HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Kopalnia "Kakaowe oko" - Page 2




 

Share
 

 Kopalnia "Kakaowe oko"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyNie Wrz 23 2012, 14:55

First topic message reminder :

Ten kto nadał kopalni takową nazwę wykazał się nie lada pomysłowością. Jednak co się dziwić gdy wejście do naszej kopalni to czarna dziura w beżowych skałach? Tunele ciągnął się na kilka kilometrów wgłąb góry. Podobno wydobywa się tu miedź, więc nie jest to kopalnia jakiegoś wielce drogiego kruszcu. Nie zmienia to jednak faktu że ostatnio znikają tu górnicy no i okoliczny mieszkańcy. Plotka mówi że gdzieś w górze znajduje się przeklęta figurka którą wykopali górnicy budząc złe i potężne moce...
~~

MG
'
Dotarłaś na wyznaczone miejsce, tu właśnie rozpościerała się legendarna już kopalnia "Kakaowe oko". Miałaś przy sobie otrzymaną specjalnie w mieścinie linę z hakiem, dwie flary, krzesiwo oraz pochodnię nasączoną oliwą. Mogłaś oczywiście tego balastu się pozbyć. Przed tobą było ciemne wejście do jaskini, żadnych ludzi w pobliżu, żadnych podpowiedzi nic, byłaś sama i zdana tylko na siebie. Pochodnie w kopalni były pogaszone, widziałaś tylko początek dobrze udeptanej ścieżki prowadzącej w głąb tego mrocznego szybu. Podtrzymujące sklepienie belki wydawały się wytrzymałe i nowe.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyPon Paź 08 2012, 18:31

I znowu to samo, znowu obrazek wykręcający wnętrzności niczym z jakiegoś kiepskiego horroru pojawił się przed oczyma Riful. Choć już wcześniej domyślała się co znajduje się wokół niej to jednak przypuszczanie cóż to takiego, a bycie tego pewnym i ujrzenie na własne ślepka to co innego. Tak więc w brzuchu nastoletniej czarownicy znów się zakotłowało, ale starała się nie dać tego poznać po sobie, głównie dlatego że była obserwowana. Dodatkowo po tym jak dzięki rozświetlającym grzybkom zobaczyła co takiego trzyma w łapce odrzuciła to od siebie. Idąc dalej Riful skoncentrowała się na postaciach stojących nad nią, zlustrowała wszystkie łącznie z posągiem. Zaczęła kombinować, że ma do czynienia z jakąś sektą czy czymś w tym stylu, upewniał ją w tym obraz, a raczej statua bożka i sposób w jaki jeden z ubranych na czerwono fanatyków mówił o tym stworzeniu - Nirgulu. To zapewne właśnie on zwisał na Abyss, co to mogło być nie miała pojęcia.
- O czym wy bredzicie ? To wy, te zaginięcia to wasza sprawka i tego straszydła na górze ? - zawołała podburzona w ich kierunku, nie bardzo wiadomo po co, bo to wydawało się oczywiste. - Załatwię was, don... - zaczęła znów, ale przerwała nagle bo stwór przyczepiony do wystającego kawała skały nad nią właśnie zaczął działać. Więc zareagowała w najprostszy możliwy sposób - odskoczyła, na tyle aby ta pokraka nie mogła jej sięgnąć. A przynajmniej według niej, nie mogła. W każdym razie doszło do niej, że chociaż nie miała najmniejszego zamiaru z niczym walczyć to chyba nie będzie miała wyboru, została do tego zmuszona.
- To jest ten Nirgilu o którym mówiliście ? - zawołała i choć pytanie skierowane było do towarzystwa nad nią to sama Riful nie spuszczała oka z maszkary przed nią. Sięgnęła też i rozłożyła swój jeszcze nieużywany kij.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyCzw Paź 11 2012, 12:38

