Zwierzyniec

Stan aktualny -> 3 umiejętności, 60 z kp i 21 zarobione, czyli 81.

Umiejętności -> bez zmian

PWM:
Notte Cacciatore - myśliwy jest w stanie polować o każdej porze dnia i nie tylko! Dlatego też Artur niezależnie od aktualnej formy, widzi nocą niemalże jak za dnia! Nie zraża go ciemność. Na zasadzie funkcjonowania kocich oczu.
Attento - wzrok łowcy musi nadawać się nie tylko w zależności od światła, ale też i odległości. Można rzec, iż Artie jest ciut bardziej precyzyjny, a skupiając się potrafi dostrzec obiekty położone poza zasięgiem wzroku przeciętniaka. Na zasadach wzroku sokoła.
Esperto - zwierzątka to jego specjalność, więc logiczne, że potrafi rozróżnić gatunek, czy rodzaj takiego cosia! Oczywiście tyczy się to tylko zwykłych, znanych żyjątek.
Imitare - Lex zna odgłosy zwierząt, ale także... Istnieje spora szansa poznania ich po dźwiękach. Ba! Potrafi je także udawać! To ptak? Hipopotam? Nie! To po prostu Lexio!
Discorso - mowa zwierząt mu nie obca, a jak się umie skupić na danym delikwencie, to można próbować z nim porozmawiać. Nie znaczy to, iż osobnik będzie miał chęci, a na dodatek nadużywanie tego przyprawia ludzika o ból głowy. No i... Niestety działa tylko na oswojone zwierzaczki, bądź też stworzone przez niego żyjątka.
Senso - najprościej mówiąc - potrafi wyczuć, czy w najbliższym otoczeniu przebywają zwierzaczki. Im dłużej się na tym zadaniu skupia, tym na większym obszarze może to zadziałać. 1 post - zasięg jakiś 10 metrów; 2 posty - 15 metrów.
Adversatore - dzikie zwierze dobra rzecz, jednak Tony może spróbować takowe oswoić. Nie zawsze się uda - zależne od mg - jednak im mniejsze i przyjaźniej nastawione, tym łatwiej to przychodzi. Istoty większe od Artiego są już spoooooorym problemem, niemalże niemożliwym za pomocą pwm.
Rimorchio - tropienie... Przydatna zdolność, a młodzian potrafi śledzić zwierzę po jego śladach! Chociaż nie! To tutaj akurat raczej polega na tym, iż potrafi je po nich rozpoznać, o! Oczywiście te znane.
Cavaliere - jeździectwo. I to nastolatkowi nieobce! Potrafi dosiąść niemalże każde zwierze! No... W miarę rozsądku! Takie żyjątka, co udźwigną jego personę!
Perseverare - czyli o tym, iż kondycja ważna rzecz, a łowca potrafi działać ciut dłużej, bądź zwierzyna uciekać przez nieco dłuższy okres czasu.
Sanguino - krew... Więcej krwi... Tu? Tam? Jeśli ofiara krwawi, to łatwiej ją znaleźć! Im bardziej obfite krwawienie tym silniej instynkt będzie wskazywał położenie zwierzęcia, bądź... człowieka. Działa tylko przy poważniejszych obrażeniach - silniejsze krwawienia, rany przynajmniej rangi B - w obrębie 5 metrów od chłopaczka.
Imparare - czyli przejęcie cech zwierząt! Jedna z trzech podstaw jego magii! Wiele to mu na tym poziomie nie da, bo może wyłącznie przyswoić elementy aparycji żyjątek. Ot taka ozdoba w postaci ogonów, uszu, czy kształtu źrenic, albo wąsów. Zwykły efekt wizualny.
