HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Azael Aeralith




 

Share
 

 Azael Aeralith

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Azael


Azael


Liczba postów : 16
Dołączył/a : 11/07/2014

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyNie Lip 13 2014, 16:43

Imię: Azael
Pseudonim: Az, Kolekcjoner.
Nazwisko: Aeralith
Płeć: Mężczyzna
Waga: 56kg
Wzrost: 175cm
Wiek: 24 | X777 - 21 Grudnia
Gildia: Brak.
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Brak.
Klasa Maga: Zero


Wygląd: Całkiem niedawno do nas dołączył nowy uczestnik ekspedycji. Nie wyglądał na chorego, a to dobry znak. Nawet bardzo. Jednak mimo wszystko zleciłem odpowiednim osobom, aby go szczegółowo przebadali. W końcu może tak naprawdę cierpieć na jakąś poważną dolegliwość. Lepiej się upewnić. Chociaż spodziewałem się, że trochę jednak czasu minie zanim uzyskam pełny raport. Szybko się lekarze uporali z nim. Zatem wskazywało, że na nic nie cierpi. Dzięki Bogu. Zawsze się przyda kolejna para rąk do pomocy. Prawda? Przejdźmy jednak do sedna sprawy. Mierzy 175cm, a waży 56kg. Trochę dziwne. W końcu ma dwadzieścia cztery lat, a nie mówiąc już o tym, że jest mężczyzną. Może jest wyższy od mojej córki o centymetr, a ma dziewiętnaście lat. Choć dziwniejsze jest coś innego. Podobno twierdził, że jest z tutejszych rejonów. Śmiem wątpić w jego słowa. Jego skóra nie wykazywała na to, aby pochodził z tutejszych pustyń. Podejrzewam, że jest tak naprawdę z Magnolii, ale nie mi tu sądzić innych. Możliwe, że tak naprawdę pochodzi stąd. Nieistotne, zresztą świat bywa dziwny pod tym względem. Jednak czegoś nie rozumiem. Czemu ci lekarze musieli sprawdzać dokładnie jego włosy, czy oczy? Nie potrafię tego zrozumieć. Przecież widać jak czarne na białym, że są one ciemne. Koniec, końców dodali notkę o tym, że się nadaje do wyprawy. No to mogę wyjść z mojego namiotu i powitać go w naszych szeregach, a nie mówiąc o przyznaniu mu stroju. W końcu kto jest na tyle normalny by w takich szmatach wyruszyć na pustynię? Tak czy owak, muszę już iść bo nowa mordka do wykarmienia czeka na specjalne powitanie.  
Azael Aeralith Lj02bxvh427i


