Różniste kolorki szarego świata~

Zezwala użytkownikowi na swobodną zamianę koloru elementów mających z nim stałą styczność. (włosy, oczy, znamiona, tatuaże itd.)

Zmiana barwy maksymalnie dwóch elementów na post nie większych niż 50 cm.

Nadaje kolorom odpowiednie cechy. Przedmioty o nie większej objętości niż 250ml (około szklanka) lub o powierzchni nie większej niż 1000cm^2=0,1m^2. Technika ulega ewolucji przy nabyciu nowych kolorów w zaklęciach. Posiadane kolorkowe pwm:

PWM White: Zmniejsza temperaturę białych przedmiotów o 10 stopni. Doskonała rzecz na lato, czy słoneczne, upalne dni!
PWM Black: nadaje czarnym przedmiotom światłoodpornych właściwości (nie nagrzewają się, nie odbijają światła itd.). np. Ogień działa na te czarne przedmioty już normalnie. Czyli jak popaczeć w słonko i nie zrobić sobie auka.
PWM Yellow: nadaje żółtym przedmiotom poświatę, blask. Idealne do oświetlania awaryjnego.
PWM Blue: Sprawia, że niebieskie przedmioty stają się wilgotne. Przydatne na gorączkę, ot co!
PWM Red: Zwiększa temperature przedmiotów o 10 stopni. Idealne na wyprawy w chłodne miejsca, bądź zimową porą.
PWM Green: Zielone substancje koją ból, nie wyleczą obrażeń, ale sprawią, że te nie będą aż tak uciążliwe. Czyli takie magiczne "pocałowanie" auka, by nie bolało, o!

Wytwarza maksymalnie 250 ml granat! Ale nie… Nie taki wybuchowy, a raczej ten co jest wypełniony farbką! Głównym zadaniem owego przedmiotu jest ochlapać wszystko kolorkiem, który mu wybierze chłopaczek, a no i może lekko odepchnąć, jednak obrażeń tutaj praktycznie nie ma! Poza tym jako, że granat nie przekracza 250ml to może zostać na niego nałożone PWM, a poza tym może istnieć jeden na raz, więc chłopaczek może się zaopatrzyć ciut wcześniej w nie, oszczędzając nieznacznie energię.

Kolejne ulepszenie pwm, które… Pozwala na zmianę jednej dowolnej barwy danego elementu, jednak… Bez ograniczeń wielkościowych! Ważne by była spójna i pojedyncza! Tylko jeden kolor zmian~! Na przykład jakąś deskę przerobi na przykład na róż, ale za to beczki z kilku desek już nie, albo… Albo jeśli biała bluzka miałaby czarny pasek, to zmieniłby tylko biały, albo czarny kolor, o!

W pewnym sensie ulepszona wersja pwm, polegająca na… Zwiększeniu rozmiarów pod pwm… To zaklęcie ma w sumie efekty jak pwm, jednak obejmuje już znacznie większe objętości, czy płaszczyzny. Można by rzec, iż jedynym ograniczeniem tutaj jest teraz spójność barwy obiektu. Sprawić, że żółty kamyczek się zaświeci? Ok… Ale to może za pomocą pwm… Tutaj da radę nawet z sporym kamulcem, którego pewnie nie udźwignie, ale co tam! Jedna cała plama/przedmiot o jednej barwie, ale... No nie przesadzajmy z ilością~! Maksymalnie będzie to coś większe nieznacznie od przeciętnego człowieka~! Domu ot tak nie przemaluje...

Inny rodzaj wzmocnienia pwm Calcia! To zamiast zwiększać ilość… Zwiększa jakość! Może nadać znacznie silniejsze właściwości owym rozmiarom, czyli 250ml lub 1000 cm^2! Jakie to cechy? Właściwie nadawałyby się na takie mini zaklęcia! Nieco słabsze D, aczkolwiek silniejsze niż PWM! Oczywiście wraz z dojściem barw, dojdą właściwości do nich…