Cambiare - drugi filar magii fauny, a dokładniej... Przemiana! Jednak w tej formie umie zmienić się wyłącznie w zwierzęta domowe i to te niewielkie. Rybki, kanarki, jaszczurki, małe kotki, czy pieski. Dla przykładu... Da radę przemienić się np. w sznaucerka miniaturkę, ale owczarek niemiecki... Nie ta bajka~! Chociaż nie zapominajmy też o tym, iż magia to magia, więc przemiana nie odbiera mu ubrań potem~! Można ująć, iż w magiczny sposób są magazynowane, po czym wracają na swoje prawowite miejsce, o~! Co więcej w tej formie może, acz nie musi porozumiewać się normalnymi, ludzkimi słowami, acz... Jego wytrzymałość, czy siła tracą sporo, bo są oczywiście zaniżone do aktualnie posiadanego em... ciała.
Chimare - ostatni element wielkiej trójki - przyzywanie! Chłopaczek potrafi przyzwać dowolne zwierzę domowe, aczkolwiek, nie jest ono większe jak 20cm. Taki słoń, czy koń to niestety ciut za dużo jak na możliwe osiągi tej "sztuczki", no nie? Ponadto Antonio może przyzwać maksymalnie jednego zwierzaczka, a i ten prawdopodobnie po otrzymaniu jakichkolwiek obrażeń, czy nawet jakimś silniejszym otarciu - znika.
Vepare - co to za pan, co w swojego pupila wczuć by się nie umiał?! Przez pewien okres skupienia nastolatek może spojrzeć na świat oczami swojego chowańca. Starczy skupić myśli na owym stworku, a następnie zamknąć oczy, ot o~! Oczywiście przez zamknięte oczy sam nie widzi wtedy, ale rekompensuje się to na przykład wzrokiem przyzwanego przez niego kanarka, który siedzi sobie na dachu.
Rapace - pewien zwierzęcy walor, który wypływa na wierzch pod wpływem... emocji? Silne zdenerwowanie, żądza mordu, czy krwi, spowodowane nadmiarem jej w otoczeniu, czy potężna irytacja, albo inne bodźce wywołujące spory wpływ na Artiego. Można by rzec, iż załącza się instynkt drapieżnika, jednak głównie polega to na wyglądzie, a dokładniej odwzorowaniu to przez zaczerwieniające się tęczówki, ot aspekt wizualny~!
Sante - to chyba logiczne, że Arcio ma końskie zdrowie, czy tam jest zdrów jak rybka, nie?! Jak zwał, tak zwał, ot co! Ba! Nie dość, że ciut szybciej goją się jego rany to dodatkowo nastolatek dzięki więzi ze zwierzętami uodpornił się na większość chorób pospolitych. Nie straszne mu grypy, katarki, czy kaszelki, bo takich raczej się u niego nie spotyka, o~!
Cambiamento - zmiany to dla Arturka nie żaden problem, a i potrafi spokojnie z formy A przejść do formy B, czyli dla przykładu... jeśli przemieszczał się jako wilk to nie musi wracać do formy człowieka, aby zmienić się w orzełka, a może zrobić to od razu.
Risparmio - dość prosty plan oszczędnościowy, który polega na tym, iż jeśli Lex przeskoczyłby z formy A do formy B, zostawiając jakiś czas trwania przemiany, to może się cofnąć do poprzedniej formy za darmo~! Obejmuje to tylko 2 poprzednie formy i ani jednej więcej~! Dla przykładu wilk->rekin->orzeł... Jeśli zostały jakieś posty trwania rekina, czy wilka, Arturek może śmiało wrócić do tychże form za free~!

