Liczba postów : 24
Dołączył/a : 14/04/2013
Skąd : Piotrków Trybunalski.
| Temat: Lucius Nie Kwi 14 2013, 22:00 | |
| Imię: Lucius.
Nazwisko: Valentine.
Płeć: Mężczyzna.
Waga: 80 kg.
Wzrost: 188 cm.
Wiek: 20 lat.
Gildia: Lamia Scale.
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Prawe ramię, niewielki czarny znak umieszczony na wysokości szczepionki.
Klasa Maga: 0.
Wygląd: Blady niczym ściana chłopak o przeciętnym wzroście i wadze. Nie należy do osób wyjątkowo chudych, u których widać jedynie wystające kości. Dzięki jako takiej budowie fizycznej ubrania, które nosi nie wiszą na nim niczym piżama, lecz układają się zgodnie ze wzorcem „zdrowego mężczyzny”. Nigdy nie musiał specjalnie dbać o wagę, toteż nie ma u niego żadnych pozostałości po nadwadze typu rozstępy czy obwisła skóra. Mięśnie, które bądź co bądź posiada też nie pojawiły się poprzez poświęcenie i liczne treningi. Po prostu tryb życia maga-wojownika zmusza go by spełniał pewne normy. Nie tylko imię odróżnia go od towarzyszy. Również ułożenie partii ciała, jest wyjątkowo mało wschodnie. Powoła jego sylwetki to długie, chudziutkie nogi, natomiast od pasa w górę rozrasta się w kierunku barków. Posiada on więc budowę pływaka. Jeśli chodzi o jego owłosienie, to jest on bardzo jasnym blondynem. Włosy, tak zwane kędziorki, na nogach czy też klatce piersiowej oraz rękach są bardzo mało widoczne. Jego fryzura to długie, rozpuszczone włosy sięgające łopatek. Włosy są proste, natomiast końcówki lekko zakręcone. Często chodzi nieogolony, z lekkim zarostem. Elementem charakterystycznym są duże, błękitne oczy, nad którymi widnieją cienkie lecz długie brwi. Jego nos jest wyjątkowo prosty oraz długi, nie ma on żadnego przekrzywienia tudzież garbu, a nozdrza wyjątkowo przylegają. Charakterystyczne są również wydatnie usta z lekko większą górną wargą. Jego garderoba zawiera głównie koszule, t-shirty z długim rękawkiem, trykoty, rybaczki oraz różne rodzaje obuwia. Najczęściej widuje się go w mokasynach, sandałach oraz klapkach. Rzadko kiedy zakłada również trampki lub tenisówki.
Charakter:
Historia:
Umiejętności: - Inteligencja, - Geniusz Magiczny, - Retoryka.
Ekwipunek: Wkłady do świec Są bardzo ważnym elementem każdego rytuału. Bez odpowiedniego oświetlenia przywoływanie może nie wyjść lub przynieść nie oczekiwany efekt. Są wysokie, grubości kubka bez żadnych specjalnych ozdób lub zapachów. Ich rozmiary pozwalają im płonąć nawet całą noc.
Elementari Scientiam Podręcznik do czarnej magii. Wygląda niczym zwykła, gruba księga. Posiada czarną, skórzaną okładkę oraz pozłacane, zadbane strony. Z środka księgi wystają dwie czerwone wstęgi. Pomimo wielu setek lat, które ów elementarz przeżył jest on w idealnym stanie, zapewne dzięki nałożonym na niego czarze przywiązania. Przez środek przechodzi skórkowy, bordowy pasek, służący do zabezpieczenia księgi. Dopóki Lucius nie umrze, nawet jeśli osoba trzecia zdobędzie księgę nie będzie mogła jej przeczytać. Elementarz przypięty jest do lewego boku paska od spodni oraz schowany pod koszulą. Nie przeszkadza mu w poruszaniu oraz wykonywaniu różnych mało skomplikowanych akrobacji.
