HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Osiedle bohaterskie - Page 5




 

Share
 

 Osiedle bohaterskie

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptySob Lip 27 2013, 17:45

First topic message reminder :

Jedno z wielu osiedli w Oshibanie, posiadające charakterystyczną, niemożliwą do pomylenia z inną, nazwę. Sam teren nie dorasta jednak do pięt posiadanemu mianu - na obszar ten składa się sześć kilkupiętrowych, szarych bloków, które otaczają z wszystkich stron duży plac z gęstymi elementami zieleni (drzewa, krzaki, krzewy, kwiaty). Pomiędzy terenami zielonymi biegną rozliczne, żwirowane ścieżki, które pozwalają mieszkańcom tego osiedla na pospacerowanie w wolne dni, przy ścieżkach rozsiane co parę metrów znajdują się również ławeczki, prawdopodobnie przeznaczone dla osób starszych czy romantyków lubiących poczytać na "świeżym" powietrzu. Przy jednym z bloków (numer 3) znajduje się niewielki kiosik, w którym można dostać różności - od gazet po tictaci. Każdy z bloków posiada numer, poczynając od numeru jeden do sześć (łatwo zauważyć, numer pokrywa bowiem całą ścianę boczną budynku). Warto przy tym zaznaczyć, że blok oznaczony numerem jeden prezentuje się najładniej, przy czym każdy kolejny budynek wygląda coraz gorzej, a w bloku numer sześć można zauważyć nawet powybijane szyby. Teren mimo zielni wydaje się być opustoszały, nie licząc kilku pijaczków i paru "dresów", którzy często widziani są na dworze.
__________________________________________

MG:

Wasza zleceniodawczyni, pani Margery Hopes, była niesamowicie uprzejmą i sympatyczną starszą kobietą. Gdy tłumaczyła wam szczegóły zadania zdążyła poczęstować was ciastkami, nalać pysznej herbatki, przez kilkadziesiąt minut opowiadała też o tym jakim to wielki bohaterem był osobnik, którego zadanie miało dotyczyć. Poza jednak rozlicznymi historiami i peonami wzbijanymi nad osobą "bohatera" bardzo mało dowiedzieliście na temat jego samego. Ot, kobieta powiedziała, że ma on na imię Nicholas, mieszka na osiedlu bohaterskim i jest "niezbyt wysokim, ale za to bardzo słodkim chłopcem, o złotym sercu". Nie potrafiła wam jednak podać żadnych konkretniejszych informacji na jego temat, w zamian za to błagając was o to, byście zrobili co w waszej mocy by pomóc mu powrócić do swojego zawodu. Kobieta roztoczyła przed wami obszerną wizję, w której opisywała jak to Nicholas musi na pewno, zdecydowanie, być przez kogoś szantażowany lub też zastraszany, niewątpliwie za pomocą jakichś nieczystych zagrań.

Tak czy siak - waszym celem było osiedle bohaterskie i tutaj też rozpoczęliście swoją przygodę z superbohaterem. ...superbohaterem, którego najpierw trzeba było jednak znaleźć... Osiedle w tym momencie wydawało się opustoszałe, nic dziwnego biorąc pod uwagę niezbyt przyjemną, deszczową aurę, nie licząc jednej, brudnej, śpiącej w łachmanach kobiety, która leżała sobie na ławeczce przykryta kartonem. Deszcz jeszcze nie lunął, ale zapewne za chwilę już miał. Godzina była 16:00.

______________
Możecie opisać, czy byliście razem u Margery, czy dopiero się poznajecie, jak chcecie. Ach, nakładam maleńki limit dot. walk - gdyby takie nastąpiły: macie prawo do opisania trzech akcji pokroju "jeśli on tak, to ja tak", nie więcej (jeśli pojawi się więcej, zignoruję następne, a uznam tylko pierwsze trzy). To wszystko, terminu póki co nie ma.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri

AutorWiadomość
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyNie Wrz 01 2013, 16:21

MG:

Niewiele do opisania w tej turze. Cal użył swojego zaklęcia i faktycznie "stała się jasność". Oślepiona została cała trójka - przeciwnik, klon i Lavi. Mag mógł podziękować tylko swojemu instynktowi, że postanowił odsunąć się na bok przed przeciwnikiem, ten bowiem nawet "na ślepo" biegł dalej w jego kierunku. Gorzej, że po tym jak nagle rozbłysło się światło, zapobiegawczo wystawił ręce na boki, jak "samolocik" i w ten sposób zahaczył chłopaka w czoło. Niewielki stopień obrażeń, ale krew puściła się z czoła Laviego i odczuł on ból. Dodatkowo usłyszał jakiś huk za swoimi plecami.

Cal natomiast dokładnie widział (ponieważ uchronił się od zgubnego wpływu swojego zaklęcia) jak przeciwnik rąbnął Laviego, a potem wyrył się o ziemię - zbiorowy efekt podłożenia nogi i tego, że późno wyczuł, że Lavi jest po drodze.