Zaklęcia:
(~B~) Cambiare: Aquilla - Orzeł... Zwłaszcza przedni! Około metrowe ciało i dwu i półmetrowa rozpiętość skrzydeł. Szpony są niezwykle ostre , długie na ok 5cm przystosowane do polowania na bardzo duże ofiary, u nasady osiągają średnicę ponad 1 cm. Równie potężny dziób przystosowany jest do porcjowania grubej zwierzyny. W tej formie jest w stanie transportować jedną osobę, a na dodatek - co chyba oczywiste - latać. Ponadto stosunkowo lekki i szybki, a także pióra ma tak usytuowane, iż pełnią dodatkowo rolę swoistej osłony. Ponadto mimo, iż to nie tyle przystosowanie gatunku, to może aktywować poduszkę powietrzną, która ma za zadanie służyć jako środek awaryjnego lądowania, ażeby nie połamać się po wypadku, czy przy zderzeniu, jednak przez okres kolejnego posta nie uniesie się w powietrze na więcej jak 5 metrów. Czemu? Zapewne głównym powodem jest ubytek powietrza w workach powietrznych, czy w ostateczności nawet w pneumatycznych kościach. Tak tak... To właśnie to powietrze przetransportowane zostało w miejsce potencjalnego zderzenia, ażeby zamortyzować je, więc teraz... Musi po prostu odczekać postek, aż nazbiera się owe powietrze ponownie, nie?  Co więcej... Zaklęcie zwykle utrzymuje się przez okres 5 postów, ale może zostać anulowane przez Antonio prędzej.
(~C~) Cambiare: Squalo - Artuś przemienia się w takiego no... żarłacza białego. Tak z szczegółów to... Z 6 metrów długości, około 2 tony wagi i krótki, tępo-stożkowy pysk, czy małe oczy z niewielką tryskawką. Jeśli zaś chodzi o zęby... Duże, trójkątne, o ostrych piłkowatych krawędziach, a ich wysokość dochodzi nawet do 5cm. Poza tym... Czuły węch, umożliwiający wyczucie ofiary nawet po kropli krwi w okolicy (starczy kropla na około 100 litrów wody). Potrafi osiągnąć nawet 40km/h, a najważniejsze... Jego środowiskiem jest woda. Może co prawda przetrwać krótką chwilę poza nią, jednak lepiej by wrócił do zbiornika tak szybko, jak to tylko możliwe, bo w przypadku braku kontaktu z jakimkolwiek wodnistym środowiskiem forma dezaktywuje się po kilku sekundach. Ponadto forma ta utrzymuje się maksymalnie 3 posty i może zostać anulowana przed czasem przez samego Lexia.
(~C~) Imparare: Camalonte - o tym, jak chłopak może zostać... Kameleonem. Co Alex może dzięki temu? Zyskuje swego rodzaju buff na okres do 2 postów, a mianowicie może być niewidzialny, aczkolwiek... Zaklęcie trwa od czasu aktywowania do ujawnienia się, ot co~!
(~C~) Chimare - pozwala na przyzwanie jednego stworzenia/zwierzęcia niemagicznego, nie przekraczającego rozmiarami rosłego wilka, czy też człowieka. Oczywiście mniejsze istoty, jak na przykład chomiki przyzwane by zostały w odpowiednio większej ilości zależnej od mg. Ile utrzymuje się taki przyzwaniec? Ano do 3 postów, acz może przyzwać w jednym czasie tylko jeden gatunek zwierząt, więc jeśli przyzwie stadko wiewiórek to w tym czasie nie da rady przyzwać też gromadki kotów.
(~C~) Cambiare: Lupus - każdy chyba słyszał o wilkach! Większe, mniejsze... Właściwie to bez znaczenia, bo dzięki temu zaklęciu na okres dwóch postów Artie przyjmuje postać wilka. Kły - 2-4cm, pazury... Ot takie przysposobienie typowe dla tego gatunku. Nic więcej, nic mniej. Ile trwa taka sztuczka? Wiele, czy może nie aż tak, jednak zaledwie, czy też aż 3 posty. Zwykły "niemagiczny" cosiek~!
(~C~) Imparare: Orso - Niedźwiadki to zdecydowanie żyjątka, które są znane z swojej siły, a w przypadku tego zaklęcia, owa siła ulega przyswojeniu przez Artka i na okres 3 postów wzrasta jego siła - zarówno uderzeń, jak i ogólna - mniej więcej 1 level siłacza i/lub łamacza kości. Większy udźwig, bardziej bolesny cios... To wszystko tak po misiowemu, ot co~!
(~C~) Imparare: Ghepardo - Najszybsze zwierzę świata i właśnie w ten sposób mniej więcej działa przyswojenie tej cechy, bo taki Arturek zyskuje zarówno na prędkości, jak i kociej zwinności. Zupełnie jakby umiejętności Skrytobójca i Sprinter zostały podniesione na okres 3 postów. Działa tylko na niego.