MG

Odskoczyłaś nieco do tyłu a zaraz po tym omiotła cię fala stęchłego odoru i zobaczyłaś TO. Nirgilu jak zwał się ów stwór przypominał częściowo człowieka. Bardzo, bardzo wychudzonego i wysokiego człowieka o sinawej, trupiej skórze. Nie posiadał żadnych włosów i cały był pokryty czymś co przypominało błonę. Z jego ciała wyrastały liczne pęcherze z których wydobywał się jakiś fioletowy gaz. Palce miał zakończone czarnymi szponami, dość długimi, w szeroko otwartych ustach zaś mogłaś dostrzec co najmniej trzy rzędy zębów. Dwie pary paciorkowatych czerwonych oczu patrzyły na ciebie nie wyrażając zupełnie nic. Za równo z kolan jak i z łokci wystawały kostne, ostro zakończone wypustki. Całej szkaradności dopełniała lewa ręka, nieproporcjonalnie duża w porównaniu do reszty. Mięso lub też tłuszcz w tej ręce zaś poruszał się, zupełnie jak gdyby było w niej coś żywego. Na twoich oczach, zawartość ręki zaczęła przesuwać się ku klatce piersiowej. Wyglądało to nie tylko obrzydliwie ale i strasznie. Zaraz po tym krótkim ruchu, Nirgilu zaświergotało i zaatakowała rzucając się wprost na ciebie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyPią Paź 12 2012, 15:24

I tak oto obrzydlistwo ukazało się młodej czarownicy w pełnej okazałości. Jak już zdążyła się w tej kopalni przyzwyczaić i tym razem widok nie był przyjemny dla oka. Wielka paskuda sprawiała wrażenie mocnej, a jej biednej dziewczynie przyjdzie z nią walczyć na śmierć i życie. Paskudna sprawa, tym bardziej że ona ma do dyspozycji za broń tylko i wyłącznie kij trzymany w łapkach, a ta pokraka na całym ciele miała wystające z ciała ostre części oraz zęby. Ale Riful wcale nie miała zamiaru się poddać, nie spieszne jej było ginąć i to jeszcze w takim paskudnym miejscu gdzie nikt jej nie znajdzie. Ona miejsce swojego spoczynku wymyśliła sobie zupełnie inne, o będzie kwiecista łąka, na której postawiony będzie wspaniały pomnik. Nie, nie zginę tutaj - pomyślała sobie mocniej zaciskając dłonie na kiju.
Głośno przełknęła ślinę kiedy to ta masa czegoś nieokreślonego przemieściła się po ciele potwora. A ten zaraz po tym ruszył przed nią. Dziewczyna złapała za jeden koniec kija, drugi zaś podniosła do góry i choć byłą poddenerwowana czekała na odpowiedni moment. No i kiedy Nirgilu zbliżył się do niej z całych siłą posłała uderzenie w jego kierunku, miał to być prosty ruch od góry do dołu. Jednak dziewczyna taka jak ona nie miała dość siły, by zatrzymać potwora. Co więc zrobiła ? Oczywiście wspomogła się magią, a konkretnie jednym z podstawowych zaklęć swojej magii. Konkretyzując zwyczajnie zwiększyła grawitację kija do maksymalnej wartości, aby ten spadł na jej przeciwnika z jak największą siłą. (Increasing Gravity)
Był to dość ryzykowny plan i jeśli jej się nie udało musiała się jakoś ratować, przed rozpędzonym potworem, dlatego jeśli spanikowała, albo coś jej nie wyszło kieruje swoją dłoń do ziemi, aby wytworzyć między nią a ową kreaturą grawitacją ścianę [(D) Gravity Wall ]. I o ile tamten na nią wpadnie to jeśli w ogóle przez nią przejdzie powinna ona zaburzyć jego rytm przyciskając go do ziemi. Przynajmniej teoretycznie. Gdyby tak się stało, choć dziewczyna niekoniecznie to planowała, to i tak wtedy stara się szybko do niego doskoczyć i uderzyć wykorzystując zwiększoną grawitację na kiju.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyPon Paź 15 2012, 17:01

