HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Portowe Doki - Page 7




 

Share
 

 Portowe Doki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 6, 7, 8 ... 11 ... 16  Next
AutorWiadomość
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptySob Sie 11 2012, 12:52

First topic message reminder :

W Haregonie najważniejszym miejsce jest port. Można stąd dopłynąć wszędzie. Jest to jedyne miejsce z którego da się dostać na Tenroujimę. W dokach znajdziemy zarówno małe łodzie rybackie, jak i ogromne liniowce. Raz widziano nawet szaleńca na rowerze wodnym. Port jest ogromny i łatwo się zgubić w setkach zatoczek i innych zaułkach. Są tutaj sklepy, ale nie ma tutaj niczego co mogłoby ciekawić magów. Z atrakcji turystycznych: mniej więcej w centrum stoi pomnik upamiętniający walkę Natsu z Borą. Jest na nim Natsu połykający płomienie przeciwnika.

by Yo Senshi (z drobnymi poprawkami Alezji)
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 01:01

Tora nie był zbytnio zadowolony, że akurat z tego miasta odpływali. Tutaj był znany. Ludzie go lubili. Chwalili. Ba! Po Igrzyskach nawet fanów jakichś miał. Wysilił się na uśmiech, gdy dawał dzieciakowi autograf, poklepał go po głowie i ruszył dalej. Odmachiwał ludziom, witał się z tymi, którzy to z nim robili, ale sam nie był zadowolony. Był pochmurny, przybity. Odmachując, czy witając się, już się nie uśmiechał. Co najwyżej do dzieci. One potrzebowały właśnie kogoś takiego. Starsi mogli zrozumieć. Zmęczenie. Stres. I inne takie. Ale nie o to chodziło. Tora dostrzegł statek z oddali, ale jeszcze się nie zbliżał, nie mógł. Wybrał trochę bardziej odludne miejsce i wpatrywał się w horyzont. Fiore... Minstrel... Pergrande... Nie wiedział czego ma szukać. Nie wiedział kim jest. Stracił to. Zatracił się. Zgubił. Widział śmierć przyjaciela i wiedział, przez kogo umarł. Nie mógł tego znieść. Stał, wpatrując się w nicość i go wspominając. Musiał żyć dalej. Musiał dalej żyć z jego śmiercią na sumieniu. Ale nie wiedział czy potrafi... nie wiedział, czy da radę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 01:15

Szła powoli swoim tempem rozglądając się na boki. Starała się na nikogo nie wpaść, lub ktoś na nią. Do tej pory nie miała z tym problemów. Wsunęła ręce do kieszeni swoich spodni i trzymała je tak przechadzając się nie spiesznie. Nie minęła chwila, a dostrzegła znajomą twarz z gildii. Podeszła do niego.
-Hej Tora! Dawno się ni... - Już się chciała przywitać kiedy dostrzegła iż chłopak albo nad czymś intensywnie myśli albo buja w obłokach. Podeszła bliżej tak by dzieliło ich może z trzy kroki.
-Halo halo ziemia do Tory - rzekła głośniej. Gdyby mogła to pewnie pomachała by mu ręką przed twarzą, ale nie mogła. Uszczypnęła wiec go delikatnie w dłoń. Trochę się znartwiła jego stanem. Chyba stało się coś złego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 01:27

Tia... Coś się stało. Tora nie był tak przybity chyba od "śmierci" wujka. Który jednak przeżył. I go Tora nigdy tak naprawdę nie przestał szukać. Nawet teraz. Misja do Minstrelu była dla niego okazją. Okazją do odkrycia tajemnic o swoim wujku tylko... czemu się nie cieszył? Dlaczego nie potrafił czerpać radości z czegoś, za czym gonił od lat? Odpowiedź dla Tory była jasna. Sucharek. Jego śmierć. Oglądanie, jak żywot przyjaciela dobiega końca potrafi zranić. Potrafi zaboleć i zburzyć najtwardszy fundament zbudowany wewnątrz własnej świadomości. Po prawdzie wróżek nie wiedział, czy idzie na tą misję ze względu na Kenkona, czy po to, by zapomnieć. Może ruszył na ciężkie zadanie nawet z nadzieją, że tam pozna odpowiedź. Albo umrze próbując? Chociaż, czy chciałby umrzeć? Nie wiedział. Albo bał się wiedzieć. Uważał, że musiał żyć, że jeszcze nie nadszedł jego czas, a z drugiej strony... przez niego cierpieli. Wujek... Sucharek. Czy był sens to kontynuować. Tora nie wiedział.

