HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...




 

Share
 

 Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyPon Lut 25 2013, 15:51

Tak też zostaliście teleportnięci na arenę. Szczury ponoć nie lubią wody... Co do szalonych lekarzy ze skalpelem zamiast wielkiego sworda to nie wiem. A przechodząc do szczegółów... Jesteście w akwarium. Co za okrutna i brutalna siła zrobiła z was zwierzątka domowe? No właściciela widać nie było, za to szklane (?) ściany zostały oblepione tapetą przedstawiającą florę i faunę dna morza/jeziora/oceanu/rzeki/whatever... Za dach zaś wam robiła czarna pokrywa zdobiona jedną, dużą, podłużną żarówką emitującą promienie UV... Tak też zimno nie było. Wody było z 2m, wysokość akwarium 6m, długość i szerokość to będzie jakieś 10m x 8m. Co więcej gdzieniegdzie były roślinki, jakieś kamyczki pod taflą wody a do tego wszystkiego do szklanej ściany był doczepiony glonojad dość nienaturalnych rozmiarów w tęczowe paski. Co zaś do samych walczących... Stoicie na przeciwległych końcach waszej "areny" na belkach na których z trudem się utrzymujecie. Belek w akwarium jest 6 i są różnie rozmieszczone. Każda ma 5m długości i 1m szerokości... promieni przekrojów wam nie podam bo mi się nie chce.

Co do tego kto atakuje pierwszy ustalajcie sami, mapka pojawi się w najbliższym czasie.


MAPKA


2,5 cm na mapce to 1m w rzeczywistości (patrzać w pełnym rozmiarze!) Tak też sami sobie liczcie odległości.
Ciemnoniebieskie - szkło
Jasnoniebieskie - woda
Zielona kropecka - Caroś
Szara kropeczka - Dżekuś
Bordowy - kłody
Zielony - roślinki
Takieniewiadomocotęczowe - glonojad


Ostatnio zmieniony przez Takara dnia Wto Lut 26 2013, 17:08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyPon Lut 25 2013, 16:09

Hoho, Dżek czuł się jak rybka w akwarium i to dosłownie. A to wcale nie było fajne, no ale Dżek od razu zwrócił uwagę na to coś przyklejonego do szyby... oh jak bardzo chciałby to pokroić.
-Y... ten, posłuchaj, może zaczniemy jak kulturaaaaa- Zaczął Dżek po czym poślizgnął się i wpierdzielił do wody. Masz ci los, jaki pech. Tak czy siak zaczął płynąć w kierunku Caroline, na razie nie zamierzał walczyć a wymienić uprzejmości z dziewczyną, ale czy dziewczyna ma na tyle inteligencji by to zrozumieć? Nawet nie miał magii wiec nie mógł jej zranić! Tak czy siak podpłynął gdzieś na połowę akwarium i czekał aż dziewczyna do niego dołączy. Jeśli nie dołączyła to Dżek sobie pływa, jeśli zaś dołączyła to zaczyna rozmowę
-Nazywam się doktor Dżek, dzisiaj jednak nie jesteś moją pacjentką. Chcesz wygrać? Bo mogę ci to umożliwić!-Powiedział Dżek wyciągając do dziewczyny prawą dłoń w geście przyjaźni, czyli typowe podanie dłoni. W sumie serio nie chciał wygrywać, chciał pokroić to coś, na szybie a zgadywał ze dziewczyna będzie mu przeszkadzać...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyPon Lut 25 2013, 20:13

