HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Knajpa "Pod murem" - Page 6




 

Share
 

 Knajpa "Pod murem"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
AutorWiadomość
Player


Player


Liczba postów : 46
Dołączył/a : 18/11/2012

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptySob Lis 24 2012, 20:52

First topic message reminder :

Jest to miejsce w Magnolii gdzie zatrzymują się głównie kupcy, którzy nie zdążyli dotrzeć przed nocą do murów miasta i zostali zmuszeni do spędzenia tutaj nocy lub Ci, których za te mury nie chcieli wpuścić. Same władze Magnolii nie mają wielkiego wpływu na to co dzieje się w tym miejscu, ponieważ nie leży w rewirze tutejszych władz. Miejsce to ma swoje wejście przez małą klapę pod murami miasta, którą zwykle strzeże dwóch ochroniarzy, którzy starannie przypominają członkom legalnych gildii i tutejszym władzą, że właśnie opuszczają swój rewir i tutaj wstępu nie mają. Może mogłyby tutaj wejść, ale nie maja powodów. Nikt mądry nie wchodzi tutaj bez powodów i nie ma kogo ratować. Samo miejsce jest typową piwnicą, która powstała zapewne kilka wieków temu w czasach lokacji miasta. Do głównej izby przejść można po drabince. Wnętrze ma około 20x20 metrów z ułożonymi w całkowitym bezładzie drewnianymi ławami i siedziskami. Przy jednym z rogów stoi karczmarz, który co chwilę nalewa z beczki jakiegoś trunku. W zasadzie pije się tutaj tylko wywar karczmarza, który podobno jest cholernie mocny. Ścciany były pokryte gołymi cegłami z widoczną, grubą warstwą spoiny. Światło dzienne nie docierało tutaj, tylko kilka wiszących z sufitu żarówek rozświetlało to miejsce.
--
To właśnie tutaj poszedł zaraz po zakupach Player wraz z Phantomem i dziewczyną, którą spotkali w sklepie w Magnolii. Chciał zamienić z dziewczyną kilka słów, ale w tak pilnie szczerzonym mieście nie czuł się zbyt komfortowo. Zaraz za jego murami to już zupełnie inna bajka. W tym miejscu było pełno takich jak oni, nie bał się więc ataku z ich strony. Ochroniarze wpuścili ich bez słowa. Prawdopodobnie wyczuli aurę jego towarzysza dzięki czemu nie zadawali niepotrzebnych pytań. Potem zamówił Kufel tutejszego wywaru i zajął miejsce w rogu pomieszczenia z dala od wrogich uszów innych osób tutaj przesiadających. Mimo wszystko po zajęciu miejsca postanowił jeszcze nieco utrudnić innym próbę podsłuchiwania. Rozpoczął grę.
- NEW GAME: LET"S TALK. Wypowiedziane słowa zostaną usłyszane tylko przez osoby z którymi toczyła się rozmowa w chwili użycia zaklęcia, została rozpoczęta po użyciu zaklęcia lub została włączona do rozmowy za zgodą kogoś z obecnych w rozmowie. Nikt więcej ich nie usłyszy nawet, gdyby podsłuchiwał - rozpoczął swoją zabawę mówiąc ich zasady na całą salę, a następnie zwrócił się do dziewczyny i Phantoma, z którymi przybył - Teraz nasza rozmowa nie trafi do nieporządanych uszu. Nazywam się Player i jestem graczem. Rzadko kiedy można spotkać kogoś kupującego puklerz. Powiedz mi o sobie.
Po tych słowach skrzyżował ręce na podbródku i ... słuchał. Na razie nie spróbował jeszcze tego cholernie mocnego alkoholu, który słynął swoją siłą w całym Fiore.


