HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Szpital Magnolii - Page 2




 

Share
 

 Szpital Magnolii

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8 ... 15  Next
AutorWiadomość
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Sie 11 2012, 11:57

First topic message reminder :

    Ogromny budynek położony w centrum miasta. Mieści się tu szpital, o czym świadczy nie tylko ogromny szyld wiszący nad wejściem, ale także tłum ludzi. Przeważnie trzeba tu czekać kilka godzin aby zostać obsłużonym, jednak w razie nagłych przypadków przyjmują ludzi od razu. Pracują tu wysokiej klasy magowie specjalizujący się w magii leczenia.



Opis by Ningen
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Akane


Akane


Liczba postów : 295
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : ś tam

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptyPią Lis 02 2012, 16:07

Kiedy Akane zobaczyła jak Pheam chce prawdopodobnie zapalić kolejnego papierosa wyjęła mu go z ust. Trzymając go w palcach zamieniła go w kryształ i oddała do właściciela
-Proszę, teraz przynajmniej ładniej wygląda- chciał czy nie chciał, chociaż tutaj mógłby osbie nie skracać życia o 10 minut. Teraz miała pewność, że tego już nie zapali, chyba powinna tak zrobić z pozostałymi. Jednak nie będzie mu grzebać w kieszeniach. Kiedy powiedział, że jej imię wcale nie jest takie pospolite, na policzkach Akane pojawiła się lekka czerwień. Dobrze, że wieksząść jej twarzy zasłaniał bandaż.
-Jednak biedaczki skończyli jako pokarm dla pieska, jednak przydałby się trzeci, żeby każda glowa miała coś w pysku - Akane nie ma zamiaru się dowiedzieć jak to jest być zjadanym. Straszne, a widok jeszcze gorszy, aż ciarki przechodzą po plecach. Dopiero teraz dziewczyna sobie uświadomiła, co widziała. Położyła dłonie na policzkach i jej wzrok powędrował na Macabre, która wyjęła jakieś "coś" na łańcuszku i to "coś" robiło dziwne rzeczy.
-Jak nie zje to pewnie wymierzy inną karę. Na przykład wypucowanie całej siedziby. Jednak to lepsze od śmierci, no i tak jak ty Pheam jestem na to za młoda. Tyle jeszcze przedemną. Wróżbiarstwo... co będę robić za pięć lat? - to słowo nakręciło czarnowłosą. Gdyby tak mogła wiedzieć co ją czeka, oczywiście nie jakieś tam walki, misje i tym podobne. Wystarczy jej wiedzia, o takim zwykłym dniu wolnym. Może jakoś jej wyglądy by się zmienił lub coś podobnego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t953-akasiowe-smiecie#14092
Macabra


Macabra


Liczba postów : 33
Dołączył/a : 31/10/2012
Skąd : Sybir

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptyPią Lis 02 2012, 16:54

Brawo Akaś, tęp nałóg! Bierz przykład z Macabraś! Dla dobra Fema, ofc.
Czyli to dobre ludziki! Tak trzymać. Ale moment, wróć... pokarm dla pieska... jednego?Przydałby się trzeci...? Ej, wy jej nie mówcie że...
- SPOTKALIŚCIE CERBERA!?
Nie no, rly. Teraz to normalnie oczka jej się jakieś dziwnie większe zrobiły i spoglądały to raz na Akanka, raz na Fema. Nie no, przecież te mityczne stwory.... są mityczne, więc skąd one kurde no na rynku? Jednak magowie to mają ciekawe życie... Nie no, ona też nie ma za bardzo co marudzić. Ostatecznie wróżenie wahadełkiem wzbudziło zainteresowanie. No proszę, któż by pomyślał?
- Wróżby, wróżby.. - Odpowiedziała Femowi który to chyba nie dowierzał - Wróżenie wahadełkiem dokładnie.
No i dalej pojawiła się Akane z pytaniem! Dość daleka przyszłość, nie ma co.
- Do tego jest tarot.
To powiedziawszy wyjęła dość grubą talię kart. Tak, do tarota, a co!
- Problem w tym że czasem wróżba może się nie sprawdzić. Nie jest jednak to wtedy wina kart ale ich interpretacji która dla każdej wróżby jest inna.
To mówiąc zaczęła tasować karty.
Powrót do góry Go down
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptyPią Lis 02 2012, 17:20