Charakter: Wiedziałem, że to będzie dobry pomysł, przyjmując tego osobnika w nasze szeregi. W końcu mam spokój od mojej córki, która potrafi mnie wybijać z rytmu podczas tego typu akcji jak ekspedycji archeologicznych. Myślę, że ją polubił, a ona jego. Choć ciężko w to uwierzyć. Nie mówiąc nawet o tym, że z innymi również się dogaduje. Pomaga kiedy trzeba, a nawet potrafi użyczyć dobrej rady. Ha! Najlepsze w tym wszystkim jest to, że odnosi się jako jedyny do mnie z szacunkiem. Chłop ma łeb na karku i wie co dobre dla niego. Lepiej żyć ze mną na dobrych relacjach, niżeli starać się mnie wyprowadzić z równowagi. Gdyby nie to już by dawno się zgubił na tych pustyniach. Jednak mimo jego zalet, to jest parę rzeczy, które mi się nie podobają. Przede wszystkim ma obsesję na punkcie kolekcjonowania różnych rzeczy. Raz go wziąłem na stronę i wprost się go zapytałem, czy nie jest czasem chciwym kolekcjonerem. W tych stronach jest ich pełno, a gdy usłyszałem odpowiedź. Trochę się zmartwiłem. A co jeśli relikty, które znajdziemy będzie chciał sobie przywłaszczyć? Tego nie mogę dopuścić! Nie mówiąc o tym, że non stop się dopytuje czego tak naprawdę szukamy. Podejrzewam, że chce nas wykorzystać do swych niecnych planów. A to już jest karygodne, choć bez dowodów go nie mogę wydalić z naszej wyprawy. W końcu większość naszych ludzi w tym moja nieznośna córka... Polubili go, a na wieść o tym, że z powodu zwykłych podejrzeń go odesłałem do domu, by mnie przecież zjedli żywcem. Jednak mnie zastanawia czemu on nosi ze sobą tę księgę. Nie powiem, że ona mnie nie ciekawi, bo może być czymś bardzo wartościowym, ale kiedy się jej przyglądałem, to mnie zapewniał, że nie jest ona dla moich oczów. Toż to paranoja! Znam się na starych reliktach tego świata jak nikt inny, a nóż może być właśnie jednym z nich. Jednak uszanuje jego prywatność i nie będę o to dopytywał. Choć do teraz nie chce mi nawet zdradzić swego prawdziwego imienia, gdyż kazał się nazywać 'Kolekcjonerem'. A może mi nie ufa? Nieistotne. Może mi nie ufać tak długo, dopóki to nie zagrozi naszej misji.  
Azael Aeralith Nwlrijk84q2z
Historia: Z dnia na dzień, nasze zapasy znikają. Nie rozumiem nawet czemu, skoro wszyscy dostają równe racje?! Pewnie ten Kolekcjoner nas okrada z nich. Jednak nie ma sensu nad tym gdybać skoro znaleźliśmy nasz cel podróży. Świątynie jakiś starych bożków. Jeśli w niej znajdziemy coś naprawdę wartościowego, wtedy będę tonąć w bogactwie. Choć zauważyłem coś dziwnego. W tym miejscu chcieli już moi ludzie zakończyć podróż. Toż to jakiś żart?! Jedynie ten młody mężczyzna jest gotowy by tam pójść. Nie dopuszczę do tego, aby mi sprzed nosa okradł mnie z moich skarbów. Nakazałem zatem wszystkim by wyruszyć przeszukiwać owe miejsce. Jednak natychmiast zaczęli się domagać zapłaty, bo to nie było w ich umowach podobno. Żart goni żart. Oczywiście musiałem im zapłacić jak temu podejrzanemu typkowi. Początkowo wszystko się układało dopóki się nie pojawił. Mam nadzieję, że się zgubi w tym miejscu, lub w trakcie powrotu do domu.

---

Następnego ranka wyruszyliśmy do środka. Nakazałem temu samo chciwcowi ruszyć przodem. O dziwo się zgodził. Zbyt podejrzane. Jednak nie miał wyboru. W końcu to był rozkaz od swego szefa. Musiałem mu pokazać gdzie leży jego miejsce w szeregu, choć mojej córce to się nie spodobało. Mimo tego, że jest moją uciechą to nie ma bladego pojęcia o życiu. Głupia dziewczyna. Gdy się znaleźliśmy w środku... Prowadził nas po korytarzach tej świątyni. Trzeba przyznać, że była ona dowodem na istnienie, uzdolnionych architektów. Miałem jednak małą nadzieję, że odkryje pułapkę i zginie. Nic bardziej mego dnia by nie uszczęśliwiło. Choć wciąż zwracał się do mnie z szacunkiem... Już mnie to powoli irytowało i kazałem mu się zamknąć, a ten wciąż z tym swoim uśmiechem mówił, abym się nie denerwował. Szczyt chamstwa.

---

Z Minuty na minutę czułem, że mam dość. Te korytarze praktycznie się nie kończą. Nawet się mi wydaje, że błądzimy po tym miejscu. Choć twierdził, że jesteśmy blisko naszego przeznaczenia. Nie potrafiłem tego zrozumieć. Przecież nie wyglądał na osobę z tutejszych stron, a znał praktycznie świątynie jak na wylot. Nawet poprowadził nas przez śmiercionośne pułapki, mówiąc abyśmy nie dotykali niczego, lub uważali na to gdzie stawiamy krok. O mało nie popuściłem ze strachu, kiedy powiedział, że ominął na czystym farcie tuzin pułapek przez moje mozolne co prawda ruchy. Nie miałem nawet sił by to komentować. Choć wciąż piszę ten dziennik w trakcie podróży. Chciał mi wmówić, że dziennik, w którym teraz piszę mnie rozprasza. Koniec, końców wszyscy mu przyznali rację. Przecież to... karygodne.

