Liczba postów : 114
Dołączył/a : 10/12/2012
Skąd : Wschodnie Lasy, lokalizacja bliżej nieokreślona
| Temat: Wild Wto Gru 11 2012, 00:56 | |
| ImięInuyashaPseudonimWild. Niektórzy też wołają na nią Nekozawa, twierdząc, że prawdziwe imię do niej nie pasuje.Nazwisko TsumePłeć Ta ładniejsza. A co, nie widać?!Waga 45 kgWzrost 1.61 mWiek 16 wiosen GildiaBrak. Woli chodzić własnymi ścieżkami.Miejsce umieszczenia znaku gildiiDać się podstęplować? Jeszcze czego!Klasa Maga0 (sł. zero) Wygląd Z pozoru niczym się nie wyróżnia... Przeciętny, a wręcz i nawet niski wzrost, niezbyt duży biust... Niby nie ma nic, na co chciało by się patrzeć. Ale i tak zwrócisz na nią uwagę. A to za sprawą dwóch kocich czarnych uszu wystających jej z czupryny i drgających zabawnie, w nerwowej reakcji na dźwięk. Dostrzeżesz też leniwie poruszający się wedle woli właścicielki puchaty ogon. Twój wzrok przykują jej ruchy pełne niewymuszonej gracji i elegancji, wrodzony wdzięk, kocia zwinność, zręczność i giętkość, lekkie, bezszelestne kroki. Spięta, gotowa do akcji postawa. Czujny wzrok szaroniebieskich tęczówek, ostrzegawcze, szybkie, podejrzliwe spojrzenia. I ta źrenica, kurcząca się pod wpływem światła w wąską szparkę, nadająca oczom dziewczyny, błyskającym groźnie, dzikiego wyrazu. Długie nogi, okrągłe, jędrne pośladki, płaski, umięśniony brzuch, szczupłe ramionka. Małe dłonie ze smukłymi palcami, zakończonymi ostrymi pazurkami, które tak jak jej zaostrzone kły są nieco bardziej wydłużone niż u przeciętnego człowieka. Łabędzia szyja, drobne usteczka, zadarty nosek. Burza czarnych, krótkich, nierówno przyciętych, postrzępionych i potarganych, ale lśniących głęboką czernią w słońcu włosów. Jeszcze mieniący się, srebrny, drobniusieńki kolczyk w lewym nozdrzu. Głęboki, drgający głos przypominający pomruk. Kotara gęstych, długich rzęs rzucających na jej kości policzkowe fantastyczne cienie. Niby nic wielkiego, ale zaciekawi cię. Patrząc na nią, będziesz mieć nieodparte wrażenie, że tak właśnie wygląda uosobienie wolności.Charakter Kot, na dwóch łapach. Samotniczka, stroniąca od ludzi. Małomówna istota lubiąca chodzić własnymi ścieżkami. Uznająca tylko i wyłącznie własne zasady, nie kierująca się w życiu niczym. Aktywna zarówno w dzień jak i w nocy. Leniwa, wygodnicka. Ale nie można powiedzieć, że nie lubi aktywności fizycznej, wręcz przeciwnie. Bardzo lubi biegać, skakać po drzewach i łazić po dachach, ale równie bardzo upodobała sobie wygrzewanie się na słoneczku i spanie za piecem. Potrafi zasnąć w każdym dowolnym miejscu. Nie jest zbyt towarzyska. Ludzi traktuje z dystansem, pełna uprzedzeń i podejrzeń. Jest bardzo nieufna, ale jeśli komuś już uda się ją do siebie przekonać, potrafi być wierna i oddana, chociaż stara się nie przywiązywać zbytnio. Jest człowiekiem czynu, odzywa się tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. Odważna, lecz z drugiej strony płochliwa, nie lubiąca pakować się w kłopoty, choć nie zawsze jej się to udaje. Obdarzona niebywałym szczęściem, zawsze spada na cztery łapy. Jak na kocurka przystało, lubi ryby, często się też jak kot zachowuje - mruczy, prycha niezadowolona, nawet syczy i stroszy ogon. Jest dumnym stworzeniem, potrafiącym podrapać bez widocznego powodu - ot, dla kaprysu. Ceni sobie swoją wolność i niezależność. Jest dzika. Nie da się jej oswoić, ani okiełznać. Bywa, że nie potrafi zachować umiaru, w szczególności w walce. Wpada w berserk, szał i furię - łatwo jej kogoś zabić, gdy nie potrafi się zahamować. Robi co chce, kiedy chce, jak chce. Ma bardzo elastyczny kręgosłup moralny. Chyba aż za nadto, żeby w ogóle nazywać tą marną imitację kręgosłupem. Jak się można domyślić, lubi pieszczoty, mleko i jak się jej usługuje. A mimo tego, najbardziej lubi sypiać pod gołym niebem, w lesie. Czuje się wtedy jak w domu. Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Jest niezwykle uparta i często broni swoich przekonań z zadziwiającą zaciekłością, nawet, jeżeli nie ma racji. Trudno jej się przyznać przed sobą do własnych błędów i pomyłek, ale nie zrzuca winy na osoby trzecie. Nie za bardzo lubi, jak jest zimno. Woli wtedy zaszyć się w jakimś cieplutkim miejscu. Do jednych z jej ulubionych zajęć należy obserwowanie ptaków, słuchanie muzyki i czytanie książek. Jest dość oczytana. Nienawidzi, gdy ktoś wytyka jej niepowodzenia, mówi co ma robić i jak powinna to robić. Zawsze wtedy działa na opak, na złość. Potrafi być wredna i mściwa. Jest też strasznym łakomczuchem. Lubi słodycze, tak samo jak większość innych potraw. No, może warzyw unika bardziej niż owoców i mięsa, ale w gruncie rzeczy je również lubi. Niestety kompletnie nie umie gotować. Żeruje więc na innych lub po prostu kradnie. Ma dość zręczne dłonie. Potrafi się też włamać do średnio zabezpieczonych mieszkań i otworzyć skrzynie o nieskomplikowanym zamku. W dodatku nie uważa, by to co robiła jest złe. Nie zna pojęć dobra i zła - według niej są subiektywne, a ona chce po prostu żyć, nie zastanawiając się, czy sposób, w jaki spędza przeznaczone sobie lata jest słuszny. Chce być najzwyczajniej na świecie szczęśliwa i wolna. Jednak przede wszystkim to drugie. Wierzy, że bez wolności nie ma szczęścia i jest to chyba jedyna rzecz, jaką uważa za niezmienną, jedyne przekonanie, jakim się kieruje.Historia Zagłębianie się w szczegóły jej przeszłości byłoby wielką stratą czasu. To co było jest dla niej nieistotne. To co będzie, również nie ma znaczenia. Liczy się to, co jest teraz. Ta chwila, w której żyjemy. Jednakże, pozwolę sobie opowiedzieć co nieco o niezbyt szczęśliwej historii Wild. Urodziła się w pewnej malutkiej wioseczce we Wschodnich Lasach. Teraz... Ta wioska nie istnieje. Spłonęła kiedy Inuyasha miała sześć lat. Jako jedyna uszła z życiem wraz ze swoją siostrą bliźniaczką Miyuno. Przed pożogą nie pałały do siebie specjalną sympatią - jak to bliźniaczki. Wszystko się potem zmieniło. Nastąpił obrót o sto osiemdziesiąt stopni. Wyszły z pożaru razem i zaczęły na sobie polegać, zawdzięczając sobie nawzajem własne życia. Po tym, jak ich dom spłonął, nie miały dokąd pójść. Wszak nie znały ani świata, ani życia, rzadko kiedy w ogóle wychodziły poza wioskę. Musiały się przemóc i ruszyły w dzicz, wgłąb lasu. Nauczyły