HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Zakłady "Omnitech" - Page 2




 

Share
 

 Zakłady "Omnitech"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyWto Paź 03 2017, 19:00

First topic message reminder :

Nie na samych obrzeżach miasta, ale w niezbyt gęsto zabudowanym otoczeniu, stoi schludny, prosty budynek pomalowany na jednolity kolor betonu, z którego zresztą jest zbudowany. Prócz oczywiście drzwi, okien i innych potrzebnych rzeczy, nie ma w nim niczego ciekawego, a na oko zajmuje powierzchnię mniej więcej trzystu metrów kwadratowych, pozostając w komfortowej odległości od innych konstrukcji.

---

MG:
Dośyć ciepłego, jesiennego popołudnia, ochotnicy dotarli do siedziby firmy Omnitech, opatrzonej szyldem z nazwą obok drzwi. Nie było wątpliwości, że lokalizacja się zgadza. Za szklanymi drzwiami każdy z nich zastał niewielki, przytulny pokój, w którym urzędowała tylko odźwierna sekretarka za wysoką, drewnianą ladą z lewej strony, a z prawej strony były dwie pary drewnianych drzwi. Gdy tylko zjawiła się pierwsza osoba, kobieta w średnim wieku zza lady powiedziała spokojnie, by poczekać jakiś kwadrans, po czym nachyliła się do swojego biurka i mruknęła coś o wizycie. Czekała na pozostałych magów, zakładając że to pierwszy z nich, i że nie spóźnią się zbyt mocno. Każdą następną osobę uraczy podobną prośbą o cierpliwość. Jeśli cierpliwość przybyszom dopisze, z dalszych drzwi po wspomnianym kwadransie wyjdzie półformalnie ubrany, średniego wzrostu brunet po trzydziestce, z uśmiechem nad krótko przystrzyżoną brodą pytający - W czym mogę pomóc? A może ktoś chce pomóc mi?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko

AutorWiadomość
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyPon Lis 27 2017, 23:26

MG:
Cztery kurczaki pojawiły się znienacka i nie były ani trochę zadowolone obrotem spraw. Zaczęło się nerwowe, nieśmiałe gdakanie i panika. Prócz absurdalnego znalezienia się w śmierdzącej piwnicy denerwował je też Miharu, który uparcie hałasował jakby na złość Josephowi próbującemu udawać, że jest tylko lampą i tak czekającemu na potwory. Kury nie widziały jednak dobrego schronienia i pozostawały blisko przywoływacza, widząc w nim jedyną nadzieję. Dość niepewnie spoglądały na martwego szczura.

Coś zaczęło śmielej powarkiwać za drzwiami i dało się dojrzeć jakieś wychylające się zza krawędzi mordy. Szybko jednak się chowały z powrotem. Wiadome się stało, że co najmniej kilka różnych stworzeń ma chęć na te kury, ale się wahają. Zaraz jednak drzwi, którymi uciekł poprzednio szczur, rozsunęły się na oścież, lecz nic ich nie rozpychało. Dopiero po sekundzie ciszy coś się w nich pojawiło - krępe, stojąc na czterech łapach miało ponad metr długości i połowę tyle wysokości, oraz półmetrowy, szczurzy ogon. Miał stosunkowo długie, ostre pazury i paskudnie wyglądające siekacze. Niezwłocznie zaszarżował na maga z odległości pięciu metrów i wyskoczył pod koniec, ponad kurami uciekającymi w popłochu. Najwyraźniej woląc zabić strażnika jedzenia przed przystąpieniem do posiłku. Trafienie go Chepeszem było proste, ale skóra celu była jakby gumowa i ten "odbił się" od siły poprzecznego cięcia, uciekając spod topora, przez co mało pewne trafienie nie zrobiło nic ponad walnięcie. Lekko wybity z rytmu, wyraźnie krwawiąc z grubej, krótkiej łapy, od razu przymierzał się do ataku na nogę Josepha, siedząc 1,5m od najemnika.
Szczur jednak nie przybiegł sam. Tuż za nim wybiegły dwa mniejsze, podobne do tego martwego, z czego jeden wbiegł po ścianie na sufit i zaczął piszczeć groźnie, przyczepiony ponad 3 metry nad posadzką do wzmocnionego metalową kratą sufitu, gdzieś nad głową Jo, podczas gdy był zajęty dużym szczurem. Drugi wskoczył na stoły i po nich biegł w stronę Miharu. Dołączył do niego jeszcze jeden - z drugich drzwi, z lewej. Tamten był rozmiarów pośrednich między dużymi i małymi, ale poruszał się tak zwinnie jak malutkie, wskakując na stół a z niego prosto we wróżka. Blondyn trzymał swoje zaklęcie w gotowości jak rewolwerowiec od dłuższej chwili, a i tak musiał odskoczyć w tył, by dokończyć przygotowanie Kūki no yoroi. Mały i średni potworek boleśnie odbiły się od powłoki z poharatanymi łapami i pyskami. Trochę oszołomione, siedziały 1,5-2m od maga i piszczały z niezadowoleniem, patrząc na niego. Na razie ignorowały kurczaki, które uciekając od zagrożenia w najsensowniejszym kierunku, niechybnie trafiły do schodów i tam się skotłowały.

