HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5




 

Share
 

 Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyNie Sty 13 2013, 15:33

First topic message reminder :

MG

Twierdza goblinów, specyficzna nazwa jak na więzienie. Jednak jest to najgorsze miejsce w całym Fiore, to tutaj trafiają najgorsi przestępcy wszech czasów a także rzeczy o których rada... nie chce by świat się dowiedział. Samo więzienie jest tajne, NIKT o nim nie wie. O dziwo, nawet pracownicy. Wszystko przez pewne ciekawe zaklęcie, zwane podmianą wspomnień, które znajduje się w jedynym wejściu do więzienia. Zaklęcia działa tak że osoby które stamtąd wychodzą mają podmieniane wspomnienia więzienia na inne, acz wiarygodne. Zaś wchodząc na nowo, wspomnienia są zwracane. Samo więzienie przedstawia się jako mały drewniany domek, z drewnianym biurkiem zawalonym masą papierów za którymi siedzi najstarszy człowiek na świecie. Pomarszczony i łysy staruszek odziany w czarną togę, zajmuje się archiwizacją a także spisywaniem tego kto i w jakim celu wchodzi do więzienia, on też do niego wpuszcza, otwierają... czarną dziurę w podłodze, którą to zlatuje się na niższe piętra. Więzienie przypomina wielki stożek, którego sam czubek znajduje się na dnie. Podzielone jest na 10 pięter. Piętra od 1 do 4 to największe z pięter, w których siedzi około 10.000 więźniów. Panuje tam dość niska temperatura, a gobliny zatrudnione do pilnowania więźniów,. co jakiś czas lubią takiego czy innego dźgnąć włócznią. O dziwo czary na tych piętrach są możliwe, chodź i tak nie opłacalne, dlaczego to już tajemnica więzienia. Piętro piąte, to piętro z umiarkowaną temperaturą, tam już jednak czary są niemożliwe, siedzi tam około dwustu więźniów, a pilnują ich masywne ogry, trolle, cyklopi i podobno nawet jakiś olbrzym. Piętra sześć do osiem to tak zwane rajskie piekło. Temperatura jak w tropikach, brak magii, woda podawana raz na dwa dni, pozostawiając więźniów w ciągłym pragnieniu, ale nie doprowadzając do odwodnienia. Więźniowie pilnowani tutaj są przez Wiwerny, mantykory, chimery a plotki głoszą że nawet przez potężne Afryty. Siedzi tutaj łącznie może koło pięćdziesięciu więźniów. Trzydziestu dwóch więźniów liczy sobie podwodne więzienie, woda jednak ma tutaj temperaturę wrzątku. Tlen dostarczany jest więźniom magicznie a ich rany codziennie leczone, nie tylko fizyczne ale też u psychiczne, uniemożliwiając im popadnięcie w obłęd a skazując na wieczną torturę. Ostatnie piętro, piętro dziesiąte ono... ono nie istnieje.

Sprowadzono go tutaj o drugiej w nocy, bo jeden z więźniów się tego domagał, zazwyczaj by to olano ale nie w tym szczególnym przypadku, taaaak... ten przypadek był szczególny. Tajemnicza osoba bez ciała zajęła krzesło. Tak, przybył tu sam komendant policji, jak zawsze niewidoczny dla oczu ludzi. Siorbnął sobie parującej kawki z kubeczka i zjadł pączka. Dwa krzesła, stolik a to wszystko zawieszone w czarnej nicości, przyjemne miejsce na piknik nie ma co. Wyciągnął, skądś, kartkę oraz długopis, i bawiąc się nimi chwile, spytał spokojnie przesłuchiwanego.
-Imię i nazwisko?- Ah te personalia, zawsze od nich zaczynali, takie tam formalności.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyNie Gru 22 2013, 21:47

