HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Dolina Bohaterów - Page 2




 

Share
 

 Dolina Bohaterów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Dolina Bohaterów - Page 2 Empty
PisanieTemat: Dolina Bohaterów   Dolina Bohaterów - Page 2 EmptyCzw Sty 03 2013, 13:31

First topic message reminder :

MG

Dolina bohaterów jest jedną z bardziej rozległych pod względem powierzchniowym obszarem Wschodniego Lasu Fiore. Znajduje się ona przy trakcie wiodącym z Magnolii do Hargeon. Jeżeli chodzi o jej geomorficzną budowę składa się ona ze skał lessowych, a sama forma została wyżłobiona zapewne przez płynącą w tym miejscu rzekę. Drzewa są tutaj nieliczne, ale za to wysokie i rozłożyste. Mimo więc dużych przestrzeni to miejsce zwykle jest zaciemnione, wydaje się jakby zawsze panowała tu ciemność. Opary mgły z występujących tutaj torfowisk nadają temu miejscu jedynie bardziej mrocznego wrażenia. Przejeżdżając tutaj można często spotkać zniszczone cmentarze, a także pojedyncze nagrobki, na których epitafia dawno się już zatarły. Niewiele osób wiedziało do kogo one należały. Wiele osób uważało to miejsce za nawiedzone. Jednak poza nieumarłymi szkieletami i ghulami nie było się czego bać. Według legendy kilkaset lat temu rozegrała się tutaj gigantyczna bitwa między dwoma krajami, która przyniosła mnóstwo ofiar. Podobno to właśnie ich niespokojne duchy krążą po tej krainie i nękają spokojnych podróżnych. Według legend to dusze bohaterów, które nie zaznały spokoju. Mimo to znalazło się kilku śmiałków, którzy postanowili założyć tutaj niewielkie osady ze względu na żyzne ziemie i dzielnie stawiają opór nieumarłym pragnącym wyrzucić ich z tej ziemi.

----

I ty właśnie dotarłeś do jednej z takich wiosek idąc za mapką dołączona w zgłoszeniu, które przyjąłeś. Osada nazywała się Eventide Cemetery. Iście zachęcająca nazwa, aby w niej zamieszkać. Tak czy inaczej po kilku domach i polach uprawnych nie musiałeś być geniuszem, aby domyślić się, że tacy szaleńcy się znaleźli. Osada miała dosyć ciekawy układ urbanistyczny. Po środku znajdowała się największy dom wraz z polem uprawnym. Wokół tego terenu znajdowały się mniejsze domy z polami, które pierścieniowo je otaczały. Zapewne to właśnie centralna chata była domem założyciele osady, a tym samym największej szychy w wiosce. Uliczek w zasadzie nie było. Aby dostać się tam trzeba było przejść komuś po polu. Jeżeli chodzi o panującą pogodę... Nie padało, ale była niewielka mgła i dużo wilgoci w powietrzu. Pory dnia nie dało się określić. W sumie to panowała dosyć jasna noc. Aż dziwne, że coś tutaj mogło wyrosnąć w tych ciemnościach, a tutaj podobno kwitło wręcz rolnictwo. Faktycznie na polach dało się zauważyć obfite gałązki pomidorów i zielone natki pietruszki. Teraz sam musisz rozpocząć tą misję. Na razie dotarłeś tylko do pierwszego celu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Victor


Victor


Liczba postów : 37
Dołączył/a : 12/10/2012

Dolina Bohaterów - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dolina Bohaterów   Dolina Bohaterów - Page 2 EmptyNie Sty 06 2013, 23:30

