Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera
| Temat: Sakata Sob Cze 01 2013, 18:00 | |
| Imię: Sakata Pseudonim: "Dyniowy władca" Nazwisko: Shimura Płeć: Mężczyzna Waga: 78 kg Wzrost: 178 cm Wiek: 20 lat Gildia: Jak na razie żadna Miejsce umieszczenia znaku gildii: Brak Klasa Maga: 0
Wygląd: Pierwsze co rzuca nam się w oczy, to stercząca na wszystkie strony błękitna czupryna. O ile sam kolor jest ciekawy, to bardziej ciekawi to, jakim cudem te włosy mogły nie spotkać grzebienia. Kiedy skończymy nad tym dumać podążamy wzrokiem niżej, by napotkać oczy koloru szkarłatu, które po głębszym wpatrzeniu potrafią jakby zahipnotyzować, lecz zdradzają też beztroskę właściciela i w pewien sposób, jego uwielbienie do bójek. Idąc dalej dostrzegamy dosyć ostre rysy twarzy, których kontrast psuje zgrabny nos, oraz wąskie prawie jak u dziewczyny usta. Gdy już się od tego wszystkiego oderwiemy, dostrzegamy iż właściciel owej twarzy jest dosyć wysokim facetem, ale do gigantów to mu wiele brakuje. Ale zamiast tego matka natura oraz ćwiczenia, odwdzięczyły mu się w postaci dobrze umięśnionej sylwetki, lecz mimo wszystko brakuje mu sporo do osiłków, co mogą go zabić samym swoim bicepsem. Całości wyglądu dopełnia dosyć dziwny ubiór w postaci czarnej, zapinanej na guziki koszuli, na którą narzuca coś w rodzaju luźnego i cienkiego do kolan płaszcza, przewiązanego w pasie szarfą, oraz pozwala jednej stronie swobodnie zwisać. Do tego czarne spodnie, a na giczały ubiera japonki.
Charakter: Charakterek ma dosyć dziwny, bo zazwyczaj jest raczej spokojnym i rozmownym facetem, który łatwo nawiązuje kontakt z innymi, chętnie komuś pomoże w potrzebie, pobawi się z dzieciakami za którymi przepada (nie mylić z pedofilią), a nawet staruszce pomoże. Po prostu chodzący ideał i wzór cnót. A teraz tak na poważnie. Mimo bycia miłym i takie tam, jest on raczej wredną bestyjką, która nie przegapi okazji by komuś dopiec, jeśli ta osoba zacznie go denerwować, ale bardziej prawdopodobne jest po prostu to, iż rzuci się na takiego z pięściami i nauczy go tego i owego. Jest raczej beztroskim typem i nie bardzo martwi się o takie rzeczy, jak swoja reputacja, pieniądze na życie, czy tez to by mieć dach na d głową. Jeśli będzie trzeba to zacznie koczować. Niestety jest też również skory do walki, przez co może zacząć ją z byle powodu, a przemoc jest według niego jednym z lepszych rozwiązań, a na dodatek nie ma oporu by kogoś zabić, bo przecież to naturalne, że kiedyś się umrze.
Historia: Jego historia życia nie jest zbyt skomplikowana. Urodził się w małej wiosce, która nie była zaznaczona na żadnej mapie, ale dzięki temu był tam spokój, no i właśnie w tym spokojnym miejscu narodził pierwszy mag władający dyniową magią, a był nim jego pradziadek. Była to dosyć dziwaczna magia, bo przecież miotanie dyniami nie jest zbyt pożyteczne, więc z początku służyło to jako rozrywka dla mieszkańców i zarobek, lecz szybko się okazało iż można z tego zrobić użyteczną broń. Tak więc ilość tych magów szybko zaczęła się zwiększać, a w wiosce rodzili się coraz to silniejsi magowie, a jednym z nich był jego ojciec. Po jakimś czasie ożenił się z jakąś wieśniaczką, no i potem na świat przyszedł właśnie Sakata. Żywot wiódł raczej spokojny, nieświadomy tego iż będzie mógł ciskać wybuchowymi dyniami, a jego ojcu również nie spieszyło się do nauczenia syna tej jakże ciekawej sztuki. Kiedy miał dziesięć lat jego ojciec zostawił go pod opieką pradziadka, a sam ruszył z paroma zdolnymi magami w świat, by pokazać moc dyniowego maga. Tak więc dorastał pod opieką pradziadka ucząc się zaklęć, lecz po pięciu latach sielanka się przerwała, bowiem do wioski dotarła smutna wieść o śmierci jego ojca oraz towarzyszących mu magów. Nie wiadomo kto