HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Karczma "U Hildy"




 

Share
 

 Karczma "U Hildy"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Karczma "U Hildy"  Empty
PisanieTemat: Karczma "U Hildy"    Karczma "U Hildy"  EmptySro Sty 09 2019, 11:41

MG

Ile to już minęło? 200 lat? Mniej? Więcej? Minerva już dawno straciła rachubę czasu. Od wybuchu wielkiej wiedźmiej wojny minęły już lata. Wygrała ją wtedy. Pamiętała to, więc, dlaczego teraz? Jej głowa bolała, bardzo. Czuła jak gdyby wczoraj w nocy coś w niej pękło i od tamtego czasu głowa bolała jak cholera. Vilaca krzątała się niespokojna a jej kot leżał obok smutno patrząc na swoją panią, która w agonii miotała się całą noc po łóżku a teraz siedziała przy barze. Zatopiona we własnym bólu. Coś było nie tak, Minerva o tym wiedziała, nie wiedziała jednak co. Zupełnie jak gdyby... ale nie, to niemożliwe prawda? Oczywiście że TO było niemożliwe... tylko czym było to? Za każdym razem gdy próbowała złapać tą prawdopodobną lecz niemożliwą opcję i przyjrzeć się jej bliżej, ta uciekała jej myślom. Na dodatek te moce... te dziwne moce, które zastąpiły jej własne. Powinny być dla niej zupełnie obce, niemożliwe wręcz do użytkowania a jednak wydawały jej się bardziej "Jej", niż te z których korzystała wcześniej. Wczorajszej nocy wszystko się zmieniło, ale Minerva nie wiedziała jeszcze dokładnie czym było wszystko...

To że Keiko była istotą wyjątkową w każdym calu, nie ulegało wątpliwościom. Wiedziała o tym, a teraz zapewne dowiedzieli się i inni, albowiem to sam komendant policji zlecił jej nowe zadanie. Keiko również była nieco odmieniona. Nie miała absolutnie pojęcia dlaczego, ale komendant powiedział jej, że jej nowe zdolności mogą mieć powiązanie z jej nowym zadaniem. Samo zadanie było absolutnie jasne, miała odnaleźć i schwytać niebezpiecznego przestępcę Arion D'Santagniere. Dostała naszkicowany jego portret i została odesłana z misją odnalezienia jego i jego "Dzieci". Niebezpiecznej grupy magów, o której niewiele było wiadomo. Co więc Keiko robiła w tej zapomnianej przez Boga karczmie w biedniejszej części Fiore? Zbierała informacje, ot co. Tutaj, według komendanta miała znaleźć osobę która była wymagana do powodzenia misji. Ba, miała nie tylko współpracować z cywilem ale go wręcz ochraniać! Ponoć osoba ta była celem Ariona, a jednocześnie całkiem silną osobą która mogła się Keiko przydać. Rudowłosa, w kapeluszu, z kotem i miotłą. "Minerva", znajdować miała się dzisiaj w karczmie i faktycznie, po wejściu do środka Keiko dostrzegła postać zgodną z opisem, siedzącą przy barze. Obok oparta była miotła a pod krzesłem leżał kot.

Minerva:

Keiko:
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Karczma "U Hildy"  Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "U Hildy"    Karczma "U Hildy"  EmptySro Sty 09 2019, 13:59