się polować. Powoli i żmudnie im to szło, z początku przymierały głodem. Zmuszały swoje wychudzone ciała do wysiłku, kiedy musiały bronić się lub uciekać przed innymi zwierzętami. Nie pasowały. I były jedynymi, które nie potrafiły się dostosować, w tym ogromnym gąszczu zieleni. Z czasem zaczęły się zastanawiać, czy aby nie lepiej byłoby spłonąć tamtego dnia, przytulone do matczynej spódnicy. Jednak chciały żyć. I codziennie wykazywały się hartem ducha i siłą. Nie mogły pozwolić sobie na śmierć. Miały tylko siebie. I pewnego dnia, jakby w nagrodę za cały ten trud, los się do nich uśmiechnął. Dotarły do niewielkiej, przytulnej chatki, umiejscowionej w lesie, w odosobnionym miejscu, w jakim jeszcze nigdy nie były. Z komina unosił się szarawy dym, którego nigdy wcześniej nie dostrzegły. Postanowiły zapukać, uradowane, że w końcu znalazły jakiegoś człowieka na tym odludziu. Otworzyła im miło wyglądająca staruszka, o bielusieńkich włosach, pomarszczonej twarzy i ciepłym uśmiechu. Dziewczynki zaufały jej natychmiastowo, a ona wzięła je pod swoje skrzydła. Inu i Miyu zwały ją po prostu Babcią, jako że prawdziwego imienia nigdy im nie zdradziła. Gotowała im, zajmowała się nimi, w zamian za drobną pomoc. Okazało się, że Inu ma nieprawdopodobną wręcz rękę do zwierząt, a Miyu do roślin. Ale Mi usilnie próbowała dorównać siostrze, chociaż nie w tym była najlepsza. Chciała być taka, jak ona. Inu również rzeźbiła w wolnym czasie, a bliźniaczka próbowała ją w tym naśladować. To także nie był najlepszy pomysł. W rok po tym, jak przybyły do Babci, staruszka przedstawiła im bardzo niepokojącą propozycję, ale również nie do odrzucenia. Powiedziała, że nauczy je magii. Dziewczyny zareagowały euforią. Babcia zapytała, czy jest jakaś magia, jaką chciałyby opanować. Inu bez wahania powiedziała, że byłoby to coś związanego ze zwierzętami. A Miyu równie bez wahania co siostra, zadecydowała, że chciałaby władać tą samą magią co Inuyasha. Techniki nauczania magii Babci były co najmniej podejrzane, ale... Bliźniaczki o tym nie wiedziały. W ich wiosce nie było ani jednego maga. Na jednej z pierwszych lekcji, staruszka i dziewczynki wyszły na polanę, by tam bez przeszkód poćwiczyć. Babcia poprosiła je, by wyobraziły sobie, iż są jakimś zwierzęciem, a ona wspomagając je swoją własną mocą, pomoże im przetransmutować. Inu i Miyu wybrały to samo zwierze (w końcu były bliźniaczkami i istotkami niemal jednomyślnymi) - czarnego kota, a staruszka użyczyła im swojej własnej magii. Nikt nie wiedział, jaki w tym wszystkim ma cel Babcia. Jednak coś poszło nie tak. Inuyasha miała wystarczająco mocy i instynktu, jeśli chodzi o samoczynne zdobywanie nowych umiejętności, że sama w zupełności by wystarczyła, by przeprowadzić poprawnie to zaklęcie. A podsycane mocą Babci zyskało na sile i wyrwało się spod kontroli. Oczy Wild zajaśniały niebieskim blaskiem, który po chwili skąpał w niebywałej jasności ogromny obszar, którego była samym centrum. Stało się coś strasznego, lecz dziewczyna nie wiedziała jeszcze co. Straciła przytomność. Gdy się obudziła, huczało jej w głowie, czuła się, jakby