---
Jo: 80 MM, 4 kury
Miharu: 110 MM, Kūki no yoroi 0/2 (dopiero co włączone jednak)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyNie Gru 03 2017, 16:24

Jo się nie śpieszył. Co prawda jego współtowarzysz był głupszy niż zakładał, ale nic nie poradzisz. Trzeba było czekać. I w pewnym momencie, okazja w końcu się nadarzyła. Szczur co prawda pierwszy atak przetrwał, ale już szykował się do następnego, a Jo stał nieruchomo. Rozluźniony. Powoli oddychając. Czekał, aż szczur ruszy na jego nogę, aż znajdzie się blisko. Zamierzał wykorzystać swoją zręczność, by okręcić się na nodze przez szczura nie atakowanej, ustawiając się bokiem do ataku. Jo planował, wbić, Chepesz z góry w szczura który znajdzie się przed nim, by przebić jego grzbiet na wylot. I szczerze mówiąc jeśli szczur okaże się zwinniejszy, to nie zrobi to Jo większej różnicy. Efekt wciąż będzie satysfakcjonujący.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyNie Gru 17 2017, 19:39

MG:
// Info: Miharu rezygnuje z udziału w misji z jakichś powodów. Ponieważ jesteśmy na początku i jego wkład miał marginalny wpływ na wydarzenia, spróbujmy udawać, że nigdy go tu nie było. Wiem że to zaburza integralność wszechświata, ale i tak mniej niż jakakolwiek opcja w której tu ginie albo sobie po prostu wychodzi, a naprawdę nie mam ochoty wyciągać go z piwnicy przypadkowymm, międzywymiarowym portalem. Przepraszam. Ogólny poziom trudności zostaje dostosowany do dwóch graczy, z poprawką na obecną sytuację.

Duży stwór zaatakował Josepha i zgodnie z planem dostał ostrzem w grzbiet, nie sięgając żadnej nogi. Mężczyzna napotkał ogromny opór, ale miał dość sił by wkłuć się dotkliwie głęboko w plecy szczura, poniżej karku i obok kręgosłupa, ale nie na wylot. Przed takim atakiem nawet bardzo twarda skóra go nie ochroniła, lecz nadal nie był martwy. Piszczał i charczał głośno, chyba z przebitym płucem, przebierając łapami ale nie mógł się poruszyć z mieczem wewnątrz.

Potworek na suficie wyczuł szansę i skoczył na maga, gdy ten zajął się mordowaniem jego kumpla. Wylądował na plecach i wczepił się w koszulę, gryząc boleśnie w lewy bark Jo. Z kolei dwójka szczurów za jego plecami póki co zachowywała się egoistycznie i pobiegła sprawdzić, czy kurczaki są smaczne. Czy przywoływacz zdoła je ocalić, zanim szkodniki przedrą się przez obronę przestraszonych szponów i dziobów?

