Imię: Gonzales
Nazwisko: Gick
Wiek: 14 lat
Wzrost/Waga: 145 cm 41 kg
Wygląd: Pobyt w kokonie nie miał zbyt wielkiego wpływu na twarz Gonzalesa, która to niemalże nieustannie pozostaje złośliwie uśmiechnięta. Przybyło mu jednak dużo białych włosów i to nie tylko na głowie. Oczęta jego pozostają niebieskie, cera blada, ząbki czyściutkie.
Magiczne Piętno: 3/4 ciała Gonzalesa pokryte jest śnieżnobiałym futrem, które nie rośnie mu tylko na stopach, po wewnętrznej części dłoni, na klatce piersiowej i na twarzy. Ponadto, z dolnej części pleców Gonzalesowi wyrósł biały, małpi ogonek.
Napiętnowaniu uległ również przydupas Kasztanowego Władcy - Kasztan. Ów Kasztan zamienił się w towarzyszącego Gonzalesowi niematerialnego duszka, którego zobaczyć może tylko Gonzales oraz osoby posiadające talent Oczu Boga. Kasztan jako duszek jest zieloną istotką z dużymi oczkami i wielkim różowym afro, wielkości głowy Gonzalesa. Zwykle przebywa na prawym ramieniu Gonzalesa, gdzie służy mu radą i miłym słowem, lecz kiedy trzeba, pomaga Gonzalesowi przy zaklęciach.
Podobna rzecz spotkała Żołędzia, zielonego ludka z zielonym irokezem. Nie zyskał on ułaskawienia, więc przebywa skuty łańcuchami na lewym ramieniu Władcy Kasztanów, gdzie mu złorzeczy, choć wielce się go boi. Kiedy zaczyna przeszkadzać, Gonzales zwykle chowa go w kieszeni.
Charakter:W radosnym i pełnym energii nastawieniu Gonzalesa prawie nic się nie zmieniło. Choć jego dawna gildia zniknęła, to Gonzales nosi jej dużą część w swoim serduszku. Wciąż napędza chłopaczka potęga przyjaźni. To z myślą właśnie o swoich przyjaciołach, Gonzales dąży do tego, by być jak najsilniejszym i jak najwspanialszym magiem i bohaterem Nowego Świata. Wciąż także ma skłonności do złośliwych żartów, jak wykradanie rolek papieru z publicznych toalet, czy związywaniu ludziom sznurowadeł, albo dzwonienie domofonem i uciekanie. Podróż do Peregrande odcisnęła na nim jednak swoje piętno, które sprawiło, iż Gonzalesowi zdarza się zdenerwować, kiedy coś idzie nie po jego myśli. Ten gniew często może go popychać do zbyt pochopnych czynów, których konsekwencje dla Gonzalesa nie mają zbyt większego znaczenia.
Historia:Kokon Gonzalesa otworzył się dość niedawno, na bezludnej wyspie pełnej kasztanowców i niewielkich małpek, które zaopiekowały się chłopaczkiem w pierwszych chwilach jego pobytu w Nowym Świecie. Początkowo Gonzales był dość zagubiony i nie rozumiał tego, co się stało. Jego dawne życie skończyło się nagle, w jednej chwili. Nie wiedział, czy mógł temu jakoś zapobiec, ale poczuł, że zawiódł swoich najbliższych. Dlatego też znalazł się zupełnie sam w innym świecie. Tyle, że nie był zupełnie sam! Miał wciąż ze sobą swojego wiernego przydupasa, Kasztana! Leśnego duszka, który wiernie wspierał swego Władcę. Wraz ze swym dzielnym towarzyszem Gonzales zaczął zagłębiać techniki kasztanów, by któregoś dnia móc odzyskać to, co stracił. Poświęcił długie dni na medytacje pod oblewającą go wodą z wodospadu. Przeskakiwał z drzewa na drzewo, doskonaląc swoją sprawność fizyczną. Karmił się jagódkami i różnego rodzaju grzybkami, które wzmacniały jego łączność z naturą, aż pewnego dnia... Gonzales dostał niemiłosiernej biegunki. Życie bez cywilizacji choć było możliwe, to ani trochę nie przypadło Gonzalesowi do gustu, więc chłopaczek spakował swój plecaczek, wzbił się pod niebiosa i przelatywał z wyspy na wyspę, włócząc się po świecie w poszukiwaniu dla siebie nowego miejsca. Nigdzie jednak nie spędzał zbyt wiele czasu. Osobom, które spotykał nie podobało się zbytnio jego luźne, beztroskie i złośliwe nastawienie. Ludzie, którzy nie rozumieli jego wybitnych żartów przepędzali go ze swych wiosek, a niekiedy nawet zakazywali mu wstępu na pomniejsze, mało znaczące wyspy. W międzyczasie coś się Gonzalesowi obiło o uszy, że gdzieś w Kornie istnieje nowe Fairy Tail, lecz chłopaczek początkowo obawiał się tam wyruszyć, zastanawiając się nad tym, czy będzie to miejsce takie jakie znał? Bojąc się odpowiedzi na to pytanie początkowo unikał tej wyspy, lecz ciekawość w końcu wzięła nad nim górę. Nawet jeśli Fairy Tail nie było już tym, czym było kiedyś, to ktoś musiał to naprawić! I właśnie ten obowiązek postanowił Gonzales wziąć na swoje ramiona, jak tylko uda mu się dotrzeć do Kornu.
