HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Kopalnia "Kakaowe oko"




 

Share
 

 Kopalnia "Kakaowe oko"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyNie Wrz 23 2012, 14:55

Ten kto nadał kopalni takową nazwę wykazał się nie lada pomysłowością. Jednak co się dziwić gdy wejście do naszej kopalni to czarna dziura w beżowych skałach? Tunele ciągnął się na kilka kilometrów wgłąb góry. Podobno wydobywa się tu miedź, więc nie jest to kopalnia jakiegoś wielce drogiego kruszcu. Nie zmienia to jednak faktu że ostatnio znikają tu górnicy no i okoliczny mieszkańcy. Plotka mówi że gdzieś w górze znajduje się przeklęta figurka którą wykopali górnicy budząc złe i potężne moce...
~~

MG
'
Dotarłaś na wyznaczone miejsce, tu właśnie rozpościerała się legendarna już kopalnia "Kakaowe oko". Miałaś przy sobie otrzymaną specjalnie w mieścinie linę z hakiem, dwie flary, krzesiwo oraz pochodnię nasączoną oliwą. Mogłaś oczywiście tego balastu się pozbyć. Przed tobą było ciemne wejście do jaskini, żadnych ludzi w pobliżu, żadnych podpowiedzi nic, byłaś sama i zdana tylko na siebie. Pochodnie w kopalni były pogaszone, widziałaś tylko początek dobrze udeptanej ścieżki prowadzącej w głąb tego mrocznego szybu. Podtrzymujące sklepienie belki wydawały się wytrzymałe i nowe.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyNie Wrz 23 2012, 17:35

- Trzeba przyznać, że samemu łazić po ciemnych tunelach w których znikają ludzie frajdą mi się nie wydaje. - stwierdziła ponuro stojąc przed wejściem. - Ale przecież stąd nie ucieknę. Zobaczmy jeszcze raz co my tu mamy... - jak powiedziała tak też zrobiła, przejrzała dokładnie wszystko co przy sobie miała. Nie było beznadziejnie, coś tam w mieście udało jej się dostać. Rozpoczęła więc przygotowania. Linę zwinęła w kłębek i przerzuciła sobie przez ramie, flary przymocowała do paska, a pochodnie odpaliła przy pomocy krzesiwa, które po tym schowała do kieszenie. I ruszyła przed siebie, wolnym krokiem jak gdyby nie była do końca pewna czy dobrze robi.
- Przynajmniej nie powinno mi się to zwalić na głowę, podpory wyglądają porządnie. - pocieszyła się wchodząc do tunelu.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyPon Wrz 24 2012, 14:22

MG

Już od pierwszego kroku wyczułaś że ziemia jest twarda i dobrze ubita, wiec o potknięciu nie było mowy. Idąc długim korytarzem mijałaś niezapalone pochodnie zaś do twojego nosa docierał wyraźny zapach ziemi. Jaskinia jak jaskinia, wydawałoby się że jest całkiem normalna. Do czasu, przecież plotki nie mogły kłamać, no i nie kłamały. Zaczęło się od tego ze po twojej prawej na ścianie pojawiło się zdanie, ludzką krwią spisane a brzmiało ono "Przeklęci niech będę wrogowie Boga". Zaraz po tym otoczyły cię latające plamki. Najłatwiej tak je nazwać. Niematerialne świecące się kuleczki, nie wydzielające nawet ciepła. Zaś przed tobą... przed tobą był królik. Ale nie taki zwykły królik! Królik ten siedział na muchomorze i z porcelanowej filiżanki popijał herbatę. Za tobą zaś zamknęło się przejście, zresztą przeszłaś już tyle że wracanie nawet nie miałoby sensu.
-Ach panienka Riful, ileż to można na waćpanne czekać!?- Rzucił z wyraźnym wyrzutem królik. Jego poddenerwowanie jasno wskazywało drgające lewe ucho. Siedział tak z wyrzutem na tym grzybie a ziemia wokół niego porosła trawą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyPon Wrz 24 2012, 16:18

