głęboko odetchnął.
- Poczekaj chwilę ze ściągnięciem ubrań, napalę w kominku i zrobię herbaty. Odtajesz do tego czasu - rzucił przez ramię, już zajmując się układaniem szczap w kominku, w którym szybko zapłoną ogień. - Na jeden dzień tu zostaniesz, później ruszysz w swoją drogę. W tym czasie powiem ci, co się stało w w FT, pasuje ci? - zapytał, ściągając płaszcz oraz szalik, nie zdejmując jednak butów. Widać nie opłacało się to w tym klimacie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki

AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyPią Lis 21 2014, 13:20

Chłopak miał problem z jakimś utrzymaniem się w jednym miejscu i tylko przeróżne myśli przelatywały mu przez głowę... byle tylko nie pozostał w jakimś dziwnym stanie pustki. Zastanawiał się nad tym, co myśli teraz Ea, a także chcąc nie chcąc, próbował stworzyć jak najmniejsze i idealne pudełko z własnej energii magicznej. Dzięki takiemu o "prostemu" zadaniu, mógł poprawić swoje zdolności, a jednocześnie zająć czymś swe myśli, gdyż wiadomym było, że nie myśląc o niczym, wkrótce ponownie zgłębiłby się w myślach, które by go dobijały, a tak chociaż miał zajęcie i jakiś trening przy okazji. Minęło kilka godzin, a Ea się nie odzywał, jakby był pogrążony w jakimś letargu. Tora właśnie zrobił sobie chwilkę przerwy, gdy Święty Mag jakby się ocknął, a następnie kazał mu się ubierać. Byakuton był zdziwiony, ale spełnił polecenie, a następnie patrząc na swojego gospodarza, czekał, aż on też będzie gotowy. Razem z nim opuściłby dom i patrzyłby na niego, by w razie czego się nie zgubić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyNie Lis 23 2014, 04:53

MG

Obaj wyszli na zewnątrz, a w Torę od razu uderzyło zimno, jak gdyby tylko czekało, aż wyjdzie z przyjemnego, ciepłego pomieszczenia wprost w lodowe objęcia. Przez co złapał czkawkę. Ea jednak nie zwrócił uwagi i brnął przez śnieg, a chłopak za nim, do momentu, w którym chatka nie zniknęła im z oczu. Wtedy też mag przystanął i odwrócił się, by można było go lepiej słyszeć.
- Czekając aż pogoda się ustabilizuje, wieczorami będziesz przychodził w to miejsce razem ze mną, po czym będziesz musiał odnaleźć drogę powrotną. Za dnia z kolei będziesz ćwiczył magię. Chyba, że masz jakieś sugestie na spędzenie kilku następnych dni - Ea mówił podniesionym głosem, by Torashiro mógł go słyszeć przez śnieg i wiatr. Jego mina wciąż się nie zmieniła. Była życzliwa, jednak biła z niej obojętność.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptySob Lis 29 2014, 00:58

Chłopak, w chwilę po tym, jak uderzył go chłód otoczenia, praktycznie skrzyżował ręce na klatce piersiowej, dłońmi łapiąc się to za ramiona, to chowając je pod pachy. Byle tylko był w stanie jakoś się ogrzać, będąc na takim mrozie... lub chociaż zachować trochę własnego ciepła. Czkawka niemiłosiernie denerwowała młodego czarodzieja, który co chwila z jej powodu wypuszczał obłok ciepłego powietrza, aż wreszcie się nie zatrzymali. Tam, przez zamieć, doszły go słowa świętego maga.
-Nie mam... co się stanie jak nie odnajdę drogi powrotnej? - odpowiedział mu Tora, uważnie czekając na jakąś jego odpowiedź. Powoli zaczynał trzeć dłońmi o ramiona.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyNie Gru 07 2014, 12:26

