HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Cafe Morges - Page 4




 

Share
 

 Cafe Morges

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 10 ... 16  Next
AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyWto Gru 16 2014, 00:30

First topic message reminder :

Cafe Morges - Page 4 PQUJfws

Niewielkich rozmiarów kawiarenka, która także odgrywa rolę piekarni. Ponoć znajdują się tutaj jedne z najlepszych wypieków w Akane Resort, jeśli nie na całym wschodnim wybrzeżu! Poza pełnieniem funkcji najzwyklejszej cukierni, czy pospolitego miejsca schadzek, owy budyneczek zapewnia też nocleg w niewielkim hostelu znajdującym się na piętrze. Całość usytuowana jest nieopodal plaży, a wnętrze zostało utrzymane w dość tradycyjnym stylu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423

AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyPon Sie 03 2015, 22:45

~~MG~~


- To chyba normalne, że po prawie czterech miesiącach wracają do naturalnego koloru - odparła ciut zmęczonym głosem, jednak ton wypowiedzi przypominał ten, jakby podawała zupełną oczywistość młodszej Syrence. Mimo wszystko skupić musiały się na innych sprawach, a więc i na papierkach, które rozrzucone były dokoła. Trzeba było przyznać, że spora ich część była przepełniona różnego rodzaju znaczkami, które dla Dusthert, jak i zapewne Billiart nie znaczyły wiele więcej, jak kółka, kreski, czy kwadraty, bądź gdzie nie gdzie kombinacje ich wraz z trójkątami. Mimo wszystko wśród owych dziwnych materiałów spoczywały także wszelkiego rodzaju listy, których ilość była zdecydowanie mniejsza, aniżeli wszelkich... notatek? - EvL to zapewne inicjały głównej osoby, która korespondowała z panią Sophie. Na dodatek mogę przypuszczać, że albo to ktoś, kto miał do czynienia z radą, bądź osoba, która to ma dostęp do dokumentów i papierów rządowych - powiedziała, poważniejąc przy okazji, a i wbijając spojrzenie przemęczonych oczu przyozdobionych w niemałe worki. - Co do skarbca... Jeśli dobrze zrozumiałam jeden z listów, to pani Fourier i ten EvL odkryli kiedyś jakieś groty, które za sprawą magii przekształcili na schron i w tym miejscu nasza mistrzyni umieściła jakiś artefakt, który zapewne chcieli dostać jej... no wiesz... - zawiesiła głos, mając nadzieje, że tyle starczyło ognistowłosej do zrozumienia, a przynajmniej by nie zadawać zbyt kłopotliwych pytań.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyWto Sie 04 2015, 13:39

- Ahh, więc czarny jest twoim naturalnym? Nie spodziewałam się. Świenie ci było w różowym. - zauważyła. Jakby to teraz obchodziło Liv, prawda? Nie mniej Cass mówiła dalej, tym razem bardziej do siebie niż starszej byłej syrenki. - Może też powinnam się pofarbować. Na niebiesko, albo zielono na przykład... - dobrze było choć na chwilę oderwać się od ponurej rzeczywistości. Jednak trzeba było też do niej wrócić i Cass zaczęła ogarniać wzrokiem wszystkie te kartki, listy , ślaczkowate znaczki. Wszystko. I... no nie bardzo to wszystko rozumiała. Wymarłe języki? Oj nie, to na pewno nie było coś dla niej. Dlatego spojrzała na Liv z nadzieją, że ta wszystko jej wytłumaczy.
- EvL to inicjały? Powinnam to zapamiętać. - stwierdziła po czym zaczęła cicho pod nosem sobie to powtarzać, aby utrwalić to w pamięci. Jednak słuchała dalej wyłapując co ważniejsze (przynajmniej według siebie) fragmenty. Rada, rzadowe dokumenty, korespondencja z panią Sophie. Groty, schron, artefakt i... I przestała cokolwiek mamrotać pod nosem kiedy Olivia doszła do fragmentu, który zwyczajnie nie mógł przejść jej przez gardło. Cass tylko skinęła głową z poważną miną. Właściwie pierwszy raz miała poważną minę odkąd weszła do pokoju, wcześniej udawała swoją zwyczajową wesołość, co mogło się Liv wydać trochę sztuczne.
- Dobrze... Na pewno napracowałaś się, żeby tego wszystkiego się dowiedzieć. Widać to na pierwszy rzut oka. Liv powiedz... Co mogę zrobić? - zapytała równie poważnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyWto Sie 04 2015, 18:53