No tak, Vic po prostu nie spodziewał się takiego obrotu sprawy! Pewny był, że ten postanowi wciągnąć go w swój, zapewne pełen brudu i cierpienia świat, w którym to obaj zmierzą się w walce, na śmierć i życie. Niestety, jego "ego" i zbyt wielka pewność siebie, sprawiła, że pozwolił Raider'owi na narzucenie swojego tempa walki i wciągnięcie go, w niebezpieczną grę, na wzór chowanego. Tylko, tym razem to tamten pełni zarówno, role szukającego jak i chowającego się. Po ataku Raider'a, Victor prawą dłoń, przycisnął do miejsca rany. Tak, przez swoją własną głupotę i zbyt wielką, pewność siebie po poprzednich akcjach, najprościej w świecie, dał się zrobić w konia. Logiczne jest, że nie będzie w stanie bronić się ze wszystkich stron, dlatego swoje kroki szybko kierował, ku najbliższemu budynkowi, po czym oparł się do niego plecami. Oczywiście, podczas przemieszczania się w tym kierunku, kierował spojrzenie raz na lewo lub prawo, by zauważyć czy pojawia się tutaj jakiś inny portal, z którego Raider mógłby wylecieć. Co jakiś czas, podczas biegu, odwracał głowę w tył, by przypadkiem nie zostać zaskoczonym z tej strony. W razie, gdyby Raider się pokazał, zatrzymuje on się, oraz gdy ten zbliży się na odległość, ok 2m, Victor odskakuje w lewo. Dzięki temu, powinien uniknąć ataku Halabardy, po czym szybko podnosi się z ziemi, dalej próbując namierzyć napastnika, po czym znów kontynuuje on swój bieg do budynku. W ten sposób, nie będzie musiał martwić się o atak w plecy, bo jak wspomnieli wcześniej mieszkańcy, Ghost Raider, nie wchodzi do domu. Wkłada rękę pod bluzę, wyciągając końcówkę koszulki na wierzch, po czym z pomocą drugiej ręki, rozrywa ją. W ten sposób, powinien uzyskać kawałek materiału, który zarzuca na skaleczone ramię, następnie owijając go wzdłuż rany, na końcu z wiążąc. Nie był medykiem, więc zapewne nie wyglądało to na specjalnie udany bandaż, ale w tym momencie na nic lepszego nie mógł sobie pozwolić. Jeśli jednak, podczas próby założenia opatrunku, pojawia się jeździec, to w zależności od kierunku z którego atakuje, wykonuje on odskok w prawo (jeśli z lewej lub z przodu). Niestety, sytuacja wygląda nieco gorzej, gdy postanowi zaatakować z prawej strony, wtedy Vic, próbuje odbiec jak najszybciej przed siebie, wykonując przy tym, krótki skok przed siebie po czym następuje przewrót.
Mimo wszystko, odczuwa on ból, dlatego próbuje nie szarżować, a przewrót lub jak wolicie, fikołek wykonuje na prawej części ciała. (Cholibka, nie wiem jak to ująć..) Po czym znów, próbuje namierzyć przeciwnika.
- Kur... pozwoliłem mu, na swobodne działanie..- Nie był z tego dumny, zresztą kto by był? Wykrzywił twarz, w geście grymasu i bólu, spowodowanego wcześniejszym urazem, z ręki przeciwnika.
- Zaraz... każda magia, ma słabe punkty.. myśl, kurwa, myśl! Ten system poruszania... Po prostej linii czy w dowolnym miejscu... Czy może, potrzebuje jakiegoś czasu, by znów jej użyć!? Myśl!

Zakładając, że przeciwnik również w tym ruchu wykonał atak, Vic próbuje pierw mniej więcej przypomnieć sobie gdzie powstał ostatni portal, w który wleciał Ghost Raider, przy tym próbując szukać jakiegoś powiązania, pomiędzy kolejnymi atakami.
Powrót do góry Go down
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Dolina Bohaterów - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dolina Bohaterów   Dolina Bohaterów - Page 2 EmptyPon Sty 07 2013, 12:54

MG

Więc zacznę od tego, że starałeś się jak najszybciej dotrzeć do budynku, tym razem nauczony na poprzednim błędzie już bardziej uważnie. Rozglądanie się i analiza sytuacji była dobrym rozwiązaniem. Co zauważyłeś? To, że portal pojawia się mniej więcej w tym samym miejscu co Ghost Rider znika. Czas między atakami wynosi mniej więcej 4s, co również może być dla Ciebie pożyteczne. Zanim dobiegłeś wyleciał on z miejsca, gdzie ostatnio zniknął po ataku raniącym Ciebie i zaszarżował w linii prostej. Tym razem jednak uniknąłeś ataku odskakując w lewo uciekając z poza jego ataku. Dobiegłeś do drzwi i zobaczyłeś, że tym razem przeciwnik nie zniknął w portalu. Widocznie uznał, że poznałeś już tą sztuczkę i nie będzie ona dalej przydatna. Zamiast tego uniósł halabardę, a na jej czubku pojawił się płomień. Zapłonęła podobnie jak większość ciała twojego przeciwnika. Jednak nie chodziło widocznie tylko o to, żeby zapłonęła. Gromadził on energię jakby do większego ataku. Nie wiedziałeś jednak czy czeka Cię kula ognia, jego podmuch w postaci fali, lasera czy o jeszcze innej naturze. Mogłeś jedynie przypuszczać, że będzie to ognisty atak. Sam stałeś teraz przy budynku, do którego zmierzałeś.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Victor