Ostatnio zmieniony przez Player dnia Nie Lis 25 2012, 11:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Randia


Randia


Liczba postów : 607
Dołączył/a : 01/10/2012

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptyPon Sie 27 2018, 00:07

Gdyby tylko mogła, to klasnęłaby w ręce, zadowolona niczym dziecko, że Stary pozwolił sobie wobec niej na takie zobowiązanie. Jasne, może jego zrealizowanie będzie wymagało czasu, chęci i w ogóle wiele sił, ale nie obchodziło jej to - musiała zbierać doświadczenie i umiejętności, a do tego potrzebni jej byli ludzie. Nie klasnęła jedna, tylko uśmiechnęła się do niego ponownie, z jakimś dziwnym pobłażaniem, jakby wybaczając mu ten cały nieogar, niedoinformowanie i omdlałego koguta. Był miłym, sympatycznym człowiekiem - może trochę naiwnym, albo nawet trochę bardzo, ale dało się go lubić.
Wyciągnęła dłoń, odwzajemniając uścisk i tym samym przypieczętowując ich wspólny los. To zlecenie zapowiadało się na doprawdy ciekawe. Interesujące dodatkowo było to, kogo jeszcze dobierze sobie do ekipy.
- Dzięki. - rzuciła, odbierając też bez najmniejszego zawahania pieniądze. Zawsze się przydają. Schowała je, a następnie wstała z fotela, poprawiając ciemne okulary, by zaraz potem sięgnąć po czerwone jajko.
- Powodzenia z kolejnymi ochotnikami. Będę czekać. - rzuciła jeszcze będąc przy drzwiach, po czym pomachała do niego na pożegnanie i poszła sobie.

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1224-konto-ran#17885 https://ftpm.forumpolish.com/t4185-randia https://ftpm.forumpolish.com/t1521-opisy-ran#23822
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptyPon Sie 27 2018, 21:42

No to Ryu postanowił przyjść, bo w sumie ogłoszenie było super. Pieniądze, jedzenie i cała tam reszta napisana w ogłoszeniu. Ryu w sumie wiedział, gdzie jest ta knajpa, bo często ją odwiedzał. Tutaj można było się napić, dać komuś w ryj i nawet więcej. Bardzo mu to odpowiadało, zwłaszcza, że to było to co lubił. Do tego dziewczyny też tu fajne przychodziły. No to ubrany w czerwony polar, czarne bojówki i dość ciężkie czarne buciory i oczywiście okulary pilotki na mordzie stanął przed drzwiami i zapukał parę razy. Nie czekał czy ktoś mu odpowie, po prostu wszedł i zobaczył jajka, dużo jajek w koszykach. Czy to jest jakieś nawiązanie do jakiegoś filmu? Może, wolał nie pytać i jedynie zmarszczył brwi.
- No witam, ponoć szukasz ludzi do jakiegoś zadanka - powiedział Ryu siadając od razu. Dalej go interesowało na jasną cholere mu tyle jajek i tym bardziej co to za cholerny kogut. Jeśli to jest żarcie, które oferuje to trochę go Ryu zawiodło.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptyPon Sie 27 2018, 23:18

Podobnież jak przy poprzednim spotkaniu, Twój Stary licząc na to, że czekanie na kolejnych klientów trochę potrwa, ułożył sobie koguta na kolanach i postanowił się zdrzemnąć. Kiedy jednak rozległo się pukanie do drzwi, kogut zapiał, a Twój Stary zbudził się. Tym razem był jednak gotów. Nim kogut zeskoczył i rozpędzony wbiegłby w ścianę, Twój Stary chwycił go za kurze łapy i trzasnął nim o stół, by go uciszyć. Posypały się czarne pióra, ale kogut się zamknął.
Mając już pewne doświadczenie w przyjmowaniu pracowników i zbieraniu drużyny, Twój Stary zmierzył wzrokiem Ryudogona. Po czym pokiwał głową z uznaniem. Jego ptasi zmysł podpowiadał mu, że potrzebował kogoś takiego jak on. Uśmiechnął się, głaszcząc po głowie nieprzytomnego koguta.
- Tak. Wyruszam na wielką wyprawę i potrzebuję kogoś, kto będzie chronić moich jajek - oznajmił prosto z mostu Twój Stary. - Posiada pan jakieś specjalne zdolności? Klasyfikacje? Wykształcenie? Certyfikaty? -  dopytał Twój Stary, spoglądając aktorsko podejrzliwym wzrokiem, którego jednak nie było widać zza ciemnych okularów, stąd też twarz Twojego Starego pozostawała niezmiennie uśmiechnięta.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptyWto Sie 28 2018, 00:55