Fem spojrzał na pokryty kryształem papier i skrzywił się pod nosem. Niby miał ich pełno, ale szkoda było mu nawet takiego jednego. Z jednej strony zmarnował się, ale z drugiej...
-P-piękny..-wyjąkał-Czy to kryształ?-obejrzał go dokładnie z każdej strony. A więc to taki rodzaj magii posiada ta dziewczyna.-pomyślał, bo właśnie zdał sobie sprawę, że pomimo walczyli razem na rynku, to nie zna jej magii. Ona jego znała. Uśmiechnął się lekko pod nosem i schował papieros do kieszeni. Nie zdążył zasmucić się z tego powodu, że stracił jednego ze swoich "towarzyszy walki", bo Macabra zareagowała dość energicznie na odpowiedź Akane.
-Cerbera? Spotkaliśmy Cerbera?!-zdziwił się chłopak, zrywając się z ławki. Pies z trzema głowami. Pies z trzema głowami = Cerber? Walnął otwartą dłonią w swoje czoło. No tak, że też tego nie zauważyłem. To był Cerber. Mityczne stworzenie. Więc kim do diabła była ta osoba? Będzie trzeba spytać naszej mistrzyni...-pomyślał i spojrzał na dziewczynkę. Wróżbitka, co? W sumie to nie bardzo w to wierzę, no ale...
-O tak, mogłabyś powróżyć także i mi? Jestem ciekaw np... jakie są szansę, że zostanę magie klasy S? Albo czy w będę miał okazję nim zostać?-mówiąc to uśmiechnął się szeroko, bo szczerze wątpił, że kiedyś to się stanie.


Ostatnio zmieniony przez Pheam dnia Pią Lis 02 2012, 17:43, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Akane


Akane


Liczba postów : 295
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : ś tam

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptyPią Lis 02 2012, 17:31

Raczej nie spodziewała się, że jej kryształ może być ładny, a tutaj proszę. Chyba pierwszy raz usłyszala, że jej magia krysztalu jest piękna.
-Eto... t-tak - mruknęła, z nieco rozrzeżonymi oczkami. Jednak szybko wróciła do tego co powiedziała Macabra.
-Cerbera? Prawdpodobnie tak, babka wydawała mi się jakby z piekła w ogóle. Jak dla mnie wystarczy jej się troszkę przypodobać, żeby niezostać zabitym, ale kto tam wie. Przynajmniej taka się wydaje. - jakoś nie zareagowała jakoś specjalnie, kiedy to Macabra powiedziała, że ten stwór, który wcześniej opisała Akane zwą Cerberem. Jakoś nie widziała w tym nic dziwnego, skoro na tym świecie można spotkać inne równie dziwne istoty. W każdym razie w porównaniu do niej Pheam zareagował w przeciwny sposób, aż stanął z ławki.
-Nie zdziwiłabym się gdyby była powiązana z Grimoire Heart, ale narazie nie chcę o tym myśleć. Też powinieneś tak zrobić Pheam. - powiedziała wpatrując sie w niego. Reakcja dość zaskakująca, każdy robi w to inny sposób.
-Wszystko jedno z czego. Nawet jeśli się nie sprawdzi to mi to tam różnicy nie zrobi, jestem ciekawa co usłyszę. No to, co tam ciekawego możesz wyczytać? - może będzie magiem klasy S? Zostanie sławnym magiem na całe Fiore! Zresztą nigdy nie wiadomo co spłata jej los, wystarczy nawet jedno słowo by coś zmienić. Dlatego nie spodziewała się nie wiadomo jakich rzeczy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t953-akasiowe-smiecie#14092
Macabra