Tora usłyszał, jak ktoś go woła. Obrócił głowę w stronę tej osoby i nagle jego oczy się rozszerzyły. Sucharek. Widział go. Jak żyw.
-Such... - zaczął, gdy nagle ten obraz zniknął, a jego oczom ukazała się Arisu, która to uszczypnęła go w dłoń. Na jego twarzy wykwitła początkowo obojętność, a oczy znów spowiła mgła. On nie żyje. A jednak... wciąż tu jest. Takie miał wrażenie. -Hej Ari. Dzięki, że ze mną jedziesz. - powiedział, siląc się na uśmiech. Jednak nie był dobrym aktorem, jeśli chodzi o ukrywanie swoich własnych rozterek i problemów -Skoro już jesteś, to chodźmy na statek. Szybciej wypłyniemy, szybciej dopłyniemy. - zaproponował, po czym chwycił swój plecak i ruszył powoli w stronę okrętu. Gdyby Ari miała jakiś swój bagaż, który też leżał przy niej, to by go wziął. Jak dżentelmen. Widać jednak było, że jest zmęczony. Zmęczony tym wszystkim.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 01:48

-Nie ma sprawy - odrzekła. Trzeba przyznać, że z twarzy Tory mogła czytać jak z otwartej księgi, a i aktor z niego marny.
-Ja... Ja się postaram nie być dla ciebie ciężarem - dodała ciszej i mniej pewnie. Tora stał się sławny odkąd skończył się turniej magiczny. Ari nie była dobra w walce, jakiejkolwiek. To nie za dobra dla niej wróżba.  Miała ze sobą torbę, bierze ją wszędzie ze sobą. Chciała już ja wziąć lecz Tygrys ją uprzedził. Spojrzała na niego, martwiła się o niego, jeszcze go nie widziała tak przybitego jak teraz. Poszła za nim w stronę  statku, który po nich przypłynął.
-Słuchaj... Jeżeli coś się stało to... możesz ze mną porozmawiac - powiedziała dość... płochliwie i niepewnie. Pierwsze co jej przyszło do głowy to fakt iż Tora jest za bardzo dumny by przyjąć cudzą pomoc. A w dodatku był silny (jak sądzi Ari każdy jest silniejszy od niej) nie to co ona. Szła po jego prawej stronie, spoglądała na statki zaciekawionym spojrzeniem. Kątem oka spojrzała na Tore.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 01:57

Tora szedł, patrząc przed siebie. Wzrok miał nieobecny, jakby oczyma czy też duszą był gdzieś indziej. Choć tak naprawdę był tu. I wiedział, co się dookoła niego dzieje. Powoli szedł, nie miał powodu do pośpiechu. Bo i po co? Miał coś stracić? Utracił już wiele. Zbyt wiele. Zbyt niedawno.
-Nie będziesz ciężarem. Samotnie trudno byłoby znieść podróż, a każda pomoc będzie nieoceniona. - powiedział spokojnie, lekko unosząc kąciki ust do góry. Ale to tylko maska. I to fatalnie wykonana. Owszem, próbował jakoś podbudować Arisiowe poczucie własnej wartości, ale sam... niezbyt się do tego teraz nadawał. Taki był niestety fakt. -Nic... takiego. - mruknął ciszej na pytanie co się stało. Kłamał. Niestety, ale kłamał. Wieści o Sucharku nie dotarły do gildii? Czy Ari po prostu ich nie usłyszała? Nie wiedział. Ale dla Tory to było za wcześnie... zbyt wcześnie. Nie miał siły. Grał, choć nie potrafił. Choć nie wiedział jak odegrać. Zbliżali się powoli do statku minstrelskiego...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 03:14

