Jiken

Imię: Jiken
Pseudonim: Kamikadze
Nazwisko: Honda
Płeć: Mężczyzna
Waga: 64kg
Wzrost: 173 cm
Wiek: 16
Gildia: brak
Miejsce umieszczenia znaku gildii: brak
Klasa Maga: 0

Wygląd: Zadbany, szczupły, lekko umięśniony średniego wzrostu szesnastolatek o bardzo jasnej karnacji. Jego znak rozpoznawczy to zdecydowanie czerwone włosy opadające na oczy. owalną, chudą twarz. Oczy są dosyć duże, co ciekawe różnią się kolorem: prawe jest tego koloru co włosy, natomiast lewe ma kolor pomarańczowy. Jiken ma mały i zadarty od góry nos.
Jego wyraz twarzy jest zwykle ponury, wydaje się, że w ogóle się nie uśmiecha jednak to nie jest prawda, po prostu nie każdy poznał go tak dobrze, zazwyczaj śmieje się w samotności, z losu, który go spotkał.

Charakter: Jest cichy, skryty, spokojny, wydaje się tłumić emocje gdzieś głęboko w sobie, bo przecież każdy ma uczucia, ale nie każdy je pokazuje. Unika kłótni i rzadko ma swoje zdanie aby mieć święty spokój, który uwielbia. Zwykle podąża za grupą i nie szuka nowych rozwiązań ani rozwiązań, które mogłyby sprawić, że inni by go szanowali. Choć wydaje się, że nie lubi ludzi to wcale tak nie jest, po prostu trudno mu jest się przyzwyczaić do nowych osób w jego życiu. W rozmowach unika tematu swoich rodziny, której od dawna nie widział.

Historia: Jiken zawsze miał gorzej, a przynajmniej sam tak mówi o czym w dalszej części historii. Pochodzi z biednej rodziny, w domu z zawalającym się dachem mieszkał razem z rodzicami i bratem. W szkole ciągle się z niego śmiali z powodu jego stanu materialnego, był ciągle obrażany rówieśnicy robili ciągle różne żarty typu chowanie plecaka itp. On na wszystko się zgadzał, jednak pewnego dnia nie wytrzymał i uderzył pięścią z całej siły "bossa mafii szkolnej" i złamał mu nos, wcześniej wspomniana grupka kozaków z jego gimnazjum się z nim rozprawiła, jednak ten strasznie poturbowany nie dał się, złapał z całej siły za nogę jednego z odchodzących z miejsca zdarzenia gimnazjalistów, złapana noga wybuchła tak samo jak po tym wybuchła panika. Jiken jak w transie wstał i rozprawił się z resztą oprawców. Gdy emocje już opadły uciekł z domu do puszczy unikając odpowiedzialności, wiedział, że jeśli wróci będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny. Od tamtej pory młodzieniec zamknął się w sobie i po 3 latach wrócił do miasta. W międzyczasie (3 latach samotności) ciągle miał napady szału, które jego ciało powodowało eksplozję jednak w końcu udało mu się to opanować, a nawet wykorzystywać do własnych celów.

dodatkowe info: W historii Jiken miał 13 lat.

Umiejętności:
15. Kumulacja Energii - lvl 1
16. Zapasy magiczne - lvl 1
19. Niszczyciel - lvl 1


