I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Imię: Pyza Pseudonim: Pyzunia Nazwisko: z Mięsem Płeć: Chłopiec Waga: Ćwierć kilo Wzrost: 13,5 cm Wiek: Równo miesiąc! Gildia: Fairy Tail (Dax być mamusia) Miejsce umieszczenia znaku gildii: Tył ciałka Klasa Maga: 0
Wygląd: Z wyglądu początkowo każdy pomyśli „O! Jaka duża pyza!” a po powąchaniu wyczuje zapach, na myśl którego przychodzi wszystkim ambrozja i dania bogów, mianowicie czuć wspaniały aromat pyzy z mięsem, przez co wiele osób może odczuć głód. Większa od przeciętnych przedstawicieli swojego… „gatunku” (?), posiada błękitne oczy oraz usta zajmujące środkową część czegoś, co można nazwać „twarzą”. Niestety… ta pyza nie jest zbytnio skora do bycia zjedzoną. Z jej „polików” prawie nigdy nie schodzi rumieniec, który często ma różne natężenie i rozmiar. Bardzo łatwo odczytać z jej zachowania emocje. Porusza się skacząc, może być także miotnięta, ale jest jednocześnie bardzo wytrzymała pod względem kondycyjnym. Warto dodać, że jej tempo przemieszczania się samodzielnie nie odstaje zbytnio od ludzkiego. Chociaż i tak najwięcej podróżuje po prostu siedząc komuś na głowie bądź barku. Charakter: Niezwykle dziecinna… ale kto by nie był jak przy logicznej świadomości przeżyło się zaledwie kilka dni? Z tego też powodu nie mówi, tylko wydaje odgłosy takie jak „Puciuuuu” oraz… w sumie tylko to, ale o różnym akcencie i głośności, a także długości. Również wielu rzeczy nie rozumie, dlatego po nauce mowy (jak zdobędzie odpowiednią ilość PD, co symbolizuje to, że się uczy [pierwszy koncept to 100 PD]) często będzie mówić prostolinijnie, a jeszcze częściej zadawać pytania z cyklu „a co to?”. Zastanawiający jest więc fakt, że jakoś podświadomie wie, jak nazywać członków rodziny. W nawyku jej będzie więc nazywanie wszystkich np. wujkiem, ciocią i tym podobnymi określeniami. Jako „dziecko” niezwykle intensywnie przeżywa wszystkie emocje, na przykład wypłakując rzekę (niekiedy dosłownie), gdy ktoś jej bliski cierpi. Najstraszliwszą i budzącą największą grozę cechą charakteru Pyzy jest to… że jest kanibalem. Zjada inne, biedne pyzy z mięsem… na szczęście bez świadomości. Historia: Ciemność w pomieszczeniu została rozproszona pierwszym, bladym mrugnięciem żarówki, by po chwili rozjaśnić cały pokój. Był to stosunkowo niewielkie miejsce, gdzie znajdowało się jednak dużo sprzętu komputerowego, a ekrany cały czas przekazywały oczom, które by je studiowały ciąg liczb i słów, który dla większości osób nie ma większego sensu W środku pomieszczenia znajdowało się jednak coś, co wyraźnie było obiektem badań. Oszklony, walcowaty kształt o metalowej podstawie i suficie, w którym w jakiejś dziwnej cieczy unosiło się coś na kształt jajka, do którego przyczepione były różnego typu przyssawki, z których wychodziły przewody skierowane do góry i dołu zbiornika. Pewien mężczyzna podszedł do konsoli, spojrzał na kartkę i westchnął, po czym powiedział do siebie, czytając to, co miał zapisane:
-Projekt B-29783a’… błąd w projekcie AG-3856c, badania zakończone, stan… bezużyteczny. Można wyrzucić bez potrzeby większych ceregieli. – po czym pociągnął za dźwignię, a cały płyn odpłynął, przyssawki odczepiły się od jaja, a ono samo opadło na dno zbiornika. Po krótkiej chwili szkło podniosło się i skryło w suficie pomieszczenia, po czym mężczyzna podniósł jajo, schował do specjalnej torby i wyszedł.
