HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Rybacka Knajpa - Page 5




 

Share
 

 Rybacka Knajpa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Next
AutorWiadomość
Valeria


Valeria


Liczba postów : 22
Dołączył/a : 13/06/2014

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptyCzw Cze 19 2014, 20:24

First topic message reminder :

Stara rudera, przerobiona na prowizoryczny bar z trzeciorzędnym piwem dla miejscowych rybaków oraz wszelkiej maści szumowiny. W środku dominuje drewno, z którego wykonane zostało wszystko, w tym lada, stoły i krzesła. Wieczorami panuje tutaj zwykle spory zgiełk, w powietrzu unosi się woń potu i alkoholu. Zdecydowanie nie jest to miejsce na romantyczną kolację we dwoje.

***

Val musiała czasem zejść z tego przeklętego sterowca, aby poczuć pod stopami pewny grunt. Jej wybór padł na pobliską wioskę rybacką, gdzie znajodwała się ciesząca niesłabnącą niesławą buda, gdzie podawano paskudne, ale za to mocne piwo, kojarzące się z Val z najlepszymi chwilami, które spędzała z Chen. Jej kochana siostrzyczka hasała gdzieś po sterowcu, więc nie musiała się specjalnie o nią martwić. Tymczase, było już późno, Słońce powoli zachodziło, co było widoczne przez niewielkie okienka zatłoczonego przybytku, w którym przesiadywała. A co w zasadzie Val tam robiła? Otóż, siedziała przy blacie na podwyższonym krześle, oparta łokciami i sącząca podłe, zimne piwo z niedomytego kufla. Do tego jeszcze dochodziły skradzione od jakiegoś frajera papierosy, które dodawały wszystkiemu smaczku. Właśnie tego dziewczynie było trzeba do szcześcia w takich chwilach. Zdawała sobie sprawę, że jest jedyną kobietą w promieniu kilkudziesięciu metrów i przyciągała ku sobie ich głodne spojrzenia. Na szczęście miała na sobie płaszcza, więc mieli jedynie mgliste pojęcie, co tam ciekawego może się też skrywać... a nic tak ją nie męczyło, jak opędzanie się od irytujących zalotników, którzy już dawno powinni iść do łóżka i trzeźwieć.
W końcu jednak kolejne piwo się skończyło. Val westchęła ciężko, po czym jednym gestem zamówiła kolejne - czwarte już z rzędu. Zastanawiała się, jaki kolejny zawodnik będzie spróbował się do niej przystawić. Czas pokaże.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2190-valeria#38378

AutorWiadomość
Amney


Amney


Liczba postów : 714
Dołączył/a : 24/08/2016
Skąd : Spod harnasiowego tronu

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptySro Sty 24 2018, 08:49

MG:
I tak to życie się toczyło. Wieczna ucieczka nie wchodziła w rachubę, kolejna zmyłka zapewne nie zadziałałby a siła fizyczna nie robiła na przeciwniku Twojego większego wrażenia. Jedynym jego słabym punktem na chwilę obecną okazywała się szybkość. Stary mógł spokojnie przed nim zwiać gdy dziwne zaklęcie działało, pytanie co potem? Wiecznie ono przecież trwać nie będzie, a prędzej czy później wkurzony klient go znajdzie, a widać, że takiej obrazy łatwo puścić nie zamierza.
Nikt go rzecz jasna nie posłuchał. Uzyskał natomiast tylko jednego słuchacza, wkurzonego:
- Morda! Bahahaha! - wrzasnął na niego z trochę takim psychopatycznym, tudzież pijanym, uśmiechem na twarzy biorąc zamach urwaną nogą od krzesła w prawej ręce. Nie wykonał go jednak bo ktoś z kolei strzelił go tak mocno w pysk, że poleciał nieprzytomny na deski. Przy okazji stracił dwa albo trzy zęby, ale to już szczegół... A podczas tego zajścia, Twojemu Staremu zasadzono kop w splot słoneczny. Ni stąd, ni zowąd pojawiła się noga i go kopnęła. A tak szybko jak się pokazała, tak też zniknęła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4705-amney-v3
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptySro Sty 24 2018, 22:26