80PD

PWM:
1. Nieznacznie lepsze widzenie w ciemności, ale nie sięgające poziomu umiejętności.
2. Nieznacznie lepszy wzrok, ale nie sięga poziomu umiejętności.
3. Ok.
4. Spora szansa -> decyzja MG.
5. Zależne od MG.
6. Ok.
7. Ok.
8. Zależne w dużej mierze od MG.
9. Jest od tego umiejętność więc odpada.
10. Tylko nieznacznie, nie sięga poziomu umiejętności.
11. Ok.
12. Bardzo niewielkie elementy wyglądu zwierząt, nie przydają żadnych bonusów z tytułu ich posiadania.
13. Wyłącznie zwierzęta domowe, jak piszesz. Dodatkowo zwierzęta te są wolniejsze, słabsze i mniej wytrzymałe od faktycznych zwierząt. Jak oberwiesz w tej formie, to może być nieciekawie.
14. Zwierzę udomowione. Dodatkowo, jak powyżej, jest ono słabsze, wolniejsze i mniej wytrzymałe od normalnego zwierzęcia.
15. Ok.
16. Ok.
17. Choroby pochodzenia zwierzęcego będziesz odczuwał słabiej lub w ogóle (decyzja MG), typowe ludzkie choroby będą łapać Cię jak wszystkich innych. Rany goją się dosłownie ciut szybciej.
18. Ok.
19. W porządku, ale pięć postów odległości między formami to maks. Czyli post numer 1 rekin, post numer 2 pies, post numer 3 pies, post numer 4 pies, post numer 5 orzeł, post numer 6 orzeł (tu już nie możesz się cofnąć do rekina). Do danej formy możesz wrócić tylko raz, potem niezależnie czy zostało ci jeszcze postów działania do tej samej formy nie wrócisz i się ona zmarnuje.

Zaklęcia:
1. 4 posty działania i okej.
2. Jak dla mnie zamiana w pełnoprawnego rekina o takiej wadze i tak dalej to już zaklęcie rangi B. I po zamianie na tę rangę wszystko będzie okej.
3. Kameleony nie są stricte niewidzialne. Wydłużę Ci czas trwania zaklęcia do 3 postów, ale za to istoty z umiejętnością spostrzegawczość (1lvl) będą mogły Cię zauważyć (niekoniecznie od razu, ale jednak).
4. Jedna wzmianka względem tego zaklęcia - jeśli MG uzna, że przywołujesz coś co rozmiarowo jest niewielkie, ale samo w sobie jest bardziej niebezpieczne niż wskazywałaby ranga C (skorpion czy np. szerszenie, które pojawiły się u nas na misji) może ograniczyć przywołanie do jednej sztuki lub może ograniczyć siłę przywołanych istot. Dodatkowo to co przyzywasz tym zaklęcie musi być widoczne gołym okiem.
5. Ok.
6. Trwa 4 posty (tak, jeden więcej niż masz wpisany obecnie).
7. Trwa 4 posty (tak, jeden więcej niż masz wpisany obecnie), przy czym szybkość zostaje podniesiona bardziej niż zwinność.

PWM: 9 wiem że już jest umiejętność, ale większość to była właściwie ctrl+c, ctrl+v, a kiedyś nie było o/

Zaklęcia:
2. a jakby zmniejszyć wymiary o połowę i zachować wymóg środowiska wodnego? Coś w stylu 3 metrów i koło 500kilo?

Reszta ogółem łok, ale wolę się dowiedzieć co i jak z tym nim naniosę all poprawki.

Ano, ta 9 w PWM jest niestety do wyrzucenia tutaj ;).

W kwestii rekina mogę się zgodzić na coś takiego, ale z dodatkową uwagą, że zębiska będą miały do 3cm i na pewno nie przebiją się przez kości. I z tym będzie okej.