Czasami dzieją się rzeczy niewytłumaczalne. Rzeczy, które trudno wytłumaczyć albo nie da się ich wytłumaczyć wcale. Nie w stanie, w jakim się obecnie znajdowała. Jej głowa zdawać by się mogło, że chciała wybuchnąć przyprawiając ją już od jakiegoś czasu o okrutny ból, z którym nijak była w stanie sobie poradzić. A powód tego wszystkiego? Nie wiedziała. Czuła, że odpowiedź może kryć się gdzieś z tyłu jej głowy, ale wyciągnięcie jej powodowało tylko kolejne fale bólu. Była ledwie przytomna - niewyspana, z trudem ogarniając, co dzieje się wokół niej. Nie wiedziała nawet, jak i po co znalazła się w karczmie. Siedziała przez chwilę przy ladzie nic nie mówiąc, po czym postanowiła złapać się jakiejkolwiek wystającej deski ratunku. Słyszała, że można topić w alkoholu smutki. A ból? Czy jeżeli wypije wystarczająco, zapomni o bólu głowy? Będzie w stanie pozbierać myśli? Cokolwiek się działo czuła w swoim wiedźmim serduszku, że to coś poważnego. Wyczuwała kłopoty. I jeszcze te moce! Skąd się wzięły? Jaki miały związek z tym, co się obecnie działo? Pytania rodziły kolejne pytania i ani jednej odpowiedzi. Zamówiła co prawda dwa kieliszki czegoś mocniejszego ale szybko zdała sobie sprawę z tego, że w obecnym stanie ciężko jej w miarę normalnie utrzymać cokolwiek. Ale czy miała inne wyjście niż sprawdzić, czy jej teoria z alkoholem jest słuszna? Vilaca zdawała się nie być tym posunięciem zbyt zachwycona i przekrzywiła się delikatnie. A jednak z jej słomianych witek czuć było współczucie. Bel za to zadomowił się na jej kolanach, gdzie czasami miauknął smutno. Wierzył jednak, że leżenie na kolanach swojej pani może pomóc, jednak nie była to wystarczająco wielka, kocia wiara, by przestać spoglądać smutnymi ślepiami na twarz czarownicy. Czy ciotka Delphine miała na takie sytuacje jakieś mądre rady..? Absolutnie nie była w stanie sobie żadnych przypomnieć. Coś pewnie wspominała o żabich udkach czy czymś podobnym, ale nic, co obecnie chodziło jej po głowie nie wydawało się być tym, co było jej w tym momencie potrzebne.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Keiko


Keiko


Liczba postów : 285
Dołączył/a : 25/05/2013

Karczma "U Hildy"  Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "U Hildy"    Karczma "U Hildy"  EmptyCzw Sty 10 2019, 03:39

Oczywiście, że Keiko była istotą wyjątkową i niesamowitą, a sam fakt jej zstąpienia na ten ląd i świat był dla tychże największym możliwym powodem do dumy. Ona sama otrzymaną misję, otrzymaną wprost z rąk komendanta, przyjęła jako coś kompletnie naturalnego, coś co w końcu musiało się zdarzyć, bo taki po prostu był porządek rzeczy na świecie - ci najlepsi powołani byli do czegoś więcej niż tylko rutynowych zadań, a ona była na czele tych najlepszych toteż ważne zadanie musiało być zlecone właśnie jej. Tak samo spokojnie przyjęła ewolucję swoich zdolności - ktoś inny mógłby spanikować i stwierdzić, że działo się coś złego, Hikari Keiko natomiast zmianę w samej sobie przyjęła ze spokojnym zrozumieniem, uznając, że najwyraźniej jej własne ciało stwierdziło, że nie jest w stanie tak po prostu pomieścić w sobie aż takiej dawki wspaniałości i zaczęło ewoluować tak, by dostosować się do niej samej. Miało by to sens, zwłaszcza w połączeniu ze słowami jej dowódcy - ciało dostosowywało się do zadań, a nawet wyprzedzało ich pojawienie się. Zadanie samo w sobie natomiast jawiło się stosunkowo jasno, co niekoniecznie znaczyło, że było łatwe, ostatecznie jednak Keiko Hikari była właśnie Keiko Hikari, a to oznaczało, że prawdopodobnie nie było się czym martwić. Niestety lub stety, policjantka była zbyt idealna by pozwolić sobie na samouwielbienie, niezdarność czy opieszałość, więc nawet mimo tego, że spodziewała się sukcesu to nie zamierzała choćby przez sekundę zlekceważyć zadania.

Dlatego też stała teraz w wejściu do karczmy, szybko wzrokiem lokalizując osobę, którą miała tu odnaleźć i bez chwili ociągania się momentalnie do tejże osoby podeszła. Minerva, jak zwać się miał jej cel tutaj, siedziała obecnie przy barze, a Keiko idąc w jej stronę zdążyła już dwa razy westchnąć, choć jednocześnie zerkała też na boki, starając się sprawdzić jak wyglądali inni bywalcy karczmy i czy mogli stanowić zagrożenie. Miała ochraniać pijaka. Historia znała takie przypadki, gdy ktoś posiadający niemałą moc potrafił ją niemal dosłownie przechlać w podrzędnym barze nie mogąc udźwignąć na swoich barkach tej odpowiedzialności. W oczach Keiko od razu pojawiła się niewypowiedziana skarga i złośliwość, postanowiła jednak na razie podejść do sprawy profesjonalnie. Jak Keiko.
- Minerva, nie mylę się? - zapytała, siadając obok dziewczyny i dokładnie się jej przyglądając. Jednocześnie starała nie patrzeć się na kota, z sobie tylko znanych powodów. - Hikari Keiko. Policja Magiczna. Miałam się z tobą tutaj spotkać. Czy jesteś świadoma sytuacji w jakiej się znajdujesz? I czy jesteś trzeźwa? - zapytała wprost, aczkolwiek pokazała też swoją odznakę by uwiarygodnić swoje słowa, surowo oceniając stan zdrowia i kondycję fizyczną osoby, która obok niej siedziała. Wszystko było warte sprawdzenia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1012-dyspozycje-keiko#15089 https://ftpm.forumpolish.com/t1001-keiko-hikari https://ftpm.forumpolish.com/t2210-raporty-keiko-hikari#38757
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Karczma "U Hildy"  Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "U Hildy"    Karczma "U Hildy"  EmptySob Sty 12 2019, 20:33