Victor


Liczba postów : 37
Dołączył/a : 12/10/2012

Dolina Bohaterów - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dolina Bohaterów   Dolina Bohaterów - Page 2 EmptyWto Sty 08 2013, 18:46

- Cholera.. Ile jeszcze, tych sztuczek masz do wykorzystania!? Hę!? - Po pierwsze, strasznie zirytował go fakt, że w momencie gdy mniej więcej udało mu się rozszyfrować system, w jakim porusza się jakiego przeciwnik, ten postanowił szybko zmienić swoją taktykę. Faktycznie, przeciwnik nie jest tylko głupim szkieletem, szarżującym przed siebie, tylko w pewnym sensie inteligentną jednostką.. Która, już raz zrobiła Vic'a w konia. Obserwował przez krótką chwilę, jak broń napastnika, zaczyna mienić się ogniem.
- Zaraz, zaraz! - Oberwanie tym atakiem, raczej nie byłoby zbyt przyjemne dla Victora, więc szybko zawinął się w prawą mańkę, biegnąć przed siebie, aż do zakończenia budynku, po czym skręcił w lewo, chowając się za ścianą. Zza niej, doglądał on przeciwnika. Jeśli, tamten był już gotowy do ataku, a co za tym idzie wypuścił go w swojej, przeróżnej możliwej formie, Victor biegnie za budynek, by uniknąć prezentu, który Ghost Raider, chciał mu sprawić. Niestety, miało to swój jeden minus - Victor stracił go z zasięgu wzroku, więc jeśli poprzez poprzedni manewr, ucieczki udało mu się zwiać przed, ognistym? atakiem , znów pobiegł w poprzednie miejsce gdzie sie znajdował, by zobaczyć gdzie znajduje się przeciwnik.
Jeśli dalej stał w tamtym miejscu, a ogień z jego broni zniknął, Vic biegnie w jego kierunku. Zdaje sobie sprawę, że bez skrzydeł nie będzie w stanie dogonić swojego przeciwnika, ale to miała być, jego mała dywersja, by przeczekać czas, do możliwości ponownego użycia, swojego zaklęcia. Jeśli, podczas biegu znów próbuje ciachnąć go swoją bronią, Vic w zależności od charakteru ataku, schyla się bądź odskakuje w prawy bok. Jeśli udało mu się, wystarczająco zbliżyć do przeciwnika, zatrzymuje się po prawej stronie, łba konia, po czym robi skręt tułowiem w prawą stronę, z ręką uniesioną i zgięta w łokciu, po czym wykonuje mocny skręt tułowia, co w rezultacie powinno dać mu prawy sierpowy, skierowany prosto w gębę konika. Taka, mała zmiana taktyki. Po tym ataku, by uniknąć w razie czego, paniki konia i jego kopyt odskakuje w prawo i dalej uważnie, przygląda się kolejnym reakcją Raider'a.
Jeśli jednak, stracił go ze wzroku, rozgląda się po okolicy. Niestety, takie spuszenie go ze wzroku, może okazać się dużo groźniejsze, niż wiedza, że użył on portalu, dlatego w tym wypadku Victor, zdejmuje z opaskę z oka. W wyniku tego, wokół niego zaczyna pojawiać się aura. Również, jeśli przeciwnik jest demonem, powinien móc wyczuć jego obecność. (PWM) Więc, jeśli wyczuje jego obecność, wykonuje on manewr odskoku/schylenia.

---
PWM :
~ Abyss no Me (Oko Abyss'a) - Nawiązując do wyglądu Victora, nosi on opaskę zasłaniającą jego prawe, demoniczne oko. Po zdjęciu opaski, wygląda to tak, jakby wypływała z niego ciemność. Samo oko jest całkowicie czarne, co najprawdopodobniej odnosi się do złowieszczej natury demona. Zdobył je próbując ratować swoich przyjaciół przed Abyss'em, zwanym również ostrzem ciemności. Nie był on w stanie stłumić całkowicie mocy demona, czego dowodem jest jego oko. Zdjęcie opaski zwiększa MM. (10% MM. Abyss no me - Akcept. Przy czym informacja dla MG, PWM do użycia raz na walkę, przy czym od momentu użycia na z 1 z 3 postów, MG przejmuje kontrolę nad postacią. Nie ma powiedziane który to post. W przeciągu 9 może być to na przykład 3, 4 i 9)
~ Yami no ōra (Aura ciemności)
~ Akuma o senshingu (Wyczuwanie demonów) - na 500m wyczujesz jedynie że jakiś jest. Potrzeba co najmniej 100m byś wyczuł mniej więcej kierunek i 25m byś dowiedział się gdzie dokładnie jest.
Powrót do góry Go down
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Dolina Bohaterów - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dolina Bohaterów   Dolina Bohaterów - Page 2 EmptyWto Sty 08 2013, 20:35