MG

Walka trwała, gobliny były górą. No może prócz Zenkowej porcji goblinów. W każdym razie Miku postanowiła uleczyć Devana, co spowodowało zrośnięcie się rany na palcach i na nodze. Ale żeby było śmiesznie - pieczenie, opuchlizna i biały kolor nie znikały. A żeby było jeszcze śmieszniej, sztylet w nodze Devana, wrósł w nią, powodzenia w wyciąganiu. Chłopak odwrócił się do Zenka, prosząc go o sztylet i mimo całej swojej zajebistości, nie był w stanie ogarnąć wzrokiem i Zenka i karypla na ziemi, nic więc dziwnego że po chwili druga jego łydka, zarobiła kosę. A uradowany efektem goblin odskoczył. Zenko nieco się odsunął chcąc odejść, ale Gobliny juz nie zwracały na nich uwagi. Dosiadły swoich "Wierzchowców" i zaczęły "Odjeżdżać". Dwa pozostałe udały się za nimi, gobliny skierowały się w stronę gór. A co z Devana? Upadł. Tak po prostu ziemia osunęła mu się spod stóp, a ręce dygotały.

Stan postaci:
Zenko: 94%MM, Kageoni na 3 Ludziach i Zenku.
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy
Devan: Prawa dłoń potwornie piecze, palce zbielały i powoli puchną. W lewej łydce, gdzieś 11cm nad kostką, wbity do kości, sztylet, wrośnięty w nią. Ogromny ból i pieczenie, na dodatek noga szybko puchnie. w Prawej nodze, rana zadana 10cm nad kostką, sztylet także wbity w ciało, noga puchnie, zbielała i potwornie piecze. Osłabienie, zawroty głowy i dreszcze.

Czas na odpis: 25.12 godzina 22:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyWto Gru 24 2013, 07:57

Dziwna to była sytuacja. Małe gluty przybyły na wielkich ludziach, pogadali w dziwnym języku, dziabnęły Devana i se poszły. Dosłownie, jakby chcieli.. no właśnie, co to miało oznaczać? Jakby chcieli ich ubić, to by dalej próbowali. Albo użyli do tego swoich dużych transportów. A oni po prostu poszli w cholerę i tyle było ich widać.
Zenko zatrzymał się i obrócił w stronę teamu, skubając prawą łapkę swą czarną bródkę. Zadumał się na chwilę. Co mieli teraz począć? A raczej, co miał począć nasz bohater. Jeden z nich był niedysponowany i nie zapowiadało się, że w magiczny sposób wstanie na nogi i ruszy dalej. Był balastem. Niechcianym balastem. - Yarre, yarre. Przecież nie było jeszcze zabawy. - westchnął w duchu. Ale nie było wyjścia. Wzruszył jeno ramionami i podszedł do pozostałej dwójki, w drodze wyjmując szabelkę z pochwy, czemu towarzyszył szczęk stali.
Stanął nad chłopakiem.
- Odsuń się~ - rzucił wesoło do Miku, gdyby ta postanowiła pomóc chłopakowi. Jakby nie zadziałało, to rzuci jej dodatkowo spojrzenie w stylu 'Chcesz zginąć?', po czym się wyszczerzy. Ale wracając do leżącego:
- Jestem pod wrażeniem, że taki ktoś jak Ty odważył się zejść w ogóle do tego miejsca. Ale to za mało, nie potrzebuje ludzi, którzy nie radzą sobie z robakami. Ale wiesz, co? Jak wstaniesz, to DAM CI JESZCZE JEDNĄ SZANSĘ! Więc? Dawaj, dawaj, mamy sporo drogi przed sobą~! - powiedział mobilizująco, jednocześnie dopingując rannego - klaskając druga dłonią o rękojeść szabli i rytmicznie podrygując. Zenuś i tak był łaskawy. Powinien zostawić gościa na pewną śmierć, albo po prostu go ubić. Tak na miejscu. W sumie to nawet wyświadczyłby mu tym przysługę: nie męczyłby się zbyt długo i nie dopadliby go więźniowie. Bo wiecie - tu są raczej sami faceci wyjęci spod prawa, którzy od lat nie widzieli kobiety. A taka dupcia niewinnego Devana wyglądała dosyć seksownie. To jak?
Mistrz Luminous Night klepał lekko płazem broni w lewą dłoń czekając.
Powrót do góry Go down
Devan