Macabra


Liczba postów : 33
Dołączył/a : 31/10/2012
Skąd : Sybir

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptyPią Lis 02 2012, 17:56

Wstyd i hańba! pomijając fakt że Femik nie wiedział ze to cerber. Zdarza się. Tak tez o to nie będziemy bić. No i w sumie.... Akaś fajna magię ma! Może zbić na niej fortunę normalnie no! Kryształ? Diament?O, właśnie! Się Macabrze przypomniało!
- Akane, a mogłabyś dla mnie zrobić kryształową kulę?
Tak, przydałaby się jej. Niestety dzieciaki wszystkie jej potłukły, masz ci los. Dalej wróż w przedszkolu, a na pewno i runy będą w komplecie... Przetasowała karty. Coraz to więcej do wróżenia, ale... Zastanowiły ją słowa Akane i na ich podstawie musiała zadać pytanie. Dość istotne, o którym zapomniała przed tasowaniem.
- Muszę jeszcze wiedzieć w jedną rzecz. Wierzycie we wróżby? Jest to dość istotne, bo jeśli nie to nie będzie to miało sensu, a ja stracę czas.
Tak, strasznie ważne. No bo wyobraźcie sobie. Taka Macabraś bawi się z interpretacją 6 kart, mówi co będzie a oni to puszczają koło uszu i tyle z roboty. A na prawdę, w tarocie przełożyć znaczenie jednej karty na rzeczywistość to niezły wysiłek psychiczny. Dużo ludzi nie wierzy we wróżby. Wiecie dlaczego? Bo osoby je przepowiadające nie miały do tego skilla i przyjęło się, że wróżby się nie sprawdzają. AS to właśnie bzdura, wszystkie się sprawdzają, ale jak taka wróżbitka źle zrozumie znaczenie pierwszej karty a potem brnie w nonsens, to co się dziwić? Macabraś też by nie wierzyła, ale sama wie że te są potężną bronią do walki z przeznaczeniem, to i wie że wróżby są prawdziwe. Dowód? Sybilla! Chociaż by ona! Albo Pytia! Ile one przewidziały za swojego życia? I wtedy nie było, że wróżby to brednie, co to, to nie! Ale czasy się zmieniły...
Powrót do góry Go down
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 12:20

Wystarczy się jej przypodobać, żeby nie zostać zabitym?-powtórzył w myślach słowa Akane.Czyli, co...? Przypodobałem się jej? Etto... Ale ja tylko udawałem, żeby Hotaru nie zginęła. Hym... Grimoire Heart? Blond-włosa kobieta, znająca tak dziwną i pewnie dość nie spotykaną magię... bo nie wydaje mi się, żeby ów Cerber został przez nią ... "wyhodowany"... W dodatku znała dwóch mistrzów gildii - Takano i tego z Lamii.... Kim ona do cholery była?I to jej zadanie...-zamyślił się na chwilę chłopak, jednak wraz z pytaniem Macabry wrócił na ziemię.
-Czy wierzymy?-powiedział i nie co się skrzywił, bo dziewczyna prawie czytała mu w myślach.-Szczerze to ja nie bardzo. Ale to dlatego, że ja jestem typem osoby - jak nie zobaczę, to nie uwierzę. A pierwszy raz spotykam się z wróżbitką i wróżbami. Mimo to, mogłabyś... stracić dla mnie troszkę twojego czasu?-powiedział z lekkim uśmiechem, chcąc nie co ułaskawić młodą kobietę, za swoją niesubordynację w stosunku do jej ... fascynacji? Pracy? Daru? Wszak nie chciał jej urazić, nie nie, nic z tym rzeczy. Szczerze powiedziawszy, to polubił ów brązowowłosą dziewczynkę, o ile można kogoś polubić po paru minutach - a może godzinach- rozmowy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Akane


Akane


Liczba postów : 295
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : ś tam

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 12:30

-Kryształową kulę? Em.. jasne - odpowiedziała, krótko. Podniosła dłoń, w której zaczęła się formować kula. Spokojnie mogła ją utrzymać w dłoni - Taką? - spytała. Jeśli taka miała być to ją podała dziewczynce, jeśli nie to ją zniszczyła.
Czy Akane wierzy we wróżby? Właściwie to sama tego nie wie, ponieważ! Nigdy jej nikt nic nie wróżył, dlatego nie wie czy można w nie wierzyć czy nie. Jednak kiedyś musi być ten pierwszy raz, żeby się przekonać. Akane jest taka, że na pewno nie wpuściła by słów wróżbitki jednym uchem, a drugim wypuściła.
-Właściwie to jeszcze nie miałam styczności z wróżbami, by w nie wierzyć. Jednak na pewno twoje słowa mi utkwią w głowie na dość długo, dlatego nie sądzę byś straciła na mnie tylko czas. - mówiła z palcem na ustach. Może takie słowa nie zrażą Macabry, po za tym Pheam również pierwszy raz miał styczność z wróżbitką. Akane miała nadzieję, że dziewczynka ich za to nie zbije. Nie ich wina.
-Za to, może chciałabym żeby wróżba nie sięgała tak daleko. Może tak za jeden rok? - spytała z miłym uśmieszkiem wkładając dłonie między uda. Chociaż ta pozycja była tylko chwilowa. Podniosła nogi i je skrzyżowała na ławeczce.[b]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t953-akasiowe-smiecie#14092
Macabra