W tym momencie Lavi jest wciąż oślepiony, natomiast Cal wszystko widzi normalnie. W tym momencie nie widać, gdzie znajduje się farba na ciele przeciwnika, ten bowiem leży twarzą do ziemi.

Stan postaci:

Lavi - 30% MM, odczuwalne zmęczenie, spowolnione ruchy, krew leci z czoła, spory ból głowy, 2x homunclus (<1> 0%MM, prawa noga jest kompletnie rozwalona i powoli krwawi, brak przytomności, <2> 10%MM, za pasem 2 pistolety (przemoczone)) + 2.000 klejnotów [ale dopiszesz sobie je po misji dopiero]).
Cal - Stain Burst biały zużyty, 40% MM, odczuwalne zmęczenie, częściowo złamane lewe żebro, problemy z poruszaniem się
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyPon Wrz 02 2013, 16:32

Przeciwnik oberwał?! Ba! Jeszcze zaliczył piękny upadek, a co za tym idzie... Miał styczność z podłożem, czego chyba tylko totalny idiota by nie wykorzystał, dlatego też myśli i ogółem różne procesy w makówce na pełne obroty i... Sticky Pitch, Black pod oponentem! A niech się przylepi całym cielskiem do ziemi, nie?! Powinno to dać czasu, aby nawet taki zmęczony życiem ludek jak Cal dotarł do celu jakim był oponent. Nawet mimo bólu... Mimo obrażeń... Mimo zmęczenia... Czymże to było w walce o nędzny żywot? Mimo wszystko próbuje wstawać? Wtedy dla opóźnienia... Zapewne ślepy, a i odwrócony tyłem ludzik wiele nie zdziała, to też i poleci w tył jego głowy, a może raczej kark - Floral Relief, Green~! Pewnie jak się rozpryśnie to i opary dotrą do twarzy, czy ogółem narządów oddechowych, a mięśnie oponenta ciut się rozluźnią i wtulą go w mroczną plamę. A jakżeby inaczej!
A Szczurek... Szczurek w dalszym ciągu będzie próbował się zbliżać, na tyle szybko na ile może, aczkolwiek raczej stawiając też na fakt... "Na tyle cicho, jak się da". Ot co~! Lepiej nie być wykrytym przedwcześnie, a po drodze... Wyjąć rzutki oraz tanto~! Będąc dość blisko, rzuca rzutkami, celując w nogi. Z poranionymi zbyt wiele raczej nie zrobi, a jak już bedzie dostatecznie blisko... Cięcie... Dwa? A może trzy, czy cztery po łydkach, tylnich stronach kolan, czy ścięgnach w stopie. Zdąży to i może między żebra wbije... Ten mu złamać próbował, to łaski nie będzie, a i zemsta się należy, nie? Oko za oko... Ząb za ząb... A co go obchodzi ktoś, kto nie jest celem zadania, a i informacji udzielić nie chciał, prawda?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Lavi


Lavi


Liczba postów : 87
Dołączył/a : 16/07/2013

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptySro Wrz 04 2013, 09:32

Po odgłosie, który dało się słyszeć oraz tym co przed utratą wzroku usłyszał alchemik bez wątpienia można było się domyślić, że przeciwnik zaliczył glebę. Jednak będąc ślepym chłopak nadal miał dość ograniczone pole manewru. Kierować się na ślepo nie chciał w końcu nie wiadomo, gdzie by trafił, walka na oślep była lekko bez sensu. Lepiej by ktoś inny, kto wzroku nie został pozbawiony zajął się celem. Sam alchemik natomiast wstał na równe ziemi i zaczął nasłuchiwać wszelkich ruchów oraz akcji będąc w razie problemów gotowym do uniku odskakując w lewy bok. Lepiej trochę się poobijać niż dać trafić jakimś atakiem. Przy okazji próbuje przetrzeć oczy mając nadzieję, że może to coś da. Jak tylko odzyska wzrok zapewne przystąpi do ataku. O ile będzie co jeszcze atakować. Na razie jednak postanawia nie przeszkadzać w walce skoro był oślepiony.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1406-konto-alchemika#21003 https://ftpm.forumpolish.com/t1275-alchemik#18795 https://ftpm.forumpolish.com/t1510-lavi#23610
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptySro Wrz 04 2013, 13:39

MG:

Cal użył swojego zaklęcia i po raz kolejny smoliste coś pojawiło się tego dnia na oczach wszystkich... a przynajmniej tych, którzy potrafili w tym momencie jeszcze cokolwiek dojrzeć. Przeciwnik podnosił się w tym momencie z ziemi, nie zdołał jednak całkowicie uniknąć skutków zaklęcia i jego łapy oraz nogi, od kolan do stóp, ugrzęzły w czarnej substancji. Co gorsza - Lavi też został objęty zasięgiem zaklęcia, gdy próbował bowiem na ślepo odskoczyć w bok, poczuł że wcale nie da rady zrobić tego tak szybko ani daleko jakby chciał i odskok zaliczył o cały jeden krok w bok. Odsunął się delikatnie od przeciwnika, ale "smoły" nie uniknął.