Umiejętności Fabularne:- Szwedzki Piłkarz - Gra w piłkę to dla Gonza bułka z masłem! Zna różne zwody, ładnie broni, pięknie podaje, strzela mocno i celnie! A jakby trochę się postarał to Fioryjska Reprezentacja Narodowa gwarantowana! No, a na pewno gra lepiej od swoich rówieśników!
- Gonzales umie jeździć konno.- Małpi język - Częściowa przemiana Gonzalesa w małpę, a także pobyt wśród nich sprawiły, iż Gonzales jest w stanie zrozumieć mowę małp, a one są w stanie zrozumieć jego.
- Hyewol-han-gye - Gonzales jest bardziej podatny na wszelkie zaklęcia działające na umysł. Znacznie łatwiej wpada we wściekłość. Im dłużej walczy, tym większa szansa że straci całkowicie kontrole nad sobą. Jeśli wpadnie we wściekłość a nie walczy, podatność na maipulacje magiczne czy słowne ekstremalnie wzrasta. Nie da się wyleczyć konwencjonalnymi sposobami.
- Plecaczek:
- 58 990 starej waluty
- Czarne okulary - Nikomu nigdy ich nie daje, sam rzadko je zakłada. Często je przeciera. W końcu tak epickie okulary muszą być zawsze czyściutkie.
- Legendarne Paczałki Poznania - Czyżby kolejne epickie okulary? Być może, aczkolwiek ich moc jest przeogromna! Dzięki nim Gonzales potrafi patrzeć przez ubrania! Jednakże okularki mają wmontowaną mozaikową cenzurę, która zasłania zarówno piersi, jak i miejsca trochę poniżej pasa. Jednakże te okulary wciąż pozwalają widzieć przez ubrania! Wręcz epickie...
- Legendarna Międzywymiarowa Brama Przedmiotowa - przedmiot rozmiarów busoli, trochę w sumie podobny do kieszonkowego zegarka, który zamiast wskazówek miał tylko na sobie numer "0". Koloru niebieskiego. Przedmioty odsyła się przyciskając przodem, cyferką, przedmiot do nich. Przywołuje się je naciskając przycisk na czubku urządzenia, gdzie faktycznie znajduje się przycisk. I to nie jest żadna ściema! Wystarczy w trakcie tego pomyśleć o danym przechowywanym przedmiocie. Nie można naraz przyzwać dwóch rzeczy. Odesłać można tylko rzeczy, które faktycznie należą do Gonzalesa, urządzenie ma wbudowany wykrywacz własności osobistej. Jak się zniszczy to przedmioty przepadną, ale o tym nikt nie wie. No i przedmioty przywołać się da tylko do wolnej ręki. Zaś o efekcie wizualnym sprzedawca nic nie wspominał... Szkoda...
- Nieskończony lizak smaków nieskończoności - nigdy nie nasyci, jednak ma nieskończenie wiele smaków i starcza na nieskończenie długo.
- Czerwona szpilka - Stara, poobcierana, czerwona szpila. Jednak pochodząca ze sklepu magicznego i kosztowała jedynie 10 klejnotów. 10 klejnotów! Jak można było jej nie kupić?! Taka okazja!
- Długopis - Wygląda jak długopis, ale czy to na pewno zwykły długopis? Gonzales otrzymał go jako gadżet niezbędny na misję. Nie sprawdzał jeszcze jego właściwości w walce, ale te mogą okazać się zabójcze...
- Piątek - Młot bojowy z kamienia. Rękojeść ma długość 90cm, bijak to prostokąt, wysoki i szeroki na 10cm oraz długi na 30cm. Młot dla osób trzecich waży jakieś 75kg. Dla Gonzalesa nie waży nic. Na dodatek kiedy Gonzales go trzyma, nie działają na niego żadne buffy oraz debuffy. Młot jest niezniszczalny.
- Samogubiący się kamień - Kiedy gracz o nim pamięta to kamień się gubi i za cholere go nie znajdzie, a jak o kamieniu zapomni to ten się pojawia, czy to w kieszeni, czy przy pobliskiej ścieżce czy nawet w bucie. Więc nawet sprzedanie czy oddanie itemu jest niemożliwe, bo Kamień znika gdy się o nim pamięta.