W sumie Carotka nie wiedziała, dlaczego do jasnej cholery zamknęli ją w akwarium no, ale no cóż.. Nie jest sama ma towarzysza z którym właściwie powinna walczyć. Caroline widząc to, co chłopak robi sama weszła do wody no bo co? Tak właściwie nic wielkiego tu nie było nie? Woda, woda i glonojad.. Duży, bo duży no ale co tam. Sama Hoshii też wskoczyła do wody, uważając by się za bardzo nie poturbować.
Chłopak płynął, a Carotka podpłynęła do niego. Nie miał jakiś morderczych zamiarów o dziwo, więc niby czemu nie no nie?
- Heeej - powiedziała niepewnie, a zaraz potem otworzyła szeroko buzię - Nazywam się Caroline i tak chcę wygrać..
No cóż.. Doktorek chciał sobie operować, a ona pospać, więc czemu nie skorzystać z takiej fajnej sytuacji. Kilka godzin więcej w łóżeczku, lub innym zawsze może się przydać. A pewnie chłopak by jej tylko przeszkadzał, a tak to w spokoju uda się do łóżeczka położy się w nim i zaśnie z pudełkiem ciastek.
- To co rozumiem, że oddajesz walkowerem tą walkę, tak?
Czegoś musiała być pewna. Bo jak chłopak miałby zaraz ją zaatakować to by nie było fajne, a wręcz przeciwnie.. Lepiej się dowiedzieć wszystkiego, no nie?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptySro Lut 27 2013, 14:58

Któż by się spodziewał takiego obrotu sytuacji? Chyba nikt... No więc lekarzyna postanowił wykazać się kulturą po czym po jakże nieudolnym "wejściu" do wody (czyt. wpadnięciu do niej) zaczął płynąć w stronę Szczurka. A Caroś też sobie weszła do wody, no bo... to tylko woda, czego się bać? Aligatorów wokół nie było... Zaraz po tym oboje znaleźli się obok siebie a Dżekuś wyciągnął łapkę w stronę Caroś. A Caroś też nauczona kultury, też łapkę podała... Kiedy tylko ścisnęli sobie dłonie, niespodziewanie Dżek szybkim ruchem lewej ręki ciachnął Caroś po nadgarstkach rozcinając jej przy tym ścięgna i żyły. Nie wiele trzeba było, by woda w miejscu gdzie pływała sobie Caro zabarwiła się na czerwono krwią. Czy nadal Szczurek uważa, że lekarz nie ma morderczych zamiarów...?

STAN

Dżek - żyjesz~! Ba, jesteś jeszcze w jednym kawałku...
Caro - rozcięte żyły i ścięgna. Dość mocno krwawi, ciesz się że nie rozciął tętnicy. Brak możliwości ruszania prawą ręką, którą w sumie miałaś obecnie w okropnym stanie. Bardzo boli, co jest chyba logiczne.
Powrót do góry Go down
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyPią Mar 01 2013, 18:33

- A żeby piekło cię pochłonęło - zasyczała Carotka, a to wredny lekarz.. Za to Carotka.. Ach, cholerny ból.. Już nie polubi tego lekarzyka dziewczątko.. Nigdy! Wszyscy! Tylko lekarzy ze skalpelami będzie unikać. Bynajmniej tego, co o tutaj od nią stoi. A żeby go piorun trafił, jak piorunem w szczypiorek! Ale co by ona mogła na razie zrobić? Stara się na razie przepłynąć w miarę dalej od chłopaka.. No cóż łapka nie będzie w pełni sprawna. No cóż z tym trzeba coś zrobić, no nie? Także dziewczyna wyjmuje lewą łapką bandaż z apteczki i ożywa najpierw jeden, a potem kolejne dwa bandaże dziane [ pwm - przedmiot wielkości dłoni]. Co przez krótką chwilę mają ją opatrzyć. Czasami nie ma jak to jak pomoc przedmiotów. Rozkazy dla przedmiotów to zróbcie to szybko i sprawnie. Tak więc łapka po chwili powinna być już w dużo lepszym położeniu.. Dalej?
Po pierwsze skalpel. Skalpelka doktorkowi nie zostawimy w żadnym wypadku, dlatego tym razem ożywiamy przedmioty czterech taborecików. I jak ożywiamy w tym przypadku? Głównym zadaniem skalpela jest wpaść w głębiny, a do tego jeszcze pokaleczyć przy tym naukowca z dużą siłą. W końcu wystarczy tylko dotknąć skalpel, a leci krew. W każdym razie to ma być tak, że skalpelek wleci do wody, a jeżeli nie pokaleczy przy tym chłopaka to trudno, nie? Jak nie pokaleczy to trudno.. Jeżeli chłopak będzie chciał po niego popłynąć to skalpelek, jako wierny sługa stara się robić wygibasy, co by go poranić, a żeby nie mógł być go chwycić i mieć czymś ranić dziewczynki coś za coś. No .. Trudno się mówi i idzie się dalej... To przynajmniej ma zająć chłopaka, kiedy to dziewczyna sama siebie opatruję.
Co jeszcze? Dziewczynka próbuję wejść na kochane kody bardziej podpierając się lewą rączką, czy chociaż bardziej trafnym określeniem na to będzie wpełznąć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyPią Mar 01 2013, 21:15

