Imię: Xiuhcoalt
Pseudonim: Alt
Nazwisko: Nieznane
Płeć: Mężczyzna
Waga: 82kg
Wzrost: 187cm
Wiek: 19 lat
Gildia: Grimoire Heart
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Podbrzusze, prawa strona
Klasa Maga: 0
Wygląd:
Mężczyzna wyglądający jak pospolity osobnik tej samej rasy. Nie zalicza się do najwyższych, lecz nikt nie wyzwie go od kurdupla. No chyba, że sam jest olbrzymem... w tedy każdy jest dla niego kurduplem. Masą ciała może się pochwalić ściągając wierzchnią część ubioru, co odsłoni jego przyzwoicie wyrzeźbione ciało. Widać gołym okiem, że nie omieszka mu się potrenować raz, czy dwa razy na tydzień. Na jego głowie znajdują się zmierzwione, czarne włosy wydłużone nieco na twarzy krótkimi, lecz charakterystycznymi boczkami. Jeżeli jesteśmy już przy owłosieniu, to trzeba napomnieć, że posiada niewielką bródkę. Cała reszta ciała natomiast jest niezwykle uboga w zarost. Klatka piersiowa, ręce, nogi, pachy i jeszcze inne miejsca na ciele nie posiadają praktycznie w ogóle cebulek włosowych. Wspomniana wcześniej broda dobrze komponuje się z jego szarymi oczyma. Na każdym uchu ma po dwa złote kolczyki. Jego ciało prócz znaku gildii w kolorze bardzo ciemnej szarości po prawej stronie podbrzusza, ma również tatuaże na dłoniach, rękach i barkach. Na palcach lewej i prawej dłoni, widnieje napis D E A T H, co oznacza "śmierć". Zewnętrzne strony mają tatuaże na wzór krzyża celtyckiego wypełnionego w środku i odchodzącymi "kotwicami" w cztery strony świata. Na przedramionach umieszczone są otwarte słońca, a w ich środkach figura przypominająca tą na dłoniach, lecz tym razem środek jest pusty. Jego barki zdobią malunki serc, jedno dokładne, a drugie nie złączone w górnym ich odcinku, będące wewnątrz większego. Może teraz zajmiemy się jego ubiorem. Na co dzień zakłada na gołą skórę wykonaną z miłego materiału, ciemno granatową bluzę bez kaptura, lecz posiadającą dosyć spore wycięcie na głowę, ozdobione ciemnym futrem. Górne ubranie jest naznaczone żółtym logo z przodu i z tyłu, przypominające figury wewnątrz "słońc", a w ich środku jest namalowana szczerząca się, prymitywna buźka. Alt nosi jasne dżinsy, podtrzymywane przez ciemnobrązowy pasek na klamrę w kształcie jego tatuażu na dłoni. Jego każdy krok jest wykonywany w odcieniu brązu, znajdujących się na lekkim korku, skórzanych męskich butach.
Charakter:
Alt jest postacią, z którą trudno się zaprzyjaźnić i nawiązać głębszy kontakt. Potrafi być oschły, nie czuły, czasami nawet wredny, lecz ma dobre serce i jednak mimo przynależności do Grimoire Heart, posiada tą iskrę w środku, która pozwala mu nazywać się człowiekiem. Ma podejrzliwy charakter. Wychowanek tak nieprawej gildii wyniósł to, że świat jest wrogiem dla każdego z nas i jeżeli choć na chwilę opuścisz gardę, nie zorientujesz się skąd nadleciał cios i czy w ogóle po nim wstaniesz. Z drugiej strony jest też lojalny bliskim mu osobą. Jeżeli już komuś uda się z nim zaprzyjaźnić, to będzie należał do garstki osób, którym Alt będzie mógł powierzyć życie w swoje ręce i pójdzie za tym kimś w choćby i do samego piekła. Nie lubi zwracać na siebie uwagi, jak i mieć za wiele na głowie. Jako chłopak, który należy do magicznej gildii, nie wyzwolił swojej mocy, przez co jest często poniżany przez resztę członków i musiał od samego początku zadbać o swoją pozycję, dlatego przyłożył już nie jednemu na sterowcu, gdzie jest zakaz wzniecania magicznych bójek. Da się go lubić, ale najpierw trzeba przebrnąć przez tą oziębłą skorupę.