No cóż, gościu definitywnie wyglądał tak jakby miał na karku z zielonymi patrząc po tym jak jebnął tym kogutem o blat. W sumie to Ryu miał to w dupie patrząc po ostatnią akcje z królikiem. Dobrze, tak więc gościu potrzebował ochroniarza, całkiem spoko opcja, zwłaszcza, że pewnie będzie trzeba się napierdalać po ryjach, więc coś idealnego dla Smokopsowłącznika.
- Specjalne zdolności hm... Znam praktycznie wszystkie kanały w Fiore jak własną kieszeń, umiem język Bosco oraz grać na fortepianie i pianinie, ale sądzę, że pewnie to dużo nie da. Specjalne zdolności... Jestem magiem, więc pewnie jeśli chodzi o ochronę to się przyda. Wszystko zależy od tego czego kolego ci potrzeba, ale ochronę jajek chyba załatwię. A teraz powiedz więcej o tym zadaniu -dobrze byłoby się więcej dowiedzieć, bo idąc w ciemno może skończyć znowu napierdalając się z jakimś królikiem potworem, chociaż w sumie teraz to już nic go nie zaskoczy patrząc po ostatnich wydarzeniach.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptyWto Sie 28 2018, 20:53

Wysłuchując kompetencji Ryudogona Twój Stary kiwał z uznaniem. Kiwałby z uznaniem nawet jeśli Ryudogon pokazały, że umie polizać łokieć. Wtedy jednak to uznanie byłoby jeszcze większe. W każdym razie Ryudogon miał wszystko, czego wymagał Twój Stary, by przyjąć go do drużyny. Czyli potencjalne chęci. Zdolności w istocie nie miały zbyt dużego znaczenia, ale warto było o nie zapytać.
- Pozwoli pan, że to nieco zobrazuję - zaczął od wyjaśnień Twój Stary. Położył nieprzytomnego koguta na stół. - Załóżmy, że to jestem ja i moja drużyna - potem chwycił niebieskie jajko z koszyka po lewej. - To są moi pracodawcy - położył jajko obok koguta i wziął czerwone jajko. - To zaś są ludzie, których muszę znaleźć - powiedział, rzucając czerwonym jajkiem za siebie, by stłukło się o ścianę. - Nie mam pojęcia gdzie oni są. W pewnym stopniu, bowiem mam ludzi, którzy mogą się szybko tego dowiedzieć - właściwie jednego człowieka, ale liczba mnoga brzmiała o wiele bardziej profesjonalnie. - Szukaniem nie musisz się zatem przejmować. Prawdziwe problemy pojawią się, kiedy już ich znajdziemy - rzekł Twój Stary, wyciągając kolejne czerwone jajko. - W najlepszej sytuacji, niebieskie jajko dogada się z czerwonym, a kogut będzie wolny. W gorszym, jajka zaczną się tłuc - dla zobrazowania Twój Stary stłukł jajka o siebie. - W najgorszym, stłuką koguta - tutaj zobrazował to kolejnymi jajkami, zbijając je na kogucim łbie. Wszędzie już zatem było pełno białka i żółtka. - I właśnie gdyby do takiej sytuacji doszło, będziesz mi potrzebny. Żeby, kogut mógł przeżyć i uciec - demonstracyjnie Twój Stary wyrzucił koguta przez okno. Problem jednak polegał na tym, że było ono zamknięte. - Dla dopełnienia, to czerwonym jajkiem jest niejaki King, a niebieskim nie wiem kto, ale wiem, że mnie zabiją, jeśli zadanie się nie powiedzie. Do tego dochodzą jeszcze wszelkie niebezpieczeństwa, które czekają na nas po drodze. To jest pan zainteresowany, panie... Jak pańska godność? - zapytał o imię, wymachując przed Ryudogonem ręką lepiącą się od kurzego żółtka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptyWto Sie 28 2018, 21:47

