I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Jeden z byłych zamożnych klanów Pergrande, charakteryzujący się ognistoczerwonymi włosami i oczami, oraz kolczykiem w kształcie kulki pod dolną wargą. Nosili też pozłacane zbroje, a do walki używali gladiusów i byli znacznie silniejsi niż przeciętni mieszkańcy kraju. Alexius byli wojownikami, pielęgnującymi rzemiosło wojenne. Od najmłodszych lat uczyli swoje dzieci walki mieczem, aby w przyszłości mogły bronić własnego kraju i honoru rodziny. Zamiłowanie do wojaczki doprowadziło do tego, że każdy czerwonowłosy rwał się do walki z zapałem zbliżonym do szaleństwa i w wirze walki ukazywał swą dzikość i bestialskość, niszcząc, rozrywając i ścierając w proch swych wrogów.
Historia klanu zaczyna się już w erze Wody, jednak to dopiero w erze Ziemi urośli w siłę na tyle, by móc pokazać się na arenie politycznej i zacząć rywalizować z innymi klanami. Wraz z Wao Nazumori i innymi sześcioma klanami, zaatakowali pozostałą część klanów Pergrande. Po sromotnej porażce, Alexius przysięgli na wieki, że nigdy nie obrócą się przeciwko własnemu krajowi i od teraz, będą go bronić wszystkimi siłami. Powoli, ale z powodzeniem odbudowywali zaufanie, aż wreszcie pojawiła się pewna kobieta imieniem Mei Tsayung, która zjednoczyła wszystkie ludy Pergrande Kingdom. Alexius tak byli nią zafascynowani, że udało jej się stworzyć jednolite państwo, że dożywotnie zrezygnowali z możliwości wystawiania swojego potomka w walce o władzę. W zamian chcieli być tarczą dla przywódcy i oddać życie dla ojczyzny. Taka kolei rzeczy nie spodobała się pozostałym 21 klanom (nie licząc klanu Tsayung), które widząc, jak Alexius zbliżyli się do władcy, jednocześnie nic nie chcąc, zawiązali spisek - postanowili, że pozbędą się czerwonowłosych, skreślą ich z kart historii Pergrande, bezpowrotnie. I tak z roku na rok Alexius podupadł małymi krokami na sile - najpierw na scenie politycznej, później podczas walk. Coraz częściej członkowie klanu ginęli w bojach z innymi krajami (co się rzadko zdarzało do tej pory), umierali na nieznane choroby, bądź znikali w niewyjaśnionych okolicznościach (jedyni mówili, że uciekli, a drudzy, że zostali porwani na niewolników, bądź po prostu zabijani w męczarniach). Przejęcie władzy przez Taiwusa'a z klanu Nazumori było gwoździem do trumny Alexiusów, których i tak była ledwo garstka. Dzielni wojownicy w pośpiechu najpierw opuścili swoją dzielnicę, a następnie kraj. Od teraz Pergrande Kingdom było wrogie czerwonowłosym.
Imię: Marcus. Pseudonim: --- Nazwisko: Alexius (z grec. Alexios - Obrońca) Płeć: Mężczyzna. Waga: 88 kilogramów, Wzrost: 190 centymetrów. Wiek: 27 lat. Gildia: --- Miejsce umieszczenia znaku gildii: --- Klasa Maga: 0. Co warto jeszcze wiedzieć:
Marcus posługuje się dwoma językami - rodzinnym Cuelhel, oraz językiem 'Wspólnym'. Choć da się odczuć jego nietutejszy akcent.
Lubi sypiać nago.
Luna Alexius to jego młodsza siostra, choć nie wie, że ta żyje.
Lubi alkohol.. dużo alkoholu. Rzeki alkoholu. No i piękne kobiety.
Zważywszy że jest takim dużym klockiem i ma pwm 'Chlor', jest strasznie nieekonomiczny pod względem upijania się. Oczywiście nie ze swojej winy.
'Marek znawca szparek'~ if you know what i mean.
Pragnie odszukać ocalałych członków klanu i zemścić się.