oberwała obuchem prosto w czerep. Niepewnie uniosła się do siadu, zataczając się z lekka. Miała wrażenie, jakby z pamięci wyrwało jej ogromny kawał życia. Nie mijało się to z prawdą - straciła wspomnienia. To była cena, jaką musiała zapłacić za przypadkowe, lecz ogromne zaklęcie. Rozejrzała się powoli, a otoczenie przez nią widziane było z początku rozmazane, wirowało. Jednak zaraz potem nabrało ostrzejszych barw i kształtów. Ostrzejszych, niż kiedykolwiek wcześniej, ale nie pamiętała, co było "wcześniej". Nie wiedziała, jak znalazła się na polanie. Nieopodal niej stały tylko jeleń i czarny kot. Wild nie miała pojęcia, co się dzieje, o co w ogóle chodzi. Złapała się za głowę, chcąc uciszyć denerwujące łomotanie. Jej dłonie wyczuły fakturę czegoś innego niż włosów. Czegoś jakby... Tsume pomacała owe coś. Uszy? Kocie uszy? Ten fakt zbił ją z tropu. Czy one zawsze tam były? Jeśli tak, to czemu się dziwi? A jeśli nie, to dlaczego są teraz? Co było jeszcze przed chwilą? Gdzie była? Jak wyglądała? Dziewczyna nie potrafiła odpowiedzieć sobie na te pytania. I jeszcze ten... Ogon, och! Czy ludzie mają ogony? Czy ona w ogóle jest człowiekiem? Bo kto to człowiek? To kot, a to jeleń - Inu wymieniała pojęcia w głowie. Pamiętała słowa, słowami myślała. Kiedy coś widziała, wiedziała co to jest. Ale kiedy nie miała tego przed oczyma... W jej umyśle pojawiało się puste słowo, bez przyporządkowanego obrazu, dźwięku, ani nawet zapachu. Siedziała w jednym miejscu, w towarzystwie tylko tego kota i jelenia. Dwa dni spędziła na zadawaniu sobie pytań egzystencjalnych, na żadne nie znała odpowiedzi. Postanowiła więc wstać i iść przed siebie. Zdać się na instynkt. Czarny kot podążył za nią. Żyła we Wschodnich Lasach kilka lat, rzeźbiąc i ucząc się magii, która przychodziła jej jak nauka chodzenia. Wild nie wiedziała, skąd wzięła się ta moc, dlaczego potrafi zamykać zwierzęce dusze we własnoręcznie wyrzeźbionych figurkach. Ale nie bardzo ją to obchodziło. Po prostu było i należało to zaakceptować. Kiedy tak polowała, biegała po lasach, z dala od ludzi, rozmawiając tylko w języku zwierząt - zaczynała dziczeć i powoli zapominać, jak to jest wysławiać się jak człowiek. A cały czas był przy niej czarny kot. Inuyasha nie wiedziała dlaczego, ale tego czarnego kota, który w przeciwieństwie do innych zwierząt nijak nie chciał jej słuchać, nazwała Miyuno. Miyu, Mi. To imię dobrze jej się kojarzyło i pasowało do osobowości zwierzaka. Tak samo nie wiedziała, czemu sama siebie zwie się Inuyasha Tsume. Przecież to nic nie znaczyło, prawda? Ale kiedy myślała o sobie, te dwa słowa dźwięczały jej w głowie, brzmiąc tak radośnie, znajomo i ciepło. Pewnego dnia, nie spodziewając się tego zupełnie, dotarła do krańcu lasu. Jako, że była istotą ciekawą, postanowiła zbadać, co jest dalej. Szła i szła, na początku nie napotykając ludzi, lecz później było ich coraz więcej. Przypominała sobie co po niektóre rzeczy. Jak wygląda miska, jak się z niej je. Przypisywała pojęcia do obrazów. Ale nadal nie czuła się dobrze w ludzkiej mowie. Odzywała się tylko, kiedy było to konieczne i żyła jak do