Następnie Cal wystrzelił swoje "zielone" zaklęcie i z fascynacją mógł obserwować jak to porusza się w kierunku przeciwnika... w okropnie ślimaczyć tempie. W tym tempie musiałyby chyba minąć wieki zanim zaklęcie dotarłoby do przeciwnika. Nicholas w tym czasie stał tuż przed leżącym na ziemi przeciwnikiem, tyle że... kompletnie się nie ruszał, trzymając się tylko obiema dłońmi za oczy. Najwyraźniej też został oślepiony wcześniej i nie miał pojęcia jak blisko znajdował się swojego wroga. Muszę wspominać o tym, że i on ugrzązł w czarnej masie, a teraz próbował cofać się co przychodziło mu BARDZO powoli? Tak czy siak Cal nie próżnował i w tym czasie elegancko wyminął swój niemal zawieszony w czasie pocisk zbliżając się do przeciwnika oraz częstując go swoimi rzutkami... z których, niespodzianka, tylko jedna trafiła w cel, czyli w nogę. Dwie pozostałe... ponownie zwolniły w powietrzu, niemniej poruszały się nieco szybciej niż pocisk. Cal natomiast brnął do przodu, ale wcale nie zdążył dojść do swojego przeciwnika, nie poruszał się bowiem odpowiednio szybko. Gdy natomiast jedna z rzutek trafiła przeciwnika, ten zawył tylko niemiłosiernie, a ból musiał chyba dodać mu sił, bo najpierw oderwał jedną łapę od smoły i wyrwał rzutkę ze swojej nogi, a następnie powoli... podniósł się na jedno kolano.

Lavi powoli odzyskiwał wzrok i w tym momencie potrafił dostrzec już kontury przedmiotów.

Stan postaci:

Lavi - 30% MM, odczuwalne zmęczenie, spowolnione ruchy, krew leci z czoła, spory ból głowy, 2x homunclus (<1> 0%MM, prawa noga jest kompletnie rozwalona i powoli krwawi, brak przytomności, <2> 10%MM, za pasem 2 pistolety (przemoczone)) + 2.000 klejnotów [ale dopiszesz sobie je po misji dopiero]).
Cal - Stain Burst biały zużyty, 20% MM, silne zmęczenie, chwiejesz się na nogach, częściowo złamane lewe żebro, problemy z poruszaniem się, jak tak dalej pójdzie możesz nawet zemdleć zanim walka się zakończy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyNie Wrz 08 2013, 10:59

Zamieszanie, chaos i coraz większe zmęczenie! Dlatego też pewnie Calcio postanowił zająć się do końca zalepianiem osoby przed nim, a mianowicie postanowił zrobić coś, nim oddali się nieco aby przysiąść i odsapnąć. Czemu? A może raczej... Co zrobić?! Calcio używa Sticky Pitch, Black, jednak tym razem na oponencie. Czarna smoła powinna zacząć się zlewać powoli i zlepiać z podłożem powoli tworząc jakże smolisty kokonik. Taki kaftanik, co raczej da radę go unieruchomić personę... Chyba... Potem się odsuwa. Na kilka metrów. Tyle, aby odczuł względne bezpieczeństwo i siadł sobie, łapiąc oddech pewnie z problemami i przyglądając się sytuacji, a zarazem odpoczywając. Ot tyle~!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Lavi


Lavi


Liczba postów : 87
Dołączył/a : 16/07/2013

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyCzw Wrz 12 2013, 10:18

Lavi powoli zaczął dostrzegać kontury przedmiotów. Zapewne sam przeciwnik był większy więc potrafił rozróżnić go na tle drobnego Cala i Nicholausa. Więc w teorii można już było podjąć jakieś akcje. Sam Lavi był strasznie spowolniony, ale homunculus mógł w tym czasie wyprowadzić błyskawicznie swoją akcję.

Podbiegł więc od tyłu do przeciwnika robiąc wszystko, aby nie zostać zauważonym. Prawdziwy Lavi stara się odwrócić jego uwagę.
- Ej kupo mięsa wiesz, że pieprzyłem twoją matkę?

Ot taki zwrot, aby zwrócić na siebie uwagę i odciągnąć ją od szybko poruszającego się homunculusa. Ten poznając kontury przeciwnika stara się do niego podejść i skrócić dystans. Jeżeli będzie po drodze mijał rzutki Cala bierze jedną z nich w rękę. Następnie po dobiegnięciu do przeciwnika ot tyłu wbija mu taką rzutkę prosto w skroń, a następnie zaczyna dusić ot tyłu uniemożliwiając mu jednocześnie odwrócenie głowy i spojrzenie na swojego opponenta. Ofc o ile przeżyje atak w skroń od tyłu.