Tomik dramatów romantycznych. Rzecz, która powinna znaleźć się w dłoni każdego fana. Kiedy tylko znajdzie on chwilę wolnego czasu, czyta on swe ulubione dramaty by następnie w rozmowie rzucić zacnym cytatem. Cieniutka, poręczna oczywiście niesamowicie zadbana. Tomik ma swoje lata przez co strony są momentami wilgotne i pogięte. Niegdyś zadbana okładka w tym momencie posiada na sobie blizny czasu. Liczne wybrzuszenia, lekko pozaginane rogi oraz zdarte nazwiska sławnych poetów.
Złota moneta Złota moneta pochodząca z dalekich krain, z których to wywodzi się Lucius. Dostał ją od ojca, w porównaniu do kryształów jest mało wartościowe choć ze szczerego złota. Jak na monetę jest wyjątkowo sporawa oraz ciężka. Górna strona przedstawia portret starca z brodą w koronie o szpiczastym nosie oraz nominał. Druga strona to godło krainy oraz jej herb. Moneta jest artefaktem sentymentalnym przypominającym Luciusowi o ciężkim życiu jakie czekało na niego w miejscu, z którego pochodził.
Brzytwa Piękna, zawsze zaostrzona brzytwa służąca Luciusowi do walki. Z racji, iż uważa bronie typu miecze tudzież obuchy czy pistolety za zbyt ciężkie do walki oraz mało efektowne, nauczył on się pojedynkować przy pomocy brzytwy. Jej obsługę oraz to jak powinno się z nią obchodzić zna od zawsze, gdyż to ona służyła mu niegdyś za przedmiot do golenia. Jest ona również ważnym, sentymentalnym przedmiotem przypominającym mu o starej kulturze. Brzytwa jest wykonana ze stali nierdzewnej, dzięki czemu przetrwała tyle lat ze swym srebrnym niczym garnki kolorem. Jej obudowa jest wykonana z tego samego materiału, dodając jedynie twarde, gumowe nakładki po obu stronach ułatwiające trzymanie oraz uniemożliwiające wypadnięcie brzytwy poprzez za dużą prędkość czy poślizg palcy.
Zestaw Kredy Najzwyczajniejsze białe kredy. Przydatne kiedy trzeba narysować krąg czy też napisać słowa zaklęcia-pułapki. Zestaw został opakowany w kawałek skóry przewiązany splątanymi końskimi włosami.
Rodzaj Magii: Nekromancja Nekromancja to jedna z mniej znanych dziedzin magii, wielu Czarodziejom kojarzy się raczej negatywnie i choć dzisiaj osoby ją praktykujące uważa się za niezrównoważone psychicznie to nadal posiada wielu zwolenników. Nekromancja ma korzenie w pierwotnym kulcie zmarłych, który często przeradzał się w kult śmierci. Magia Śmierci opiera się na przyzywaniu złych duchów, przywracaniu zmarłych do świata żywych, a zarazem na wróżeniu i rzucaniu klątw. Mało, który użytkownik tej magii przyznaje się do swych specjalnych umiejętności. Ogół uważa nekromantów za czarodziei pragnących posiąść większą potęgę, łamiąc przy tym wyznaczone w świecie magii reguły. Stałym elementem czarnej magii są morderstwa, składanie krwawych ofiar a zarazem ożywianie zwłok oraz pozostałości po zmarłych. Nekromanci badają właściwości śmierci oraz udoskonalają klątwy oraz przekleństwa. Legenda głosi, że pierwszy użytkownik Magii Śmierci został pokrzywdzony przez los. Jego ukochana zmarła w wypadku, a uczony nie mogąc się pogodzić z jej odejściem wykradł nocą ciało z grobowca i zaczął odprawiać krwawe rytuały. Czas działał na jego niekorzyść, gdyż ciało ulegało rozkładowi. Kiedy udało mu się ożywić swą najdroższą, nie przypominała ona człowieka lecz krwiożerczą bestię.