Macabra


Liczba postów : 33
Dołączył/a : 31/10/2012
Skąd : Sybir

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 13:23

Niah....Nie wiedzą czy wierzą.
- Pheam! Akane! W takim razie idźcie do waszej mistrzyni i opowiedzcie jej o rynku. Moje wahadełko mówi, że nie spotka was kara. Jeśli będzie inaczej możecie w nie nie wierzyć.
To powinien być wystarczający dowód wiarygodności jej słów. Była pewna tego, co mówi. Bardzo pewna... Czy tym ich przekona? Jest jednak inna sprawa - będą mieć na tyle odwagi, by jej to powiedzieć? Karty przetasowane.
- Więc tak... jak będzie wyglądało życie Akane za jeden rok?
Po tym zeszła z krzesła i usiadła na podłodze po turecku, po czym położyła przed sobą trzy karty, odwrócone obrazkiem w dół. Następnie odsłoniła pierwszą od lewej, będącą kartą główną. Na karcie - Mag.
- Za rok będziesz całkiem niezłym magiem, mało kto będzie mógł cię pokonać. Sukces w zawodzie że tak powiem, jednak nadal będą od ciebie lepsi. Tak czy inaczej, twoje umiejętności znacznie się poprawią. - to powiedziawszy, odkryła drugą kartę - Księżyc - ... ale nie dostrzeżesz swojego potencjału oraz umiejętności. Będziesz sobie wmawiać że jesteś słaba, nie dasz sobie rady - po tym nastąpiło odkrycie trzeciej karty - Głupiec - w tym wypadku powinnaś zachować entuzjazm i oceniać się bardziej obiektywnie, docenić się i nie przejmować się. Nie wiem czy dokładnie to chciałaś wiedzieć, ale na pewno będzie ci się powodzić, obawiam się jednak że jeśli chodziło ci bardziej o odpowiedź typu ,,będziesz spać w swoim domu" to raczej nie da rady uzyskać takich informacji. Chyba że wahadełkiem zadając szereg pytań.
Zgarnęła karty i włożyła je do talii, a następnie z powrotem przetasowała.
- Jakie są szanse, że Pheam zostanie magiem klasy S?
Znowu pytanie, znowu wyciągnięcie trzech kart. Ustawiła je w miarę równo, po czym odkryła pierwszą od lewej - As Mieczy. - Uda ci się zostać magiem klasy S, do tego czasu staniesz się silniejszy. Będziesz dążyć do samodoskonalenia jak i pogłębiania swojej wiedzy. - Kolejna karta, Wisielec - przyjdzie ci to jednak wszystko z trudem, tym bardziej że początkowo nie będziesz wierzyć w swoje umiejętności, jak i znajdzie się niechęć do wysiłku fizycznego jak i intelektualnego. - karta ostatnia - Wieża - zmienisz jednak swoje nastawienie, w pewnym momencie podejdziesz do tego od innej strony i uda ci się wreszcie osiągnąć sukces. Nie wiem jednak kiedy ten moment nadejdzie, przez co trudno też określić kiedy zostaniesz magiem klasy S. Ale zostaniesz. No i nie uwzględniam waszej śmierci która może przedwcześnie nadejść.
W sumie ciekawą przyszłość wywróżyła. Dość... świetlaną? Ofc jakieś przeszkody tez muszą być, nie? Złożyła z powrotem karty, schowała je na miejsce i ponownie zajęła miejsce na krześle.
Powrót do góry Go down
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 14:24

