HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Karczma "Pod Zawieją" - Page 2




 

Share
 

 Karczma "Pod Zawieją"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptySob Kwi 13 2013, 21:22

First topic message reminder :

Niewielka, jakby się zdawało, karczma, przycupnięta na parterze błękitnej kamienicy, często nazywanej "Zawieją", ze względu na liczne zdobienia przypominające porywy wiatru i śnieżyce. Stąd też "Pod Zawieją". Niezbyt oryginalne, ale przynajmniej wpadające w ucho i powodujące zainteresowanie u potencjalnych klientów. Do tego szyld przedstawiający zimowy krajobraz...
Wnętrze urządzono w jasnych, ale nie szpitalnych kolorach. Dominowały szarości i błękity, stoliki zrobione były z jasnego drewna, a w powietrzu unosiła się cicha muzyka i zapach chleba. Ogólnie wnętrze przypominało bardziej przytulną kawiarnię czy cukiernię niż karczmę, ale co odróżniało "Pod Zamiecią" od nich? Otóż kominek, w którym najczęściej wesoło trzaskał magiczny ogień, w lato chłodzący, w zimę grzejący oraz schody na pięterko. Tak, można było wynająć tu pokoik, by odpocząć, za całkiem rozsądną cenę. Jedynie ceny w menu pozostawiały wiele do życzenia, ale z czegoś karczmarz musi się utrzymywać, prawda?


MG
Wskazano wam adres, nawet dostaliście mapkę oraz opis, kogo macie szukać. Rudowłosa kobieta, metr siedemdziesiąt, oczy seledynowe, ubrana w błękitną, prostą suknię przewiązaną w biodrach fioletową chustą. Na szyi miała mieć wisiorek przypominający piórka. Zleceniodawca. Relia. To ona szukała smoczych łusek.
Weszliście do środka, cichy dzwoneczek oznajmił wasze przybycie. Rozejrzeliście się i po waszej prawej, w kąciku dostrzegliście opisaną osobę, wyraźnie czekającą na kogoś przy stoliczku z odpowiednią ilością miejsc. Spokojnie piła coś z porcelanowej filiżanki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki

AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyWto Kwi 07 2015, 00:18

~~MG~~

- Dobro ogółu jest istotne. W końcu wszyscy w jakiś sposób są równi - powiedziała tylko kobieta, milknąc na dłuższą chwilę, a zarazem spoglądając w kierunku ciemnowłosego, kiedy to wesoła ferajna opowiadała o sobie. Wszystko to tylko po to, aby blondynka ponownie zabrała głos, przenosząc powoli wzrok w kierunku chłopaków. - Chcemy sprawdzić, czy w katedrze nie dochodzi do żadnych dziwnych praktyk. Doszły nas pogłoski, iż w podziemiach znajdują się relikwie z naszych rodzinnych stron, jednak kapłani odmówili nam do nich dostępu, twierdząc, iż nic im o tym nie wiadomo. Dlatego jeśli to możliwe to chcemy dowiedzieć się jaka jest prawda i... w ostateczności odzyskać rzeczy istotne dla naszego ludu - odpowiedziała tylko na wszelkie zmartwienia, by wyraźnie odetchnąć pod koniec swojej przemowy, jakby stanowiła ona niemały wyczyn. W międzyczasie dwójka magów mogła śmiało stwierdzić, iż czujny wzrok najwyraźniej zelżał, a przynajmniej swoją uwagę skupił na oknie, czy też tym, co znajdywało się za nim, jakby niecierpliwy. Mimo wszystko mężczyzna dalej... milczał?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyWto Kwi 07 2015, 01:11