MG

Magia grawitacji to nie zabawka. O tym miała się przekonać Panna Riful która trafiła na bardzo wredny los(czyt. MG) który zamierzał wykorzystać małe niedopatrzenie kobiety. Otóż gdy za szturmował ją niezbyt ładny stworek, ta uniosła kij do góry i zwiększyła jego grawitację tak, by opuszczony zrobił kisiel z głowy potwora, jednakże... wzniesiony do ciosu kij zrobił się tak ciężki że wygięło pannie Riful lewy nadgarstek a kij upadł po jej lewej stronie. Zaraz po tym w jej klatkę piersiową uderzyło rozpędzone monstrum posyłając dziewczynę dwa metry w tył. Szczęście takie że miast na ziemie upadła na jakiegoś truposza. Amortyzacja, amortyzacją ale potwór po krótkotrwałym ryku tryumfu szykował się do kolejnego ataku.

Stan postaci:
Bolą cię żebra i prawy nadgarstek, ale w sumie większa krzywda cię ominęła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyPon Paź 15 2012, 20:08

Riful za bardzo polegała na swojej magii i na tym się przejechała. Nie do końca opanowała tą moc przez co skończyła jak skończyła, na szczęście dla niej wszystko skończyło się dobrze... w miarę. To znaczy jej obrażenia nie były zbyt poważne, jedyne co jej dolegało to ból w żebrach i nadgarstku. Ale nie miała czasu, żeby dochodzić do siebie. Stwór nadal tam był i szykował się do kolejnego ataku na młodą czarownicę. Nie było nad czym rozmyślać, trzeba było się podnieść i przygotować na atak Nirgulu. Tym bardziej, że świadomość tego, iż leży aktualnie na szczątkach nieszczęsnych górników wcale nie była przyjemna. Przeciwnie był to dodatkowy impuls do tego, żeby szybciej się pozbierać.
Tak więc kiedy stała już na równych nogach i przed oczyma znów miała obraz tej karykatury pomyślała sobie. " Dlaczego nie miałabym teraz ja zaatakować ? Pokaże mu, że nie ma ze mną zabawy. Jestem Abysswitch Riful. - właśnie ta myśl dodała jej odwagi i motywacji, żeby rzeczywiście to zrobić.
Więc nie rozwodząc się dłużej nad tym przystąpiła do kontrataku. Co prawda nadal dokuczał jej ból w klatce piersiowej i dłoni, ale starała się go zignorować, zapomnieć o nim. W końcu to nic takiego, a gra toczyła się o jej życie. Wszystko zaczęła od wyciągnięcia dłoni w stronę podłoża. Chciała wytworzyć w ten sposób grawitacyjną ścianę nad stworkiem, która uniemożliwi mu bądź przynajmniej znacznie utrudni poruszanie się. Sama ruszyła w jego kierunku zanim jeszcze czar zaczął działać. Plan miała prosty - dostać się do tej pokraki i chlasnąć ją kijem zanim otrząśnie się i wyjdzie z pola zwiększonej grawitacji. Oczywiście nie miał to być zwykły cios kijem, a wzmocniony jej pasywną zdolnością kontroli pola grawitacyjnego. Tym razem jednak pamiętając co może stać się jeśli będzie wykorzystywać tą moc nierozważnie nie od razu zwiększyła ciężar końcówki kija. Najpierw wykonała mocny zamach znad głowy. Włożyła w to całą siłę, aby nadać ciosowi jak największą siłę. I kiedy już koniec kija minął ją kiedy znalazł się nad głową stwora dopiero wtedy zmaksymalizowała pole grawitacyjne, aby nadać jak największy ciężar końcówce kija, a tym samym sprawić, że ciężar ciosu będzie możliwie jak największy.
Zaplanowała, że po całym tym ataku wycofa się, aby nie narażać niepotrzebnie swojego ciała na jakiś kontratak potwora. W tym celu zmniejszyła ciężar swojego ciała i odskoczyła na bezpieczny dystans, bezpieczny przynajmniej według jej opinii. Ale dodatkowo przy tym jeśli miała taką możliwość zwiększyła pole grawitacyjne obierając za cel jakiś wystający kawał ziemi/ głazu/ kamienia/ czegokolwiek co znajdowałoby się nad Nirglem, tak aby spadło wprost na niego. Gdyby nie było niczego takiego to znikąd tego nie wyczaruje i ostatnia akcja zwyczajnie nie dojdzie do skutku.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptySro Paź 17 2012, 13:22

