Rashgar

Imię: Rashgar
Pseudonim: -
Nazwisko: Tashir
Płeć: M
Waga: 125 kg
Wzrost: 203 cm
Wiek:25
Gildia: Brak
Miejsce umieszczenia znaku gildii: -
Klasa Maga: 0

Wygląd: 
Spoglądając na wyżej wymienione parametry fizyczne, można, podrapawszy się po głowie, lub nie, stwierdzić, że kawał mięcha z naszego przyjemniaczka. Nikogo więc nie zaskoczy informacja o znacznym upakowaniu masy mięśniowej we wszelkich, skłonnych do tego, miejscach. Ciało wojaka zdobią również liczne blizny. Dwie z nich znajdują się na twarzy. Pierwsza przecina lewą część lica szermierza od końca kości policzkowej do podbródka. Druga zaś ciągnie się od dolnej wargi, okolicy jej prawego kącika, w dół, do brody. Czarne oczy nadają mu nienaturalnego wyglądu, a surowe rysy dopełniają wrażenia doświadczonego żołnierza. Włosy – praktyczne - krótkie, ciemne. Całość opatrzona ciemnobrązową koszulą, czarnymi spodniami z wytrzymałego materiału oraz solidnymi, skórzanymi butami.

Charakter:  
Charakter Rasha nie jest zbyt skomplikowany. Zazwyczaj jest spokojny i opanowany. Docenia piękno zarówno przyrody, ludzkich wytworów, jak i kobiet. W wolnym czasie chętnie wybiera się na piesze wędrówki, przygrywając w ich trakcie na trójkącie – w czym jest naprawdę dobry. Dla przyjaciół jest serdeczny i uczynny, dla wrogów – mniej. Warto tu również wspomnieć, że łatwo stać się jego wrogiem. Wiąże się to z dumą wojownika. Nie pozwoli on innym igrać ze sobą lub jego bliskimi. Zabijanie nie jest dla niego czymś, co wymaga mentalnego przygotowania czy też ma wielki wpływ na mentalną stabilność. Złapał wprawę i nie przejmuje się żywotami, które zasługują na swój koniec. Z drugiej strony – często uważa okaleczenie za wystarczającą karę. Wróg pozbawiony ręki lub nogi z dużym prawdopodobieństwem pomyśli "Kurczę. Urżnął mi rękę... może miał rację...?"... No dobra, może nie aż tak. Niemniej jednak, nie czuje się kombajnem podczas sianokosów pośród tych bezkresnych, człowieczych pól. (#głębia)

Historia:  
-Całe życie z mieczem, co?- Z każdym kolejnym słowem mężczyzny, wojownik odczuwał coraz to nowe dawki alkoholu.
-Nie...- Trzeba przyznać, że w tonie młodego człowieka trudno było znaleźć zainteresowanie konwersacją.
-Jak byłeś mały, to jeszcze mieczem nie wywijałeś?
-Nie. Urodziłem się w rodzinie rzemieślniczej.
-Coś nie jesteś rozmowny. Dlaczego zostawiłeś warsztacik? Mogłeś se składać krzesła, a rąbiesz ludzi...
-Nie każdy lubi składać stołki... Zresztą, nie miałem wyboru. Uciekłem od rodziców. Matka miała romans z krawcem. Kiedy ojciec się dowiedział, zabił go. Byli zbyt wyniszczeni psychicznie. Nie chcieli, bym ich widział.
-I co było dalej? Nie było Ci żal?
-Było. Ale nie miałem wyjścia. Co było dalej...? Życie zmusiło mnie do wielu rzeczy. Zabiłem pewnego kupca, by mieć pieniądze na życie. Później... dołączyłem do wędrownej grupy najemników. Wylałem więcej krwi, niż znajdziesz trunków w tej karczmie.
-... Rozumiem... Ale... Wiesz. Nie znamy się. Dlaczego mi to mówisz?
-... Głupia sprawa... Wiedźma, przed śmiercią, rzuciła na mnie zaklęcie – miałem powiedzieć tylko prawdę pierwszemu rozmówcy, z którym nawiążę dialog. Wypadło na Ciebie. A teraz żegnaj.- Rzekłszy to, wyszedł.


Umiejętności:
Siłacz lvl 2
Szermierz  lvl 1
Sportowiec lvl 1
Sprinter lvl 1

Ekwipunek:
Miecz. Miecz dwuręczny. Obosieczne ostrze ma 180 cm długości i 35 cm szerokości przy rękojeści. Zwęża się w kierunku drugiego jego końca. Gruba, pokryta skórą rękojeść, długości 25 cm jest oddzielona od ostrza osłoną w postaci stalowej „belki” z obu stron zakończonej czymś, co przypomina metalowe kły (wygięte tak, że ich końce są niemal równoległe do ostrza i "wskazują" w tym samym kierunku, co jego koniec). Jeśli chodzi o barwę miecza – jego „naturalny”, metaliczny kolor jest wzbogacony o z grubsza losowo rozrzucone, czarne plamy najróżniejszych kształtów. Kiedy nie jest wykorzystywany, spoczywa przytwierdzony do pleców za pomocą skórzanych... powiedzmy - szelek. Ich główna część składa się z trzech pasów. Jednego poziomego, przepasającego klatkę piersiową nieco pod pachami oraz dwóch, które łączą tylną i przednią część pasa poziomego, przechodząc ponad ramionami wojownika. Między owymi pomocniczymi pasami, a tylną częścią pasa poziomego znajduje się coś w rodzaju kieszeni. Są to, o dziwo, kolejne skórzane pasy, które przekłada się przez pas poziomy i przytwierdza do pasów pomocniczych z możliwością regulacji zacisku... Wiem, dość mgliste, ale nie chciałem zostawiać tego że miecz sobie wisi tak, o.

-2300 klejnotów

Rodzaj Magii: -
Pasywne Właściwości Magii -
Zaklęcia: -

Wpierw myślałam, że nieskończona kp bo magii nie ma, ale nie w budowie, więęęc...do dzieła.


Chciałam pisać, że coś mało historii, ale mimo małej ilości jest historia opowiadana, więc jest spx~ Może i błędy były jakieś, ale widać nie zbyt wielkie bo nie wypisałam.
Tak czy inaczej akcept części opisowej.
Nie masz magii, ale nie tykam oceniania broni co jest w ekwipunku, więc chcąc nie chcąc, musisz poczekać na akcept technicznego.

Co do miecza i dodatków to odejmij 2700 i będzie akcept

Uzupełniłem dostępne fundusze. I sprecyzowałem, jak ułożone są kły na osłonce rękojeści, żeby nie było wątpliwości. Dokładniej - dodałem "(wygięte tak, że ich końce są niemal równoległe do ostrza i "wskazują" w tym samym kierunku, co jego koniec)".

akcept