- Więc stawiając sprawę jasno: to sprawdzanie katedry nie jest tak do końca legalne?- Zapytałem ściszając głos tak, żeby przez muzykę jakiś ewentualny słuchacz trzeci nie był w stanie stwierdzić co powiedziałem.
Po usłyszeniu na czym ma polegać nasze zlecenie, zacząłem się jeszcze ciężej zastanawiać nad tym, czy w ogóle je przyjąć. Zarówno Anisia Fiedorowa jak i Pan Erast nie wyglądali mi na złych ludzi, trochę podejrzanych (mężczyzna nawet więcej niż trochę, z tym swoim wciąż mnie prześwietlającym - a nie, już nie, teraz patrzy przez okno - spojrzeniem i niemal monochromatycznych schematem kolorów), ale raczej nie złych... Takie miałem przeczucie.
"Ufaj intuicji." Mawiał Mistrz. Dobrze, zaufam.
- Zgadzam się, ale pod jednym warunkiem: Gdy zrobi się naprawdę gorąco, przerywamy misję. Nie postawię żadnych przedmiotów ani pieniędzy ponad czyjeś życie.


Ostatnio zmieniony przez Kashima dnia Wto Kwi 07 2015, 01:59, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyWto Kwi 07 2015, 01:53

Białowłosy, szybko ruszając głową, raz patrzył na panią Anisię, a raz na pana Erasta. Gdy ten zaczął się wpatrywać w okno, całkowicie skupił się na pannie Anisii, gdyż to zdecydowanie ona była tą rozmowną. Gonzo trochę się zawiódł. To chyba jednak nie będzie przygoda z armią zombie do spalenia i nawiedzoną katedrą, ale w sumie szukanie relikwii również wydawało się ciekawe, a zwłaszcza gdy z ust jego towarzysza padło pewne słowo, a mianowicie cztery słowa: „nie do końca legalne”. Z tym co nielegalne zawsze jest świetna zabawa! Zaś niezbadane podziemia nie wykluczają armii zombie. Najpierw jednak trzeba będzie się do nich dostać. Gonzo miał już pewien pomysł. Co prawda miejsce kultu i nie powinno się tam żartować, ale jeżeli to ma być dla dobra ogółu, to chyba Ten na górze się nie obrazi.
On chyba też ma jakieś poczucie humoru – pomyślał Gonzales, a potem wzruszył ramionami.
-Nie martw się Kasza! Nikt nas nie złapie! – powiedział do towarzysza, który był chyba lekko zestresowany całym tym przedsięwzięciem. – To ja mam już pomysł! Mogę odwrócić uwagę kapłanów, a wy wtedy niezauważeni zejdziecie do podziemi, a Kasza będzie was osłaniał. Jeśli mi się uda, to do was dołączę. Skoro nic nie wiedzą o podziemiach, to raczej nie powinni nas tam gonić. – Gonzales przedstawił swój skomplikowany plan taktyczny. – Więc chyba możemy już iść? Idziemy? Idziemy? Idziemy? – Białowłosy zasypał serią pytań swoich towarzyszy. Był jak najbardziej gotów do drogi. Chciał w końcu dać upust swojemu entuzjazmowi i pokazać, na co go stać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyWto Kwi 07 2015, 11:36

~~MG~~


Już sam ton Kashimy stanowił chyba odpowiedź na pytanie, które zadawał, czemu zawtórowało dość wymowne milczenie, dające chyba dostatecznie jasno do zrozumienia, iż możliwie ryzykowali w kwestii niektórych prawnych aspektów, a przynajmniej tych... kościelnych. Jednak - czy jeśli rzeczywiście okradziono ludność ich zleceniodawców z relikwii, to... Czy całość nie wychodzi na dobre? Czy nie staną naprzeciw tym złym? To już leżało w ocenie własnej poszczególnych osób, a zarazem w woli chłopaków, którzy mieli podjąć się zadania. - Wolałabym się nie rozdzielać. Mimo wszystko pan Erast nie może udać się z nami, ponieważ będzie musiał zająć się innymi istotnymi sprawami, a zarazem zapewni nam potencjalną drogę... ewakuacji - powiedziała tylko blondynka, spuszczając wzrok w kierunku stołu i milknąć, jakby chciała dać chłopakom czas na obgadanie sytuacji, a zarazem na ustalenie jakiegoś wstępnego planu, czy też jakby czekała na oznakę... gotowości?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyWto Kwi 07 2015, 13:38