Dyplomacja zdecydowanie nie była najlepszą stroną Twojego Starego. Stwierdził, że ostatni raz sięga po tak bezsensowny i mało przydatny środek rozwiązywania problemów. Kij był o wiele bardziej uniwersalny, a i w każdym środowisku należałoby go uszanować. Natomiast dyplomacją zajmują się tylko skorumpowane kapitalistyczne burżuazyjne gnidy oraz arystokratyczni dupowłazy i do tego wszystkiego potrzeba od cholery wazeliny. Talentu, ani chęci do takich rzeczy Twój Stary nie miał. Zrezygnował z tego. I szczerze wątpił, żeby to za sprawą słów jego problem się rozwiązał. Może to była moc wcześniej rzuconego jajka niespodzianki? Wszakże nie wiedział jakie były jego losy, a jeśłi miałoby się coś z niego wykluć, to już chyba powinno. W każdym razie Twój Stary zaśmiał się krótko, widząc jak wkurzony klient pada obezwładniony. Śmiech to był krótki, ponieważ i Twojemu Staremu jakoś się oberwało. Odruchowo Twój Stary złapał się za brzuch, ugiął kolana i upadł na nie próbując złapać oddech.
- O skurwysyn... Ninja jebany... - wystękał, wpatrując się w podłogę.
Czyżby to miał być już koniec dla Twojego Starego? Miał paść po jednym takim ciosie? To tylko taka chwila słabości oraz zagranie taktyczne, by nikogo wokół już nie prowokować do agresji na swą osobę. Już sam wściekły klient, który go po całej knajpie ganiał był dość problematyczny. Tłum natomiast mógł się już wybić sam. To była tylko kwestia czasu. A wtedy Twój Stary mógłby się już zająć dobijaniem niedobitków, zgarnianiem tego, co mogło być do zgarnięcia, po czym bardzo chętnie ulotniłby się jakoś z tego miejsca brutalności i bezprawia. Lecz póki co musiał przeczekać ten cały harmider, a wolał to zrobić gdzieś z dala od tłumu, w jakimś bezpiecznym kącie, którego to broniłby swym kijem do krykieta, w razie gdyby mu tam coś jeszcze zagrażało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Amney


Amney


Liczba postów : 714
Dołączył/a : 24/08/2016
Skąd : Spod harnasiowego tronu

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptyPią Lut 02 2018, 12:24

MG:
Impreza jednak nie miewała się końcu mimo tego, że Twój Stary poleciał na deski. Tak jakby. W końcu nie można mieć wszystkiego, a świat nie kręci się wokół jednej osoby. Chyba. Wziął facet jakoś doczołgał się do kąta w najgłębszym zakamarku knajpy nieraz obrywając kopniakach po żebrach, rękach nogach. Albo ktoś zasadził mu jakąś deską czy innym przedmiotem po plecach. Dotarł jednak do wybranego przez siebie miejsca w jednym kawałku raz nawet nadziewając się nawet przechodząc obok rybaka na którym stopił część kijka.
Nikt niestety nie zainteresował się biednym Starym w kącie. Może dlatego, że brali go za znokautowanego? Miał z tego miejsca ciekawy widok na kawałek pijatyki. Nic ciekawego to jednak nie było. Jeden przywalił drugiemu a ten oddał ten mu jeszcze mocniej, inni z kolei niczym zapaśnicy ściskali się próbując siebie nawzajem wywalić na ziemie. Nic nowego dla Twojego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4705-amney-v3
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptyPią Lut 02 2018, 19:43

