Z naturą człowiek nie wygra. Co prawda, chłopak miał w sobie cząstkę smoczych genów, jednak nie do końca rozumiał, o co w tym wszystkim chodziło. Niemniej jednak, ciemnowłosy zwyczajnie siedział. Zakapturzony, odcięty od świata ze znużonym, a może nieco zemdlonym wyrazem twarzy. Znajdował się aktualnie w niemałym letargu, który najprościej przyrównać do jakiegoś półsnu zmieszanego z kacem. Dlatego też wszelkie obserwacje, wędrówki, czy badanie okolicy zostawiłby innym, dopóki dopóty on sam nie ogarnie nieco lepiej swoich sił. Przynajmniej po wszelkich statkach, podróżach i innych takich nieprzyjemnych smoczej naturze aspektach.
#Random level over 9999/Nanaś