Credo

Imię: Rickard
Pseudonim: Credo
Nazwisko: Nails
Płeć: Mężczyzna
Waga: 67 kg
Wzrost: 174 cm
Wiek: 22 lata
Gildia: Szczury
Klasa Maga: Mag klasy 0

Wygląd: Na samym początku należałoby wspomnieć, że Credo różni się wyglądem od reszty mężczyzn. Ci zazwyczaj powinni być wielcy, zarośnięci, brudni i śmierdzący tak, że nie są w stanie dokonać nawet ataku skrytobójczego. Może jednak wypadałoby zacząć od początku. I tak przyjrzyjmy się bliżej twarzy mężczyzny. Gładka i blada skóra wskazywałaby raczej na przynależność do wyższych warstw, jednak jeśli zapoznać by się bliżej z jego historią, wydałoby się to co najmniej śmieszne. Niemniej jednak dawkę uroku zapewniają mu wyraźnie zarysowane, błękitne oczy, które skupiły już na sobie uwagę niektórych osób. Tajemniczości dodają mu również włosy nietypowego koloru. Można je bowiem przyrównać do barwy purpury. Grzywka starannie zasłania jedną część twarzy, delikatnie wystając poniżej podbródka. Włosy sięgają mu za to delikatnie poza kark. Kiedyś były o wiele dłuższe, jednak znacząco przeszkadzały podczas codziennych czynności. Do tej pory dziwi się jakim cudem kobiety radzą sobie z włosami do pasa.  Jednak to nie wszystko! Całość doskonale komponuje się z ostrym, surowym wyrazem twarzy, jaki posiada mag. W efekcie można odnieść wrażenie, że ten człowiek nigdy się nie uśmiecha, co jednak nie jest do końca prawdą.
Oprócz niecodziennej aparycji, Credo potrafi wyróżnić się z tłumu innych ludzi nietypowym ubiorem. Ten znów można by potraktować jako zbyt elegancki dla maga, jednak temu chłopakowi to nie przeszkadza. Nieodłącznym elementem ubioru tego mężczyzny jest oczywiście biała koszula z mankietami. Nie rusza się bez niej praktycznie nigdzie. Niestety zakrywa ją szykowna kamizelka w kolorze granatu, więc rzadko kiedy ktoś może ją podziwiać. Spodnie mężczyzny utrzymane są w podobnym fasonie. Na to wszystko długi płaszcz, sięgający do połowy łydek. Co ciekawe pod jego szyją można ujrzeć śnieżnobiały szal, który jest pamiątką z dzieciństwa i mimo wielu lat, nadal zachowuje swe pierwotne kolory. Długie rękawice i wysokie buty również dodają mu uroku, czy tajemniczości. Zależy jak na to spojrzeć. W każdym razie Credo jest wystarczająco ciekawą postacią w tym szarym świecie, aby wybić się na jego wyżyny.

Charakter: W parze z nietypową aparycją musi oczywiście iść niecodzienny charakter. Jednak czy tak jest również w tym przypadku? To już zależy od punktu widzenia. Nie będę ułatwiał oceny, wypisując osobno wady i zalety. Tak więc z pewnością można powiedzieć, że Credo jest flegmatykiem. Zawsze spokojny, stojący na uboczu grupy i powolny. Byłoby to jednak zdanie kogoś, kto nie poznał do końca tego człowieka. Właśnie przy bliższym poznaniu, zyskuje on wiele. Zaczyna się otwierać, śmiać, żartować, ale potrafi również być sarkastyczny. Wszystko zależy od danej sytuacji i stosunku do persony. Mężczyzna potrafi natomiast ocenić rozmówcę już na podstawie kilku zdań. Wystarczą mu dosłownie trzy minuty, aby wyrobić sobie dokładną opinię o danym delikwencie, którą naprawdę ciężko będzie zmienić. Może lekki z niego uparciuch, ale kto nie stoi przy swoim zdaniu aż do samego końca? Pierwsze wrażenie nie jest więc zbytnio piorunujące. Albo wyjdzie on na nudnego człowieka, albo na odludka. Drugie natomiast ujawnia typowe dla większości ludzi cechy. Dopiero trzeci rzut oka odsłania prawdziwą naturę mężczyzny. Ujrzenie jej jest naprawdę ciężkie ze względu na to, że Credo jest służbistą. Aspiruje do miana człowieka bez uczuć, emocji, czy też empatii. Wzorowo wykonuje dane mu polecenia, nie zastanawia się zbyt długo, nie ma oporów przy rozprawianiu się z wrogami jego organizacji. Z pewnością jest trochę zbyt cichy. Przejawia się to nie tylko w kontaktach z innymi ludźmi, ale również przy wyrażaniu opinii. Rzadko kiedy mag uzewnętrzni swe odczucia i myśli. Nie muszę chyba wspominać, że jest nieśmiały, prawda? Właśnie przez to udaje chłodnego, niedostępnego i zdystansowanego wobec wszystkich, a w szczególności kobiet. Wszelakie próby nawiązania bliższego kontaktu płci pięknej z Credo kończą się zepsuciem atmosfery, bądź też dyskretnym odwrotem taktycznym mężczyzny. Jednak zawsze sobie jakoś dawał radę nawet w najtrudniejszych sytuacjach, więc przypuszczam, że to się nie zmieni.

