HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Akademia Fiore




 

Share
 

 Akademia Fiore

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Leticia


Leticia


Liczba postów : 255
Dołączył/a : 09/10/2012
Skąd : Wypizdajów, który nazywa się Gnieznem ~

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptySro Sty 16 2013, 20:06

Gdzieś na uboczu miasta Oak mieści się budynek wyglądający prawie, że jak pałac. Przed całym gmachem mieściła się fontanna i park.. Pełen drzew, roślin, które nawet w najzimniejszej porze roku rosły, tak jakby było to lato. Wszystko dzięki magii.. Zaś samo wnętrze budynku wygląda dość klasycznie.. Im dalej się wchodzi tym coraz przepych. Z samego budynku, co chwilę nadciągają, a to śpiewy, a przepiękne melodie.

MG
Magowie przybyli pod Akademię w samo południe. Ciepłe słoneczko ogrzewało i pocieszało każdego z was.. W końcu i wasza trójka, mimo że z dosyć różnych zakątków przybyła. Czekała tam na was młoda dziewczynka. Za pewnie uczennica, która pomagała w organizacji całego festiwalu. Wyglądała na około szesnaście lat. Jej niebieskie oczka chowały się pod rudą czupryną.. Ubrana była w krótką różową sukienkę do połowy ud i różowe balerinki.. Z jej oczu mogliście dostrzec zapał, który kierował dziewczynkom. Uśmiechnęła się lekko i pokiwała rączką na wznak, żebyście poszli za nią. Ona pokierowała się w stronę budynku.. Po chwili weszliście do Akademii. Udając się za rudą, która jakoś nie paliła się do rozmowy z wami. Z wszystkich stron słyszeliście, a to wokale, instrumenty, grę aktorską. Widać było, że wszyscy przygotowywali się do festiwalu by wypaść, jak najlepiej. Trafiliście po chwili do gabinetu organizacji, czy tam dyrektorki akademii. Była to w podeszłym wieku kobieta o pięknych brązowych włosach.. O dziwo nie było widać odrostów, jednak zmarszczek nie da się ukryć.
- Rozumiem, że jesteście tego pewni, że chcecie występować? - spytała dość podejrzliwym tonem.. W końcu nie każdy ma jakiś tam talent. A jak coś by poszło nie tak.. To by nie było za miło. W tym czasie Rudowłosa wyszła z gabinetu, zostawiając was samych z dyrektorką.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3987-konto-leticii https://ftpm.forumpolish.com/t3826-leticia-villanueva https://ftpm.forumpolish.com/t4104-letty
Gilbert


Gilbert


Liczba postów : 18
Dołączył/a : 06/01/2013

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyCzw Sty 17 2013, 19:22

Gilbert pewny siebie, wystąpił przed szereg. - Jestem pewien. - odrzekł, po chwili dodając. - Nie wiem jak moi kompani. - ton był wyrazisty, zawsze sumiennie przykładał się do swojej pracy, więc tak owo wyskoczył jako pierwszy, był pewien tego co robi. Chciał pokazać że samotnicy też coś potrafią, że nie są takimi ofiarami losu. Więc dyrektorka była już pewna co do jednego, a co z resztą? Przekonamy się za chwile.
- Mam pytanie. Mogę zrobić dowolną rzecz, tylko żeby się widzą spodobała? - niepewność. Było można dostrzec w jego oczach, przecież chłopaczyna był od niszczenia wszystkiego wokół, więc i tu chce pokazać coś destrukcyjnego, ot co. Tylko jeśli usłyszy "Tak", jeśli jednak tego słowa nie będzie, będzie musiał wykombinować coś zupełnie innego, a tego już mu się nie chciało. Jego kompani pewnie też będą się zastanawiać co wykonać, ciężko stwierdzić tak w pierwszej owej sekundzie, co. Co się chce zrobić. Niepodobne do niego, prawda? Ale cóż... jego umysł i tak nie mógłby skupić na tym wszystkim, musiał czekać na werdykt dyrektorki, bo rudo włosa dziewczyna gdzieś poszła.
Powrót do góry Go down
Hotaru


Hotaru


Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyNie Sty 27 2013, 16:34

MG
// ponieważ Sence i Hai jakoś nie chcę się specjalnie odpisywać, a czekałam na nich tydzień.. To odpiszę na razie tobie i coś z tobą zrobię, bo już się zdenerwowałam.