był zabójcą, ale jedyne co wiadomo to to, iż władał naprawdę silną magią no i ośmieszył dyniowych magów. Z czasem populacja zaczęła się wykruszać, a większość magów postanowiła zostać w wiosce i traktować dyniową magię jako coś do zabawiania wieśniaków. Niezbyt mu się to spodobało i chciał wyruszyć w świat, by znowu przywrócić świetność dyniowym magom oraz znaleźć tego kto ich upokorzył, ale został szybko utemperowany przez pradziadka, który pomimo sklerozy i takie tam pokazał mu jak niewiele umie. Przełykając gorzką pigułkę został w wiosce jeszcze przez cztery lata i prawie zapomniał o tym co było kiedyś, lecz w końcu pradziadek wydał zgodę na to, by ruszył w swoją podróż. Nie zastanawiając się zbytnio ruszył w podróż, za wskazówkę mając jedynie miasto do którego udał się jego ojciec. Podczas swej podróży ciągle trenował i wdawał się w bójki, przez co wyrobił mu się zaczepny charakterek, lecz to dobrze, ponieważ miał się on wkrótce przydać. Kiedy dotarł na miejsce wypytywał o ojca, lecz nikt nic nie wiedział i kiedy miał się poddać trafił na jakiś trop. Był jeden człowiek który wiedział o co chodzi, lecz mimo wszystko nie chciał gadać, więc wdał się z nim w bójkę i nieźle się zaskoczył, gdy tamten użył dyniowej magi. Po długiej walce udało mu się wygrać i dostał upragnione informację. Jak się okazało człowiek ten zwiał podczas walki kiedy tylko ich liczba zmalał do trzech, przez co ośmieszył dyniowych magów. Po wszystkim spotkał go zasłużony koniec jakim była śmierć z ręki Sakaty, lecz tutaj szczęście się do niego uśmiechnęło, bowiem mężczyzna miał przy sobie notatki jego ojca, w których były zawarte zaklęcia, oraz wskazówki na temat maga, więc kierowany tym ruszył w dalszą podróż w poszukiwaniu zemsty.
Umiejętności: -Sportowiec (1) -Kumulacja Energii (1) -Walka wręcz (1) Ekwipunek: Woreczki z nasionami dyni
Rodzaj Magii: Dyniowa Magia - Owszem nikt się nie pomylił. Sakata wywodzi się z wioski, w której mieszkali magowie, specjalizujący się w dosyć ciekawej magii. Dzięki nasionom dyni potrafili wyczarować co tylko chcieli. Dyniowa karoca która lewituje? Nie ma sprawy. Dyniowy pocisk który wybuchnie? Nic prostszego. Stworzenie domu z dyni? Raz dwa i gotowe. Wiele by wymieniać, lecz głównym motywem przewodnim jest ciskanie wybuchając dyń, lub tworzenie eksplodującego pola minowego, bo kto normalny pomyśli o wybuchającej dyni.
Pasywne Właściwości Magii -Pan ogrodnik (możliwość stworzenia ziarenek dyni) -Latająca dynia (może wytworzyć dynie na której spokojnie zmieszczą się dwie osoby, a która służy tylko do przemieszczania się lewitując w żółwim tempie) -Dyniowy stwór (przywołanie małej dyni z nóżkami, która robi za drogowskaz do najbliższego miasta) -Utwardzone pestki (potrafi utwardzić pestki dyni tak, by oberwanie nimi bolało jak oberwanie małym kamykiem)
Zaklęcia:
[D]: Dyniowy kamikadze - Z ziaren wytwarza się maksymalnie do trzech dyń wielkości noworodka na raz, które biegną w stronę przeciwnika, po to by wybuchnąć w odległości paru centymetrów od niego. Można też wysypać ziarna na przeciwnika, a kiedy nasi mali kamikadze urosną, nastąpi piękny wybuch. Jak na razie potrafi wytworzyć do pięciu kamikadze przez cały czas trwania walki no i być może kiedyś limit się zwiększy, którzy nie zadają zbyt dużych obrażeń.
[D]: Dyniowy znacznik - Polega to na utworzeniu małej lewitującej nad celem dyni, która będzie za nim podążała krok w krok, póki nie uda się jej zgubić. Owa dynia co chwila wydaje z siebie coś w rodzaju krzyku, który informuje gdzie jest oznaczony cel. Maksymalnie może wytworzyć do trzech znaczników których czas trwania to 10 tur.
[D]: Dyniowa tarcza - Dzięki temu możemy wytworzyć tarcze z dyni wielkości człowieka. Służy ona jedynie do blokowania zwykłych ciosów.