~WYGLĄD~
Wysoki, muskularny mężczyzna. Ze względu na swe pochodzenie odznacza się długimi, czerwonymi włosami do pasa, jak i oczami w tym samym kolorze. Pod dolną wargą, jego lico zdobi kolczyk w kształcie kulki. Ubiór Marcusa składa się z dwóch części: Tunika (klik) - jest to przepasany w pasie wełniany strój koloru białego z krótkimi rękawami sięgający kolan. Noszony jest pod pancerzem w czasie walki, ale również i na co dzień; Caligae (klik) - to obuwie noszone przez klan Alexius. Są to swego rodzaju podkute sandały. Nie okrywają palców, mają grubą, nabijaną gwoździami podeszwę, składającą się z kilku warstw skóry. Sandały przytwierdza się do stóp rzemieniami pokrywającymi podbicie i dolną część nogi; Zbroja torsowa (klik) - zbroja koloru złotego chroniąca tors oraz połowę ud. Do tego naramienniki oraz nagolenniki sięgające kolan. I wierna broń - gladius przy lewym pasie. Z prawego boku wystaje zielona chusta, sięgająca za kolana. A całość okryta jest jasnymi połami płaszcza z kapturem, która skrywa uzbrojenie mężczyzny.
~CHARAKTER~
Marcus Alexius z pozoru wydaje się typowym, napakowanym żołdakiem, któremu tylko walka z innymi w głowie. No i oczywiście nie jest to niedomówienie - został wychowany na wojownika. Na dumnego wojownika, który zawsze dotrzymuje słowa i nigdy nie zdradza swoich sojuszników, nawet jeśli miałby zginąć. Podczas walki jego zachowanie diametralnie się zmienia - wychodzi z niego bestia żądna krwi przeciwnika. Lepiej wtedy nie wchodzić mu w drogę. Nasz bohater jest wyjątkowo inteligenty, co pokazuje wiele razy, odznaczając się ogromną wiedzą w strategii walki - jednak jest i druga strona medalu. Po bliższym zapoznaniu, okazuje się, że Marcus jest wyluzowaną i zabawną osobą, która daje o sobie znać jako miłośnik dużych ilości trunków (BARDZO dużych). Będąc w upojeniu alkoholowym robi skandaliczne rzeczy do takiego stopnia, że gdzie dłużej zabawi, jest z tego znany w całym mieście. Mimo swoich wybryków, Alexius to towarzysz wart każdej ceny. Nigdy nie opuści, nigdy nie zdradzi i będzie walczył za sprawę do ostatniej kropli krwi.
~HISTORIA~
Historia każdego człowieka zaczyna się od urodzenia. Chociaż jakby się zastanowić, to dużo wcześniej, jednak.. żeby to miało ręce i nogi, zacznijmy od pierwszego wdechu i krzyku. Marcus był ślicznym, zdrowym bobasem wykazującym, nawet jak na standardy Alexius, ponadprzeciętną siłę. Po cichu mówiło się nawet, że to dziecko jest darem z niebios i jak dorośnie, to wyplącze z problemów swój klan. I tak nasz Marcus jadł, spał, srał pod siebie, a gdy podrósł na tyle, by móc utrzymać swój pierwszy miecz, zaczęto go szkolić.