Huhu biedna dziewczyna, Dżekowi było jej trochę żal, ale chciał wygrać tak samo jak ona, w gruncie rzeczy to zaś był pojedynek, czego ona się spodziewała? Peace and Love? Tak czy siak Dżek nie zamierzał puszczać dłoni dziewczyny, bo po co? Dlatego dziewczyna mogła próbować odpłynąć ale w gruncie rzeczy traciła tylko siły no i zadawała sobie ból, szarpiąc prawą ręką. Co zaś ze skalpelem który rwał się do wody? Ano Dżek założył że to sprawka dziewczyny więc z czystej ciekawości wyciągnął szybko lewą dłoń i ułożył ją nad prawym przedramieniem dziewczyny. Dalej oczywiście starał się nie puścić ale jak broń sama mu się wyrwie to co? Jego wina? W odróżnieniu zaś od dziewczyny, nieustannie machał w wolnym rytmie nogami, tak by się nie zmęczyć ale pozostać na powierzchni, w gruncie rzeczy doskonale znał możliwości swojego ciała, nie tylko dlatego że był medykiem ale świetnie kontrolował swoje ciało(ach te umiejki). Dlatego raczej nie bał się o to że się utopi czy zmęczy. Gorzej z dziewczyną, która szastała siły na próbę odpłynięcia... no i co jeżeli skalpel się wyrwie w stronę wody? Raczej nie zdąży wykręcić tak, by całkowicie wyminąć rękę dziewczyny, wszak Dżek trzyma go jakieś 5cm nad jej ręką. Na dodatek nadgarstek, nawet jeśli zostanie zabandażowany to i tak mokrym bandażem, bo apteczkę raczej miała pod wodą, czyli dziewczyna i tak będzie tracić krew a bandaż za długo się nie utrzyma, jeśli w ogóle. Biedne dziewczę było na przegranej pozycji
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyNie Mar 03 2013, 08:17

Caroś też w najlepszym stanie nie była... No poradzić? Może dala by sobie lepiej radę w fabryce czekolady? Może się kiedyś dowiemy, póki co nasza mała Doris szarpała się z Nemo i nie najlepiej jej to wychodziło, bowiem ręka coraz to bardziej bolała + Dżek ją trzymał za łapkę. W pewnym momencie odczuła przeszywający ból prawej ręki. Chyba jeszcze coś jej się stało z tego szarpania. Co do skalpela... W sumie to nawet nie drgnął, za to glonojad po obu akcjach Caro zaczął się coraz to bardziej świecić robiąc za tęczową lampę. Co to może znaczyć? Jakie tajemnice skrywa tęczowy glonojad?

STAN
Dżek - żyjesz~! Ba, jesteś jeszcze w jednym kawałku...
Caro - rozcięte żyły i ścięgna. Dość mocno krwawi, ciesz się że nie rozciął tętnicy. Brak możliwości ruszania prawą ręką.
Powrót do góry Go down
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyNie Mar 03 2013, 12:40

Ta walka była zbyt prosta, przeciwniczka w starciu z Dżekiem była jak bezbronne dziecko w starciu z Asth*rem. Ale Dżek nie był takim potworem, on się zadowoli zgonem przeciwniczki. Tak więc co zrobił Dżek? To już zależy od pewnej rzeczy...