[C]: Dyniowy pocisk - Wytwarzamy z ziarenka dynie która lewituje nad naszą dłonią, po czym beztrosko ciskamy ją z dosyć dużą szybkością w przeciwnika, a potem detonujemy ją za pomocą pstryknięcia palcami, lub też poczekamy aż doleci do celu. Maksymalnie może cisnąć dwoma dyniami na obecna chwilę.
[C]: Dynio granat- Wytwarzamy małą dynie w kształcie granatu, po czym tak jak tam wyciągamy zawleczkę która jest łodyga, po czym rzucamy w stronę celu i obserwujemy fajerwerki. Prócz samego wybuchu, cel może oberwać niespodzianką w postaci utwardzonych pestek dyni. Maksymalnie do trzech granatów.
[B]: Dyniowy schron- Rozsypujemy dookoła siebie nasiona, dzięki czemu w każdej chwili można przywołać dyniowy schron, który zamknie nas w środku i będzie ochraniał. Niestety jego wadą jest to, że nie można z niego wyjść póki nie zostanie zniszczony, lub samemu się go nie usunie. Zatrzyma on ciosy fizyczne, lecz te wzmocnione magią rangi C wzwyż a także zaklęcia rangi C wzwyż się przebiją.
Cóz karta cienka jak barszcz, ale tak to jest jak dawno sie nie pisało kp.
Ostatnio zmieniony przez Sakata dnia Nie Cze 02 2013, 15:48, w całości zmieniany 5 razy |
|
Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012
| Temat: Re: Sakata Nie Cze 02 2013, 09:10 | |
| - Cytat :
- dostrzegamy dosyć ostre rysy twarzy, których kontrast psuje zgrabny nos, oraz wąskie prawie jak u dziewczyny usta. Gdy już się od tego wszystkiego oderwiemy, dostrzegamy
Powtórzenie. - Cytat :
- dosyć ostre rysy twarzy, których kontrast psuje zgrabny nos, oraz wąskie prawie jak u dziewczyny usta. Gdy już się od tego wszystkiego oderwiemy, dostrzegamy iż właściciel owej twarzy jest dosyć
Powtórzenie. - Cytat :
- kontakt z innymi, chętnie komuś pomoże
Lepiej by kropka wyglądała zamiast przecinka. - Cytat :
- pomoże w potrzebie, pobawi się z dzieciakami za którymi przepada (nie mylić z pedofilią), a nawet staruszce pomoże
Powtórzenie. - Cytat :
- w tym spokojnym miejscu narodził pierwszy mag
Narodził SIĘ. - Cytat :
- magów szybko zaczęła się zwiększać, a w wiosce rodzili się coraz to silniejsi magowie
Powtórzenie. - Cytat :
- magów. Z czasem populacja zaczęła się wykruszać, a większość magów
Powtórzenie. - Cytat :
- podróż. Nie zastanawiając się zbytnio ruszył w podróż
Powtórzenie. - Cytat :
- miasto do którego
Przed KTÓRY zawsze przecinek. Sporo błędów i wiedz, że wszystkich nie wypisałam - głównie jak widzisz to powtórzenia są...No, ale jest co ma być, więc i akcept części opisowej. Magię sprawdzi ktoś inny. |
|
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
| Temat: Re: Sakata Nie Cze 02 2013, 14:35 | |
| PWM - Ok Zaklęcia: 1. Wpierw piszesz ze do trzech, potem że do pięciu. Możesz wytworzyć JEDNEGO takiego kamikadze. 2. Ok. Znacznik znika po 10 turach 3. Nie, odpada 4. 2 dynie 5. Ok 6. Zatrzyma ciosy fizyczne. Te wzmocnione magią rangi C wzwyż a także zaklęcia rangi C wzwyż się przebiją
//Fajna magia//
|
|
Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera
| Temat: Re: Sakata Nie Cze 02 2013, 15:02 | |
| A więc tak. W pierwszej mocy chodzi o to, że można maksymalnie do trzech naraz wytworzyć, a w ciągu całej walki pięć. A ograniczenie tej mocy do jednego kamikadze, to chyba zbytnie osłabienie, bo nie spowoduje to nie wiadomo jak wielkich obrażeń. A co do trzeciego to zmienił nieco i teraz powinno być dobrze. |
|
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
| Temat: Re: Sakata Nie Cze 02 2013, 15:16 | |
| Dyniowi kamikadze ok Dyniowa tarcza - Jedna, wielkości maksymalnie człowieka, zatrzyma tylko zwykłe ciosy fizyczne
Wprowadź poprawki do KP |
|
Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera
| Temat: Re: Sakata Nie Cze 02 2013, 15:24 | |
| |
|
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
| Temat: Re: Sakata Nie Cze 02 2013, 15:25 | |
| |
|