~~MG~~


Wszelkie rozwodzenie się na temat koloru włosów, czy też jego odmienności zostały ucięte poprzez nieznaczne wzruszenie ramionami ze strony Olivii, która to wolała skupić się na konkretach, aniżeli drążyć temat, który do niczego nie prowadził. Kobieta westchnęła tylko przeciągle, aby to przy okazji przeciągnąć się, przymykając zmęczone oczy, by po chwili wrócić myślami do pytań zadawanych przez Dusthert. - Można sprawdzić, czy takie miejsce rzeczywiście istnieje i... pozyskać ten przedmiot. Skoro my o nim wiemy to oni... oni pewnie też. Nie możemy pozwolić, aby go przejęli - odparła tylko, jednak bez większej werwy, jednak w jej wypowiedzi pobrzmiewała swoista gorycz, czy chęć... zemsty?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyWto Sie 04 2015, 21:19

Niedoszła syrenka jeszcze raz przekartkowała dokumenty otrzymane od Liv, tym razem bez żadnych głupkowatych komentarzy, a zamiast tego z powagą na twarzy. Potem uniosła łapkę i kartki pufneły znikając w jej alternatywnym wymiarze skąd mogła przywołać je w każdej chwili w razie potrzeby. I nie było zagrożenia, że gdzieś się zapodzieją.
- Nie martw się. Zrobię to. Znajdę ten schron, skarbiec czy co to właściwie jest i zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby odzyskać ten przedmiot. - obiecała i obietnicy tej miała zamiar dotrzymać. Zanim jednak wyruszy postara się pozyskać dla siebie jakąś pomoc, bo samej może być jej ciężko. Nawet bardzo ciężko. Może Lilith? Jeśli nie zrezygnowała. A jak nie, to może... może ktoś inny. Zobaczy się. - Zajmę się tym, a ty teraz odpocznij. Widać, że się nad tym napracowałaś. - powiedziała podchodząc do swojej starszej koleżanki i mierzwiąc jej czarne włosy. Przed wyjściem zatrzymała się jeszcze w progu. - Kiedy zobaczymy się następnym razem nie chce widzieć tych worów pod oczami. - sama zmrużyła ślepka i wycelowała palcami w oczka Liv, tak że jakby je przedłużyć trafiły by w miejsce pod oczami byłej syrenki. Potem wyszła.
Wychodząc z kawiarenki zahaczyła jeszcze o ladę, żeby pogrozić Bastowi, że jeśli ten nie przypilnuje, aby Olivia wypoczęła to ją popamięta. I nie będą to miłe wspomnienia. Po czym nie zwlekając już opuściła kawiarenkę.

[ z tematu ]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyNie Paź 25 2015, 13:14

Ciężki (a może nie taki ciężki) klucz, który wciąż uparcie nie chciał zniknąć w jej alternatywnym wymiarze Cass niosła pod pachą. Liczne obtarcia już nie krwawiące, bo owinięte białą tkaniną porwaną na cienkie paski już niewidoczne, bo ukryte pod nowym strojem. Po co miała się z tymi obrażeniami obnosić, co nie? Tylko by zmartwiła Liv i nic poza tym, chyba. Nie mniej jak tylko dotarła do kawiarenki tym razem już nawet nie siląc się, aby podejść do Seby i zapytać go o Olivię dziewczyna od razu udała się po schodkach do jej pokoju.
Bez pukania wbiła się i położyła ten dziwaczny klucz przed panienką, która wysłała ją do tej jaskini. Miała ochotę przywitać ją plaskaczem za to gdzie ją posłała, ale jakoś się wstrzymała.
- To było cholernie trudne... - burknęła tylko z wyrzutem, aby następnie przywołać wszystkie notatki, które udało się jej wynieść i rzucić na stolik przed Liv. Czy nam na łóżko, po prostu co tam było najbliżej. - Mam nadzieję, że to wystarczy... - dodała i... sama rzuciła się do wyrka Olivii, aby zdrzemnąć się w nim chwilę. Później pójdzie spałaszować Bastianowi lodówkę, ale teraz sen był tym czego pragnęła najbardziej. Sen w normalnych warunkach, w normalnym łóżku. A nie w jakiejś jaskini w towarzystwie szkieletów...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyNie Paź 25 2015, 16:49