Tutaj zgadzałem się z kobietą. Rozdzielenie mogłoby się zakończyć... dość źle... Znałem to z doświadczenia.
- Wolałbym, żebyś trzymał się blisko nas Gick.- Wyraziłem swoje zdanie na temat jego pomysłu... Znając go jakoś pewnie by wybrnął, ale skoro Pan Erast miał być naszą "dywersją", to znaczy, że było to już przemyślane. Skinąłem głową w stronę naszych zleceniodawców.
- Więc mamy już jakiś plan? Jakiekolwiek rozeznanie w terenie? Wiecie, gdzie dokładnie mogą się znajdować te relikwie? I co najważniejsze, kiedy zamierzacie "uderzyć"?
W razie braku jakichś szczegółów będzie trzeba poszperać, a na to trzeba czasu.
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyWto Kwi 07 2015, 14:08

-Nie, to nie. Skoro macie lepszy pomysł to się dostosuję, ale w razie czego możecie dać znać – powiedział Gonzales. Skoro wcześniej zdecydowali, że pan Erast ma się udać inną drogą, to rozdzielając się, białowłosy dopuściłby do sytuacji, że Ryotaro zostałby sam na sam z tą tajemniczą panną z jasnymi włosami, co mogło się źle skończyć. Więc po raz kolejny pokiwał głową, potwierdzając, że się ze wszystkim zgadza. Nie wiedział w jaki sposób dostaną się do katedry, ale była to już raczej przemyślana sprawa. Cieszył go trochę fakt, że nie będą musieli cały czas przebywać z panem Erastem. Mężczyzna wydawał się być dość ponurą postacią.
-Jak dla mnie w porządku – zwrócił się jeszcze do Kashimy. – pan i pani po prostu chcą odzyskać kulturowe pamiątki. Chyba nie ma w tym nic złego?
Dla niego wszystko było jasne jak słońce w południe. Przetarł swoje epickie, czarne okulary i schował je do kieszeni. Potem westchnął, dając znać, że jest zdecydowanie gotów. Swój wzrok, niecierpliwie przenosił raz na Ryotaro, a raz na panią Anisię.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptySro Kwi 08 2015, 18:27

~~MG~~

Obawy kobiety zostały najwyraźniej potwierdzone przez pana detektywa, a plan z rozdzieleniem się został odłożony na dalsze tory, jeśli nie całkowicie skreślony. Mimo wszystko jawiły się też kolejne pytania! - ... jesteśmy otwarci na wasze sugestie, jednak najpierw musimy odnaleźć zejście do podziemi katedry, a potem... Potem się tam przedostać, co najlepiej będzie wykonać pod osłoną nocy - odparła tylko kobieta, podnosząc się z pozycji siedzącej, by później zwrócić się ponownie do chłopaków: - Na piętrze czekają kostiumy, w które lepiej jeśli się przebierzemy. Jeśli to nie problem... zostawię was na chwilę. Dajcie znać, gdy będziecie gotowi - powiedziawszy to sama udała się w kierunku jednych z dwóch otartych pomieszczeń, zamykając się za nimi, a i zapewne pokazując, iż pozostały pokoik zostawiony był dla samych magów. No cóż... Taki los, taka praca?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptySro Kwi 08 2015, 20:13

- W takim razie mamy czas do wieczora, tak?- Mruknąłem do siebie, gdy drzwi zamknęły się za Anisią Fiedorową. Nie byłem zadowolony z przebiegu tego spotkania. Jakkolwiek "otwarci na sugestie", nasi zleceniodawcy zdawali się zbytnio spieszyć. Najpierw musimy "znaleźć wejście" a potem się do niego dostać? Może jeszcze tej nocy? Bullshit!
- Chodź Gick.- Powiedziałem do chłopaka, po czym wszedłem do pokoiku, który wskazała blondynka. Nie przebrałem się tam jednak w pozostawione ubrania, a we własne ciuchy, z walizki, którą miałem ze sobą (no bo gdzie ją miałem zostawić? ;-; ).
- Czas na odrobinę "Magii Zmiany Wyglądu" ... Gick, pożyczysz mi do wieczora swoje okulary i bluzę?- Zapytałem go.
Zamierzałem iść w pewne publiczne miejsce i prosić o rzecz, która przyda nam się bardzo, biorąc pod uwagę przygotowanie naszych zleceniodawców.
- Mam zamiar odwiedzić archiwa miejskie, dobrze by było, gdyby nikt mnie nie rozpoznał.