Pasywne Właściwości Magii
Elementari Scientiam Nekromancja to bardzo rozległa oraz ciężka nauka. Jej praktykowanie wymaga ogromnej wiedzy na temat ciała ludzkiego, śmierci oraz przeróżnych krwawych rytuałów. Nie każdy jest w stanie czytać tego typu elementarze. Obrazy jak i treść zawarte w czarnej księdze zawierają drastyczne oraz momentami obrzydliwe treści. Ponadto znajduje siętam wiele legend opowiadających o kulcie nekromancji jak i nadejściu cienistego władcy. Opowieści ciemnego kręgu często uwłaczają religii pospolitych ludzi, naśmiewają się z ich potrzeby wiary jak i obrażają istotę pańską. Twórcy tego typu podręczników „dla małego nekromanty” nie boją się używać słów zakazanych. Co więcej uważają, iż przekleństwa dodają treści dynamiki oraz pozwalają się czytelnikowi bardziej wczuć w treść. Księgi tego typu zostają przechowywane przez setki lat, a niektórzy ich użytkownicy dodają od siebie komentarze namazane krwią pochodzącą z rytuałów. Otworzenie tego typu księgi oznacza również przywiązanie jej do czytelnika. Jak nie trudno się domyślić „Elementari” zostaje z nekromantą do śmierci. Choćby zdecydował on się zrezygnować i porzucić tudzież spalić czy utopić księgę, ona znajdzie drogę powrotną. By ponownie znaleźć się w twardym uścisku czarnego maga. Zaznajomienie się z podręcznikiem czarnej magii daje użytkownikowi naprawdę mocne nerwy. Nie obrzydza go widok podrzynania gardła czy palenia żywej osoby na stosie.
Osseus Żaden nekromanta nie byłby w stanie wykonywać magii bez możliwości materializacji zwłok lub resztek pozostawionych po rozkładającym się ciele. Kiedy Lucius tego zachcę, w jego dłoni pojawia się zachowany w idealnym stanie kościotrup kobiety. Jej tożsamość oczywiście ma powiązanie z historią nieszczęśliwej miłości. Szkielet służy mu nie do walki lecz jako towarzysz, z którym często rozmawia(z reguły w samotności). Podczas jego słodkich rozmów z kościotrupem idealnie widać niezrównoważenie psychiczne. Często się do niej uśmiecha, głaszczę ją dłonią po poliku oraz szepczę słodkie słówka.
Capitibus Struem Lucius niczym Hamlet często zastanawia się nad swoją egzystencją zadając sobie pytanie „Być albo nie być”. Zapewne dlatego kiedy tylko potrzeba w jego dłoni pojawia się biała, zachowana w idealnym stanie czaszka. Ma ona jednak wiele innych przydatnych zastosowań. W okolicach czoła widoczna jest w miarę głęboka dziura. Zmieści się tam wysoka świeca, podobna do tej, którą znajdziecie w zniczu na cmentarzu. Czaszki oczywiście po zapaleniu ognia świecą nie tylko od góry ale również przez otwory takie jak oczodoły, nos oraz usta. Są one ważnym elementem każdego rytuału. Informacje o ich znaczeniu zawarte są w cienistej księdze, z której to dowiedzieć się możemy, iż odpowiednia ich ilość otwiera bramę między światem żywych i umarłych. Ilość przywołanych przez Luciusa czaszek nie ma granic. Jeśli będzie taka potrzeba może on przywołać ich cały stos. Choć nie są one najlepszym wyposażeniem, można ich również użyć jako broni miotanej, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba. Klaśnięcie, które z reguły kończy rytuał powoduje wewnętrzną eksplozje czaszek. Pozostaje po nich jedynie biały pył przylepiony do podłoża przez wosk.