tej pory - robiąc wszystko zgodnie z samą sobą. Z czasem zaczęła też pomagać ludziom swoją magią, wykonując misje i żyć wśród nich - mimo, że lepiej czuła się w odosobnieniu, w towarzystwie zwierząt, zdecydowała się otoczyć nieco ludźmi, ponieważ odkrywała nowe rzeczy i zapełniała lukę w swojej świadomości, ucząc się, jak wygląda sukienka, jak but, jak pociąg, którym to nigdy nie lubiła jeździć. Miała nadzieję, że kiedyś dzięki temu wszystkiemu uda jej się zapełnić tę czarną plamę w jej pamięci, przykrywającą zdarzenia sprzed spotkania czarnego kota. Umiejętności Skrytobójca, Sokolooki, Bezszelestny - lvl 1Ekwipunek Woreczek z własnoręcznie rzeźbionymi figurkami, mieszek z pieniędzmi, książka, której zawartości nie zna nikt poza samą Wild, nożyk do rzeźbienia. Zawsze chodzi za nią czarny kot, ale tego chyba do ekwipunku nie można zaliczyć. Rodzaj magii Magia Hodowcy - połączenie magii Caster i magii przedmiotu. Duchy zwierząt, które uda się Inu przekonać do współpracy, nie ważne jak, magazynowane są w wystruganych przez nią figurkach z odpowiednim wizerunkiem. Jedna taka figurka przechowuje sześć dusz (dusz rangi D). Mogą to być dusze różnych ras, ale muszą być jednego rodzaju. Wild jak na razie jest w stanie przyzwać na raz cztery dusze. Ma możliwość również wszczepienia duszy w swoje ciało, przez co mutuje - w zależności od jej woli zmieniając jej organizm w całości, bądź nie. Kiedy sama zmienia się w zwierze, może przyzwać dodatkowo dwie dusze mniej. Jak na razie, przynajmniej. [kolejne rangi dusz mają większą wagę - jeśli D to 1, to C - 2, B - 3, A - 4, co oznacza, że Inu może jednocześnie trzymać w polu bitwy jedną duszę A lub na przykład jedną C i dwie D, a jeśli użyje na sobie duszy rangi C, nie może już mieć ani jednego zwierzęcia w polu]. Ranga D - zwierzęta domowe i nieszkodliwe; C - zwierzęta dzikie mogące zadać obrażenia; B - zwierzęta zadające średnie obrażenia, zwierzęta magiczne, niespotykane normalnie w naturze; A, S, SS - jak B, ale każde zadaje więcej obrażeń, odznaczają się wyższą inteligencją, sprawnością fizyczną, wielkością i zdolnościami bojowymi. Przykłady A - bazyliszek; S - wiwerna; SS - smok.Pasywne Właściwości Magii ~ Koci wzrok - dobrze widzi nocą i w półmroku. ~ Koci refleks - jak wiadomo, zwierzęta potrafią dużo szybciej reagować niż normalni ludzie. ~ Zwierzęcy instynkt - czasem Wild po prostu coś wie. Takie przeczucie. Jak kobieca intuicja, na przykład, ale instynkt dużo lepiej sprawdza się w walce niż ona. No i czasami po prostu musi zapolować. Jeśli tylko coś przykuje jej uwagę (motylek chociażby), wpada w stan podekscytowania i instynkt każe jej skupić się na zdobyczy. Trudno jest jej go pokonać, niemniej jednak nie jest to niemożliwe. ~ Zew - potrafi przyzwać do siebie jedno zwierzę (rangi D - owady, zwierzęta hodowlane, średnio szkodliwe zwierzęta dzikie) znajdujące się w promieniu 50 m ~ Siostra zwierząt - potrafi zjednać sobie bez wysiłku każde stworzenie (rangi D, a rangi C trwa 3 posty), trochę trudniej idzie jej ze zwierzętami pod kontrolą (trzy/dwa - kontrola magiczna/przywiązanie [tak jak pies