Liczba postów : 634
Dołączył/a : 12/08/2012
| Temat: Affcio, bidny zwampierzony Pan Affcio Pon Paź 14 2013, 16:59 | |
| Zmiana wyglądu 12.2017 E to... Aff się przefarbował na różowo. -Wampiryzm- Z powodu wampirzego pasożyta w naszym blondasku zaszło parę zmian i to nie tylko wizualnych... Najbardziej zauważalne są jego oczy, które z złotych zmieniły barwę na krwistoczerwoną, nie da się również pominąć faktu, iż jego cera całkowicie zbladła, uhh... z pewnością nie jest to nic dobrego. Pozatym nieznacznie zmieniła się jego szczęka i zęby. Samo ciało nabrało również nieco masy, jednak jakoż Aff zawsze był chuchrem nie są to aż tak widoczne zmiany, w każdym razie nie w ubraniu... Co zaś z charakterem Wiedźmy, która utraciła swój dar? Cóż, nie jest najlepiej. Przez przemianę, utratę magii jak i niejako części swego wiedźmowego człowieczeństwa, czuje niejaką pustkę - ciągle poszerzającą się pustkę. Nawet sobie nie wyobrażacie jakie to okropne, niedające spokoju, frustrujące uczucie. Irytujące. Tak, to wszystko jest nie do zniesienia! Bycie wampirem jest dla Afuro jedynie utrapieniem, momentami słodkim ale mimo wszystko również strasznie gorzkim. Nie zrozumcie mnie jednak źle. Nieśmiertelność, olbrzymia siła, moc spoczywająca w ciele to naprawdę super sprawa, gdyby tylko tak sprawić by była jeszcze lepsza? Rikkudo to głupiec, podobnie jak zapewne każdy inny wampir. Uważają się za szczyt ewolucji, przez co siedzą na dupach i zapominają o istotne rzeczy - samorozwoju. Wampir nie stoi wyżej od człowieka, tak samo jak człowiek nie jest lepszy od krwiopijcy, również i wiedźmy mają swoje braki. Ewolucja jest odpowiedzią, nie można stanąć w miejscu i wierzyć, że jest się bogiem na ziemi, trzeba brnąć na przód. Gdyby tak udało się usunąć wszystkie "nieprzyjemne" efekty pijawki , dodatkowo odzyskać uczucia i pełnię władzy nad magią, czy to nie było by super? I właśnie tego chce Tamotsu. A po co mu to zapytacie? Chce się mianować królem, bogiem.. stać się najpotężniejszym? Głupota, komu coś takiego potrzebne? Po prostu irytująca pustka by wtedy zniknęła a Affć mógłby po prostu być sobą, żyć, bawić i obijać przez wieczność, bez żadnych utrapień. Czego chcieć więcej? Dlatego też niepostanie mu nic innego jak szukać swej drogi, podążać za ambicją i kosztować każdej chwili, ale hej.. kto by się spieszył? Ma przecież mnóstwo czasu, nieprawdaż? +Trzeci stopień Wampiryzmu: Słońce irytuje Affcia, dłuższe przebywanie pod jego wpływem może palić skórę. Biedny czerwonooki przystojniaczek czuje już pragnienie krwi. Gdy jest na "głodzie" jego ranny goja się dużo szybciej. Ząbki wiedźmy stały się jeszcze bardziej ostre! Srebro jest trujące, czosnek powoduje odruchy wymiotne. Jak każdy wampirek Aff boi się ognia, który jest dla niego śmiertelny! Przybicie kołkiem do ziemi(Poprzez przebicie serca) unieruchamia blondaska... no ale przecież nikt by nie chciał mu takiej okropności zrobić, no nie? Ścięcie piękniej główki Tamostu sprawi, iż ten zainfekuje sobą najbliższą osobę! Nie da się go zabić inaczej niż poprzez zniszczenie pijawki, która uleczy praktycznie każą ranę oraz chorobę(Poza tymi szybko niszczącymi ciało: Trąd, Dżuma) oprócz chorób psychicznych. W chwilach nudy Aff jak każdy zdrowy na ciele wampirek może złożyć "jajko" pijawki i obdarzyć kogoś tym cudem! +Wampierzowe pozyskane zdolności: {C}Telepatia - Możliwość telepatycznej rozmowy z innymi!(Znajdującymi się w jednym temacie, a osoby z blokadą umysłową mogą próbować zablokować wampirzą, cziterską moc){C}Lokalizacja - Moc pozwalająca Affciowi odnaleźć dział, w którym przebywa jakaś osoba. Musi jednak w dłoni trzymać coś, co do niej należało.(Jeśli jest się z daną osobą w telepatycznym kontakcie można z łatwością ustalić jego dokładne położenie - nikt z Affem w chowanego nie wygra!) {D}Super siła -Czy to supermen, herkules, a może jednak z atomówek? Nie to wampo-wiedźm! Affcio! ...Którego wampirza pijawka rozwinęła jeszcze bardziej, dając mu siłę większą niż można by sądzić, że kryje się w tym mizernym ciałku! Ktoś zakręcił słoik z ogórasami, zapakował wiele zakupów do jednej torby czy może jakaś wielka dynia zablokowała ci drogę? Blondyn z tym nie ma problemu! On mieć siła! Bez problemu wygra siłowanie się na rękę z przedszkolakami czy nawet dzieciakami z podstawówki! A i uderzenie jego piąstek bardziej boli, bez problemu podniesie w jedną łapkę 70 kilo, a 150 w dwie! Może ktoś wreszcie napisze komiks o tym wspaniałym wiedźmo-bohaterze!{C}Czytanie w myślach - Poprzez kontakt fizyczny z innym człowiekiem i dzięki odpowiedniemu skupieniu Aff może przeglądać niedawne wspomnienia swej ofiary!
Umiejętności Fabularne: - Urodzony Komik - Aff to wie jak pozbyć się stresu i napięcia! Tam rzuci żarcik, tam powie coś głupiego i relacje z dużą częścią ludzi od razu stają się jakieś łatwiejsze z tym, że... nie każdy musi żart załapać i nie każdemu musi się on podobać. - "Ma się tą stylowe, nie?" - Nie da się tego wytłumaczyć inaczej niż, dar samej wielkiej przodkinni Wiedźm! Affciu po po prostu wygląda zabójczo! Czy to damskie łaszki, garnitur, szorty - w wszystkim wygląda jak prawdziwy model! Oczywiście ciuszki muszą być w miarę dopasowane do rozmiarów naszego wampirka. - Wskaźnik Biszowatośći - Potrafi ocenić każdego faceta w skali od 1 do 10! - Znajomość Pergrandzkiego. EKWIPUNEK
- Magiczna Parasolka - Dawniej czarny, teraz przemalowany w całości na żółto nieco połyskliwy parasol.(100cm średnicy, 90cm długości) -S tylowy. Chroni przed słońcem, Ogniodporny, na upartego obroni przed świetlnymi zaklęciami(do rangi C)
- Latająca miotła - Różowa miotła.-Najnowszy model na rynku. Świntuch 3000. Działa całkiem długo(10 postów) a potem niestety potrzeba jej dnia przerwy(fabularnego).
|
|