Napis na ścianie, który dziewczyna przeczytała sobie na głos wydał się jej dość straszny, głównie dlatego, że napisany był krwią, tak przynajmniej to wyglądało. Ale to było nic w porównaniu z zamykającym się za nią przejściem. Dreszcz przeszedł jej po plecach, kiedy macając ręką upewniła się, że nie ma już drogi powrotnej. Odmienny obraz zaś malował się przed nią. Przybrała zdziwiony i nieco niepoważny wyraz twarzy widząc królika z filiżanką. Był to dość oryginalny widok, ale to nie był koniec. On mówił, a co więcej znał jej imię. Na jego słowa w pierwszej chwili Riful zareagowała tylko prostym - He ? Dopiero po kilku sekundach otrząsnęła się z zadumy.
- Znasz mnie ? Czekasz na mnie ? Dlaczego ? - wdała się w rozmowę z dziwacznym królikiem, ale nie podeszła na bliżej, aby mu się lepiej przyjrzeć. Nie zwróciła uwagi, na zwroty jakie w stosunku niej użył. "Panienka", "Waćpanna" ? Kto tak mówi ? Przynajmniej ona sama nigdy tego nie słyszała. Właściwie przyszło jej do głowy, że to być może nie dzieje się naprawdę. Ale ten królik był taki... intrygujący. Nawet jeśli działo się to tylko w jej wyobraźni to chciała z nim pomówić.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyPon Wrz 24 2012, 17:25

MG

Widząc twoją rozcapierzoną gębę, królik mlasnął tylko z niesmakiem i wyparował w dosłownym tego słowa znaczeniu filiżankę z herbatą. Zaraz po tym słuchając twoich pytań zeskoczył z grzybki i przy kicał do ciebie.
-Po pierwsze, otwieranie ust w tak nie zacny sposób, ci nie przystoi. Szanowna białogłowo. A po drugie, moja droga, to jasne że znam twoje imię i tu na ciebie czekam. Wszak jesteś wielka Riful! Wiedźma która ocali zielony lud przed zagładą. Tak było przepowiedziane. Ale oczywiście spóźniłaś się! Miałaś tu być trzy kwinty temu. Tak więc proszę teraz szybko za mną, bo jesteśmy mocno spóźnieni.- Zaznaczył królik ostatnie słowa i nie obracając się za siebie pokicał wgłąb tunelu. A ty chyba miałaś udać się za nim, czy tego chciałaś, czy nie. Dalej korytarz zaś był o dziwo pokryty mięciutką zieloną trawą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyPon Wrz 24 2012, 18:35

Dziewczyna wyraźnie nie była zadowolona z uwag zwierzaczka.
- Słuchaj no, ee.. króliku. Nie mów mi co mi przystoi, a co nie. - rzuciła nieco naburmuszona. Ale szybko jej przeszło, gdy usłyszała dalszy ciąg wypowiedzi niesamowitego zwierzaka.
- Czekaj. - zaczęła ruszając za uszatym, żeby ten ją słyszał. Z resztą jaką inną możliwość miała jak nie iść przed siebie ? Cofnąć się nie mogło, a tunel prowadził tylko naprzód.
- Czekaj mówię... Jaka przepowiednia ? Co tym mówisz. Nie jestem żadna Wielka Riful, wiedźma która ma uratować wasz zielony lud. Jestem zwykła Riful, czarodziejka, która ma zbadać sprawę zaginięć w kopalni. Wiesz coś o tym ? Jestem wewnątrz niej ?
Właściwie to wszystko coraz bardziej wydawało się dziewczynie tylko wymysłem jej wyobraźni czy też snem. Przecież to niemożliwe, żeby ona naprawdę szła za gadającym królikiem, który mówił coś o przepowiedni w której właśnie ona odegrać ma jakąś ważną rolę. Mimo to te myśli wcale nie zatrzymały jej i dalej szła w ślad za skaczącym zwierzakiem. Ale nie stłumiła odruchu i w rękę się uszczypnęła. Nie bardzo wierzyła, że takie coś cokolwiek zmieni, ale próba ta niewiele ją kosztowała więc, czemu nie ?
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptySob Wrz 29 2012, 10:43