White – tutaj to dopiero teraz można powiedzieć, iż powiało chłodem. Może i wiele to nie zrobi, ale białe przedmioty mogą dzięki temu sprawiać wrażenie, jakby były śniegiem!
Black – światłoodporność to jest coś, aczkolwiek teraz… Teraz to przedmiot nawet się nie nagrzeje! Nawet płomieniem, aczkolwiek dalej może się zapalić…
Blue – jeśli komuś było mokro, to teraz już utonie… No ale nie tak dosłownie! Jak pwm nawilżało przedmioty, tak teraz owe itemy stają się najzwyczajniej śliskie. Jakby ociekały wodą.
Red – czyli jak rozgrzać tłum do czerwoności! Dotknij takiego itemu, a możesz się nawet sparzyć! No niby nic, ale na pewno wrażenie bardzo nie przyjemne! Prawie jak wrzątek!
Yellow – błysk, czy blask to jest coś, ale… Świetlne właściwości żółtych rzeczy są znacznie silniejsze! Tak! Teraz to aż patrzeć nie idzie! Tak ostro razi, że nawet nie idzie na to patrzeć! W końcu to już ciut silniejsze niż tam słabe pwm~!
Green – jak pwm koi ból, tak spell gorszy być nie może! Także koi ból, ale o wiele skuteczniej, a i w przypadku cieczy… Po wypiciu takiej w ilości 250ml nastąpi zaleczenie niegroźnych obrażeń, takich nie większych jak D. Oczywiście smak takowego płynu się nie zmienia, czyli jak jest to farba... To pijemy farbę, a dla żołądka to za dobre nie jest, ale... Może ma się przy sobie sok z kiwi?!

Wystrzeliwuje w kierunku przeciwnika farbę o własnościach otępiających umysł (sprowadzających ukojenie i zmniejszających chęć do walki). Skuteczniejsze im bliżej twarzy się znajduje (głównie działa przez zapach, smak). Powoduje pozostawienie zielonych śladów.

Wytwarza średni, czerwony, ciekły pocisk, który zyskuje wysoką temperaturę, jak czerwony płomień. Raczej nie zadaje obrażeń, jednak rozpryskując się o cel wywołuje poparzenia i jest w stanie odrzucić trochę wroga w tył. Oczywistym jest też, że plami na czerwono.

Wytwarza 5 stosunkowo małych, ale za to pod sporym ciśnieniem, pocisków wodnych, które zadają nieznaczne obrażenia jak w przypadku obrażeń rangi D i pozostawiając niebieskie ślady.

Wytwarza średni, biały, o konsystencji stosunkowo ciekłego pocisku (lekko zagęszczonego przez chłód), który przyjmuje niską temperaturę, jak śnieg. Raczej nie zadaje obrażeń, jednak rozpryskując się o cel schładza go i jest w stanie odrzucić trochę wroga w tył. Oczywistym jest też, że plami na biało.

Wytwarza kulę ostrego światła, które oślepia każdą osobę, patrzącą w jego stronę. Kula jest mniej więcej wielkości głowy i po rozbłyśnięciu spada na ziemię jako zwykła żółta farba.

Wytwarza czarną substancje, która może po prostu rozprowadzić po ziemi lub tez wystrzelić w formie niewielkiego pocisku. Substancja ta ma właściwości smoły, a dokładniej jej lepkość. Plama służy do spowalniania przeciwników, którzy w nią wejdą, natomiast pocisk ogranicza nieco ruchy przeciwnika, którego trafi.

Gdzie są farby, tam zwykle pojawia się też magiczna substancja zwana… Rozpuszczalnikiem! Pam pam pam! Co ów magicznie wytworzona substancja ma robić? Może wniknąć w ludzika, dezaktywując nałożone na niego debuffy, ale także i niestety buffy! Tak jakby wymazało je całkiem i w całości! Po prostu wyniszcza działanie jakichkolwiek wspomagaczy, czy też trucizn i przeszkód. Ktoś zażył tabletkę na ból głowy? Ta mu raczej nie zadziała! Komuś podano jakąś słabą truciznę? To samo! Oczywiście działanie nie wykracza poza owe substancje i inne środki wyższe jak te rangi C, ale te silniejsze tracą na swojej potędze i ich działanie spada o jeden poziom w dół - tyczy się substancji i zaklęć o sile B na C. P.S. Substancja wytwarzana w formie pitnej lub do przelania do rany – otwarcia w ciele. Należy skonsultować się z lekarzem lub farmaceutom, ponieważ jej smak jest dość cierpki. Ale… Ale… Można rozcieńczyć w czymś innym, tyle że wtedy ciut więcej do wypicia aniżeli te przeciętne 50ml.

Bawiąc się farbkami, logiczne jest, iż umie się całkiem nieźle malować! To też chłopaczek jest w stanie stworzyć farbkowany klon dowolnej osóbki! Niby takie op, ale… Magii nie skopiuje, zdolności też nie… Taka kopia będzie raczej robić za mięsko armatnie, a nie wojownika, aczkolwiek pewnie przytrzymać ludzia by dała radę! W sumie do tego jest stworzona, bo przy otrzymaniu obrażeń, rozbryzgać się farbą. Maksymalnie jedna kopia na raz… Większa ilość powoduje autodestrukcje poprzedników, czyli rozbryzg. Na dodatek z takim się nie pogada! W końcu to tylko kopia wyglądu, a nie musku! Biedaczek nawet „A” czy „B” nie powie!