Jeden chłopak się odezwał..No przynajmniej ktoś. Pani Dyrektor się uśmiechnęła pod kącikiem ust..
- Jedyny odważny coś powiedział.. Hm.. W takim razie w sumie mam już do ciebie robotę - otworzyła jedną z szafek w swoim biurku i podała ją Gilbertowi. Już na pierwszy rzut oka.. Mogłeś zauważyć, że w sumie zostałeś obsadzony na misji, jako aktor. Może to pech, może szczęście, a zresztą, kto tam wie. Dużo informacji nie było tam napisane, ale oprócz tego do jakiej sali masz się udać by aktorzyć. Reszta.. Jak stała tak stała, a pani dyrektor zaczynała się już niecierpliwić.
- Ty już leć do pani Kagamine.. Zajmie się tobą, a wy może się łaskawie odezwiecie? - spytała już wyraźnie zdenerwowana. Bo ile można czekać na kogokolwiek by powiedział, choć jedno "dzień dobry".
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t85-konto-hotarci https://ftpm.forumpolish.com/t3504-hotaru#66480 https://ftpm.forumpolish.com/t3639-hocia
Haizaki


Haizaki


Liczba postów : 50
Dołączył/a : 06/01/2013
Skąd : Magnolia

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyWto Sty 29 2013, 22:26

Wędrowali piechotą. Haizaki nie wiedział jak stan pieniężny Senki, ale on sam był dosłownie spłukany, a nie wypadało prosić damy o pieniądze na pociąg. Stąd to tygodniowe spóźnienie.

Do miasteczka Oak przyjechali koleją. Wydawało się to być najlepszym rozwiązaniem, gdyż nie mieli za dużo pieniędzy na ekskluzywne formy transportu, a podróże ciuchcią, zawsze wydawały mu się przyjemne. Tym bardziej, iż za przejazdy zazwyczaj nie płacił. Dużo zwiedzał, a jego ojciec pracował przy obsłudze tych maszyn. To też można powiedzieć, że wszyscy starsi pracownicy znali go, jako syna kolegi po fachu. Nie była to znajomość na tyle dobra by czuł się niczym boss, ale nie raz uratowali mu tyłek. Spóźnił się na odjazd a wszystkie pieniądze wydane na bilet oraz nowe książki? Zawsze może jechać w wagonie towarowym, im to nie przeszkadza. Można by powiedzieć, że koleje we Fiore rządziły się własnymi prawami. Jak z resztą niemalże wszystko. Trudno kontrolować normami prawnymi świat, który przepełniony jest czarami oraz istotami nie z tego wymiaru. Jedyną formą kontroli nad ludźmi sprawowała tak naprawdę Rada Magii. To oni czuwali, co to by jakaś gildia za bardzo się nie poczuła i nie zdominowała wyspy. Zapewne byli również burmistrzowie, radni czy sędziowie. Ale jak już powiedziałem ich stanowiska nie znaczyły za wiele dla magów. Jeśli już, to traktowali ich jako pracodawców do cięższych robót.
Większość czasu poświęcili rozmowie na temat magii jakimi się posługują. Zielonowłosy nie lubił się wywyższać, lecz musiał wielokrotnie przyznać rację towarzyszce, iż jego czary wydają się być najkorzystniejsze w tej jakże banalnej misji jaką jada wykonać. Gadają od rzeczy, latają, świecą się i jeszcze wydają dziwne dźwięki trzepocząc skrzydełkami. Cóż więcej potrzeba by stać się gwiazdą sceny? Z czasem co raz bardziej podobała mu się znajomość jaką zapoczątkował wchodząc do pustawej kawiarni. Kto wie, może to nie tylko przelotna znajomość, która zakończy się razem z rozdaniem zapłaty za pomoc w przedstawieniu. Miał taką nadzieję.
Z racji, iż sam chłopak starał się zbierać siły, nie mówił za dużo. Od momentu kiedy byli już w Oak, najwięcej mówiła Kathreen. Trudno powiedzieć, czy wróżka rozmawiała ze sobą czy też z Senką. Bynajmniej gadała dużo za dużo. Nawet jeśli chciała jedynie podtrzymać miłą atmosferę, jej szalone opowieści na temat świata elfów wydawały się Haiowi denne. Cóż ma jednak powiedzieć człowiek, który to słucha podobnych historyjek codziennie od kilku lat? Któżby mu się dziwił za brak entuzjazmu w stosunku do swych towarzyszy. Dawno nie poznał żadnego nowego chochlika, a sama Kathreen znała go od podszewki. Często go to wkurzało, gdyż mała pomocnica mówiła coś o nim, czego on sam by sobie nie życzył. Momentami była niczym mama pokazująca rówieśnikom nagie zdjęcia w wannie z młodych lat. Nie było na nich NIC wielkiego do oglądania.
Kiedy dotarli pod sam pałac, pierwsze co zwróciło jego uwagę to obecność magii. Te roślinki wydawały zbyt żywo. Nie miał do takich spraw nosa, lecz intensywność barwy ów krzewów była aż nienaturalna. Na jego ramieniu siedzieli dwaj pomocnicy ze skrzyżowanymi na klatkach piersiowych ramionach. Czyżby sprzeczka? A może po prostu knucie jakichś intryg? Sam mag był pod lekkim wrazeniem. Widział wiele podobnych do tego pałacu miejsc, ale za każdym razem spotykanie bogaczy wzbudzało w nim pewien rodzaj zachwytu. Może nie dobiegał do każdego detalu wzdychając, lecz kiwał głową oglądając przesyt kreacji nie tylko budowli ale również ogrodzenia oraz ogrodu.
Stojąc naprzeciwko rudej nie odzywał się nawet słowem. Nie miał ochoty na prowadzenie zbędnych konwersacji. Prędzej interesowała go babuszka, do której mieli się udać. Czekał jedynie by wykonać narzucone mu polecenia.
Powrót do góry Go down
Senka