MG

Abyss nie mając większego wyjścia ruszyła za królikiem, no co począć taki ciężki los kobiety pracującej. Oczywiście podjęła próby wyciągnięcia z królika jakichkolwiek informacji, ze skutkiem mizernym oczywiście, no bo kto by się przejmował pieprzeniem takiej Abyss? Na pewno nie śpieszący się nie wiadomo gdzie królik. Ale dziewczyna nie była pierwszym lepszym magiem, była TYM magiem! Magiem który wpadł na mega cwany i genialny plan zmaltretowania własnych policzków! O dziwo jaki musiał być jej zaciesz(albo i nie) gdy po uszczypnięciu się w policzek wszystko się zmieniło. Po pierwsze nie było żadnego królika, po drugie nie szła po trawie a po krwi i ludzkich(chyba) kościach. A co najlepsze... nie miała pochodni a jedyne źródło światła dawały dziwne błękitne grzyby porastające boki kopalni... fajnie nie? No tak czy siak tunel biegł do tyłu a ten przed nią rozwidlał się na prawo i lewo. Kapanie wody o podłogę wcale nie ułatwiało ci wyboru drogi(o ile to była woda) do ciekawsze i fajniejsze coś chyba chciało się z tobą zaprzyjaźnić bo uśmiechnięta głowa górnika wytoczyła się z prawej odnogi i szczerząc zęby w makabrycznym uśmiechu patrzyła wprost na ciebie. Zresztą ciężko się nie szczerzyć nie mając warg...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptySob Wrz 29 2012, 11:09

Riful nie była przyzwyczajona do takich obrazków. Ba ! Czegoś takiego jeszcze nie widziała. Trudno więc się dziwić, że naturalną reakcją na to co ujrzała, był odruch wymiotny, który starała się stłumić. (Z jakim skutkiem to już chyba nie ode mnie zależy ;P) W każdym razie stała pochylona przez kilka chwil, ale i tak za bardzo się jej nie poprawiało, po prostu nie mogła przyzwyczaić się do tego widoku. Dodatkowo na pewno nie pomogła w tym głowa, która przyturlała się z jednego z tuneli przed nią. Kłamstwem byłoby powiedzieć, że Abyss nie chciała zawrócić i po prostu tego zostawić, ale nie mogła. Wzięła na siebie odpowiedzialność rozwiązania tej zagadki, nie mogła teraz po prostu zostawić tego i wrócić do gildii jako przegrana.
Zaczęła się zastanawiać: " Czy coś stało się przed tym jak dostałam tych halucynacji ?" - bo przecież takie rzeczy nie dzieją się same z siebie. Ale nie potrafiła przypomnieć sobie nic co mogłoby wywołać te przywidzenia. Inne pytanie w jej głowie szukało odpowiedzi na to, kto może być odpowiedzialny za to co ma przed oczami. Ale tego też nie wiedziała, ostatnie pytanie brzmiało, co dalej ? Dla Riful byłą tylko jedna opcja, ruszyć naprzód, przed siebie i rozwiązać ten problem. A głowa która przyturlała się do niej z prawego korytarza, świadczyła że właśnie tam powinna szukać odpowiedzialnej za to osoby. Chociaż, czy to na pewno ma do czynienia z "osobą" to wcale Riful pewna nie była. W każdym razie ruszyła niepewnym krokiem przed siebie do prawego tunelu. " Przynajmniej coś widzę, dzięki tym grzybom." - stwierdziła w myślach próbując lekko się uśmiechnąć, nie wyszło jej to... Mówić na głos się nie ośmieliła.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyPon Paź 01 2012, 13:19

MG

Udało ci się powstrzymać odruch wymiotny ale obecny widok wcale nie polepszył twojego nastroju. Mimo to postanowiłaś kontynuować misję i odnaleźć sprawcę tej potwornej rzezi z tego też powodu wybrałaś prawą odnogę, jakoby prowadzącą do celu. Prawa odnoga różniła się od poprzedniej, przede wszystkim tym że było tu znacznie mniej grzybków. Co gorsza zaczęłaś słyszeć dziwne dźwięki. Niby takie charczenie i sapanie naraz. Twoje kroki dźwięczały w kałuży posoki a pot ściekał ci po skroniach z powodu ciepła tego miejsca. W głowie huczało z powodu dużego ciśnienia, ogólnie nie czułaś się za dobrze. Dobrze że przynajmniej niczym nie waliło... Tak czy siak po kilku kolejnych krokach w głąb korytarza okoliczne grzybki nagle zgasły. A ty znalazłaś się w ciemnościach, sama. No może nie do końca sama bo gdzieś za twoimi plecami usłyszałaś dość głośne plaśnięcie jak gdyby coś spadło wprost do kałuży krwi a zaraz po tym rozległ się cichy warkot...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyPon Paź 01 2012, 16:25