Historia: Credo nie miał łatwego dzieciństwa. Urodził się w rodzinie, której mocną stroną z pewnością nie były pieniądze, jeśli oczywiście posiadała jakiekolwiek plusy. Był jedynakiem, a opiekowała się nim jedynie matka. Chociaż szczerze mówiąc, to trudno nazwać to opieką, skoro to on od najmłodszych lat musiał imać się najprzeróżniejszych zajęć, żeby mieli cokolwiek do zjedzenia. Najczęściej były to kradzieże, ale zdarzały się też dni, kiedy mały Rickard pomógł jakiemuś panu i dostał za to trochę drobniaków. Matka niestety wszystkie oszczędności przepijała, a wkrótce też zmarła na marskość wątroby. W tym momencie siedmioletni chłopczyk został sam i ten stan nie uległ zmianie aż do dziesiątego roku życia. Dni były naprawdę ciężkie, bo spędzone na poszukiwaniu jedzenie i noclegu. Najgorszą porą była jednak noc. Wielokrotnie malec trząsł się z zimna, nie wspominając już o tym, że zżerał go strach. To właśnie te wydarzenia zahartowały go do stopnia, który obecnie prezentuje. Pomimo przeciwności losu on i tak dał sobie radę, a co więcej przeżył bez zbędnego uszczerbku na zdrowiu. Zawsze będzie traktował to, jako swoje największe osiągnięcie w życiu.
W momencie dziesiątych urodzin wszystko miało się jednak odmienić, chociaż dzień zapowiadał się jak zwykle. Credo dojrzał piękne, dojrzałe i czerwone jabłko w rękach jakiegoś mężczyzny. Ruszył czym prędzej, aby dosłownie mu je wyrwać i wtedy stało się coś dziwnego. Po przebiegnięciu parunastu metrów pojawił się przed nim ten sam mężczyzna. Co więcej, wyszedł on z dziwnego portalu, czy czegoś na ten kształt. Po krótkiej wymianie zdań, pouczeniu malca i zdzieleniu go po łapskach, facet zaproponował, że się nim zajmie. Credo nie mając zbyt wiele do powiedzenia, musiał się na to zgodzić. Tak właśnie od dziesiątego roku życia trenował panowanie nad magią i odziedziczył po swoim mistrzu nietypowy jej rodzaj. To jednak nie wszystko. Kiedy osiągnął wiek dziewiętnastu lat jego mistrz opuścił ten świat, a Credo ponownie został sam. Postanowił, że od tej pory będzie pomagał osobom takim, jak on sam. Zagubionym, porzucony, odepchniętym przez społeczeństwo na margines życia. Pomimo tego, że wiodło mu się całkiem dobrze zainteresował się Szczurami. Po kilku próbach zdołał nawet dołączyć do Szczurów i dobrowolnie zapuścił się w kanały. Od tej pory pełni tam rolę szarego członka organizacji, który czasem zrobi coś na tyle dobrze, żeby go za to pochwalono. Jak do tej pory nie musi narzekać na nic, ale kto wie. Może się to zmieni.

Umiejętności: Kontrola przepływu magii (1 lvl), Szermierz (1 lvl), Drapieżca (1 lvl)
Ekwipunek: Dwie katany, 3000  

Rodzaj Magii:Magia portali – użytkownik zdolny jest do tworzenia i manipulowania portalami, które są jego główną bronią. Dzięki nim może przenosić różne przedmioty, osoby, a nawet i wrogie zaklęcia, jeśli bardzo się postara. Daje mu to niezliczoną ilość możliwości ataku, obrony i zaskoczenia przeciwnika. Przydaje się również do żartów, których niestety ciężko uświadczyć od Credo.

Pasywne Właściwości Magii

• Zręczny palec – do rzucenia zaklęcia wystarczy jedynie zatoczenie kółka palcem. Nieważne jakim. Ten gest wystarczy, aby magia zadziałała.
  
• Wyczuwanie – mag wie gdzie znajduje się dany portal. W przypadku kilku takich tworów wie również, które pary są ze sobą połączone.
  
• Przemieszczanie – Credo potrafi dowolnie manipulować położeniem swoich portali w granicach zasięgu działania zaklęcia. Nie sprawia mu to najmniejszych trudności.
  

Zaklęcia:

• Minor Portal (D)  - portale wielkości maksymalnie dłoni i takie też przedmioty może pomieścić. Użytkownik może tworzyć maksymalnie cztery portale, czyli łącznie dwie pary, które utrzymują się przez okres trzech postów. Nie mogą być jednak one oddalone od maga na więcej niż siedem metrów w promieniu.
  
• Medium Portal (C ) – tym razem mag potrafi zrobić aż sześć portali, którymi na dodatek może dowolnie sterować nawet w czasie trwania zaklęcia! To również utrzymuje się przez trzy tury. Portale tym razem są znacznie większe co pozwala na wejście w nie nawet do samego pasa. Odległość od użytkownika wynosi maksymalnie piętnaście metrów i też na tym obszarze można nimi operować.
  