MG

Riful od razu użyła swojej magii zwiększając grawitację dla swojego otoczenia w odległości 3m od niej aczkolwiek to zaklęcie zaledwie rangi D wiec zwiększenie grawitacji jakoś super mocne nie było. Wystarczyło jednak do tego by spowolnić przeciwnika i pozwolić Riful się zbliżyć, tu natomiast nastąpił drobny problem bo przecież dziewczyna nie miała kijaszka w łapce. Ale za późno zdała sobie z tego sprawę i nim zdążyła pójść po swój kijek potwór znów się zamachnął. Szczęście takie że jej ciało zareagowało samo odsuwając się do tyłu w momencie zagrożenia, co zminimalizowało szkody i Riful została jedynie zaczepiona przez palce stwora co znów przewróciło dziewczynę. Teraz jednak lewy bok rwał strasznie, ból był duży a poruszanie ciałem bardziej ograniczone. Za to przeciwnik miał się całkiem nieźle, no pomijając problemy z poruszaniem.

Stan postaci:
Bolą cię żebra i prawy nadgarstek, lewy bok mocno boli i utrudnia manewry tułowiem. 94%MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptySro Paź 17 2012, 17:34

// -_-" ... //

- Niech cię $#*!#*... - w kierunku potwora z ust młodej magiczki Fairy Tail poleciała wiązanka przekleństw. Któż by się spodziewał, że śliczna niewinna dziewczynka zna takie słowa, a tym bardziej tak lekko ich używa. No, ale kto by się nie zdenerwował po czymś takim.
W każdym bądź razie zwyzywanie potwora nie wystarczyło, aby odreagować. Riful znów postanowiła zaatakować. Po pierwsze utrzymała nad stworem grawitacyjną ścianę, której zadaniem było utrudnienie mu poruszania się i ataku. Sama zaś przygotowała inne zaklęcie, którego celem był dokładnie ten stwór. Nie obszar nad nim, pod nim czy cokolwiek innego. Abyys wykonała zaklęcie Gravity Take Up, aby podnieść potworka w powietrze i przesunęła nim w taki sposób, żeby nie miał dostępu do niczego. Jej celem było zawieszenie go w powietrzu w taki sposób, aby nie mógł sięgnąć ani żadnej ze ścian, ani podłoża, ani tego co ma nad głową. Ale to było tylko przygotowanie do techniki Gravity Grip, którą z resztą Riful od razu wykonała. (Drugą dłonią, żeby nie było, bo pierwszą nadal utrzymywała pierwsze zaklęcie) Od razu też zacisnęła dłoń najmocniej jak tylko potrafiła, aż ręka ją zabolała i w ten sposób trzymała przez chwilę. Po tym rozluźniała uścisk i ponownie z całych sił zaciskała dłoń. I tak kilkukrotnie. Na koniec cisnęła stworem tak mocno jak tylko pozwalało na to zaklęcie na jakiś wystający kawałek skały, najlepiej ostro zakończony. Po tym podbiegła i podniosła swój bambusowy kijek.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyPon Paź 22 2012, 14:00

MG

Riful nie utrzymała bariery nad stworem, utrzymała ją wokół siebie. Albowiem nie mogła ustawić jej nad potworem co wynika z opisu czaru. Ale mniejsza już na temat mechaniki jej czarów, przejdźmy do akcji. Wpierw uniosłaś stwora. Jak się okazało był on paskudnie silny i trzymanie go było nie lada wyzwaniem, zaraz potem jednak zadałaś mu ból, co sprawiło tylko że jego ruchy stały się bardziej chaotyczne i silne, wiedząc że długo już go nie utrzymasz, rzuciłaś nim o ścianę i szybko podniosłaś swój bambusowy kijaszek. W tym czasie przeciwnik zaczął się powoli podnosić. Chyba bardzo go wkurzyłaś no i teraz bolało też jego. Jednak przeciwnik wciąż był w nieco lepszym stanie od ciebie i znów niczym prawdziwy berserk rzucił się na ciebie w gniewnym szale.