~~MG~~


Sprawy przybrały dość nietypowy obrót, a prowizorycznie połatana Dusthert znalazła się w końcu w kawiarence. Bez żadnych formalności ruszyła ku pokojowi Liv, jednak nie zastała tam nikogo. Wyłącznie głucha cisza odpowiedziała jej na słowa, a nieco później mogła śmiało położyć się na łóżku i odpocząć. Odpocząć od zgiełku, szkieletów, czy też całego zamieszania. Wreszcie miała spokój, ale... czy nie za dużo go? W dodatku chociaż klucz nie był ciężki, to dziewczyna czuła się nader zmęczona, jakby samo niesienie go pozbawiało ją w jakiś sposób sił, czy chęci do działania.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyWto Paź 27 2015, 19:23

Przyszła do pokoiku Liv, nikogo nie zastała. Różowo-włosa gdzieś wybyła. Więc Cass postanowiła się przespać, bo czuła się tak zmęczona, że na nic innego nie miała siły. Postanowiła, że syrenkę odszuka dopiero kiedy trochę odeśpi wszystkie swoje ostatnie zmagania. Poszła spać, a sen był bardzo przyjemny. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jej ostatnie doświadczenia.
W końcu jednak się obudziła, bo ile można spać. Nie ważne czy powodem było to, że wypoczęła dostatecznie czy może obudził ją jej dopominający się posiłku żołądek. Wstała i to było najważniejsze. A kiedy wstała to... To czy Liv może wróciła? Miała taką nadzieję, ale jak nie to podniosła się leniwie, przeciągnęła. A potem trzeba było znaleźć w końcu Liv i jej o wszystkim zrelacjonować. Zabrała więc klucz, który przytaśtała z jaskini, zebrała plik kartek (o ile wcześniej zostawiła go na biurku) i ruszyła na dół na poszukiwania koleżanki. Może Bast będzie wiedział, gdzie jej szukać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyWto Paź 27 2015, 20:26

~~MG~~


Sny - te z początku zdawały się być całkiem przyjemne, jednak w pewnym momencie do głowy Dusthert wkradła się pustka. Jakby coś zjadało piękne marzenia senne dziewczyny, pozostawiając tylko cienie! Ów nieprzyjemny obraz sprawił tylko, iż dziewczyna zlana potem obudziła się, a ciało ze strony, z której to leżał kluczyk zdawało się jakby pulsować. Mimo wszystko ta wstała i ruszyła na dół. Nieco odprężona, a zarazem nieco zestresowana dziewczyna mogła dostrzec na dole tylko jedno, a dokładniej to, jak na wpół różowowłosa kobieta wchodzi do lokalu z jakimś chłopcem, o którym to pewnie opowiadała ostatnio, a z którym to musiała być na spacerze, acz najwyraźniej... jeszcze jej nie zauważyła, mówiąc coś w kierunku Bastiana.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyWto Paź 27 2015, 21:08

Spało się taaak dobrze~ Znaczy na początku, bo potem przyjemne sny zostały zastąpione przez mroczne cienie, przez które płomiennowłosa obudziła się nagle zlana potem. Właściwie jak tylko otworzyła oczy poderwała się do pozycji siedzącej rozglądając się wokół jakby przekonana, że cienie z jej snu zaraz na nią napadną. Może po prostu nie zdawała sobie sprawy, że był to tylko sen zaraz po przebudzeniu. Jednak po chwili można było powiedzieć, że się uspokoiła. I kiedy się to stało zauważyła coś. Nie wiedziała co to mogło znaczyć, ale ciało od strony, po której leżał ten dziwaczny klucz zdawało się pulsować. Przez kilka chwil dziewczyna łypała na przedmiot z podejrzliwością. W końcu jednak podniosła się zabierając swoją zdobycz i ruszyła na dół w poszukiwaniu Liv.
Znalazła ją dość szybko, bo ta właśnie wchodziła do lokalu razem z jakimś chłopcem. Może to był właśnie ten dzieciak, o którym jej ostatnio opowiadała? Pewnie tak. Tak przynajmniej Cass założyła. Ale teraz dzieciak jej nie interesował.
- No w końcu cię znalazłam. - rzuciła dość głośno, aby Olivia na pewno usłyszała. Zaraz też ruszyła w jej kierunku niosąc ze sobą klucz. Postawiła przedmiot przed sobą wspierając się lekko nad nim.
- Zobacz co znalazłam. - pochwaliła się chociaż wcale nie była pewna, że właśnie po to Liv ją wysłała. - Mam też jakieś notatki. - dodała. Póki co chłopaczek przy Liv został całkiem zignorowany. Tylko... co na to była różowo-włosa, a teraz jedynie w połowie punkowa dziewczyna?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptySro Paź 28 2015, 00:29