MG

Ea przyglądał się jeszcze chwilę marznącemu Torze, po czym zamknął oko, jakby się nad czymś zastanawiając. W tym czasie pogoda stała się jeszcze bardziej nieznośna i jeszcze bardziej dokuczała chłopakowi, choć ten robił wszystko, by nie zwracać na nią uwagi.
- Jeżeli nie wrócisz w ciągu godziny, wyjdę po ciebie - skwitował ostatecznie zielonowłosy i zaczął zmierzać w stronę domu. Przynajmniej tak wydawało się Torze. Wszak z tamtego kierunku przyszli. Szybko jednak mag zniknął chłopakowi z oczu i jedyny drogowskaz dosłownie rozpłynął się w powietrzu. Pozostał jedynie śnieg, wiatr i mróz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyWto Gru 09 2014, 20:52

Młody czarodziej coraz mocniej tarł swoimi dłońmi o swe ramiona próbując je ogrzać, również od czasu do czasu delikatnie wierzgając nogami, coby nie przymarzły mu do śniegu. Zdecydowanie nie był przyzwyczajony do temperatur panujących na Hakobe. Szczęśliwie, znalazł tu kogoś, kto najwidoczniej zdecydował się go szkolić, choć sposób nauki popołudniowy na chwilę obecną nie należał do ulubionych Tory. Chłopak tylko kiwnął głową, na słowa Ei, po czym patrzył jak ten odchodzi, by po chwili zniknąć mu z widoku. Byakuton tylko przez chwilę stał w miejscu, po chwili szybkim krokiem starając się pójść za mężczyzną, który go tu sprowadził, ewentualnie posiłkując się śladami na śniegu, które ten powinien zostawić. Mag nie biegłby, ale ostrożnie, szybkim krokiem ruszył w wyznaczonym przez siebie kierunku od czasu do czasu oglądając się na boki, czy nie dostrzeże czegoś oryginalnego, jakiegoś... punktu zaczepienia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyNie Gru 14 2014, 03:54

MG

Trzeba zadać sobie pytanie - czy istnieją jakieś punkty zaczepienia podczas śnieżnej zamieci. Wtedy można myśleć o szukaniu ich pośród śniegów. I jednym z nich na pewno były ślady na śniegu. Drugim chatka, która znajdowała się mniej więcej w kierunku, w którym Tora zmierzał. Problemem pozostawała jednak pogoda, która znacząco utrudniała marsz.
Po pół godzinie Torashiro otworzył drzwiczki chatynki i wmaszerował do środka, czując się jak bałwan. Było ciepło, przyjemnie, nic nie wiało. Ah, jak przyjemnie. Czuł się przemarznięty do szpiku kości i czym prędzej chciał zrzucić z siebie ośnieżone ubranie, niemalże sztywne. Koczowanie przy kominku wydawało się całkiem racjonalną propozycja na spędzenie reszty dnia.
- Dobrze, wróciłeś - powiedziała Ea wychodząc z aneksu kuchennego z dwoma kubkami z gorącą herbatą. - Rozbierz się, ogrzej i wróć tutaj. Z pewnością masz pytania.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyNie Gru 14 2014, 11:25

Chłopak szedł wyznaczonym przez siebie tempem, starając się przypomnieć, czy mag, prowadząc go w miejsce tzw. "startu" nie tworzył jakichś skomplikowanych ścieżek, zakrętów, przejść przez nie wiadomo jakie cuda. Wtedy bowiem droga powrotna byłaby tak skomplikowana, że Tora naprawdę by się obawiał o swój stan. Na szczęście praktyka wykazała, że przynajmniej za tym pierwszym razem było w miarę prosto i po jakichś trzydziestu minutach czarodziej Violet Pegasus mógł rozkoszować się przyjemnym ciepłem chatki maga. Tańczący w kominku płomień kusił swym gorącem, jednak większą uwagę Byakutona zwróciła w tamtym momencie gorąca herbata, przyniesiona w kubku przez Eę.