'Pierwszy skalp w wieku 14 lat'. Nie ma nic bardziej wrytego w pamięć wojownika, niż jego pierwsza zabita ofiara. Niezależnie od wieku, jest to przeżycie, które będzie towarzyszyć mu w pamięci do końca życia. I zależenie jak mocny jest psychicznie, pomoże mu to, albo pogrąży całkowicie. I będzie pipka, a nie wojownikiem. Marcus został odesłany do przygranicznego lasu w celu usunięcia problemu jakim była grupa bandytów, gnębiąca w tamtej okolicy wioski Pergrande. Walka była z początku zacięta, jednak po jakimś czasie nasz ognistowłosy zyskał miażdżącą przewagę. Bandyci dalej żyli. Ranni, niezdolni do dalszej walki, lecz dalej przy życiu. Marcus nie potrafił ot tak odebrać życia drugiej istocie, mimo, że takie było jego zadanie, a Ci nie mieli skrupułów, by zabijać innych. Punktem zwrotnym była sakwa ze znakiem jednego z klanów ligi. Wtedy też dla młodzieńca wszystko stało się jasne - to liga klanów ich powoli wyniszcza. To ich sprawka. TO ICH SPRAWKA. TO ONI POZBYWALI SIĘ ALEXIUS. - Zapierdolę. ZAPIERDOLĘ WAS WSZYSTKICH. - oznajmił z szaleńczym wyrazem twarzy, po czym nastąpiła kolejna rzecz, która zmieniła jego życie. Rozbłysk, a następnie wybuch pochłonął ciało młodzieńca, by po chwili ukazać jeszcze wtedy niepoznaną formę Marcusa - pierwotne Hachimon Tonkō no Jin: Hachimon Keimon, pokryła jego ciało, przebudzając tym samym magiczne zdolności chłopaka. Rzezi jaka się tego dnia odbyła, nie warto opisywać. Jednie co trzeba wiedzieć, to, to, że z 15 bandytów pozostała jedynie gigantyczna kałuża krwi oraz wnętrzności walające się w promieniu kilkunastu metrów od 'epicentrum'. Nasz bohater potrzebował dwóch dni na dojście do siebie i powrót do domu. Miał wiele do przemyślenia
...Ale nie doczekał się miłego powitania. Luna, jego młodsza o 4 lata siostra, została porwana. W czasie gdy on użalał się nad sobą, usmarowany krwią, ona, gdzieś cierpiała, skrępowana przez, kurwa, wie kogo. Marcus wpadł wtedy w tak nieopisany szał, że trójka starszych Alexius musiała się na niego rzucić, by pozbawić go przytomności. Oczywiście po obudzeniu, natychmiast ruszył na poszukiwania siostry. Za pierwszym razem nie było go w domu przez bity tydzień. Raz po raz wyruszał w różne części kraju, chcąc odszukać dziewczynę. I tak mijał tydzień, dwa, trzy, miesiąc, aż wreszcie, po pół roku.. zaprzestał poszukiwań. Nie mogąc się pogodzić ze stratą Luny, skierował swą złość w stronę ligi klanów. Jednak starszyzna odwiodła go od samobójczego postanowienia. Ponadto, wyperswadowali mu, że jeśli tamci odkryją, że jest magiem, mogą otwarcie oskarżyć resztę Alexius, że również potrafią się posługiwać magią i skazać na śmierć. I mimo, że był Alexiusem, reszta członków klanu nie chciała mieć nic wspólnego z 'magią', więc wspólnie postanowili, że będą udawać, że o niczym nie wiedzą, zaś Marcus będzie rozwijał swą zdolność w samotności, bez żadnej pomocy swoich pobratymców.
I tak minęło niecałe dziesięć lat. Władzę w kraju objął klan Nazumori i skończyło się rumakowanie. Chan stwierdził, że ma dość 'tej resztki robaków' i zdecydował się na otwartą eksterminację. Na szczęście Alexius nie byli tak głupi, za jakich ich brano i w porę się ewakuowali, pozostawiając swe włości, cały swój dobytek. Marcus również dał nogę, sam. W czasie zamieszania zgubił trop pobratymców i nie miał wyboru, uciekł, gdzie najdalej. Jego podróż trwała 3 lata, podczas której przeszedł przez Iceberg, Seven, aż wreszcie trafił do Fiore. Do miejsca, gdzie magowie są mile widziani, zaś ogólny poziom życia jest nieco inny niż ten w Pergrande. Miał nadzieje, że tu zdobędzie potrzebną siłę oraz odnajdzie pozostałych klanowiczów. Te dwie rzeczy były niezbędne do zemsty.
~UMIEJĘTNOŚCI~
Wytrzymałość - 1 lvl.
Siłacz - 1 lvl.
Szermierz - 1 lvl.
~EKWIPUNEK~
Zbroja torsowa (kilk) - zbroja, jak zbroja, ma chronić tors swojego nosiciela. W tym przypadku jest zrobiona z imitacji metalu i jej wytrzymałość na wszelki ataki bronią jest zerowa. Jest koloru złotego sięga do połowy ud. W skład zbroi wchodzą jeszcze naramienniki oraz nagolenniki (również koloru złotego) - całość ochroni od większości ataków fizycznych piąchami/kopniakami, czy też bronią [grubość zależy od ceny, czy w ogóle będzie mnie na nią stać]. Zbroja jest stosunkowo wygodna i nie krępuje ruchów.