PWM:
Notte Cacciatore - myśliwy jest w stanie polować o każdej porze dnia i nie tylko! Dlatego też Artur niezależnie od aktualnej formy, widzi nocą niemalże jak za dnia! Nie zraża go ciemność. Na zasadzie funkcjonowania kocich oczu. Nie dorównuje umiejętności.
Attento - wzrok łowcy musi nadawać się nie tylko w zależności od światła, ale też i odległości. Można rzec, iż Artie jest ciut bardziej precyzyjny, a skupiając się potrafi dostrzec obiekty położone poza zasięgiem wzroku przeciętniaka. Na zasadach wzroku sokoła. Nie dorównuje umiejętności.
Esperto - zwierzątka to jego specjalność, więc logiczne, że potrafi rozróżnić gatunek, czy rodzaj takiego cosia! Oczywiście tyczy się to tylko zwykłych, znanych żyjątek.
Imitare - Lex zna odgłosy zwierząt, ale także... Istnieje spora szansa poznania ich po dźwiękach. Ba! Potrafi je także udawać! To ptak? Hipopotam? Nie! To po prostu Lexio! Zależne od mg.
Discorso - mowa zwierząt mu nie obca, a jak się umie skupić na danym delikwencie, to można próbować z nim porozmawiać. Nie znaczy to, iż osobnik będzie miał chęci, a na dodatek nadużywanie tego przyprawia ludzika o ból głowy. No i... Niestety działa tylko na oswojone zwierzaczki, bądź też stworzone przez niego żyjątka. Zależne od mg.
Senso - najprościej mówiąc - potrafi wyczuć, czy w najbliższym otoczeniu przebywają zwierzaczki. Im dłużej się na tym zadaniu skupia, tym na większym obszarze może to zadziałać. 1 post - zasięg jakiś 10 metrów; 2 posty - 15 metrów.
Adversatore - dzikie zwierze dobra rzecz, jednak Tony może spróbować takowe oswoić. Nie zawsze się uda - zależne od mg - jednak im mniejsze i przyjaźniej nastawione, tym łatwiej to przychodzi. Istoty większe od Artiego są już spoooooorym problemem, niemalże niemożliwym za pomocą pwm.
Rimorchio - tropienie... Przydatna zdolność, a młodzian potrafi śledzić zwierzę po jego śladach! Chociaż nie! To tutaj akurat raczej polega na tym, iż potrafi je po nich rozpoznać, o! Oczywiście te znane. Zależne od mg.
Perseverare - czyli o tym, iż kondycja ważna rzecz, a łowca potrafi działać ciut dłużej, bądź zwierzyna uciekać przez nieco dłuższy okres czasu. Nie dorównuje, a jedynie poprawia nieznacznie umiejętność.
Sanguino - krew... Więcej krwi... Tu? Tam? Jeśli ofiara krwawi, to łatwiej ją znaleźć! Im bardziej obfite krwawienie tym silniej instynkt będzie wskazywał położenie zwierzęcia, bądź... człowieka. Działa tylko przy poważniejszych obrażeniach - silniejsze krwawienia, rany przynajmniej rangi B - w obrębie 5 metrów od chłopaczka.
Imparare - czyli przejęcie cech zwierząt! Jedna z trzech podstaw jego magii! Wiele to mu na tym poziomie nie da, bo może wyłącznie przyswoić elementy aparycji żyjątek. Ot taka ozdoba w postaci ogonów, uszu, czy kształtu źrenic, albo wąsów. Zwykły efekt wizualny, które nie mają zbytniego wpływu na poprawę parametrów.