Devan


Liczba postów : 120
Dołączył/a : 26/01/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptySro Gru 25 2013, 00:45

Devan spojrzał na Miku która to sporządziła mu nie lada zagwozdkę. Jak on ma teraz wyciągnąć ten sztylet który to wbił się w jego nogę. No tak musiał by na nowo roztworzyć tę ranę z dodatkowym zadawaniem sobie bólu. Niebieskooki chwycił dłońmi za obydwa sztylety i zaczął z całej siły ciągnąć za nie aby w końcu się ich pozbyć. Nie było to ani łatwe ani przyjemne zadanie do tego towarzyszący temu ból był nie do opisania jednak musiał się pozbyć tego żelastwa aby móc normalnie funkcjonować.
- Jeśli chcesz możesz mnie tu zostawić - Powiedział chłopak patrząc na Zenka.
W sumie jeśli zginie będzie wiedział że był za słaby na tę misję jednak jeśli przeżyje po tych doświadczeniach stanie się niewątpliwie silniejszy.
Powrót do góry Go down
Rolling Girl


Rolling Girl


Liczba postów : 22
Dołączył/a : 01/05/2013
Skąd : pochodzi mój głos..

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptySro Gru 25 2013, 19:38

-Balast.. Powtórzyła za Zenko, kiedy grzecznie się odsunęła..
-Spójrz na plusy, przy wspinaczce masz łatwiej. Powiedziała i odwróciła się śmiejąc się z rannego Devana.
-Masz zawsze nóż pod ręką, sorki pod nogą.. I jeszcze większy śmiech.
-Możesz iść pracować na pocztę, powiedz im że jesteś ostry.. I zaczęła płakać ze śmiechu..
-Pomóc Ci wstać? Chyba odczuwasz OSTRY ból. Teraz już usiadła ze śmiechu, spojrzała na niego.
-Skoro chcesz zostać może oddasz mi te kamyczki? Zapytała przecierając oczy ze śmiechu.
Coś sie zmieniło w toku myślenia Sony, ze spokojnej i wrażliwej oraz przejmującej się dziewczyny, na powaloną wariatkę, albo może, czarny humor? Kto to ją wie, może okres?
Wstała i rozejrzała się, podeszła obok Zenka.
-Spójrz na plusy Zenko, teraz ostry z niego gracz! Dodała i oparła się o Ethwala nie mogła już ze śmiechu, uniosła po chwili głowę i spojrzała po okolicy.
-Halo, jest na sali lekarz!? Powiedziała podniesionym głosem, aby po chwili w końcu się uspokoić i dać wolną rękę Zenkowi, obserwowała teren naokoło, doszukując się jakiejś drogi itp.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t996-hatsune-miku-rolling-girl-sona#14820
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptySro Gru 25 2013, 21:33

MG

Zabawna sprawa bo Zenko stanął sobie z szabelką na Devanem i począł mu... grozić? Instruować go? A może motywować? Nie ważne, ważne że stał nad nim z szablą w dłoni, a Devan miał na to wyrąbane. Wyrwał z nóg sztylety, krew buchnęła na ziemię, a on syknął z bólu - ale nie wstał. Zasadniczo nawet nie spróbował, zresztą i dobrze bo zaraz chwycił się za głowę, mając jej silne zawroty. Ale, ale! W całej tej sytuacji był jeden pozytyw - Miku zwariowała.

Stan postaci:
Zenko: 94%MM, Kageoni na 3 Ludziach i Zenku.
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy
Devan: Prawa dłoń potwornie piecze, palce zbielały i powoli puchną. W lewej łydce, gdzieś 11cm nad kostką, rana do kości, długa na jakiś centymetr. Ogromny ból i pieczenie, na dodatek noga szybko puchnie. w Prawej nodze, rana zadana 10cm nad kostką, tej samej długości i głębokości. Noga puchnie, zbielała i potwornie piecze. Osłabienie, zawroty głowy i dreszcze.