---
Jo: 80 MM, 4 kury, bolesne wgryzienie w skórę lewym barku ale bez wyczuwalnych uszkodzeń układu ruchu, nie przeszkadza
Miharu: wolny, brak nagrody, nigdy się nie pojawił na tej misji
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptySob Gru 23 2017, 19:39

Szczerze mówiąc nawet dotkliwsze ugryzienie nie przeszkadzałoby Jo. Wszystko bowiem sprowadzało się koniec końców do planu Jo. Co prawda mógł się nieco walnąć w swoich założeniach i wtedy może się zrobić mało ciekawie, ale każdy plan zakładał zwykle jakieś ryzyko. Ryzyko które założył on... Cóż, gra była warta świeczki. Dlatego też nie zdejmował z siebie od razu szczura, poświęcając jeszcze chwilę na dobicie jego kolegi. Wyszarpnięcie Chepesza i zadanie jeszcze jednego ciosu w celu wykończenia "Przeciwnika". Dopiero wtedy spróbowałby złapać szczura który znalazł się na jego plecach, by następnie przycisnąć do ziemi a mieczem odpiłować mu łeb. A gdyby szczurek na plecach nie chciał dać się złapać, to Jo przestałby się ruszać, wyciszył i po działał nieco bardziej Punktem zwrotnym, by powoli sięgnąć do szczura i właśnie w ten sposób spróbować go pochwycić. Innymi nadal się nie przejmował. Był czas...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyNie Gru 24 2017, 00:25

MG:
Wymęczony gryzoń jeszcze próbował atakować, gdy wyszło z niego ostrze, ale już znacznie gorzej mu szło i nie zdążył przed drugim ciosem. Jo zużył sporo siły, by ponownie przebić mu grzbiet, ale skutek osiągnął. Szczur zaczął dogorywać i trudno było spodziewać się od niego jeszcze zagrożenia. W tym czasie jego mniejszy kolega gryzł wściekle bark maga, korzystając z cennych kilku sekund i powiększając rany. Po którymś wgryzieniu Jo nawet upuścił Tomahawk, który i tak nie był mu potrzebny. Stwór skupił się całkiem na gryzieniu i złapanie prawą ręką było dość proste i szybkie, gdy najemnik na chwilę puścił wbity miecz. Chwycony za szyję szczur wypuścił z zębów ścięgno, do którego dopiero co się dobrał, ale niestety zdążył uszkodzić. Mężczyzna zaparł się nogą o trupa i wyjął Chepesz, po czym - nie widząc chwilowo zagrożeń w pobliżu - przyklęknął i szybko, "humanitarnie" przekroił gryzonia na posadzce, przytrzymując go już nie całkiem sprawną lewą ręką. Ten szarpał się przy tym wszystkim i drapał, powodując mniejsze ranki na dłoniach Jo. Wyraźnie uznawał go za wroga i tak długo jak mag był przez niego raniony, i tak nie mógłby odwrócić jego uwagi za pomocą swojej zdolności, bo "uczestniczył" w walce.
Tak czy siak, nie żył już. I nie żyła jedna kura, pożerana koło schodów przez dwa potworki, a pozostałe niechętnie zostawiły ją i uciekły na samą górę, do zabezpieczonych drzwi. Ciekawe czy David im otworzy?