-Okey~ powiemy, Tesiu. Ale jak przez to zginę, to przyjdę do Ciebie i zjem Ci to wachadełki.-powiedział Fem uśmiechając się pod nosem jak psychopata. Po chwili jednak wrócił do dawnego siebie, bo w sumie tylko lekko chciał postraszyć dziewczynkę.
-Czekamy na wróżby!-rzucił wesoło i z zaciekawieniem usiadł na ławce, tuż obok Akane. Karty, hym? Ciekawe czego się tutaj dowiem...-patrzył uważnie na każdy ruch Macabry. Słuchał o bardzo świetlanej przyszłości Akane, o tym jak bardzo silnym i wprawnym magiem będzie. Ciekawe czy będzie silniejsza ode mnie? A może już jest...?-przyjrzał się tej czarnowłosej dziewczynie, która znał od nie dawna i zamyślił się na dłuższą chwilę.Jeest chyba w moim wieku, nie? Teoretycznie powinniśmy być tak samo silni, na tym samym poziomie. Teoretycznie. Ale nie słyszałem nigdy o niej nic nadzwyczajnego, tak samo jak o Hotaru. Znałem tylko ich imiona, nawet rodzaju magii nie znam. Będzie silna! A ja nie mogę z nią przegrać, i trzeba będzie wziąć się do roboty!-pomyślał i kolejny raz w ciągu kilkunastu minut, powrócił na ziemie. To pewnie przez ten szpital. Tak to na pewno przez to -idealne miejsce aby rozmyślać o ludzkiej egzystencji. Usłyszał jednak swoje imię i cała jego uwaga powróciła do ów brązowo-włosej dziewczynki, która siedziała teraz na podłodze i rozkładała karty dla niego. Pierwsza karta podniosła go strasznie na duchu. Poczuł mimowolną dumę z samego siebie, jego serce zaczęło bić mocniej, a usta wykrzywiły się w uśmiechu. Miał zostać magiem klasy S! To spore osiągnięcie, dla takiego prostego syna kowala, który kochał papierosy. Następna karta ostudziła jednak jego entuzjazm. Wiedział, że nie przyjdzie mu to łatwo - bo nic w życiu nie przychodzi łatwo, a jeśli przychodzi, to człowiek nie potrafi tego docenić i staje się wtedy arogancji i egoistyczny. I szybko to traci. Trzecia karta napełniła go jednak nadzieją, która rozlała się po całym jego ciele. Uśmiechnął się tak szeroko, że zaczęły boleć go mięśnie twarzy.
-Jeśli to wszystko się spełni, to możesz ode mnie zażyczyć sobie wszystkiego czego tylko będziesz chciała!-powiedział do dziewczynki, i podniósł ją do góry, wkładając jej ręce pod pachy. I... zdziwił się bardzo, bo była lekka jak piórko.-Jezu dziewczyno, ile ty ważysz? Wiatr nie rzuca Cię o drzewa, czasem?! Za te wszystkie wróżby, trzeba będzie jakoś zapłacić, więc zabierzemy Cię z Akane.... Jakieś pomysły?-powiedział do kobiety, bo jemu nic nie przychodziło do głowy. Zakręcił się z dziewczyną w okół własnej osi i postawił ją na ziemi, czerwieniąc się lekko, z powodu tego co właśnie zrobił. No co... Cieszył się bardzo z tej wróżby!