Dziewczyna jak od poparzenia odskoczyła od źródła dźwięku za swoimi plecami po czym zaraz odwróciła się do niego przodem. Inną opcją było gnanie przed siebie jak najdalej, jak najszybciej, ale Riful nie uznała że ucieczka byłaby lepsza. W końcu prędzej czy później pewnie i tak by na coś wpadła poruszając się na ślepo., ale tamto wciąż byłoby za nią. I jeśli zaczęłaby uciekać to ruszyłoby za nią. Lepiej mieć to coś przed sobą, cokolwiek to jest, tak właśnie uznała.
- Kto tam jest ? - zapytała tylko po czym umilkła wsłuchując się w otoczenie. Abyss była niepewna, gotowa w każdej chwili użyć grawitacyjnego pchnięcia (Gravity Push) jeśli tylko usłyszałaby, że coś się na nią rzuca. A właśnie taki czarny scenariusz przewidywała. Liczyła jednak, że usłyszy odpowiedź na swoje pytanie, nie bardzo w to wierzyła, ale całkowicie nadziei nie traciła.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyPon Paź 01 2012, 16:42

MG

Oj wszystko się kiełbasiło i bynajmniej nie było takie fajne jak Abyss chciała. Bała się? Zapewne, kto by się nie bał, mimo tego była gotowa walczyć. Gdy zadała swoje pytanie, echo je powtórzyło i przez chwilę nic się nie działo jednak już po chwili usłyszała jak coś pędzie w jej stronę więc od razu użyła swojego zaklęcia i... i nic. Żadnego dźwięku uderzenia czy czegokolwiek innego. Ale przynajmniej też nic jej nie trafiło. Stała dalej w zupełnych ciemnościach a wokół niej panowała pustka. Chyba bo właśnie coś lepkiego i mokrego opadło jej na głowę spływając powoli po poliku. Nad sobą gdzieś wysoko usłyszała za to dziwny i nieprzyjemny terkot... To miejsce chyba do najbezpieczniejszych nie należało.

Stan: 94%MM

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyPon Paź 01 2012, 19:05

Słysząc nad sobą terkot dziewczyna od razu uznała, że to jakieś spadające kamienie, które na pewno ją przygniotą jeśli nie ucieknie. Takie było jej pierwsze skojarzenie jako, że była w kopalni. Tak więc rzuciła się do przodu, może nie dosłownie rzuciła. Raczej pobiegła, dopiero po kilku szybko przebytych metrach zatrzymała się i odwróciła. Nasłuchiwała, czy rzeczywiście było tak jak myślała. Czy zostałaby przysypana przez gruz. Czy tak było czy też nie dopiero stojąc kilka metrów dalej sprawdziła co też spływa po jej twarzy. Uciekając z tamtego miejsca zupełnie o tym zapomniała, ale teraz mogła sprawdzić co to takiego. Trzeba powiedzieć, że czuć coś lepkiego cieknącego po twarzy do najprzyjemniejszych nie należy. No więc dziewczyna przetarła dłonią po policzku, żeby przekonać się co to takiego. I, o ile nic się nie działo ruszyła dalej mruczac do siebie pod nosem.
- Co jest z tym miejscem ? Nawet jeśli górnicy są cali, to pewnie by stąd uciekli sami... Że też zgubiłam tą głupią pochodnię - przy tym ostatnim zdaniu Abyss postąpiła niezbyt mądrze i kopnęła w ścianę. Coraz bardziej miała dość tego miejsca.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptySro Paź 03 2012, 12:35

MG

Ruszyłaś bardzo szybko nie chcąc dostać z kamienia. Jednak nie dałaś rady przekonać się co wydawało taki terkot bo po kilku krokach.. skończyła ci się ziemia pod nogami. Spadałaś niedługo obijając się czasem to o ten to o tamten kamień aż w końcu uderzyłaś głową w ziemię i się zatrzymałaś. Taki plus ze ziemia... tam gdziekolwiek byłaś, była miękka i taka jakaś włochata w niektórych miejscach. Po kilku ruchach kończynami zorientowałaś się na czym leżysz. To były zwłoki. Cały nie wiadomo jak wielki dół zwłok... prawie jak masowy grób. Albo dół ofiarny, Tak czy siak światła wciąż było brak a ty bardziej usłyszałaś niż zauważyłaś poruszenie nad sobą. A po upadku nie było z tobą źle, kilka otarć i lekki ból głowy. Ale bez światła długo nie pociągniesz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptySro Paź 03 2012, 14:35