Gdyby jednak nie mijał po drodze rzutek, a ich złapanie groziłoby nakryciem omija je, a swój atak rozpoczyna od uderzenia rękojeścią pistoletu [zapewne ciężką, stalową] w tył głowy przeciwnika starając się pozbawić go przytomności. Następnie na wszelki wypadek następuje duszenie opisane wcześniej.

Jeżeli jednak kontury nie pozwolą na identyfikację przeciwnika to po prostu atak nie następuje.

W tym czasie homunculus stara się pozostać niezauważony, a Lavi w razie ataków stara się jakoś odskoczyć w bok jednocześnie zasłaniając głowę rękoma.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1406-konto-alchemika#21003 https://ftpm.forumpolish.com/t1275-alchemik#18795 https://ftpm.forumpolish.com/t1510-lavi#23610
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyCzw Wrz 12 2013, 17:26

MG:

Calowi udało się kolejny raz wytworzyć swoją smołę, tym razem na powierzchni ciała przeciwnika, w momencie w którym ten powoli zbierał się z ziemi. Sama smoła też swoją wagę do pewnego stopnia posiada, dlatego proces podnoszenia się został nieco spowolniony, jednak nie został całkowicie zahamowany. Facet wykazywał się najwyraźniej iście zapaśniczą kondycją i siłą, co umożliwiało mu powolne podnoszenie się do pozycji wyprostowanej. Krwawiąca z nogi rana nie pozwalała mu jednak na zbytnią swobodę ruchów, co zbyt pięknie nie wyglądało, jednak teraz gdy została ona zasklepiona przy pomocy smoły przestała krwawić. Potencjalne zakażenie to inna sprawa. Tak czy siak mężczyzna wstawał... Cal się wycofywał... Był teraz w odległości 10 pełnych kroków od swojego przeciwnika i... wcale nie czuł się już tak ciężko. Cokolwiek trzymało go wcześniej teraz ustąpiło i chłopak odzyskał swobodę ruchów, ograniczoną teraz już tylko jego własnym zmęczeniem.

Homunclus Laviego podjął się z kolei akcji "ofensywnej". Podbiegł do jednej z rzutek, wciąż zawieszonych w powietrzu, a następnie ruszył w kierunku w swojego przeciwnika. W tym momencie poczuł jednak coś dziwnego. Mianowicie jedna z rzutek, ta zawieszona wcześniej w powietrzu, teraz wbita była w lewy bark klona. - ...NIE LEKCEWAŻCIE MNIE ŚMIECIE! - wydarł się przeciwnik i wreszcie podniósł do pionu, cholernie ciężko jednak dysząc. Chwilę przed tym jak klon odczuł wbitą w plecy rzutkę poczuł także, że jego ruchy stają się wolniejsze. Najwyraźniej wpadł on w pułapkę swojego przeciwnika. O ile tak można było to nazwać. Nicholas w tym czasie krzyknął ze strachu, orientując się wreszcie jak blisko przeciwnika się znajduje i z całej siły przyłożył mu pięścią w twarz, całkiem silnie i relatywnie szybko, zupełnie jakby spowolnienie, które wcześniej odczuwali inni jego się nie tyczyło. "Biały" splunął jednak tylko na bok po tym ciosie. - Oi. Ty pierwszy się pożegnasz... - było jasne z czym miał się żegnać Nicholas. "Zapaśnik" postąpił krok w bok, a w tym samym czasie pocisk Cala, zielony, ruszył w kierunku Nicholasa. Było jasne, że zaraz się z nim zderzy, zwłaszcza, że po chwili rzutka w ręku klona wyrwała mu się z dłoni i ruszyła w kierunku czoła Nicholasa, tak jakby wcześniej obrana trajektoria została jej przywrócona. Wyglądało też na to, że facet zignorował zaczepkę Laviego, sam jednak obrócił się w kierunku klona z podłym uśmiechem na ustach. Czyżby było mu wszystko jedno bo i tak uznał, że załatwi was wszystkich?

Lavi, prawdziwy Lavi mógł jednak zobaczyć jeszcze jedną rzecz. Delikatne skinienie Nicholasa i ruch dłonią, wyraźne machnięcie idące od Laviego do Białego Nicholasa. Najwyraźniej chciał mu dać coś do zrozumienia, ale czy Lavi zrozumie zamiary chłopaka?