---

Odnalazłem dzięki temu głupcowi, to czego szukaliśmy. Pomieszczenie pełne artefaktów. Jednak on jeszcze miał czelność mówić, że nasza podróż tutaj się kończy i powinniśmy sporządzić mapę naszej całej wyprawy, a następnie wrócić tutaj aby przestudiować wszystko co tu się znajduje. NIE MA TAKIEJ OPCJI. Nakazałem wszystkim, że nie wrócą do domu dopóki nie zabierzemy wszystkiego ze sobą. Natychmiast głosy sprzeciwu uniosły się po korytarzach. Nie potrafiłem tego pojąć. Przecież od początku naszej podróży powiedziałem jaki jest nasz cel i byli gotowi na to, żeby znaleźć skarby. A teraz? Chcą teraz pójść do domu, praktycznie z niczym. W akcie desperacji podjąłem decyzje, którą do dziś żałuje. Kazałem temu chłoptasiowi pójść przodem do tej komnaty, a ja tuż za nim. W prawdzie się zgodził, ale powiedział, że tylko my tam idziemy. Przystałem na to...

---

Szedłem za nim, wciąż mając na swoich plecach wrogie spojrzenie od wszystkich. Nie wiedząc czemu. Gdy znaleźliśmy się w środku tej sali, widziałem takiej ilości skarbów, że zapewniłaby mi dobrobyt na wieki. Zachowałem się nierozważnie biegnąć łapczywie w kierunku skarbów. W jednej chwili usłyszałem jakiś dziwny dźwięk. Odwróciłem się i ujrzałem mężczyznę, który wciągał za pomocą swojej książki jedną rzecz. Zwykły zwój, który widział zaraz przy wejściu. Spojrzał na mnie z poważną miną pierwszy raz i rzekł, że nie jest chciwym kolekcjonerem, a magiem kolekcjonerem. Nie pojmowałem o co w tym wszystkim chodzi, więc spytałem się jego o co mu chodzi. Ten rzekł do mnie słowa, która do teraz mi wędrują w mej głowie. "Zgubiła Cię Twoja chciwość. Wyruszyłeś w stronę skarbów, które nimi nie są, a mało tego... Przypieczętowałeś swój los, ignorując prawdziwy relikt. A tak przy okazji nazywam się Azael Aeralith. Miłego dnia, życzę.". Pierwszy raz w życiu żałowałem swej decyzji, albowiem kiedy wyszedł z tej sali... Została ona zapieczętowane przez zamknięte drzwi, zamykając mnie w tym miejscu. Nie wiem co się działo za nimi, ale mogłem usłyszeć jedną rzecz. "Macie to co chcieliście i powinniście opuścić te miejsce, bowiem jest przeklęte.". W tym momencie ostatni raz usłyszałem jego głos. Żałuje, że mu nie ufałem. Żałuje, że byłem chciwy. Skarby, które znalazłem okazały się być pułapką. Magiczną pułapką, a on o tym wiedział i zabrał wartościową rzecz z tego miejsca. Nie wiem jak długo mi się uda przeżyć w tym miejscu bez racji żywnościowych, ale mam skrycie nadzieję... Nie. Jestem pewny, że po mnie wrócą. Uratują mnie, a potem razem będziemy bogaci.