Pierwsze co dziewczyna zrobiła po tym jak zorientowała się na co tak właściwie spadła to błyskawiczny powrót do pozycji stojącej. Chciała mieć po prostu jak najmniejszy kontakt z tymi wszystkimi martwymi ciałami. Teraz Abysswitch mogła z przykrością stwierdzić, że zakończyła pierwszą część misji, czyli dowiedzenia się co wszystkimi ludźmi zaginionymi w kopalni - byli martwi. Smutna prawda, ale prawdziwa. Ale pozostałą jeszcze druga cześć, ta trudniejsza czyli rozwiązać problem znikających ludzi, a w tym Riful nie poczyniła jeszcze żadnych postępów. Kompletnie nie wiedziała z czym ma do czynienia i do tego czarno widziała swoją przyszłość. Dosłownie i w przenośni, bo wokół panowały egipskie ciemności. I to był problem, który dziewczyna musiała rozwiązać na samym początku. Tylko jak ? Nie miała pochodni, lampy ani niczego w tym stylu. Co prawda w kieszeni nadal miała krzemień (bo chyba wciąż mam, nie ?), którym mogła wykrzesać ogień, tylko na co rzucić te iskry ? Przyszedł jej do głowy, nieco makabryczny pomysł - przecież ludzkie włosy są łatwopalne. Tylko co z niej będzie za człowiek jeśli zrobi coś takiego ? Impulsem do działania okazał się strach, który poczuła zdając sobie sprawę z tego, że coś nad nią się porusza. Strach i chęć przeżycia. To właśnie głównie dzięki temu odważyła się po omacku poszukać kawałka jakiegoś patyka, cienkiej belki czy czegoś w tym stylu, aby później zerwać z ciał górników czy ktokolwiek tu leżał ubrania. Tak ubrania, bo zerwanie kawałków szmat z martwych ciał wydawało się jej mniej nieludzkie niż to co przyszło jej do głowy na początku. Tak więc owinęła szmaty wokół tego patyka i zaczęła krzesać na nie iskry, żeby zdobyć upragnione światło.
O ile się jej uda kieruje wzrok nad siebie, by przekonać się w końcu z czym ma do czynienia.
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  EmptyPon Paź 08 2012, 14:10

MG

Dziewczyna doszła do prostego i logicznego wniosku. Bez światła gówno zdziała. Dlatego też kierując się logiczną drogą dedukcji postanowiła zapalić coś! Z tego powodu znalazła kij, a właściwie kość tylko tego w ciemności nie widziała, obtoczyła ją szmatami i wyjęła krzemień. W tym momencie nim zdążyła zapalić szmatę wszędzie rozjarzyły się niebieskie grzybki i Abyss w końcu zauważyła gdzie jest. Miejsce to wyglądało jak arena lub leżę usłane trupami. Średnica tego okrągłego dołu to jakieś 20m, ściany wysokie na 6. Zaś na nich stało kilkudziesięciu ludzi ubranych w czerwone szaty. Między nimi zaś znajdował się wielki, ametystowy posąg przedstawiający kobietę ze skrzydłami nietoperza tulącą małe dziecko.
-Odradzam zapalać tę pochodnię dziewko. Jesteśmy w jaskini pełnej gazu zaś dookoła ciebie są trupy wydzielające gaz. Jak zapalisz pochodnie wszystko wypierdoli w powietrze. My się śmierci nie boimy ale ty...? On nie pozwala poczuć ci gazu, chce twojej śmierci i dostanie jej. Jesteś kolejną ofiarą Nirgulu. Będziesz z nim walczyć- Powiedziała jedna z postaci, zapewne ich szef. Wtedy znów usłyszałaś ten dziwny terkot nad głową. Gdy zaś spojrzałaś do góry dostrzegłaś dziwną kreaturę przyczepioną do stalagmitu, 30m nad tobą. Niestety było tam ciemno i nic prócz dwóch par czerwonych oczu nie zauważyłaś... bynajmniej po chwili kreatura zaczęła na ciebie spadać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sponsored content





Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty
PisanieTemat: Re: Kopalnia "Kakaowe oko"    Kopalnia "Kakaowe oko"  Empty

Powrót do góry Go down
 
Kopalnia "Kakaowe oko"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» Opuszczona kopalnia
» Opuszczona kopalnia

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Clover
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.