Stan postaci:
Lavi - 30% MM, odczuwalne zmęczenie, spowolnione ruchy, krew leci z czoła, spory ból głowy, 2x homunclus (<1> 0%MM, prawa noga jest kompletnie rozwalona i powoli krwawi, brak przytomności, <2> 10%MM, za pasem 2 pistolety (przemoczone)) + 2.000 klejnotów [ale dopiszesz sobie je po misji dopiero]).
Cal - Stain Burst biały zużyty, 10% MM, silne zmęczenie, zawroty głowy, nie jesteś w stanie chodzić w tym momencie - możesz jedynie się czołgać, częściowo złamane lewe żebro, w następnym poście najprawdopodobniej zemdlejesz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyPią Wrz 13 2013, 22:36

Zmęczony... Miał już tego powoli dosyć, jak ogółem tego zamieszania. Pieprzony Nicholas... Jebany typek, który robił jakieś dziwne sztuczki! Po prostu... - Ugh... - wysyczał tylko, próbując sięgnąć jakoś zieloną farbkę i odczołgać się, nasmarowując się ową mazią! Po co? Wtedy aktywuje zielone pwm na sobie, kojąc swój ból! Ot co! A poza tym... Przy pomocy kolejnego pwm tworzy dwie plamy na szyi/głowie przeciwnika po 1000cm^2, jeśli może, aby potem aktywować na nich odpowiednio pwm White i pwm Red. Najlepiej teraz na odwrót! Tam gdzie była biel, teraz czerwień i vice versa! Niech to się już skończy, a Calcio niech może sobie odetchnąć spokojnie! Gdyby zaś ktoś szedł w jego stronę... Wtedy nastolatek próbuje się odturlać, czy coś, aby uciec.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Lavi


Lavi


Liczba postów : 87
Dołączył/a : 16/07/2013

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyPon Wrz 16 2013, 13:13

W obecnej sytuacji i walce z bardzo silnym przeciwnikiem wiele osób mogło zapomnieć o prawdziwym celu zadania, którym wcale nie było pokonanie przywódcy gangu, a namówienie Nicholausa do powrócenia do zawodu superbohatera. Widząc ataki, które zmierzały w jego stronę, mimo wcześniejszego popisu szybkości Nicholausa nie można było być pewnym czy poradzi sobie z tym atakiem i zdoła go uniknąć. Widząc stan chłopaka wyglądało to dość niepewnie, a zadanie byłoby zakończone fiaskiem, gdyby pozwolili mu zginąć. Nie mógł wiele myśleć nie miał czasu.

Rzutka ma to do siebie, że nie ma raczej dużego ostrza. Dlatego korzystając ze swojego PWM ustawie przed czołem Nicholasa dużą ilość pary wodnej. Następnie przekształca jej stan skupienia w lód, aby w niego wbiła się rzutka, która nie będzie mogła łatwo się przebić. Przynajmniej w teorii. Prędzej się w niego wbije, albo da Nicholausowi czas na unik. Dlaczego tuż przed czołem? Ponieważ wtedy na całą akcję Lavi ma więcej czasu.

Pozostaje jeszcze gest Laviego. O co chodziło mu? Czyżby planował przyśpieszyć jego akcje tak jak ostatnio. Nie zaszkodzi spróbować. Mężczyzna zerwał się jak najszybciej i pobiegał w stronę wroga. Nie myśląc długo starał się dobiec do przeciwnika, a następnie z całej siły uderzyć go prawym sierpowym w skroń, miejsce, w które uderzenie łatwo mogło zakończyć walkę. Kto wie może się uda i oto chodziło ich sojusznikowi. Stara się przy tym lekceważyć wszystkie obrażenia.

Gdyby jednak okazało się, że walka będzie trwać nadal Lavi stara się maksymalnie unikać ataków przeciwnika odskakując do tyłu i na boki. To samo klon. Stara się zwiększyć dystans, aby ponownie jak Cal odzyskać sprawność ruchów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1406-konto-alchemika#21003 https://ftpm.forumpolish.com/t1275-alchemik#18795 https://ftpm.forumpolish.com/t1510-lavi#23610
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyWto Wrz 17 2013, 15:33

MG:

Calowi udało się pokryć część swojego własnego ciała zieloną farbką, na tyle ile mógł zrobić to w swojej kondycji. Chwilę później uaktywnił on swoje PWM, które faktycznie sprawiło, że chłopak poczuł się nieco lepiej - najprawdopodobniej uchronił się właśnie przed pewną utratą przytomności - ale w tej chwili to było wszystko na co mógł sobie pozwolić chłopak. Nie był on niestety w stanie spróbować swoich kolejnych sztuczek z PWMkami, ale być może w następnej turze da on już radę? Odczołgał się on trochę dalej od miejsca walki, jakieś kolejne dwa kroki i w tym momencie znajdował się już o 12 kroków od "Białego".