~~MG~~


Kluczem do zagadki miał się okazać... klucz? Najwyraźniej. To jednak na razie musiało zejść na dalszy plan, bo aktualnie liczyła się dawna różowa dziewczyna. Po zlokalizowaniu jej Dusthert udała się tam niemalże natychmiastowo, podchodząc do Syrenki, a i wywołując tym samym to, iż chłopaczek schował się za Liv, jakby przerażony obecnością ognistowłosej. Czyżby była tak groźna, a może to za sprawą tych całych bandaży? Mimo wszystko akcje z podpieraniem Cass sobie oszczędziła, bo jednak garbienie się przy około półmetrowym kluczu nie byłoby zbyt epickie. Dlatego też prawie-Syrenka pochwaliła się swoim odkryciem, na co Liv tylko przyjrzała się przedmiotom, ostatecznie biorąc w łapki notatki. - Póki ich nie przeczytam, wątpię, że będę miała czas by zająć się tym... To jest ten MIK-L? - powiedziała tylko dziewczyna, jakoś nie szczędząc sobie konspiracyjnych tonów, ale najwyraźniej ich nie było potrzeba. Za oknem słońce powoli zachodziło, a w budynku poza nimi znajdywały się może z dwie osoby. - Coś się stało? Nie było cię dobre trzy dni, jeśli nie cztery... - dopowiedziała już tylko chwilę później, czekając najwyraźniej jeszcze na odpowiedź.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptySro Paź 28 2015, 20:46

- MIK-L? - powtórzyła za Liv ognistowłosa. - Coś chyba w tych notatkach było o tym całym MIK-Lu, albo Mikaelu. Nie pamiętam, dam ci te wszystkie notatki to sama się przekonasz, nie? Bo to nie dla mnie takie rzeczy. - dopowiedziała wzruszając ramionami. Tak jest, jakieś skomplikowane rzeczy czy zagadki nie są jej najmocniejszą stroną. Można by tu przytoczyć za przykład chociażby jej ostatnią wycieczkę do jaskinio-bunkra. Tam wpadła w niezłe tarapaty przez to, że nie rozkminiła zagadki. Czy raczej nie zapamiętała z notatek jak przed ową pułapką umknąć. Ale teraz to było nie ważne.
Na kolejne słowa Liv tylko machnęła ręką wyraźnie nie mając ochoty o tym rozmawiać. Po co wspominać takie nieprzyjemne rzeczy, prawda?
- Dajmy temu spokój. W końcu wróciłam i przyniosłam coś ze sobą. I mam nadzieję, że to właśnie o to chodziło. - zrobiła krótką pauzę na oddech, aby zaraz kontynuować. - Teraz to mam ochotę co najwyżej się znów położyć. O! Albo zanim to zrobię to jeszcze coś przekąsić. Z tego co mówisz wynika, że nie jadłam 3-4 dni...
Na tym miała zakończyć, ale coś sobie przypomniała. Zbliżyła się jeszcze bardziej do Liv,, żeby ostatnią kwestię dosłownie wyszeptać jej do ucha.
- A i uważaj na ten klucz. Jest dziwny. Nie wiem czy coś się z niego wydobywa czy co, ale jest dziwny. Przynajmniej na mnie jakoś dziwacznie działał. - zakomunikowała Olivii w pełnej konspiracji, aby na sam koniec dorzucić. - No, a teraz jedzonko~!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptySro Paź 28 2015, 21:11