~~~~~~~~~~~~~~~~
Jajko zostało dosłownie wyrzucone w lesie. Jako efekt uboczny badań nad magicznymi stworzeniami prowadzonymi przez radę, ale także jako i zwierzę zostało pozostawione tam na pastwę losu, ewentualnie mogło się wykluć i spróbować przeżyć na własną rękę. Wszak… czy próba magicznego „ulepszenia” niegroźnych zwierząt, prowadzonego za zgodą rady, mogła wyrosnąć na coś niebezpiecznego? Poza śladami magii, obecnym w tymże bycie naukowcy uważali, że będzie to coś czysto bezużytecznego. Tak się jednak nie stało. Błąd podczas badań sprawił, że z pierwotnej formy, jaką chcieli mu nadać osiągnęli coś, czego nie byli w stanie przewidzieć. A śladowe ilości magii nie zapowiadały jakiegoś większego problemu. Czy miał on kiedyś nastąpić? Na chwilę obecną nikt tego nie wie, ale wróćmy do wcześniejszych czasów. Cierpliwie więc jajo sobie leżało, oczekując na to, co miał jemu przynieść los. A los zadecydował, że akurat tamtędy przechodził pewien czarodziej. Widząc tajemnicze i trochę nieprzeciętnej wielkości jajo postanowił zabrać je ze sobą, a że akurat wracał z jakiejś misji czy z czegoś, to co mu szkodziło wziąć coś, z czego może udałoby mu się wykonać jajecznicę? Kto wie jakie miał myśli, gdy zabierał jajo. Grunt, że spowodowało to jednak inny ciekawy zabieg. Gdy już bowiem znalazł się w siedzibie swojej gildii, jajko zaczęło drgać, a wkrótce potem z niego wykluła się… Pyza. Skorupa, które jeszcze przed pewnym czasem chroniła biedne zwierzątko natomiast zniknęła, praktycznie dosłownie rozpłynęła się w powietrzu. -Puciuuuu! – rozległ się dziecinny odgłos małego stworzonka, która patrzyła na zaskoczonego czarodzieja, którego zresztą uznało za swoją „mamę”, a jej imię, jak się okazało brzmiało Dax.
Umiejętności: 1. Wytrzymałość lvl 1 2. Kumulacja Energii lvl 1 3. Kontrola Przepływu Magii lvl 1 Ekwipunek: 1. 5000
Rodzaj Magii: Magia Pyzy – jest to specyficzny rodzaj magii, z którego korzysta Pyza. Z racji, iż jest to rodzaj magii sklejony sztucznie, posiada wiele ciekawych cech, a także nie ogranicza się do jakiegoś wąskiego grona umiejętności. W większości opierają się jednak na cechach pyz oraz naturalnych procesach zachodzących w ciałach, jak np. generowanie nowych członków (tzw. ewolucja) czy płacz. Pasywne Właściwości Magii 1. Brak klasycznej „skóry” – czy to nie byłoby obrzydliwe, trzymać dosłownie pyzę na głowie czy chociażby na ubraniu? Toż to się utłuści i prać będzie trzeba, a i tak nie wiadomo czy się uda. Dlatego Pyza nie ma faktury swojej powierzchni klasycznej. Jest to ściślej jakiś dziwny rodzaj bariery, który sprawia, że po prostu coś takiego się nie dzieje (nie generuje się klasyczna faktura pyz). 2. Danie bogów – co powstanie, jeśli pociski mięsne z zaklęć trafią na maga ognia, który je podsmaży? Wieść gminna niesie, że powstanie danie bogów, które dosłownie rozpływa się w ustach i sprawia, że czuje się niebo w tzw. gębie. Innymi słowy, jeśli magia ognia połączy się z zaklęciami, gdzie pojawia się mięso przez Pyzę generowane, powstaje coś, co mogłoby być daniem w pięciogwiazdkowej restauracji… poza tym żadnych magicznych efektów. Ach, jakby jeść tego w nadmiarze, to się jednak znudzi i będzie się pragnęło jakiejś odmienności. 3. Więź mentalna – Pyza odczuwa niezwykłe powiązanie ze swoją „Mamą”, jest nią mianowicie pierwsza osób jaką spotkała i dostrzegła (w tym wypadku Dax) i przez to wszystko, co odczuwa „mama”. Działa to trochę na zasadzie instynktu, gdzie jeżeli "mamie" coś złego się dzieje, Pyza podświadomie zaczyna się o nią martwić, z kolei gdy widzi, iż jest ona szczęśliwa, samej Pyzie się humor poprawia. 