Czas na odpis: 01.01 godzina 22:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyPią Gru 27 2013, 10:46

Wariat goni wariata. Jeden Zenek powinien wystarczyć, ale wyglądało na to, że Miku też aspiruje do szaleńca roku. Szkoda, tylko że pokracznie jej to szło.

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 AnEILzj
- 'Zenko-san'. - poprawił rozbawioną dziewoję - I już przestań, od śmiania się, robią się zmarszczki. - pomachał się łapką, coby zaprzestała i stanęła, gdzieś z boku, gdzie nie będzie wadzić. Wróćmy jednak do leżącego, który aktualnie próbował wyrwać sobie sztylet z nogi. Ała. Musiało boleć. Na samą myśl o tym Zenuś skrzywił się, współczując Devan'owi.
- Z chęcią bym to zrobił, ale większą radochę sprawia mi zabijanie. - następnie sprzeda mu porządnego laczko-czubasa w łepetynę z prawego odnóża, coby nasilić ból łepetyny i go ogłuszyć. - Powiem twojej rodzinie, że byłeś dzielny. - i kolejny kopniak na łepetynę. Po tym szybko przykucnie i zacznie rąbać go w karczycho z szabelki. Ciach, ciach. W niedługim czasie powinien przerąbać się na drugą stronę i głowa poturla się, gdzieś tam hen na bok.
Jak będzie się stawiał to dokopuje mu jeszcze bardziej, by nie mógł nic zrobić. A jak zacznie machać czymś ostrym, to po prostu odskoczy do dołu. W ostateczności rzuci Takaoni na siebie i jego, coby z jednoczesnym skokiem runąć z góry i również zaciachać szabelką.

Jak będzie po wszystkim, to Muto wstanie na równe nogi, wzdychając z zadowoloną miną, jakby zrobił właśnie dobry uczynek.
- Zaraz. - strzeliła go pewna myśl - A jak się właściwie nazywał? - spojrzał na truchło, robiąc zamyśloną minę. Raczej nic nie powie. No trudno. Machnął łapką na ten stan rzeczy, po czym ponownie zgiął kolana i zaczął przeszukiwać ciało w poszukiwaniu jakichś skarbów. Broń, pieniądze.. może ma papierosy? Wszystko to zgarnie i upchnie do kieszeni swojego płaszcza.
- Dobra, chodźmy. Jak mówiłem wcześniej - jeszcze długa droga przed nami. - i z wesołą miną poszedł w stronę, z której wcześniej przyszli duzi ludzie z robakami na plecach.
Powrót do góry Go down
Rolling Girl


Rolling Girl


Liczba postów : 22
Dołączył/a : 01/05/2013
Skąd : pochodzi mój głos..

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptySob Gru 28 2013, 00:14

Odsunęła się na bok i powtórzyła niczym zboczona panienka z anime.
-Ze-Nko-San Wytknęła mu język, a co do komentarza do śmiechu...
-Uwierz, mi to na pewno nie grozi. Uśmiechnęła się wesolutko. Nic nie robiła, obserwowała teren naokoło, to co robi Zenko. Zaczęła grać coś przyjemnego na przedmiocie, czekając aż Zenko skończy.

Gdy już to zrobi, patrzy co tam robi, może coś skubnie dla siebie?
-Zwał się Devan Zenko-san. Powiedziała i w uśmiechu wzięła go pod rękę, haha co za dama..
-Hey ho! Let's go! Ten jej angielski, huhu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t996-hatsune-miku-rolling-girl-sona#14820
Devan


Devan


Liczba postów : 120
Dołączył/a : 26/01/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptySob Gru 28 2013, 20:22