MG

No więc swoją akcję rozpocząłeś od próby uniku ataku przeciwnika. Postanowiłeś wykonać unik chowając się za budynek. W sumie pomysł nie był zły szczególnie, że niewiele brakował Ci, aby schować się za budynkiem. Mimo to jednak prędkość demona spowodowała, że tylko minimalnie uniknąłeś jego ataku. Całe uderzenie przyjęła ściana budynku. Miałeś szczęście, że atak nie miał mocy destrukcyjnej, nie wybuchał, a tylko płonął. Inaczej mógłby się przebić przez ścianę. Tak jednak tylko ją podpalił, a budynek powoli zaczął płonąć. Na razie jednak nie było to specjalnie nic groźnego... ot taki płomyczek. Oby jednak ludzie w środku w miarę szybko zauważyli co się stało i zdążyli ugasić ogień w zarodku. Uznaj to za mały wypadek przy pracy, który zdarza się nawet perfekcjonistom. Wspomnę jeszcze, że atak była to fala ognia puszczona po ziemi. Nie czekając, aż Ghost Rider wykona kolejny ruch ruszyłeś na niego tym jednak razem z zamiarem zaatakowania jego rumaka. Przeciwnik nieco zmęczony widocznie poprzednim atakiem nie próbował wcześniej kontratakować więc bez problemu przygrzmociłeś łokciem w twarz wierzchowca. Jemu również odgięło do tyłu głowę, ale szybko uspokojony lejcami przez swojego pana nie wpadł w panikę. Musiałeś przyznać swojemu wrogowi niewiarygodne zdolności jeżeli chodzi o tresurę konia. Jednak zapobiegawczo odskoczyłeś nieco do tyłu. To jednak nie był koniec ataków twojego oponenta. Tym razem zobaczyłeś kolejny atak z jego palety ciosów. Konik zrobił łuk przed tobą i nagle... wzniósł się w powietrze tak jak mówili wcześniej osadnicy. Faktycznie umiał wznieść się w powietrze. Nie miał żadnych skrzydeł, ani tym podobnych rzeczy po prostu konik biegł po powietrzu jak po jakimś materiale. Żeby jednak nie było za prosto nagle konik zniknął... wleciał do portalu, który pojawił się jakieś 10 metrów nad ziemią, niemalże nad tobą i jak na razie zniknął Ci z pola widzenia.

edit: zapomniałbym x.x Co do użycia twojego oka demona. Owszem zadziałało ono. I wyczułeś, że istota, z którą walczysz pochodzi z gatunku demonów. Definitywnie. Jednak w momencie wlecenia przeciwnika do portalu przestałeś go wyczuwać... takie natychmiastowe zniknięcie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Dolina Bohaterów - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dolina Bohaterów   Dolina Bohaterów - Page 2 EmptyCzw Kwi 18 2013, 09:27

MG

Cóż tu dużo mówić. Ghost Rider zwyciężył, a wioska została skazana na zagładę. Wieśniacy co prawda mogli przenieść się, ale ich przywiązanie do ziemi zwyciężyło, a ich los nie był zbyt ciekawy. Czekając w środku nasłuchiwali odgłosów walki. Nagle zamilkły. Licząc, że mag być może wykonał swoją fuchę wyszli niepewnie na zewnątrz ze swoją dość kiepską bronią. Wydawało się, że nikogo nie ma, ani Ghost Ridera, ani ich wybawcy. Szybko jednak okazało się to nieprawdą. Ghost Rider pojawił się nagle i swoją halabardą pokonał wszystkich pozostałych przy życiu wieśniaków. Nikt nie zdołał uciec. Co się stało z bohaterem, który miał ich wybawić? Nie wiadomo, słuch o nim zaginął.

MISJA ZAKOŃCZONA NIEPOWODZENIEM ze względu na brak odpisów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Sponsored content





Dolina Bohaterów - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dolina Bohaterów   Dolina Bohaterów - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Dolina Bohaterów
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2
 Similar topics
-
» Dolina górska
» Bohaterów Ery 23
» Śnieżna dolina mgieł, fabryka słodyczy i trakt do Shirotsume.
» Siedziba Gildii Zawodowych Bohaterów Fiore
» Heroiczna, cudowna i najwspanialsza księga magicznej magii bohaterów

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Wschodni Las
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.