Jeśli skalpel znajduje się nad ręką Caro, to Dżek po prostu opuszcza go wbijając dziewczynie w rękę, i zaczyna poruszać nim w przód i w tył, rozwalając jej właściwie całe przed ramię, zadając masę bólu oraz zwiększając krwotok. Cóż, dziewczyna już chyba powinna załamać się psychicznie i raczej wola walki osłabła. Tak czy siak nie jest to ważne bo zaraz potem wyjmuje skalpel, ciągnąc dziewczynę prawą dłonią do siebie i szybkim ruchem lewej dłoni dzierżącej skalpel dorabia dziewczynie drugi uśmiech tylko na szyi. Cały czas oczywiście ją mocno trzyma więc się nie wyrwie.

Skalpel nawet nie drgnął... czyli Dżek nie przeniósł go nad przedramię dziewczyny. Cóż w takim wypadku skalpel staje się bezużyteczny i Dżek po prostu go wywala. Zamiast tego ciągnie dziewczynę za zranioną dłoń, a swoją lewą uderza ją w twarz, by zaraz po tym złapać za włosy i jeszcze bardziej pociągnąć do siebie by wbić kolano w brzuch. Ale, not good, wszak opór wody osłabi ten cios, w gruncie rzeczy miało to jedynie zająć dziewczynę, Bo Dżek w międzyczasie będzie ją z całej siły ciągnął za włosy, oraz wykręcał jej ranny nadgarstek. Kto wie może jej mózg wyłączy się z nadmiaru bólu? Na razie mógł się pobawić...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyWto Mar 05 2013, 13:47

Biedne dziewczę.. Nie dość, że chłopak nie odpuszcza to jeszcze sadysta.. Po pierwsze.. Carotka całą swoją wolę wkłada w to by skalpel w ogóle nie mógł się ruszyć, dlaczego? Może dlatego, że chcę chłopaku pokazać, że nie jest bezużyteczną dziewoją. Na nią jej towarzysze też mogą liczyć.. Nie po to tutaj przyszła by przegrać. Nie to, że w pierwszej rundzie.. Ona chciała po prostu by co? Jeżeli już miała odpaść w pierwszej rundzie to niech ma ku temu powody i niech nie będzie to jakaś wielka porażka.. Jakby nie patrzeć dziewczyna chciała po prostu zranić chłopak.. Co by to był za wstyd, kiedy ona by była porządnie zraniona, a on wcale? Żadna zabawa z takimi walczyć. Tacy to powinni siedzieć w kibelku z gazetką.. Dlaczego tam? Kijek wie. Carotka jednak nie ma zamiaru się poddawać. Choćby nie wiem co będzie paliła się w niej wola walki, która dopóki nie zrani chłopaka.. Nie może on wyjść z walki bez żadnego szwanku.

Już na samym początku dziewczyna wyjmuje swój scyzoryk. Robi tak by było ostrze.. Wszystko lewo rączką, a że ona leworęczna to jej łatwiej, nie? I ma zamiar wbijać w łapkę chłopaka to ostrze tak długo aż on nie puści jej łapki.. Bo w końcu teraz ją trzyma i co? Musi ją puścić. Po prostu dziewczyna chcę już być wolna od chłopaka, co takie dziwne nie jest, a jak scyzoryk trochę go zrani.. Przy jej obronie nic mu się nie stanie.Do tego, niaah.. Ten jest glonojad miał jej pomóc i tyłka mu się ruszyć nie chciało czy co? W każdym razie blondynka czeka też na ewentualną pomoc od glonojadka? Fajnie by było jakby przyszedł jej pomóc.