Stan postaci:
Bolą cię żebra i prawy nadgarstek, lewy bok mocno boli i utrudnia manewry tułowiem. 74%MM. Jesteś już dość mocno zmęczona.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyCzw Lis 01 2012, 14:27

Jak na razie cała ta przygoda układała się nie po myśli młodej czarownicy z FT. A właśnie rozgrywała się najgorsza część jej misji - walka z jakimś dziwacznym stworem. Co więcej pojedynek nie bardzo układał się po myśli Riful, ta pokraka już nieźle poharatała dziewczynę a ona nie za wiele jak dotąd zdziałała. Ale wcale nie miała zamiaru się poddać, wciąż nie brakowało jej determinacji żeby wyjść z tej walki zwycięstwo. I prawdę mówiąc bardziej zależało jej na ocaleniu własnej skóry niż uwolnieniu mieszkańców pobliskiego miasteczka od tej kreatury.
Wracając jednak do walki - bestia znów nacierała. Riful musiała się jakoś bronić, nie mając czasu na zastanawianie się chyba trochę spanikowała zmniejszając wartość przyciągania swojego ciała do ziemi do minimalnej wartości (Breaking Gravity) i odepchnęła się z całych sił od ziemi, aby uniknąć ataku stwora i choć na moment zawisnąć nad nim. Liczyła, że potwór zatrzyma się dokładnie pod nią, albo raczej miała na to nadzieję. W każdym razie jeśli w istocie tak się stało to musiała to wykorzystać. Zwiększyła do maksimum wartość przyciągania swojego ciała (ponownie Breaking Gravity) a także kija (Increasing Gravity) do ziemi, aby spaść na potworka nabierając przy tym maksymalną wartość pędu i uderzyć wyciągniętym kijem w niego. (Tzn spadała głową w dół trzymając kij przed sobą) Ale wiedząc że upadek może się źle dla niej skończyć zmniejszyła wartość własnego przyciągania do ziemi i wylądowała miękko na jednym końcu kija drugim celując w głowę przeciwnika.
Jeśli oponent nie okazał się na tyle głupi, aby gapić się na nią stojąc centralnie pod nią dziewczyna stara się odepchnąć od jakiejś ściany bądź czegokolwiek innego, aby oddalić się od stwora i wykorzystując swoje grawitacyjne sztuczki (PWM) starała się bezpiecznie wylądować. Przygotowywała się na kolejny atak stwora co polegało na dokładnym obserwowaniu go, bądź jeśli ten bez przerwy atakował na próbach uniknięcia ciosów. Znów wykorzystując swoje sztuczki (Breaking Gravity) aby zmniejszyć ciężar swojego ciała i tym samym zwiększyć szybkość.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyPią Lis 02 2012, 11:58