Cambiare - drugi filar magii fauny, a dokładniej... Przemiana! Jednak w tej formie umie zmienić się wyłącznie w zwierzęta domowe i to te niewielkie. Rybki, kanarki, jaszczurki, małe kotki, czy pieski. Dla przykładu... Da radę przemienić się np. w sznaucerka miniaturkę, ale owczarek niemiecki... Nie ta bajka~! Chociaż nie zapominajmy też o tym, iż magia to magia, więc przemiana nie odbiera mu ubrań potem~! Można ująć, iż w magiczny sposób są magazynowane, po czym wracają na swoje prawowite miejsce, o~! Co więcej w tej formie może, acz nie musi porozumiewać się normalnymi, ludzkimi słowami, acz... Jego wytrzymałość, czy siła tracą sporo, bo są oczywiście zaniżone do aktualnie posiadanego em... ciała. Zwierzęta te są wolniejsze, słabsze i mniej wytrzymałe od faktycznych zwierząt. Oberwanie w tej formie może mieć nieciekawe skutki.
Chimare - ostatni element wielkiej trójki - przyzywanie! Chłopaczek potrafi przyzwać dowolne zwierzę domowe, aczkolwiek, nie jest ono większe jak 20cm. Taki słoń, czy koń to niestety ciut za dużo jak na możliwe osiągi tej "sztuczki", no nie? Ponadto Antonio może przyzwać maksymalnie jednego zwierzaczka, a i ten prawdopodobnie po otrzymaniu jakichkolwiek obrażeń, czy nawet jakimś silniejszym otarciu - znika. Jak wyżej, tak i tutaj... Zwierzęta te są wolniejsze, słabsze i mniej wytrzymałe od faktycznych zwierząt.
Vepare - co to za pan, co w swojego pupila wczuć by się nie umiał?! Przez pewien okres skupienia nastolatek może spojrzeć na świat oczami swojego chowańca. Starczy skupić myśli na owym stworku, a następnie zamknąć oczy, ot o~! Oczywiście przez zamknięte oczy sam nie widzi wtedy, ale rekompensuje się to na przykład wzrokiem przyzwanego przez niego kanarka, który siedzi sobie na dachu.
Rapace - pewien zwierzęcy walor, który wypływa na wierzch pod wpływem... emocji? Silne zdenerwowanie, żądza mordu, czy krwi, spowodowane nadmiarem jej w otoczeniu, czy potężna irytacja, albo inne bodźce wywołujące spory wpływ na Artiego. Można by rzec, iż załącza się instynkt drapieżnika, jednak głównie polega to na wyglądzie, a dokładniej odwzorowaniu to przez zaczerwieniające się tęczówki, ot aspekt wizualny~!
Sante - to chyba logiczne, że Arcio ma końskie zdrowie, czy tam jest zdrów jak rybka, nie?! Jak zwał, tak zwał, ot co! Ba! Nie dość, że ciut szybciej goją się jego rany to dodatkowo nastolatek dzięki więzi ze zwierzętami uodpornił się na większość chorób pospolitych dla zwierząt - zależne od mg.
Cambiamento - zmiany to dla Arturka nie żaden problem, a i potrafi spokojnie z formy A przejść do formy B, czyli dla przykładu... jeśli przemieszczał się jako wilk to nie musi wracać do formy człowieka, aby zmienić się w orzełka, a może zrobić to od razu.
Risparmio - dość prosty plan oszczędnościowy, który polega na tym, iż jeśli Lex przeskoczyłby z formy A do formy B, zostawiając jakiś czas trwania przemiany, to może się cofnąć do poprzedniej formy za darmo~! Obejmuje to tylko 2 poprzednie formy i ani jednej więcej~! Dla przykładu wilk->rekin->orzeł... Jeśli zostały jakieś posty trwania rekina, czy wilka, Arturek może śmiało wrócić do tychże form za free~! Nie może upłynąć jednak więcej jak pięć postów odległości między formami. Czyli post numer 1 rekin, post numer 2 pies, post numer 3 pies, post numer 4 pies, post numer 5 orzeł, post numer 6 orzeł (tu już nie możesz się cofnąć do rekina). Do danej formy możesz wrócić tylko raz, potem niezależnie czy zostało ci jeszcze postów działania do tej samej formy nie wrócisz i się ona zmarnuje.