Lavi tymczasem jednocześnie chciał uratować "prawdziwy cel" misji oraz zająć się przeciwnikiem. W takich sytuacjach na ogół "coś" jednak idzie nie tak, chłopak nie mógł jednak ocenić co takiego poszło nie tak, dopóki nie skończył całej swojej akcji. A oto jak ona przebiegła:

Laviemu udało wygenerować się coś na kształt "lodowej" zapory przed czołem chłopaka, niezbyt potężnej, powiedzmy to sobie od razu, ale jednocześnie lepsze coś niż nic. Tyle mógł on zauważyć zanim rzucił się w kierunku "Białego". Wyszło jednak na to, że podjął on poprawną decyzję. Co to oznacza? Wyobraźmy sobie przez chwilę całą akcję w tzw. "bullet-time". Lavi rozpoczyna swój bieg w kierunku przeciwnika, Nicholas stoi nieco z tyłu, a mag z DHC musi przebiec po trasie rzutki, jeśli chce dobiec do swojego wroga. W momencie, w którym Lavi rusza w kierunku wroga nie biegnie on zbyt szybko - najprawdopodobniej, gdyby dalej poruszał się w tym tempie oberwałby rzutką na wysokości swojej szyi, choć ciężko to określić z racji biegu. W pewnym momencie mag poczuł jednak nagłą lekkość w swoich ruchach i zaczął przyśpieszać. Mało tego - biegł on teraz zdecydowanie szybciej niż gdyby był w 100% zdrowy i w pełni sił. Gładko wymija on pędzącą rzutkę i zielony pocisk, a następnie dopada do przeciwnika, któremu zadaje bardzo silny (również silniejszy niż gdyby chciał to zrobić bez żadnego wspomagania) cios. Przeciwnik pada na ziemię nieprzytomny - wciąż jednak dycha. W tym momencie Lavi usłyszał coś jakby dźwięk rozpadającego się lodu i rozpryskującej się farby (również znajdującej się obecnie na "superbohaterze"), a obracając się w kierunku Nicholasa zobaczył, że ten obficie krwawi i upada na ziemię. W tym momencie dał się też słyszeć krzyk dochodzący z pobliskiego kiosku, krzyk, który Cal dość łatwo powinien rozpoznać...


Stan postaci:

Lavi - 30% MM, odczuwalne zmęczenie, krew leci z czoła, spory ból głowy, 2x homunclus (<1> 0%MM, prawa noga jest kompletnie rozwalona i powoli krwawi, brak przytomności, <2> 10%MM, za pasem 2 pistolety (przemoczone)) + 2.000 klejnotów [ale dopiszesz sobie je po misji dopiero]).
Cal - Stain Burst biały zużyty, 10% MM, silne zmęczenie, zawroty głowy ustąpiły dzięki PWM, wciąż nie jesteś w stanie chodzić w tym momencie - możesz jedynie się czołgać, częściowo złamane lewe żebro.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptySro Wrz 18 2013, 13:10

Był coraz dalej, a pwm jakoś poskutkowało. Na szczęście! Chociaż jeden ten plusik w całej serii minusików jakie go ostatnio nawiedzały. Eh... Może i by odsapnął. Rozłożył się wygodnie i łapał zachłannie oddech próbując zrelaksować się względnie każdą wolną chwilą, aczkolwiek uważając na otoczenie, ale... Przeklęte "ale", które właśnie nakazywało mu włożyć całe swoje siły, całe swoje pozostałe resztki mocy, aby wyruszyć w dalszą drogę! Czy to czołganą, czy to da radę iść na czworaka, bądź szokująca - wędrówka na dwóch nogach! O tak! Op, ale kto wie... Może Calcio da radę! Więc, co teraz stanowiło takie "ale"? - Muszę... pomóc... - wydyszał, a może raczej wysyczał cicho pod nosem, pewnie ze zmęczenia, a może mimochodem usiłując zebrać w sobie resztki sił i... Skierować się w stronę, z której dochodził dźwięk... On ją tam zaprowadził, więc jeśli coś się stało, to to tylko jego wina... Jego i nikogo innego... On... Był winny?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Lavi


Lavi


Liczba postów : 87
Dołączył/a : 16/07/2013

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyCzw Wrz 19 2013, 11:38

Przeciwnik padł na ziemię nieprzytomny. Czy to był koniec walki? Prawdopodobnie tak, ale nie można zapominać, że samo pokonanie przeciwnika nie było wystarczające. Pójdźmy trochę do przodu z czasem. Biały odzyskuje przytomność i co robi? Zapewne wkurzony na to co się stało ponownie porywa, albo zabija dziewczynę. Pokonanie go w walce raczej nie zrobi z niego świętego, który zacznie chodzić do kościoła i pomagać innym. Nicholaus bojąc się o swoją lubą zapewne nie założy ponownie płaszcza superbohatera, a ich misja skończy się fiaskiem. Przeciwnik mógł nawet po chwili odzyskać przytomność i wrócić do walki, co również mogłoby się skończyć fatalnie. Dlatego najemnik DHC, jak to najemnik, mag dla którego liczył się głównie zarobek wysłał homunculusa, aby ten chwycił głowę przeciwnika i jednym ruchem złamał mu kark, póki ten pozostawał nieprzytomny. Cel to oczywiście raz na zawsze pozbyć się Białego i skończyć jego zbrodniczą działalność na tym terenie. Potem na wszelki wypadek sprawdza czy przeciwnik oddycha. Gdyby dalej dychał ponownie łamie mu kark tym razem skuteczniej. Potem zajmuje się przeszukaniem wroga w celu zdobycia ewentualnych łupów. Pieniądze, broń, biżuteria. Cokolwiek na czym można zarobić jak hiena cmentarna. W razie gdyby jednak okazało się, że przeciwnik udaje i nastąpi jakiś atak homunculus wykonuje natychmiastowy odskok w tył.