MG

Walka wciąć trwała a młoda Riful była w niezłych tarapatach, siła powoli z niej uciekała a przeciwnik był w niezłym stanie, tak czy siak dziewczyna wiedziała co chce zrobić i to też uczyniła. Widząc szarżującego na nią potwora użyła jednego ze swoich PWM i uniosła się do góry, odpychając nogami od ziemi, świetnie tym samym uniknęła ataku potwora, zaraz po tym przeszła do kontrofensywy zwiększając nie tylko swój ciężar ale i ciężar kija, pędząc głową w dół do ziemi. Ale wysokość na jaką wyskoczyła nie była jakoś specjalnie wysoka a szybkość z jaką spadała na tyle duża że zmniejszenie ciężaru ciała w odpowiednim momencie było niemożliwe, nastąpiło to chwilę później. A jakie były tego efekty? Kij uderzył w lędźwia potwora, wbijając się w niego jak w masło. Jednak głową uderzyła tym samym w ciało potwora, nabawiając się najpewniej guza, w tym czasie zmniejszając grawitację jej ciało przechyliło się do tyłu i spadła z potwora uderzając ciałem w podłoże. Jej ciało było lżejsze, nie zahamowało to jednak wszelkich objawów uderzenia, spowodowało to nie tylko wybicie powietrza z płuc ale też pęknięcie jednego z osłabionych wcześniej żeber. Sama dziewczyna była już mocno osłabiona walką, a to zapewne nie był koniec, mimo że potwór nie wstawał.
-Dziewczyna wygrała. Taka jest wola bogów, pozwolimy jej żyć.- Powiedział szef sekty. Riful straciła przytomność, gdy ją odzyskała, leżała przed jaskinią do której wejście było zawalone. Uwolniła ludzi od potwora... przynajmniej tak jej się wydawało.

Stan:
-Złamane zebro, osłabienie organizmu, wstrząs mózgu = 3 realne dni w szpitalu gdzie masz napisać chociaż jeden fabularny post.

Nagrody:
7.500 klejnotów
8 PD
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyWto Mar 05 2013, 06:57

Wszystko pięknie... Ładnie... Zjedli, posiedzieli, a i nawet udało się zdobyć kolejną zagadkę! Kolejny kamień milowy, czy jak to się tam określało. Jeden mniej, jeden bliżej do głównego celu... Przytulaska! O tak... Już wkrótce! Ale póki co... No, skierowali się do... Jaskini? Nie... To raczej była kopalnia, a i nazwa jej chyba pasowała do zagadki... Tylko... Czy w kopalniach są ludziki, które mogłyby przekazać im jakieś informacje?! Bo raczej w takich miejscach obsługi kawiarenki, czy innych takich nie ma...
- Jest pan pewien, że to tutaj? - spytał się Cal, stojąc na skraju wejścia do czarnego, niemalże ciemnego tunelu. Miejsce raczej zachęcająco nie wyglądało, ale może nie będą musieli tam wchodzić... Może... Możliwe, iż wystarczy się rozejrzeć, a ktoś czeka koło wejścia...
- Jest tutaj ktoś? - zakrzyknął obracając się dookoła własnej osi, by potem skierować swoje słowa do mężczyzny. - Myślisz, że będziemy musieli tam wchodzić? - zadał kolejne pytanie, spoglądając kątem oka w kierunku dorosłego osobnika, jednak nadal szukając jakiegoś kogoś, ewentualnie jakiegoś czegoś co mogłoby być pozostawioną informacją dla nich... Chyba gazeta, czy kto tam prowadzi ten konkurs nie narażałby ludzików do przekazywania zagadek na wieczne stanie wewnątrz mrocznego tunelu, do którego raczej zwiedzający nie wchodzą ot tak, dla zabawy... Prawda?! Nie muszą tam wejść, nie? A jeśli tak to na pewno przydałoby się jakieś światełko, czy coś... Bo raczej nie mają zamiaru błąkać się w ciemnościach... Przynajmniej Szczurek nie chciał!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Bane Wakamano