Senka


Liczba postów : 168
Dołączył/a : 24/09/2012

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyWto Sty 29 2013, 23:47

Podróż była długa i nużąca. Nie było nic ciekawego w obrazach powoli przesuwających się za oknem. Jedyną rozrywką była tylko Karthreen, którą oczywiście Senka dokładnie słuchała. Wszak nie miała nic innego do roboty, a sama krasomówczynią nie była. Zresztą trudno od tak zacząć mówić o sobie.
Na miejsce dotarli oczywiście lekko spóźnieni. Jeszcze nie doszła całkowicie do siebie, gdy zabrano ich do gabinetu dyrektorki. Nie wszystkie słowa zdołała wyłapać. Właściwie to większość uleciała jej uwadze. Zbyt zajęta była podziwieniem nowych widoków oraz próba ogarnięcia swojej osoby.
- Więc mamy wykonać odgórnie zadanie?- zapytała bez większego entuzjazmu w chwili, gdy poczuła, że już jest w stanie przejść na tryb misyjny.

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t308-konto-senki https://ftpm.forumpolish.com/t292-regina-regit-colorem https://ftpm.forumpolish.com/t527-reszta-pionkow
Hotaru


Hotaru


Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptySro Sty 30 2013, 18:35

Pan dziwne włosy nie odzywał się na nic, tylko tam sobie w myślach po marudził na to, jaki ten świat jest piękny.. Lajfę is brutal and czasami kopas w dupas, jak to mówią. Dyrektorka uśmiechnęła się do was trochę cynicznie..
- Wasz kolega chyba miał najłatwiejsze zadanie - rzekła ździebko znudzonym głosem - Wy będziecie mieli trochę trudniej, bo wiecie.. Nasza szkoła skupia głównie artystów, ale hmm... Kilka naszych uczennic.. Prowadzi trochę dziwne kółko? W sumie tak można byłoby to ująć.. No... W sumie to są trochę ... Ee... - podrapała się po głowie - Trochę agresywne osoby, a prowadzą klub walk. No i jest problem, bo chcieli wystawić magów do walki, ale dwóch, którzy byli w klubie.. - przerwała na chwilkę i zastanowiła się.. - Zostali troszkę poturbowani. Reszta klubów już swoimi zajęciami się zajęła, a został, tylko ten... Więc.. Niedługo przyjdzie po was. Mogę was w sumie od razu.. Przeprosić za wszelkie urazy psychiczne. Poczekajcie na nią przed gabinetem, ja mam zaraz zajęcia, więc muszę się na nie udać.
Jak powiedziała tak zrobiła, a wyszliście tuż przed nią. Może jakąś minutkę czekaliście. Pojawiła się przed wami.. No cóż nie spodziewaliście się raczej, że taka kobietka jest przewodniczącą klubu walk? W końcu drobne stworzonku płci żeńskiej na oko jakieś 160 centymetrów. Spięte, brązowe włosy w kitkę i oczy tego samego koloru bacznie się wam przyglądały.
- To wy macie mi pomóc?- spytała nieśmiało dziewczynka.. Sam głos przemawiał do was słodkością.. Tak że trudno było uwierzyć, że takie stworzenie mogło naprawdę być napaloną do walk wariatką, która .. Chcę walki.. Cóż, ale jednak nie ocenia się książki po okładce.