Historia:
Chłopak nie pamięta nic szczególnego ze swojego wczesnego dzieciństwa. Twarzy rodziców... Miejsca narodzin... Głosów rodziny... Pustka. Jedyne co jego podświadomość pozwoliła mu zatrzymać to jego imię "Xiuhcoalt", co w języku starszyzny wioski znaczy "Broń Destrukcji". Zostało mu nadane przez starą wieszczkę, która przepowiadała każdemu nienarodzonemu jego przyszłość. Jako mały grzdyl, został zabrany od rodziców przez handlarzy niewolników. Nic nie mogli na to poradzić... umarli broniąc swoje jedyne dziecko. Po paro miesięcznej tułaczce z porywaczami, pięcioletni chłopczyk był świadkiem kolejnego mordu, tym razem to pewna gildia magów zaatakowała i zabiła wszystkich w koczowniczym obozie, po czym weszli do namiot, w którym ukrywał się malec, jednak przed ich pojawieniem się, rzucony został dziwny komentarz jednego z magów: "Uwaga wszyscy, tam siedzi jakiś potwór, czuję jego moc". Trzech z nich wkroczyło i zdziwionym wzrokiem, będąc już przygotowanymi do ataku, wyrzucili z siebie: "Żarty jakieś k*rwa? Przecież to jakiś glut!". Po czym największy z nich chwycił przestraszonego biedaczka za ubrania, przerzucił przez bark i wziął ze sobą. Wydarzenia zamieniły się w czarną plamę zaraz po tym, jak zemdlał oglądając masywne plecy maga i krwawe ślady jakie zostawiał po sobie.
Następny rozdział jego życia ukazuje spotkanie z osobą, która przejęła gildię Grimoire Heart po samym Hadesie. To ona pytając się młodzieńca o imię i nie potrafiąc go powtórzyć, nadała mu nowe - Alt. Wyczuwając w dziecku duże pokłady dzikiej magicznej mocy i predyspozycje do rozwinięcia unikalnego rodzaju magii, od razu rozpoczęła jego trening. Miesiące katorgi nie wskórały krzty nawet iskierki z przyszłego maga. Cierpliwy mistrz poświęcał mu jak najwięcej wolnego czasu i nie pozwalał się nikomu do niego zbliżać. Lata mijały, a mistrz się zmienił. Wiedząc o możliwościach Alt'a, od razu przeszedł do radykalniejszego szkolenia. Był bity, karany i poniżany przez nie wykonywanie poleceń mistrza. Nie był w stanie panować nad magią, bo nikt nie potrafił mu tak na prawdę wyjaśnić na czym to ma polegać. Każdy wpychał w niego wiedzę, żaden nie próbował jak z dzieckiem. Po skończeniu czternastego roku życia, uciekł pierwszy raz z gildii. Nie miał żadnego problemu w większym mieście, ponieważ nie był jeszcze naznaczony znakiem. Wykonał sobie swoje pierwsze dwa tatuaże na palcach. Szybka reakcja pozwoliła sprowadzić uciekiniera z powrotem, po czym został on wrzucony do magicznego lochu na sterowcu. To był okres, w którym poznał swoją pierwszą i prawdziwą przyjaciółkę. Na imię jej było Nanaya. Ona jako jedyna zainteresowała się młodym Ale'm, który siedzi w zamknięciu. Pomimo zakazów, spotykała się z chłopcem dwa-trzy razy na tydzień. Zawarli dosyć specyficzną przyjaźń, ponieważ młody mężczyzna nigdy przedtem nie posiadał nawet znajomych i jego niektóre reakcje względem dziewczyny były czasem dziwaczne. Gdy został zwolniony z aresztu, uciekł ponownie. Później raz jeszcze i jeszcze. Za każdym razem robił sobie nowy tatuaż, lecz po 2. ucieczce dostał znak gildii wykonany z ciosem na prawe podbrzusze. Dla mistrza trzymanie młodzieńca pod kluczem było bardziej bezpieczne, niż całodobowe pilnowanie. Podczas przesiadki oczywiście był szkolony, lecz nieskutecznie. Tego mistrza przed skończeniem dziewiętnastego roku życia, Alt pożegnał z uśmiechem za ustach, a jego miejsce zajęła jego przyjaciółka Nannya Byakushitsune. Był jej bardzo oddany i wciąż traktował jak serdeczną przyjaciółkę. Bardzo ucieszył się na wiadomość, że tym razem to z nią będzie się uczyć magii i wierzy, że za jej panowania, w końcu stanie się użyteczny dla gildii i pomoże mistrzyni wznieść ich organizację na wyżyny.
Ekwipunek:
Ubrania, mały plecak, portmonetka ze śmiesznym wzorkiem zezowatego psa wypełniona 5000 kryształów
Umiejętności:
Łamacz kości 1 lvl
Zapasy magiczne 1 lvl
Walka wręcz 1 lvl
FABULARNE:
Brzuchomówca - przez spędzenie większości życia samotnie, lub w zamknięciu, nauczył się mówienia lekko zmienionym głosem przez przeponę brzuszną, bez konieczności otwierania ust.
Rodzaj Magii: Nieznany (do poznania w trakcie fabuły)
Pasywne Właściwości Magii: Nieznane (do poznania w trakcie fabuły)
Zaklęcia: Nieznane (do poznania w trakcie fabuły)