W tym czasie prawdziwy Lavi biegnie zająć się obrażeniami Nicholausa, który walczył po ich stronie. Ten oberwał dość ciężko więc oczywiście pierwszym ruchem, który wykonuje było sprawdzenie czy zachował przytomność i jak ciężkie są jego rany. Jeżeli Lavi jest pewny, że z tego wyjdzie bez większych problemów po prostu zanosi go do łóżka. Kręgosłupa raczej nie uszkodził.

Gdyby jednak był nieprzytomny lub jego rany byłyby dość poważne woła kogoś w okolicy, kogoś kto stał obok lub po prostu patrzył przez okna, aby wezwał pomoc medyczną. Kiedy kogoś takiego dojrzy nakazuje konkretnej osobie wezwać w/w służbę. Nie nakazuje tego krzykiem ogółowi, ponieważ wtedy panuje przekonanie, że na pewno ktoś już wezwał karetkę. Stara się dojrzeć kogoś w miarę zaufanie wyglądającego.

Potem sprawdza czy oddycha. Jeżeli zachował oddech ściąga bluzę i przykrywa Nicholausa, aby zachować jego komfort cieplny i uchronić go przed wyziębieniem organizmu. Jeżeli nie oddychał przystępuje do resuscytacji. 30 naciśnięć na klatkę piersiową połączana z 2 oddechami. Wykonuje resuscytację do czasu, aż przybędzie służba medyczna lub Nicholaus odzyska oddech.

Na krzyk kobiety na razie nie reagował. Szczerze to go nie obchodziła, bo nie mógł na niej zarobić, z resztą... Pewnie zobaczyła co się stało bohaterowi stąd ten krzyk.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1406-konto-alchemika#21003 https://ftpm.forumpolish.com/t1275-alchemik#18795 https://ftpm.forumpolish.com/t1510-lavi#23610
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyPią Wrz 20 2013, 14:50

MG:

- Niestety, nie mogę na to pozwolić - usłyszał głos Lavi, gdy decydował się wysłać swojego homunclusa w kierunku "Białego". Szybko odwracając się w kierunku, z którego doszedł go głos, mężczyzna zauważył, że w jego kierunku zbliża się ktoś... O dziwo jednak, choć Lavi doskonale widział ktosia sylwetkę i twarz, tak cokolwiek by nie robił, gdy tylko mrugał od razu zapomniał o ktosiowym wyglądzie. Wyglądało to tak, jakby ktoś cały czas, sukcesywnie, kasował pamięć Laviego, fragment pamięci dotyczący tylko jednej osoby, jej twarzy i wyglądu. - Wygraliście! - znowu doszedł go głos człowieka, który zdążył się już przemieścić do Białego, a następnie schylił się i dotknął go w mgnieniu oka powodując, że ten... zwyczajnie zniknął. Ot, nie było go. Następnie mężczyzna odwrócił się do Laviego i rzucił w jego kierunku jeden zaledwie uśmiech, po czym zniknął z miejsca w którym był. W jaki sposób? Trudno powiedzieć, Lavi bowiem nie pamiętał właściwie co się stało. Pamiętał, że ktoś do niego mówił, kojarzył same słowa, ale kim był ten ktoś? Stopniowo, stopniowo Lavi zaczął zapominać, że cokolwiek się w ogóle wydarzyło, a następnie odwrócił się z powrotem do Nicholasa, dziwiąc się tylko jakim cudem ciało "Białego" tak po prostu wyparowało.  

Lavi zajął się rannym Nicholasem. Faktycznie, kręgosłup chłopak miał nietknięty, w prawy policzek chłopaka wbita jednak była rzutka przechodząc płynnie przez skórę aż do jamy ustnej. Krwi było coraz więcej, przez co rany dokładnie nie dało się ocenić, a nie posiadający przytomności chłopak pozostawiony sam sobie pewnie by się udusił. Całe szczęście Lavi zajął się nim na tyle, że chociaż to mu nie groziło - wciąż jednak okropnie krwawił. I mówiąc okropnie - mam na myśli naprawdę okropnie.