{Akcja}
Jeśli Gick pożyczy mi swoje rzeczy, ciasno zwiążę włosy z tyłu głowy, założę ciemne okulary i przebiorę się w biały T-shirt i spodnie moro, a bluzę Gonza zawiążę sobie w pasie. Potem ruszę do archiwów miejskich ofc.
Jesli nie to trudno, yolo, ruszamy z marszu (znaczy, gdy się ściemni) w ubraniach przygotowanych przez Anisie i Erasta.
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptySro Kwi 08 2015, 21:24

Zejście do podziemi? To, tego nie ma tak po prostu w katedrze? – pomyślał Gonzales. Zdziwiło go to trochę. Przemilczał swój kolejny plan, który miał polegać na wejściu do katedry razem z drzwiami wejściowymi i po prostu pójść tam gdzie trzeba. A tu jednak trzeba będzie jeszcze szukać wejścia. Trudno. Białowłosy mistrzem taktyki nie był, ale z chęcią zrobi to co mu każą. Wzruszył ramionami gdy kobieta odeszła. Miał już iść za Kashimą do ich pokoju, ale wcześniej do głowy przyszedł mu diabelski pomysł. Odczekała chwilę po tym jak Anisia zamknęła się u siebie, a potem podszedł do jej drzwi, zapukał i uciekł, ile sił w nogach do swojego pokoju.
-Hahaha! Hehehe! HAHA! Haha! Ha… - dał upust radości, gdy stanął za drzwiami. – To było świetne Kasza! Szkoda, że tego nie widziałeś…
Potem Gonzales musiał ochłonąć, a gdy już mu się udało, wysłuchał prośby Kashimy. Bluzy mu w sumie nie było szkoda, w końcu u siebie w szafie ma jeszcze dziesięć takich samych. Ale okulary… Nie dość, że był to jeden z najbardziej epickich przedmiotów, które Gonzales posiadał, to jeszcze bez tych okularów trudniej mu jest czarować, gdyż wtedy jego białe płomienie mocno mu biją po oczach, ale musiał zaufać swojemu towarzyszowi. Przetarł je więc bardzo dokładnie i podał Kashimie z ogromną ostrożnością, jakby był to ogromny diament, który w każdej chwili mógłby się rozpaść.
-Pamiętaj, że z posiadaniem takiego przedmiotu wiąże się ogromna odpowiedzialność. Użyj ich w wyłącznie słusznej sprawie i nie waż się ich nawet porysować! A gdy już zrobisz to co trzeba, zwróć mi je. Oto i one – powiedział bardzo poważnym tonem, którego Kashima jeszcze nigdy nie miał okazji usłyszeć. Jednak Ryotaro mógł się czuć bardzo zaszczycony, gdyż był pierwszą osobą, która dotyka te okulary, nie licząc oczywiście Gonzalesa. Następnie zaś białowłosy ubrał przygotowany kostium, aby sprawdzić czy nie będzie za mały.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptySob Kwi 11 2015, 23:59

~~MG~~


Pośpiech? Nikt nigdy nie mówił nic o pośpiechu, a czasami błędne założenia bywają błędne! Ot co~! W każdym razie nikt nawet nie wspomniał, iż owe zejście w podziemia miało nastąpić jakoś natychmiastowo! W końcu sama inspekcja jakiś cel mieć musiała! Ostatecznie jednak to Gonzo pozostał sam w pokoju wraz ze swoimi myślami oraz... strojem, który zdawał się być nieco za duży! W dodatku mógł się wydawać aż nazbyt formalny i prosty i nie w stylu ów psotnika! Plus minus

Zaś nasz dzielny detektyw wyruszył w swoim kostiumie na spotkanie z przeznaczeniem, czy też raczej urzędnikami, a po spędzonych tam kilkudziesięciu minutach, jeśli nie ponad godzinie dostał wgląd do planów katedry, które... były proste? Pokazywały magazyny, schowki, ławki, podstawowe ustawienie budynku, czy zejście do piwnicy, ale żaden nie wskazywał na żadne podziemia! Ba! Nawet mógł dostrzec, iż nieopodal znajduje się cmentarz, a także domy noclegowe dla kapłanów!

