Ciril

[ Imię ]

Xiri

[ Pseudonim ]

Artystyczny: Ciril

[ Nazwisko ]

Makou

[ Płeć ]

Mężczyzna

[ Waga ]

72

[ Wzrost ]

182

[ Wiek ]

24

[ Gildia ]

Samotnicy

[ Klasa Maga ]

Zero



[ Wygląd ]


[ Charakter ]


[ Historia ]

Wszystko się zaczęło od bardzo zamożnej rodziny. Układ tej rodziny składał się z modelu 2 + 2 czyli dwoje rodziców i dwoje dzieci. Ojciec  nazywał się Aki Makou i był poważną szychą w świecie transakcji towarów i kierownikiem kilku małych fabryk produkujących przedmioty magiczne. Matka natomiast nazywała się Sakura Makou, a jej zajęciem było bycie panią domu i wychowywanie dzieci. No właśnie, państwo Makou posiadało dwóch synów, który jeden z nich miał na imię Mizura, a drugie Xiri. Różnili się tylko tym, że jedno było starsze o 5 lat, a mowa tutaj o Mizurze. Ten wysoki, szarowłosy młodzian uchodził za bardzo przystojnego i kusił tym wzrok wszystkie damy w rodzinnym mieście. Nienagannie ubrany i tym swoim ąę charakterem był wszędzie. A w tym czasie, kiedy zdobywał serca jako 15 latek, mały Xiri chodził w tych swoich brudnych buciorach i płaszczu krok w krok za bratem. Xiri wtedy był przeciwieństwem swojego brata. Kiedy Mizura nie grymasił przy stole i zajadał brukselki, dzieciak robił prawdziwe pole walki  z brokułami i marchewkami. Mizura się uczył, Xiri bawił się w iluzje. Tata obojga chłopaków chciał jak najlepiej wyrzucić małemu iluzjoniście te wszystkie głupie zachowania biorąc go na siłę do pracy. A tam... cóż, tragedia. Co nie ruszył w biurze to zniszczył. W końcu pewnego dnia, kiedy Xiri miał 15 lat, wypowiedział słowa, które spowodowały, że ojciec ostatecznie stracił swojego syna. „Zostanę iluzjonistą”. To jedno bardzo krótkie zdanie sprawiło, że wylądował na bruku i został bez pieniędzy. Więc Xiri ogólnie wyklinając na majątek ojca oraz jego samego, poszedł w świat zabawiając ludzi sztuczkami. Nie wierzył, że ludzie byli tacy głupi i wierzyli we wszystko co zobaczyli. Ale... podobało mu się to. Manipulacja prawdą i fałszem przyczyniła się do tego, że zyskał zadatki na rozwinięcie swoich magicznych umiejętności. A jak umiejętności to i dodatkowa robota i zarobek. Tym samym Xiri przybrał pseudonim artystyczny Ciril i poszedł w świat wystawiając swoją sztukę iluzji. Pierwszy występ był dla niego tremą, którą przezwyciężył spotykając tam pewną niewiastę o pseudonimie Candy. Candy była atletką i lubiła pokazywać swoje zdolności atletyczne szerszej publiczności. Oczarowując widownię, oczarowała też Cirila, który postanowił się z nią umówić po występie. Będąc na scenie oczekiwał wybuczenia, ale niektóre sztuczki z monetami i przedmiotami spowodowały, że wygrał wraz z Candy pierwsze miejsce. Na „randce” Candy i Ciril poznali się bardziej, tworząc nie tylko duet artystyczny, ale też miłosny. Okrzyknięci w magazynie Parą nr 1 zaczęli przemierzać świat Fiore z nazwą duetu „2C”. W pewnym momencie ich miłosnego życia, Candy została zamordowana. Nie wiadomo, czy to był cel czy to był przypadek. Ale wiadomo, że Ciril w poczuciu gniewu odrzucił już opanowany fach iluzji, gdyż każdy występ przypominał mu jego ukochaną. Chciał wykonywać pewne eksperymenty  psychologiczne, które wystawiły by mu wniosek: „Czy wszyscy ludzie są źli czy dobrzy”. Wpadając w maniakalny zapęd zaczął podróżować po Fiore, aby znaleźć odpowiednią grupę lub miasto, które da mu odpowiedź na eksperyment.