-Hm no skoro tak mówisz -  odrzekła. Wsunęła dłoń do kieszeni spodni. W Gildii wiele się dzieje, a i plotki tam dochodziły. Nawet do jej uszu dobiegło info o Sucharku. Nie znała go osobiście ani nie poznała, ale za to słyszała plotki na jego temat. Można rzecz iż po prostu wiedziała, że taki ktoś istnieje. Wiedziała, że kłamał, ale nie powinna się narzucać ani nic w tym stylu. Jeżeli będzie chciał to sam się jej wygada. Wyprzedziła Tore o kilka kroków. Szła tyłem spoglądając na twarz swojego towarzysza.
-Wiem, że coś jest nie tak. Przyjdź do mnie jeżeli będziesz chciał się wygadać, dobrze Tygrysku? - powiedziała już weselej. Uśmiechnęła się wesoło i odwróciła się by się przypadkiem nie przewrócić. Chciała by już zobaczyć ten statek z bliska! No i zwiedzić go oczywiście. Grunt, że nie miała choroby lokomocyjnej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 03:31

Tora się zdziwił, gdy Arisu go wyprzedziła, a następnie szła tyłem. To było... dziecinne. Niewinne. Takie... radosne. Wróżek nieświadomie uniósł do góry kąciki ust, które winny się wygiąć w szczery uśmiech. Ale z jego zmęczoną i zmarnowaną mimiką reszty twarzy mogło to nie dać upragnionego efektu. Słysząc jej słowa, cicho "hehnął", acz raczej w pozytywnym tego słowa znaczeniu. "Tygrysku". To nawiązanie do jego imienia było na swój sposób też pocieszające. Kiedy on w ogóle ostatnio z kimś rozmawiał? Osvald? Tedd? Nie pamiętał.
-Dobrze Ari. - odpowiedział, z tymi lekko uniesionymi kącikami ust, choć wciąż widać było, ze jednak to nie jest "ten Tora". Ale przynajmniej kilka razy się uśmiechnął. Był progres. Niewielki, ale jakiś. Wciąż jednak przed nim długa droga.

W ten też sposób mieli się dostać przy kładce prowadzącej na okręt Minstrelski. Zapewne ktoś tam będzie na nich czekał, coby chociaż ich na statek zgarnąć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 18:03

MG:
Panu sprzedającemu ryby zrobiło się trochę smutno, że nikt nie chciał ich kupować, ale możliwe iż był mało przekonujący. Nie zaprzestał jednak wychwalania na głos swoich ryb, ale Tora i Arisu już od niego odeszli, zmierzając w kierunku statku. Pilnujący go ludzie wyglądali na wojowników, nie magów, ale wojowników. U pasa zwisały im jednoręczne miecze. Kiedy Tora podszedł do nich, jeden wyszedł mu naprzeciw. Był wyższy od Tory, ciemnowłosy i zapewne starszy. Jego twarz szpeciła blizna idąca od lewej skroni, przez policzek, aż do podbródka.
- Torashiro Byakuton, jak mniemam? Jestem kapitan Tseril - przedstawił się jegomość, wyciągając dłoń w kierunku Tory i dało się w jego głosie dosłyszeć zagraniczny, Ministrelski akcent. - Gratuluję zajęcia drugiego miejsca na igrzyskach. Mój pan wychwalał twoje zdolności. Cieszy się również, że wyruszysz mu z pomocą. Sytuacja jest naprawdę ciężka - tak rzekł, zapraszając Torę na pokład. Zaś Arisu mogła się poczuć lekko zlekceważona. Nie była wszakże tak sławna jak Tora, który już był wychwytywany, a przechodzący nieopodal mieszkańcy zachwycali się tym, iż mogli go zobaczyć. Niemałe już się zbiorowisko wokół statku zebrało jego wiernych fanów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 18:40

