I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Imię: Ciril Pseudonim: Coil Nazwisko: Ingle Płeć: Facet Waga: 60 kg Wzrost: 173 cm Wiek: 16 Gildia: Death's Head Caucus Miejsce umieszczenia znaku gildii: Ciemnoczerwony, zewnętrzna część prawej dłoni. Klasa Maga: 0
Wygląd: Coil to młody, nieco umięśniony chłopak. Jego długie, czarne włosy są spięte w segmentowany koński ogon, sięgający się prawie do ziemi i dziwnym trafem często ciągnący się po łuku. Co do ubioru. Nosi on czarny półkoszulek (jak ja miałem to do diabła nazwać ;-;), na którym leży przez biały materiał, zakrywający jego ciało do kaloryfera. W sensie jego nie zakrywa, bo tu nawet jest na czym oko zawiesić. Na obu rękach ma szeroką, złotą bransoletę, która wyglądała jakby była złożona z pierścieni. Na szyi ma podobnie wyglądający naszyjnik, ten jednak z okrągłym rubinem. Niżej znajdziemy jeszcze tylko czarne, workowate, indyjskie spodnie. I tak. Nie nosi butów.
Charakter: Przede wszystkim, Coil jest z reguły uśmiechnięty. Taa. Banan na jego twarzy znika jedynie z wyjątkowo trudnych sytuacjach. Nie jest to oczywiście taki wymuszony uśmiech. Po prostu nie przejmuje się większością rzeczy. Co z tego, że leci w twoją stronę kula ognia. O ile nie jest sterowana, unik to nie problem. Więcej. Jest całkiem pewny siebie... Co, taki smark miałby mnie pokonać? ...i momentami arogancki. I z reguły bezpośredni. A poza tym to całkiem lubi podróżować, o ile te miejsce dosłownie "nie wieje chłodem".
Historia: Od czego by tu zacząć... Coil, a właściwie wtedy jeszcze Ciril, pochodzi z Dessertii. Krainy pustyń, piachu, i zawsze skwierczącego słońca. Sa, chłopak urodził się w czerwcu - jednym z najgorętszych miesiąców w roku. Rodzice Cirila byli handlarzami. Ściągali z Fiore i pobliskich regionów różne tamtejsze towary, i sprzedawali je tu. Ale nigdy dla siebie. Jedyne, co mógł robić mały Cirilek, to gapić się na towary za gablotami czy przy wyładowywaniu towaru z łodzi. Tak, z łodzi - dom jego rodzinki leżał przy rzece, co, biorąc pod uwagę wszechobecną pustynię było luksusem. Także, idąc tym tropem, jego rodzina musiała należeć do bogatszych. I tak było. Opływali w luksusy, co najzwyczajniej było znane dookoła i w okolicach. A Cirilek mógł mieć co chciał. Ale nie chciał niczego. Jedyne, co sobie zachował, to magiczne, złote bransolety i naszyjnik, które, mimo że ze złota, bezproblemowo rozciągały się na właścicielu, tak, że nie było problemu by obręcz z rubinem najzwyczajniej naciągnąć na głowę, bez martwienia się, że zleci. A dlaczego akurat te? Bo inne, najzwyczajniej, były nudne. Albo była to piaskowa śnieżna kula, przedstawiająca Sfinksa z twarzą Faraona, albo zimne, tańczące płomyki, albo lacrima chłodząca (brr, kto by chciał taką mieć?), podczas, gdy chłopak się przejadł ilością piachu, pyłu, wielbłądami, upałem, czy kultem Faraona. Wszystkie prezenty, prędzej czy później, trafiały do kosza. W tym czasie mały Coil rósł, rodzice po tym jak kilka dobrych razy zauważyli wyrzucony podarek najzwyczajniej przestali je wciskać, a chłopak zaczął coraz bardziej to olewać i ich, i resztę świata. Aż pewnego razu z okazji jego 16 urodzin, zabrali go ze sobą do samego Fiore. Oczywiście nie dla niego. Sami znowu mieli sprawy związane z swoim antykwariatem. No wiecie, kupowanie ksiąg, takie tam. Ale nie ważne. Zabrali go do Hosenki. Pierwsza rzecz która go uderzyła, to, bo dobra, chłód w porównaniu do ojczyzny. A zaraz potem? Różnorodność i wszechobecność magii. Chwila, skąd ona wzięła ten pistolet? Ogień z kart? U nas zużywanie wody do magii byłoby marnotrastwem! - to jedne z wielu myśłi, które przychodziły mu do głowy, widząc poszczególne czary. Ale do głowy, przyszła mu jedna, która szczególnie do niego przemówiła: uciec. Uciec i nigdy nie wracać do spalonej słońcem Dessertii. Więc gdy tylko mógł, odłączył się od grupy i zaczął wypatrywać schronienia. Bo o ile jego rodzice już go nie obchodzili, ci na pewno zaczęliby go szukać. I znalazł. Death's Head Caucus. Liczył, że spędzi tu noc, dwie, po czym ruszy dalej. Ale nie. Gildia najemnicza nie będzie robić niczego co nie leży w jej interesie. Ale chwila. Mimo wszystko to gildia magiczna. Czego chcieć więcej? Miesięczny pobyt w gildii najemniczej trochę zmienił Cirila. Przede wszystkim, przyjął on nowe imię - Coil. Nawet bez konieczności wyruszania na misje, wyżej postawieni członkowie zauważyli w nim potencjał. I pomogli mu wyćwiczyć nową magię. Well, bo kto by nie chciał mieć w szeregach człowieka mogącego odwrócić siłę przeciwnika przeciwko niemu. I tak jakby złe towarzystwo nieco na niego wpłynęło.