Zaklęcia:
(~B~) Cambiare: Aquilla - Orzeł... Zwłaszcza przedni! Około metrowe ciało i dwu i półmetrowa rozpiętość skrzydeł. Szpony są niezwykle ostre , długie na ok 5cm przystosowane do polowania na bardzo duże ofiary, u nasady osiągają średnicę ponad 1 cm. Równie potężny dziób przystosowany jest do porcjowania grubej zwierzyny. W tej formie jest w stanie transportować jedną osobę, a na dodatek - co chyba oczywiste - latać. Ponadto stosunkowo lekki i szybki, a także pióra ma tak usytuowane, iż pełnią dodatkowo rolę swoistej osłony. Ponadto mimo, iż to nie tyle przystosowanie gatunku, to może aktywować poduszkę powietrzną, która ma za zadanie służyć jako środek awaryjnego lądowania, ażeby nie połamać się po wypadku, czy przy zderzeniu, jednak przez okres kolejnego posta nie uniesie się w powietrze na więcej jak 5 metrów. Czemu? Zapewne głównym powodem jest ubytek powietrza w workach powietrznych, czy w ostateczności nawet w pneumatycznych kościach. Tak tak... To właśnie to powietrze przetransportowane zostało w miejsce potencjalnego zderzenia, ażeby zamortyzować je, więc teraz... Musi po prostu odczekać postek, aż nazbiera się owe powietrze ponownie, nie?  Co więcej... Zaklęcie zwykle utrzymuje się przez okres 4 postów, ale może zostać anulowane przez Antonio prędzej.
(~C~) Cambiare: Squalo - Artuś przemienia się w takiego no... żarłacza białego. Tak z szczegółów to... Z 3 metry długości, około 500 kilo wagi i krótki, tępo-stożkowy pysk, czy małe oczy z niewielką tryskawką. Jeśli zaś chodzi o zęby... Duże, trójkątne, o ostrych piłkowatych krawędziach, a ich wysokość dochodzi nawet do 3cm. Poza tym... Czuły węch, umożliwiający wyczucie ofiary nawet po kropli krwi w okolicy (starczy kropla na około 100 litrów wody). Potrafi osiągnąć nawet 40km/h, a najważniejsze... Jego środowiskiem jest woda. Może co prawda przetrwać krótką chwilę poza nią, jednak lepiej by wrócił do zbiornika tak szybko, jak to tylko możliwe, bo w przypadku braku kontaktu z jakimkolwiek wodnistym środowiskiem forma dezaktywuje się po kilku sekundach. Ponadto forma ta utrzymuje się maksymalnie 3 posty i może zostać anulowana przed czasem przez samego Lexia. Zęby raczej nie przebiją się przez kości ot tak.
(~C~) Imparare: Camalonte - o tym, jak chłopak może zostać... Kameleonem. Co Alex może dzięki temu? Zyskuje swego rodzaju buff na okres do 3 postów, a mianowicie może być niewidzialny, aczkolwiek... Zaklęcie trwa od czasu aktywowania do ujawnienia się, ot co~! Osoby z rozwiniętym wzrokiem przynajmniej na pierwszy poziom raczej się już poznają na sztuczce.
(~C~) Chimare - pozwala na przyzwanie jednego stworzenia/zwierzęcia niemagicznego, nie przekraczającego rozmiarami rosłego wilka, czy też człowieka. Oczywiście mniejsze istoty, jak na przykład chomiki przyzwane by zostały w odpowiednio większej ilości zależnej od mg. Ile utrzymuje się taki przyzwaniec? Ano do 3 postów, acz może przyzwać w jednym czasie tylko jeden gatunek zwierząt, więc jeśli przyzwie stadko wiewiórek to w tym czasie nie da rady przyzwać też gromadki kotów. Jeśli MG uzna, że przywołane zostaje coś, co rozmiarowo jest niewielkie, ale samo w sobie jest bardziej niebezpieczne niż wskazywałaby ranga C (skorpion czy np. szerszenie) może ograniczyć przywołanie do jednej sztuki lub może ograniczyć siłę przywołanych istot. Dodatkowo przyzwane istoty tym zaklęcie muszą być widoczne gołym okiem.
(~C~) Cambiare: Lupus - każdy chyba słyszał o wilkach! Większe, mniejsze... Właściwie to bez znaczenia, bo dzięki temu zaklęciu na okres dwóch postów Artie przyjmuje postać wilka. Kły - 2-4cm, pazury... Ot takie przysposobienie typowe dla tego gatunku. Nic więcej, nic mniej. Ile trwa taka sztuczka? Wiele, czy może nie aż tak, jednak zaledwie, czy też aż 3 posty. Zwykły "niemagiczny" cosiek~!
(~C~) Imparare: Orso - Niedźwiadki to zdecydowanie żyjątka, które są znane z swojej siły, a w przypadku tego zaklęcia, owa siła ulega przyswojeniu przez Artka i na okres 4 postów wzrasta jego siła - zarówno uderzeń, jak i ogólna - mniej więcej 1 level siłacza i/lub łamacza kości. Większy udźwig, bardziej bolesny cios... To wszystko tak po misiowemu, ot co~!
(~C~) Imparare: Ghepardo - Najszybsze zwierzę świata i właśnie w ten sposób mniej więcej działa przyswojenie tej cechy, bo taki Arturek zyskuje zarówno na prędkości, jak i kociej zwinności. Zupełnie jakby umiejętności Skrytobójca i Sprinter zostały podniesione na okres 4 postów. Działa tylko na niego. Stosunek zwiększenia prędkości jest nieco wyższy jak zręczności.