- Miło was poznać, jak tak. Jestem Aki, zaraz pójdziemy do sali treningów. Jest naprawdę świetna, chociaż trochę wybrakowana ... - ostatnie zdanie trochę wymruczała.. Jakby nie chciała byście to usłyszeli.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t85-konto-hotarci https://ftpm.forumpolish.com/t3504-hotaru#66480 https://ftpm.forumpolish.com/t3639-hocia
Gilbert


Gilbert


Liczba postów : 18
Dołączył/a : 06/01/2013

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyCzw Sty 31 2013, 13:56

Ehh... Ledwo co odsapnął, a ci mu każą gdzieś iść, czemuż to zawsze go spotyka? Why? Więc chłopak, uśmiechnął się ostatni raz, i wyszedł stamtąd. Humor mu dopisywał, lecz zastanawiał się co go może spotkać, gdy już dojdzie tam gdzie miał dojść. W myślach szukał, czegoś w stylu "Walka, walka, walka!", pewnie jego zadanie będzie zupełnie inne, niż On by tego chciał.
Dlaczego zawsze, gdy ma ochotę coś rozwalić, spotykają go miłe rzeczy? Czemuż to życie go nie rozpieszcza? Po co nakładać na siebie ograniczenia, skoro życie i tak nas nie rozpieszcza? Myślał, takim tokiem... Zaś szukając, tego kogoś napotkał pewną dziewczynę, była ona osobą szczupłą, ładną, a zarazem dystyngowaną? Więc do niej miał się zgłosić? Podchodząc, złapał ją za ramie żeby ta zwróciła na niego uwagę. - Przepraszam, czy pani nazywa się Kagamine? - zapytał nerwowo, nie lubił zaczepiać ludzi, a szczególnie w pracy. - Miałem się zgłosić, nazywam się Gilbert. - już spokojniejszym tonem głosu, dodał.
Powrót do góry Go down
Senka


Senka


Liczba postów : 168
Dołączył/a : 24/09/2012

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyCzw Sty 31 2013, 15:22

Dyrektorka jakoś nie wyglądała na zainteresowaną nimi. Tak jakby byli tylko hm… przedmiotem? Przyjdą, pójdą, kupi się nowych. Z jednej strony dobrze, że nikt nosa za bardzo nie wtykał, a z drugiej jakoś nieprzyjemnie. Poczuła się trochę zlana. No i jeszcze to wyganianie z gabinetu.
Ponadto, o ile ją pamięć nie myliła, w ogłoszeniu nie było wspomniane nic o walkach. Myślała, że trzeba będzie zaśpiewać, potańczyć lub odstawić jakąś głupawą scenkę a tu proszę. Każą się im bić. Normalnie nie miałaby żadnego problemu z dostosowaniem się do zadania, ale wizja walki jakoś jej się nie podobała. Sama raczej słabo umiała się bronić, a tak od razu pokazywać pełną krasę swych magicznych umiejętności nie wypadało. Haizaki też nie wyglądał na takiego, co rzuca się w wir walki, więc źle widziała ich przyszłość.
Dziewczyna, która do nich podeszła, wydawała się dość… niepozorna? Tak. Te słowo chyba najlepiej do niej pasowało. Nie powinno się jednak oceniać książki po okładce, bo ile już było takich, które potrafiły oczarować mimo mizernej obwoluty? A Aki (bo tak się przedstawiła) mogła być mistrzynią walk.
- Miło cię poznać~ Wybrakowana?
Dziurawe ściany? Woda kapiąca z sufitu? A może szczury? Co raz bardziej jej się to nie podobało. Jedynym pocieszeniem była Kathreen…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t308-konto-senki https://ftpm.forumpolish.com/t292-regina-regit-colorem https://ftpm.forumpolish.com/t527-reszta-pionkow
Haizaki