• Pretty large portal (B) – portale zdolne do przenoszenia całych osób. Można maksymalnie wytworzyć dwie pary takich ‘okien’, które utrzymują się przez dwa posty. Użytkownik może je jednak rozmieszczać nawet pięćdziesiąt metrów od siebie! Co więcej mogą one teraz przenosić nawet zaklęcia wrogich magów do rangi C włącznie. Dzięki temu atak można odbić, bądź posłać w powietrze.
  

PWM:
1. Ok
2. Ok
3. Odpada, nie w formie PWM. Polecam w opisie zaklęć zawrzeć takową informację i właśnie w opisie zaklęć będzie rozpatrywane czy danym portalem można, czy nie można ruszać.

Zaklęcia:
1. 2 portale
2. 2 portale, dokładniejsza wielkość, co do kontrolowania ich pomyślę jak podasz mi ich wielkość
3. 2 portale; 30m, dokładniejsze wymiary

im więcej chcesz portali -> Tym bardziej ograniczę ci ich wielkość, zasięg, czas trwania. Warto by było znać też kształt ów portali

Cytat :

Gildia: Szczury

Do Szczurów można dołączać tylko fabularnie chyba, że masz zgodę fema by przez kp dołączyć. Masz?

Cytat :

Miejsce umieszczenia znaku gildii: Lewa strona klatki piersiowej.

Nie wiem czy Szczury mają coś takiego jak znak na sobie jak jakaś gildia...A po profilach innych Szczurów (El i Miyu), wygląda na to, że nie mają.

Cytat :

dodają mu wyraźnie zarysowane, błękitne oczy, które skupiły już na sobie uwagę niektórych osób. Tajemniczości dodają

Powtórzenie.

Cytat :

nie ma oporów przy rozprawianiu się z wrogami jego gildii.

Szczury to nie jest gildia - jak już to organizacja albo coś takiego.

Cytat :

Pomimo tego, że wiodło mu się całkiem dobrze zainteresował się Szczurami. Po kilku próbach zdołał nawet dołączyć do tej gildii

To nie jest gildia.

Cytat :

Od tej pory pełni tam rolę szarego członka gildii

Jak wyżej.


Znalazłam więcej błędów, ale nie wypisywałam. Tak czy inaczej popraw to co na czerwono bo póki co brak akceptu.

Z gildią poprawione. Zgodę Fema mam. Jeśli zaś chodzi o znak, to wyczytałem w opisie, że na ciałach swoich ofiar zostawiają znak organizacji - łapę szczura. Jednak czy mają to członkowie, mogę dopytać.

~~~

Cytat :

3. Odpada, nie w formie PWM. Polecam w opisie zaklęć zawrzeć takową informację i właśnie w opisie zaklęć będzie rozpatrywane czy danym portalem można, czy nie można ruszać.

Przemieszczać portale będę chciał w prawie każdym zaklęciu. Łatwiej byłoby mi pisać, że w niektórych po prostu tego robić nie mogę. Nie można zostawić PWMki? Kontrolowanie portali miało być esencją całej magii, bo bez tego to są jedynie cele, jak kaczki.

Cytat :

1. 2 portale

Serio? Cztery malutkie portale to raczej nie jest coś, co wymagałoby nie wiadomo jakich zdolności od maga. Uważam, że to trochę zbyt restrykcyjne podejście.

Cytat :

2. 2 portale, dokładniejsza wielkość, co do kontrolowania ich pomyślę jak podasz mi ich wielkość

Chciałem uniknąć tutaj podawania w centymetrach, dlatego napisałem, że połowa tułowia. Jednak jak tak stawiasz sprawę, to obstawiałbym 80cm średnicy.

Cytat :

3. 2 portale; 30m, dokładniejsze wymiary

Na dwa portale się zgodzę, bo to jednak duże możliwości. I, argh, jak ja nie lubię centymetrów. Powiedzmy, że przeniosą osobę mierzącą 1,5m, a reszta musi się schylić przez to wejście. Co do zasięgu się zgadzam.

Jeśli jednak nie weźmiesz pod uwagę moich sugestii, to czy jeśli zrobię, np.: rangę C z najmniejszymi portalami, ale w większej ilości, to przejdzie? I to samo tyczy się reszty. Ten sam rozmiar, ale ranga wyżej, przez co będzie ich więcej.

Skoro zgode masz i gildia poprawiona to oks, ale dalej bez akceptu. Dlaczego? Bo przejrzałam kp Szczurów, które Szczurami były poprzez kp - nikt nie ma znaku, więc usuń to u siebie.

Niech będzie. Usunięte.

Akcept części opisowej.

Jeśli ranga wyższa to ok, mogą być większe. Co do poruszania portalami, ok, dopisz w formie w PWMki, ale przy ostatnim zaklęciu zaznacz że nie jesteś w stanie nimi poruszać. Na dodatek ruchliwość portali nie jest jakoś super znacząca. Ot prędkość podobna do tej, jak byś przesuwał je ręcznie.