Wszystko oczko~

Imparare: Soliter (~A~) - Tasiemiec, a dokładniej ten - uzbrojony. To właśnie on stanowi podstawę dla tego zaklęcia i to właśnie efekt tasiemca zostaje nałożony nie na Artura, a jego przeciwnika. Owszem - zaklęcie wymaga kontaktu fizycznego, a dokładniej dotknięcia twarzy oponenta, ażeby to zagnieździć owe żyjątko w organizmie, a dokładniej jelitach oponenta na okres 3 postów. Jakie ma on jednak właściwości? Otóż podczas czasu trwania owego zaklęcia, koszt używania magicznych zdolności przez przeciwnika jest podwojony, zaś owy nadmiar wydanych MM magazynowany przez właśnie Solitera. Mimo wszystko technika ma jeszcze jeden, swoisty urok, a dokładniej wraz z zwiększoną ilością zmagazynowanego MM pojawiają się kolczaste wypustki i haczyki, które rosną wraz z pobranym MM. Co zaś z owymi ostrymi elementami? Jak to ostre przedmioty, przebijają się stopniowo przez różne powłoki organizmu, doprowadzając do obrażeń wewnętrznych w ciele takiego delikwenta. Kolejno wielkość mogą mniej więcej zobrazować rangi PWM/D/C/B - 10/25/40/55MM zmagazynowanego. Tasiemca można się pozbyć także mechanicznie, co wymaga otworzenia pacjenta, bądź... spalenia go wewnątrz ciała. Działanie zaklęcia rozpoczyna się dopiero po jednym poście od dotknięcia twarzy oponenta, a więc nie jest natychmiastowe.

3 posty. Musisz dotknąć twarzy przeciwnika żeby go zagnieździć. Tasiemiec zada najwyżej obrażenia wewnętrzne sięgające rangi B (dlatego, że przy okazji utrudnia przeciwnikowi korzystanie z zaklęć). Rozpiska MM do obrażeń jest ok.

Więc... poprawione, jak będzie ostateczny akcept, to od razu wykupuję i Kiriaszku - fb @o@/

Ach, jeszcze jedna rzecz i finalny akcept jak to dodasz - od dotknięcia twarzy przeciwnika musi upłynąć post i dopiero wtedy tasiemiec zadziała. Po prostu musi się dostać do odpowiedniego miejsca w organizmie człowieka. Czyli Ty atak (tasiemiec) -> przeciwnik obrona -> mój post -> przeciwnik atak -> Ty obrona -> mój post, tasiemiec działa od tego momentu.

Okeeej chyba już @.@

Akcept~