Choć kilka razy udało się Twojemu Staremu oberwać, to jednak ostatecznie znalazł sobie bezpieczne miejsce i nawet wciąż żył! Wciąż był przytomny! Co prawda został trochę poobijany, ale to raczej nic wielkiego, co by mu do rana nie zeszło. Usiadł sobie Twój Stary w kącie i biernie obserwował. Nie miał ochoty brać już czynnego udziału w walkach. Wszakże już żadna go nie dotyczyła. Lud o nim zapomniał,  no i w sumie to dobrze. Z ludem to zawsze są jakieś problemy. Twój Stary miał zamiar przeczekać sobie do poranka, aż już się wszyscy powybijają, aby wtedy móc opuścić tę przemiłą karczmę, w poszukiwaniu dalszych przygód. Chyba, że jeszcze by go coś tam zatrzymało. Aczkolwiek Twój Stary wolał uniknąć wszelkich możliwie potencjanych problemów. Wystarczy mu takich, jak na jeden wieczór... A nawet gdyby jeszcze ktoś mu chciał jakieś sprawić, to Twój Stary zamknąłby się w Skorupce Obronnej C, aby to jakoś wszystko w jednym kawałku, prawie trzeźwo i przytomnie przetrwać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Amney


Amney


Liczba postów : 714
Dołączył/a : 24/08/2016
Skąd : Spod harnasiowego tronu

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptySro Lut 07 2018, 21:39

MG:
A ludzie się bili i bili i bili i bili i bili i jeszcze raz bili. I tak jeszcze przez kilka minut dopóki jakaś dziwna ciecz, przypominająca rtęć, tak jakby znikąd nie pojawiła się na podłodze. Trudno było Twojemu Staremu ocenić czy wypływała spomiędzy desek czy też ktoś ją wylał gdzieś i tyle. Jeżeli wchodziła w to druga opcja, musiałaby być tego co najmniej dwie lub trzy beczki! A pierwszy pomysł wskazywał na użycie magii i, że coś się święciło. Zawsze się mogło okazać, że w umyśle tak niecodziennej osoby jak Twój Stary mogła wykluć się inna teoria.
Ciecz jednak zdawała się ewidentnie spowalniać kiedy zbliżała się do ściany, dotykając jedynie czubki butów Starego o ile nie poczynił jakiś kroków w tej sprawie. Wtem ktoś, lub coś w końcu Twój tego nie wiedział, krzyknęło na tyle głośno, że każdy w okolicy chyba usłyszał:
- Szazam! - rozległo się. A co dalej się działo pojawi się w kolejnym poście.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4705-amney-v3
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptySob Lut 10 2018, 22:10

Twój Stary już sobie myślał, że będzie miał spokój, nic mu się nie stanie złego. A tu się okazywało, że jakieś niespodzianki go jeszcze miały zaskoczyć. Dziwna substancja momentalnie wzbudziła niepokój w Twoim Starym. Twój Stary nie chciał się niczym takim dziwnym brudzić. Zwłaszcza, że naturalnie to nie wyglądało, a co nie wygląda naturalnie, zwykle wygląda podejrzanie. Cóż jednak z czymś takim zrobić? Twój Stary wolałby się znaleźć jak najdalej od tego czegoś. Wszedłby sobie na jakiś stół, gdzie to dziwactwo nie mogłoby go dosięgnąć, a gdyby nie było stołu, to na krzesło, cokolwiek byleby tylko znaleźć się nad tym. I w sumie przy okazji wpadł na pomysł, aby sprawdzić czym była substancja. Twój Stary słyszał o jakiejś akcji w Bardżuruku, gdzie zapałki odegrały jakąś ważną rolę, ale nie przypominał sobie o co dokładnie tam chodziło. W każdym razie, tak mu się przypomniało o niej, kiedy to odpalił zapałkę i rzucił w srebrzystą substancję. A potem rozejrzałby się za jakimś oknem, co by przez nie wyskoczyć, albo też zamknąłby się w Skorupce Obronnej C, aby nic złego nie mogło mu zagrozić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Amney