---
Jo: 80 MM ; 3 kury ; boleśnie pogryziony lewy bark z góry z trochę uszkodzonym ścięgnem, przydatność do walki ograniczona
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyPią Gru 29 2017, 14:08

Skoro pozostałe szczury skupione były na kurze, to znaczy że nie były skupione na Jo. Dlatego też ten, Chowając Chepesz i prawą ręką łapiąc mocno za tomahawk leżący na ziemi, ruszył w ich kierunku, jednocześnie używając Punktu zwrotnego. Najchętniej użyłby na nich wiwerny, ale to zaklęcie mogło za bardzo uszkodzić pomieszczenie a do tego Jo dopuścić nie chciał. Byłoby to bardzo bez sensu. Dlatego też teraz skarał się powolutku i po cichu by będąc w odpowiedniej pozycji, w odpowiedniej chwili rzucić siekierą w dalszego ze szczurów. Zamierzał trawić go prosto w tułów i zabić na miejscu więc w rzut ten wkładał sporo siły. Potem wyciągnąłby Chepesz i spróbował szybko doskoczyć do ostatniego szczura i ciachnąć go przez pysk. Ale to mogło nie być takie łatwe.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptySob Sty 06 2018, 14:52

MG:
Szczury bez wątpienia patrzyły na maga i widziały go, gdy się skradał, ale jakoś nie przeszkadzały sobie. Może to była zasługa jego zdolności, a może kura była zbyt smaczna, żeby pomyślały, że zaraz skończą jak ich martwi koledzy. Przy okazji Jo mógł się im przyjrzeć i upewnić się w przekonaniu, że choć nie były to magiczne stworzenia, to nie były też... całkiem normalne, i że nigdy takich nie widział. Przeciętny człowiek nie zobaczyłby w nich niczego prócz znacznych wahań w rozmiarach, ale Jo po prostu czuł, że "coś" zawsze było nieco inaczej.

Tomahawk pofrunął z trzech metrów, bo gdy Jo próbował podejść bliżej, szczury wyglądały jakby straciły poczucie bezpieczeństwa, więc wolał nie zwlekać. Siekierka praktycznie odrąbała kawałek tyłu większego szczura, wraz z łapą. Przykry widok. Zaczął się miotać ale nie mógł specjalnie uciec czy zaatakować, za to jego mniejszy kolega po prostu dał dyla błyskawicznie, na bok, i zaraz czmychnął przez te sami drzwi, którymi przylazł przed chwilą. Mag nie zdążył nawet dobrze chwycić miecza. Stwór przyspieszał natychmiast i poruszał się znacznie szybciej niż mógłby Jo w sprincie. Chyba gdy już się ocknął, że coś mu grozi, nie miał zamiaru walczyć samotnie z mężczyzną.

Najemnik został sam z jednym umierającym stworzeniem, a na górze słychać było biedne kury.

---
Jo: 80 MM ; 3 kury ; boleśnie pogryziony lewy bark z góry z trochę uszkodzonym ścięgnem, przydatność do walki ograniczona
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyPią Sty 19 2018, 13:53

No dobra. Część szczurów zdecydowanie została wybita, ale nie wszystkie. Wciąż część szkodników pozostawała gdzieś w tym miejscu. I Jo miał jako taki pomysł żeby je wypłoszyć, ale nie teraz. Pierwszą rzeczą od której zaczął, było zebranie wszystkich tomahawków którymi rzucił. Bo szkoda tak bronie pogubić. Potem stanął by na środku i dalej obserwował otoczenie, po prostu oczekując że Przyjaciel zwierząt uderzy i szczury same się zlezą. Gorzej jeśli nie, bo to oznaczało konieczność wypłoszenia skubańców, a to nie było proste. Nie, bez ryzyka uszkodzenia czegoś w pomieszczeniu. Dlatego Jo ograniczyłby się do przyjrzenia drzwiom przez które przeszły szczury i temu, co znajdowało się za nimi. Gdyby podczas oględzin jakiś szczur go atakował, był gotów by oddać mu mieczem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyPon Sty 22 2018, 18:35

MG:
Tomahawki zostały zebrane i wszystkie cztery czekały umieszczone z powrotem w sposób... jakiś, tak jak zwykle je nosił Jo, chyba nie wplecione we włosy. Już przy zbieraniu mógł ocenić, że przynajmniej tuż za drzwiami nic na niego nie czyha. A potem poczekał minutę, dwie, stojąc w ciszy i pełnej gotowości, ale niestety nic mu tej ciszy nie chciało przerwać. Już nawet tamten poprzedni zdechł do reszty i przestał się odzywać, a kury chyba udawały tam na górze, że ich nie ma, mając w nosie maga i jego przyjazne właściwości magii. Być może do tego samego wniosku doszły pozostałe szczury - że najwyraźniej im dalej od Jo, tym bezpieczniej? W końcu zapach krwi zdążył już się rozejść.

