HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Randomowa walka Astha i Havo




 

Share
 

 Randomowa walka Astha i Havo

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Aff-chan


Aff-chan


Liczba postów : 634
Dołączył/a : 12/08/2012

Randomowa walka Astha i Havo Empty
PisanieTemat: Randomowa walka Astha i Havo   Randomowa walka Astha i Havo EmptySro Wrz 12 2012, 16:10

Gdzieś w ciemnych zaułkach Hosenki, co tydzień zbiera się banda, niekoniecznie grzecznych fanów lania się po twarzyczkach. Na ubitej ziemi stają do walki dwie osoby, reszta obstawia, bo co to za zabawa, jeśli nie miesza się w nią pieniędzy, no nie? Widownia tworzy duże koło, o średnicy, około 12 metrów, do środka już za chwilę wejdzie dwójka zawodników, by upuścić sobie nawzajem trochę krwi. Kto kto będzie? Sami organizatorzy jeszcze nie wiedzą, będą to ochotnicy, którzy odważą się zrobić krok ku sławie i zamiast bawić się w oglądanie, sami zechcą potańczyć.....


    Teren: ubita, sucha ziemia, koło o średnicy dwunastu metrów.
    Zasady: Zero magi czy umiejętności waszych postaci, co co wy tam razem jeszcze wymyśliliście(Ledwo wstałem to niezbyt pamiętam). Jakby co, pisać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4733-wiedzmakowy-painpal#98364 https://ftpm.forumpolish.com/t4672-true-passion-never-dies
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Randomowa walka Astha i Havo Empty
PisanieTemat: Re: Randomowa walka Astha i Havo   Randomowa walka Astha i Havo EmptyCzw Wrz 13 2012, 14:20

Jeszcze brak ekwipunku, no i założenie tych samych parametrów fizycznych. A i podałbyś mi porę dnia / nocy [jak ciemno jest i co daje obecnie światło... takie informacje mogą nam się przydać]

Rozumiem, że pierwszy post wprowadzający, a potem zadecydujesz jaka jest kolejność więc ...