Gladius (kilk) - miecz stosowany zarówno do cięć, jak też i pchnięć. Ostrze wykonane z żelaza posiada ość idącą przez środek oraz ostro zarysowany szczyt. Rękojeść natomiast posiada kulistą głowicę z drewna, której trzon jest ujęty w obłe pierścienie, z mało wydatnym pudełkowatym jelcem. Do tego skórzana pochwa. Dane techniczne: długość ostrza 75 centymetrów; szerokość ostrza (na całej długości) 5,5 centymetra; długość rękojeści 15 centymetrów; miecz jest obusieczny i waży 1,7 kilograma.
~RODZAJ MAGII~
Wzmocnienia - prostota w działaniu: użytkownik przy pomocy many wzmacnia dowolny część, bądź narząd w swoim ciele. Większa wytrzymałość skóry? Albo lepszy słuch? Albo potrzeba destruktywnej mocy do zniszczenia skały? Ta magia to właśnie daje - wzmacnia swojego użytkownika i pozwala mu szaleć podczas walki.
~PWM~
Iero (z jap. Stalowa skóra) - użytkownik ma nieco mniejszą podatność na ciosy fizyczne. Sumuje się z umiejką 'Wytrzymałość' oraz czarem 'Iero'.
Tsuyo-sa - Marcus jest pakierem, bo ma mięśnie. I może podnosić i ciskać rzeczami cięższymi niż zwykły Kowalski po siłce. Sumuje się z umiejką 'Siłacz' oraz czarem 'Tsuyo-sa' [kiedyś będzie].
Hakai no Ken (z jap. Pięść Destrukcji) - moc kopnięć, czy też uderzeń z piąchy jest większa. Sumuje się z umiejką 'Łamacz kości' [kiedyś będzie] oraz czarem Hakai no Ken.
Haru no Ashi (z jap. Sprężynowe Nogi) - nogi maga są o wiele skoczniejsze i mocniejsze. Może oddawać 5 metrowe skoki i lądować w miarę zgrabnie, bez uszczerbku na zdrowiu odnóży.
Chlor - w zdrowym ciele, zdrowy duch! A skoro nasz bohater to kawał umięśnionego chłopa, to nie ma problemów z piciem. Bo upicie go graniczy z cudem, jednak jest to możliwe. Mimo to, film mu się nie urwie.
Percepcja - nieco polepszony wzrok pozwala na dostrzeganie rzeczy, które umknęły zwykłemu Kowalskiemu, bądź też może widzieć na parę metrów dalej niż inni.
Słuch -jak wyżej. Usłyszy nieco więcej niż zwykli ludzie. Kroki? Szepty?
~ZAKLĘCIA~
Hachimon Tonkō no Jin: Hachimon Keimon - A - (z jap. Formacja Uwolnienia Ośmiu Bram: Brama Widoku) - Niczym otwarcie komory losującej w totolotku następuje przepchnięcie many i pozwolenie na znacznie silniejszy jej przepływ w całym organizmie. Keimon towarzyszy swoisty efekt wybuchu energii, która tworzy falę uderzeniową, odrzucającą wszystko w promieniu dwóch metrów (nie rani). Marcusa zaczyna otaczać jasna poświata, jednak nie jest nią energia, lecz pot użytkownika. Hachimon Tonkō no Jin: Hachimon Keimon to czar drastycznie zwiększający siłę, wytrzymałość i szybkość Marcusa pięciokrotnie!* Zmieniając się tym samym w istną, niszczycielską bestię. Info: buff działa przez 3 tury; Użycie tego więcej niż raz na misję/walkę obciążą mięśnie i kości, może prowadzić do ciężkich uszkodzeń własnych. Łączenie tego z innymi zaklęciami zwiększającymi osiągi ciała, także może (ale nie musi) prowadzić do przeciążenia ciała. *Marcus jest zdolny do łamania kości i psucia ścian uderzeniem, przetrzyma uderzenie młotem bojowym (nie mniej za da to dużo bólu i jest nawet szansa że złamie kość). Porusza się około 100km/h, czyli już z prędkością samochodu. Co do prędkości jeszcze, jest to prędkość normalna, oczywiście może wyciągnąć znacznie więcej z ciała, kosztem szybszego męczenia się. I zmiana kierunku w czasie biegu przebiega płynnie i nie sprawia problemów. Wytrzymałość zaś ma wpływ raczej jedynie na obuchowe uszkodzenia.