Haizaki


Liczba postów : 50
Dołączył/a : 06/01/2013
Skąd : Magnolia

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptySob Lut 02 2013, 14:20

Przejście przez akademie nie było zbyt trudne. Interesowały go ciekawe zdobienia, którym nie mógł się oprzeć. Można by powiedzieć, iż miał on coś z artysty. Lubił szukać głębszego sensu w obrazach, słuchając muzyki zwracał uwagę na każdy element, składający się na piosenkę, a kiedy szedł na przedstawienie siedział cicho jak myszką wsłuchując się w kwestie aktorów. Jakby nie patrzeć, ów misja była bardzo dobrym pomysłem dla kogoś podobnego do Haizakiego. Z resztą, nie trudno było się domyślić jakie ma on zainteresowania. Kolorowe ubrania, zielone włosy, wróżki na barkach. Ale wróćmy do samej podróży. Każda rzeźba, każdy obraz czy nawet każda ciekawa wykładzina zwracała jego uwagę.
Mogłoby się zdawać, że nie słucha rozkazów wydawanych przez dyrektorkę. Nawet nie raczył na nią spojrzeć. Właściwie to tak było. Informacje zapamiętała Kathreen, która co jakiś czas szturchała chłopaka, by zaczął słuchać a nie podziwiać otoczenie. Większość słów zapamiętała wróżka, która następnie kiedy czekali ów minutkę przekazała mu co ma zrobić, karcąc go przy okazji za nieuwagę.
Po chwili zjawiła się Aki, dziewczyna która najprawdopodobniej miała ich oprowadzić. Nie wyglądała na groźną, ale to nie znaczyło o jej charakterku. Tutaj we Fiore można było spotkać wszystko. Nawet gadające koty zmieniające się w wielkie lwy czy ludzie bardziej przypominający zwierzęta. Niestety, dobre chęci na zaakceptowanie potężnej wojowniczki rozmyły słowa płynące z jej ust. Jej głosik brzmiał niczym o przedszkolanki. Podrapał się po policzku starając się zakryć uśmieszek.
- Cześć jestem Haizaki, a to moi pomocnicy Kathreen oraz Chip.
Póki co, obecni nie musieli wiedzieć więcej na temat jego umiejętności. Chciał czym prędzej przejść do wykonywania zadań danych przez dyrektorkę. Starczy gadania, czas na rozrywkę. Słysząc opis Sali gimnastycznej, jakoś nie zareagował zbyt entuzjastycznie. W porównaniu do dekoracji samej akademii, sala zapewne wyglądała jak normalna z publicznej akademii dla biedniejszej strefy społecznej.
Powrót do góry Go down
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyPon Lut 04 2013, 22:07

Gilbert: No i tak bardzo ładnie Gilbert udał się do pani Kagamine.. Ale w sumie.. Kobieta była szczupła.. Nawet ładna no cóż.. Jednak nie była dystyngowaną kobietką. Od razu mogłeś zauważyć, że miała piękne, falowane, rude włosy i niebieskie oczy. Ubrana w krótką bowiem do połowy ud różową sukienkę. Trochę piegów na policzkach. Nie była oazą spokoju, a wręcz przeciwnie ..
- Do jasnej cholery, co robisz Gustaw?!- krzyczała oburzona.. Po chwili jednak zauważyła Ciebie no i chyba się.. Lekko zawstydziła.
- Przepraszam za moje zachowanie. Mam na imię Kagamine, lecz proszę Cię mów mi po prostu Hibki - rzekła no i wyciągła rączkę. Po chwili ją puściła, jednak i uśmiechnęła się promieniście.
- Bo widzisz.. Ja potrzebuję aktorów.. Do nowatorskiej odsłony Kopciuszka.. No i widzisz.. Mój partner się trochę połamał. Bo nie potrafił walczyć - westchnęła - Więc.. Pomożesz mi?!