///Pedofilia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Aff-chan


Aff-chan


Liczba postów : 634
Dołączył/a : 12/08/2012

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 15:33

Łeh. Mimo wszystko Aff nasz kochany, zaszczycić musiał swą obecnością szpital. Naprawdę nie lubił takich miejsc, przez nie myślał o.. śmierci. W każdym razie blondasek ciągle musiał podziękować panu Ninja, no nie?Tak więc po krótkim czekaniu w poczekalni, przebadaniu przez niemiłą panią doktor i wreszcie orzeczeniu przez nią oczywistego Afuro został przydzielony do jednego z wielu pokoi. Martwił się, ze w domciu czeka go niezły łomot, jeśli nie wróci na noc, właścicielka traktowała go jak dziecko... a przecież on był już dużym chłopaczkiem! Tamotsu od zawsze był niepewny w stosunku do lekarstw, zwykle to jakaś trująca chemia była! Przyzwyczajony był do leczniczych ziół znajdujących się na jego wyspie i leczniczej mocy kapłanów i kapłanek, którymi ma w przyszłości przewodzić. Dlatego postanowił sam zająć się swymi ranami! Wpierw młodzieniec użył maszyny z wodą, plastikowy kubek całkowicie zapełnił zimną wodą, po czym przykleił do niego jedną z swych magicznych kartek.
- Abrakadabra.... Łzy Matki Ziemi.
Wymamrotał chłopaczek, po czym wylał ów wodę na swoją twarz, ból powinien natychmiastowo zniknąć, tak samo jak i obrażenia, wszak poważne nie były i ów zaklęcie powinno sobie z nimi doskonale uporać. Po ów krótkim zabiegu, Aff wytarł się papierowym ręcznikiem i ruszył na poszukiwania czarnowłosego. Znalazł go, jak i cała resztę gromadki, dodatkowo była z nimi jakaś dziewczynka, może to jego siostrzyczka? Martwiła się o brata i przybyła go odwiedzić? Jakież to słodkie.. tak, relację pomiędzy rodzeństwem są czymś pięknym! A nasz kapłan wiedział o tym najlepiej! Blondyn powoli i troszkę niepewnie podszedł do Pheam'a, po czym sztywno się ukłonił.
- Bardzo dziękuję ci, Panie Nindża! To zaszczyt dla mnie, by Pana spotkać! Musiałem sprawić Panu wiele problemów... jak i twojej małej siostrzyczce ...nie wiem jak mógłbym się wam odwdzięczyć.
Odparł. Bo czym podniósł wzrok w kierunku czternastoletniej dziewczynki.
- Masz naprawdę dzielnego starszego brata, wiesz paprotko?
Dodał z uśmiechem na ustach...


(110MM - zaklęcie "C" - 100 MM)

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4733-wiedzmakowy-painpal#98364 https://ftpm.forumpolish.com/t4672-true-passion-never-dies
Jafar


Jafar


Liczba postów : 19
Dołączył/a : 03/11/2012

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 16:02

Wszystko cudownie i fajnie! Powróżyliście sobie.... później Fem dostał ataku Pedofilii... to na pewno podchodzi pod jakieś paragrafy. Dodatkowo na horyzoncie pojawiła się kolejna osoba. Chłopak o niemalże o kobiecej urodzie.. prawie... jak by spojrzeć przy złym świetle. Jednak to nie było ważne... na głowie Akane pojawiła się jakaś mała, emanująca energią fioletowa istotka, na czterech odnóżach, a przed Fem'em i Wróżbitką lewitował jakiś mężczyzna. Tak tak, znajdował się w pozycji siedzącej, a lewitował tak, że jego twarz była na wysokości twarzy Fem'a. Przyglądał się tej dwójce uważnie. Od kiedy tu był? Może od zawsze? Tylko go nie zauważyliście? Kto wie? Mimo wszystko, lewitujący jegomość jakby zignorował otaczający go świat i to, że nie można od tak sobie lewitować, a wpatrzył się w dziewczynkę w ramionach maga dymu.
- A więc... przepowiadasz przyszłość ! GENIALNE ! Zawszę chciałem wiedzieć, co mnie czeka! Wywróżysz mi?! Proszę Cie ! - wykrzyknął uradowany. Dopiero po chwili zerknął na resztę.
- Jesteście w nieciekawym stanie... ale mogę wam pomóc ! Zainteresowani~?
Powrót do góry Go down
Akane