Chłopak chce ją uderzyć w lewą dłonią w twarz.. Okej... Za to dziewczynka będzie chciała po prosto ją uniknąć, jak? Odpływa jakiś kawałek...Jeżeli uda jej się uniknąć, co robi? Stara się ugryźć chłopaka w dłoń i od razu mocno wbija ząbki.. Ten ból powinien go strasznie unieszkodliwić, skąd to wiem? Jak nie wiecie jak to boli idźcie do Cada i mu się spytajcie, bo powiem że cholernie. Do tego strasznie łatwo ugryźć do krwi, tak więc jak będzie to tylko możliwe to haps. Będzie chciał uderzyć ją w brzuszek? To ona zamiast uważać na chłopaka wyjmuje kolejny bandaż...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptySro Mar 06 2013, 16:11

I co MG ma w takich chwilach zrobić? Caroś to najprędzej wrzucić do betoniarki... O ile plany nie były najgorsze, to były to plany ataku, bo zadałyby obrażenia a atakuje Dżek.Wbicie scyzoryku, gryzienie... Niah. Dżek wyrzucił skalpel do wody po czym zaczął znęcać się na bogu winnej Caroś ciągnąc ja za rękę i zaraz uderzyć ją w twarzyczkę a następnie zacząć ciągnąc ja za włosy i uderzyć ją kolanem w brzuch... Nie muszę mówić że Caroś jest na skraju sił, nie? Zaś glonojad coraz bardziej się świeci...

STAN

Dżek - dalej nic...
Caroś - rozcięte żyły i ścięgna. Dość mocno krwawi, jesteś wykończona, ręka baaa[...]aaardzo boli. Do tego dochodzi ból twarzy i brzucha + jesteś ciągnięta za włosy...
Powrót do góry Go down
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptySob Mar 09 2013, 15:36

Właściwie nic takiego dziewczynka nie zrobiła.. Jeżeli dalej trzymała scyzoryk to przecina sobie włosy, co by chłopak już jej nie szarpał. No cóż.. Trudno będzie zrobić z nim cokolwiek, ale jedyne co dziewczynka może zrobić.. Właściwie to nic nie może zrobić. Ale dziewczyna się nie podda .. Jeszcze nie ...Nie teraz! Dlatego dziewczyna ożywa cyrkiel pwm... Nawet już dziewczyna za bardzo oporu nie wstawia. Po prostu jest za bardzo wyczerpana.. No cóż...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptySob Mar 09 2013, 19:06

W sumie Dżekowi ta walka się przejadła, bo to nie była walka, to było znęcanie się. Nawet przez chwilę rozkminiał dać dziewczynie fory... ale się rozmyślił. Zamiast tego dalej ją trzymał. Jeśli dziewczyna będzie chciała odciąć sobie włosy, to Dżek je puści a dłoń ze scyzorykiem złapie wolna ręką. Zaś jeśli spróbuje wbić mu w coś cyrkiel, chodź napisała ze tylko go ożywia, to Dżek puści ranną rękę dziewczyny i spróbuje go złapać. Ewentualnie sprawić by wbił się w dłoń.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyNie Mar 10 2013, 18:37