Azael Aeralith Cokru72n16a8
Umiejętności:

  • Summoner: Pierwszy Poziom
  • Retoryka: Pierwszy Poziom
  • Inteligencja: Pierwszy Poziom

Ekwipunek:

  • Duża Księga


Azael Aeralith Bsxgop5zf5wq

Rodzaj Magii:

  • Nazwa: Magia Kresu
  • Opis: Jest to magia, która polega na przywoływaniu/odsyłaniu istot z innego wymiaru, bądź deponowaniu w owym miejscu przedmiotów różnej wartości i wyciąganiu w dowolnej chwili. Jednak po kolei. Kres to inny wymiar, który to nie jest dostępny dla każdego. Magowie by wykorzystać potencjał tej magii muszą posiadać przekaźnik (który musi być księgą niczym innym) przez, który działa na zasadzie portalu ze świata ludzi do właśnie Kresu. Istoty przechodzące przez niego, są oddane w służbie mistrzowi, który je przywołał. Od przynoszenia herbatki, po rozszarpanie króliczka w lesie. W skrócie... Magia opiera się na przywoływaniu i kontrolowaniu istot z innego świat oraz deponowania w nim przedmiotów, a późniejszym ich wyciąganiu w razie potrzeby. *Magia jest traktowana jak GD, więc w celu przywołaniu większej ilości stworów należy odbyć trening porównywalny do magów gwiezdnych duchów.

Pasywne Właściwości Magii

  • Przekaźnik - Mag Kresu wie jak odtworzyć zniszczony przekaźnik. Jest to czasochłonne zajęcie, ale czego się nie robi dla magii? *Naprawa zależy od MG.
  • Wszystko jest pod ręką - Wszystko co się znajdzie w depozycie Kresu, może w każdej chwili być wyciągnięte z niego. Oczywiście tutaj chodzi o obiekty takie jak papierosy, zapalniczki, a nawet ubrania. *Nieprzydatne w walce i aby móc wyciągnąć przedmioty z wymiaru, należy je wsadzić tam w fabule.
  • Kolekcja - Wszystko co się znajduje w Kresie (chodzi o przedmioty) na jednej ze strony książki, może zostać podana kompletna lista wszystkiego pochodzenia obcego (obcego = przedmioty ze świata ludzi). Dzięki temu mag może spokojnie sprawdzić jakiej rzeczy mu może brakować, bądź po prostu ze zwykłej ciekawostki ile przedmiotów uzbierał.
  • Telepatia - Wbrew pozorom to tylko tyczy się istot przywołanych z Kresu. Mag może wydawać rozkazy właśnie telepatycznie, niżeli używając zwykłych słów.
  • Kres - Mag Kresu posiada wiedze całkowitym o wymiarze Kresu. O istotach w nim zamieszkującym, a nawet jak wygląda sam wymiar.
  • Nieugięta Wola - Nie ma możliwości aby przywołane stworzenie było wrogo nastawione do maga Kresu, bądź jego sojuszników. Każdy z nich zna swoje miejsce jak powinno. *Nie dotyczy sytuacji, w których inna magia sprawia, że istoty mogłyby się zwrócić przeciwko mistrzowi.

Zaklęcia:

Rangi D

  • Nazwa: Deposit
    Opis: Te zaklęcie polega na wysłanie do wymiaru Kres, przedmiotów większych niż księga. Ograniczeniem co do tego zaklęcia jest wielkość. Nic większego od katany się nie wrzuci. Jak wygląda proces? W zasadzie normalnie. Wystarczy, że duża księga (która jest przekaźnikiem) zostanie otworzona, a następnie będzie wciągała do swego środka obiekt wskazany przez maga. Jeden obiekt na turę może zostać wciągnięty.

Rangi C

  • Nazwa: Scary Monster
    Opis: Jest to zaklęcie, które przywołuje stwora, który kształtem przypomina trochę większą niż piłka do kosza z zębiskami i oczami, które wskazują na przerażenie samej istoty. Zęby nie należą co prawda do najostrzejszych na świecie, ale może to służyć bardziej jako zaskoczenie przeciwnika ze względu na szybkie przywołanie z przekaźnika. Ciekawostką jest to, że lewituje w powietrzu. Przywołanie stwora trwa dwie tury. Rany zadane przez jego ugryzienie raczej należą do płytkich.