[ Umiejętności ]

• Joker - poz. 1
  
• Samotny Wilk - poz. 1
  
• Inteligencja - poz. 1
  

[ Ekwipunek ]

5000 Klejnotów, Worek i cuksy (prawdziwe)

[ Rodzaj Magii ]

Magia Prawdy i Fałszu - Kto z was kiedyś czuł się oszukany albo coś w tym stylu? Mam nadzieję, że mało razy. Magia Cirila skupia się na tworzenie fałszu np. sprawienie, że w lewej dłoni pojawi się fałszywa moneta, która choć nie różniąc się niczym od zwykłej monety z Fiore, może nagle zamienić się np. w ziarenko kawy. Mamy także możliwość sprawienia, że fałszywa rzecz może nagle zamienić się w prawdziwą np. ta wcześniejsza moneta, którą ktoś sfałszował, można przerobić na prawdziwą. Oczywiście nie możemy pozwolić sobie na zrobienie z fałszywej monety sztabki złota, diamentu czy czego innego, ani nawet sprawić, że sztabka złota nawet zostanie zamieniona w coś żywego. Chociaż, gdyby się nawet tak dało, to Ciril by tego nie zrobił ze względu na swój honor i kodeks.

[ Pasywne Właściwości Magii ]

Nie oszukasz mnie ~ Ciril posługując się magią prawdy i fałszu potrafi dokładnie rozpoznać kto kłamie, a kto nie. Zna gesty, zachowania i skomplikowane tiki związane z kłamstwem. Tylko osoby bez retoryki poziomu 1.

Maska Pełna Kłamstwa ~ Ciril jest doskonałym kłamcą, co pomaga mu wyciągnąć więcej informacji. Inne osoby trudno rozpoznają jego kłamstwa, gdyż nazywany jest Mistrzem Kłamstw. Tylko osoby bez retoryki poziomu 1.

[ Zaklęcia ]


[ D ]

~ Trick or Treat ~ Cukierek albo Figielek, czyli nieodłączna część tradycji halloweenowej. Znajdywali się pewnie też tacy staruszkowie, co nieświadomie dawali już zepsute cukierki. Takie coś kończyło się zawsze albo bólem brzucha, albo biegunką, która na domiar złego w terenie powodowała, że siedziałeś na kuckach w krzakach i produkowałeś papierzaki. To zaklęcie działa podobnie do tego, lecz fałszywy cukierek, który produkuje Ciril powoduje dwie, trwające przez 2 posty, objawy:
- Ból brzucha
- Zawroty głowy

~ Sweet Sweeties ~ przez męskie grono nazywany łupniakiem krzyża, przez kobiety - cukierkiem gwałtu. Dlaczego akurat łupniakiem i cukierkiem gwałtu? Raczę wytłumaczyć. Wytworzony fałszywy cukierek lub inny słodycz (nawet żelek nie różniący się w smaku) zaaplikowany doustnie działa jak zwykły cukierek/słodycz (rozpuszcza się, tworzy w lepką maź czy jakkolwiek), lecz będąc już wchłonięty do organizmu wytwarza u mężczyzn mocny ból w krzyżu, a u kobiet na złość wytwarza przyśpieszony fałszywy proces miesiączkowania. TRWA: 1 Post/color]

[ B ]

~ Fake Phenomenon ~ Już jedno z poważniejszych zaklęć z dziedziny fałszu. Zjawisko, które wytwarza Ciril to halucynacja dźwiękowa dla przeciwnika, któremu wpaja to.... że słyszy głosy z otoczenia. Jego podświadomość w tej chwili działa tak, że słyszy głosy swoich przeciwników/przyjaciół oraz wszystkich osób, które zna/są w jego obecności/patrzą na niego. Są to głosy niemiłe, dające swoje uwagi typu "Jak taki idiota mógł zostać magiem", "Czy on sądzi, że będzie dobrym magiem" i tym podobne teksty, które źle wpływają na jednostkę i jej morale. Osoby ze słabą psychiką mogą dostać ataki paniki oraz strachu. TRWA: 2 Posty