wykonuje polecenia właściciele] - posty za D, sześć/cztery za C), ale na dłuższą metę nie mogą zrobić jej krzywdy. Niemal każdy przedstawiciel fauny darzy ją sympatią, nie boi się jej, traktuje jak swoją i jest chętny ugiąć się jej woli [zwierzęta udomowione i pospolite dzikie] ~ Język dziczy - Inuyasha potrafi bez trudu naśladować wydawane przez nie dźwięki. Zaklęcia Figurka myszy [D] 1. Mysz leśna 2. Mysz skalna 3. Mysz polna 4. Mysz zaroślowa 5. Mysz zielna 6. Mysz zielna ~Czas trwania: 10 postów~ Figurka kota [D] 1. Kot Arabski 2. Żbik 3. Kot Nubijski 4. Kot Tybetański 5. Savannah 6. Chausie ~Czas trwania: 6 postów~ Figurka psa [D] 1. Bojowy Rottweiler 2. Myśliwski Retriver z Nowej Szkocji 3. Myśliwski, opiekun, przewodnik, ratowniczy Golden Retriver 4. Myśliwski, wyścigowy Chart Rosyjski 5. Obronny, stróżujący Doberman 6. Pasterski, ratowniczy Owczarek szkocki ~Czas trwania: 8 postów~ Figurka konia [D] 1. Niski, wytrzymały Camargue 2. Silny, zaprzęgowy Clydesdale 3. Szybki na krótkich dystansach, zwrotny, wytrzymały Quarter Horse 4. Posłuszny, spokojny i skoczny Bawarski Koń Gorącokrwisty 5. Bardzo wytrzymały, silny, wytrwały i odporny Koń Achał-Tekiński 6. Silny, waleczny, skoczny, doskonały do polowań i pościgów Koń Andaluzyjski ~Czas trwania: 6 postów~ Figurka orła [D] 1. Orzeł Sawannowy 2. Orzeł Stepowy 3. Orzeł Cesarski 4. Orzeł Przedni 5. Orzeł Australijski 6. Orzeł Czarny ~Czas trwania: 8 postów~ Figurka pantery [C] 1. Melanistyczny Lampart (czarna pantera) 2. Jaguar 3. Irbis ~Czas trwania: 5 postów~ Figurka Elektrycznej Agamy [B] 1. Elektryczna Agama Skalna 2. Elektryczna Agama Czerwonogłowa ~Czas trwania: 4 posty~ Obie mają ok. 35 cm. Są bardzo szybkie, zwinne i małe, przez co trudno je trafić. Doskonale biegają po lądzie i po drzewach. Dobrze pływają i jak agamy rodzaju bazyliszka posiadają zdolność chodzenia po wodzie (zasada ta sama co u nartników itd.), dodatkowo wspomagane swoją własną magią. Od zwyczajnych agam odróżnia je to, iż są na elektryczność odporne. Dotknięcie ich skóry, po której przemykają błyski i iskry, świadczące o tym, iż jest ona pod napięciem, grozi poważnym porażeniem (skutkującym odrętwieniem bądź częściowym paraliżem), w skrajnych przypadkach nawet paraliżem trwającym 3 tury. Raz na dwie tury może się również zmienić w wiązkę elektryczną i przemieścić z prędkością prądu do dowolnego miejsca w promieniu 1.5 m. Pochłania wyładowania elektryczne, a z każdym pochłonięciem jej moce są silniejsze (np. podczas burzy z piorunami działa jak piorunochron ściągając na siebie błyskawice i tym samym się wzmacniając, mag elektryczności nie może zrobić im większej krzywdy). Dobrze również idzie im walka w wodzie - nie oddychają pod nią, lecz całkiem nieźle pływają i potrafią utrzymywać się na jej powierzchni (warunek - ciągły ruch), a że same są naelektryzowane, przy zetknięciu z wodą następuje... Cóż, każdy chyba wie, jak zachowuje się prąd w połączeniu z wodą. Woda nie przewodzi prądu tylko wtedy, kiedy jest wodą destylowaną.
Ostatnio zmieniony przez Wild dnia Czw Sty 17 2013, 16:17, w całości zmieniany 4 razy |
|