4. Niejadalność – Mimo smakowitego zapachu i ogólnej prezencji, jest jednak niejadalna. Oczywiście… jak ktoś się uprze to i to mu się uda, ale raczej dobrze na tym nie skończy. 5. Ewolucja – Pyza, jako iż jest efektem pewnej magicznej ewolucji ze zwykłego zwierzęcia rozwija się psychicznie jak każdy człowiek. Posiada również podobny potencjał magiczny co każda ludzka jednostka, która może używać magii. Dlatego też kiedyś nauczy się mówić, a może po jakimś czasie rozwiąże zagadki trapiący astrofizyków i fizyków jądrowych od pokoleń? 6. Przemiana metaboliczno-magiczna - Pyza jest o tyle specyficzną istotką, że odczuwa głód... ale jednocześnie nie wydala pokarmu. Co się więc z nim dzieje? Po zjedzeniu i pochłonięciu jakiś niezbędnych składników, Pyza wszystko co niestrawione, a także niepotrzebne jej resztki z tych strawionych już części, wydziela do atmosfery jako Ethernano w bezwonnym procesie. 7. Ciałko - to jest Pyza, nie? A ponieważ to jest Pyza posiada też i ciało, a co za tym idzie, można ją zjeść (nie polecam, ze względu na inne PWM), albo ją po prostu zranić. Klasycznie, przecięcie jej na pół ją zabije, ale krew z niej nie leci. Zamiast tego może cieknie z niej swoisty ta sama substancja, w której zazwyczaj jest pyza podawana na talerzu. Ni to tłuszcz, ni to zwyczajna woda. Tak więc, jak zazwyczaj nie ma ona jej na sobie (ze względu na PWM nr 1) tak z ran coś takiego jej wycieka. Zaklęcia: Ranga D: Atak Skończonej Rozmowy (Dog Beating Attack*) – Pyza wystrzeliwuje w kierunku wroga uderzając mocno w niego, zadając obrażenia obuchowe, a może jeszcze ogłuszy… kto wie, kto wie. Można wzmocnić wyrzucając Pyzę w kierunku wroga. Double Kill – Po Dog Beating Attack Pyza odbija się dokładnie w kierunku kolejnego wroga, zadając dokładnie te same obrażania kolejnej osobie. Można wzmocnić odbijając Pyzę w kierunku następnego przeciwnika.
Ranga C: Mięsny Karabin Maszynowy (Machine Gun Meat) – Pyza generuje kawałki mięsa, które następnie wystrzeliwuje z ogromną prędkością we wroga. Może go nie rozstrzela, ale na pewno zada ból i to sporo. Ach, działa idealnie z PWM Danie bogów
Ranga B: Pierwotna Fermentacja (Primary Fermentation) – Pyza wciąga do ust powietrze, po czym jej wzrost jest porównywalny do przeciętnego człowieka/pasa przeciętnego człowieka (do uzgodnienia). Naturalnie w tym stanie może używać wszystkich swoich zaklęć, acz są one logicznie potężniejsze (zmiany w obrażeniach wynikłe ze zwiększenia rozmiaru Pyzy). Wzrasta również jej odporność na obrażenia, acz nie jest to dostatecznie zauważalna zmiana. Uwolnienie Aromatu (Aroma Release) – Cóż jest bardziej kuszącego od niemalże boskiego zapachu pyz z mięsem? Chyba tylko uczucie ich zjedzenia. Pyza generuje swój aromat (widoczny nawet gołym okiem jako para) na dużym obszarze skupiając na sobie uwagę wroga… acz jest to bardziej urok, gdyż chcą po prostu do niej się dostać. Idealna technika do pułapek. Działa 1 post, MG uzna jak zachowa się przeciwnik.
*Idiom znaczący mniej więcej próbę kontynuacji rozmowy, mimo iż to nie ma już sensu ani nawet szans powodzenia
Ciekawostki: 1. Jest żywą istotą, choć sposób jego stworzenia przypominał po prostu zapłodnienie komórki jajowej w warunkach laboratoryjnych + modyfikacje. 2. Nie wie nic o swoim pochodzeniu… nie obchodzi go to, co spowodowane jest tym, że Dax jest dla niego „mamą” i nigdy nie dopytywał się o to, skąd się wziął.