Umiejętności: Szermierz I, Analityk II, Geniusz Magiczny I Umiejętności Fabularne:
Heart of Dessertia - w związku z swoim pochodzeniem, Coil zna desseriańską kulturę i język Dessertii.
Ekwipunek: Dwa sztylety, ale nie takie zwykłe, o takie o. Z reguły używany jeden, żeby drugą ręką kraść czary i ich używać. I te. Bransolety i naszyjnik, które podobno rosną wraz z noszącym, ale są tylko wizualnie.
Rodzaj Magii: Myśleliście kiedyś jak fajnie byłoby mieć cudze zaklęcia? Coil ma taką możliwość. Skutecznie udało mu się opanować Mimic Magic, czy jak kto woli Magię Imitacji. Upodobniania Się czy Kopiowania. Pozwala ona kopiować magię przeciwnika, co znaczy, że im silniejszy jest przeciwnik, tym mu trudniej. Oczywiście nie zawsze wychodzi to na zdrowie. Szczególnie podczas spotkań z Pogromcami Smoków czy Bogów. Albo gdy ataki przeciwnika opierają się na umiejętnościach pasywnych lub przedmiotach takich jak czarodziejskie miecze czy klucze Gwiezdnych Duchów. A poza kopiowaniem zaklęć? Drobne czary kamuflujące czy iluzje. Pasywne Właściwości Magii:
Magic Drain - podstawowa właściwość dla tego typu magii, polegające na skopiowaniu jednego z zaklęć przeciwnika. Żeby do takowego skopiowania doszło, Coil musi dotknąć "dawcę czaru". W ten sposób może skopiować tylko jedno zaklęcie na raz. Ponadto, Coil musiał widzieć co najmniej jedno zaklęcie tego maga w akcji. Kopiowany jest ostatnio użyty czar. Coil (jak narazie) może skopiować na raz trzy zaklęcia, jeśli ze względu na klasę maga był w stanie ich użyć. Ruchy są zapominane krótko po walce.
Copycat - a co z używaniem skopiowanych zaklęć? Well. Tutaj jest. Ta pasywka pozwala używać wszelkich skopiowanych zaklęć, zarówno przez Magic Drain jak i Spell Steal, na takich samych warunkach jak używałby ich orginalny/-ni właściciel/-e.
Blend In - poprzez dotyk z daną powierzchnią czy przedmiotem, Coil może zakamuflować się na jego tle. Oczywiście, nie zmienia to faktu, że osoba odstaje od danej rzeczy, i z bliska nie jest trudna do odnalezienia. Z daleka jednak nikt nie zauważyłby postaci używającej tej magii, opierającego się pień drzewa czy ścianę domu. Jeśli przeciwnik ma jakikolwiek poziom umiejętności "Bariera Umysłowa", zakamuflowanie nie będzie dla niego widoczne. Co do umiejętności "Sokolooki", potrzeba poziomu wyższego niż I, by można było go wypatrzeć z większej odległości - z tej mniejszej jest całkiem zauważalny i dla kogoś bez żadnego jej poziomu.
Zaklęcia:
Disguise [C] - po dokładnym przyjrzeniu się jakiejś postaci - człowiekowi oczywiście - Coil jest w stanie przyjąć jego wygląd zewnętrzny. Jeśli słyszał jego głos, to do niego też może się zaadaptować. Poza wyglądem to zaklęcie nie daje mu żadnych zysków. Przebranie pozostaje na 3 rundy, albo aż do zdjęcia zaklęcia przez samego Coila.
Spell Steal [B] - Coil rysuje magiczny krąg, co wymaga chwili skupienia. Po skończeniu chłopaka otacza czerwona, półprzeźroczysta bańka o promieniu 1,5 m, która jest w stanie wchłonąć jeden atak magiczny o randze mniejszej niż obecna ranga zaklęcia. Ataki wyższych rang jak i ataki fizyczne co prawda swobodnie przenikają przez bańkę, ale nie niszczą jej. Po przyjęciu ciosu bańka znika, po czym atak jest skopiowany na 2 tury. Jeśli był to atak o randze D, to przeciwnik nie jest w stanie używać go na czas jego skopiowania. Raz na dwie tury.