Reszta zgrai:
Aki trochę się zarumieniła i po prostu zrobiła obrót o 180 stopni, i poszła sobie, a wy razem za nią się udaliście. Mijaliście znów kolejne korytarze. Zeszliście schodami do piwnicy. Mimo, że budynek był ładny czuć można było wilgoć w powietrzu, a na ścianach było widać pajęczyny. To miejsce nie należało do najmilszych. Szliście tak około dwie minuty, a Aki na samym końcu otworzyła drzwi do sali.. Strasznie małej. Jednak jakieś mniejsze walki dałyby radę się odbyć. Pomieszczenie mniej więcej 20x20m, czyli jak na walkę to takie trochę małe. Widać, że szkołą nie dba o klub. Wchodząc, zauważyliście dwóch członków klubu mianowicie dwóch chłopaków, którzy grali.. W szachy?! No cóż.. Widać, że klub walk jest .. Przepełniony walką, ponieważ jak Aki tylko to zobaczyła. Uderzyła ich pięścią po twarzy. Jeden chłopiec miał czerwone włosy, drugi zaś - niebieskie.
- Ała - powiedział czerwonowłosy - szefowa nie musiała się tak starać.. I to tak przy ludziach nieładnie tak.. Cześć wam poza tym jestem Eric!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Senka


Senka


Liczba postów : 168
Dołączył/a : 24/09/2012

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptySro Lut 06 2013, 23:49

Ciekawe jak duża właściwie była ta szkoła? Szli dość długo. Hmm. A może specjalnie ich tak wiedzie, żeby bardziej zmęczyć? Niewykluczone. Poza tym jakoś dziwnie się zaczerwieniła. Może była chora. Kolejna zagadka. Choć rumieniec raczej by przypisała do zawstydzenia. Gorzej tylko ze znalezieniem jego źródła.
Sala wcale nie była taka zła jak ją opisywała. Dość przestronne miejsce, choć Senka nie patrzyła na nie pod kątem walki, a bardziej urządzenia przestrzeni w funkcjonalne mieszkanie. Jej dom z dzieciństwa nie wydawał się być dużo większym. Pewnie to tylko złudzenie optyczne. Jeżeli w pomieszczeniu nie ma mebli nagle wydaje się ono niezwykle przestronne.
Uśmiechnęła się pogodnie na widok dwóch chłopaków grających w szachy. Może jednak nie trafiła do domu wariatów? Och. Ich gospodyni szybko popsuła chwilowe dobre wrażenie. Takie rzucanie się z pięściami na wszystko, co popadnie, nie dość, że było objawem całkowitej głupoty, to jeszcze wyglądało strasznie dziecinnie. Jak tak dalej pójdzie to się chyba wycofa... Miała pokazać magię, a nie znowu zajmować się dziećmi. Te nie były nawet urocze.
- Heej...
Jej odpowiedzieć mogła się wydawać nieco anemiczna. Pozbawiona jakiegokolwiek wczucia, życia. Taka jakby wypowiedział ją ktoś obcy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t308-konto-senki https://ftpm.forumpolish.com/t292-regina-regit-colorem https://ftpm.forumpolish.com/t527-reszta-pionkow
Gilbert


Gilbert


Liczba postów : 18
Dołączył/a : 06/01/2013

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyCzw Lut 07 2013, 15:44

Pierwsze wrażenie było dziwne, pewnie przez krzyk? Cóż on mógł powiedzieć, zdziwił się z początku co do dziewczyny, raczej na jakiegoś FIGHTER'A nie wygląda, wręcz przeciwnie takie chucherko. - N... nic się nie stało, ze złościłaś się tylko. - odrzekł szybko, wolał jednak być miłym, a przynajmniej zgrywać takiego. Czy on usłyszał Kopciuszka? Nie przesłyszał się? Cz... czyli będzie scena z całowaniem się? Uhh... Szczerze, Gilbert za dobry w całowaniu nie był, ogólnie mówiąc jeszcze tak naprawdę żadnej nie pocałował. - Czy... - połknął ślinę, po czym kontynuował wypowiedź. - Czy będzie scena z całowaniem się? Bo z tego co mi niegdyś Mama opowiadała, zawsze Królewicz całował swą Królewnę. - zapomniał dodać, I żyli długo i szczęśliwie. Przynajmniej tyle wiedział, a co do walki to! Fight! Fight! Fight! Napalił się, samo słowo walka wystarczy żeby rozgrzać serce młodego wojownika.
Powrót do góry Go down
Haizaki