Devan resztkami sił usiłował wstać. Widząc lecącego kopniaka postanowił zablokować go swoją zdrową ręką próbując też od razu złapać za nią aby w razie gdyby mu się udało wywalić go. Niebieskooki spojrzał na swoich towarzyszy.
- Nazywam się Devan Fellwind i nie pozbędziesz się mnie tak łatwo - Powiedział patrząc na nich z lekkim uśmiechem.
Chłopak ten może i nie był w pełni zdrów jednak cały czas miał asa w rękawie a właściwie aż siedem które tylko czekały aby wysypać się z jego "rękawa".
- Macie czas aby tutaj stać? - Spytał kuśtykając dalej.
No tak mieli w końcu przecież misję do spełnienia której to wykonanie było priorytetem młodego maga. Po chwili przypomniały mu się słowa dziewczyny która to przed chwilą zwariowała.
- Zaraz jak chcesz mogę Ci tu ukręcić bombową imprezę - Powiedział przysłaniając lewą ręką twarz a prawą kierując w stronę dziewczyny.
Spod dłoni którą to ukrywał twarz było słychać śmiech na początku cichy potęgujący się z minuty na minutę. Można w sumie powiedzieć że stracił nad sobą kontrolę. Wziął dwa sztylety które to miał wbite w nogę i schował do kieszeni płaszcza. Po chwili zakręciło mu się w głowie i podparł się o drzewo jednak cały czas celował do nich ze swojej dłoni. Obraz który miał przed oczyma rozmazywał się jednak nie tracił czujności i był gotowy w każdej chwili ich zranić. Skoro oni chcieli pozostawić go na pastwę losu to przecież on też nie będzie się hamował prawda?
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyCzw Sty 02 2014, 17:41

MG

Kop w twarz nie jest rzeczą zasadniczo przyjemną, a właśnie tego dokonał Zenko na Devanie. Na jednym kopie się nie skończyło, bo zaraz poszedł drugi, tylko Zenia dość mocno noga zabolała, bo kopał z lekka jak paralityk, tym bardziej że Devan podejmował jakieś tam próby obrony. W każdym razie chłopak miał dużo mniej sił niż sądził że miał, zwłaszcza po wyrwaniu sztyletów z nóg, dlatego też dość szybko padł nieprzytomny. A potem już tylko ciachnięcia szabelką i głowa Devana odpadła. Smutne ale prawdziwe. Smutne było też to że Arai nie zdążył chłopaka przeszukać, bo prawe ramię potwornie go zapiekło, nie wiedział co się z nim stało, ale to nie było teraz ważne, bo kiedy przestało piec, poczuł... że się rozpływa! I faktycznie, po chwili Zenko dosłownie wyparował, w obłokach czarnej mgiełki, zostawiając Miku samą, ze zwłokami Devana.

Zaś sam Zenko, z nadal piekącym ale już słabiej ramieniem, znalazł się... zupełnie gdzieś indziej. Nadal ogromna, ale chyba nieco mniejsza przestrzeń niż ostatnio, była teraz całkowicie otwarta. Byłą to bezkresna równina, pokryta 2 metrowej wielkości zbożem, którą gdzieniegdzie przecinały różnego rodzaju dróżki a co kilka metrów stał sobie głaz, albo i dwa. W każdym razie dość szybko po pojawieniu się, Zenek usłyszał krzyk agonii kilka metrów od siebie, a zaraz w tamtym miejscu, z nieba opadła Harpia, dobierając się do "Czegoś" leżącego w zbożu. Sam Zenko stojąc na dróżce, świetnie mógł przyjrzeć się Harpii. Przypominała krzyżówkę człowieka z papugą i indykiem lub sępem. Grube cielsko, niczym u typowego mężczyzny z obfitym mięśniem piwnym, zwieszało się, mówiąc "Nie uniesiesz mnie". Skrzydła były czerwono-zielono-złoto-niebieskie. Niemal 3 metrowa rozpiętość. Zdawały się mocne. Ludzkie rysy twarzy i zakrzywiony dziób. Głowa miała złote oczy, brudne brązowe kręcone włosy i osadzona była na długiej, sępiej można by rzec szyi. Rączki jak u tyranozaura były drobniutkie i właściwie bezużyteczne, za to nogi, posiadały ostre szpony. Oczywiście nie trzeba mówić że stwór ten miał obwisłe i sflaczałe kobiece piersi.