[/list]
Reiko
Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014
Temat: Re: Coil Sob Maj 21 2016, 00:13
Wygląd: "sięgający się"? "leży przez biały materiał"? Jak ma na rękach bransolety, to bransolety a nie bransoletę. W każdym razie tu jest trochę miłych informacji o stylu ubierania się, ale bardzo mało tego co najważniejsze - wyglądu ciała. Tylko włosy i kaloryfer. Dopisz coś, proszę.
Charakter: "w wyjątkowo trudnych", pod koniec "to miejsce". Dużo mi tu rzeczy nie pasuje, ale za długo by tłumaczyć. No i fajnie byłoby... rozwinąć ten opis. Kilka ogólnych określeń tutaj jest, które dają zarys osoby, ale może jednak zechciałbyś wykrzesać nieco więcej o nim?
Historia: Dessertio nie podlega odmianie przez przypadki. Chyba... Czyli pochodzi z Dessertio. Druga linia - nie pisz przecinków przed pierwszym "i" w zdaniu (zazwyczaj). "Sa," - Sam? Trzecia linia - miesięcy, nie "miesiąców". Chyba nikt tak nie mówi. 10 linia - "dookoła" i "w okolicach" to właściwie to samo... *tutaj zobaczyłem absurdalne ilości przecinków* Nie mam siły. "podczas gdy" bez przecinka w środku. Drugi akapit, czwarta linia. O co chodzi z tym "to, bo dobra"? Dalej też jest jakiś gramatyczny... a może stylistyczny, nie wiem, jakiś dramat, ale mniejsza.
Heart of Dessertia (um. fabularna) - W porządku. Pomijając wspomnianą już "Dessertię", którą wypadałoby poprawić w całej karcie.
Ekwipunek: Ta broń... skomplikowana nie jest, ale nie jest też pospolita... i nie wygląda na łatwą do wykonania tak, żeby się nie rozleciała. 500 za jeden taki. Co do śmiesznej biżuterii, trochę głupio wyceniać coś potencjalnie bezużytecznego, ale magiczne to magiczne... a w dodatku ze złota. To będzie trochę paradoksalne, bo złoto jest drogie, ale bardzo miękkie. Więc masz... strasznie drogie - bo złote magiczne - ochraniacze na ramionach, które nic ci nie dają. I na szyi. Chyba cię na to nie stać na początku. Może zrób je z czegoś innego?
Rodzaj Magii: Dobra... Skoro już dodajesz jakieś własne zaklęcia iluzji, to niech faktycznie pozostaną "drobne". Znacznie słabsze niż u innych magów, nawet na wysokich rangach. Ma to jakiś sens więc nie chcę się całkiem sprzeciwiać.
Podstawowe Właściwości Magii: Magic Drain - "Trzy na raz" znaczy, że przy jednym dotknięciu, czy w ogóle może mieć w pamięci najwyżej trzy? Copycat - No... nie mogę powiedzieć "odpada" bo to podstawa całej idei, ale tak być nie może niestety. Muszę pomyśleć o usprawnieniu całego procesu kopiowania i nadaniu mu sensu, de facto - wzmocnić Magic Drain, ale tutaj powiem tak, że skopiowanych zaklęć użyjesz tak jakby były o rangę słabsze, tylko że zapłacisz pełny koszt MM, a poza tym nie wszystkich będzie dało się użyć. Niektóre zaklęcia wymagają współdziałania z innymi umiejętnościami danego maga, więc Coil musiałby skopiować to wszystko i wszystkiego poprawnie użyć. Blend in - W porządku, musi się przytulić do czegoś i pozostawać w bezruchu.
Zaklęcia: Disguise (C) - To by działało u normalnego maga przemiany czy imitacji, aleśmy się umówili, że Coil zna "drobne" czary. Toteż ranga B i żeby się zmienić musiał oglądać/słyszeć (jeśli głos też) kopiowaną osobę w ciągu ostatnich 3 postów. Spell Steal (B) - Nie... tego magia nie obejmuje. Nie możesz z taką mocą blokować zaklęć, ani tym bardziej blokować możliwości ich używania.
Za spóźnienie to ja przepraszam, niezbyt ostatnio ogarniam. I odpowiedź też nie jest zbyt wyczerpująca, bo nad tą magią będzie niestety sporo pracy. Postaram się wymyślić dla ciebie jakąś propozycję, oczywiście mam nadzieję że i ty masz pomysły na zbalansowanie tego.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: Coil Pon Sie 29 2016, 19:43
Proszę o potwierdzenie w przeciągu tygodnia, czy to KP będzie jeszcze kończone, czy nie. Jeśli nie otrzymam odpowiedzi, zostanie ono zablokowane i przeniesione do archiwum KP (Klik)
W przypadku chęci powrotu do gry, wystarczy odezwać się do moderatorów lub adminów, by przywrócili KP.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.