-Dziękuję. - powiedział spokojnie z lekko przyśpieszonym, acz głębokim wciąż oddechem. Kiwnął tylko głową na jego słowa, po czym zdjął z siebie kurtkę i ostrożnie wypił łyk gorącego napoju, stając naprzeciwko ognia. Po takiej "przygodzie" musiał się ogrzać i w pewien sposób podziwiał maga, że ten jest w stanie wytrzymać tutaj aż tyle czasu i najwyraźniej nie przeszkadza mu to zbytnio. Dopiero gdy Tora by czuł, że temperatura jego ciała wróciła względnie do normy ruszyłby do pomieszczenia z jednym ze świętych magów, a jeżeli ten siedziałby przy stole, Byakuton by się dosiadł, licząc, że to Ea rozpocznie rozmowę, sam w końcu wolał nie zaczynać. Jeżeli jednak nic takiego nie nastąpiło, dawny mag wróżek powoli zacząłby -Wspomniałeś, że za dnia będę ćwiczył magię... pomógłbyś mi z tym? - nieśmiało rzucił dość cichym tonem, acz na tyle głośnym, by jego rozmówca mógł go usłyszeć. Niby Ea sam wyszedł z tego typu propozycją, ale Tora wolał się upewnić co do tego, czy aby na pewno wszystko zrozumiał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyNie Gru 14 2014, 20:31

MG

Torashiro wrócił. I znów zapadła taka nieco krępująca cisza, która bardzo mocno charakteryzowała wszelkie rozmowy toczone między magami. Jeżeli Ea nie robił jakiegoś gestu, by pociągnąć rozmowę, ta się nie kleiła. Z drugiej strony mag VP z rana niespecjalnie był w stanie prowadzić rozmowę. Herbata stygła, a cisza przerywana była jedynie trzaskaniem ognia w kominku.
- Będę. Nie mówiłem tego wszystkiego po to, byś został z tym wszystkim sam - odpowiedział Ea na zadane przez Byakutona pytanie bez ociągania. I znów zapadła cisza, które Ea najwidoczniej nie miał zamiaru przerywać, jakby powiedział już wszystko, co miał do powiedzenia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyNie Gru 14 2014, 23:41

Chłopak spokojnie upijał łyk za łykiem gorącej herbaty, pozwalając, by ciepły napój ogrzewał go od wewnątrz. Kiwnął delikatnie głową, na znak, że wysłuchał i zrozumiał słowa Ei, po czym oddał się przez dłuższą chwilą przyjemnej temperaturze panującej wewnątrz tego budynku, jak i ciała Tory. Przez moment nawet nie przeszkadzała mu ta cisza. Sam członek VP potrzebował po takiej "atrakcji" chwili na wrócenie do siebie i ogrzanie. A także pewne przemyślenie kilku kwestii, które go dręczyły. Może czas wreszcie dorosnąć i wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Trza w końcu wziąć własne życie we własne ręce. Tia... ładnie brzmi, ale czy Byakuton da radę? Trzeba było zobaczyć. W końcu, dawny członek Fairy Tail spojrzał na zielonowłosego i zadał mu jedno pytanie, które bardzo go kusiło, tylko swoiste "siły" na to zbierał przez pewien czas.
-Długo już tu mieszkasz... Ea-sama? - powiedział spokojnym tonem uważnie patrząc na jednego z najpotężniejszych magów w Fiore.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyPon Gru 15 2014, 00:45

MG

Przyjemna temperatura, ciepła herbatka, towarzystwo, czego chcieć więcej od życia? Z pewnością lepszej pogody, która nie poprawiała się nawet odrobinkę. Ile dni przyjdzie Torze spędzić w izolacji? Na ile takich dni ma czas? To całkiem dobre pytanie, kiedy przyjdzie pora, by spotkać się z towarzyszami w gildii... A skoro mowa o gildii, to dobrze byłoby coś z tym całym kramem zrobić, bo już nawet Tora wiedział, że nie jest to dobra sytuacja.
- Czy długo... z dziesięć lat już będzie... - odpowiedział na następne pytanie Byakutona nieco mrukliwie, co mogło wywołać u chłopaka nie małe zdziwienie. Ea wciąż wyglądał, jakby miał dwadzieścia lat a niemal niemożliwym było, by mieszał w takim klimacie mając dziesięć lat. Zimno chyba musiało go zakonserwować. Mogło to budować kolejne pytania, jednak czy warto było je zadawać? - Darujmy sobie wszystkie grzecznościowe zwroty - dodał nagle, przypatrując się kubkowi i jego zawartości. Jego mina była nieco sroższa, niż kilka sekund temu, a intensywność jego spojrzenia mogła sugerować, że oto chce zabić herbatę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyPon Gru 15 2014, 01:04