Bane Wakamano


Liczba postów : 510
Dołączył/a : 12/08/2012

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyWto Mar 05 2013, 14:09

Przybycie pod kopalnie, było pierwszym krokiem w kierunku ukończenia kolejnej zagadki. Jednak nic nigdy nie jest takie proste jak się wydaje. Otóż tym razem przeszkodą był brak żywej duszy w okolicach. Tego się mężczyzna nie spodziewał, tak samo jak jego towarzysz. Jednak skoro to tutaj był kolejny punkt, według przypuszczeń pana Wakamano. To też, gdzieś musiał się kręcić jakiś człowiek odpowiedzialny za konkurs.
- Tak, to musi być to miejsce. Spójrz tylko na te skały i na wejście do kopalni. O! A tutaj masz tabliczkę. Widzisz? "Kopalnia Kakaowe Oko". Wszystko się zgadza! -odpowiedział Calowi, jednak sam też był odrobinę zagubiony. Bo lokalizacja się zgadzała, jednak ludzi nie było w pobliżu. Patrząc na chłopczyka i jego zachowanie Wakamano powoli zaczynał się martwić, że coś przekręcił. Tak, pomimo tego co powiedział wcześniej czuł się niepewnie. - Miejmy nadzieję, że ta przyjemność nas ominie. -odpowiedział, na pytanie Cala. Jednak nadal czuł, że coś jest nie tak i coś trzeba zrobić. Szczególnie, że chłopak spróbował nawiązać kontakt, jednak jakoś mu to nie wyszło. A to nie wróżyło niczego dobrego...
Problem narastał a wraz z nim rósł instynkt mężczyzny. Szósty zmysł, który powodował, że Bane zachowywał się chaotycznie i impulsywnie. Tym razem nie było inaczej. Mężczyzna z braku jakichkolwiek pomysłów podszedł do wejścia. Zagłębiając się odrobinę w głąb mroków kopalni, nagle krzyknął.
- HALO, JEST TU KTOŚ!? PRZYSZLIŚMY W SPRAWIE KONKURSU Z GAZETY! -po czym skrzyżował ręce i w takiej oto pozycji czekał na jakikolwiek odzew. Białowłosy miał nadzieję, że taki nastąpi, bo jeżeli odpowie mu echo lub cisza oznaczać to będzie pomyłkę lub zejście na dół. A żadna z tych opcji nie była ciekawa. Szczególnie pierwsza, wydawała się najstraszniejsza, z uwagi na brak pomysłów oraz ograniczoną wiedzę. Lecz będzie co ma być, nie ma co się martwić na zapas...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t546-skarbiec-pana-wakamano
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyCzw Mar 07 2013, 13:11

MG

Po chwili z kopalni wyszedł do was mężczyzna w wieku około 30-35 lat, z długą brodą i większy od waszej dwójki razem wziętych. W dłoni zamiast kilofa trzymał kanapkę, która ewidentnie pokazywała, że przeszkodziliście nieco w przerwie śniadaniowej górnika. Przygryzając coś od czasu do czasu, nawet nie śmiejąc się [chyba jako pierwszy] sięgnął ręką do kieszeni skąd wyjął kartkę i banknot. Oba były umorusane musztardą, zapewne z posiłku rozmówcy, ale ciągle była zdatna do użytku.
- No nareszcie ktoś się po to zgłosił - burknął - Macie i idźcie jak najdalej. W końcu będę miał spokój.
Tak więc wiele się nie dowiedzieliście. Ale za to dostaliście brudny banknot o nominale 500 klejnotów oraz karteczkę z tekstem, który odczytaliście po wielu próbach i domysłach:

"Teraz nieco trudniej. Szukajcie wody na wodzie. Brzmi demonicznie prawda? Dobra dość podpowiedzi."

Tak brzmiała kolejna podobno trudniejsza zagadka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Bane Wakamano