Haizaki


Liczba postów : 50
Dołączył/a : 06/01/2013
Skąd : Magnolia

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyPon Lut 11 2013, 17:44

Nasza artystyczna dusza jak zawsze nie zwracała uwagi na mijający czas. Najwyraźniej nie śpieszyło mu się aż tak do walki, by narzucał pewne tempo dziewczyną. Miał długie nogi, stawiał więc duże kroki. Kiedy jego towarzyszki przebierały krótkimi kończynami, on znajdywał czas na rozmyślanie o niebieskich migdałach. Jego mali pomocnicy na razie milczeli. Najprawdopodobniej Kathreen nie podobał się pomysł walki, spodziewała się raczej wielu tańców, akrobacji i chodzeniu na linie. Niczym w cyrku. Jej brat podobnie jak Haizaki nie interesował się zbytnio zadaniem, dryfował w powietrzu w pozycji leżącej dłubiąc w nosie. Typowi mężczyźni. Ta formułka aż cisnęła na usta. Kiedy już znaleźli się w salce... no cóż, bez dwóch zdań każdy spodziewał się czegoś innego. Żeby oni chociaż zrobili sobie przerwę w treningu na rozmowę. Nie oni grali w szachy. Niczym kujony, siedzieli odosobnieni rzucając swoimi typowymi żartami, których rówieśnicy zapewne by nie zrozumieli. Haizaki zacisnął zęby. Dało się zauważyć jego nieco dłuższe górne siekacze. Wystawały z buzi niczym u wampira. Nie przepadał za brakiem organizacji, na szczęście Aki szybko doprowadziła ich do porządku.
Kiedy już wszyscy stali równo, postanowił przedstawić swoją załogę.
- Siemka, jestem Hai a to moje elfy Kathreen i Chip. - Powiedział zachrypniętym głosem, pokazywał pojedynczo chochliki długimi, zaostrzonymi pazurami. Te ukłoniły się nowym osobą, bez słowa.
Powrót do góry Go down
Hotaru


Hotaru


Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyPon Lut 11 2013, 19:26

Gilbert: Dziewczyna trochę się zdziwiła, widząc twoją reakcję.
- Jaka... Scena z całowaniem, że ja proszę? - prychnęła kobitka. Swoje rude włosy zarzuciła do tyłu - Nie mam zamiaru całować się z żadnym aktorem.. D-dopóki sama się nie będę miała za sobą pierwszego pocałunku.. - stwierdziła nieco smutna? Mimo wszystko ładna dziewczyna powinna mieć to za sobą, nie? Trochę się ruda zarumieniła i odwróciła się do ciebie plecami, żebyś tego nie widział.
- Na parapecie masz scenariusz.. Będziemy ćwiczyć teraz.. Tylko jedną scenę, a na występie będziesz musiał iść na żywioł.
A jak tylko otworzyłeś scenariusz.. Właściwie nic tam takiego nie widziałeś prócz słów "walka, walka, walka!".

Senka i Hai: Drugi chłopak poprawił swoje okularki i zniknął z waszych oczu. W kątach było ciemno, więc trudno było cokolwiek dostrzec.
- Kurde Zdzisiek co ty robisz?! Znowu będziesz patrzył jak szczury się kopulują, czy co?! - krzyknęła na całe gardło Aki. Prawdopodobnie cały budynek was usłyszał, a wy dostrzegliście tylko blask okularów - Ech, nieważne.. Hmm.. Może pokażecie nam swoje umiejętności w takiej próbnej walce, czyli Ty dziewczynko, kontra dziwne zielone coś, co ma wróżki.. Powiedźmy Pan wróżek kontra hm... Pani anemiczka.. - na chwilę przerwała - Wytłumaczę wam zasady walki. To tak, co jest raczej proste musicie stanąć w dwóch narożnikach tego pola walki - pokazała palcami kwadracik mniej więcej 5x5m oznaczony białymi liniami - No i w sumie oprócz tego.. Że przeciwnik musi wypaść z pola lub zemdleć to nie ma żadnych zasad. Możecie robić ze sobą na polu, co tylko chcecie. No i nie zdziwcie się.. Jak dostaniecie czymś twardym w głowę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t85-konto-hotarci https://ftpm.forumpolish.com/t3504-hotaru#66480 https://ftpm.forumpolish.com/t3639-hocia
Haizaki