Ostatnio zmieniony przez Pyza dnia Wto Kwi 08 2014, 21:53, w całości zmieniany 2 razy
Colette
Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012
Temat: Re: Pyza z Mięsem Sro Mar 19 2014, 16:51
Cytat :
Był to stosunkowo niewielkie miejsce
ByłO.
Znalazłam więcej błędów, ale już nie wypisywałam. Ogólnie ja osobiście nie dałabym akceptu na takie coś. Aczkolwiek poszłam porozmawiać z adminami - jeden był przeciw, drugi miał inne zdanie i w końcu doszli do wniosku, że dadzą Ci szansę, ALE...
Admin napisał:
doszliśmy do wniosku, że tą jedną KP można przepuścić w takiej formie. Czyli Tora może grać Pyzą. Aczkolwiek, doszliśmy też do wniosku, że jeżeli pojawią się kolejne tego typu KP, zwłaszcza od nowych użytkowników, będą one nieprzepuszczane. Nie chcemy mimo wszystko wysypu obiadu jako graczy. Po drugie - jeżeli KP Pyzy będzie kiepskie pod względem logicznym, też masz prawo odmówić akceptacji. Po trzecie jeżeli Pyza podczas gry fabularnej zacznie się zachowywać tak, jak normalny człowiek, z nie wiadomo jakimi przemyśleniami i akcjami, postać zostanie zablokowana i odebrana. Fabularnie gra Pyzą z jakimś instynktem, nic więcej. Próg 100 PD za rozwinięcie kolejnych szczebli "Inteligencji" postaci zostaje utrzymany. To już ogólne wnioski odnośnie jego gry.
Jest to też swego rodzaju info dla technicznego i mg by pilnowali jak co, rozwoju tego przyszłego obiadu. Podsumowując...JEŚLI techniczny da akcept to będzie akcept.
Asthor
Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice
Temat: Re: Pyza z Mięsem Pią Mar 28 2014, 09:34
Okej więc ja wezmę się za Pyzę z mięsem i ją połknę.
PWM: Ewolucja - niestety, ale ustalone zostało, że jesteś spowolniony umysłowo i magicznie w porównaniu ze zwykłym człowiekiem. Przemiana metaboliczno-magiczna - napisz lepiej, że po prostu zbędne organizmowi substancje są wydalane przez całe ciało do atmosfery. Przekształcanie w energię magiczną i jej gromadzenie brzmi bardzo źle. Dopisz jeszcze w PWM coś co podkreśli, że jesteś normalnie raniony oraz opisze w jaki sposób owe ranienie polega. Wypływa z ciebie mięsko? No i fakt, że jak przetnie się na pół to pyza przestaje żyć.
Zaklęcia: Mięsny karabin maszynowy - okej, ale mięso dużej siły ofensywnej raczej nie ma. Bambusowa ważka - nie. Po pierwsze za niska ranga, po drugie brak czasu działania, po trzecie jak Pyza ma cokolwiek unieść, po czwarte nie wiem jak to jest związane z magią Pyz. Dziękuję. Pierwotna fermentacja - przepuszczę na B. Ale zmiany w obrażeniach będą tylko wynikłe z rozmiarów. Aromat - okej. Działa 1 post. MG uznaje jak zachowa się przeciwnik.
Pyza
Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014
Temat: Re: Pyza z Mięsem Nie Mar 30 2014, 15:16
To ja odpiszę ^.^
PWM: 1. Ewolucja -> tutaj chodziło mi o sam fakt, że przez doświadczenie ona się uczy. Tak jak po 100 PD zdobytych nauczy się gadać itp. itd. 2. Przemiana metaboliczno-magiczna - hmm, mogę napisać, że po zjedzeniu, to strawione resztki pokarmowe wydalane są do atmosfery jako ethernano? 3. Zaraz dodam.