Wysłuchując słów Starego Ryu nie był zdziwiony tym obrazowaniem sytuacji w jakiej znalazł się obecny pan. Bardzo podobało mu się jak rzucił jajkiem, a jeszcze bardziej jak rzucił kogutem. Ten gościu ma w sobie potencjał do nagrody największego tłumoka roku, ale robi to z przepięknym stylem.
- Nie łatwiej byłoby ci załatwić paszport do Bosco czy coś? Akurat powiedzmy, że mam tam pewne wpływy i jestem dogadany nawet z tymi z Norgath, welp - wtrącił się w tekście o przeżyciu, w końcu był heroldem Iblisa, więc pewnie jakoś by tego ciecia przeszmuglował. Jednak, gdy tylko wspomniał o Kingu Ryu ściągnął okulary.
- Okej, okej... No to teraz chłopaku mamy do pogadania. Znalezienie Kinga jest prawie niemożliwe, wszyscy go szukają. Gdyby nie to, że cała hierarchia szczurów mnie mało interesuje i w sumie to z chęcią sam bym ją przejął to no... Nie wiesz z czym chcesz zadrzeć, ale dobra... Jak już mówimy na poważnie to może jednak opowiem o sobie więcej - po czym wyciągnął rękę, gdy ten zapytał o godność - Nazywam się Ryudogon, więcej nie potrzebujesz wiedzieć. Akurat tu cię zaskoczę, bo jestem akurat szczurem, a moim celem też było znalezienie Kinga, gdy wybuchła ta cała awantura i jestem jednym z niezrzeszonych. Miałem sam zacząć poszukiwania, gdy tylko zdobędę więcej siły, ale cóż, dobrze, że nie napisałeś w ofercie od razu, że szukasz Kinga, bo pewnie by cię już zajebali - następnie znowu nałożył okulary na łeb - Ale cóż, dobra, pomogę, akurat to lubię. Po za tym najwyżej się kiedyś też do ciebie o pomoc zwrócę... Jak przeżyjemy -
Dobrze, dobrze, dobrze! Akurat szukanie Kinga będzie świetną okazją do powkurwiania wszystkich w szeregach szczurów. A może by tak puścić plotę, że szukają Kinga i wprowadzić większe zamieszanie... Nie no, może jeszcze nie.
- Przy okazji, jak będzie trzeba spierdalać za granicę to akurat Norgath będzie bardzo przyjemną opcją - uśmiechnął sie szeroko Smokopsowłącznik.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptyWto Sie 28 2018, 22:09