Szła pierwsza dość wesołym krokiem, cieszyła się, że popłynie statkiem i odwiedzi różne miejsca. Kiedy tylko dostrzegła wojowników zwolniła kroku, wyglądali jakby umieli walczyć, a w dodatku jeden z nich był wyższy od Tory. Stanęła z boku spoglądając na ludzia, który ów pilnuje statku. Miała nadzieję iż będzie to miłe powitanie z ich strony. Było, tylko szkoda, że dla samego Tory, nie dla niej. W tej chwili mężczyzna olał ją całkowicie, jakby właściwie była powietrzem i wcale tutaj nie stała i nie gapiła się na niego.
-EKHEM - Głośno i wyraźnie kaszlnęła by ten zwrócił na nią uwagę. Nie zrobiła tego przypadkiem, a celowo, co jak co, ale żeby kobietę zignorować to już trzeba być totalnym bucem i chamem.
-Też tu jestem. To, że niska jestem nie oznacza to, że można mnie ignorować - rzekła oburzona. Co jak co, ale nie spodobał jej się fakt jak została potraktowana. Już ona to sobie zapamięta. Nie minęła chwila, a wokół statku zebrała sie grupa jego fanów, wszystko fajnie pięknie, tylko będzie szkoda jak ją staranują.
-To nie kultularne olewać kogoś - dodała jedynie spoglądając na "wojowników" spod byka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 20:37

Dotarli do statku, gdzie od razu Torę czekało powitanie. Skinął lekko głową i uścisnął dłoń mężczyźnie, choć jemu też nie podobało się, jak olali Arisu.
-Trochę lepiej i byłoby pierwsze. - stwierdził spokojnie, nie zmieniając swojej znudzonej mimiki twarzy, ale nie zdążył nawet przedstawić swojej towarzyszki, gdy ona sama się wtrąciła. Może to i słusznie. Tora pozwolił jej się wygadać, po czym sam wskazał na nią dłonią i powiedział -To Arisu, będzie mi towarzyszyła. - powiedział spokojnie, choć widać było, że nie planował ustąpić. Jak już ją zabiera, to zabiera. Nie będzie jej wystawiał do wiatru. To byłoby chamskie i nieodpowiedzialne. Teraz w sumie jedyne co chciał to wleźć na pokład i znaleźć się w kajucie. Taki był plan.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 21:02

MG:
Tseril wpierw się zdziwił, a potem niepewnie spojrzał na Torę. Zapewne nie spodziewał się tego, że Tora przyjdzie w towarzystwie, a towarzyszący mu żołnierz nawet położył dłoń na rękojeści miecza, uznając dziewczynę za jakąś nazbyt natrętną. Tseril jednak uspokoił go gestem dłoni. Najwyraźniej ów osobnik nie rozumiał w języku Fiore.
- Proszę mi wybaczyć - Tseril zwrócił się do dziewczyny. - Nie spodziewaliśmy się, że Torashiro będzie z towarzyszką. Jednakże jesteś pewna, że chcesz mu towarzyszyć? Myślisz, że sobie poradzisz? To nie będzie zabawa, ani spacerek - tymi słowy zwrócił się nie tylko do samej Arisu, ale również do Tory i brzmiał dość oschle. - To może być o wiele gorsze, niż jesteście w stanie sobie wyobrazić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 21:28

Nie, że poczuła się zlekceważona to jeszcze jeden z nich uważał, że jest tutaj tylko przeszkodą dla Tory. To kurde chyba nie. Co prawda nigdy się nie czuła pewnie w walce, ale tak poza nią to se lubiła pogadać.
-Sam mnie wybrał do tej misji więc zapewne mi ufa. To łatwe zadanie nie będzie, ale poradzę sobie - powiedziała spokojnie nadal spoglądając na nich spod byka, nie podobała jej się ich postawa wobec niej, ale nie ma na to żadnego wpływu. Tora był silny więc każdy go rozpoznawał, nie dziwiła się temu faktowi. A ona... to raczej szara myszka w gildii, gdzie przez większość czasu robi samotnie misję by zbierać informacje, przeżywać przygody i dowiadywać się czegoś nowego na temat rzeczy, ludzi czy zwierząt. Chyba dam radę, może nie umrę tam w trybie natychmiastowym. Właściwie wiedziała na co się zapisywała, a mimo to i tak się denerwowała, bo nie wiedziała co ją czeka, z drugiej strony u boku Tory czuła się bezpiecznie. Wiedziała, że w razie czego to on ją obroni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 21:36