Stan postaci:
Zenko: 94%MM, Kageoni na 3 Ludziach i Zenku.
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy
Devan: Zmarłeś. Bo kto umarł, ten nie żyje. Gomen~

Czas na odpis: 05.01 godzina 18:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyPią Sty 03 2014, 23:09

Przy prostej czynności oddzielania głowy od ciała, prawe ramię zapiekło naszego Zenka, a po chwili całe jego ciało wyparowało. I tyle go było widać. Nawet nie miał czasu, coby zrobić zdziwioną minę. Po prostu go teleportowało.
W miejscu, gdzie się znalazł - po ówczesnym, szybkim rozejrzeniu się - nie było walniętej Miku. Tak samo, jak i truchła gościa, którego przed sekundą zabił. Nie było nikogo. Tylko wielki zboże, które sięgało ponad głowę czarnowłosego Zenusia. I już nasz bohater miał wesoło zanucić pewną piosnkę, gdy nagle z nieba runęło coś dużego. Miało toto kolorowe skrzydła i ohydny tors z niezbyt skowyrnymi cycuszkami. Nie wspominając o wielkiej Wandzie, która zdobiła brzuch. Do tego dziób, szpony. Na samą myśl, coby się stało, gdyby toto go zauważyło, telepnęło naszym hirołem. - Wypadałoby się jakoś pozbyć tego cholerstwa i dowiedzieć, gdzie mam iść. - jakby nie kucał wcześniej, to zgina kolanka teraz. I chowa się tak bardziej za dużą 'trawą'. Następnie przeskanuje ślepiami podłoże w poszukiwaniu jakichś kamyków, najlepiej takich wielkości piłki do golfa. Od biedy weźmie jakąś grudkę ziemi, a już w ostateczności luźną ziemię/piach. Ma cokolwiek? Kay, teraz wystarczy cisnąć (owym 'cosiem') w przeciwną stronę w którą zwrócony jest łeb ptakoludzia, żeby narobić hałasu - i jednocześnie nie narobić go przy samym rzucaniu. Źródło dźwięku ma być spory kawałek dalej. Tym oto sposobem, paskuda winna ruszyć dupsko i pokicać, gdzieś tam hen. To da czas naszemu hirołowi, by szybko (i zarazem cicho!) podreptać do miejsca, gdzie stwór przed chwilą żerował - i sprawdzić, czy jest tu coś ciekawego: jest? Ok, w takim razie Zenek zostaje i próbuje przeszukać, cokolwiek tam było; nie ma? Idziemy dalej, idziemy dalej, nie ma sensu się zatrzymywać!
Byndzie się kierował ścieżką (w którąkolwiek stronę prowadzi; jednak w przeciwną stronę do harpii!), jednak nie ma zamiaru podążać samym jej środkiem - tak zwanym poboczem. Nawet jeśli będzie szło mu bardzo długo poruszanie się tak, by nie narobić zbytniego hałasu zbożem. Lepsze to niż stanie jak odstrzał.
Zenkowaty nawet nie będzie miał czasu nad zastanowieniem się nad biedną Miku, która została sama jak palec.

Starał się unikać latającej pokraki, jednak jeśli ta dojrzy naszego chłoptasia i zacznie go gonić, to temu nie pozostanie nic innego jak wziąć nogi za pas. Będzie biegał zygzakiem, szlaczkami, skręcając w najmniej odpowiedniej chwili w prawo, prawo, albo po prostu padając na glebę, coby szybko się podnieść i ruszyć z kopyta w przeciwną stronę.
Do tego zasłania się szabelką, uważając na szpony i dziób.

Oczywiście całość NIE JEST okraszona dźwiękami strachu i rozpaczy. Muto nie z tych, co drze się jak panienka.
Powrót do góry Go down
Rolling Girl


Rolling Girl


Liczba postów : 22
Dołączył/a : 01/05/2013
Skąd : pochodzi mój głos..