~ False Death ~ Kolejne zaklęcie dotyczące fałszu. Tutaj na ogień dajemy... śmierć. Ludzką, zwyczajną śmierć, która może wyniknąć z posiekania, zmiażdżenia czy czego innego. Ale gdzie jest haczyk, skoro opisuję to zaklęcie? Tak więc to zaklęcie to nic innego jak fałszywa śmierć, która działa na wzrok i wyobraźnię przeciwnika, który widzi na sobie krew oraz widzi także zabite ciało Cirila z którego wypływa krew. Oczywiście nie musi być tej krwi, ale to szczegół. Pozwala nam to na schowanie się gdzieś w odległym miejscu oraz w spokoju. W trakcie jej trwania nie można atakować, bezpośredni atak kończy zaklęcie, a także nie można zbliżać się do przeciwnika bliżej niż 5 metrów. 2 Posty działania.

Do sprawdzenia.

Bez ekwipunku? W porządku, tak też może być.

PWM:
1. Tylko osoby bez retoryki poziomu 1.
2. Tylko osoby bez retoryki poziomu 1.

Zaklęcia:
1. 2 posty działania. Rzecz jasna postać musi faktycznie zjeść cukierka.
2. 1 post działania. Tak jak wyżej.
3. 2 posty działania.
4. Rozumiem, że dany przeciwnik widzi po prostu jakieś przypadkowe ciało, a sam jest obryzgany krwią? Ale poza tym wszystko widzi normalnie?
5. Odpada na tej randze.

4. Rozumiem, że dany przeciwnik widzi po prostu jakieś przypadkowe ciało, a sam jest obryzgany krwią? Ale poza tym wszystko widzi normalnie?  - Dowaliłem imię postaci, żeby było wiadomo o kogo chodzi.
5. Odpada na tej randze. - Usunięte.


Dopisałem EQ

4. W porządku - dwa posty działania, postać nie może w trakcie trwania zaklęcia zaatakować kogokolwiek - bezpośrednia akcja ofensywna skończy się natychmiastowym rozwianiem zaklęcia - ani zbliżyć się do danej postaci na bliżej niż 5 metrów - efekt taki sam jak wcześniej.

Już:


~ False Death ~ Kolejne zaklęcie dotyczące fałszu. Tutaj na ogień dajemy... śmierć. Ludzką, zwyczajną śmierć, która może wyniknąć z posiekania, zmiażdżenia czy czego innego. Ale gdzie jest haczyk, skoro opisuję to zaklęcie? Tak więc to zaklęcie to nic innego jak fałszywa śmierć, która działa na wzrok i wyobraźnię przeciwnika, który widzi na sobie krew oraz widzi także zabite ciało Cirila z którego wypływa krew. Oczywiście nie musi być tej krwi, ale to szczegół. Pozwala nam to na schowanie się gdzieś w odległym miejscu oraz w spokoju. W trakcie jej trwania nie można atakować, bezpośredni atak kończy zaklęcie, a także nie można zbliżać się do przeciwnika bliżej niż 5 metró

Akcept techniczny~

Cytat :

Wygląd

A gdzie kolor włosów?

Cytat :

podróżuję

Piszesz o nim, więc on 'podróżujE'.

Cytat :

Na jakimś spotkaniu fana tylko udaję, że jest radosny.

UdajE. Bo to on. 'Udaję' to byłoby jakby tekst był w liczbie pierwszej, ale jest w trzeciej.

Cytat :

Historia

Nie wiem po co tutaj kolor dawałeś...i to nie najlepszy...

Cytat :

Matka natomiast nazywała się Sakura Makou oraz jej zajęciem było

Nie 'oraz' bo to brzmi tutaj nadzwyczaj dziwnie i jest niepoprawne. Powinno być np. 'i' albo 'a'.

Cytat :

i kusił tym wzrok wszystkich dam

Wszystkie damy.

Cytat :

Tata obojga chłopaków chciał jak najlepiej wyrzuć małemu iluzjoniście te wszystkie głupie zachowania

Wyrzuć? Chyba wyrzucić.



Znalazłam więcej błędów - nie wypisałam połowy - ale już nie pisałam.
Brak akceptu - popraw to co na czerwono.

Poprawione wszystko co powiedziałaś.

Akcept opisowy.