Bane Wakamano


Liczba postów : 510
Dołączył/a : 12/08/2012

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptyNie Mar 10 2013, 13:14

Wakamano spojrzał na wyłaniającego się mężczyznę. Wiadomo, po okładce nie powinno się oceniać, no ale Bane, myślał inaczej i z miejsca stwierdził, że ów człowiek mu się nie podoba. A jeszcze bliższe spotkanie, pogłębiło go w tym przekonaniu...
- Dziękujemy. -powiedział oschle, po czym ostrożnie zabrał pieniądze i karteczkę. Po szybkim przejrzeniu i zapoznaniu się z treścią zagadki, podał ją Calowi, oby on też mógł coś tam przeczytać.
Zagadka, tym razem naprawdę była wymagająca i Wakamano to wiedział, jednak wiedział też, że gdzieś tam czeka na niego kolejny dodatek w postaci pięciuset klejnotów. Jednak nie zapominajmy, że to nie były ostatnie nagrody. Bo para dopiero co rozwiązała czwarta zagadkę. Przed nimi stało jeszcze sześć innych przeszkód, lecz to nie zniechęci Wakamano, który widział już swój cel gdzieś tam w oddali!
- Woda na wodzie, brzmi głupio a nie demoniczne, co nie? -powiedział i spojrzał na Cala. Miał nadzieję, że chłopak na coś wpadnie. Bo w sumie białowłosy zbytnio pomysłów nie miał, znaczy miał jedną myśl, którą zapewne podzieli się z chłopakiem, ale jego wiedza nie wkraczała na tak dalekie tereny... - W sumie gdyby napisali, że chodzi o ziemię na wodzie, to pewnie by chodziło im o jakąś wyspę. Ale z tą wodą to w sumie nie mam pomysłu. Jakoś nigdy nie opuszczałem kontynentu, w sumie morze widziałem tylko na obrazkach i raz z dużej odległości... -zakończył usprawiedliwiając swoją niewiedzę w tym temacie. Jednak mężczyzna miał nadzieję, że jakoś pomógł Calowi, bo to na nim spoczęła cała odpowiedzialność. Tak to nasz mały blondynek miał rozwiązać tą zagadkę, znaczy w nim była ostatnia nadzieja...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t546-skarbiec-pana-wakamano
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 EmptySro Mar 13 2013, 17:55

Tuturu~! Kolejny etap ich podróży za nimi. Bliżej niż dalej? Chyba tak! W końcu odwiedzili już... Em... Teraz to nie ważne! Ważne było w tym momencie, iż nie musieli zgłębiać się w mroku jaskini i tylko to w tym momencie się liczyło! Na podziękowania ze strony Bane'a, Cal odparł tylko potaknięciem, bo bądź, nie bądź, ich rozmówca do kurdupli nie należał. Rozmowa z takim kolosem mogła być co najmniej krępująca, jak i nie mniej niezbyt przyjemna, skoro nastolatek musiałby zadzierać głowę dość wysoko, nie? Dlatego też i ucieszył się gdy zaczęli się oddalać, a także zaznajomił się z zagadką.
- W sumie... Wie pan może czy na Galunie przypadkiem nie żyły demony? Tak przynajmniej gdzieś słyszałem... Plemię demonów, czy coś... - odezwał się, gdy wysłuchał całej wypowiedzi mężczyzny, bo i po co miał się wtrącać, skoro dumał nad treścią zagwozdki. Bo w sumie skoro Galuna to wyspa... To jest na wodzie, nie? Ale... Jak to się ma do wody na wodzie?! Tia... Dylematy i problemy, bo i nawet jeśli to demoniczne tereny, to co im po tym, jeśli nie chodzi o to? - Moglibyśmy sprawdzić tę wyspę... Może chodzi o jakiś zbiornik wodny na niej? Rzeka? Jezioro? Może tam coś takiego jest, tylko... Jeśli się mylę, to stracimy trochę czasu... - zaproponował, kierując się w stronę jakiegoś środka lokomocji. W końcu nie zaszkodzi im sprawdzić, ale... Nie! Nie może się mylić, bo czas to pie... W sumie to raczej czas jest tutaj dla niego równoznaczny z zwierzaczkiem, nie? Dlatego też po chwili namysłu chwycił za rękaw starszego osobnika i skierował się z nim do centrum, by złapać jakiś pociąg! No w Clover na pewno nic nie znajdą, a tak... Może się coś uda?!


z/t x2
chyba, że Beniu chce coś pisać...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Sponsored content





Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Kopalnia "Kakaowe oko"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2
 Similar topics
-
» Opuszczona kopalnia
» Opuszczona kopalnia

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Clover
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.