Więc z zachowaniem ostrożności i nie podchodząc do samych drzwi, rozejrzał się najpierw przez te naprzeciwko. Same drzwi wyglądały na dość ciężkie i metalowe ale pewnie dość łatwo się przesuwały na łożyskach, skoro szczury przed chwilą wsunęły je całkiem w jedną ze ścian. Pomieszczenie za nimi wyglądało na tak samo szerokie jak to, w którym stał, i bardziej zbliżone do kwadratu, a więc ogółem mniejsze. Ściana na wprost ozdobiona dwoma dużymi szafkami na kółkach, a z prawej widać było co najmniej dwa duże, walcowate zbiorniki postawione na krótkich nóżkach, wysokie na dwa metry i po ponad metrze średnicy. Oznaczenia sugerowały, że były w nich jakieś substancje, o których wspominała notka. Trudno jednak ocenić, z czego zrobione - czy tomahawk to byłoby za dużo dla nich? Miały też jakieś zawory z boków. A na lewej ścianie Jo wypatrzył kolejne otwarte drzwi. I tak oglądając, zdawało się że snopem światła wywołał ciche dźwięki, ale żadnego ruchu nie zobaczył. Coś tam łaziło pod meblami najwyraźniej. Jednak na środku tamtego pokoju było luźniej niż tu - żadnych stołów, za to mokre plamy i szkło na podłodze w większym stężeniu.

Przez uchylone drzwi z lewej było mniej widać, tylko szafkę na kółkach i jedno biurko pod ścianą naprzeciw zaglądającego maga, oddaloną o ledwie kilka metrów. W lewo i w prawo tak do końca nie szło się rozejrzeć, bez wetknięcia głowy do środka.

Czyli ogółem nic ciekawego. A poza tym - oba identycznie skonstruowane jak to, w którym był. Beton, cegły i zbrojony sufit z niedużymi, wyłączonymi lampami.

---
Jo: 80 MM ; 3 kury ; mocno pogryziony lewy bark z góry z trochę uszkodzonym ścięgnem, ból już ciut mniejszy ale przydatność do walki ograniczona
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyWto Sty 30 2018, 18:37

No dobra, potencjalnie szczury znajdowały się w pomieszczeniu po lewej. I coś co niekoniecznie musiało być przyjemne się tam rozbiło. Mimo to Jo postanowił spróbować i dlatego szybko podbiegł do tamtego pokoju i stanął w drzwiach, rozglądając się za szczurami. Liczył że te ruszą na niego i potnie je Chepeszem, jednak jeśli by tak nie było, to przełoży miecz do mniej sprawnej ręki a tą bardziej sprawną ręką złapie za Tomahawk i rzuci w widziane kreatury. Wyczekując jednak odpowiedniej chwili, nie było pośpiechu, za to lepiej było trafić, niż nie. Rzecz jasna spojrzał też na sufit, bo paskudy chyba je lubiły.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyWto Lut 06 2018, 00:05

MG:
Mag wybrał drogę na wprost, z zachowaniem ostrożności przy drzwiach. Szybkie oględziny po podłodze i wyszło, że lepiej stąpać uważnie, bo po prostu szkło leży. Uważał też na plamy, ale to już nie były kałuże, tylko po prostu wilgotna posadzka. Widać większość dawno wyparowała i lekko było to czuć, ale nie wiadomo co takiego. Jeśli wierzyć pracodawcy, jakieś stare opary nie mogły Jo zagrozić. Zerknięcie na sufit wykazało brak potworów tym razem. Pełne oględziny ukazały jeszcze jeden zbiornik w kącie z prawej, a z lewej biurko z szufladkami, krzesło i przewrócony kosz na śmieci, które się rozsypały i rozmoczyły. Zaś stan tych szafek z przodu wskazywał, że to właśnie ich zawartość oraz szyby są teraz częściowo na podłodze.