Rangi B

  • Nazwa: Magic Worm
    Opis Zaklęcie, które przywołuje stworzenie, które kształtem przypomina trzy metrowego i grubego robaka. Tak jak 'Scary Monster' potrafi lewitować, ale jest parę cech, które go czynią silniejszym. Przede wszystkim jego zębiska mimo, że na takie nie wyglądają są ostre. Istnieje nawet możliwość nimi na spokojne wbicie się w rękę człowiek, starając się nawet rozszarpać. Wykazuje się prędkością jak u każdego człowieka, a sposób jego przywołania właśnie jest przez przekaźnik. Jeśli otrzyma odpowiednią ilość obrażeń traci siłę/prędkość oraz istnieje szansa na utracenie możliwości latania. Po śmierci zostanie po nim wielka plamka, czarnej mazi. Przywołanie stwora trwa dwie tury.


  • Nazwa: The Manticore
    Opis: Polega na przywołanie klasycznego drapieżnika ze świata Kresu. Wygląd jest bardzo specyficzny, który przypomina zdeformowaną mantikorę. Nieproporcjonalne wielkości części ciała do reszty, oraz słabą budową ciała. Bez problemu może dogonić zwykłego człowieka. Może nie posiada ostrych zębisk jak 'Magic Worm' lub nie 'lata', ale posiada pazury (w kształcie kolców), które mogą się wbić mięsko bez problemu. Nie mówiąc już o ogonie skorpiona. Zaokrąglony z niewielką wypustką. Jest on co prawda jadowity, ale poważnych uszczerbków na zdrowiu nie może wyrządzić, a nie mówiąc już o tym, że jest wstanie jedynie zarysować skórę gdzie zostawi na niej swój jad. Problem jest z nim taki, że aby mógł zaatakować ogonem musi stać w bezruchu. Jedynie problemy z równowagą, które post po uaktywnieniu się objawiają, a potem trwają turę. Przywołanie stwora trwa trzy tury.


Ostatnio zmieniony przez Azael dnia Czw Lip 17 2014, 19:15, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2294-azael-aeralith
Azael


Azael


Liczba postów : 16
Dołączył/a : 11/07/2014

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyNie Lip 13 2014, 20:17

Karta Postaci gotowa do sprawdzania, oczywiście.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2294-azael-aeralith
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyWto Lip 15 2014, 12:36

Cytat :
odpowiednim osobą
Osobom.

Cytat :
Czemu Ci lekarze musieli
Nie zwracasz się do nikogo, więc 'ci' z małej powinno być.

Cytat :
Wygląd
Więcej tam historii i lania wody niż wyglądu... ale jest co ma być.

Cytat :
ze sobą to księgę ze sobą
Powtórzenie.

Cytat :
Początkowo wszystko się układa dopóki się nie pojawił.
To jest jakoś źle napisane... 'Układało' powinno być.

Cytat :
Minuta na minutę czułem, że mam dość.
Z minuty na minutę.

Cytat :
nie mówiąc już o tym iż mi się wydawało błądzenia po tym miejscu.
Eee... co? Bo nie ogarnęłam zdania. Nie mówiąc już o czym? Co tu robi 'mi'? Zdanie wyglądał jak niedokończone, albo źle ułożone albo coś... Popraw.

Cytat :
Nawet poprowadził nas przez śmiercionośne pułapki, mówiąc abyśmy nawet
Powtórzenie.

Cytat :
Chciał mi wmówić, że mnie dziennik, w którym teraz piszę mnie rozprasza
Czemu dwa razy jest 'mnie'? To pierwsze mnie to chyba miało być co innego.

Cytat :
Pomieszczenie pełnym artefaktów.
Pełne.

Cytat :
Jednak on jeszcze miał czelność, że nasza podróż tutaj
Czelność mówić.

Cytat :
nie rozważnie
Razem - nierozważnie.

Cytat :
Odwróciłem się, a ujrzałem
Nie 'a' a 'i'.