Ekwipunek: brak


Rodzaj Magii: Magia Wybuchu (eksplozji)
Pasywne Właściwości Magii
Dzięki małym wybuchom jest w stanie:
1) wywołać mały płomień (pomocny np. do rozpalania ogniska)
2) zniszczyć mniejsze przedmioty
Zaklęcia:
Wybuchowa notka (D) - 5 PD
Technika polegająca na zdetonowaniu kartki.
Kartkę można użyć w różny sposób np. przykleić do przeciwnika i powodować małe obrażenia lub do ziemi czy ściany co powoduje zasłonę dymną
Zapłon (B) - 25 PD - zasięg: 10 metrów Cooldown: 2 tury
Technika polegająca na wywołaniu silnego wybuchu, technika oprócz chwilowego zdezorientowania u użytkownika nie powoduje żadnych uszczerbków na zdrowiu.
Skumulowany wybuch (B) - 25 PD + 5 PD - max liczba użyć/1 turę: 2 użycia
a) Użytkownik kumuluję magiczną moc w dłoniach i wypuszcza ją.
Kula wybucha, gdy znajdzie coś na swojej drodze (małe kamyki są wchłaniane, inaczej za bardzo by to osłabiało technikę biorąc pod uwagę, że jest to technika rangi B)
b) Użytkownik tworząc wybuch stopami wybija się w powietrze (XD)


Nowe techniki wymyślę na dniach. :)

Pasywne Właściwości Magii 
Dzięki małym wybuchom jest w stanie:
1) wywołać mały płomień (pomocny np. do rozpalania ogniska)  - okey, ale nie możesz używać tego PWM w ofensywie. To znaczy możesz, ale wtedy zaklęcie nie zada żadnych obrażeń przeciwnikowi.

2) zniszczyć zależnie od włożonej magicznej mocy większe lub mniejsze przedmioty - Okey, a teraz wiedź, że PWM jest za darmo, za ich używanie Mocy magicznej nie ubywa, więc... Popraw.
Zaklęcia: 
Wybuchowa notka (D) - 5 PD - Okey... Obrażenia typowe dla rangi D, w dodatku zależne od sytuacji. Ale wiesz, że takie kartki musisz mieć? Twoja magia polega tylko na wybuchu, a nie na tworzeniu kartek... Nie masz kartek przy sobie = nie możesz używać zaklęcia.
Zapłon (B) - 25 PD - Zasięg wybuchu - 10 metrów. Obrażenia typowe dla zaklęć B... Następne użycie po 2 turach. A co do użytkownika... To zależy od sytuacji.

W Wybuchowej notce chodzi o to, że te kartki mogę detonować z odległości. xd
Takie kartki sobie sprawię i mogę używać. :)

Reszta poprawiona.

Za pomocą PWM możesz niszczyć małe przedmioty, ale to MG decyduje [w walce itp albo na misjach], co niszczysz, a co nie.

Dalej nie bardzo rozumiem tego czasu. Ok, czar polega na detonacji takiej notki... A skąd je będziesz brał? Kupował w sklepie? Robił?

Skumulowany wybuch (B) - 25 PD + 5 PD - max liczba użyć/1 turę: 2 użycia
a) Użytkownik kumuluję magiczną moc w dłoniach i wypuszcza ją.
Kula wybucha, gdy znajdzie coś na swojej drodze (małe kamyki są wchłaniane, inaczej za bardzo by to osłabiało technikę biorąc pod uwagę, że jest to technika rangi B)
b) Użytkownik tworząc wybuch stopami wybija się w powietrze (XD)

Te dziwne opisy czarów, jezu... Dobra no to tak - kula wybucha jeśli coś znajdzie się na jej drodze, lub po przebyciu dystansu 5 metrów. Reszta ok. A co do tego wybuchu pod stopami... Radziłbym Ci na to uważać, ale też okey...

Akcept.

Cytat :

Jego znak rozpoznawczy to zdecydowanie czerwone włosy opadające na oczy. owalną, chudą twarz.

Po pierwsze, nowe zdanie zaczyna się od dużej litery. Po drugie...po co to nowe zdanie? Wygląda jak nie zdanie...owalną, chudą twarz...Co owalną, chudą twarz...

Cytat :

W rozmowach unika tematu swoich rodziny

SWOJEJ rodziny.

Cytat :

i złamał mu nos,

Tu powinna być KROPKA, nie przecinek.


Mało w historii o samej historii postaci...Duuuużo błędów - głównie przecinki nie tam, gdzie trzeba...Tak, niektórzy zapominają o przecinkach, a Ty zdecydowanie z nimi przesadziłeś...
Tak czy siak akcept opisowej bo jest co ma być...