Tymczasem z kiosku, do którego bohatersko próbował się czołgać Cal wybiegła dziewczyna, potykając się zaraz na wstępie i mocno ryjąc buźką o ziemię. Po chwili jednak podniosła się z jękiem i przebiegła obok chłopaczka, wyraźnie kierując się w stronę poszkodowanego i Laviego. Cal teraz mógł dokładnie zrozumieć co krzyczała. A krzyczała tylko jedno imię. Nicholas. Odwracając się w kierunku, w którym biegła dziewczyna Cal mógł dojrzeć, że "Białego" nigdzie już nie było, Lavi zajmował się poszkodowanym Nicholasem, a dziewczyna właśnie dopadła do chłopaka i zapłakana upadła na kolana obok Laviego. - O-on nie żyje...!? - krzyknęła przerażona wpatrując się szeroko otwartymi oczyma w chłopaka. - Zadz... woniłam po pogotowie... mają tu być za... za chwilę... - powiedziała jeszcze zanim całkowicie się rozpłakała. Widocznie do zadania Laviego należało teraz utrzymać chłopaka przy życiu do momentu przyjazdu karetki.

//nie uznałem Ci innych akcji Lavi, bo stwierdziłem, że dopiero teraz zechcesz podjąć jakieś konkretne działania, a nie że będziesz resuscytować gościa nie wiedząc o jego ranie//

Stan postaci:
Lavi - 30% MM, odczuwalne zmęczenie, krew leci z czoła, spory ból głowy, 2x homunclus (<1> 0%MM, prawa noga jest kompletnie rozwalona i powoli krwawi, brak przytomności, <2> 10%MM, za pasem 2 pistolety (przemoczone)) + 2.000 klejnotów [ale dopiszesz sobie je po misji dopiero]).
Cal - Stain Burst biały zużyty, 10% MM, silne zmęczenie, zawroty głowy ustąpiły dzięki PWM, wciąż nie jesteś w stanie chodzić w tym momencie - możesz jedynie się czołgać, częściowo złamane lewe żebro.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptySob Wrz 21 2013, 07:42

Co mógł teraz zrobić biedny Calcio, który najwyraźniej mimo starań został olany?! Położył się na ziemi niemalże się wyciągając na niej, aby sprówobać się jakoś odprężyć, czy coś, a następnie... Dostrzegając, a może raczej słysząc spore zamieszanie, Calcio wyciągnął dwa bandaże! Jeden biały, a drugi... Drugiego kolor zmienił na zielony! Po co? Aby na obu aktywować pwm... PWM, które schłodziłoby bandaż o 10 stopni, a i te które sprawi, iż drugi, zielony będzie koił ból. Po co? Rzuci je w kierunku osobników, które teraz raczej mogą działać i niech się odwalą od niego. To, że nie lubi Nicholasa, nie znaczy, że da mu ot tak zemrzyć. Oj nie... W końcu jego zadanie jest zgoła inne, prawda?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Lavi


Lavi


Liczba postów : 87
Dołączył/a : 16/07/2013

Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 EmptyNie Wrz 22 2013, 17:05

Cóż wyraźnie trzeba było ratować chłopaka. Pogotowie miało być lada chwila jednak obecny stan celu zadania wyraźnie pokazywał, że należy udzielić mu pierwszej pomocy przed ich przyjazdem. Tylko co mógł zrobić alchemik? Ano raczej nie wiele. W pierwszej kolejności spróbował zasklepić ranę na policzku chłopaka używają swojego PWM i zmieniając stan skupienia krwi z jednej i drugiej strony policzka w ciało stałe czyli po prostu strup. Jeżeli to nie zadziała spróbuje zrobić opatrunek z jakiejś szmaty.. choćby z własnego rękawa. Przyciska go wtedy po obu stronach rany zatrzymując krwawienie.

Problemem byłoby również gdyby poszkodowany udusił się własną krwią. Dlatego homunculus w tym czasie ustawia tak twarz Nicholausa, by jak najmniej krwi spływało do jego jamy ustnej. Jednocześnie używa swojego PWM kontroli pierwiastków chemicznych by transportować cząsteczki powietrza bezpośrednio do jamy ustnej celu. Taka jakby rurka transportująca tlen.

Jeżeli wewnątrz jego jamy ustnej już była olbrzymia ilość krwi wtedy homunculus używa swojego PWM i stara się zamienić miejscami ową krew z powietrzem wokół nich. Obie substancje mają prosty skład chemiczny.

Ogólnie więc stara sie utrzymać go przy życiu do przyjechania karetki. A gdy przyjedzie stara się jechać razem z poszkodowanym podając się za jego brata [dowodu chyba nie będą sprawdzać]. Jeżeli jednak nie będą chcieli go zabrać to może przynajmniej dowie się, gdzie go zabierają.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1406-konto-alchemika#21003 https://ftpm.forumpolish.com/t1275-alchemik#18795 https://ftpm.forumpolish.com/t1510-lavi#23610
Sponsored content





Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Osiedle bohaterskie   Osiedle bohaterskie - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Osiedle bohaterskie
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Oshibana
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.