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyPon Sty 06 2014, 18:02

No i pięknie, została ALONE. Nie było jej to na rękę, zostać samą w takim miejscu, ale cóż. Zrobiła to co należało do jej aktualnych obowiązków. To przeszukanie zwłok (mam nadzieję że MG napiszę co otrzymała)
~Pusto i zimno, na dodatek samotnie! Po prostu idealnie... No cóż mogła zrobić dziewoja, sztuką było nie poddać się i iść dalej, a jeszcze lepiej było to zrobić ochoczo, lecz ostrożnie! Zaczęła szukać jakiejś drogi, innego wyjścia, gdzie mogła udać się na następne piętro, whatever... Byleby znaleźć Zenka, albo innego przystojnego mężczyznę. (XD)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t996-hatsune-miku-rolling-girl-sona#14820
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyCzw Sty 09 2014, 18:47

MG

Zenek: Chłopak postanowił uważać na wielkie ptaszysko i zwabić je w inne miejsce. To jednak całkowicie zignorowało rzut kamieniem, zamiast tego zanurzając dziób w trawie i ruszając kilka razy głową, po chwili podniosła cielsko i dało się dostrzec jak coś przełyka. Zapewne ciało, jakiegoś biedaka. Chwilę później odleciała, a Zenko który poszedł sprawdzić co takiego tam zdechło, dostrzegł wedle logice, rozszarpane ludzkie ciało, właściwie tak zdeformowane po kolacji Harpii, że nie dało się już jednoznacznie stwierdzić jak umarł biedaczek. W każdym razie to piętro wyglądało na dużo niebezpieczniejsze od poprzedniego. Znudzony miłymi widokami Zenek ruszył poboczem, idąc kto wie gdzie, niestety jego wesołą wędrówkę przerwało mu zderzenie, z kimś, kto wpadł na niego od boku. Kimś na tyle słabym, że Zenka nawet nie ruszył, a samemu się przewrócił. I tak o to Zenek spotkał chłopaczka. Krótkie brązowe włosy i czekoladowe oczy. Ubrany w szare więzienne ciuchy. Chłopak po przewróceniu szybko usiadł i zasłonił się rękoma.-Nie zabijaj!-Wystękał przerażony.

Rolling Girl: Dziewczyna przeszukując ciało Devana, znalazła dwa kamyczki, które ten wcześniej dostał od zleceniodawcy. No i czy zleceniodawca nie miał racji? Nie było potrzeby by dawał kamyczki RG. Sama je zdobyła. Dalej zaś skierowała swoje kroki w kierunku w którym szli na początku, powoli zbliżając się do kapliczki. Była to bryła kamienia, wielkości domku jednorodzinnego, ze złotą misa po środku, w której znajdowała się woda. I nic ciekawszego, w zasięgu wzroku się nie znalazło. Za to jedna ze ścian więzienia, znalazła się zatrważająco blisko Miku. Do ściany dzieliło ją już jakieś góra 5km.

Stan postaci:
Zenko: 94%MM, Kageoni na 3 Ludziach i Zenku.
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy

Czas na odpis: 12.01 godzina 19:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Rolling Girl


Rolling Girl


Liczba postów : 22
Dołączył/a : 01/05/2013
Skąd : pochodzi mój głos..

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyPon Sty 13 2014, 17:15

Szła i szła, w dłoni dwa kamyczki miała. Kapliczka, duża, zrobiona z kamienia... Sumując nawet się jej spodobała. Uśmiechnęła się widząc wodę, jeżeli gdzieś obok widziała jakieś opakowanie, buteleczkę what ever, gdzie mogłaby wlać wodę i zabrać ze sobą, to oczywiscie to robi... Po co? A tak o!
Co dalej? Następne co zauważyła Hatsune, to brama, cholera, była ogromna, a ona świadoma, że to jej cel ruszyła w jej stronę, obserwując czy nic jej nie śledzi, nie czai się na nią itp.. Gdyby co, będzie albo musiała walczyć, albo uciekać.
Gdy już dotrze do bramy, rozgląda się, chcąc przez nią przejść.
O czym myślała? Tak na dłuższy wątek, martwiła się o Zenka, była ciekawa co jest dalej, czy spotka go znowu? Co zobaczy? A może to już koniec misji? Martwiła się jak zwykle na zapas.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t996-hatsune-miku-rolling-girl-sona#14820
Muto Zenko