Haizaki


Liczba postów : 50
Dołączył/a : 06/01/2013
Skąd : Magnolia

Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore EmptyPon Lut 11 2013, 21:56

Kim był tajemniczy Zdzisiek? Czyżby miał on zamiar rzucać twardymi przedmiotami w głowy walczących magów? A może był zwykłym ułomnym dzieckiem z wymyślonymi przyjaciółmi? W zasadzie Haizaki nawet nie zwracał na niego uwagi. Zachowywał się jak dziwadło, tak więc zielonowłosy będzie go za takiego odbierał. Choć z drugiej strony, spojrzawszy na zachowanie Aki, może była ona dziewczynką o dziwnych upodobaniach. Na początku zgrywała spokojną, wstydliwą dziewczynę, by po chwili zachowywać się niczym w gorącej wodzie kąpana.
A więc mają walczyć między sobą? Ale psikus, a już myślał, że będą walczyć w jednej drużynie przeciwko akademickim świrom. Trudno było mu się z tym pogodzić, no ale czasami nawet przyjaciele stają przeciwko sobie. Z drugiej strony, miał to być jedynie lekki sparing. Nie musieli robić sobie krzywdy, no chyba, że wyjątkowo im na tym zależało.
- Na imię jak już powiedziałem, mam Haizaki. - Warknął do dziewczynki. Nie uważał się za najlepszego wojownika na kontynencie, w zasadzie był głównie magiem wspomagającym , ale mimo wszystko taką Aki złożyłby na kilka uderzeń. Chyba.
Ustawił się na przeciwko swojej koleżanki Senki. Nie miał zamiaru jej za bardzo poobijać. Mało tego, zapewne nie ma z nią szans. Poza uroczym wyglądem, oraz szerokim, pełnym uśmiechem, można było spodziewać się, iż jej magia jest typowo ofensywna. Puścił jej oczko, uśmiechnął się głupkowato, a następnie odesłał Kathreen. Czarnowłosy Chip, usiadł mu na głowie, a dokładniej obwinął się wokół zielonego kolca.
- Haizaki prosi, żebyś go za bardzo nie poobijała. - Szepnął do Senki w myślach.
Ponownie poprawił rękawiczki, tak jakby miało mu to w czymś pomóc. Powinien wyjąć broń? W końcu to był jego główny element walki, czary polegały na leczeniu, wzmacnianiu oraz chronieniu. Meeeh. Nie miał większego wyboru. Odpiął ostrze od skórzanej pochwy.
Wymierzywszy maczetą w stronę dziewczyny. spojrzał na nią z góry. Wtedy odezwał się Boguś, ostrze Haizakiego.
- No dalej, nie bój się jej ciachnąć obszczymurku! Przecież na tym polega wal... - tutaj odchrząknął, warto wspomnieć, że cały czas mówił zachrypniętym, pirackim głosem. - kaaaaa!
Boguś rozszerzył usta, a jego oczy wyglądały niczym bycze. Najrwyraźniej możliwość bliższego spotkania z ciałem Senki działała na niego niczym płachta na byka.
- Uwaga!
Wrzasnął Haizaki uderzając przed siebie. Przyjął pozycje typową dla arystokrackiej potyczki. Nogi ugięte, jedna ręka schowana za plecami, a w dłoni rapier... znaczy się maczeta, do tego napalona. Nie był królem szermierki, jeszcze, tak też nie było to zbyt groźne natarcie. Bardziej chciał pokazać na co go stać w przedziale obronnym. Jeśli Sencia zacznie naparzać czarami, zielonowłosy zrobi zwód, przywoła Geco a jego bariera zablokuje, najprawdopodobniej wszystkie nieprzyjazne zaklęcia.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Akademia Fiore Empty
PisanieTemat: Re: Akademia Fiore   Akademia Fiore Empty

Powrót do góry Go down
 
Akademia Fiore
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» Akademia Fiore~
» Akademia
» Zapomniana Akademia
» Nawiedzona Akademia
» Akademia św. Vladimira

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Oak
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.