Tak... była kilka kwestii, które trzeba było rozwiązać, choć w chwili obecnej... nie miał zbytnio możliwości jakoś się nimi zająć. Może udałoby mu się wysłać jakąś wiadomość... czy coś... tak. Brzmiało jak jakiś plan. Tora uważnie wysłuchał słów maga i się zdziwił. Dziesięć lat? Przy tak młodym wyglądzie Ei, słowa te brzmiały wprost irracjonalnie. Jednak nie miał też powodów, by mu nie ufać. Czarodziej wszak zajął się nim, gdy Byakuton cierpiał z powodu chwilowej choroby, choć nie musiał. I także planował go szkolić, więc dawny mag wróżek był bardziej niż wdzięczny swojemu gospodarzowi.
-Mhm... dobrze. - skomentował, tymi dwoma słowami podsumowując obie wypowiedzi jednego z potężniejszych magów, jakich w swoim życiu chłopak spotkał. Przez moment Tora zdawał się myśleć nad czymś uważnie i patrząc na wyraz twarzy Ei, zdawał się opierać, przed zadaniem kolejnego pytania. W końcu jednak się przemógł i zapytał potężnego czarodzieja -Czy będzie jakaś możliwość, bym jutro wysłał jakoś wiadomość do siedziby Violet Pegasus. Nie chcę, by nie wiedzieli co ze mną się dzieje... mimo wszystko. - ostatnie dwa słowa dodając cichym tonem i szybko popijając je łykiem herbaty. Dłonie Tory mocniej zacisnęły się na kubku, a oczy przybrały lekko nieobecny wyraz, gdy ponownie przypomniał sobie swoje kretyńskie wprost zachowanie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyWto Gru 16 2014, 19:48

MG

Po dłuższej chwili Ea odstawił kubek na stoliczek i zaczął się przyglądać Torashiro. NIe było w tym spojrzeniu wrogości i nieżyczliwości, ale chłodne spojrzenie jednego oka maga mogło wprawiać w zakłopotanie takie samo, jak uczucie przyłapania na gorącym uczynku przez matkę. Tylko że Ea nie był matką Tory, a sam chłopak raczej nie zrobił nic złego.
- Gdy rozpęta się śnieżyca, nie ma możliwości, by skontaktować się ze światem zewnętrznym. Zostałeś odcięty. Przekażesz swoim towarzyszom, jak już nawałnica ustanie - odpowiedział obojętnym tonem. Dla niego to już nie pierwsza i nie ostatnia taka sytuacja, więc był przyzwyczajone. A może po prostu zupełnie nie obchodziło go, czy Tora skontaktuje się z Violet Pegasus. Karcące spojrzenie nie ustawało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptyNie Gru 21 2014, 20:30

Chłopak pokiwał tylko głową na otrzymane informacje, jednak nic nie powiedział. Nie miał ku temu powodów. Fakt faktem, wzrok Ei potrafił krępować i wprawiać w dość nieciekawe odczucia, z drugiej jednak strony Tora wierzył, że nie jest ona magiem, który zwyczajnie ma gdzieś czyjeś... potrzeby. Prędzej sądził, że ta niemalże karcąca obojętność jest zwyczajnie spowodowana wieloletnim doświadczeniem czarodzieja, który przeżył w tych górach dość spory okres czasu. Dlatego obecnie Byakuton koncentrował się tak naprawdę na resztkach ciepłej herbaty, która gdzieś mu się w kubku ostała, jakby samemu zamierając, zapatrzony w delikatnie falującą ciecz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptySob Sty 03 2015, 18:12

MG

Tora patrzy na herbatkę, Ea patrzył na Torę. Kto patrzył na Eę? Niestety nikt. A może trik polegał na tym, by na niego spojrzeć, pomimo tego ostrego spojrzenia? Mag westchnął po chwili i wstał.
- Dziś to już chyba wszystko. Późno już, to był dla ciebie ciężki dzień, dobrze będzie, jeśli odpoczniesz. Jutro kontynuujemy, jeśli nie masz nic przeciwko, pogoda raczej się tak szybko nie poprawi - powiedział rzeczowo, przechodząc do kuchni i myjąc kubeczek. - Ma nadzieję, że jutro pójdzie ci lepiej - dodał już ciszej.