Muto Zenko


Liczba postów : 358
Dołączył/a : 03/07/2013

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyWto Sty 14 2014, 09:39

Odwrócenie uwagi harpii nie poszło zbyt dobrze naszemu Zenusiowi, na szczęście ptakowaty - po skończeniu posiłku - sam odleciał i mężczyzna mógł obszukać miejsce uczty. Po stwierdzeniu, że nie ma tam nic interesującego (jednak wcześniej jeszcze raz rzuci okiem, czy czegoś tam nie ma (przedmiot etc.); jak jest to bierze), poza walającym się truchłem w niezbyt dobry stanie, postanowił ruszyć w dalszą drogę. Ale wędrówka nie trwała długo, gdyż w jego osobę wpadł jakiś dzieciak i się przewrócił.
Mistrzu 'Świetlistej Nocy' odruchowo sięgnął po swą szabelkę, po czym wycelował jej czubkiem w osobę chłopaka. Był uważny i gotowy do natychmiastowego pozbawienia życia, gdyby zaszła taka potrzeba. W więzieniu nigdy nic nie wiadomo - mógł spotkać wilka w owczej skórze.
- Kim jesteś i co tutaj robisz? - rzucił, przyglądając mu się - I lepiej mów prawdę. - dodał zaraz po pytaniu. Zaciekawiła go osoba dziecka w tym miejscu.. czyżby mały zabijaka? Albo dziecko któregoś z więźniów..? Zaraz, tu są kobiety? Nie, to zdecydowanie było dziwne i Zenek Zenkowski domagał się informacji.
Cały czas skanował teren swymi patrzałami i wypatrywał jakiegoś niebezpieczeństwa, jednak lwią część swej uwagi poświęcił chłopakowi. Gdyby ten zrobił jakiś dziwny ruch/próbował zaatakować, to nasz hiroł sprzedaje mu laczka z prawej nogi na twarz/klatę, po czym dociska czubek broni do gardła.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 EmptyCzw Sty 23 2014, 17:32

MG

Rolling girl: Po krótkiej wędrówce, dziewczyna dotarła do kapliczki, gdzie w złotej misie zalegała ciecz. Niemniej RG musiała coś zrobić, dlatego rozpoczęła szukanie butelki. Butelki, której nie znalazła. Zasadniczo bramy też nie znalazła, a skoro nic nie znalazła, to pozostało jej stać i wymyślić lepszy plan. Bo obecny miał kilka luk, przede wszystkim, brak bram.

Arai Daiichi: Dziwnym trafem mag gier i zabaw, na trafił na w zasadzie wciąż dzieciaka. Ciągnie swój do swego jak to mówią. Widząc zaś ostrze przy swoim gardle, chłopak natychmiast panicznie spróbował się cofnąć.-Nie pamiętam! Nie pamiętam, naprawdę!-Wrzasnął po czym łzy zaczęły ściekać mu po policzkach.-Ja, Ja się tu obudziłem. Nie wiem jak dawno, ale wszyscy chcą mnie zabić i ciągle uciekam i wszyscy się zabijają i... czy Ja jestem w piekle?-Zapytał Zenka przez łzy, widocznie zupełnie nie zdając sobie sprawy ze swojego aktualnego położenia. No może poza faktem że Zenek na razie tylko mu groził i jeszcze nie chciał go zabić. A to już jest, jakiś sukces.

Stan postaci:
Zenko: 94%MM, Kageoni na 3 Ludziach i Zenku.
Rolling Girl: 68%MM, akord potęgi 2 zaklęcia przerwy

Czas na odpis: 30.01 godzina 18:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sponsored content





Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów   Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Więzienie o zaostrzonym rygorze - Twierdza goblinów
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
 Similar topics
-
» Twierdza Koh
» Twierdza Wiatru
» Obsydianowa Twierdza
» Twierdza Jarteunów

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: 
Tereny północne
 :: Północne Pustkowia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.