Znalazłam więcej błędów, ale już nie wypisywałam. Nie lubię jak w historii nie ma nic o wcześniejszych dziejach, skąd pochodzi, skąd się wziął i takie tam, ale niech będzie... Nie licząc tego, historia spx.
Brak akceptu opisowego - popraw to co na czerwono.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Azael


Azael


Liczba postów : 16
Dołączył/a : 11/07/2014

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyWto Lip 15 2014, 16:43

Poprawiłem wszystko co należało. :V
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2294-azael-aeralith
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptySro Lip 16 2014, 15:36

Magia w tej formie odpada. Jeszcze skonsultowałem to z innym MG, ale w tym momencie jest jej zdecydowanie zbyt blisko do Łuku Ucieleśnienia, można przy jej pomocy wyczarować wszystko uzasadniając, że pochodzi z innego wymiaru.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Azael


Azael


Liczba postów : 16
Dołączył/a : 11/07/2014

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyCzw Lip 17 2014, 16:23

Pewnych rozmowach na cb, postanowiłem zmienić formę magii tak aby nie miała podobieństw do łuku ucieleśnienia.

PS. Zrobiłem opis na nowo itd. I:
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2294-azael-aeralith
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyCzw Lip 17 2014, 17:51

Magia: Ok. Dodatkowe info ode mnie - magia będzie traktowana tak jak magia GD. To znaczy, że w tym momencie możesz naraz przyzwać jednego summona. Aby uzyskać ich większą ilość naraz musisz przeprowadzić odpowiedni trening jak magowie GD.

PWM:
1. W porządku, w zależności od stopnia zniszczenia naprawa może potrwać dłużej lub krócej, w ostateczności decyduje MG.
2. Wszystko co chcesz wyciągnąć ze swojego wymiaru musi się w nim wcześniej znaleźć. W tym momencie twój wymiar jest pusty. Wszystko co do niego włożysz musi być udokumentowane fabularnie. Nie ma, że przed misją włożyłeś sobie to, to, to i to. Wszystko musi być napisane w postach fabularnych i musi być wiadome skąd co brałeś. Nawet głupia zapalniczka i tak dalej. Możesz wyciągnąć jeden przedmiot na post, który nie posiada zastosowania w walce. Jeśli zechcesz go użyć w walce musisz go odwołać i dopiero przyzwać, czymkolwiek by nie był. Oczywiście wszystko co masz w tym swoim wymiarze musisz też udokumentować w Banku w odpowiedni sposób, z podaniem linków co skąd wziąłeś.
3. Ok.
4. Ok.
5. Nie dotyczy sytuacji, w których inna magia sprawi, że twoje summony mogłyby się zwrócić przeciwko Tobie.

Zaklęcia:
1. Ok.
2. Trwa 2 posty. Rozmiar nieco większy niż piłka koszykowa. Ugryzienie zaboli, ale rany będą raczej płytkie.
3. Trwa 2 posty. Zabicie przez głowę (ale nie na wylot koniecznie), ale jeśli otrzyma dużo ran w resztę ciała może utracić zdolność latania i prędkość/siłę.
4. Trwa 3 posty. Problemy z równowagą potrwają 1 post, ale uaktywnią się dopiero po 1 poście od ukąszenia. Za to nie posiada zbyt wytrzymałego ciała.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Azael


Azael


Liczba postów : 16
Dołączył/a : 11/07/2014

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyCzw Lip 17 2014, 17:56

Magia - Oczywiście przystaje na to.

PWM

Zgadzam się na takie warunku umowy. - #1/2/3/4/5

Zaklęcia

Ze wszystkim się zgadzam.

Poprawki zostaną naniesiona za chwilę, oczywiście... ;)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2294-azael-aeralith
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyCzw Lip 17 2014, 19:05

Akcept techniczny~
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyCzw Lip 17 2014, 19:11

Myślałam, że już akcept będzie, ale...
Cytat :
Chciał mi wmówić, że mnie dziennik,
Nie ma czegoś takiego jak 'mnie dziennik'. Niezrozumiałe.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Azael


Azael


Liczba postów : 16
Dołączył/a : 11/07/2014

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyCzw Lip 17 2014, 19:15

Poprawione... xD"
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2294-azael-aeralith
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith EmptyCzw Lip 17 2014, 19:21

Akcept.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Sponsored content





Azael Aeralith Empty
PisanieTemat: Re: Azael Aeralith   Azael Aeralith Empty

Powrót do góry Go down
 
Azael Aeralith
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Martwe/Porzucone
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.