Akane


Liczba postów : 295
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : ś tam

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 16:13

Przysłuchiwała się dokładnie wróżby dziewczynki. Nie miała do niej pretensji, wszystko tak jak być powinno, dlatego nie będzie narzekać. Zwłaszcza, że stanie się silniejsza i w ogóle. Nie miała konkretnych pomysłów na pytania, ale w sumie czy zostanie magiem klasy S, to byłoby dobre.
Jednakże nie zależy jej na tej randze, dlatego to co powiedziała Macabra było dla niej wystarczające. Zawsze mogła być pytać o jakieś bzdury czy znajdzie chłopaka, czy będzie miała... dzieci... pewnie o takie bzdury pyta większość kobiet. Po za tym Pheam w przyszłości osiągnie tą rangę.
-Jej, taka przyszłość mi odpowiada. Dziękuję Macabra - powiedziała z uśmiechem - No to może kiedyś się zmierzymy? Hm... może do Akane Resort, albo nie. Nie stać mnie na to i ta nazwa. Powiedz co lubisz robić Macabra? - odpowiedziała. Akane nie zna zbyt dużo ciekawych miejsc gdzie można by zabrać Macabre. Zwłaszcza, za tą ładną przepowiednię rzeczywiście powinni się odwdzięczyć jej, a zwłaszcza Pheam. Skoro ma być magiem klasy S. Z czasem każdy staje się silniejszy, ale nie wszystkim to idzie w równym tempie. Akane od jakiegoś czasu jest na tym samym poziomie, więc powinna się wziąć do roboty by przepowiednia się sprawdziła. Chociaż sama nie jest wstanie ocenić swojej siły, sama ze sobą nie da rady walczyć. Nagle do towarzystwa dołączył blondyn, który na rynku postanowił wykorzystać ich jako tarczę. W sumie to stało mu się coś poważniejszego? Właściwie to nawet nie zwracała na niego uwagi. Jednak nie będzie o tym wspominać, jeszcze by się rozpłakał albo coś. W sumie to nawet nie zna jego imienia.
-Nindża? Siostrzyczka? - w sumie to trochę pasuje do Pheama. Akane zaśmiała się pod nosem, ale zasłoniła uśmiech dłonią. Kiedy otworzyła oczka i przyglądała się dziewczynce i wyobrażała sobie ją i Pheama jako szczęśliwe rodzeństwo. Stop! Rodzeństwa nie mogą być szczęśliwe. Wtedy to skapnęła się, że coś lata nad jej głową. Bez patrzenia w górę, podniosła rękę i zaczęła tykać coś co nad nią latało.
-Em.. co to jest? A ty to kto? Tak.. nie chce już mieć tego bandażu na twarzy i tej okropnej piżamy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t953-akasiowe-smiecie#14092
Macabra


Macabra


Liczba postów : 33
Dołączył/a : 31/10/2012
Skąd : Sybir

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 16:38

//Af zgiń! Akaś, oby Jafar nie był złośliwy! TT^TT

Najlepsze w tym, jest to, że kiedy wróżba jest pomyślna, każdy w nią uwierzy. No, z reguły. A jak jest niepomyślna to jest uznawana za kłamstwo. Słowa dziewczynki zostały przyjęte z dość dużym entuzjazmem. A jakże inaczej! Może jednak nie powinna wyciągać kart? Choć sytuacja w jakiej się znalazła była dość.... nietypowa. Zwisła w powietrzu trzymana przez Pheama. Jakiż on uradowany, nie ma co... Choć w sumie fajnie, rozweseliła czełka, + jeden dobry uczynek do skarbonki.
- W sumie to.... sama nie wiem. A co do wagi... też nie wiem.
Jakaś prosta odpowiedź, nie ma co! No i pojawił się jakiś ludek.... baba.... chłop... whatever? Ludź. I ten ludź.... nazwał ją jego siostrą? Zdziwienie na twarzy Mac pojawiło się od razu.
- To chyba jakieś nieporozumienie.... ja nie jestem niczyja siostrą.
Oczywiście uśmiechnęła sie przy tym, a jakże inaczej! Coś typu "^^" moi drodzy. No i nagle pojawiło się TO! I TO coś chciało... żeby Macabraś wróżyła! Znowu!? Serca nie macie.... A TO było równie dziwne jak Cerber. No i pytanie Akanka ją zaczęło powoli nakierowywać, co to może być. Po znalezieniu się na ziemi zaczęła mówić.
- Mogę, jednak.... nie wyglądasz na człowieka. Kim jesteś? Lub... czym? Musze to wiedzieć, bo w zależności od tego inaczej czyta się przyszłość.
Tak tak, moi drodzy. Wróżenie nie jest prostą sprawą. Inaczej wróżysz ludziom, inaczej skrzatom domowym a inaczej psu ogrodnika, tak też miało to dość duże znaczenie. W między czasie zaczęła wyciągać karty do tarota.
Powrót do góry Go down
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 17:39