Iero - C - (z jap. Stalowa skóra) - przy pomocy tego spella, Marek może zwiększyć wytrzymałość swojej skóry, przez co ma zdecydowanie większą odporność na ataki fizyczne. Złapanie ostrza gołą dłonią? Proszę bardzo. Mały ślizg twarzą po papierze ściernym? Żaden problem. Działa 3 posty.
Hakai no Ken - C - (z jap. Pięść Destrukcji) - ulepszona wersja PWM. Moc uderzeń ryncoma, jak i nogami zwiększa się 3-krotnie na czas 3 tur.
Ostatnio zmieniony przez Marcus Alexius dnia Wto Kwi 15 2014, 14:14, w całości zmieniany 7 razy
Marcus Alexius
Liczba postów : 16
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Pergrande Kingdom
Temat: Re: Marcus Alexius Pią Kwi 11 2014, 22:43
Eh, już nic więcej nie edytuje, bo za każdym razem post robi sobie ze mnie jaja. Więc jeśli nie ma, gdzieś spacji, albo są inne dziwy, to sory, ale nie mam siły poprawiać tego po raz 10. Gotowe.
Colette
Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012
Temat: Re: Marcus Alexius Sob Kwi 12 2014, 19:50
Wolałam jak ten obrazek na początku był węższy :< Teraz poszerza temat.
Cytat :
Co raz częściej
Razem - CORAZ.
Cytat :
jedynie mówili, że uciekli, a drudzy
Jedni.
Cytat :
a drudzy, że zostali porywani
Porwani.
Cytat :
Wygląd
Pomieszałeś coś - a przynajmniej częściami źle wygląda, albowiem piszesz normalnie jak wygląda w czasie teraźniejszym (i to jest spx), ale jak opisujesz ubrania to piszesz w czasie przeszłym... tak jakby już tego nie nosił, a nosi. To nie historia, więc zmieniać nie każę, ale... no, pomieszane to jest.
Cytat :
Po bliższym zapoznaniu, okazuje się, że Marcus jest wyluzowaną i zabawną osobą. Który daje o sobie znać jako miłośnik dużych ilości trunków (BARDZO dużych).
Źle. Nie daje się kropki przed 'który' - tam powinien być przecinek. Poza tym powinno być 'która' albowiem 'Marcus jest wyluzowaną i zabawną osobą, którA'.
Cytat :
Lecz bandyci dalej żyli. Ranni, niezdolni do dalszej walki, lecz
Powtórzenie.
Cytat :
po czym nastąpiła kolejna rzecz, która zmieni jego życie.
Zmieniła - powinno być, bo piszesz w czasie przeszłym.
Cytat :
Rzezi jaka się tego dnia odbyła, nie warto opisywać.
Ave.
Cytat :
Nasz bohater potrzebował dwóch na dojście do siebie i powrót do domu.
Dwóch... minut? Godzin? Dni? Miesięcy? Lat?
Cytat :
I Mimo, że
Niepotrzebnie 'mimo' z dużej.
Cytat :
zdecydował, że ma dość 'tej resztki robaków' i zdecydował
Powtórzenie.
Może było więcej błędów, ale już nie pisałam. Poza tym sama kp ładna i dobrze się czytało~ Nawet kce zobaczyć jak Marcus sobie wypije~ Brak akceptu - popraw to co na czerwono.
Marcus Alexius
Liczba postów : 16
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Pergrande Kingdom
Temat: Re: Marcus Alexius Sob Kwi 12 2014, 21:17
Cytat :
Wolałam jak ten obrazek na początku był węższy :< Teraz poszerza temat.
Komu rozszerza, temu rozszerza. Mnie pasuje.
Cytat :
Nawet kce zobaczyć jak Marcus sobie wypije~
Challenge accepted?