Amney


Liczba postów : 714
Dołączył/a : 24/08/2016
Skąd : Spod harnasiowego tronu

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptyWto Lut 20 2018, 22:38

MG:
Nie pozostało nic innego jak zamknąć się w ochronnym zaklęciu. Tym bardziej, że jak zaczął się rozglądać to wszystko na czym mógł stanąć służyło teraz za broń. To znaczy do chwili, ale o tym zaraz. Okna też nie było a co dopiero jakieś dziury w ścianie! Co trochę dziwiło. Była tutaj niezła jatka ale jakoś poza zniszczonymi meblami lokal nie ucierpiał.
Zapałka wywołał natomiast niezwykle złożoną reakcję chemiczną którą Twój Stary zrozumiał jako najprostsze w świecie spopielenie. Było ono aczkolwiek niewielkie i ledwo zauważalne przy takim ogniu. Ot miejsce w którym ogień zapałki zetknął się z powierzchnią dziwnej cieczy, wyschła ona i pod ciężarem zapałki pękła na tysiące kawałków co dało efekt zbliżony do dmuchnięcia na zakurzony mebel. Tylko w wersji mini. Tym bardziej trudno było skupić się na tym kiedy dookoła inni klienci się bili.
I wtedy nastało słynne, bądź nie, "szazam"! Jedyne co Stary zdążył zrobić, mistrz gry uznał, że odruchowo będzie fajniej brzmiało, to wyczarował skorupkę ochronną. Więc nie widział poza ścianą jajka co działo się na zewnątrz, jednak dobrze słyszał. A cały sęk w tym, że nagle przestał słyszeć. Tak jakby wszystko nagle zatrzymało się i jedynie czego brakowało to brzęczenia muchy aby potwierdzić, że czas nie stanął. Tak jednak nie było.
- Ktoś sobie chyba robi jaja... - usłyszał, a po chwili inny głos mu odpowiedział:
- Mówiłem Ci, wylej jeszcze kilka litrów. Nie, "bo po co?" Przecież pod ścianą niczego nie będzie". Ta, akurat. - - przemówił drugi wyraźnie niezadowolony z efektu pierwszej osoby. O tyle ile w pierwszym głosie nie było niczego charakterystycznego, o tyle drugi brzmiał tak jakby miał kluski w ustach i mówił charakterystycznym akcentem dla afroamerykanina. Pojawiło się burknięcie i cisza w nadawaniu. Było słychać tylko zbliżające się kroki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4705-amney-v3
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptyPią Lut 23 2018, 18:07

Twój Stary dostosował się do ciszy i sam zamilknął, siedząc w swej skorupie. Trochę go zaniepokoiło to nagłe wyciszenie akcji. Bijący się tłumnie ludzie zwykle tak po prostu sobie nie milkną. Musiało stać się coś złego. Przez obronną skorupkę Twój Stary nie widział co dokładnie, ale zdawał sobie sprawę, że to nie była raczej przychylna sytuacja. Przycisnął swego kija do piersi i głośno przełknął ślinkę. Miał nadzieję, że źli ludzie zignorują sobie wielkie jajko. Nie będą wnikać w to, co mogłoby się w nim znajdować. Twój Stary zaś wolał się ze skorupki nie wychylać, bezpiecznie w niej przeczekać wszelkie zło. Co jednak jeśli to zaczęłoby się do Twojego Starego dobierać? Na to Twój Stary mentalnie by się przygotowywał, aby jak tylko coś miałoby zepsuć jego jajko, to Twój Stary natychmiast posłałby na wroga agresywne Kogucie Jajo D, aby wściekły kogut go czymś zajął, kiedy Twój Stary wziąłby potężny zamach kijem, żeby przeciwnikowi przywalić z niego w łeb. Twój Stary pragnął w ten sposób możliwie najbardziej wykorzystać element zaskoczenia, w ten sposób umożliwiając sobie zdobycie przewagi nad potencjalnymi wrogami.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Amney


Amney


Liczba postów : 714
Dołączył/a : 24/08/2016
Skąd : Spod harnasiowego tronu

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptyNie Lut 25 2018, 23:58

MG:
- I co z tym robimy? - zapytał murzyński głos kiedy kroki umilkły. Ewidentnie miał na myśli skorupkę pod którą schował się Twój Stary. Słyszał je już przed sobą, znacznie bliżej. Na oko mógł stwierdzić, że pomiędzy nim a ścianką jajka jest kilkanaście centymetrów a głosy skróciły dystans do kilku metrów.
- To co zwykle Pinky. Zaraz nas stąd zabiorę a ty lepiej patrz czy ten tchórz faktycznie nie pobiegł po straż. - oznajmił pierwszy głos. Potem ktoś klasnął trzy razy, coś zaczęło szurać a Twojemu Staremu nie pozostało nic innego jak siedzieć cicho bądź przystąpić do ataku na nieznane.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4705-amney-v3
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptyWto Lut 27 2018, 20:14