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyNie Kwi 12 2015, 16:19

Masa planów... żadnych planów podziemia... no cóż, przynajmniej wchodząc na teren się nie zgubimy. Na wszelki wypadek wezmę te plany ze sobą, może na coś jeszcze się przydadzą.
Powróciłem do karczmy, gdzie przebrałem się w pozostawione nam ubrania i oddałem Gickowi jego rzeczy, uprzednio sprawdziwszy, czy z okularami wszystko jest w porządku.
Nawiasem mówiąc, bardzo ciężko było w nich cokolwiek zobaczyć, zdaje mi się, że idąc ulicą wpadłem na kogoś. Przepraszając szybko się oddaliłem, ale ... Nigdy więcej okularów przeciwsłonecznych chyba, że będzie trzeba.
- Dzięki za pożyczkę Gick.- Powiedziałem oddając użyczone mi przedmioty.- Wyprawa nie była bezowocna, ale nie mam nic super-konkretnego... Cóż, mogłem się spodziewać, że takie podziemia nie będą widniały na oficjalnych planach.
Tak czy siak, zawsze to jakieś informacje. Wyszedłem z pokoju, który zajmowaliśmy po czym rzuciłem.
- To co teraz robimy?
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyNie Kwi 12 2015, 18:08

Białowłosy miał bardzo kreatywne zajęcie na tę godzinę. Ubrał lekko za duże, czarne ubranko i zaczął biegać po pokoju udając upiora. Czy z głową wszystko w porządku? Na szczęście nie było tam nikogo kto mógłby to stwierdzić. Chyba. Gdy mu się znudziło, usiadł i poczekał, aż Kashima wróci z wyprawy. Gdy się zjawił, Gonzo od razu do niego podbiegł, aby odebrać swoje okulary. Wziął je, jakby to był najcenniejszy skarb. Długo wpatrywał się czy nie ma na nich żadnej rysy, bądź plamki i czy to wciąż te same okulary. Po dokładnym sprawdzeniu, przetarł je i schował do kieszeni. Dopiero potem raczył zwrócić swoją uwagę na plany katedry.
-Dobra robota -  powiedział. – Rodzice muszą być z ciebie dumni.
Nie było co prawda na nich żadnych podziemi. Możliwe, że faktycznie nikt nic o nich nie wie, albo też ich wcale nie było. Mimo wszystko, musieli się dostać do katedry. A co gdyby tak po prostu zapukać i ładnie poprosić o przeszukanie? Kolejny pomysł do dzienniczka. I dopiero teraz mały umysł Gonzalesa zaczął powoli pracować.
-Myślisz, że te podziemia istnieją? Trzeba się będzie tę parkę spytać skąd w ogóle o nich wiedzą. Możliwe, że dostali od kogoś fałszywe informacje. Na ale i tak trzeba będzie iść do katedry, aby się upewnić.
Więc wypadało zaczekać na to aż się ściemni. Gonzales skupił się więc na polerowaniu okularków, a gdy już nadeszła odpowiednia godzina skierował się… gdzieś przed siebie, a chwilę później wrócił do swojego towarzysza, gdy zorientował się, że trzeba jeszcze zaczekać na uroczą parkę.
-Jesteś gotów Kasza? Załatwmy to szybko…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptySro Kwi 15 2015, 01:31