To mógł być zupełny przypadek, że do Twojego Starego zgłosił się już drugi członek Szczurzej organizacji. Przez chwilę przeszło Twojemu Staremu przez myśl, że być może zarówno Ryudogon, jak i Randia byli ich wysłannikami. Wiedzieli o Twoim Starym więcej, niż on sam. Mogli też przewidywać, kogo Twój Stary do nich sprowadzi i tym oto sposobem Twój Stary wprowadziłby swoich pracodawców prosto w pułapkę. Będąc jednak szczerym, Twojego Starego niezbyt to obchodziło. Robił to, za czego zrobienie mógłby przeżyć i kto przy tym umrze, nie miało dla niego znaczenia. Czy King jeden, czy drugi, czy jakiś tam zupełnie inny. Ważne, aby samemu zachować się przy życiu. A mając sojuszników po Szczurzej stronie, może udałoby się Twojemu Staremu wbłagać się w ich łaski, gdyby tylko pozbyli się tych, którzy obecnie trzymali topór katowski nad szyją Twojego Starego. Poza tym, znajomości w innych krajach na wszelki wypadek też mogłyby się przydać. Chociaż Twój Stary nie wiedział, czy istniało obecnie na ziemi miejsce, w którym mógłby być bezpieczny. Dostał od swych pracodawców sporo pieniędzy, więc byłoby dziwne, gdyby tak po prostu pozwolili mu z nimi uciec do innego kraju.
- Tak wiem. Misja samobójcza, nie da się i tak dalej - Twój Stary obojętnie machnął ręką, słysząc o tym jak trudno znaleźć Kinga. - Tylko, że ja nie mam wyboru. Jeśli nic nie zrobię, to umrę. Tak to przynajmniej istnieje jeszcze jakaś odrobinka nadziei.
Wiedział, że to graniczyło z cudem, ale wolał liczyć na cud, niż tak po prostu dać się zabić. Na twarzy Twojego Starego pojawił się uśmiech, kiedy Ryudogon zadeklarował swoją pomoc. Czy był jakimś spiskowcem, tajnym agentem, czy też pomagał z czystej dobroci serca, ważne dla Twojego Starego było, że chciał pomóc. Uścisnął jego dłoń, brudząc ją jajkiem.
- Zatem pomożemy sobie nawzajem. Ty odnajdziesz Kinga, mi może uda się przeżyć, a potem gdybyś czegoś potrzebował, będziesz wiedział do kogo się zwrócić - i skoro Ryudogon się przedstawił, to wypadałoby, żeby Twój Stary uczynił to samo. - Jestem Stary. Twój Stary. I wcale nie ma to żadnego związku z twoim ojcem. Naprawdę się tak nazywam - kamienny wyraz twarzy, z jakim Twój Stary to mówił, tylko to potwierdzał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptyWto Sie 28 2018, 22:21

Dobra, czyli wszystko ustalone, bardzo dobrze... Przynajmniej będzie mniej problemu z pierdoleniem z szukaniem Kinga samemu. Przynajmniej tyle, uścisk dłoni, ale Ryu spojrzał na to, że jego stary ujebał mu rękę żółtkiem. Nie zabij go, nie zabij go, nie zabij... Ryu się jedynie uśmiechnął i dzięki Bogu miał ciemne okulary, bo jego wzrok mógłby zabić. Ale dobra, dogadane etc. Teraz szybkie sprawy finansowe i w sumie Ryu był wolny. Wytarł żółtko o biurko, a potem wziął kwit i w sumie to był wolny.
- Jakbyś mnie szukał to mieszkam w Hosence, zielony domek niedaleko spa, innego takiego nie znajdziesz -powiedział Ryu, w sumie to zostawiłby wizytówkę, ale niestety nie posiada... Nastepny cel, zrobić sobie wizytówki...
- Ciao - powiedział wychodząc z kwitem w kieszeni i machając na odchodne rękom.

[zt]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Twój Stary


Twój Stary


Liczba postów : 118
Dołączył/a : 25/09/2017

Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 EmptyWto Sie 28 2018, 22:31

Twój Stary był tak uradowany, że nie zwrócił najmniejszej uwagi, że miał ręce całe w jajkach. Miał już dwóch ludzi gotowych pójść za nim na niemalże pewną śmierć! Co czyniło tę śmierć trochę mniej pewną. Wielka więc była radość i wdzięczność Twojego Starego. Z entuzjazmem wyjął on woreczek z pieniędzmi, który wręczył Ryudogonowi na pożegnanie.
- To dla ciebie! - oznajmił wyniośle. - Jesteśmy więc umówieni. Przyślę zatem gołębia, we właściwym czasie. To do zobaczenia! - uradowany Twój Stary stał jeszcze chwilę i machał do zamykających się za Ryudogonem drzwi, po czym usiadł ciężko na fotelu i odetchnął z ulgą.

Twój Stary: - 5.000 klejnotów
Ryudogon: + 5.000 klejnotów
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4230-ale-jaja#86193 https://ftpm.forumpolish.com/t4222-zastanawialiscie-sie-moze-kiedys-jaka-moze-byc-najgorsza-kombinacja-imienia-i-nazwiska
Sponsored content





Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Knajpa "Pod murem"   Knajpa "Pod murem" - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Knajpa "Pod murem"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Similar topics
-
» Rybacka Knajpa

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.