Ze słów mówiących wynikało, jakby mieli sobie za chwilę pójść. Twój Stary odetchnął z ulgą, starając się robić to możliwie najciszej, żeby nikt nie usłyszał go w jajku. Gdyby się okazało, że to jacyś źli i silni ludzie, to mogliby Twojemu Staremu zrobić krzywdę, a Twój Stary miał już dość krzywd wyrządzonych na jeden wieczór. Twój Stary nie popierał nadmiernej przemocy. Gdy miał okazję jej unikać, wolał jej unikać, zwłaszcza, że ci źli nic mu nie zawinili. Co z tego, że mogli zabić kilkanaście osób w jakiejś karczmie? Ważne, że nie zabili Twojego Starego, ani nie mieli do tego zbytnio sposobności. Twój Stary z tej racji wolał im jej nie dawać. Siedziałby w swoim jajku, dopóki nie zrobiłoby się bezpiecznie, dopóki rozmowy by nie ucichły, a on sam mógłby się dyskretnie wymsknąć na wolność.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Amney


Amney


Liczba postów : 714
Dołączył/a : 24/08/2016
Skąd : Spod harnasiowego tronu

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptyWto Lut 27 2018, 22:00

MG:
I oto się stało. Całe to szuranie było słyszalne tak blisko jakby przy skorupce albo na niej! Nic jednak się nie działo, do czasu. Mimo tego głosy znowu odezwały się:
- Pamiętasz ile to kroków było? - zapytał ten normalniejszy głos. Drugi mu na to odpowiedział:
- Chyba sto osiem, albo sto osiemnaście... - rzekł niewyraźnie i niepewnie. W odpowiedzi na to otrzymał wcześniej już słyszane Twojemu Staremu "Szazam!". Potem poczuł jak spada. Niby cały czas był w jajku więc rozbicie skorupki jajka nie groziło mu, szczególnie, że spadał około sekundę. Tyle ile zajmuje mniej więcej wylądowanie na podłodze po skoku. Trochę mniej ciekawsze było natomiast to, że dopóki jajka nie zdezaktywował toczył się w dół, to już trwało dłużej. A jeżeli tego nie zrobił to leciał tak po pochyłej powierzchni około dziesięć sekund dopóki coś go drastycznie nie zatrzymało. A co dalej się działo zależy już od Twojego Starego i tego co napisze. Warto jeszcze wspomnieć, że to co ujrzy po zbiciu skorupki to biały kolor. Dosłownie. Wszędzie było biało i nie wiadomo czy przypadkiem znowu nie zacznie spadać po krzywej podłodze albo nie wejdzie we ścianę. Jajko natomiast zahamował mu jeden z randomowych klientów knajpy, a wraz z nim w dziurze siedziała reszta klienteli. Niektórzy próbowali wydrapać się z tego dołka jednak nie wychodziło im to. Powierzchnia była zbyt śliska.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4705-amney-v3
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptyWto Mar 06 2018, 22:37