- Mistrzowski Rozgłośnik Puszczonego Basu i Genialnego Bitu - w skrócie MRPBiGB. Ten niewielki pomarańczowy sześcianik posiada nieokiełznaną siłę puszczenia basu, że aż trzęsie ścianami. No może... Prawie... W każdym razie dzięki tej kostce wszyscy mogą słuchać dobrej muzyki, czy tego chcą czy nie.
- Flarmasterek - Taki flarmasterek, niby to marker, coś takiego w tęczowych kolorach, ale ma magiczną moc malowania na odległość! Aż całe 3 metry!
- Konik - Drewniany konik szachowy. Zmoczony zamienia się w prawdziwego konia(ale z drewna) lub jeśli Gonzales tego chce w łódkę czy sanki. Konik jest aktywny tak długo jak znajduje się na nim conajmniej jeden jeździec, uniesie dwóch. Zawsze wie, dokąd ma iść, chyba że na położenie wpływa magia. Bardzo łatwo go zniszczyć ogniem.
- Złoty Kasztan - To nie byle jaki Kasztan. Jest to bowiem jeden z trzech symboli Kasztanowej władzy(Złoty Kasztan, Kasztaniasta Korona i Berło Władcy Kasztanów). Posiada on niebywałą i potężną moc. Złoty kasztan bowiem pozwala czerpać przeogromną moc z potęgi kasztanów i odblokowywać nieznany sobie Kasztanowy potencjał. Tak jest, tak jest. Jeśli Gonzales znajduje się w stanie który można krótko określić jako totalną desperację i pogrążenie w najczerniejszych uczuciach, Złoty Kasztan obdarza go bardzo silnym buffem. Buff ten zawsze dostosowany jest do sytuacji w jakiej znalazł się Gonzales, by jak najbardziej się mu przysłużyć. Wolą Kasztanów jednak to podyktowane, nie Gonzalesa. Buff ten trwa przez 5 postów. Potem Gonzales mdleje z wycieńczenia. Złoty Kasztan musi znajdować się w tym samym temacie co Gonzo, by obdarzyć go swą niespotykaną mocą. Działa tylko i wyłącznie na prawowitego WŁADCĘ KASZTANÓW. A takim jest każdy posiadacz chociaż jednej insygnii Władcy Kasztanów oraz swojego własnego Kasztana(Przydupasa).
- Sssslither - Złota bransoleta w kształcie węża, jej ogon znajduje się przy łokciu, następnie powoli owija przedramię by skończyć się złotą rękawicą w kształcie głowy kobry na dłoni. Jest dość elastyczna, nie utrudnia ruchów, oraz dopasowana do dłoni użytkownika. Im dłużej i częściej ktoś jest założoną bransoletą dotykany, tym gorzej się czuje. Pojawia się gorączka, biegunka, wymioty, odrętwienie ciała, ślepota. Można nawet doprowadzić kogoś do śmierci.
- Szalik Natsu - Należący do legendarnego maga Fairy Tail szalik. Po jego śmierci właściciela stracił jednak swoją moc, pozostając jedynie unikatową pamiątką po tym wybitnym magu. Może kryje jednak w sobie jakąś tajemnicę...? (Zaklęcie: ???).
- Klucz -pozwalający otworzyć każdy zamek, ale tylko raz po czym się łamie (klucz, nie zamek)
- NRPPiW (Nieskończona rolka papieru prezentowego i wstążek) - zestaw składający się z rolki papieru prezentowego oraz wstążki. Tylko że... można je rozwijać w nieskończoność, a ich wzory i kolory zależą od osoby, która pakuje prezenty! Tak, już nigdy nie zabraknie papieru na zapakowanie prezentów!
Mana: 300
Talent: Oczy Boga
Aspekt: Ogień
Aspekt Specjalny: Kasztan
Moce, zdolności i inne:- Flash - Niezbyt znacząca moc, ale warto o niej wspomnieć. Ogień, który wytwarza Gonzales do swych zaklęć i ogólnie ten, którego używa ma barwę białą. Jest on nieco mniej gorący od zwykłego ognia, ale za to świeci dużo jaśniej.
- Lot - Z dłoni i rąk Gonzalesa strzelają ogniste słupy, dzięki którym Gonzales jest w stanie latać z dość dużą szybkością. 10 many za post latania.
- Strzał kasztanem - Gonzales łączy palec środkowy ze wskazującym na kształt pistoletu i kosztem 1 many może wystrzelić z niego kasztana. Obrażenia przy takim strzale są jak przy rzuceniu w kogoś kasztanem, aczkolwiek Gonzales może kosztem dodatkowych 2 many sprawić, że taki kasztan eksploduje oczobijnym światłem, z towarzyszącym mu uszogwałcącym hukiem.