Zaklęcia: Mięsny karabin maszynowy - spoko, tylko duży pęd nawet czegoś stosunkowo miękkiemu sprawi, że będzie bolało (np. upadek do wody z dużej wysokości), a wpadnięcie czegoś takiego w oko przyjemnym nie będzie. Bambusowa ważka - Rangę podwyższę, czas dodam, Pyza coś uniesie ze względu na "moc ciągu wirnika", a związanie z magią Pyz jest w słowach: "jak np. generowanie nowych członków". Co do czasu to dodam, że uważałem, iż sprawdzający go oceni. Pierwotna fermentacja - spoko, rozumiem, szanuję. Aromat - spoko
P.S. Większość zmian chciałbym dodać, po ustaleniu już jak one będą wyglądały.
Asthor
Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice
Temat: Re: Pyza z Mięsem Pią Kwi 04 2014, 09:54
Ewolucja -> no okej. przemiana -> no dobra niech będzie.
Bambusowa ważka -> na randze C teoretycznie mogłaby latać sama max przez czas 3 postów. Potem 3 posty przerwy. Jeżeli może wykształcać nawet takie rzeczy jak śmigiełko to zastanawia mnie czy nie powinienem wrócić do opisu magii, bo dla mnie były to bardziej rączki, nóżki itp, ale nie śmigiełka. W ten sposób masz magię ciała i pyz generalnie. Więc nadal jestem stanowczo na nie z tym zaklęciem.
Pyza
Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014
Temat: Re: Pyza z Mięsem Pią Kwi 04 2014, 14:14
Dobra, to podyskutujmy teraz o samej bambusowej ważce i tym aspekcie owej magii Pyz.
Co do samego zaklęcia, w sumie mogę pominąć fakt tego unoszenia jeszcze kogoś, więc wtedy mówisz, że miałbym te 3 posty działania i 3 posty przerwy.
To teraz aspekt generowania nowych członków. W zasadzie nigdy nie myślałem o tworzeniu Pyzie rączek lub nóżek. Po pierwsze wyglądałaby dla mnie "dziwniej" niż z takim wirniczkiem, a po drugie, traciłaby przez to jakiś swój klimat tego, że jest po prostu pyzą. W założeniu chodziło tutaj właśnie o generowanie wirniczków lub utwardzania powierzchni swojego ciała poprzez generację jakiejś tam wytrzymalszej błony czy czegoś w ten deseń. Wszak, gdybym chciał grać jakimś mini człowieczkiem czy czymś w ten deseń to bym to zrobił, a nie jakąś pyzę. W sumie to nie wiem co jeszcze chciałbym tutaj dodać, więc po prostu w tym momencie zakończę swoją wypowiedź.
Pozdrawiam.
Asthor
Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice
Temat: Re: Pyza z Mięsem Pią Kwi 04 2014, 16:16
Cóż nie przekonuje mnie to nadal. Utwardzanie swojego ciała rozumiem. Pyzy zrobione przeze mnie są twardsze od ściany. Ale nawet moje pyzy nigdy śmigiełek nie miały. Rączki tez bym zrozumiał bo byłoby to czasowe. Jakoś tam mąka się rozciąga etc. Ale śmigiełko nadal mi nie pasuje do magii. Może i się czepiam, ale masz dość nietypową postać i muszę się czepiać ; p
Pyza
Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014
Temat: Re: Pyza z Mięsem Pią Kwi 04 2014, 17:03
Nie no, ja rozumiem, zresztą jak sprawdzałem kiedyś tam KP to też się lubiłem czepiać do wszystkiego ^.^.
Tak czy inaczej kontynuując wcześniej zapodany wątek, ja wciąż to uważam za zwyczajne se śmigiełko, które po prostu ze wyewoluowało. Równie dobrze można to podciągnąć pod to, że zamiast rączek wyhoduje sobie czasowe skrzydełka. A chyba z wirnikiem lepiej wygląda... bynajmniej w mojej opinii ^.^. Wszak skrzydła to też jakieś członki, które mogła wykreować na tej samej zasadzie co przykładowe rączki. Dla mnie to działa w pewien sposób na podobnej zasadzie, tylko zamiast machać skrzydłami po prostu kręci tą swoją wykreowaną turbiną. Na plus dodam, że do wirnika mam obrazek, a do skrzydełek nie ^.^ (argument stulecia)
Dziękuję i pozdrawiam.