MG

Innych bywalców, w karczmie wielu nie było. Jakiś nieco grubszy mężczyzna, wyglądający na rolnika, pochylał się nad szklanką przy stoliku przy wejściu. Oprócz tego przy ścianie na prawo, siedział jakiś chudszy, chyba też farmer. Nieco ciekawsza była karczmarka, bo była to kobieta. Całkiem ładna, o blond włosach, w czarnej sukience. Opierała się o ladę i przeglądała gazetę. Jako jedyna też podniosła wzrok, widząc wchodzącą do karczmy Keiko. Minerva pewnie też słyszała wejście Keiko, na pewno słyszała jednak jej słowa, które jak by nie patrzeć skierowane były w jej stronę z dość bliskiej odległości.-Coś podać?-Zapytała karczmarka przerzucając stronę gazety i nawet nie podnosząc ponownie na Keiko wzroku. Taki leniwy dzień w karczmie...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Karczma "U Hildy"  Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "U Hildy"    Karczma "U Hildy"  EmptySob Sty 12 2019, 21:49

Mówi się, że problemy ZAWSZE, ale to Z.A.W.S.Z.E chodzą parami. Albo dwójkami. Albo... Bliźniakami? Nie, nie ważne jak to szło. Nie była absolutnie w nastroju by przypomnieć sobie, jak to dokładnie szło. Ale co się dziwić człowiekowi, któremu w głowie jakiś ludzik włączył młot pneumatyczny wiercąc nim w czaszce? Chciała początkowo Keiko zignorować. Nie miała pojęcia, skąd znała imię wiedźmy i nie chciała tego wiedzieć. Zmarszczyła jedynie brwi próbując przetworzyć, co dokładnie mówić by też z powrotem odwrócić się do kieliszka, który ostatecznie odstawiła na ladę. Nie mniej ta zdawała się dalej coś mówić i mówić, zaś widok odznaki przyprawił ją o jeszcze większą migrenę. Ostatnim razem jak miała na karku policję, to włosy straciła. Znaczy odrosły, ale ich nie miała przez pewien czas. Tylko teraz czuła się na przeciw tego faktu absolutnie bezbronna... I właściwie to policjantka znająca jej imię i pewnie też wszystko to, co miała za uszami, stała jakoś trochę niżej w hierarchii jej problemów. - Tak, jestem... Niestety. - syknęła podpierając czoło o rękę wspartą o blat. Nie spodziewała się, żeby ją zostawiła. Tak po prostu nie sądziła, żeby tak to miało wyglądać. - Nie mam absolutnie pojęcia, o czym mówisz. Właściwie gdybyś mogła w ogóle nic nie mówić... Albo nie wiem... Z resztą nie ważne, daj mi cierpieć w spokoju... - wymruczała czekając, aż sobie faktycznie pójdzie. I na to, że przestanie ją boleć głowa. Albo, że ból głowy ją zabije, co byłoby równie w porządku alternatywą. Albo, że zabije ją ta cała Keiko. Na dobrą sprawę wszystko wydawało się lepsze niż jej obecny stan. Bel z kolei uniósł nieco wyżej łeb obserwując dokładnie policjantkę - niezbyt przyjaźnie. Z resztą zdawać by się mogło, że kot warczy. Tak cicho, może nieco nieśmiało nawet.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Sponsored content





Karczma "U Hildy"  Empty
PisanieTemat: Re: Karczma "U Hildy"    Karczma "U Hildy"  Empty

Powrót do góry Go down
 
Karczma "U Hildy"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Karczma pod "Krzykaczką"
» Karczma "Pod Zawieją"
» Karczma "U Mamuta"
» Karczma u Hassana
» ::..WYMIANA..::

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Caltha
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.