Poprawione, powinno stykać. Usunąłem też 'list', bo doprowadzał mnie do szału.
Colette
Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012
Temat: Re: Marcus Alexius Sob Kwi 12 2014, 21:23
No właśnie chodzi o to by nikomu nie poszerzało, ale mniejsza. Grunt, że to nie sygna. Akcept części opisowej. Magię sprawdzi ktoś inny.
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Marcus Alexius Pon Kwi 14 2014, 19:23
EQ: Mogę ci dać pozłacaną, kartonową zbroję. A tak serio... ogólnie może zacznijmy od najważniejszego, rozumiem że zbroja jest pozłacana, ale normalnie żelazna? A co do kwestii kosztów... Mogę ci dać same nagolenniki. Co do "Gladiusa"(Dość spory jak na Gladius) to ok, czy weźmiesz nagolenniki czy nie. Za Gladiusa wezmę 1200, tyle samo za każdy nagolennik, czyli łącznie dasz 3600... w sumie dorzucisz 1000 i masz jeszcze naramienniki.
PWM: 1. Ok 2. Ok 3. Ok 4. Tylko szybszy bieg, ewentualnie zmień te 2m, na nieco dalsze/wyższe skoki 5. Ok 6. Ok 7. Ok
Zaklęcia: 1. 5 krotne zwiększenie statów. Zwiększy jedynie szybkość, siłę i wytrzymałość. Fala jedynie odpycha, nie zada obrażeń. Użycie tego więcej niż raz na misję/walkę obciążą mięśnie i kości, może prowadzić do ciężkich uszkodzeń własnych. Łączenie tego z innymi zaklęciami zwiększającymi osiągi ciała, także może(ale nie musi) prowadzić do przeciążenia ciała. 2. Ok 3. Jak chcesz unosić 1 tonowe obiekty to 1 post. Jeśli chcesz 3 posty działania, to stajemy przy 3 krotnie większej sile ciosu i udźwigu, niż u normalnego człowieka
Marcus Alexius
Liczba postów : 16
Dołączył/a : 08/04/2014
Skąd : Pergrande Kingdom
Temat: Re: Marcus Alexius Pon Kwi 14 2014, 20:04
Duży gladius, dla dużego chłopca. 90cm. dla całości styka, szczególnie, że Marcus i tak jest silniejszy niż zwykły rzymol. Kay, to gladius, nagolenniki i naramienniki. 4600 + zbroja z cienkiego amelinią za 400? Albo innego dziadostwa, coby wyglądał jak metal i chronił przed obdarciami. xd
Cytat :
1. 5 krotne zwiększenie statów. Zwiększy jedynie szybkość, siłę i wytrzymałość. Fala jedynie odpycha, nie zada obrażeń. Użycie tego więcej niż raz na misję/walkę obciążą mięśnie i kości, może prowadzić do ciężkich uszkodzeń własnych. Łączenie tego z innymi zaklęciami zwiększającymi osiągi ciała, także może(ale nie musi) prowadzić do przeciążenia ciała.
Weź mi zobrazuj jak będzie szybki, jak silny i jak wytrzymały. Bo jakoś przy pięciu nie potrafię sobie tego wyobrazić (MyGy pewnie tyż byliby zadowoleni). Jakiś przykład daj, czy cuś.
Z ostatnim czarem też się wstrzymam, jak objaśnisz podwyższenie stat o 5.
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Marcus Alexius Wto Kwi 15 2014, 13:58
No to opiszmy to może słownie?
Jesteś zdolny do łamania kości i psucia ścian uderzeniem, przetrzymasz uderzenie młotem bojowym(nie mniej za da ci to dużo bólu i jest nawet szansa że złamie kość). Będziesz poruszał się około 100km/h, czyli już z prędkością samochodu. No i tak po namyśle 3 posty trwania. Co do prędkości jeszcze, jest to prędkość normalna, oczywiście możesz wyciągnąć znacznie więcej z ciała, kosztem szybszego męczenia się. A tak, zmiana kierunku w czasie biegu przebiega płynnie i nie sprawia ci problemów. Wytrzymałość zaś ma wpływ raczej jedynie na obuchowe uszkodzenia. Rany postrzałowe czy cięte nie są zanadto uwzględniane.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.