Flammam Viridem Zwykły ogień nie jest najlepszy do ożywiania zmarłych. Jest on mało widowiskowy oraz wymaga przygotowań. Nekromanci do swej sztuki używają zielonego, piekielnego ognia. Wystarczy pstryknąć palcami a wszystkie świecę w pokoju czy pochodnie w korytarzu zaczynają płonąć złowieszczym ogniem. Nie chodzi jednak jedynie o wygodę czarnoksiężników. Mówi się, że ów Flammam Viridem wzmacnia ich zaklęcia, gdyż pozwala im się połączyć ze złymi duchami. Podobnie jak przy każdym zaklęciu „pomocniczym” wystarczy ponownie strzelić z palców by zapanowała ciemność.
Dummondo Umbrae Każda osoba posiadająca złą księgę pozwala wkroczyć w swe ciało złym duchom. Otwiera ona im swoje ciało, dzięki czemu mogą one powrócić z zaświatów i przy użyciu ciała nekromanty przemówić do żywych. Często mówią oni w innym, nie znanym śmiertelnikom pradawnym języku. Choć ich głosy brzmią jakby szeptali, słychać ich bardzo wyraźnie. Operują oni dźwiękami wprowadzając ludzi w zakłopotanie i depresje. Nękają one opętane osoby, takie jak Lucius, przy okazji popisując się przypadkowym osobom.
Ossa Divinatio Jednym z elementów nekromancji jest wróżenie. Lucius do przepowiedzenia przyszłości lub opowiedzenia przeszłości nie potrzebuje kart ani kapiącego wosku przez dziurkę od klucza. Wróży on z kości. Osoba, musi oczywiście wyrazić zgodę na odprawianie czarów. Jeśli jednak jest ona martwa, tak jak w przypadku próby dowiedzenia się czegoś o przeszłości leżących szczątek, zgoda martwego jest oczywista. Nie może on przecież drgnąć. W przypadku żywych, Lucius prosi o dłoń. Trzymając ją przez kilka sekund w objęciu tworzy jej prototyp kostny. Jest to dość nie przyjemne uczucie, jednakże osoba nie doznaje żadnego urazu fizycznego. Po ułożeniu jak i obejrzeniu truchła, białowłosy może z łatwością opowiedzieć co czeka osobę w przyszłości. Oczywiście wszystko zależy od informacji na jakie zezwoli MG. W przypadku szczątek tudzież zwłok. Może to być nawet kawałek nogi. Pozwala on Luciusowi spojrzeć w przeszłość i dowiedzieć się jak wyglądała śmierć osobnika i czym on zawinił. Jest to najprostsza technika wróżenia, znana każdemu kto maczał palce w nekromancji.
Zaklęcia:
KLĄTWY Putrescet [c] Klątwa polegająca na zwiększeniu obrażeń zadawanych przy pomocy otwartych ran. Po wypowiedzeniu zaklęcia, przez następne trzy posty rany np. od cięcia mieczem zaczną gnić. Oznacza to, że skóra będzie się łuszczyć, gnić oraz ropieć. Zalegający tam brud oraz odór przysporzy dodatkowego problemu, gdyż przyciągnie on przeróżne owady i robale. Przeklęta osoba może nabawić się przeróżnych chorób, a z przeciągiem czasu gnijące rany mogą doprowadzić do paraliżu kończyny lub straceniu w niej czucia.
Terror [c] Banalna klątwa polegająca na wyprowadzeniu przeciwnika z równowagi poprzez przestraszenie go. Wypowiadając słowo „Terror” głosem demona oraz patrząc się nieprzyjacielowi prosto w oczy, doprowadzamy go do stanu całkowitego przerażenia. Przez pewien czas boi on się dosłownie wszystkiego. W zależności od siły woli, przerażenie trwa u słabych ludzi do 3 postów, silnych emocjonalnie 2 posty natomiast magów post.