Następnego poranka Torashiro został obudzony mocnym szarpnięciem. Nad nim stał Ea, z miską gorącego, pachnącego gulaszu w ręce. Za oknem było jeszcze ciemno. Ptaki nie śpiewały. Tu nie było ptaków.
- Obudź się. Masz pół godziny na rozbudzenie, zjedzenie i umycie się, później woda pod prysznicem będzie zbyt zimna - mówił cicho, po czym podał chłopakowi miskę z kaszą i gulaszem, po czym wyszedł z pokoju, najpewniej czekając na niego w saloniku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 EmptySob Sty 03 2015, 19:11

Chłopak kiwnął tylko magowi głową, że zrozumiał jego słowa, po czym udał się tam, gdzie ostatnio nocował, przed wejściem mówiąc tylko do Ei -Dobranoc... - po czym udał się na spoczynek. Był zmęczony... w pewnym tego słowa znaczeniu, przez co sen pomógł mu się ogarnąć. Gdy niezbyt delikatnie został wybudzony, lekko zaspanym wzrokiem spojrzał na czarodzieja, potem na miskę, którą po kilku sekundach odebrał, a następnie powiedział -Dziękuję... smacznego... - dodał po chwili, mając teorię, że Ea sam też coś do jedzenia posiada. Powoli i ostrożnie zaczął jeść gorący posiłek, przyspieszając z każdą kolejną zjedzoną porcją. Uświadamiał sobie po prostu, jak niewiele ma czasu, by się ogarnąć, przez co dość pospiesznie zjadł śniadanie, wstał, w miarę szybkim krokiem skierował się do kuchni, gdzie odłożył miskę do zlewu, jednocześnie informując Eę -Pozmywam jak się umyję. - po czym pospiesznie zaczął... szukać prysznicu. Nie buszował przecież po domu maga wcześniej, więc musiał najpierw odnaleźć odpowiednie pomieszczenie, a gdy się w nim by znalazł, zamknąłby za sobą drzwi, zdjął ubranie i wszedł pod strumień ciepłej wody, pozwalając najpierw, by ta delikatnie objęła jego ciało. Najchętniej potrwałby tak przez moment, pozwalając mięśniom się zrelaksować, jednak przez wcześniejsze ospanie, nie wiedziałby ile czasu mu tak naprawdę zostało, by cieszyć się gorącą cieczą, dlatego pospiesznie umyłby się, i dopiero po tym, jakby los był łaskawy, pozwoliłby swojemu ciału odetchnąć pod strumieniem gorącej wody. Trwałby wtedy tak przez moment, opłukując nawet i głowę, po czym wyszedłby spod prysznica, uważnie się rozglądając po pomieszczeniu i coś sobie uświadamiając. Był tak naprawdę w gościnie u maga... bez jakichś ogromnych ilości zapasowych ubrań. Szczęśliwie, wracał on z misji, a to znaczyło, że trochę swoich rzeczy posiadał. Ale nawet mimo to... Houston mamy problem. Obecnie dla Tory największym problemem była tak naprawdę głowa, gdyż reszta ciała sama by wyschła po kilku, góra kilkunastu minutach. Ale włosy... je na serio musiał jakoś poważnie wysuszyć, bo jednak w tym klimacie zostawianie ich byłoby... zwyczajnie debilne. A Tora zbyt wiele debilnych rzeczy ostatnio pouczyniał. Dlatego postarał się pospiesznie jakoś osuszyć, a po znalezieniu ręcznika wytarłby jak najmocniej głowę, przy okazji się ubierając. Dopiero wtedy, jakoś ogarnięty (i po umyciu zębów) wyszedłby do Ei jakoś orzeźwiony i spoglądając na niego zapytałby -To... od czego zaczynamy? - z ciekawością oczkując na reakcję maga.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Sponsored content





Chatka maga - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Chatka maga   Chatka maga - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Chatka maga
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
 Similar topics
-
» Bar Nibyzielona Chatka
» Chatka Finniana
» Chatka wiedźmy
» Chatka z piernika
» Chatka na szczycie klifu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: 
Tereny północne
 :: Góra Hakobe
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.