Tylko gdzie ten szczur? Warczał chyba za zbiornikami z prawej. Jo próbował go jakoś wypatrzyć, stojąc w drzwiach, ale drań nie chciał wyjść. Przynajmniej przez parę sekund, aż w drzwiach z lewej nie pojawił się drugi potwór - rozmiarami zbliżony do tamtego największego z ubitych, ale o innym połysku sierści. Przyczaił się i szykował chyba do skoku. W tej samej chwili tamten z prawej wystawił pysk spod środkowego ze zbiorników. Miał takie typowe, szczurowate wymiary chyba. Może to ten co pierwszy uciekł? Zdawało się, że lada chwila oba rzucą się na Jo, który dopiero teraz mógł rozważyć chwytanie tomahawka, ale na przymiarki raczej nie miałby czasu.

---
Jo: 80 MM ; 3 kury ; mocno pogryziony lewy bark z góry z trochę uszkodzonym ścięgnem, ból już ciut mniejszy ale przydatność do walki ograniczona

rysuneczek
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyNie Lut 18 2018, 14:30

Nie, łapanie za Tomahawk nie miało w takiej sytuacji sensu. Zamiast tego Jo mocniej ścisnął rękojeść Chepeszu i cofnął się lekko tak, by mieć drzwi przed sobą, a nie w nich stać. Liczył że przez drzwi przedrze się tylko jeden szczur i na to Jo czekał. Na moment ataku, by wtedy wykorzystać własną zwinność i schodząc z toru ataku przeciwnika, wykonać jedno płynne cięcie, mające po raz kolejny przepołowić szczura. Teraz jednak, znając ich wytrzymałość, nie stawiał tylko na ostrość broni, ale również na własną siłę, więc w cięcie włożył tyle krzepy ile był tylko w stanie wycisnąć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyPią Lut 23 2018, 22:26

MG:
Mag się cofnął a jego miejsce natychmiast zajął większy potwór i rzucił się przez otwarte drzwi. Szybkości nie można było odmówić szczurowi, ale Jo miał akurat tyle czasu by się przygotować i chyba szczęście mu sprzyjało. Przy prędkości szczura naprawdę nie był przekonany czy wykona manerw poprawnie, ale... Odsunął się w prawo jak toreador, nie potykając się o żadnego trupa i z okrężnego zamachu, odciął przemykającemu szczurowi głowę jak na desce do krojenia. Pozostała część potwora z impetem rozbiła się o stoły i krzesła na środku pokoju. Zaczynało się robić gęsto od zwłok.
W chwili trafienia w drzwiach zjawił się już jego średnich rozmiarów kolega i wyskoczył na twarz maga, który nie był jeszcze gotowy na kontratak, ale uchylił się i poczuł tylko pazur na prawym uchu, a napastnik wylądował najwyraźniej gdzieś za nim. Nie dość tego jednak, bo nie wiadomo kiedy wrócił mały drań który wcześniej zajadał się kurą. Było słychać jak wskakuje na stoły, ale dla Jo było to już za dużo zamieszania naraz i nie miał aż tyle szczęścia, szczurek ze środka pokoju wskoczył w jego bok z taką prędkością że samo to nieco zabolało, nie mówiąc o pazurach i zębach wbitych nad biodrem. Po tym zsynchronizowanym szturmie trudno by było zaprzeczyć, że potwory stosują jakiś rodzaj taktyki, choć z wykonaniem było gorzej.