~~MG~~


- Możesz śmiało korzystać z kuchni, jednak przez kilka najbliższych dni będę dość zajęta, a potem będę musiała przejrzeć wszystkie notatki... - odpowiedziała tylko Liv, przyglądając się stanowi dziewczyny. Mimo wszystko nie oponowała na jej stwierdzenia, acz klucz pozostawiła Dusthert przejmując od niej notatki. Kiedy to jej kawa została przyniesiona, powiedziała tylko Bastianowi, aby przenieść ją do jej pokoju, a następnie wróciła wzrokiem do Syrenki. - Jeśli to nie problem to poproszę cię o przypilnowanie tego... klucza. I Arsonem. Poza tym przyszedł do ciebie list - to powiedziawszy zostawiłaby dziewczynę z kopertą, która miała na sobie pieczęć rady, a także z dostępem do kuchni, jak i pewnie jednego z wolnych pokojów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyNie Lis 01 2015, 11:24

W mordę, znów zajęta. Liv zawsze była zajęta. Ale to żadnym zaskoczeniem nie było, bo i powody miała dobra toteż nic na to Cass nie odpowiedziała tylko kiwnęła głową. Ale co ważniejsze wyglądało na to, że chce też zostawić ten dziwny klucz pod opieką Dusthert, a to się jej już nie spodobało.
- Zaraz zaraz! Mam go przypilnować? Nie chce. Jest, problematyczny... - rzuciła zerkając ponuro na itemek z jaskini. Tylko, że wyglądało na to, że Liv nie bardzo słuchała Cass i ta nie bardzo miała wybór. Tylko westchnęła nad swoim ciężkim losem spuszczając łepek, aby zaraz unieść pytające spojrzenie na koleżankę.
-List? Do mnie? A to dziwne... - stwierdziła nie bardzo wiedząc kto mógł do niej napisać. Nie, nawet nie nie bardzo, ona w ogóle nie miała pojęcia o co chodziło. Bo kto mógł wysłać jej wiadomość? Postanowiła zaraz się przekonać. Ale to już w kuchni przy posilaniu się. Więc wzięła klucz już nie z taką ponurą miną, bo uwagę skupiła na kopercie. I ruszyła na zaplecze, aby coś tam wszamać i zobaczyć o co chodzi z tym całym listem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyNie Lis 01 2015, 13:35

~~MG~~


Pozostawiona bez odpowiedzi ognistowłosa najwyraźniej nie miała innego wyjścia, jak zająć się ów kluczem. Przynajmniej można było powiedzieć, że jakiś dach nad głową, czy wyżywienie posiadała. Z tego też powodu Dusthert ruszyła na zaplecze, gdzie otworzyła zapieczętowaną kopertę i... nic się nie stało. Żadnych fajerwerków, czy czegoś co można by się spodziewać po liście takiej rangi, bo z samej rady magii! Treść jego jednak była dość prosta, a mniej więcej wyglądała ona tak:
Spoiler:
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 EmptyWto Lis 03 2015, 14:16

Jedzonko było dobra(bo jakby miało smakować po kilku dniach poszczenia), wiadomość była raczej zaskakująca i nie bardzo wiedziała co do końca o tym myśleć. Jednak kiedy już pojadła, kiedy po raz kolejny przeczytała liścik westchnęła. I miała ku temu kilka dobrych powodów. Raz, że cały ten egzamin był chyba kiepskim żartem. Albo może ktoś robił sobie z niej żarty, bo gdzie jej do maga S. Pewnie miała robić za worek treningowy, aby pozostali mogli lepiej wypaść. Ale mniejsza z tym, co ważniejsze nadal miała na karku ten klucz. Nie miała ochoty robić za strażniczkę kluczy, ale nie dano jej wyboru i chcąc nie chcąc musiała kolejne dni spędzić w jego towarzystwie. A owy itemek naprawdę był dla niej jakiś dziwny, tajemniczy. Ale to tylko parę dni - próbowała się pocieszyć.
Tylko, że to nie było wszystko, chyba. Cóż, pozostało mieć jej nadzieję, że Liv szybko upora się ze swoimi sprawami. Przynajmniej przez ten czas ognistowłosa miała dach nad głową. Tak jest, trzeba szukać pozytywów. Może kiedy obudzi się następnego ranka wszystko nie będzie wydawało się jej takie upierdliwe?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Sponsored content





Cafe Morges - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Cafe Morges   Cafe Morges - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Cafe Morges
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 16Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 10 ... 16  Next
 Similar topics
-
» Maid Cafe
» Cafe "Cambio Dolor"

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Akane Resort
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.