Torze chciało się westchnąć. Był zmęczony tym wszystkim. Przyjął to zlecenie, ale dlaczego sam nie wiedział czemu. A mimo to gdzieś w jego głębi ucieszył się, że Arisu chce mu towarzyszyć. Choć się o nią bał. Musiał się upewnić, że nie przydarzy jej się to samo, co Sucharkowi. Czy bał się ją zabierać? Jak cholera. Ale bardziej bał się ruszać tam sam. Bez jakiegokolwiek mentalnego wsparcia. Bez jakiegokolwiek odczucia pewności i zaufania. Bez tego bał się. Zwyczajnie bał się, że się zatraci. Że straci siebie. Zgubi drogę. I by samemu się nie bać nie potrzebował najpotężniejszego maga Fiore. Nie potrzebował osób o przerażającej sławi. Tylko zwyczajnego ciepła, które mógł zaoferować ktoś bliski. Ktoś ważny. Wybór Arisu mógł się zdawać przypadkowy. Może tak było. A może nieświadomie wybrał osobę, która nie znała za dobrze Sucharka. Która nie będzie go osądzać i skazywać. Która może go nawet wspierać.

-Jeżeli chcecie mojej pomocy, musicie też przyjąć jej pomoc. - postawił sprawę jasno i widać było, że nie zamierzał ustąpić. Oczom nadal brakło dawnego blasku, dawnej pewności siebie i siły. Zamglone tęczówki jednak z uporem wpatrywały się w Tserilla, ukazując nieustępliwość maga wróżek. Nie drgał, nie handlował się. Przedstawił tylko swoje warunki, które musieli przyjąć, jeśli zależało im akurat na Torze.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 21:50

MG:
Choć Tseril podejrzliwie patrzył na Arisu, to jednak nie należał do osób takich, co miałby się sprzeczać i straszyć wyniosłymi historyjkami. Kiwnął głową i dłużej się nie spierał.
- Skoro taka jest wasza decyzja, to muszę ją zaakceptować - oznajmił, po czym zawrócił w kierunku statku. - Wyruszamy o brzasku, jak tylko uzupełnimy zapasy. Bądźcie na ten czas gotowi - rzekł, po czym wraz z towarzyszącym mu wojownikiem powrócił na statek. Zaś Arisu i Tora najwidoczniej mieli przyzwolenie, by ruszyć razem. Mieli zaś czas do następnego ranka, a jeśli mieli jeszcze jakieś pytania, to nikt nie zabroniłby im pytać. Mogli jeszcze nacieszyć się chwilami na ojczystej ziemi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 EmptyCzw Lis 03 2016, 22:16

Uuuu Tora sie targuje o to aby Ari poszła na misje. Coś w stylu albo pomoc Ari, albo nie idę na misję. Uśmiechnęła się pod nosem na jego słowa, ucieszyło ją to, a było to widoczne. A i ów wojownik się też zgodził więc było dobrze, chyba.
-Wyruszamy rano, czyli jeszcze sporo czasu nam zostało - powiedziała na głos, czyli prawie cały dzień, albo pół dnia, zależy jak na to spojrzeć. Spojrzała pytająco na tygrysa.
-Co planujemy robić do tego czasu? - spytała. Szczerze to nie miała pomysłu gdzie chciała by pójść, pozwiedzać czy coś w tym stylu, była otwarta na propozycję z jego strony. Aczkolwiek nie wyglądał na takiego co by się chętnie gdzieś wybierał.
-Zawsze możemy pozwiedzać nasz statek... Czy coś - dodała po chwili, rzucając pierwszym lepszym pomysłem, który przyszedł jej do głowy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Sponsored content





Portowe Doki - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Portowe Doki   Portowe Doki - Page 7 Empty

Powrót do góry Go down
 
Portowe Doki
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 7 z 16Idź do strony : Previous  1 ... 6, 7, 8 ... 11 ... 16  Next
 Similar topics
-
» Portowe zamieszki

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hargeon
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.