-Nie wiemy gdzie, ale gdzieś Cię zabierzemy napeewno!-powiedział do Macabry.-[b]I tak, bardzo chętnie się z Tobą zmierzę...-uśmiechnął się patrząc na pokryta bandażami twarzyczke Akane. Zaraz po tym pojawił się ów "nie znajomy"-znajomy z rynku, którego chłopak, a raczej jego klon, tutaj przyniósł, jednak ten zaraz po tym zniknął mu z oczu.
-Panie Nindża?-powtórzył zdziwiony chłopak, rozglądając się po pomieszczeniu.-Nindża z siostrzyczką?-spojrzał najpierw na Akane, potem na swojego rozmówcę, a nareszcie na trzymaną na rękach dziewczynkę.-Ah! Że ja?! Nie nie, nie masz mi za co dziękować... A to raczej nie jest moja siostrzyczka.-odpowiedział, lekko zmieszany i potrząsnął lekko Tesią.
-To bardzo nie dobrze, że nie wiesz ile ważysz! Jesteś za lekka jak na ten wzrost. Swoją droga - ile masz lat?-zapytał, ignorując chłopaka, który się tu pojawił. Nie miał zbytnio ochoty z nim rozmawiać, nie wiedząc dlaczego. Może przez to, co stało się na rynku? Potrząsnął lekko głową i już miał odstawiać dziewczynkę na ziemię, kiedy tuż obok jego ucha usłyszał czyjś głos. Przestraszył się strasznie i upuścił Macabrę na ziemię, kiedy była już w połowię drogi na dół.
-Boże, przepraszam... Nic Ci nie jest?-zapytał ją, bo jak narazie ważniejsze było to, niż jegomość który się pojawił. Dopiero kiedy stwierdził, że nic takiego jej nie zrobił, spojrzał na fioletowego człowieczka i zdziwił się jak jeszcze nigdy dotąd. Co to jest?-zapytał sam siebie, przyglądając mu się z uwagą.To człowiek? Duch? Kolejne mityczne zwierzątko?
-J-jak niby możesz nam pomóc?-zapytał jąkając się lekko, bo nie wiedział czy przypadkiem nie czekają ich kolejne kłopoty.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Aff-chan


Aff-chan


Liczba postów : 634
Dołączył/a : 12/08/2012

Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 EmptySob Lis 03 2012, 17:59

- Oh.. nie jesteście rodzeństwem... Wiec tylko się nią opiekujesz... Jesteś zadziwiająco dobrym człowiekiem, Panie Nindżo. Odparł uśmiechnięty chłopaczyna. Kiedy do jego uszów dotarła ciekawa informacja... ta malutka paprotka potrafi wróżyć! Już od dawna nasz młodziak nie widział wróżki! Ale.. ona chyba nie była taka jak, te które pamiętał z swej rodzinnej wioski. ...Nie... zupełnie. Widać nie miała nic wspólnego z jego rodzinnymi stronami. A szkoda, w innego rodzaju wróżby niż te przeprowadzane w jego stronach, Aff nie wierzył. Ważniejsze.. kto wspominał o wróżbie... mały ludzik! Affciowi niemal oczy z orbit nie wyleciały gdy go zobaczył! To wróżka była? Albo rusałka... o może elf! Chłopaczek wyciągnął rękę w jego kierunku, chcąc go leciutko i delikatnie dotknąć w główkę.
- Łooo~! Jesteś prawdziwy!? Prawdziwa wróża! Jaaa! Powiedz, powiedz, posiadasz specjalne moce, podarowane ci od NASZEJ Matki Ziemi, prawda~! Dasz mi swój autograf!?
Niemal, ze wykrzyczał blondasek, teraz latający człowieczek, całkowicie go pochłonął.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4733-wiedzmakowy-painpal#98364 https://ftpm.forumpolish.com/t4672-true-passion-never-dies
Sponsored content





Szpital Magnolii - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital Magnolii   Szpital Magnolii - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Szpital Magnolii
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 15Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8 ... 15  Next
 Similar topics
-
» Główny plac Magnolii
» Szkoła Publiczna Magnolii
» Plac ćwiczebny na obrzeżach Magnolii
» Szpital
» Szpital

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia :: Szpital
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.