P.S. Jak będę tworzył zaklęcie utwardzenia ciałka Pyzy będę mógł się powołać na twoje zdolności kulinarne? ^.^ P.S.2 To powyższe wcale nie miało być wredne P.S.3 Jeśli zostało odebrane jako coś wrednego to przepraszam
Asthor
Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice
Temat: Re: Pyza z Mięsem Sob Kwi 05 2014, 10:16
P.S.1 ofc :D P.S.2. spoko to powszechnie znany fakt, o którym każdy wie :d chociaż Pyz tak naprawde nigdy nie popsułem, bo nie próbowałem :d za to pierogi gotowe z biedronki... tak to już popsułem, a to dość podobne : D. P.S.3. Nie musisz : D sam uważam to za bardzo naturalne : D i naprawdę mi to nie przeszkadza : D.
- co do śmigiełka. Skrzydła pasowałyby mi dużo, dużo bardziej. Na nie jeszcze bym się zgodził na wcześniej wypisanych warunkach ; /. Cóż muszę zachować twoją pyzowatosć w swojej opinii jako sprawdzającego. A śmigiełko strasznie mi nie pasuje x.x równie dobrze mógłby być mieczyk, albo uzi. dlatego skrzydła przepuściłbym, chociaż też ledwie, ale nie śmigiełko.
Pyza
Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014
Temat: Re: Pyza z Mięsem Sob Kwi 05 2014, 22:00
A mi właśnie śmigiełko pasuje, bo tak jakoś... ładnie mi się to komponuje. Ograniczenie, że Pyza nie może generować jakiś broni czy tak skomplikowanych mechanizmów jak takowe uzi też nie jest czymś wielkim. Ja tutejsze śmigiełko uznawałem za coś, czym czasami dzieciaki się bawią. Taki patyczek ze śmigiełkami na końcu, co jak się zakręci to leci wysoko. Tylko, że Pyza tym by kręciła przez te 3 posty. Mi właśnie skrzydełka nie pasują do pyzowatości bo jakoś... robiłyby z tego takiego... zubata... a to mnie się z nietoperzem a nie z pyzą kojarzy. Różnica w pojmowaniu pyzowatości... na ten temat pracę chyba można by napisać.
Tak czy inaczej pozdrawiam i mam nadzieję, że kiedyś dotrzemy do konsensusu.
/P.S Czy skoro dyskutujemy teraz tylko o jednym zaklęciu, to pozostałe mogę już zmienić, czy jeszcze będzie do nich jakieś ale?
Asthor
Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice
Temat: Re: Pyza z Mięsem Wto Kwi 08 2014, 15:07
sorki, że tak długo x.x zapomniałłem o KP.
No więc zmiany możesz wprowadzać. A śmigiełku dalej mówię nie x.x bo to naprawdę nie jest bardziej pyzowate od plastikowego karabinka czy kamizelki mago odpornej x.x więc dalej mnie nie przkonałeś :3 wiem, ze jest uparty
Pyza
Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014
Temat: Re: Pyza z Mięsem Wto Kwi 08 2014, 21:55
Dobra, zaktualizowałem zaklęcia, a żeby początkowa ilość expa się zgadzała usunąłem sporną w tym wypadku technikę, acz jeszcze będę się o nią ubiegał. Cóż, nasza różnica zdań w tym wypadku wynika tylko i wyłącznie z pojmowania pyzowatości Pyzy oraz bronienia swojego twierdzenia. Ja np. wolę mieć pyzę z wirnikiem niż kulkowatego nietoperza, gdy dla ciebie pyza ze skrzydłami to nie jakaś zabawka z wirnikiem czy coś w ten deseń. A skoro tego zaklęcia obecnie nie ma, to raczej na razie nie ma sporu. Tak tylko zapowiadam, że to zaklęcie jeszcze się w ocenach zaklęć pojawi ^.^
Pozdrawiam i dziękuję.
Asthor
Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice
Temat: Re: Pyza z Mięsem Pią Kwi 11 2014, 13:49
Spoko ; p może ktoś inaczej zerknie na twoją pyzowatość ; ] wiadomo, że pyzowatość to dość subiektywna sprawa, a o jej rodzajach możnaby esej napisać.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.