- Kasztengan - Gonzales wyciąga przed siebie rękę, a w tym czasie Kasztan tworzy i ustawia między jego palcami kasztana. Z palców Gonzalesa wypływa magiczny ogień, który zbiera się wokół kasztana, tworząc wokół niego ognistą kulę. Następnie Gonzales może chwycić ów kasztan z ogniem, by nim rzucić, albo pchnąć nim w przeciwnika, jak przy zadawaniu zwykłego ciosu. Kiedy kasztan trafi w cel, ognista kula wybucha, zadając obrażenia od ognia, a ponadto wyrzuca do przodu kasztana, niczym pocisk z większą siła przebicia. Siła owego zaklęcia jest zależna od ilości many, jaką w nie Gonzales włoży. Może to być od 1 do 50 many. Przy jej mniejszej ilości kasztan nie wyrządzi zbyt wielu szkód, a ognisty wybuch raczej nic nie podpali. Aczkolwiek przy użyciu pełnej mocy, uderzenie kasztana można przyrównać do wystrzału armatniego, a siłę wybuchu można przyrównać do niewielkiej bomby. Ponadto Gonzales jest w stanie wzmocnić to zaklęcie różnymi efektami, płacąc za każdy dodatkowe 5 many. Ich siła jest zależna od tego ile many Gonzales włożył w samo zaklęcie:
~ Napalm - kasztan w momencie wybuch ognistej kuli, zamiast przebijać się przez cel, również wybucha, rozpryskując łatwopalną ciecz, która zwiększa siłę ognia, pozwala mu się o wiele sprawniej rozprzestrzeniać, a także sprawia, iż ugaszenie go staje się o wiele trudniejsze.
~ Odłamkowy - kasztan w momencie trafienia wybucha na mnóstwo drobniejszych kasztanów, które rozlatują się we wszystkich kierunkach z dużą prędkością, po czym również wybuchają, czyniąc dużo większe szkody obszarowe.
~ Dymny - kasztan podczas trafienia przeciwnika, podczas wybuchu zaczyna wydzielać toksyczne opary o zapachu pieczonych kasztanów. Przy słabszym wkładzie many mogą wywołać swędzenie w nosie, czy łzawienie z oczu. Przy większym mogą doprowadzić do poważnego zatrucia, bądź mogą być w stanie nawet wywołać silne halucynacje.
~ Wystrzałowy - w momencie trafienia, kasztan zamiast próbować się przebić, rozpłaszcza się i wypycha trafiony obiekt, odsuwając go z siłą zależną od many włożoną w Kasztengana.
- Trans - Używając tej mocy Gonzales zamienia się biały ogień, który jest w stanie dowolnie kontrolować. Podczas tej przemiany Gonzales staje się całkowicie odporny na wszelkie ataki fizyczne, te które oparte są na żywiole ognia po prostu wchłania zwiększając swoją objętość. Staje się jednak podatny na moce oparte na żywiole wody, które mogą go poważnie uszkodzić. Przechodząc w ten stan Gonzales używa 20 many, po czym traci do niej dostęp, będąc w stanie używać jedynie ognia, w który się przemienił i który zdołał wchłonąć. Gonzales może w dowolniej chwili przerwać Trans, lecz potem nie może go używać przez najbliższe 5 postów. W zależności od tego ile ognia Gonzales posiada w chwili powrotnej przemiany, dzieją się z nim różne rzeczy.
0% - Gonzales umiera, a jego rzeczy przepadają.
25 % - Gonzales traci część swoich przedmiotów, a także rany są tak poważne, iż może powrócić do swego ciała nawet pozbawiony jednej z kończyn.
50 % - Gonzales traci część przedmiotów, ponadto jest poważnie poraniony.
75 % - Gonzales jest poważnie poraniony na całym ciele.
100 % - z Gonzalesem nie dzieje się nic nadzwyczajnego.
> 100 % - Nadmierna ilość ognia leczy wcześniej zadane Gonzalesowi rany, jeśli Gonzales jest zdrowy, to każde 10 % zwiększonej objętości ognia przywraca mu 1 punkt many. Jeżeli jego mana osiągnie pełnię wartości, Gonzales dostaje trwającego 5 postów buffa do siły i szybkości, przeliczanego 1 % większej objętości na 1 % wzmocnienia.
~ Rozszczepienie - Moc, której Gonzales może używać będąc jedynie w Transie. Dzięki niej Gonzales może strzelać zebranym w sobie ogniem dowolnym kierunku. Może go potem z powrotem zebrać, ale musi go w tym celu dotknąć swoim ognistym ciałem.
~ Podgrzanie - Moc, której Gonzales może używać będąc jedynie w Transie. Gonzales poświęca połowę posiadanego w sobie ognia, by jego pozostała część stała się dwa razy gorętsza.