---
Jo: 80 MM ; 3 kury ; Chepesz w prawej ręce. Niewielki szczur przyczepiony nad lewym biodrem przez koszulę, przebija skórę i sprawia ból. Mocno pogryziony lewy bark z góry z trochę uszkodzonym ścięgnem, ból już mniejszy ale przydatność do walki ograniczona

rysuneczek aktualny
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyWto Lut 27 2018, 16:53

Jo przełożył prędko miecz z prawej dłoni do lewej, by następnie prawą, spróbować złapać szczura który się go uczepił. Tego drugiego nie planował chwilowo ruszać. Zwyczajnie obserwował, by wykonywać zgrabne uniki w momencie ataku, lub blokować zapędy gryzonia mieczem. Wpierw, chciał zając się tym, który się go uczepił, a to co planował wcale nie miało być takie trudne. Tak się przynajmniej Jo wydawało. Nie bacząc na obrażenia i ból, zamierzał oderwać od siebie stwora a następnie mocno go trzymając, z całej siły przypierdzielić nim w ścianę. I jeszcze raz. I jeszcze. I jeszcze. Aż nie zostanie z niego mokra nieruchoma plama. Nawet jak by sobie miał przy tym palec złamać. No ale rzecz jasna, priorytetem było obserwowanie drugiego z napastników i unikanie jego ataków. Po takim uniku, mógł spokojniej uderzać szczurem, niż w trakcie uniku lub bycia gryzionym przez kolegę mniejszego gryzonia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 EmptyCzw Mar 01 2018, 19:16

MG:
Nie udało się odczepić szczura, bo sam się odczepił, zanim mag sięgnął go ręką. Potwora widocznie spłoszyły ruchy rąk, więc koniec końców nie spowodował już większych obrażeń. Skoczył na podłogę i zaczął krążyć wokół Jo. Skakał przy tym po dosłownie wszystkim i to tak szybko, że dopóki nie atakował, nie szło nawet nadążyć za nim wzrokiem nie mając skrętu głowy jak sowa. Drugi z napastników w tym czasie skoczył na nogę Josepha, który zdążył zablokować to stawiając mu ostrze na trajektorii. Uczucie i dźwięk uderzenia sugerowały, że pod w miarę zwyczajnie wyglądającą sierścią jest coś po prostu twardego. Łuski? Szczur opadł na cztery łapy jak kamień i od razu skierował się do prawej nogi najemnika, która zwinnie uciekła mu sprzed nosa, ale jak długo można tańczyć z tym szczurem między nogami, ryzykując jeszcze jakieś potknięcie, gdy drugi tylko szuka okazji do ataku? Zresztą znalazł, w którymś momencie wystrzelił z góry szafki jak torpeda i przeleciał nad lewym ramieniem Jo, zahaczając je pazurem. Ale to tylko zadrapanie. Po tym odbił się od ściany i wrócił do krążenia z irytującą prędkością, poza zasięgiem broni czy ramion.
Nie zapowiadało się by kiedykolwiek udało się go trafić np. tomahawkiem, a ten drugi w ogóle nie dawał czasu między atakami, kręcił się ciągle koło nóg. Podeptać go? Z dobrych wieści, tamten malutki nie wykazywał siły proporcjonalnej do szybkości, więc dopóki nie wydrapie oczu albo nie dostanie zbyt wiele czasu w jednym miejscu, to pewnie będą tylko draśnięcia. Tym mniej niepokojące, że mag nie wyczuwał w sobie dotąd żadnych jadów czy innych toksyn po ugryzieniach.

---
Jo: 80 MM ; 3 kury ; Chepesz w lewej ręce. Ranki nad lewym biodrem przez koszulę, bolą i trochę krwawią ale to nie przeszkadza twardzielowi. Mocno pogryziony lewy bark z góry z trochę uszkodzonym ścięgnem, ból już mniejszy ale przydatność do walki ograniczona.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Sponsored content





Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Zakłady "Omnitech"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» Zakłady
» Zakłady

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Artail
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.