Tacere Clamore [c] Po wypowiedzeniu zaklęcia w ciało Luciusa wchodzi demon, a dokładniej wściekła dusza zamordowanej kobiety. Okazuje ona swoją frustrację poprzez bardzo nie miły dla uszu krzyk. Zakłócenie rozmowy między przeciwnikami nie jest jednak jedynym atutem ów czaru. Wrzask wściekłego ducha nakłada na osoby, które go usłyszały blokadę magiczną trwającą jeden, kolejny post. Wyciszone osoby nie mają żadnych urazów czy też problemów ze słuchem. Jedynym zastosowaniem tej klątwy jest uniemożliwienie oponentowi użycia magii przez następne parę minut. W zależności od poziomu maga, wyciszenie może zostać przerwane przed upłynięciem postu, gdyż jest to jedynie czar rangi C.
PRZYZWANIA Julius umbraculum [c] Pierwsze przyzwanie do świata żywych jakiego nauczył się Lucius praktykując złą księgę. Polega ono na przywołaniu cienistego demona. Jest on nastawiony typowo ofensywnie gdyż, jedynym materialnym elementem jego wyglądu są długie niczym noże pazury służące mu do walki. Jedyną możliwością zabicia go jest użycie magii, gdyż jak nie trudno się domyślić wszystkie katany przelatują przez jego astralne ciało niczym przez powietrze nie uszkadzając go w minimalnym stopniu. Służy on Luciusowi przez dwa posty(w przypadku walki 2 posty ofensywne) po czym znika pozostawiając za sobą smród palonego ciała. Nie trudno się domyślić, iż wygląda on niczym wyciągnięty z horroru. Długie, czarne włosy sięgają mu do kolan zakrywając cała sylwetkę. Jego skóra jak i z resztą ubrania stworzone są z czarnego dymu. Nie posiada on nóg, frunie po powietrzu niczym zawieszony na linkach. Jedyne wyróżniające się elementy to świecące pazury oraz czerwone oko błyszczące niczym najszlachetniejszy kamień. Zawsze otworzone na ościesz, ukazujące wściekłość oraz furie cienistego sługi. Zadawane przez niego obrażenia są jak najbardziej fizyczne. Oczywiście spotkanie z duchem nie musi oznaczać śmierci dla osoby, która na magii się nie zna. Wystarczy blokować jego uderzenia oraz przetrwać ów okres dwóch postów.
Sceleta Capto [c] Po wypowiedzeniu zaklęcia z ziemi wyskakują trzy długie, trupie ręce. Ich zadaniem jest zatrzymanie człowieka w jednym miejscu oraz nie pozwolenie mu na swobodne poruszanie się. W zależności od wyglądu człowieka, dłonie celują w ręce lub nogi. Oczywiście silny oponent zostanie jedynie przez ręce spowolniony z łatwością wyrywając się z uścisku. Można też ów łapska oderwać. O ile ktoś się nie brzydzi dotknąć przegnitych kości, które przeplatają robaki.
Os Murum [c] Po wypowiedzeniu zaklęcia z podłoża wyskakuje wysoka niczym człowiek ściana zbudowana ze zlanych ze sobą kości. Oczywiście jej wymiary są nierówne, czasem z jednej strony wystaje długa kość, czasem z drugiej przekrzywiony kręgosłup czy odpadającą z konstrukcji czaszka. Jedno z ważniejszych dla Luciusa przywołań, dających mu ochronę przed uderzeniami lub czarami miotanymi. Nie wymaga ono rytuału przy użyciu kręgu oraz świec, dzięki czemu dodaje czaru dynamiczności. Ściana jest w stanie spokojnie zablokować uderzenia np. bronią białą lub serie z pocisków ale również pociski miotane takie jak ognista kula. Jeśli czar przewyższa rangą Os Murum, obrażenia zostają jedynie osłabione, a ściana rozsypuje się niczym domek z kart.
Ostatnio zmieniony przez Lucius dnia Wto Kwi 16 2013, 11:14, w całości zmieniany 2 razy |
|