~~MG~~


Wszystko przebiegało nad wyraz spokojnie i prosto, acz z lekką trudnością, która okazała się złudna, bo mimo gróźb dotyczących wpierdolu, taki na szczęście nie spotkał naszego detektywa ze strony jakiegoś kibica, a ten w niedługim czasie mógł wrócić do karczmy, ażeby to zająć się innymi sprawami, czy też zwrócić nienaruszone okularki! Ba! Mógł żałować, że nie natknął się na upiornego Gonzo, który to straszył obywateli pokoiku! Ba! Przebrani w swoje kostiumy dwójka przyjaciół, czy też znajomych wyszła na spotkanie przeznaczeniu, czy też panience Anisji, która to wyszła w żeńskim odpowiedniku ich stroju, przypominającym nieco przesadnie okrytą ubraniami zakonnicę. No masz ci los?! - Jeśli jesteście gotowi, możemy ruszyć... Postaram się odpowiedzieć na resztę potencjalnych pytań po drodze - dodawszy tę krótką formułkę, zaczęła powoli schodzić po schodkach, jednak przed wyjściem zatrzymała się czekając na magów.

Możecie napisać tutaj zt, potem dam post podsumuwujący z linkiem do tematu z katedrą o/
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyPią Kwi 17 2015, 20:40

Skoro byliśmy gotowi do desantu, powinniśmy wyruszać. Przyglądałem się uważnie reakcjom Anisii, jak również temu jak wygląda... Skoro te stroje miały nas zamaskować w tłumie, musiałem nauczyć się odróżniać swoich towarzyszy... Lub chociaż wiedzieć jakiego są wzrostu... Wiedzieć cokolwiek, co pomoże mi ich nie zgubić.
- No to chodźmy.- Powiedziałem, wmijając Anisię i idąc przodem.


[z/t]
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 EmptyPią Kwi 17 2015, 21:35

Gonzales zacisnął swoje małe piąstki. Wyruszał w końcu na poważną misję i wziął wszystko na „poważnie”. W końcu teraz będzie odpowiedzialny za dalsze losy Kashimy i pani Anisii. Kto ich obroni jak nie wspaniały mag ognia Gonzo? Serce zabiło mu nieco szybciej. Był podekscytowany i lekko zniecierpliwiony. Zrobił półpoważną minę i ruszył ze swoimi towarzyszami. Szedł między Ryotaro, a panią Anisią i szedłby tak, nieważne jak bardzo by się chcieli przepchać. Był wyprostowany, lekko spięty, ale po kilku krokach się rozluźnił. A wiadomo, jak to w drodze, trzeba o czymś pogadać. Dlatego Gonzales nie zawahał się obsypać panią Anisię serią pytań. Niektóre pozbawione sensu, na które Gonzales znał już odpowiedź, ale i tak musiał spytać, choćby dla samego podtrzymania rozmowy.
-Daleko jest ten katedra? Ile będziemy tam iść? Duża ona jest? Będziemy iść przez miasto, czy raczej bezdroża? Skąd w ogóle pani wie o tych podziemiach? Będziemy tam szukać czegoś konkretnego oprócz podziemi? Co jeśli nic nie znajdziemy? Skąd te stroje? Będę mógł sobie taki zatrzymać? Ten materiał to sztuczny, czy naturalny? Nie było ich w innych kolorach? Ukrywamy swoją obecność, czy raczej jest to obojętne? Kasza, dobrze się czujesz? Hej, Kasza, pokażesz plany katedry? Która jest godzina? Daleko jeszcze?
Oczywiście nie wypowiada tych wszystkich pytań naraz. Między każdym daje chwilę przerwy, aby usłyszeć odpowiedź. Jeżeli usłyszy odpowiedź na wszystkie pytania, a nie będą jeszcze na miejscu, to lekko znudzony Gonzo zamilknie i spokojnie będzie szedł między Kashimą, a panią Anisią.

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Sponsored content





Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "Pod Zawieją"   Karczma "Pod Zawieją" - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Karczma "Pod Zawieją"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Karczma u Hassana
» Karczma "U Hildy"
» Karczma pod "Krzykaczką"
» Karczma "U Mamuta"
» ::..WYMIANA..::

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Oshibana
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.