Tak długo, jak był w jajku, Twój Stary czuł się dobrze, miło, przytulnie, bezpiecznie, jak w brzuszku u mamusi. Co prawda nie pamiętał jak to było... Podobno sporo paliła... Być może dlatego właśnie Twój Stary wyszedł na świat. Teraz też nie mógł wieczności spędzić w jajku. W końcu postanowił wyjrzeć na zewnątrz i się okazało, że tam biało wszędzie było.
- Czy to już niebo? - zapytał zszokowany i zdezorientowany. - No nie! Przecież byłem całe życie bardzo religijny! Co więc tu robią te skurwiele?! Gdzie moje siedemdziesiąt dwie dziewice?! - i od razu wyjechał z pretensjami. Potem się rozejrzał i był bardzo niezadowolony z takiego przebiegu spraw.
- Wyrażam sprzeciw! - wydarł ryja. - Chcę się widzieć z moim adwokatem i żądam natychmiastowych wyjaśnień!
Potem jeszcze pociągnął nosem i siarczyście splunął na tę całą biel. Nie miał zamiaru się póki co nigdzie wspinać, ani z niczym siłować. Zdecydowanie jednak wolałby się znaleźć w innym otoczeniu. To mu tak jakoś nieszczególnie odpowiadało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Amney


Amney


Liczba postów : 714
Dołączył/a : 24/08/2016
Skąd : Spod harnasiowego tronu

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptySob Mar 17 2018, 13:53

MG:
- Nie drzyj japy! - wypalił do niego który akurat zatrzymał jego jajko. Był mniej więcej wzrostu Starego, podobnie umięśniony ale za to znacznie bardziej opalony no i łysy. Coś dużo takich w tej okolicy... a przynajmniej tak tym mieście, bo w sumie nie wiedział Twój Stary gdzie teraz był. Ale skoro wyglądało to jak niebo, to czemu były tutaj również te opryszki?
- Bo ciebie też wessie. - dodał zniechęceniem strzepując okruchy jajka z buta. Możliwe, że nie zwracał na to zbytnio uwagi (a może?) przez swoje życie, ale jego zaklęcie po dezaktywacji pozostawiło po sobie łupiny, które - i tutaj jest niespodzianka - zostały wciągnięte przez dziwną powierzchnię. To samo ślina ze splunięcia.

//w końcu się zebrałem .-.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4705-amney-v3
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptySro Mar 21 2018, 18:07

- A weź zamknij ryj! - odpowiedział Twój Stary łysolowi, na jego uciszanie. Twój Stary domagał się dziewic, adwokata, nie jakichś dzikusów. Tak jak był traktowany, tak nie powinno się traktować ludzi! Oj nie! Twój Stary wiedział, że przy najbliższej okazji wyrazi przeciw temu protest. Tylko, że najpierw chyba musiał się wydostać, a żeby to się udało musiał wiedzieć gdzie konkretnie był. Bo raczej niebo to nie było.
- Jak kurwa, to niech ssie - powiedział, robiąc kilka kroków w prawo, potem w lewo, próbując określić jak dużo było miejsca w białej przestrzeni. Chciał wymacać ściany, obejrzeć sufit, podłogę, mniej więcej zrozumieć co się działo. Przy okazji cały czas kręcił głową i wzdychał z dezaprobatą. Dziewczynki w niebiosach musiały jeszcze na niego zaczekać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Amney


Amney


Liczba postów : 714
Dołączył/a : 24/08/2016
Skąd : Spod harnasiowego tronu

Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 EmptySro Mar 28 2018, 19:07

MG:
Machnął mu na to wszystko ręką i położył się na białej podłodze, suficie, ścianie... czymkolwiek to było. No i po tym splótł palce na karku zamykając przy okazji oczy aby oddać się snu? A może drzemał? Zresztą co to obchodziło Twojego Starego - ten czymś całkowicie innym był aktualnie zainteresowany. Zbadaniem okolicy. W sumie poza ludźmi z karczmy i wszędobylską bielą nic innego nie było. Aczkolwiek sprytny z niego człowiek, i skoro na oko nie mógł ocenić po jakim obszarze może się poruszać to zawsze można na kroki. Wyszło mu coś czterdzieści sześć kroków, czyli tak w przybliżeniu 70 metrów. I była to niestety średnica koła co... w sumie nie wiadomo. Mogła spodobać się mu ta wiadomość jak i nie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4705-amney-v3
Sponsored content





Rybacka Knajpa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Rybacka Knajpa   Rybacka Knajpa - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Rybacka Knajpa
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 12Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Next
 Similar topics
-
» Knajpa "Pod murem"

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Lutea
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.