Tłum zaczął powoli się rozstępować przepuszczając jednego z wojowników, który zamierzał stanąć w tym sprawdzającym umiejętności teście. Tutaj nie ważne było jaką magią się dysponowało, liczyła się tylko umiejętność prowadzenia walki na pięści. Nikt nie mógł powiedzieć, że wygrał czy przegrał dzięki wrodzonej przewadze, a winić za to mógł jedynie swoją technikę. Kiedy tłum się rozstąpił wszedł pierwszy z gladiatorów, który wyglądał nijak, ot przeciętnie. Nie wyróżniał się niczym z tłumu tak więc nazwanie go po prostu randomem było jak najbardziej na miejscu. Co czuł, co myślał wychodząc na tą arenę? Chęć udowodnienia sobie oraz innym swojej własnej wartości jako wojownika. Chciał pokazać, że nie warto z nim walczyć, że to on jest najsilniejszym w całym Fiore. Nie interesowały go zakłady czy ewentualne zyski płynące ze zwycięstwa. Słyszał wcześniej o tym miejscu, wiedział, że walczą tutaj tylko najsilniejsi wojownicy Fiore. Dlatego właśnie to miejsce było idealne do spełniania swojego celu. Nie wiedział z kim przyjdzie mu walczyć, jak silny będzie jego przeciwnik. Wiedział jednak, że na pewno nie będzie grzecznie stał i czekał, aż spuści mu łomot. Wiedział, że niedługo rozpocznie się walka, w której nikt nie odpuści do ostatniej chwili. Zawodników było dwóch, zwycięzca tylko jeden. Z tym nastawieniem wojownik wszedł na arenę i zajął na niej swoje miejsce. Stanął mniej więcej dwa metry od środka areny [czyli 4 metry od jego krawędzi]. Wydaje się, że pierwszy wyszedł na arenę i mógł teraz czekać na przeciwnika. Jego ciało było dosyć luźne, w ogóle nie sprawiało wrażenia zdenerwowanego. Oddech był wyrównany i miarowy. Nieco głębszymi wdechami uspokajał się. Walczył przy dosyć dużej publiczności, której okrzyki, wiwaty i inne odgłosy mogły wywołać tremę, a tym samym stres, który utrudniłby mu walkę. Głębokie chwytanie powietrza w płuca miało pomóc mu zachować spokój i trzeźwość umysłu. Wiedział, że dłuższe czekanie na przeciwnika mogło go zdekoncentrować. Pamiętając jednak o tym mógł częściowo zniwelować skutki działania tej zwłoki i psychologicznego ataku przeciwnika. Znał również zachowanie tłumu. Mogli posyłać w niego butelki z alkoholem czy kamienie. Mimo rozluźnionej postawy był gotowy do ewentualnych uników przed atakami ze strony publiczności. Oczywiście wybierze najprostszy unik. Jeżeli kamień poleci w głowę, to się przed nim uchyli, Jeżeli w bok zrobi krok w przeciwnym kierunku niż miejsce uderzenia. Oczywiście nie zwracał na nie szczególnej uwagi. Bardziej skupiał się na zachowaniu spokoju. Aż do momentu, w którym na arenę miał wyjść przeciwnik. Jeżeli zobaczy rozstępujący się tłum, kogoś wchodzącego na arenę zaraz zwróci twarz w jego stronę. Jeżeli będzie szedł spokojnie to poczeka, aż zajmie swoje miejsce na arenie lub zbliży się do niego na odległość mniejszą niż cztery metry. Wtedy właśnie przyjmie postawę bojową prawidłową w tego rodzaju walce. Ustawi sprawnie prawą gardę [lewa ręka i noga do przodu], ręce zgięte w łokciach, tak, aby lewa ręka była w stanie zasłonić w wypadku ataku przeciwnika twarz, a prawa ręka brzuch i narządy znajdujące się w jego okolicy. Ciało nieco skręcone bokiem do przeciwnika, nogi lekko ugięte, z prawą nogą nieco z tyłu, i lekko skręconą stopą, uniemożliwiającą przeciwnikowi zbyt łatwe odepchnięcie wojownika i zapewniające możliwość lepszego zachowania równowagi. Już teraz wykonuje drobne, niemęczące ruchy ciałem, aby było gotowe do zbliżającej się walki. Są to delikatne ruchy na boki typowe w walkach bokserskich. Dłonie są już zaciśnięte w pięści zamknięte za pomocą kciuka, aby pięści były twardsze, a uderzenia bardziej niebezpieczne. Jeżeli przeciwnik wrąbałby się na arenę z bezpośrednim atakiem wojownik jest gotowy do nagłego przejścia w gardę, nie czeka na zmniejszenie odległości jak w przypadku spokojnego wejścia na arenę. Nie będę tutaj opisywał szczegółowej obrony, ponieważ to nie jest post obronny, a jedynie przygotowujący do bitwy. Tuż przed rozpoczęciem walki wojownik bierze ostatnie głębokie wdechy, aby nie zabrakło mu powietrza w trakcie walki. Wiedział, że sukcesem w tego rodzaju walkach jest wytrzymałość, która drastycznie zwiększała się jeżeli ktoś umiał odpowiednio oddychać. Przed rozpoczęciem bitwy przede wszystkim miarowo, aby się nie zmęczyć. Dopiero gdy sędzia dawał znać do walki czy jak tam miała się ona rozpocząć zmieniło się nastawienie psychiczne wojownika. Nie myślał już spokojnie o zielonej trawce, a zaczął na siłę nienawidzić przeciwnika. Zakorzeniał w swojej głowie, że to on zabił jego rodzinę, że to on przespał się z jego siostrą, że to on jest wszystkiemu winien. Chciał go nienawidzić być na niego wściekłym. Również na sam tłum na wszystko. Chciał się po prostu sztucznie zdenerwować. Taki zabieg stosowany często przez wojowników różnych sztuk walki m.in boksu czy mma, którzy zwykle przed walką są wyzywani przez swoich trenerów, słuchają zmyślonych historii o przeciwniku, oglądają brutalne filmy itp. ma na celu wymuszenie na organizmie zwiększenie produkcji adrenaliny. Wytwarza się ona w wyniku stresu, zdenerwowania. Sztucznie wywołana nie powoduje jednak u osoby dekoncentracji. Ogłupienie umysłowe, utrudniające np. naukę owszem, ale nie koncentrację na walce. Sztuczne wymuszenie zwiększenia produkcji tego hormonu powoduje jednak kilka bardzo ciekawych efektów użytecznych w walkach. Zwiększa bicie serca, przepływ krwi w żyłach, rozszerzeniem skrzeli, źrenic oraz reguluje poziom glukozy we krwi, przez nasilenie rozkładu glikogenu do glukozy we krwi. Jaki jest tego korzystny efekt? Otóż zabieg ten ułatwia i przyśpiesza oddychanie, zwiększa promień postrzegania, ma działanie zwiększające siłę skurczu, a tym samym siłę naszych mięśni oraz poprawia przewodnictwo i automatykę w układzie bodźcowo-przewodzącym zwiększając szybkość postrzegania i reakcji na zagrożenie. Adrenalina ma również zdolności znieczulające dzięki czemu ataki nie są tak boleśnie odczuwane. Aktywując więc tryb bojowy jest gotowy do szybkiego wyprowadzenia ciosu. Nie waha się zaatakować pierwszy, wie, że jego przeciwnik chce walczyć i liczy się z możliwością pobicia. Nie ma zahamować przed pierwszym ciosem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
 
Randomowa walka Astha i Havo
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Walka
» Walka w psychiatryku
» Walka w kisielu - Nareszcie!!
» Pandzia walka
» Walka w sześcianie

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Wydarzenia Offtopowe :: Walki zakończone
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.