Szczurek niezbyt sobie radził, oj niezbyt. Coś doktorek chyba nie chciał przeciągać i zamiast zapewnić sobie jakichkolwiek rozrywki pozwalając Caroś cokolwiek zrobić, to ten dalej ją trzymał. Co szykuje dr House ver. 2.0? Co więc Caroś ożywiła cyrkiel, a przynajmniej taki był zamiar. Ten mimo wcześniejszych nieudanych prób ożywił się! Zaczął się ruszać i już wyglądało to tak, jakby miał atakować, Dżek był na to przygotowany~! Ale co się stało? Otóż cyrkiel wyzionął ducha zaś glonojad rozbłysł niczym zespół R na dziennym niebie. Tylko że tęczą... Oto stało się coś, czego nikt się nie spodziewał, bowiem tęczowe światło was na chwilę rozdzieliło a następnie poczuliście jak coś wyrosło między wami z dna akwarium i odepchnęło was na boki. Dżek w międzyczasie złapał zdrową rękę Caro jednak był zmuszony ją puścić pod naciskiem dziwnej mocy. Jak już wzrok odzyskaliście zobaczyliście, że całe akwarium dzielą na kwadraty tęczowe cosie co wyglądały na jakąś ścieżkę o szerokości 3m, wysokości 3m i rozciągały się one wzdłuż i wszerz akwarium w odstępie 1m. Co więcej, glonojad zniknął a na jego miejscu w jednym z kwadratów pojawiła się złota rybcia. Ale wiemy ze glonojad był fajniejszy,... może powstanie jakiś fanpejdż tęczowego glonojada?

STAN
Dżek - dalej nic...
Caroś - rozcięte żyły i ścięgna. Dość mocno krwawi, jesteś wykończona, ręka baaa[...]aaardzo boli. Do tego dochodzi ból twarzy i brzucha + ścięłaś włosy
Powrót do góry Go down
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyPią Mar 15 2013, 16:21

O patrzcie, płotek. Prawie jak by się jednorożec tęczą zesrał... Dziwne. Naprawdę bardzo dziwne. Tak czy siak, Dżek oburącz uchwycił się górnej części płotka i po prostu korzystając z siły swoich ramion, podciągnął do góry. A potem przespacerował się do kwadracika w którym znajdowała się Caro i spojrzał na nią z góry.
-To jak? Może już się poddasz? Jak mówiłem jestem lekarzem. Masz uszkodzone ścięgna prawej, czyli tej lepszej ręki. na dodatek jesteś już zmęczona i osłabiona. Co znaczy że prawdopodobnie nawet tu nie wejdziesz. Walka już chyba przesądzona- Jeśli dziewczyna się podda to lepiej dla Dżeka, jak nie to cóż, skoczy sobie dowody tak, by wylądować jak najbliżej niej, najlepiej NA niej. Zaraz po tym zaczyna uderzać prawą i lewą pięścią w głowę dziewczyny. Gdy zanurkuje, poczeka aż się wynurzy. po dwa ciosy na każdą pięść starczą. Jeśli jednak dziewczyna wyjdzie z wody jakimś cudem nim Dżek tam wejdzie. To podchodzi jak najbliżej i popycha ją tak, by wpadła do wody a dalej jak wyżej. Jak upadnie na ziemię, to szybkim ruchem uderza stopą w jej piszczel by go złamać a potem butuje ją ze 3-4 razy bo bebechach.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... EmptyWto Mar 19 2013, 13:08

No przynajmniej blondyneczka oderwała się od chłopaka. Zawsze coś, no nie? Do tego tęcza, aww fajna tęcza. Aż się dziewczynce przypomniało.. Właściwie to nic. Tak sama Carotka wiedziała, że długo nie pociągnie, a to tylko dlatego, że podała mu tą cholerną łapkę. Już nigdy nikomu nie poda łapki przez tego lekarzyka, ale cóż. Najpierw by wypadało stąd wyjść, ale już samo wyjście może okazać się za trudne dla dziewczynki. Bo właściwie co ona może zrobić? Mogłaby użyć swojej maskotki i zmasakrować chłopaka jakby miała ją w kilku sztukach,a jedna by poszła na wyjście.
- Niech Ci będzie doktorku poddaje się, ale chcę kiedyś rewanż.. - powiedziała dziewczynka ze złośliwym uśmiechem - a teraz... Pomóż mi stąd wyjść!~
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Sponsored content





Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty
PisanieTemat: Re: Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...   Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki... Empty

Powrót do góry Go down
 
Dość nietypowa arena dla równie nietypowej parki...
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» Arena I
» Arena II
» Arena III
» Arena III
» Arena No.1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: Natsu Cup :: 1/16
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.